Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[Martusiaaa21]

hej Mamuśki
Melduje, że choinka ubrana i pięknie sobie świeci

Napisane przez anciaahk

Na początek podziękuję za kciuki, jedno z 2 do przodu na całe 3+ .

Napisane przez anciaahk

Teraz nadrabianie.

Napisane przez archinta

Jakie moje dziecię jest sprytne- nie pozwoli by na niego narzekać tylko, wiec dziś znów spał w nocy z pobudkami co 3h Czyli chyba raz nocka taka raz taka będzie co by mama sie do luksusów nie przyzwyczaiła
super, że dał Mamusi odetchnąć, na pewno już niedługo mu się unormuje i tak będzie codziennie
A wczo wybralismy sie do znajomych- udalo nam sie nawet z malym byc 2,5h - szok! Dostałam kolejną porcję ubranek- wiec Asiu za bodziaki dziękuję bo dostałam. Za to z pajacami zaraz będzie krucho
W ogole jaka roznica miedzy prawie 5 miesiecznym maluchem a naszym. Tamten tak fajnie nawiazuje kontakt- drze sie jak sie cieszy - jak mu tato na macie pokazal takie szeleszczace miejsce to bach bach i juz tam byl i mietolił. Rewelka.
A i ten chłopaczek waży 7200g, a nasz 6800g Dobrze,ze tamten chociaz dlugi to chyba jeszcze jakis czas ciuchy beda po nim- niestety wiele spodni zbyt opietych na naszego atlete
no rzeczywiście atleta z Piotrusia jak tylko 400g większy 5 miesięczny bobas

I jak wieczorek i zakupy??
a dziękuje, wieczór miło spędzony, siedzieliśmy sobie ze znajomymi do 1ej w nocy oni poszli do domu a mały się obudził na jedzonko
A zakupy oki, kupiłam małemu 2 bodziaki i koszule

Ja zaraz sie zbieram- tatuś rehabilituje sie i zajmuje sie małym od rana a potem na wioche

o , nie bije braw tatusiowi, bo powinien to robić bez marudzenia. I super, że do Mamy znów pojedziesz, będziesz mogła odetchnąć choć trochę i zobaczysz się nie obejrzysz i mały będzie grzeczny jak aniołek. Kurcze ile bym dała, żeby tak choć na tydzień gdzieś wyjechać i być z kimś całe dnie. Ale mama niestety pracuje i nie da rady:/

Napisane przez Thaya

hej mamusie

u mnie jak zwykle poranny wizaz ze spiacym malych na rekach wiec bez polskich znakow bedzie


wczoraj okradli mnie w h&mie ;(
juz zaplacilam za zakupy, schowalam kase do porfela ale musialam sie wrocic na dzial dzieciecy zeby go przewinac bo w kolejce zrobil kupke. i zostawilam wozek z torba przed drzwiami pokoiku, spieszylam sie bo goraco bylo wiec wyjelam tylko pieluche i chusteczki. ale te drzwi to takie ze na dole przerwa i u góry wiec ktos niezle zaryzykowal. no a potem chcialam w innym sklepie zaplacic i pusto w portfelu. 40 euro mi ukradli, taka wsciekla bylam jak mozna okrasc kobiete z niemowlakiem!! a jeszcze specjalnie tak się pilnowałam żeby na tych wyprzedażach za dużo nie wydać...

współczuję, co za ludzie, brak słów


ale jeden plus wczorajszych zakupów że wreszcie tu kogoś poznałam.. małżeństwo polaków i ona za 3 miesiące rodzi powymieniałyśmy się numerami itd więc może wreszcie tu w tych niemczech nie będzie tak źle
to fajnie, że poznałaś kogoś, zawsze to raźniej w obbcym kraju
mam trochę roboty ze świętami i mam nadzieję że Filipek pozwoli mamie porobić coś.. bo moja babcia trafiła do hospicjum właśnie, bo ma guza mózgu i już nie nadaję się do opieki w domu, przez 3 dni było dobrze, a teraz mama dzwoniła że babcia z dnia na dzień przestała jeść, ma drgawki, lekarz powiedział mamie "oby ona wam wytrzymała do świąt" straszne ;( i obiecałam mamie że poprzywożę wszystko na święta żeby ona mogła u babci siedzieć a nie tracić czas w kuchni.
:kciuki: aby babci się poprawiło :przytul:

w ogóle chciałam napisać do wszystkich dziewczyn co studiują, że je podziwiam, ja sobie nie wyobrażam teraz się uczyć, czas to bym może i znalazła ale tak by mi się nie chciało że szooook dlatego wzięłam dziekankę naprawdę wielkie dla was!!!

