Kosmetyki wciąż kochamy, w szafie wszystkie upychamy - Avonomaniaczki plotkują cz.10

[sheryl]

Ja to bym najchętniej zrobiła jakieś Bounty, Snickers albo 3Bit.... ale to takie mało świąteczne, prawda?

[katniewojt]

Napisane przez sheryl

Ja to bym najchętniej zrobiła jakieś Bounty, Snickers albo 3Bit.... ale to takie mało świąteczne, prawda?

U mnie jest zawsze mało świątecznych ciast Albo wcale

[Sarunieczka]

Napisane przez sheryl

Ja to bym najchętniej zrobiła jakieś Bounty, Snickers albo 3Bit.... ale to takie mało świąteczne, prawda?

czy ja wiem...u mnie nie ma czegoś takiego że jak Wielkanoc to babka,jak BN to makowiec i sernik,bo nie lubię tych ciast u mnie teraz będzie podejrzewam karpatka

Zapraszam na pingwinkową latte na tle mojego bujaka

[katniewojt]

Napisane przez Sarunieczka

Zapraszam na pingwinkową latte na tle mojego bujaka

Melduję się
U mnie pewnie będzie bounty, bo wszystkim posmakowało
Wczoraj nałożyłam 1 warstwę lakieru, a dziś drugą i musiałam wszystko zmyć

[despa]

hello jestem, niewyspana łeb mnie boli, cała jestem obolała. Sąsiad imprezował do 5 nad ranem, obudził mi Oliwię, przyszła do ans spać- a tak się kręciła, że albo mnie kopnęła, albo walnęła, że dziś ledwie chodzę....

Napisane przez Buniat

U mmnie na Wigilii jest:
barsz czerwony gotowany na grzybkach
pierożki z grzybami
karp - obowiązkowo smażony (ale z chlebkiem)
kompot z suszu
śledzie polewane śmietaną z kartoflami gotowanymi w mundurkach
kapusta (kiedyś była z fasolą)
ryba po grecku
śledzie z cebulką (ale takie całe - jakieś takie mama robi, może one sa w occie)
potem racuchy
jeszcze karp w galarecie (ale w tym roku moja mama powiedziała, że nie robi)

przepraszam, że tak chaoyucznie, ale co mi się przypomniało to pisałam

Tego nienawidzę.

Napisane przez katniewojt

Krupnik jest super Normalnego nie lubię

Też jestem ciekawa jak to u Was jest Opowiadajcie
My nigdy nie siadamy do stołu z pierwszą gwiazdką, bo się nie wyrabiamy

A pani na wykładzie jeszcze nam mówiła, że jeśli ktoś nosi medalik i wierzy, że go chroni przed złem, to to jest magia

Ja tam myślę, że każdy powinien wierzyć w to co mu jakieś ukojenie i nadzieję na lepsze jutro przynosi.

Napisane przez Sarunieczka

U mnie to tak zwyczajnie jest...i szczerze mówiąc to tak sztywno trochę jesteśmy we czwórkę-rodzice,ja i brat. Składamy sobie życzenia i zasiadamy do stołu-próbowałam wprowadzić modlitwę przed,ale nie wyszło-było sztywno,tata coś burknął,nawet modlić się nie potrafią Nie to nie,ja się przeżegnam przed posiłkiem i sobie w myślach podziękuję i potem z mamą nosimy z kuchni potrawy i jemy wszystko jest tak przygotowane że nie trzeba odgrzewać-zupy gorące,groch z kapustą i ryba czeka w ciepłym piekarniku na stole jest świeca z Caritasu dwie świece poza tym ze stroikiem,opłatki nie wiem co jeszcze,myślę intensywnie

U mnie też tak zwyczajnie, a wolałabym tak jak pamiętam z dzieciństwa, cała rodzina, kolędy, gitara. Cuż czasy się zmieniły i pewnie my też. Nie ma czasu na przygotowanie wszystkiego.

Napisane przez loveve

tata coś do ubrania, mamie z tatą chcemy kupić w tygodniu pierścionek a Tosia jakąś zabawkę padło na domek Pet Shop, mnie mama wypytuje co chcę ale nie mam pomysłu

u mnie teraz będzie 15 osób najpierw jest modlitwa, dzielenie się opłatkiem a następnie kolacja, jak posprzątane ze stołu jest kawka i ciacho i rozpakowywanie prezentów świeczka Caritas obowiązkowo jest co roku

A kto to Tosia, bo nie wiem czy kogoś przegapiłam


Dziewczyny ja powiem szczerze, świecę kupowałam do pewnego czasu.
Moja koleżanka pracuje w C- i jak mi opowiedziała na co idą pieniądze ze świec, dary- to mi się odechciało tego wspierać.

