Koty czesc III - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-18, 18:32   #91
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez lady opium Pokaż wiadomość
Już 3 część? Ale z Was pleciugi

Moja Kicia wita
Boska !
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 18:37   #92
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty czesc III

W ogóle to witam i melduję się w III części

To moje Chamisko :
Na pierwszej fotce zobaczył łańcuch choinkowy, na drugiej próbuje mi go zwinąć
I Persilla
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg z (1).jpg (39,2 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (3).jpg (38,6 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC01095.jpg (49,9 KB, 19 załadowań)
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 18:39   #93
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Koty czesc III

Ja również melduję się w 3 części
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 18:49   #94
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Taa, bez paniki Monia, (wiem wiem latwo mowic ) poczytaj co Rybiorek pisze, a teraz chlopaki spia razem, Sonia musi sie przekonac do Milki daj im czas i potwarzaj jak mantre "bedzie dobrze, bedzie dobrze" i w myslach gadaj do dziewczynek, ze musza sie pokochac i polubic

czasem zle poczatki zwiastuja piekne zakonczenia

cos czuje ze Milka rozrusza Sonie i beda sie za jakis czas ganiac przyprawiajac Cie o siwe wlosy
he he jakbym o moich chlopakach czytala, jak sie zaczna gonic to nic nie jest swiete, wczoraj zginela jaka wazna i droga czesc do biczyska (ulubiona wedka meza), wcielo, na kleczkach szukalismy przez 2 godziny i nic (to malenstwo ale wazne)

w piatek Skuter wladowal ogon do miesa w marynacie i latal po domu znaczac wszystko marynata

wczoraj Skuter zrzucil kolumne od kina domowego, jeszcze nie sprawdzalismy czy dziala

i moge mnozyc przykladow, teraz chlopaki spia razem na krzesle, najpierw sie poboksowali, pogryzli potem wylizali i teraz przytuleni spia poprostu moje koty
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 18:54   #95
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III


Wypuściłam parę minut temu Milkę, żeby pozwiedzała, a Sonia siedzi na parapecie, odwróciła się do nas zadkiem i jest smutna...
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 19:06   #96
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Wypuściłam parę minut temu Milkę, żeby pozwiedzała, a Sonia siedzi na parapecie, odwróciła się do nas zadkiem i jest smutna...
Monika ja tak mialam miesiac, Cycek szybciej zaakceptowal Skutera niz odgniewal sie na nas (kupilam feliway w akcie rozpaczy, na szczescie zadzialal)

mow do obu, glaszcz na zmiane, to pomaga
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 19:49   #97
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Monika ja tak mialam miesiac, Cycek szybciej zaakceptowal Skutera niz odgniewal sie na nas (kupilam feliway w akcie rozpaczy, na szczescie zadzialal)

mow do obu, glaszcz na zmiane, to pomaga


Sonia na mnie warczy i fuczy, podrapała mnie strasznie i patrzy na mnie krzywo . Boję się jej . Przy tym serce jej szybciej bije, łapki ma spocone i chce być głaskana (ale drapie i gryzie)...

Jak się do jutra nie poprawi chociaż minimalnie sytuacja, to zamówię feliway, bo szkoda się przez święta męczyć...

Milka zwiedziła cały swój nowy świat (Sonia obserwowała ją z bezpiecznej odległości), najadła się i teraz się myje. Noc spędzi w klatce koło mojego łóżka, może jej Sonia nic nie zrobi.
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-18, 19:50   #98
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Wypuściłam parę minut temu Milkę, żeby pozwiedzała, a Sonia siedzi na parapecie, odwróciła się do nas zadkiem i jest smutna...
Może nie jest smutna, a potrzebuje samotności. Mój Cham ma tak często. On ma swoje miejsca, gdzie siedzi czy śpi, i nie lubi jak mu się wtedy "dokucza"- czyli podchodzę do niego, myśląc, że jest smutny, a on mruknie coś, uszy da do tyłu i sobie idzie

