Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[Karolinak82]

P.S. Ola

[adaikaka]

Napisane przez angy

USIĄDŹ I SIEDŹ

ale to wszystko przez to, że muszę sprzątać wolniej i z częścią rzeczy czekać na męża bo już dźwigać łóżek nie chcę
i dawkować sobie to sprzątanie czego nienawidzę, bo ja lubię robić wszystko od razu
to idę

***

mój mąż wziął się za mycie garów po śniadaniu... i nic mu nie powiedziałam na ten temat

[sylka79]

Ja Wam tylko pomacham z rana bo mam trochę roboty dzisiaj
Później nadrobię

[czekoladka21]

Czesc

moje dziecko jeszcze spi ale pozno poszla spac bo po 23-ej , a na urodzinach wymeczyla wszystkie kuzynki ktore robily za konika

ja mam w planach skonczyc porzadki u mamy i finito........jeszcze dostalam@

[angy]

Karo a kupiłaś tą torebkę z etorebka?

Powiem Ci, że jest taka sobie Trochę za mała dla mnie.... ale jest jeden PLUS-ma idealny szarobeżowy kolor i będę z nią jeździć do sklepów z farbami przy wybieraniu kolorów na ściany

[Wojtusia]

dzien dobry

a ja mam pytanko do p4w bądź innych zorientowanych. jak chcę sobie zamówić cos ze sklepu mango z ich strony, to jak tam się płaci, przelewem? czy przy odbiorze można, bo ja zagramanicznych przelewów nie robiłam nigdy i pojecia nie mam jak i co

Śnieg pada

Wyspalam się, mam dobry humor, kawke i sterte prasowania. Czekam z nim do 13 na taryfę, może się wyrobie w 3 godziny

Jola dzięki. Ty na oko robisz? faktycznie trudno uwierzyć

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

Ja Wam tylko pomacham z rana bo mam trochę roboty dzisiaj
Później nadrobię

Cześć Sylka

Napisane przez angy

Karo a kupiłaś tą torebkę z etorebka?

Powiem Ci, że jest taka sobie Trochę za mała dla mnie.... ale jest jeden PLUS-ma idealny szarobeżowy kolor i będę z nią jeździć do sklepów z farbami przy wybieraniu kolorów na ściany

no kurka nie kupiłam bo ja zawsze tyllllu rzeczy potrzebuję, a jak mam prezent wybrać to nie wiem sama jestem na siebie zła, a już nie mówię jak P jest zły

PLUS torebki super przyda się

[Svinecka]

nie wyspalam sie potrwornie
polozylam sie baaaardzo pozno i koty szalaly cala noc, co chwile musialam wstawac je uspokajac a rano trzeba bylo wstac



ja dzis biore sie za sprzatanie lazienek

[mariolasl]

Wlasnie zjadlam sniadanie, dopije kawe i pojde spac

Na Wigilie nie bede extrowac i Antonio bedzie jadl wszystko to co my, grzyby w kapuscie tez. Zreszta jak robie pizze inna dla niego, to i tak najpierw sciaga nam wszystkie pieczarki czy inne grzyby z naszych kawalkow. Antonio nie ma zadnych problemow zoladkowo-jelitowych, wiec nie widze przeciwskazan, szczegolnie, ze nie jada tak codziennie, bo na ogol serwuje zdrowa kuchnie.

[mayaha]

Napisane przez Miramej

Doczytałam już, w sumie Kuba jada bułki posypane makiem, ale tyle go tam, co nic
Co do maku-narkotyku, to chyba mak sam w sobie nie jest narkotykiem, tylko w tych główkach coś jest, ale nie jestem pewna, musiałabym poczytać.

Młodszy


A karkówkę sama mielisz czy gotową mieloną kupujesz?

***
Dzień mi się ciężko skończył i dzisiejszy tak samo zaczął , eh

no ja tez muszę jeszcze o tym poczytac

hmmm, a co takiego przeskrobał? a dziś co? lewa nogą wstał?

co do karkówki to kujuję mielona ale Pani przy mnie mieli więc wiem co kupuje

Napisane przez Karolinak82

Napisane przez angy

Karo a kupiłaś tą torebkę z etorebka?