Filip wczoraj zrobił sobie jak zwykle drzemkę przed kąpielą, zawsze o 18 zasypia i daje nam pierwszą miłość obejrzeć i jak wczoraj zasnął to przeniosłam go z salonu do łóżka naszego położyłam na środek i tak spał............ do 23! obudził się na jedzenie i dalej spał, potem o 6 pobódka na jedzenie i dalej do 8.30 spał i wstał w dobrym humorku ja już nie ogarniam tego mojego dziecka! ;p

a teraz muszę was trochę ponadrabiać

Napisane przez danika

witam niedzielnie

moje dziecię wczoraj mimo katarku zaczęło się śmiać na głoś i dzis znowu - uderzałam jej rączką tego hipka wiszącego na leżaczku i sie tak cieszyła

Napisane przez archinta

u nas też święta będą smutne.. pierwszy raz w życiu bez Babci ech.

Napisane przez Caltea

Przepraszam ale brak nastroju na pogaduchy. Leoś został zarażony wirusem żołądkowym przez siostry (ja z resztą też). Ma biegunkę, wczoraj wieczorem mocno ulewał. Byliśmy u lekarza, mamy skierowanie na oddział w razie czego, więc znowu żyjemy na walizkach. Póki co leczymy się bakteriami, esputiconem i bactrimem. Jutrzejsze szczepienie odwołane...

ojejku współczuje bardzo, oby szybko Wam wszystkim przeszło i na święta żebyście byli w domu w komplecie zdrowi

[Caltea]

Dzięki Martuś

[acelinka]

hej mamuśki

ale mnie te zakupy z mamą wymęczyły, masakra, ale jestem zadowolona w h&m już wszystko mocno poprzebierane no ale coś tam wybrałyśmy i w pepco sa mega ładne ceny, ale już nie szalałam za bardzo, ważne że mam troche większych ubranek i w razie czego jak Natalka wyrośne z obecnych to będzie co na dupcie włożyć, a potem będziemy kupować dalej
fotki będą jutro bo na pewno chcecie

madzialenko, to taki syndrom babci, moja mama też na to choruje. Najgorzej jak jest i tż i moja mama razem bo oboje chcą ciagle do Natalki i jeden o drugiego zazdrosny, jak dzieci

Caltea, ale paskudztwo. Trzymam kciuki za Leosia, oby spzital nie był potrzebny!

cotka, a to bałwany z tym imieniem gratulacje dla młodych rodziców

Rano tż przywiózł choinke jeszcze stoi nieubrana, wieczorem będziemy stroić

[mooonik]

Cześć!

Zgłaszam zażalenie- byłam w h&m i nie znalazłam nic ciekawego przecenione ubranka albo były w malutkich rozmiarach albo powyżej 80... żadnej kiecuni- tej Acelinkowej nie widziałam nawet jednej, żadnych spodenek fajnych no nic, nawet balerinek co Indygo kupiła wzięłam tylko papucie żyrafkowe dla niuni na pocieszenie

Ale za to- weszłyśmy z siorką na auchana po spożywcze jeszcze i trafiłyśmy na jakąś okazję i rabaty do 50% tylko w godz 17-23 i kupiłam małej kurteczkę za 17zł, pajaca za 3zł, dwa bodziaki za 10zł - więc moje pragnienie zakupów zostało zaspokojone
no i jeszcze moja siostra przywiozła sukienusię od prababci i rajstopki w komplecie

A tatuś został w domku z niunią i świetnie się spisał

Napisane przez Malgosia1983

Hmm a może kup ten emolium skoro była poprawa?

znalazłam chyba winowajcę - oliwka jednak- w piątek po kąpieli nasmarowałam niuni nóżki bo miała okropnie suche i w sobotę rano były całe zaczerwienione, w placki krosteczkowe za to brzusio się poprawia po kremiku

Napisane przez acelinka

Kochana ja mam do reala dwa kroki jakbyś chciała to moge Ci kupić i wysłać

dziękuję Acelinko jakbym nie kupiła nic to bym Cię pewnie poprosiła

no i doczytałam,że jednak się wybrałaś na seminarium- dobrze, zawsze to plusik do przodu

Napisane przez aa2

zdążyłam pokroic pieczarki i kiełbache do bigosu , mam nadzieje ze jeszcze pospi to miesko pokroje hehe

bigos z pieczarkami
taki z kapusty kiszonej???