Ale już u moich psów wyraźnie widać, kiedy któryś jest smutny.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 20:00   #99
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Może nie jest smutna, a potrzebuje samotności. Mój Cham ma tak często. On ma swoje miejsca, gdzie siedzi czy śpi, i nie lubi jak mu się wtedy "dokucza"- czyli podchodzę do niego, myśląc, że jest smutny, a on mruknie coś, uszy da do tyłu i sobie idzie
Potrzeba ciszy i spokoju to jedno, ale ona jest ewidentnie smutna i wkurzona. Sonia jest typem samotnika, ale potrzebuje towarzystwa i uwagi. Ja jej nie dokuczam, tylko próbuję pokazać, że nadal jest ważna... Sonia ma naprawdę 'bogatą mimikę pyszczka' i widać, że jest tak zła, że jakby mogła, to by mnie tu zagryzła... Ostentacyjnie odwróciła się do mnie tyłem (robi tak np. jak ma nie dam jej dokładki jedzenia), fuczy, syczy, warczy (nigdy wcześniej nie wydawała z siebie takich dziwnych dźwięków)... Nie wiem co robić .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 20:50   #100
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty czesc III

Moniko dziewczyny maja racje ze Sonia i Milka potrzebuja czasu( czasem to trwa nawet pare tygodni lub m-cy wszystko zalezy od kotow),sama jak juz pisalam tez mialam problemy z moja Guli gdy przyszedl do nas Snoopy.
Koteczka fuczala,warczala na niego,nie pozwolila sie zblizyc jak on chcial podejsc bo jest odwaznym kocurem to nawet go bila.
Mam nadzieje ze Twoje panienki sie zaakceptuja szybko ,bo moja koteczka na kocurka dalej warczy i fuczy ale ona taka juz jest i ma swoje humory , z pierwszym kocurem nie mialam problemow przy dokocaniu on przyjal wszystkich bez grymasu i robienia stori
Trzymam kciuki i ciesze sie ze z Mikla wszystko Ok.
Jedyna rada jaka moge Ci dac to musisz obserwowac Sonie jak reaguje na Milke a to ze jest zla to normalne bo wczesniej przeciez byla tylko Ona a teraz musi sie przyzwyczajac do drugiej kotki ,powoli daj im czas

Edytowane przez Anitast
Czas edycji: 2011-12-18 o 21:00
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 21:39   #101
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Monika, koty to typy samotnikow, stada na wolnosci to zyjace osobno koty, nie wiem czy mialas okazje obserwowac taka grupe. Dlatego mozna miec jednego kota i on bedzie zadowolony nawet jak wlascicielka wychodzi do pracy, nie bedzie czul sie samotnie.

Jak kotek od malego jest z innymi kotami w domu (bo na zewnatrz koty przerabiaja sie w samotnikow ktore ewentualnie toleruja inne koty na ich terytorium)) wtedy jego nastawienie psychiczne sie zmienia, taki kotek bedzie sie zle czul sam.

Cyc musial zaakceptowac obecnosc innego kota, to bardzo duzo dla kociej psychiki. No ale na nas sie obrazil, nagle przestal z nami spac, uciekal od nas, to nas bolalo (mnie bardziej chyba). Nam feliway pomogl, Cycek przestal czuc zagrozenie i w ciagu 24g od wlaczenia feliwaya zmienilo sie troche jego nastawienie, po 48g znow wieczorem przyszedl do nas spac.

Sonia w odroznieniu od Cyca jest rasowcem, mozesz miec ciezej, jednak dokocenie to nie jeden dzien, wiesz o tym. Wez na luz, wystarczy ze koty sie stresuja. Jak mozesz zamow feliway, ktory bedzie dla Sonii glownie bo jak widac Milka jest ok ze wszystkim. To od Sonii zalezy jak bedzie wygladac ich przyjazn.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 22:09   #102
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty czesc III

Monika, ja pamiętam jak pojechałam z Comą do mamy, gdzie niepodzielnym panem domu jest Księciunio.
Rety, co się działo!
On na nią warrrrczał, fukał, próbował bić łapkami, jednym słowem masakra!
Ale Coma nie odpuszczała, w ogóle się nie bała i chodziła za nim krok w krok. Zaczepiała, chciała się z nim bawić, ale on jak to na prawdziwego Księcia przystało nic sobie z tego nie robił i albo siedział pod łóżkiem albo w szafie.
Nie wspomnę o tym, że nie dał się głaskać, był obrażony na cały świat, uciekał od nas. Myślałyśmy wtedy, że Księciuś nie zaakceptuje Comy.