Powiem Ci, że jest taka sobie Trochę za mała dla mnie.... ale jest jeden PLUS-ma idealny szarobeżowy kolor i będę z nią jeździć do sklepów z farbami przy wybieraniu kolorów na ściany

a ja też miałam kupic i nie kupiłam bo się zdecydowac nie mogłam

padłam

[UnholyOne]

Cieszę się, że nasza praca (kładzenie tapety) jako tako się podoba
Wojtusiu, w normalnych warunkach tez pewnie położyłabym za wezgłowiem tylko. Tu musiałam niestety pokombinować

angy, dzięki za foto
Ty masz rolety na ramie okiennej. Ja myslałam, żeby na ścianie (tam gdzie karnisz przymocować. Ale w sumie wczoraj stwierdziłam, że kupię taką cięższą zasłonę spiętą na bok (tak jak mam kremową firankę). Jakis welur albo coś w tym stylu.
Teraz powiesze ta jasną, nie bedę na szybko szukała. Po Świętach się tym zajmę.

czeko też dostałam @
Ale w sumie lepiej niż jakbym miała dostać w piątek/sobotę. Nie dałabym rady niz zrobić....
Werka pieknie zapozowała
Chyba ma to po Mamusi


Wypije kawkę i idę coś posprzątac.
Wczoraj byliśmy w castoramie, kupiłam troche ozdób świątecznych i 3 kwiatki. Może trudno uwierzyc, ale tak poprzednie zaniedbałam, że od 2 miesięcy nie mielismy żadnego

[angy]

Napisane przez mariolasl

Wlasnie zjadlam sniadanie, dopije kawe i pojde spac

Na Wigilie nie bede extrowac i Antonio bedzie jadl wszystko to co my, grzyby w kapuscie tez. Zreszta jak robie pizze inna dla niego, to i tak najpierw sciaga nam wszystkie pieczarki czy inne grzyby z naszych kawalkow. Antonio nie ma zadnych problemow zoladkowo-jelitowych, wiec nie widze przeciwskazan, szczegolnie, ze nie jada tak codziennie, bo na ogol serwuje zdrowa kuchnie.

W sumie bardzo dobrze, mnie teraz olśniło, że w sumie Zosia już nie raz jadła grzyby, na pizzy właśnie i tez nigdy jej nic nie było

Napisane przez Svinecka

nie wyspalam sie potrwornie
polozylam sie baaaardzo pozno i koty szalaly cala noc, co chwile musialam wstawac je uspokajac a rano trzeba bylo wstac



ja dzis biore sie za sprzatanie lazienek

Napisane przez mayaha

a ja też miałam kupic i nie kupiłam bo się zdecydowac nie mogłam

padłam

Nie żałuj

No trzeba kurka znaleźć jakieś dodatnie plusy

[Svinecka]

moja kotka dostala pierwszej rujki

[Miramej]

Napisane przez angy

Napisane przez Karolinak82

Napisane przez sylka79

Ja Wam tylko pomacham z rana bo mam trochę roboty dzisiaj
Później nadrobię

Napisane przez Wojtusia

Jola dzięki. Ty na oko robisz? faktycznie trudno uwierzyć

Napisane przez mariolasl

Na Wigilie nie bede extrowac i Antonio bedzie jadl wszystko to co my, grzyby w kapuscie tez. Zreszta jak robie pizze inna dla niego, to i tak najpierw sciaga nam wszystkie pieczarki czy inne grzyby z naszych kawalkow. Antonio nie ma zadnych problemow zoladkowo-jelitowych, wiec nie widze przeciwskazan, szczegolnie, ze nie jada tak codziennie, bo na ogol serwuje zdrowa kuchnie.

Napisane przez mayaha

hmmm, a co takiego przeskrobał? a dziś co? lewa nogą wstał?

co do karkówki to kujuję mielona ale Pani przy mnie mieli więc wiem co kupuje

Cały czas to samo, nie, nie i nie

To chyba dość tłuste wychodzi, czy nie?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Nie ma nikogo?