Napisane przez danika

Małgosia ale to nie jest norma dla 3-4 miesiące skończone, tylko dla 3-4 miesiąc - czyli 2 skończone
uswiadomila mnie w tym względzie ostatnio koleżanka jak sie martwiłam ze młoda za duzo je (ze 150 ml wody na noc wcina)

o widzisz, dobrze wiedzieć, dzięki

Napisane przez acelinka

ja też sobie już nie wyobrażam innego życia cudownie nam w trójke a nawet coraz częściej marze o czwórce

ja mam tak samo- tworzymy teraz taką prawdziwą rodzinę i też marzę o czwóreczce heh
w sumie byłoby nas pięcioro to może na jakieś ulgi od Tuska bysmy się załapali

Napisane przez anciaahk

Na początek podziękuję za kciuki, jedno z 2 do przodu na całe 3+ .
Teraz nadrabianie.

no to gratuluję, drugie na pewno też do przodu
ubranko fajowe - będzie Franio elegańcik

Napisane przez archinta

Jakie moje dziecię jest sprytne- nie pozwoli by na niego narzekać tylko, wiec dziś znów spał w nocy z pobudkami co 3h Czyli chyba raz nocka taka raz taka będzie co by mama sie do luksusów nie przyzwyczaiła

A i ten chłopaczek waży 7200g, a nasz 6800g

no i pomału się Piotruś wyrobi i będzie dawał mamie pospać w nocy

u moich dwóch koleżanek jest taka sytuacja- jedna ma córeczkę roczną która waży 8,9kg, druga ma półroczną która waży 8,2kg te to się dopiero nadziwić nie mogą

Napisane przez danika

moje dziecię wczoraj mimo katarku zaczęło się śmiać na głoś i dzis znowu - uderzałam jej rączką tego hipka wiszącego na leżaczku i sie tak cieszyła

i oby były faktycznie przecenione - u nas te bodziaki kopertowe wogóle nie są przecenione. Wogóle mało ciuszków jest na przecenie, a jak juz to nic fajnego. Zawiodłam sie
trzebaby pewnie skoczyc do krakowa ale sie póki co nie zanosi

ohh zazdroszczę śmiechu w głos no!! ja też chcę!
Juliś dostała wczoraj matę- taką skromną ale dokupię zawieszek i będzie fajnie, ale- zawiesiłam jej takiego ptaśka z grzechotką i wyczaiła moja bestia że jak ją trącnie łapką to grzechotka zadzwoni- i tak leżała, uderzała ptaśka i cieszyła paszczę
w Krk też lipa :/

Napisane przez Caltea

Przepraszam ale brak nastroju na pogaduchy. Leoś został zarażony wirusem żołądkowym przez siostry (ja z resztą też). Ma biegunkę, wczoraj wieczorem mocno ulewał. Byliśmy u lekarza, mamy skierowanie na oddział w razie czego, więc znowu żyjemy na walizkach. Póki co leczymy się bakteriami, esputiconem i bactrimem. Jutrzejsze szczepienie odwołane...

ojjejku zdrówka dla Was kochani

Napisane przez indygo79

a ja taka zadumana jestem... pojechałam z rana do mamy na cmentarz ( to 80 km od Lublina) jak zwykle tak mi smutno było, a zwłaszcza teraz przed świętami takie to przykre... no dobra już nie smucę ...

Napisane przez archinta

u nas też święta będą smutne.. pierwszy raz w życiu bez Babci ech.

przytulam dziewczyny

[indygo79]

Napisane przez Caltea

Przepraszam ale brak nastroju na pogaduchy. Leoś został zarażony wirusem żołądkowym przez siostry (ja z resztą też). Ma biegunkę, wczoraj wieczorem mocno ulewał. Byliśmy u lekarza, mamy skierowanie na oddział w razie czego, więc znowu żyjemy na walizkach. Póki co leczymy się bakteriami, esputiconem i bactrimem. Jutrzejsze szczepienie odwołane...

ojej, współczuję. to rota??? nawet lekarka mi ostatnio mówiła, z eteraz choruja przedszkolaki oraz takie maluszki zarażone od starszego rodzeństwa. oby zadziałały leki

Napisane przez mooonik

Cześć!