Napisane przez katniewojt

Mamuśka pyta jakie ciasta pieczecie na święta

Też jestem ciekawa.

Napisane przez moniak85

witam i ja
u nas śnieg trochę pruszył ale już stopnial

dziewczyny co sądzicie o tych botkach - fajne?? http://moda.allegro.pl/zmyslowe-sexy...991199289.html

Generalnie nie lubię takich butów- ale te wyjątkowo mi się podobają.

Napisane przez musso4

Fotę zrobię

u mnie w domu to zawsze barszcz czerwony na wodzie z grzybków, uszka z grzybami do tego, na drugie ruskie pierogi, oprócz tego karp, surówka z kiszonej kapusty z pomarańczą i orzechami, śledzie, kapusta z grzybami, kompot z suszu, więcej nie pamiętam w tej chwili, tylko my znowu do teściowej na wigilie tylko ja nie lubię tam jeździć, bo tam zupełnie inne pottrawy, które mi nie podchodzą ale mam na to sposób, zawsze w wigilię robię na obiad barszcz z uszkami i ruskie, najem się, a jak jedziemy do teściowej, to tylko źgnę pchnę coś dla pozoru

Dobra taktyka

Napisane przez sheryl

Ja to bym najchętniej zrobiła jakieś Bounty, Snickers albo 3Bit.... ale to takie mało świąteczne, prawda?

Tradycję można modyfikować.

Dziewczyny a może wrzućmy w klubie te przepisy, które nas zaciekawiły, co? Bo przyznam szczerze , że kilka tu takich nowinek przeczytałam, że aż bym zrobiła.


Sarunieczka u mnie Camelek odprawiał, chorusieńki- smarkał, kaszlał.
Krecik szedł z tacką moją stroną....A i wodę święoną tez trzeba na kolędę mieć, bo nie noszą.

[sheryl]

Kasiu:

Test krótki:
1.1
2.1
3.2
4.1
5.3
6.1
7.1
8.3
9.3
10.3

Drugi test:
1.b
2.a
3.b
4.a
5.a
6.a
7.a
8.b
9.b
10.b
11.b
12.a
13.b
14.b
15.b
16.a
17.a
18.a
19.b
20.b
21.a
22.b
23.a
24.a
25.b
26.a
27.a
28.a
29.a
30.a
31.a
32.a
33.a
34.a
35.b
36.a
37.a
38.b
39.b
40.b
41.a
42.a
43.a

[Luksa]

Hi hi, zasnęłam Włączyłam piekarnik i ciekawe jakie to wyjdzie , takie pływające?

[katniewojt]

Dziewczęta, dziękuję Wam za pomoc przy testach

[sarraa]

Napisane przez sheryl

Ja to bym najchętniej zrobiła jakieś Bounty, Snickers albo 3Bit.... ale to takie mało świąteczne, prawda?

u mnie rok temu była krówka

[katniewojt]

Napisane przez sarraa

u mnie rok temu była krówka

U mnie też

[sheryl]

Napisane przez Sarunieczka

czy ja wiem...u mnie nie ma czegoś takiego że jak Wielkanoc to babka,jak BN to makowiec i sernik,bo nie lubię tych ciast u mnie teraz będzie podejrzewam karpatka

Aha No ja właśnie za bardzo się tradycji nie trzymam, ale tak myślałam o czymś żeby pasowało do świąt (szczególnie jeśli o teściową chodzi, ona jest bardziej bogobojna i tradycyjna) ....Ale faktycznie zrobię coś co będzie smakowało, w ramach prezentu może to być...

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez sarraa

u mnie rok temu była krówka

O, ja też kiedyś na któreś święta krówkę zrobiłam, uwielbiam ją .

[katniewojt]

Napisane przez sheryl

Aha No ja właśnie za bardzo się tradycji nie trzymam, ale tak myślałam o czymś żeby pasowało do świąt (szczególnie jeśli o teściową chodzi, ona jest bardziej bogobojna i tradycyjna) ....Ale faktycznie zrobię coś co będzie smakowało, w ramach prezentu może to być...