[Svinecka]

ja juz jestem
sprzatnelam lazienki w ekspresowym tempie i mam chwile wolnego
jutro biore sie za kuchnie

aaa Jola mialam pisac ale zapomnialam, pamietasz jak pisalam, ze maly skarzyl tacie, ze mama go bije? wszystkie sie dziwily a Twoj Kuba widze taki sam klamczuszek

a w ogole wiecie co? tesciowa chciala wczoraj wziac malego na noc i on pierwszy raz w zyciu nie chcial zostac powiedzial, ze nei chce z babcia chce jechac z tata do mamy i z mama spac
jak te nasze dzieci sie zmieniaja teraz szok

[morska]

Napisane przez Miramej

Hehe , ja takie sklepy omijam, bo mi się wydaje, że trącą myszką

Ja będę miała śledzie z octu, jeszcze pewnie gorzej, ale dam spróbować, a co tam, będę odważna
Robicie u siebie Wigilię, czy gdzieś wybywacie?

No A tu zonk

E tam, kawałek nie zaszkodzi
U siebie Pierwszy raz, zawsze wybywaliśmy Od razu mówię, że część jedzenia zamawiam gotowe, bo chyba wiadomo, że ja nie zrobię

Napisane przez sylka79

Bo przez dwa razy jak zjadł grochu w fasolkce po bretońsku,to skarżył się na bóle brzucha nie jestem gotowa na kolejne eksperymenty i nie w święta


Oj,ciapko a miałaś pod nosem ale czasem tak jest,że myślenie wprowadza w błąd
A gdybyś poprosiła kogoś z obsługi o zamówienie tego Vitalu? Przypuszczam,że nie byłby to problem,skoro i tak mają inne soki tej firmy.Ja tak czasem robię u siebie w sklepie,jak coś chcę,a czegoś nie mają i nigdy nie robili problemu


Ja pisałam

Sami spędzacie Wigilię?
Widzę,że Jola zadała podobne pytanie

No tak, to co innego

Trafne określenie
Dobry pomysł, muszę spróbować
Niedawno napisałam o to samo do Amarantusa, bo też mają ich produkty, a ja tam i tak zamawiam, ale mi jeszcze nie odpisali


Sami
Była szybsza, no ale to CBŚ, wiadomo...

Napisane przez katarzynka00

Morska a ja lubię nasz Społem.Jest stosunkowo tani,odremontowany i ma duży asortyment.

Nasz niby też odremontowany i w ogóle, ale jednak pamiętam jak się w nim stało godzinami za pomarańczami i kupowało mięso na kartki No i tak mi się kojarzy Ale fakt, miło mnie zaskoczyli

Napisane przez mayaha

co do maku to wyżej napisałam
ale jeszcze mi coś przyszło do głowy, ktos mi kiedyż powiedział że mak jest jak narkotyk i dlatego dziecko nie powinno go jeśc /a może chodziło - dużo jeśc/

Kiedyś w pracy mieliśmy szkolenie narkotykowe i facet nam tłumaczył, że to chodzi o takie mleczko z makówki, a nie sam mak.

Napisane przez angy

Powiem Ci, że jest taka sobie Trochę za mała dla mnie.... ale jest jeden PLUS-ma idealny szarobeżowy kolor i będę z nią jeździć do sklepów z farbami przy wybieraniu kolorów na ściany

~~~~~~~~~~~~~~
Wszystkie sprzątają, a ja siedzę Ale nie chce mi się

Dzisiaj rano spadł u nas wreszcie jakiś cień śniegu. Oczywiście już śladu po nim nie ma.


.

[Wojtusia]

Chętnych zapraszam do klubu na filmik

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

czeko też dostałam @
Ale w sumie lepiej niż jakbym miała dostać w piątek/sobotę. Nie dałabym rady niz zrobić....
Werka pieknie zapozowała
Chyba ma to po Mamusi

no ja tez sie ciesze na- swieta sobie pojdzie



Karo doradzisz mi w sprawie tortu? bo bede na all zamawiala a chce zeby doszlo w przyszlym tyg.

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

aaa Jola mialam pisac ale zapomnialam, pamietasz jak pisalam, ze maly skarzyl tacie, ze mama go bije? wszystkie sie dziwily a Twoj Kuba widze taki sam klamczuszek

a w ogole wiecie co? tesciowa chciala wczoraj wziac malego na noc i on pierwszy raz w zyciu nie chcial zostac powiedzial, ze nei chce z babcia chce jechac z tata do mamy i z mama spac
jak te nasze dzieci sie zmieniaja teraz szok

Na to wychodzi

Zmieniają się, oj zmieniają, jeszcze parę miesięcy temu Kuba był aniołem

Napisane przez morska

U siebie Pierwszy raz, zawsze wybywaliśmy Od razu mówię, że część jedzenia zamawiam gotowe, bo chyba wiadomo, że ja nie zrobię
(...)
Była szybsza, no ale to CBŚ, wiadomo...
(...)
~~~~~~~~~~~~~~
Wszystkie sprzątają, a ja siedzę Ale nie chce mi się