Zgłaszam zażalenie- byłam w h&m i nie znalazłam nic ciekawego przecenione ubranka albo były w malutkich rozmiarach albo powyżej 80... żadnej kiecuni- tej Acelinkowej nie widziałam nawet jednej, żadnych spodenek fajnych no nic, nawet balerinek co Indygo kupiła wzięłam tylko papucie żyrafkowe dla niuni na pocieszenie

Ale za to- weszłyśmy z siorką na auchana po spożywcze jeszcze i trafiłyśmy na jakąś okazję i rabaty do 50% tylko w godz 17-23 i kupiłam małej kurteczkę za 17zł, pajaca za 3zł, dwa bodziaki za 10zł - więc moje pragnienie zakupów zostało zaspokojone
no i jeszcze moja siostra przywiozła sukienusię od prababci i rajstopki w komplecie

A tatuś został w domku z niunią i świetnie się spisał



znalazłam chyba winowajcę - oliwka jednak- w piątek po kąpieli nasmarowałam niuni nóżki bo miała okropnie suche i w sobotę rano były całe zaczerwienione, w placki krosteczkowe za to brzusio się poprawia po kremiku



dziękuję Acelinko jakbym nie kupiła nic to bym Cię pewnie poprosiła

no i doczytałam,że jednak się wybrałaś na seminarium- dobrze, zawsze to plusik do przodu



bigos z pieczarkami
taki z kapusty kiszonej???



o widzisz, dobrze wiedzieć, dzięki



ja mam tak samo- tworzymy teraz taką prawdziwą rodzinę i też marzę o czwóreczce heh
w sumie byłoby nas pięcioro to może na jakieś ulgi od Tuska bysmy się załapali




no to gratuluję, drugie na pewno też do przodu
ubranko fajowe - będzie Franio elegańcik



no i pomału się Piotruś wyrobi i będzie dawał mamie pospać w nocy

u moich dwóch koleżanek jest taka sytuacja- jedna ma córeczkę roczną która waży 8,9kg, druga ma półroczną która waży 8,2kg te to się dopiero nadziwić nie mogą




ohh zazdroszczę śmiechu w głos no!! ja też chcę!
Juliś dostała wczoraj matę- taką skromną ale dokupię zawieszek i będzie fajnie, ale- zawiesiłam jej takiego ptaśka z grzechotką i wyczaiła moja bestia że jak ją trącnie łapką to grzechotka zadzwoni- i tak leżała, uderzała ptaśka i cieszyła paszczę
w Krk też lipa :/




ojjejku zdrówka dla Was kochani





przytulam dziewczyny

no papucie żyrafkowe cudne były u nas jeszcze nie przebrane, zapraszam do naszego h&m

[mooonik]

Napisane przez indygo79

no papucie żyrafkowe cudne były u nas jeszcze nie przebrane, zapraszam do naszego h&m

paputki dziś ubrałam do kościoła
mam jeszcze kilka hamów w Krk ale nie wiem czy jest sens jeszcze jechać czy nie będzie tak samo przebrane

a i jeszcze coś- dziś rano zastaliśmy małą obróconą o 180st - głowę miała tam, gdzie wczoraj wieczorem jak ją położyliśmy spać - nóżki wędrowniczka jedna

[indygo79]

Napisane przez mooonik

paputki dziś ubrałam do kościoła
mam jeszcze kilka hamów w Krk ale nie wiem czy jest sens jeszcze jechać czy nie będzie tak samo przebrane

a i jeszcze coś- dziś rano zastaliśmy małą obróconą o 180st - głowę miała tam, gdzie wczoraj wieczorem jak ją położyliśmy spać - nóżki wędrowniczka jedna

no to niezła jest u nas na razie obroty o 90 stopni . a, moja Młoda ma w rogach łóżeczka nad główką maskotki to obie były przerzucone do nóżek, smoczek też był w nóżkach. a jak podeszłam do łóżeczka to miała taki szelmowski uśmiech i błysk w oku

[mooonik]

Napisane przez indygo79

no to niezła jest u nas na razie obroty o 90 stopni . a, moja Młoda ma w rogach łóżeczka nad główką maskotki to obie były przerzucone do nóżek, smoczek też był w nóżkach. a jak podeszłam do łóżeczka to miała taki szelmowski uśmiech i błysk w oku

hahhaa, cwana bestia z Agatki
ja mam ochraniacz założony na szczebelkach tylko od strony ściany- od pokoju są szczebelki puste, żebym ją widziała i w rogu ma postawionego miśka pluszowego większego i keidyś nas w nocy obudziła bo zaczęła stękać i kwękać- okazało się, że się tak wykręciła, że weszła głową między nogi miśka i nie umiała się wydostać

