Kosmetyki wciąż kochamy, w szafie wszystkie upychamy - Avonomaniaczki plotkują cz.10

[Dorotxy]

Napisane przez Sarunieczka

grad?
u tego sprzedawcy co pokazywałaś te lakiery to taka fajna wiosenna zieleń jest

no też rzuciła mi się w oczy
grad raz pada a teraz tylko ciemne chmury i cisza

Napisane przez kasiaa0409

Ja lecę do koleżanki, właściwie to jadę;p Jakbym do 20stej nie wróciła możecie zacząć się martwić bo kompletnie nie wiem jak do niej z dworca iść a to są 3km i boję się że się zgubię Do zobaczenia

dasz radę ja wiele razy jeździłam gdzieś w tzw ciemno nawet do niemiec nie znając języka tylko jakieś podstawy

Napisane przez Sarunieczka

Zapraszam na pingwinkową latte na tle mojego bujaka

ja poproszę, wygląda pycha

ja po obiadku i ubrałam choinkę z pomocą córci jest na niej wszystko, ja mam jeszcze wiekowe bombki zaraz wam część fot pokażę bo całej jeszcze nie zrobiłam a chce z lampkami

[despa]

Napisane przez katniewojt

Nigdy nie jadłam i na to się nie zanosi
Czekam na Jamapi aż napisze co Ona robi na Wigilię

Ja też czekam ale boję się że przy Niej to wyjdę na jakąś niezdarę...

[Sarunieczka]

Napisane przez jolkag78

podoba mi sie ta piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM&ob=av2e

ładna aczkolwiek ja nie przepadam za balladami,bo się mi płaczliwie robi hehe

dziewczyny zjadłam właśnie całą czekoladę
a ja za słodyczami za bardzo nie jestem...przeważnie czekoladę jak otworzę to ją tydzień jem,a teraz mnie naszło,bo taka pyszna jest...truflowa Alpen Gold

[katniewojt]

Napisane przez Sarunieczka

dziewczyny zjadłam właśnie całą czekoladę
a ja za słodyczami za bardzo nie jestem...przeważnie czekoladę jak otworzę to ją tydzień jem,a teraz mnie naszło,bo taka pyszna jest...truflowa Alpen Gold

Ja z Tatuśkiem na spółkę taką z wiórkami kokosowymi

[Agateczka*]

Napisane przez zalotnica83

Śliczne paznokcie i kolor...pożycz chociaż na Sylwestra...

pożyczę ale oddaj potem

Napisane przez Sarunieczka

Mam Jumpy któryś odcień,na allegro kupiłam,bordo z takim odcieniem chyba złocistym...hmm...o już mam
http://turkusoowa.blogspot.com/2011/...era-jumpy.html

To duochrom mam też ten kolorek

Napisane przez loveve

u mnie zawsze dzień przed Wigilią się choinkę ubiera

U mnie tak samo

Napisane przez Dorotxy

dzieńdoberek niedzielnie
u mnie popaduje, a przed chwilą ostro popadał grad
głowa boli ale mało więc jestem od rana lepszejsza
idę was nadrobić bo na razie tylko część mi się udało

dzięki zobaczę takim sposobem, a kolorek na pazurkach

no spróbuj ja tak zawsze robię jak się upapram

Napisane przez Sarunieczka

Karp musi być! u mnie na bank,wigilia bez karpia to jak ksiądz bez parafianki,yyyy ksiądz bez sutanny

Napisane przez Sarunieczka

u mnie kiedyś był obciach po kolędzie,bo nie mieliśmy wody święconej-bo ministranci nosili i im brakło i ks,kazał mi nalać kranówy i ją poświęcił drugi obciach z tym samym księdzem po kilku latach był taki,że przyszedł godzinę przed czasem-tata w dresie przed telewizorem,ja na bosaka z gołymi nogami,mama przy księdzu się przebierała-tzn.kazała mu czekać jak się przebierze śmiał się strasznie z nas

U mnie też raz ksiądz wparadował dużo za wcześnie a tu nic nie przygotowane i my w szoku...