Kup makowca w sklepie

[Sarunieczka]

Napisane przez katniewojt

Melduję się
U mnie pewnie będzie bounty, bo wszystkim posmakowało
Wczoraj nałożyłam 1 warstwę lakieru, a dziś drugą i musiałam wszystko zmyć

dobra kawusia,dobra
czemu musiałaś zmyć?

Napisane przez despa

hello jestem, niewyspana łeb mnie boli, cała jestem obolała. Sąsiad imprezował do 5 nad ranem, obudził mi Oliwię, przyszła do ans spać- a tak się kręciła, że albo mnie kopnęła, albo walnęła, że dziś ledwie chodzę....


Sarunieczka u mnie Camelek odprawiał, chorusieńki- smarkał, kaszlał.
Krecik szedł z tacką moją stroną....A i wodę święoną tez trzeba na kolędę mieć, bo nie noszą.

ja dziś znalazłam na swojej łydce z tyłu ogromnego siniaka-nie mam pojęcia kiedy i o co się walnęłam ale w pracy mamy tak ciasno,że pewnie się tam ubiłam-zwłaszcza że ja latam,biegam,nie umiem powoli iść,i dlatego często jestem obita

Oj biedne Camelisko się pochorowało jaki on jest śmieszny,głaszcze dzieci jak chodzi z tacką i tak nisko się do nich pochyla

Napisane przez Luksa

Hi hi, zasnęłam Włączyłam piekarnik i ciekawe jakie to wyjdzie , takie pływające?

na pewno będzie smaczne,robisz mi smaka

Napisane przez katniewojt

Dziewczęta, dziękuję Wam za pomoc przy testach

prosz

spac mi się chce buuu

[cheneelle]

Data maki - sushi, ale na ciepło w naleśniku.
Makiełki - łazanki z makiem, takim jak w makowcu. Są mega słodkie, czasami Babunia dodaje też do nich rodzynki.

Haha i wiedzialam, że zaciekawi Was zupa piernikowa.
Na wywarze od gotowania karpia dodaje się pierniki Katarzynki te bez czekolady oraz migdały, rodzynki, czasami orzechy nerkowca. Gotujesz zupę, ktora dostaje koloru karmelu i słodkawy smak. W specjalnym sitku, które możesz zawiesić na garnku, dodajesz z powrotem karpia. Dzięki temu, ryba nie smakuje rybą, a zupa est słodka.
Ponoć przepis mojej którejś z pra, pra babci, ale słyszałam o podobnych zupach lekko zmodyfikowanych.

[Luksa]

U teściów będzie bananowiec (sprawiedliwie się podzielimy ja i teść po pół ) sernik, coś tortowego i pewnie coś o czym jeszcze nigdy nie słyszałam a teściowej wyjdzie boskie W czasie świąt objawia się mój żołądek bez dna!

[katniewojt]

Napisane przez Sarunieczka

dobra kawusia,dobra
czemu musiałaś zmyć?

Oczywiście wszystkie 10 rozwaliłam, a nie chciało mi się ich malować od nowa

Napisane przez cheneelle

Data maki - sushi, ale na ciepło w naleśniku.
Makiełki - łazanki z makiem, takim jak w makowcu. Są mega słodkie, czasami Babunia dodaje też do nich rodzynki.

Haha i wiedzialam, że zaciekawi Was zupa piernikowa.
Na wywarze od gotowania karpia dodaje się pierniki Katarzynki te bez czekolady oraz migdały, rodzynki, czasami orzechy nerkowca. Gotujesz zupę, ktora dostaje koloru karmelu i słodkawy smak. W specjalnym sitku, które możesz zawiesić na garnku, dodajesz z powrotem karpia. Dzięki temu, ryba nie smakuje rybą, a zupa est słodka.
Ponoć przepis mojej którejś z pra, pra babci, ale słyszałam o podobnych zupach lekko zmodyfikowanych.

To te makiełki to moje kluski z makiem Tylko u mnie dodaje się rodzynki, orzechy i owoce kandyzowane
Nie wiem czy tknęłabym taką zupę

Usiądźcie! Opowiem Wam co babka wymyśliła z wujkiem Władkiem (tym chamem, którego własne dzieci nie lubią). Obmyślili, że jakbym mieszkała razem z Młodą, to Rodzice płacili by tylko jak za jedną, a druga mieszkałaby za free

[despa]

Napisane przez Sarunieczka

dobra kawusia,dobra
czemu musiałaś zmyć?


ja dziś znalazłam na swojej łydce z tyłu ogromnego siniaka-nie mam pojęcia kiedy i o co się walnęłam ale w pracy mamy tak ciasno,że pewnie się tam ubiłam-zwłaszcza że ja latam,biegam,nie umiem powoli iść,i dlatego często jestem obita

Oj biedne Camelisko się pochorowało jaki on jest śmieszny,głaszcze dzieci jak chodzi z tacką i tak nisko się do nich pochyla


na pewno będzie smaczne,robisz mi smaka


prosz

spac mi się chce buuu

Sarunieczka jak mnie łeb nie przestanie bolec, to nie bedę szła do mamy, nie obrazisz się? Jutro bym Ci podrzuciła albo wracając z pracy, albo po 17 jak Oliwię na taniec zaprowadzę.