[indygo79]

Napisane przez mooonik

hahhaa, cwana bestia z Agatki
ja mam ochraniacz założony na szczebelkach tylko od strony ściany- od pokoju są szczebelki puste, żebym ją widziała i w rogu ma postawionego miśka pluszowego większego i keidyś nas w nocy obudziła bo zaczęła stękać i kwękać- okazało się, że się tak wykręciła, że weszła głową między nogi miśka i nie umiała się wydostać

ciekawe co miśiek na to, u nas mocno eksploatowana jest hellokitty to stękanie jest dobre,, zawsze wiem, ze Agacia coś kombinuje

[aa2]

witam niedzielnie
moje dziecie śpi w bujaku a ja zdazyłam zrobic sernik tzn własnei sie piecze w piekarniku

Caltea kochana pitulam i trzymam kciuki zeby było dobrze
Monik tak daje pieczarki do bigosu, a co to takie dziwne
jak ma grzybki to saje grzybki jak nei ma to pieczarki
a bigos tym razem z kapuchy kiszonej czasem robie miesznay z biała ale nie chce mi sie szatkowac
Archi no to super ze dostałas ciuszki-zaoszczedzisz mi tez móglby ktos dac

Martusia pokazuj choinke

[mooonik]

Napisane przez indygo79

ciekawe co miśiek na to, u nas mocno eksploatowana jest hellokitty to stękanie jest dobre,, zawsze wiem, ze Agacia coś kombinuje

nie wiem co misiek na to, bo tylko córcia zna tajny język do porozumiewania się z nim

Napisane przez aa2

Monik tak daje pieczarki do bigosu, a co to takie dziwne
jak ma grzybki to saje grzybki jak nei ma to pieczarki
a bigos tym razem z kapuchy kiszonej czasem robie miesznay z biała ale nie chce mi sie szatkowac

nooo, pierwszy raz się spotkałam z tym,że ktoś daje pieczarki do bigosu ja daję tylko suszone grzybki no i robię z kiszonej tylko, i gotuje się minimum 3dni zanim go spożywamy dlatego rzadko go robię
widać co region to inny sposób przyrządzenia

[aa2]

Napisane przez mooonik

nie wiem co misiek na to, bo tylko córcia zna tajny język do porozumiewania się z nim



nooo, pierwszy raz się spotkałam z tym,że ktoś daje pieczarki do bigosu ja daję tylko suszone grzybki no i robię z kiszonej tylko, i gotuje się minimum 3dni zanim go spożywamy dlatego rzadko go robię
widać co region to inny sposób przyrządzenia

przepisów na bigos jest od groma
ja dzis tez jeszcze gotuje postał przez noc i dawa dalej potem pomroże bo wyszły mi dwa gary

[mooonik]

Napisane przez aa2

przepisów na bigos jest od groma
ja dzis tez jeszcze gotuje postał przez noc i dawa dalej potem pomroże bo wyszły mi dwa gary

możesz mi podrzucić troszkę, zjadłabym ale nie chce mi się tego gotować
i podobno bigos po ugotowaniu powinien być przemrożony wtedy jest jeszcze lepszy
a powiedz mi te pieczarki dajesz podduszone czy surowe? nosz mnie to zaciekawiło

[indygo79]

Napisane przez mooonik

możesz mi podrzucić troszkę, zjadłabym ale nie chce mi się tego gotować
i podobno bigos po ugotowaniu powinien być przemrożony wtedy jest jeszcze lepszy
a powiedz mi te pieczarki dajesz podduszone czy surowe? nosz mnie to zaciekawiło

no ja mam tak przepis, tzn gotuje jak moja mama - 1/3 kapusty słodkiej, 2/3 kiszonej. z suszonymi śliwkami, kiełbaską( chyba ze ktoś mięcho woli), suszonymi grzybkami oraz czerwonym winem ( 1/3 wina do bigosu, 2/3 dla gotującego ). no i najlepiej gotować jak najdłużej i przemrozić, ale gdzie jak mrozu nie ma

[cotynato]