Dzisiaj rano spadł u nas wreszcie jakiś cień śniegu. Oczywiście już śladu po nim nie ma.

A ja nie zamawiam, będziemy mieli kilka potraw i tyle



Ja byłam na zakupach , kupiliśmy Kubie zimowe buty, ale i tak nie wiadomo, czy się przydadzą , śnieg to ja widziałam u nas chyba w lutym

[morska]

Napisane przez Miramej

A ja nie zamawiam, będziemy mieli kilka potraw i tyle

Ja byłam na zakupach , kupiliśmy Kubie zimowe buty, ale i tak nie wiadomo, czy się przydadzą , śnieg to ja widziałam u nas chyba w lutym

Toć ja przecież też nie dwanaście

Jakie?


~~~~~~~~~~
Za tydzień idę do Tymka na zebranie rodziców Już od dawna mi się marzyło, żeby zobaczyć jak to jest z drugiej strony


.

[Miramej]

Napisane przez morska

Toć ja przecież też nie dwanaście

Jakie?
~~~~~~~~~~
Za tydzień idę do Tymka na zebranie rodziców Już od dawna mi się marzyło, żeby zobaczyć jak to jest z drugiej strony

Myślałam, że tak

A takie

, jak widać marzenia się spełniają

[aannuullaa]

Hej,

ja dziś i jutro w domu, nie pytajcie dlaczego

Choinkę z Martysią już ubrałyśmy, z braku miejsca mała i sztuczna ale kiedyś to sobie odbiję Przypomniała mi się ostatnio nasza pierwsza wspólna z mężem choinka..była żywa, ogromna i przepiękna, ale wtedy jeszcze mebli nie posiadaliśmy i zajmowała pół pokoju

Co do wigilii to Martynka na pewno nie dostanie sałatki jarzynowej, zbyt dobrze pamiętam zeszłoroczną nockę powigilijną i sałatkę na całej naszej pościeli a dostała tylko odrobinę specjalnej wersji bez majonezu
Reszty pewnie popróbuje, kapusty z grzybami u nas w domu się nie jada, śledzi na wigilii też więc problem z głowy

Morska udanej wywiadówki

Miramej fajne te buty a przy okazji czy ktoś może wytłumaczyć mi to? czy dla dziewczynek nic w normalnych kolorach nie robią?

Mayaszko co do maku to babcia nie raz mi opowiadała jak niemowlętom mak zawijano w chusteczkę i dawano do ssania, żeby były spokojne Na szczęście na Martynce nie próbowała

[katarzynka00]

Napisane przez mayaha

a u mnie jeszcze się czasem zdarza że gotuję jej osobno - przynajmniej częsciowo
np dzis robię spaghetti i robię z mielonej karkówki - smażę bez tłuszczu i jeszcze makaron gotuje w jednym garnku
ale później już rozdzielam i nam robię mocniej przyprawione i z sosem bolońskim a Zuzi robię sos pomidorowy z gotowego domowego sosu + przyprawy i dodaje jej ser mozarella

albo schaboszczaka też jej nie daje
chińszczyzny tez nie


uciekam do pracy bo mnie woła

ja dla nas wszystkich robię po domowemu.Zero wspmagaczy z paczek etc
Czym doprawiasz że Zuzka nie je.
Ja sypie moc wszelkich ziół,daję cebulę,czosnek i nawet nie pomyślałam żeby osobno zrobić,albo że ziół nie może czy coś