Ale po jakimś czasie, chyba za trzecim razem jak pojechałam z nią do mamy stopniowo zaczęło się zmieniać jego nastawienie. Teraz są najlepszymi kompanami, gdzie jedno tam drugie, bawią się, jedzą razem. Są tak podekscytowani swoją obecnością, że prawie nie śpią tylko latają po domu- dobrze, że mają duużo miejsca

A Coma po powrocie do domu niemalże dwa dni odsypia te dzikie harce i szaleństwa.

Tak więc Moniu, nie martw się, daj Soni trochę czasu, musi się oswoić z nową sytuacją. Myślę, że faktycznie Feliway może pomóc.

Uff, ale się naprodukowałam
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 22:14   #103
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty czesc III

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0238.jpg (111,4 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0341.jpg (108,3 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0406.jpg (149,6 KB, 33 załadowań)
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 23:16   #104
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty czesc III

No Jeti, już się nie mogę doczekać, aż zobaczę mojego Księcia z Twoją COMĄ, bo dalej nie dowierzam i aż się boję!!!
ale jeszcze tylko 5 dni!!!

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Mój Biedny Księciusieniek, ona go nieźle MĘCZY!!

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2011-12-18 o 23:17
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:14   #105
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Moniko dziewczyny maja racje ze Sonia i Milka potrzebuja czasu

Trzymam kciuki i ciesze sie ze z Mikla wszystko Ok.
Jedyna rada jaka moge Ci dac to musisz obserwowac Sonie jak reaguje na Milke a to ze jest zla to normalne bo wczesniej przeciez byla tylko Ona a teraz musi sie przyzwyczajac do drugiej kotki ,powoli daj im czas
Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Monika, ja pamiętam jak pojechałam z Comą do mamy, gdzie niepodzielnym panem domu jest Księciunio.

Tak więc Moniu, nie martw się, daj Soni trochę czasu, musi się oswoić z nową sytuacją. Myślę, że faktycznie Feliway może pomóc.
Dziękuję za pocieszenie, rady i trzymanie kciuków .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:18   #106
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dobra wiadomość: Nie ma białaczki, nie ma kociego hiv.

Zła wiadomość: Sonia nienawidzi mnie i Milki .

Milka: wystraszona, najeżona, głodna, zmęczona, zestresowana
Sonia: zła na cały świat, fuczy na Milkę, fuczy na mnie, drapie, gryzie, ucieka, nie chce jeść, zestresowana
Ja: podrapana i załamana...

Ratunku
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Sonia na mnie warczy i fuczy, podrapała mnie strasznie i patrzy na mnie krzywo . Boję się jej . Przy tym serce jej szybciej bije, łapki ma spocone i chce być głaskana (ale drapie i gryzie)...

Jak się do jutra nie poprawi chociaż minimalnie sytuacja, to zamówię feliway, bo szkoda się przez święta męczyć...

Milka zwiedziła cały swój nowy świat (Sonia obserwowała ją z bezpiecznej odległości), najadła się i teraz się myje. Noc spędzi w klatce koło mojego łóżka, może jej Sonia nic nie zrobi.
Daj czas dziewuchom- niech się do siebie przyzwyczają.
Pamiętam jak wzięliśmy Kitty do TŻ-ta rodziców, a tam czarny kocurek. Początki- tragiczne! Warczenie, burczenie, stroszenie się, piski- o matko! Nie mogły się do siebie zbliżyć, tzn. Kitty lazła zawsze za Olkiem jak głupia, a jak on ją zobaczył to się stroszył i wtedy ona też! Ale tak z czasem to im trochę przeszło. Potrafią razem! spać na piecu bardzo blisko siebie i bez żadnych syków ani nic, jednak jak Kitty jest niegrzeczna, albo jak robi coś co się Olkowi nie podoba (np. pare tygodni temu jak spali obok siebie, to Kitty zaczęła mu pod brzuchem szukać cycka!! ) to zaraz syk i łapą ją doprowadza do porządku.
I nie pokazuj Soni, że się jej boisz. Niech wie, że to Ty jesteś nad nimi. Tłumacz, albo pokazuj jak Cię gryzie, że nie wolno i, że nie pozwalasz sobie na to.
Wierzę w to, że dziewczyny się dogadają i będą siać Ci w domu taki zamęt, że hoho)
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:20   #107
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Cyc musial zaakceptowac obecnosc innego kota, to bardzo duzo dla kociej psychiki. No ale na nas sie obrazil, nagle przestal z nami spac, uciekal od nas, to nas bolalo (mnie bardziej chyba). Nam feliway pomogl, Cycek przestal czuc zagrozenie i w ciagu 24g od wlaczenia feliwaya zmienilo sie troche jego nastawienie, po 48g znow wieczorem przyszedl do nas spac.