Też wzięłam papucie!!
Pochwalę się tym co dorwałam.
DSC_0291.jpgDSC_0297.jpg
Poza tym byliśmy na zakupach i szok. Mały spał calutkie, bez awantury na koniec

[danika]

ja na moment bo nosimy z mężulem Gunie cały czas prawie w pozycji " na tygryska" czyli poziomo brzuszkiem na dół ładniej jej schodzi z noska wtedy, walka z glutem w pełni

Napisane przez indygo79

no ja mam tak przepis, tzn gotuje jak moja mama - 1/3 kapusty słodkiej, 2/3 kiszonej. z suszonymi śliwkami, kiełbaską( chyba ze ktoś mięcho woli), suszonymi grzybkami oraz czerwonym winem ( 1/3 wina do bigosu, 2/3 dla gotującego ). no i najlepiej gotować jak najdłużej i przemrozić, ale gdzie jak mrozu nie ma

e to dobry przepis tylko jeszcze dobre wino trza zakupić

ja sie w swieta planuje napić winka w końcu..mój chorwacki Plavac czeka na mnie młoda pojedzie przez swieta całkiem na modyfikowanym

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Moonik mówisz, ze w kraku tez kiepsko w hmach - to przynajmniej mi nie żal

[mooonik]

Napisane przez indygo79

no ja mam tak przepis, tzn gotuje jak moja mama - 1/3 kapusty słodkiej, 2/3 kiszonej. z suszonymi śliwkami, kiełbaską( chyba ze ktoś mięcho woli), suszonymi grzybkami oraz czerwonym winem ( 1/3 wina do bigosu, 2/3 dla gotującego ). no i najlepiej gotować jak najdłużej i przemrozić, ale gdzie jak mrozu nie ma

suszonych śliwek nie znoszę, toleruję tylko w kompocie z suszu i tylko w wigilię

u mnie się tak gotuje- kapusta kiszona, kiełbasa, boczek, skóra z boczku, mięso- najczęsciej to się daje to co zostało w lodówce - skrawki i resztki, suszone grzyby, dużo pieprzu, soli niewiele bo kapusta ma dość, a poza tym długo gotowany i przemrożony bigos sam z siebie robi się słony.
Indygo a zamrażarki nie masz czuć to wino w tym bigosie?

Cotka te born 2011 też były przecenione u Ciebie?
czapeczki żyrafkowej nie widziałam u mnie, a byłaby do kompletu

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez danika

ja na moment bo nosimy z mężulem Gunie cały czas prawie w pozycji " na tygryska" czyli poziomo brzuszkiem na dół ładniej jej schodzi z noska wtedy, walka z glutem w pełni

cały czas?! o matko współczuję oby jej jak najszybciej minęło.

kurna moja by się darła w niebogłosy jakby ja tak nosić cały czas... nie lubi noszenia na rękach, toleruje tylko do odbicia po jedzeniu, a zaraz potem się wierci, kręci i muszę ją położyć wtedy cała szczęśliwa

[danika]

Napisane przez mooonik

cały czas?! o matko współczuję oby jej jak najszybciej minęło.

kurna moja by się darła w niebogłosy jakby ja tak nosić cały czas... nie lubi noszenia na rękach, toleruje tylko do odbicia po jedzeniu, a zaraz potem się wierci, kręci i muszę ją położyć wtedy cała szczęśliwa

Olga w sumie tez nie specjalnie kocha, ale na brzuchu nie chce lezec a na pleckach i na boku jej sie leje do gardła ten katar... wiec nosimy na zmiane z przerwą na spanie i siedzenie w lezaczku

[cotynato]

Tak, po dyszce, czapa też. Kaputki też były, ale wzięłam zeberkę. Poza tym czapki 6-9, więc sporawe, ale będzie na zaś.
Podobno za rok ciuszki mają cyć droższe wię akurat

[indygo79]

Napisane przez mooonik

suszonych śliwek nie znoszę, toleruję tylko w kompocie z suszu i tylko w wigilię

u mnie się tak gotuje- kapusta kiszona, kiełbasa, boczek, skóra z boczku, mięso- najczęsciej to się daje to co zostało w lodówce - skrawki i resztki, suszone grzyby, dużo pieprzu, soli niewiele bo kapusta ma dość, a poza tym długo gotowany i przemrożony bigos sam z siebie robi się słony.
Indygo a zamrażarki nie masz czuć to wino w tym bigosie?