Napisane przez Svinecka

moja kotka dostala pierwszej rujki

OMG współczuję, współczuję, współczuję

wróciłyśmy z urodzinek.Był obiadek, tort,kawka i mandarynkówka Svi...myślałam o tobie pijąc Matka z dwójką dzieci na imprezce z kieliszkiem

[marica5]

Dobry wieczór, padam poprostu padam.... noszę się z zamiarem wejścia na forum już od 15 i co ... ciągle coś ehh... nie mam już sił... ja chce do domku.... ;(

Napisane przez adaikaka

ale to wszystko przez to, że muszę sprzątać wolniej i z częścią rzeczy czekać na męża bo już dźwigać łóżek nie chcę
i dawkować sobie to sprzątanie czego nienawidzę, bo ja lubię robić wszystko od razu
to idę
mój mąż wziął się za mycie garów po śniadaniu... i nic mu nie powiedziałam na ten temat

TAK TAK powolutku powolutku i wszystko się zrobi uważaj na siebie, nie przepracowuj sie

Napisane przez Wojtusia

Chętnych zapraszam do klubu na filmik

uuu a ja myślałam, że usunęłyście klub.... chciałam wczoraj wieczorem Wam opisać "sytuację" ale nie znalazłam go hmmm...

Napisane przez Svinecka

a w ogole wiecie co? tesciowa chciala wczoraj wziac malego na noc i on pierwszy raz w zyciu nie chcial zostac powiedzial, ze nei chce z babcia chce jechac z tata do mamy i z mama spac
jak te nasze dzieci sie zmieniaja teraz szok

Oj zmieniają się zmieniają, strasznie mocno.... i najcudowniejsze chwile jak juz teraz mówia nam że kochają "na świecie" oj i wtedy wszystko sie wybacza, każde przewinienie hihihi cwaniaczki małe