Sonia w odroznieniu od Cyca jest rasowcem, mozesz miec ciezej, jednak dokocenie to nie jeden dzien, wiesz o tym. Wez na luz, wystarczy ze koty sie stresuja. Jak mozesz zamow feliway, ktory bedzie dla Sonii glownie bo jak widac Milka jest ok ze wszystkim. To od Sonii zalezy jak bedzie wygladac ich przyjazn.
Ja wszystko znałam z teorii, a w praktyce to jednak gorzej wygląda teraz .

W nocy Sonia pierwszy raz w życiu (!) spała w kuchni, ale nie jest już na mnie aż taka obrażona. Jak teraz wróciłam do domu to mnie przywitała, chciała, żebym ją ponosiła i mruczała. Teraz je, za chwilkę się z nią pobawię. Boi się Milki i fuczy jak tylko ją zauważy.

Milka spała w klatce i słyszałam jak mruczy. W nocy jadła, teraz nie chce jeść, zmiana miejsca jest dla niej też stresująca. Teraz też śpi. Po zabawie z Sonią wyciągnę ją i będzie mogła pochodzić parę godzin, ewentualnie pospać przy mnie.

Feliwaya nie ma teraz w zoo+, napisałam do kilku innych sklepów czy są mi to w stanie wysłać za pobraniem dziś, chyba kupię to bo szkoda mi Sonii... Żałuję, że tego nie przygotowałam... Mógł być włączony już parę dni przed przybyciem Milki .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:24   #108
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dziękuję za pocieszenie, rady i trzymanie kciuków .
Czekalan na jakiegos posta od Ciebie

Pamietaj ze jak Ty sie stresujesz to kotki to czuja.

Daj Sonii czas, teraz Cie serce boli jak patrzysz na Sonie ale pamietaj ze masz 2 kotki, musisz starac sie traktowac obie tak samo.

I zamawiaj feliway, jesli kiedys wprowadze do domu trzeciego kota to jak pierwsze spotkanie bedzie podobne do tego co bylo miedzy Cyckiem i Skuterem to nie bede czekala miesiac, zamowie tego samego dnia

Musze isc pracowac, ale zajrze w czasie lunchu czy nie ma jakis newsow.

Jestem z Toba i pannami
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:30   #109
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
I nie pokazuj Soni, że się jej boisz. Niech wie, że to Ty jesteś nad nimi. Tłumacz, albo pokazuj jak Cię gryzie, że nie wolno i, że nie pozwalasz sobie na to.
To nie takie proste, bo ja się jej naprawdę boję... Tyle w niej teraz agresji .

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Wierzę w to, że dziewczyny się dogadają i będą siać Ci w domu taki zamęt, że hoho)
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:43   #110
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
To nie takie proste, bo ja się jej naprawdę boję... Tyle w niej teraz agresji .
Kitty czasami coś napadnie i rzuca się na nogi, czy na ręce. I mocno- naprawdę mocno gryzie! Albo ładnie się ze mną bawi, po czym nagle macha wściekła ogonem, kładzie się na plecy i mnie łapami łapie i mnie gryzie, a dodatkowo drapie mnie tylnymi łapakami, to wtedy pac ją po głowie, pac! i na ziemie! I tłumaczenie " co Ty myślisz, że silniejsza jesteś? Ładnie to tak gryźć? I co tak warczysz? pac! nie rzucaj się do pańci, bo do łazienki pójdziesz w trybie natychmiastowym!" i jak się nie uspokoi to faktycznie ląduje w łazience w trybie natychmiastowym.
To faktycznie może groźnie wyglądać jak kot warczy, pokazuje zęby i wygląda tak strasznie, ale pomyśl sobie o ile jesteś większa od niej i silniejsza- nie chodzi mi o użycie siły wobec kota, ale o np. przytrzymanie jej.
Pokazałaś już nie raz z gorszymi sytuacjami, że dajesz radę (Milka), więc teraz też na pewno dasz radę.
Czekam niecierpliwie kiedy doniesiesz nam o jakimś przełomie
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 09:54   #111
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Czekalan na jakiegos posta od Ciebie

Pamietaj ze jak Ty sie stresujesz to kotki to czuja.