Cotka te born 2011 też były przecenione u Ciebie?
czapeczki żyrafkowej nie widziałam u mnie, a byłaby do kompletu

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



cały czas?! o matko współczuję oby jej jak najszybciej minęło.

kurna moja by się darła w niebogłosy jakby ja tak nosić cały czas... nie lubi noszenia na rękach, toleruje tylko do odbicia po jedzeniu, a zaraz potem się wierci, kręci i muszę ją położyć wtedy cała szczęśliwa

lekki posmak, bo wino dodane do potrawy odparowuje. mam zamrażalnik jeno, musiałbym w małe pudełeczka popakować

[archinta]

Cotka - Ty zakupoholiczko- extra rzeczy dorwałaś


A wiecie co- wkurzyłam się na nowe Pampersy- musieliśmy juz kupić rozmiar 4 i tradycyjnie chcieliśmy te białe- mąż akurat dorwał jakąś promo i od razu wziął 2 opakowania. W domu otwieram paczkę ,a tam pampy jak dady z biedry- bez tej siateczki, która była w rozmiarze 1,2 i 3 ale sie wkurzyłam!

[mooonik]

Napisane przez danika

Olga w sumie tez nie specjalnie kocha, ale na brzuchu nie chce lezec a na pleckach i na boku jej sie leje do gardła ten katar... wiec nosimy na zmiane z przerwą na spanie i siedzenie w lezaczku

a tylko katar ją męczy czy coś jeszcze?

Napisane przez cotynato

Tak, po dyszce, czapa też. Kaputki też były, ale wzięłam zeberkę. Poza tym czapki 6-9, więc sporawe, ale będzie na zaś.
Podobno za rok ciuszki mają cyć droższe wię akurat

noszz, a u mnie te borny po 29,90
osz Ty cwaniaro, że ja nie pomyślałam, mogłam brać te na 80 byłoby na zaś

Napisane przez indygo79

lekki posmak, bo wino dodane do potrawy odparowuje. mam zamrażalnik jeno, musiałbym w małe pudełeczka popakować

no właśnie dlatego pytam czy czuć, bo jak nie to szkoda wina, lepiej wypić samemu
ja mam taki na 3szulflady na dole lodówki i porcjuję tak, żeby na jeden obiad wyjąć i daję w torebki - zajmują mniej miejsca niż pudełka

[cotynato]

U mnie nie było nic ponad 62, wybrali .
Bym Ci pokupowała, ale pewnie z wysyłką byś nie odczuła tej zniżki "haemowskiej "

jeszcze poluje na body ze sloiem

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez archinta

Cotka - Ty zakupoholiczko- extra rzeczy dorwałaś


A wiecie co- wkurzyłam się na nowe Pampersy- musieliśmy juz kupić rozmiar 4 i tradycyjnie chcieliśmy te białe- mąż akurat dorwał jakąś promo i od razu wziął 2 opakowania. W domu otwieram paczkę ,a tam pampy jak dady z biedry- bez tej siateczki, która była w rozmiarze 1,2 i 3 ale sie wkurzyłam!

poka opakowanie ;>

u mnie tak bylo z promo na chusteczki huggis. tz wzial tyle tego ze koca nie widac... mimo ze nie oszczedzam

[aa2]

Napisane przez mooonik

możesz mi podrzucić troszkę, zjadłabym ale nie chce mi się tego gotować
i podobno bigos po ugotowaniu powinien być przemrożony wtedy jest jeszcze lepszy
a powiedz mi te pieczarki dajesz podduszone czy surowe? nosz mnie to zaciekawiło

kiedys podsmazałam a teraz kroje i wrzucam do gotujace3j sie kapuchy smak ten sam a mniej roboty

mój malutek zasnął w łóżeczku robi postepy ponad 1,5 godz wczesniej niz miał w zwyczaju, zawsze krecił sie do 22=22:30

[mooonik]

Napisane przez cotynato

U mnie nie było nic ponad 62, wybrali .
Bym Ci pokupowała, ale pewnie z wysyłką byś nie odczuła tej zniżki "haemowskiej "

jeszcze poluje na body ze sloiem

ehh, no właśnie

Napisane przez aa2

kiedys podsmazałam a teraz kroje i wrzucam do gotujace3j sie kapuchy smak ten sam a mniej roboty

mój malutek zasnął w łóżeczku robi postepy ponad 1,5 godz wczesniej niz miał w zwyczaju, zawsze krecił sie do 22=22:30

kiedyś spróbuje tych pieczarek tak mnie zaciekawił smak takiego bigosu

Archi - w tv reklamują jakieś ulepszone pampersy premium care(bo to tych używacie, tak? ) może mąż trafił na wyprzedaż jeszcze tych starych?? A Dady nie pasują Piotrusiowi?