Napisane przez moniak85

witam i ja
u nas śnieg trochę pruszył ale już stopnial

dziewczyny co sądzicie o tych botkach - fajne?? http://moda.allegro.pl/zmyslowe-sexy...991199289.html

Fajne

Napisane przez Sarunieczka

czy ja wiem...u mnie nie ma czegoś takiego że jak Wielkanoc to babka,jak BN to makowiec i sernik,bo nie lubię tych ciast u mnie teraz będzie podejrzewam karpatka

Zapraszam na pingwinkową latte na tle mojego bujaka

U mnie też będzie karpatka
kawka

U mnie na wigilię jest:
barszczyk czerwony z uszkami
kasza z sosem grzybowym
ryba po grecku
pierogi z kapustą i grzybami
śledzie w pierzynce
kompot z suszu
winko wytrawne co by lepiej na żołądku było

i chyba tyle zapomniałam chwilowo
Zasiadamy do stołu odczytujemy fragment ewangeli św. Łukasza (ten sam co jest czytany w Kościele) potem dzielimy się opłatkiem i zajadamy kolację a potem rozpakowujemy prezenty a po sprzątnięciu ze stołu kawka i ciasto. A o północy na pasterkę

[Dorotxy]

1-wsze tak Wikusia choinkę ubierała
2-gie wewiórka jeszcze z dzieciństwa mojego taty
3-cie czerwony pajac i srebrna szyszka z dzieciństwa mają ponad 3 dychy

[sheryl]

Napisane przez Sarunieczka

makiełki,kluski z makiem...a kutia? to nie to samo> bo to chyba tez makaron z makiem,rodzynkami i miodem...

Kutia to jeszcze inny wynalazek z pszenicą.

[Dorotxy]

tak choinka wieczorna ze światełkami słabo widać, w dzień wam cyknę

[cheneelle]

No i zupa piernikowa to nie Wasz przysmak Będzie więcej dla mnie
Smakiem ta zupa jest podobna do zalewy mirin
Ja np nie przełknę ryby po grecku, ani kompotu z suszu. A już na pewno nikt mnie nie zmusi, żeby spóbowała śledzi do szubą

[sarraa]

Napisane przez cheneelle

No i zupa piernikowa to nie Wasz przysmak Będzie więcej dla mnie
Smakiem ta zupa jest podobna do zalewy mirin
Ja np nie przełknę ryby po grecku, ani kompotu z suszu. A już na pewno nikt mnie nie zmusi, żeby spóbowała śledzi do szubą

co to szuba?

[katniewojt]

Napisane przez cheneelle

No i zupa piernikowa to nie Wasz przysmak Będzie więcej dla mnie
Smakiem ta zupa jest podobna do zalewy mirin
Ja np nie przełknę ryby po grecku, ani kompotu z suszu. A już na pewno nikt mnie nie zmusi, żeby spóbowała śledzi do szubą

Wszystko zależy jaki to kompot Moi rodzice jak byli mali to go nienawidzili. Teraz Mamuśka robi po swojemu i nie jest cierpki tylko taki kwaskowy ze słodką nutką Nie jest zły

[Dorotxy]

kto chce lody toffi może gardło mnie przestanie drapać

[malutka84]

Napisane przez katniewojt

Wszystko zależy jaki to kompot Moi rodzice jak byli mali to go nienawidzili. Teraz Mamuśka robi po swojemu i nie jest cierpki tylko taki kwaskowy ze słodką nutką Nie jest zły

Ja kompot ze sliwek robie taki prosty, sliwki gotuje w wodzie z duza iloscia cukru. I juz,

[katniewojt]

Napisane przez malutka84

Ja kompot ze sliwek robie taki prosty, sliwki gotuje w wodzie z duza iloscia cukru. I juz,

U mnie bardzo mało śliwek się daje Mamuśka dorzuca suszone jabłka, gruszki, czasem plasterek suszonego banana lub innego owocu z torebki A oprócz tego kilka cząstek "żywej" mandarynki - ale to zależy czy ma pod ręką

[malutka84]

Napisane przez katniewojt

U mnie bardzo mało śliwek się daje Mamuśka dorzuca suszone jabłka, gruszki, czasem plasterek suszonego banana lub innego owocu z torebki A oprócz tego kilka cząstek "żywej" mandarynki - ale to zależy czy ma pod ręką

Zobaczcie jedna potrawa, a ile nas tyle przepisow
Dzieki temu swieta w kazdym domu smakuja inaczej. Ja nie wyobrazam sobie wigilii bez tego co od malej zawsze szykowala Mama a teraz ja. Tak samo Wy nie wyobrazanie sobie innych swiat. I to jest moim zdaniem piekna tradycja rodzinna. Az sie wzruszylam ...
Jedno czego nie lubie to oplatek.... Nigdy nie lubilam lamania sie oplatkiem i chyba nigdy nie polubie....