Napisane przez katniewojt

Oczywiście wszystkie 10 rozwaliłam, a nie chciało mi się ich malować od nowa



To te makiełki to moje kluski z makiem Tylko u mnie dodaje się rodzynki, orzechy i owoce kandyzowane
Nie wiem czy tknęłabym taką zupę

Usiądźcie! Opowiem Wam co babka wymyśliła z wujkiem Władkiem (tym chamem, którego własne dzieci nie lubią). Obmyślili, że jakbym mieszkała razem z Młodą, to Rodzice płacili by tylko jak za jedną, a druga mieszkałaby za free

Noż ☠☠☠☠a, a jakby ten wujek wziął babke i dziadka do siebie, to jej dom możnaby było wynająć i kasa by była. Czemu oni się tak do Twoich rodziców do☠☠☠☠☠☠☠ili, ten wujek do niczego sie nie poczuwa?

[sarraa]

Napisane przez katniewojt

Usiądźcie! Opowiem Wam co babka wymyśliła z wujkiem Władkiem (tym chamem, którego własne dzieci nie lubią). Obmyślili, że jakbym mieszkała razem z Młodą, to Rodzice płacili by tylko jak za jedną, a druga mieszkałaby za free

A co ich w ogóle obchodzą finanse twoich rodziców?

[katniewojt]

Napisane przez despa

Noż ☠☠☠☠a, a jakby ten wujek wziął babke i dziadka do siebie, to jej dom możnaby było wynająć i kasa by była. Czemu oni się tak do Twoich rodziców do☠☠☠☠☠☠☠ili, ten wujek do niczego sie nie poczuwa?

Poczuwa się, poczuwa, ale tylko do pieniędzy Nikt z babką nie chce się użerać, ale przychodzą nastawiać i ciągnąc kasę A kochany wujaszek przychodzi w niedzielę, babka daje mu kasę, żeby dał za nią na tacę i jeszcze mu za to na piwo wyrzuca
Pierwszy raz w życiu żałuję, że wczoraj nie pojechałam z Rodzicami do babki
Wyobraźcie sobie, że jak Tatusiek coś się jej odgryzł, to udawała, że mdleje

[cheneelle]

Napisane przez katniewojt

Oczywiście wszystkie 10 rozwaliłam, a nie chciało mi się ich malować od nowa



To te makiełki to moje kluski z makiem Tylko u mnie dodaje się rodzynki, orzechy i owoce kandyzowane
Nie wiem czy tknęłabym taką zupę

Usiądźcie! Opowiem Wam co babka wymyśliła z wujkiem Władkiem (tym chamem, którego własne dzieci nie lubią). Obmyślili, że jakbym mieszkała razem z Młodą, to Rodzice płacili by tylko jak za jedną, a druga mieszkałaby za free

Kasiu, ta zupa rzeczywiście dziwnie brzmi, ale jak jesz ją tylko raz w roku, to nie możesz się jej w wigilię doczekać. Babunia kiedyś probowała ją robić w ciągu roku, była niezjadliwa.

A ta Twoja babka i wujaszek to normalnie z buta w ryja

[despa]

Napisane przez katniewojt

Poczuwa się, poczuwa, ale tylko do pieniędzy Nikt z babką nie chce się użerać, ale przychodzą nastawiać i ciągnąc kasę A kochany wujaszek przychodzi w niedzielę, babka daje mu kasę, żeby dał za nią na tacę i jeszcze mu za to na piwo wyrzuca
Pierwszy raz w życiu żałuję, że wczoraj nie pojechałam z Rodzicami do babki
Wyobraźcie sobie, że jak Tatusiek coś się jej odgryzł, to udawała, że mdleje

Trzeba babce powiedzieć, żeby zapisywała ile daje wujkowi, bo z księdzem rozmawialiście i wujek nic na tacę nie daje- może to go trochę ukróci.
I tak podziwiam twoich rodziców za cierpliwość bo za taką uszczypliwość babki to na każdą wizytę do niej laxigen bym nosiła.