aaaaaa - udało mi się rozśmieszyć małą tak, że śmiała się w głos pierdzioszkowałam jej w udko przed kąpielą jak ją rozebrałam, a Juliś się cieszyła

[cotynato]

Napisane przez mooonik

aaaaaa - udało mi się rozśmieszyć małą tak, że śmiała się w głos pierdzioszkowałam jej w udko przed kąpielą jak ją rozebrałam, a Juliś się cieszyła

super!

[Malgosia1983]

Melduję się, że żyję
Jak zwykle problem z internetem. Poprawa w szybkości łącza nastapi jutro o 24
Podczytałam co tam się przez weekend działo, ale pocytuję jak internet przyśpieszy.
Buziaki

[Martusiaaa21]

Napisane przez mooonik;31122081
[B

Cotka[/B] te born 2011 też były przecenione u Ciebie?
czapeczki żyrafkowej nie widziałam u mnie, a byłaby do kompletu

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



cały czas?! o matko współczuję oby jej jak najszybciej minęło.

kurna moja by się darła w niebogłosy jakby ja tak nosić cały czas... nie lubi noszenia na rękach, toleruje tylko do odbicia po jedzeniu, a zaraz potem się wierci, kręci i muszę ją położyć wtedy cała szczęśliwa

Moonik u mnie też po 10 zł były te bodziaki

A co do małej to się ciesz że nie chce byc noszona przynajmniej nie będą Cię ręce boleć

Napisane przez aa2

kiedys podsmazałam a teraz kroje i wrzucam do gotujace3j sie kapuchy smak ten sam a mniej roboty

mój malutek zasnął w łóżeczku robi postepy ponad 1,5 godz wczesniej niz miał w zwyczaju, zawsze krecił sie do 22=22:30

dla Marcelka

Napisane przez mooonik

aaaaaa - udało mi się rozśmieszyć małą tak, że śmiała się w głos pierdzioszkowałam jej w udko przed kąpielą jak ją rozebrałam, a Juliś się cieszyła

Napisane przez Malgosia1983

Melduję się, że żyję
Jak zwykle problem z internetem. Poprawa w szybkości łącza nastapi jutro o 24
Podczytałam co tam się przez weekend działo, ale pocytuję jak internet przyśpieszy.
Buziaki

hej hej co za dupki z tym netem
u mnie też co się wiesza, kurde płacę a tu co chwile rozłączaale mamy drugi darmowy od kogoś z sąsiadów bo nie zabezpieczył sobie::D

A mój synek dzisiaj spał jak myszka pod miotłą. Maks spał godzinę, a tak to drzemki po 10-15 minut. Najlepsze, że na rękach to mógł drzemać i drzemać a ledwo odłożyłam to oczy jak 5 zł ale zgapiłam od Spray pomysł i mamy odbicie stópki Bartusia jutro zrobie rączki ale jak będzie spał, bo świadomie to pewnie nie da sobie tego zrobić

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Asiu zdjęcie choinki jutro zrobie, bo czekaliśmy zeby sobie z małym zrobić, ale zasnął. Ale fajnie tak już z choinką, robi się świątecznie a do tego nagraliśmy sobie jak ubieramy choinke będzie pamiątka za kilka lat
dobra zmykam spać póki mały śpi
kolorowych Mamuśki

[mooonik]

Napisane przez cotynato

super!

hihihi a jeszcze dziś wcześniej zazdrościłam Danice

Napisane przez Martusiaaa21

u mnie też co się wiesza, kurde płacę a tu co chwile rozłączaale mamy drugi darmowy od kogoś z sąsiadów bo nie zabezpieczył sobie::D

my tak prze 2lata ciągnęliśmy od kogoś- na dwa kompy, prędkość średnia 10Mb/s


pokaż jak wyszły odbitki

[AneczkaJ]

W sieci aptek Dbam o Zdrowie jest wyprzedaż mleka Gerber 1 z datą przydatności do maja 2012 po 4,65zł za 350g.

Myślicie, że można spokojnie takie mleko zakupić?