Daj Sonii czas, teraz Cie serce boli jak patrzysz na Sonie ale pamietaj ze masz 2 kotki, musisz starac sie traktowac obie tak samo.

I zamawiaj feliway, jesli kiedys wprowadze do domu trzeciego kota to jak pierwsze spotkanie bedzie podobne do tego co bylo miedzy Cyckiem i Skuterem to nie bede czekala miesiac, zamowie tego samego dnia

Musze isc pracowac, ale zajrze w czasie lunchu czy nie ma jakis newsow.

Jestem z Toba i pannami
Myślisz o trzecim kocie?

U mnie póki co stanęło na tym, że o drugiej koteczce porozmawiamy dopiero po przeprowadzce na swoje, czyli jak dobrze pójdzie to może w marcu.
Dobre i to, tym bardziej że na początku mąż był przeciwny.

Zamówiłam na zoo+ mokrego Applawsa, mam nadzieję, że będzie smakować.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 10:04   #112
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Czekalan na jakiegos posta od Ciebie

Pamietaj ze jak Ty sie stresujesz to kotki to czuja.

Daj Sonii czas, teraz Cie serce boli jak patrzysz na Sonie ale pamietaj ze masz 2 kotki, musisz starac sie traktowac obie tak samo.

I zamawiaj feliway, jesli kiedys wprowadze do domu trzeciego kota to jak pierwsze spotkanie bedzie podobne do tego co bylo miedzy Cyckiem i Skuterem to nie bede czekala miesiac, zamowie tego samego dnia

Musze isc pracowac, ale zajrze w czasie lunchu czy nie ma jakis newsow.

Jestem z Toba i pannami

Staram się nie stresować, ale jest ciężko .
Daję czas Sonii i staram się traktować je po równo.
W tej chwili patrzą na siebie z małej odległości i mrugają do siebie oczkami . Sonia czasami buczy.

1, 2. Milka
3. Wystraszona Sonia z Filemonem
4. Filemon - z nim dokocenie było o wiele łatwiejsze...
5, 6. Sonia w swoim legowisku na skrzyni, Milka na łóżku (trochę się po przemeblowaniu zagraciłam, klatka, schody, dwie budki, itp...)
7. Sonia się uspokoiła
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0767.jpg (112,4 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0768.jpg (103,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0770.jpg (87,9 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0771.jpg (105,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0773.jpg (100,6 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0774.jpg (101,9 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0775.jpg (66,4 KB, 23 załadowań)

Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-12-19 o 11:11
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 10:09   #113
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Staram się nie stresować, ale jest ciężko .
Daję czas Sonii i staram się traktować po je równo.
W tej chwili patrzą na siebie z małej odległości i mrugają do siebie oczkami . Sonia czasami buczy.

1, 2. Milka
3. Wystraszona Sonia z Filemonem
4. Filemon - z nim dokocenie było o wiele łatwiejsze...
5, 6. Sonia w swoim legowisku na skrzyni, Milka na łóżku (trochę się po przemeblowaniu zagraciłam, klatka, schody, dwie budki, itp...)
Zdjęcie 5, 6- Sonia wygląda jakby szykowała się do skoku/ataku
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 10:10   #114
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Staram się nie stresować, ale jest ciężko .
Daję czas Sonii i staram się traktować po je równo.
W tej chwili patrzą na siebie z małej odległości i mrugają do siebie oczkami . Sonia czasami buczy.