[Sarunieczka]

Napisane przez despa

Sarunieczka jak mnie łeb nie przestanie bolec, to nie bedę szła do mamy, nie obrazisz się? Jutro bym Ci podrzuciła albo wracając z pracy, albo po 17 jak Oliwię na taniec zaprowadzę.

Nie ma problemu może być jutro,napisz mi tylko ile wyszło do zapłaty,to rozmienię kasę

Napisane przez katniewojt

To te makiełki to moje kluski z makiem Tylko u mnie dodaje się rodzynki, orzechy i owoce kandyzowane
Nie wiem czy tknęłabym taką zupę

Usiądźcie! Opowiem Wam co babka wymyśliła z wujkiem Władkiem (tym chamem, którego własne dzieci nie lubią). Obmyślili, że jakbym mieszkała razem z Młodą, to Rodzice płacili by tylko jak za jedną, a druga mieszkałaby za free

makiełki,kluski z makiem...a kutia? to nie to samo> bo to chyba tez makaron z makiem,rodzynkami i miodem...

Twoją babkę to powinno się za przeproszeniem

[malutka84]

Juz po Babci.... no comment

A u mnie na Wigilii jest:
-zupa rybna
-kapusta z grzybami
-karp smazony
-ziemniaczki ugotowane w mundurkach, pokrojone w plasterki i odsmazone na patelni
-kompot z suszonych sliwek

Po wigilii rozdaje prezenty spod choinki, po opadnieciu podniecenia kto chce pije kawke lub herbatke i jakies ciasto.
Ciast od jakiegos czasu na Swieta nie pieke. Jemy tak malo, ze kupujemy po porstu kawalek sernika i makowca.

[jolkag78]

Napisane przez cheneelle

Haha i wiedzialam, że zaciekawi Was zupa piernikowa.
.

Sorki, ale
Ja nie przyjumuje u siebie w mieszkaniu ksiedza Pamietam jednak, że zawsze jak przychodził do mamy domu to miał wodę ze sobą...

[katniewojt]

Napisane przez despa

Trzeba babce powiedzieć, żeby zapisywała ile daje wujkowi, bo z księdzem rozmawialiście i wujek nic na tacę nie daje- może to go trochę ukróci.
I tak podziwiam twoich rodziców za cierpliwość bo za taką uszczypliwość babki to na każdą wizytę do niej laxigen bym nosiła.

Tłumaczenia nic nie dają. Przecież ona jest najmądrzejsza i najwspanialsza
Powiem Wam, że w sumie to czekam aż w święta do niej pojedziemy

Napisane przez Sarunieczka

makiełki,kluski z makiem...a kutia? to nie to samo> bo to chyba tez makaron z makiem,rodzynkami i miodem...

Twoją babkę to powinno się za przeproszeniem

Kutia, jeśli się nie mylę, jest z pszenicą jeszcze
Saruś, my też mamy ochotę na to

[sheryl]

Napisane przez katniewojt

Kup makowca w sklepie

Eee, makowiec to teściowa kupi jak i zapewne kilka innych niezjadliwych ciast (w Biedronce).

[jolkag78]

U mnie ciasta na pewno beda kupne, z naszych sklepów
podoba mi sie ta piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM&ob=av2e

[musso4]

Kutia to przenica, mak, miód, bakalie i jeszcze coś, ale już nie wiem

[katniewojt]

Napisane przez musso4

Kutia to przenica, mak, miód, bakalie i jeszcze coś, ale już nie wiem

Nigdy nie jadłam i na to się nie zanosi
Czekam na Jamapi aż napisze co Ona robi na Wigilię

[dokia]

Napisane przez katniewojt

Tłumaczenia nic nie dają. Przecież ona jest najmądrzejsza i najwspanialsza
Powiem Wam, że w sumie to czekam aż w święta do niej pojedziemy

Kutia, jeśli się nie mylę, jest z pszenicą jeszcze
Saruś, my też mamy ochotę na to

z babkami tak bywa.. ale jak odejdą to ich potem brakuje mimo wszystko- ja już nie mam żadnej... a kiedys mi też doskwierały ich głupoty

kutia chyba powinna być na pszenicy... ja jak mi się nie chcę jej gotować... bo to trwa.. to kupuję makaronik zbliżony wyglądem