[katniewojt]

Napisane przez malutka84

Zobaczcie jedna potrawa, a ile nas tyle przepisow
Dzieki temu swieta w kazdym domu smakuja inaczej. Ja nie wyobrazam sobie wigilii bez tego co od malej zawsze szykowala Mama a teraz ja. Tak samo Wy nie wyobrazanie sobie innych swiat. I to jest moim zdaniem piekna tradycja rodzinna. Az sie wzruszylam ...
Jedno czego nie lubie to oplatek.... Nigdy nie lubilam lamania sie oplatkiem i chyba nigdy nie polubie....

Ja też jakoś nie przepadam za łamaniem się opłatkiem

[Dorotxy]

Napisane przez malutka84

Jedno czego nie lubie to oplatek.... Nigdy nie lubilam lamania sie oplatkiem i chyba nigdy nie polubie....

ja też tego nie lubię...
się naczytałam o tych potrawach, ubrałam choinkę trochę u mnie wyłożyłam drobiazgu i mam małą choineczkę, ze już mnie apetyt wziął
a ja mam jeszcze do rybek frytki

[Luksa]

Napisane przez katniewojt

U mnie bardzo mało śliwek się daje Mamuśka dorzuca suszone jabłka, gruszki, czasem plasterek suszonego banana lub innego owocu z torebki A oprócz tego kilka cząstek "żywej" mandarynki - ale to zależy czy ma pod ręką

A przed świętami w kuchni to dużo ciekawych rzeczy można mieć pod ręką

Lazania wyszła fantastyczna - w mojej skromniej ocenie

[katniewojt]

A ja właśnie wiążę cukierasy na choinkę Ubierać pewnie będziemy dopiero w czwartek lub piątek

[loveve]

Napisane przez malutka84

Zobaczcie jedna potrawa, a ile nas tyle przepisow
Dzieki temu swieta w kazdym domu smakuja inaczej. Ja nie wyobrazam sobie wigilii bez tego co od malej zawsze szykowala Mama a teraz ja. Tak samo Wy nie wyobrazanie sobie innych swiat. I to jest moim zdaniem piekna tradycja rodzinna. Az sie wzruszylam ...
Jedno czego nie lubie to oplatek.... Nigdy nie lubilam lamania sie oplatkiem i chyba nigdy nie polubie....

też jakoś za tym nie przepadam

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez despa

A kto to Tosia, bo nie wiem czy kogoś przegapiłam

siostra

[musso4]

Witam w gronie nielubiących dzielenia się opłatkiem

[Luksa]

Dzielić się opłatkiem lubię tylko z najbliższymi, między sobą wiemy jakie kto ma marzenia czy cele i całe te życzenia nie są sztuczne. Zamówiłam choinkę na all, ciekawe czy dojdzie?

[loveve]

o kurde ile śniegu za oknem

[Dorotxy]

Napisane przez loveve

o kurde biało za oknem

zazdroszcze, u mnie mokro i znów leje

[musso4]

U mnie już po obiadku, mała śpi, tż zrobił kawę a mi chyba się bateria wyczerpała, bo zaraz przysnę, tż smęci że może mi naładować baterię, ale ja chyba wolę się wyłączyć jakbym się nieodzywała, to znaczy że śpię...

[loveve]

Napisane przez Dorotxy

zazdroszcze, u mnie mokro i znów leje

u mnie też cały czas deszcz padał, mama mówi, że od godziny śnieg sypie

[tonia85]

Witajcie!

Ja chyba na Wigilię nic nie robię- może do teściowej pojadę Wolałabym do rodziców,bo u nich najlepiej się czuje święta, ale oni za daleko mieszkają

A odnośnie opłatka,to u mnie nigdy się nie dzieliło ani w domu, ani u dziadków (u mojej rodzin ta tradycja się nie przyjęła). Ale jest tradycja, ze się czyta historyjkę z biblii o narodzeniu Jezusa i to akurat bardzo lubię

[Meitsa]

Tż kupił z polecenia pyszną kawę rozpuszczalną i aż ją sobie zrobię do tego kawałeczek serniczka z malinami

[malutka84]

A ja wlasnie usmazylam kotlety na jutro, a ze zostalo mi troche jajka rozmajtanego to usmazylam sobie omlecik, mniam, mniam

[Meitsa]

Napisane przez malutka84

A ja wlasnie usmazylam kotlety na jutro, a ze zostalo mi troche jajka rozmajtanego to usmazylam sobie omlecik, mniam, mniam

ja dodaję jeszcze reszte bułki tartej i smaże oszukanego kotleta albo jem na surowo taką paćkę. Jak byłam mała i byłam głodna to często ubijałam sobie dwa jajka i mieszkałam z bułką tartą