1, 2. Milka
3. Wystraszona Sonia z Filemonem
4. Filemon - z nim dokocenie było o wiele łatwiejsze...
5, 6. Sonia w swoim legowisku na skrzyni, Milka na łóżku (trochę się po przemeblowaniu zagraciłam, klatka, schody, dwie budki, itp...)
Obie są przecudne
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 11:26   #115
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Milka leżała ze mną, zajęłam się piciem herbaty i skoczyła do Sonii . Chciała ją powąchać pewnie a Sonia wystraszyła się i zaczęła cofać. Złapałam Milkę to mnie mała podrapała po szyi (a wczoraj mnie Sonia po rękach podrapała, pięknie wyglądam ).

Zamówiłam Feliway, powinien być jutro, najpóźniej pojutrze.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Zdjęcie 5, 6- Sonia wygląda jakby szykowała się do skoku/ataku
Tak wygląda od wczoraj .

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Obie są przecudne
Dziękuję .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:21   #116
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Myślisz o trzecim kocie?

U mnie póki co stanęło na tym, że o drugiej koteczce porozmawiamy dopiero po przeprowadzce na swoje, czyli jak dobrze pójdzie to może w marcu.
Dobre i to, tym bardziej że na początku mąż był przeciwny.
moj kochany malzonek nie ma pojecia ze jednak bedzie trzeci kot, ale tez po przeprowadzce, nie mam pojecia kiedy

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Staram się nie stresować, ale jest ciężko .
Daję czas Sonii i staram się traktować je po równo.
W tej chwili patrzą na siebie z małej odległości i mrugają do siebie oczkami . Sonia czasami buczy.

1, 2. Milka
3. Wystraszona Sonia z Filemonem
4. Filemon - z nim dokocenie było o wiele łatwiejsze...
5, 6. Sonia w swoim legowisku na skrzyni, Milka na łóżku (trochę się po przemeblowaniu zagraciłam, klatka, schody, dwie budki, itp...)
7. Sonia się uspokoiła
my tez mamy zagracony, z tym ze salon czyli pierwszy pokoj ktory widza goscie he he. wsadzona choinka, drapak zostal a jeszcze przed kominkiem lezy skrzynia i kosz z mezowskimi przyborami wedkarskimi, jak zapytalam czy mozna przeniesc to maz malo mnie wzrokiem nie zabil

Monika
moze raz zaryzykuj i nie lap kotek, ingerujesz tym, moze nie doszloby do pazurobicia, im szybciej zetkna sie nosami tym lepiej, a jak bedziesz chciala rozdzielic bo jednak bedzie mordobicie to zlap obie za kark (za ta luzna skorke) - pamietaj Ty jestes Bossem, zlap za kark i przycisnij do ziemi, i nie boj sie, to nie boli kota, tak robi matka jak karci male
(ewentualnie uzyj poduszki)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:49   #117
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

Monika
moze raz zaryzykuj i nie lap kotek, ingerujesz tym, moze nie doszloby do pazurobicia, im szybciej zetkna sie nosami tym lepiej, a jak bedziesz chciala rozdzielic bo jednak bedzie mordobicie to zlap obie za kark (za ta luzna skorke) - pamietaj Ty jestes Bossem, zlap za kark i przycisnij do ziemi, i nie boj sie, to nie boli kota, tak robi matka jak karci male
(ewentualnie uzyj poduszki)
Zostały dzisiaj same już na 3 godziny i obydwie całe - jedna w klatce, druga obrażona w kuchni.

Milka jeszcze nic dzisiaj nie jadła... Za to Sonia je potrójnie i wiem, że źle robię, ale próbuję ją udobruchać jedzonkiem .

Sonia od wczoraj nie była w kuwecie . Obwąchałam wszystkie kąty i nic... Śpi tylko, je i fuczy...

Jak wrócę do domu przed 18 to wypuszczę Milkę na cały wieczór i nie będę się wtrącać, niech się biją... Tylko wcześniej muszę Sonii obciąć pazurki .

Ja się nie boję je łapać za kark, tylko tego czy zdążę się wtrącić zanim sobie oczy wydrapią ...
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:04   #118
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Zostały dzisiaj same już na 3 godziny i obydwie całe - jedna w klatce, druga obrażona w kuchni.

Milka jeszcze nic dzisiaj nie jadła... Za to Sonia je potrójnie i wiem, że źle robię, ale próbuję ją udobruchać jedzonkiem .

Sonia od wczoraj nie była w kuwecie . Obwąchałam wszystkie kąty i nic... Śpi tylko, je i fuczy...

Jak wrócę do domu przed 18 to wypuszczę Milkę na cały wieczór i nie będę się wtrącać, niech się biją... Tylko wcześniej muszę Sonii obciąć pazurki .

Ja się nie boję je łapać za kark, tylko tego czy zdążę się wtrącić zanim sobie oczy wydrapią ...
koty instynktownie zamykaja oczy, czesto widze jak moje lenie leza obok siebie i zaczynaja boksowanie... pazurami (bo wczesniej sie nalataly i po drzemce nie chce im sie wstac), bija sie lapkami po glowach az dudni, na poczatku to ciagle myslalam o tym ze zrobia sobie krzywde ale one dobrze wiedza ze trzeba chronic oczy

obetnij pazurki, my naszym obcinamy systematycznie choc wiadomo ze one sobie krzywdy nie robia, ale lepiej nie tworzyc ryzyka
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:25   #119
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty czesc III

Rybiorek ma racje im szybciej koteczki sie "spikna" tym lepiej dla nich,poniewaz mozliwe ze jak obie dobrze sie obwachaja to sie zaakceptuja, i jak to ktos tam kiedys radzil poki nie leci krew nie nalezy kotow rozdzielac. Sonia zgodnie z zasada rezydenta -byla pierwsza wiec ona tu ma najwiecej do powiedzenia i to Ona musi zaakceptowac nowa kotke dlatego jest taka zla , bo moze czuje sie zagrozona tym ze mozesz Moniko bardziej faworyzowac ta druga koteczke, wazne jest teraz dopieszczac i miziac Sonie bo moze dlatego jest zazdrosna .
Ja pamietam moja Guli - zaakceptowanie Snoopiego trwalo dosc dlugo,pamietam ze kupowalismy tez Feliway i przez m-c w kontakcie w pokoju gdzie najwiecej czasu spedzaly koty,my niestety caly dzien w pracy wiec nikt nie mogl pilnowac kotow nie to co teraz gdy jestem w domu caly czas,bo pracuje tylko w sezonie a zimie jestem w domu.Ja tez chodzilam czesto podrapana Feliway u nas pomogl
Dobra rada Rybiorka aby obciac pazurki
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 16:05   #120
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Rybiorek ma racje im szybciej koteczki sie "spikna" tym lepiej dla nich,poniewaz mozliwe ze jak obie dobrze sie obwachaja to sie zaakceptuja, i jak to ktos tam kiedys radzil poki nie leci krew nie nalezy kotow rozdzielac. Sonia zgodnie z zasada rezydenta -byla pierwsza wiec ona tu ma najwiecej do powiedzenia i to Ona musi zaakceptowac nowa kotke dlatego jest taka zla , bo moze czuje sie zagrozona tym ze mozesz Moniko bardziej faworyzowac ta druga koteczke, wazne jest teraz dopieszczac i miziac Sonie bo moze dlatego jest zazdrosna .
Ja pamietam moja Guli - zaakceptowanie Snoopiego trwalo dosc dlugo,pamietam ze kupowalismy tez Feliway i przez m-c w kontakcie w pokoju gdzie najwiecej czasu spedzaly koty,my niestety caly dzien w pracy wiec nikt nie mogl pilnowac kotow nie to co teraz gdy jestem w domu caly czas,bo pracuje tylko w sezonie a zimie jestem w domu.Ja tez chodzilam czesto podrapana Feliway u nas pomogl
Dobra rada Rybiorka aby obciac pazurki
Ja musze mezowi oddac zasluge - na sile mnie powstrzymywal od ingerencjino ale teraz z trzecim kotem bede madrzejsza

Generalnie dokocenie to mialam klasyczne ale jedno jest inne od Waszych doswiadczen - nie chodzilam podrapana, Cyc nas poprostu unikal kompletnie, po cichu, tak po angielsku (w koncu to hrabia), wziety na rece (jak sie czasem udalo go dorwac w sensie zlapac za ogon i wtedy mozna go bylo podniesc) zamienial sie w kamienPotem jak juz bawil sie z malym a od nas uciekal to bylo nam przykro, dobrze ze ja jestem czasami zbyt ciekawska, dzieki temu uparlam sie kupic feliway, mialam nadzieje ze nam pomoze (i pomogl, dosc szybko)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.