Napisane przez morska

~~~~~~~~
Wszystkie sprzątają, a ja siedzę Ale nie chce mi się

Dzisiaj rano spadł u nas wreszcie jakiś cień śniegu. Oczywiście już śladu po nim nie ma.


.

ja tez nie sprzątam, tylko siedzę w pracy... i zadręczam sie myślami, że tyle do zrobienie a chacie.... ojojojoj

Napisane przez aannuullaa

Hej,

ja dziś i jutro w domu, nie pytajcie dlaczego

Choinkę z Martysią już ubrałyśmy, z braku miejsca mała i sztuczna ale kiedyś to sobie odbiję Przypomniała mi się ostatnio nasza pierwsza wspólna z mężem choinka..była żywa, ogromna i przepiękna, ale wtedy jeszcze mebli nie posiadaliśmy i zajmowała pół pokoju

U nas tez choinka już od niedzieli ubrana, Martyna pomagała z zapartym tchem, myła choinkę i co chwilę pytała" na dole umyta a u ciebie mamuś"??

[Wojtusia]

Napisane przez marica5

uuu a ja myślałam, że usunęłyście klub.... chciałam wczoraj wieczorem Wam opisać "sytuację" ale nie znalazłam go hmmm...

nie, no klub jest, ale zostały w nim tylko osoby "stale" przebywające na wątku


TZ zakłada mi nakładke na parapet. Jakbym wiedziala ze tak bedzie sie denerwowal zakladając go, to bym tego nie chciala

[Miramej]

Napisane przez aannuullaa

Hej,

ja dziś i jutro w domu, nie pytajcie dlaczego

Choinkę z Martysią już ubrałyśmy, z braku miejsca mała i sztuczna ale kiedyś to sobie odbiję Przypomniała mi się ostatnio nasza pierwsza wspólna z mężem choinka..była żywa, ogromna i przepiękna, ale wtedy jeszcze mebli nie posiadaliśmy i zajmowała pół pokoju

Co do wigilii to Martynka na pewno nie dostanie sałatki jarzynowej, zbyt dobrze pamiętam zeszłoroczną nockę powigilijną i sałatkę na całej naszej pościeli a dostała tylko odrobinę specjalnej wersji bez majonezu
Reszty pewnie popróbuje, kapusty z grzybami u nas w domu się nie jada, śledzi na wigilii też więc problem z głowy
(...)
Miramej fajne te buty a przy okazji czy ktoś może wytłumaczyć mi to? czy dla dziewczynek nic w normalnych kolorach nie robią?

Mayaszko co do maku to babcia nie raz mi opowiadała jak niemowlętom mak zawijano w chusteczkę i dawano do ssania, żeby były spokojne Na szczęście na Martynce nie próbowała

, zdrówka dla Martysi

Ja też sobie obiecuję, że kiedyś sobie odbiję

A co u Was będzie na wigilijnym stole?

, no różowy dla dziewczynek, niebieski dla chłopców, nie wiesz?

[gorgulek]

Napisane przez aannuullaa

Miramej fajne te buty a przy okazji czy ktoś może wytłumaczyć mi to? czy dla dziewczynek nic w normalnych kolorach nie robią?

Anula, kolor Ci się nie podoba czy co?



I znów weszłam a tyle roboty na mnie czeka

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Mam pytanie do Mam dzieciaczków chodzących do żłobka/przedszkola. Gotujecie jeszcze obiady w domu i dzieci je zjadają? Czy już tylko podwieczorek i kolacja?

[aannuullaa]

Napisane przez Wojtusia

TZ zakłada mi nakładke na parapet. Jakbym wiedziala ze tak bedzie sie denerwowal zakladając go, to bym tego nie chciala

u nas tak jest z każdą rzeczą montowaną w domu a Martek nerwus identyczny

Napisane przez Miramej

, zdrówka dla Martysi

A co u Was będzie na wigilijnym stole?

, no różowy dla dziewczynek, niebieski dla chłopców, nie wiesz?

chyba tradycyjnie, zupa grzybowa (o, tej też nie dam ), barszcz z uszkami/krokiety , sałatka, karp, makówka i jakieś tam drobniejsze rzeczy
Szczerze mówiąc ja sporo jeszcze osobno gotuję dla małej, ale to głównie dlatego, że mąż preferuje ciężką i niezdrową kuchnię my z Martynką w zasadzie razem jemy, nawet przyzwyczaiłam się do niesłonych potraw

niby wiem ale staram się płynąć pod prąd

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

dzien dobry

a ja mam pytanko do p4w bądź innych zorientowanych. jak chcę sobie zamówić cos ze sklepu mango z ich strony, to jak tam się płaci, przelewem? czy przy odbiorze można, bo ja zagramanicznych przelewów nie robiłam nigdy i pojecia nie mam jak i co

Śnieg pada

Wyspalam się, mam dobry humor, kawke i sterte prasowania. Czekam z nim do 13 na taryfę, może się wyrobie w 3 godziny

Jola dzięki. Ty na oko robisz? faktycznie trudno uwierzyć

wojtusiu, ja płaciłam kartą Visa electron jako kartą kredytową małża
nie pytaj mnie o co chodzi - taką odpowiedź dostałam jak zapytałam mojego ślubnego jak płacił
ale ja brałam z odbiorem w sklepie - może przy innej opcji jest wybór, bo tutaj nie było żadnej innej opcji do wyboru

Napisane przez morska

Toć ja przecież też nie dwanaście

Jakie?


~~~~~~~~~~
Za tydzień idę do Tymka na zebranie rodziców Już od dawna mi się marzyło, żeby zobaczyć jak to jest z drugiej strony


.

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Fajne, jestem zadowolona

Nigdy nie jadłam

A my dopiero będziemy mieć

Szkoda,że tak daleko mieszkasz,bo bym Cię poczęstowała

Domyśliłam się

Napisane przez angy

Będzie będzie



Chyba nic nam nie jest-aspiryna zrobiła swoje

Chwała aspirynie

Napisane przez Miramej

Dzień mi się ciężko skończył i dzisiejszy tak samo zaczął , eh

współczuję,też dzisiaj miałam pod górkę

Napisane przez adaikaka

Dzisiaj stacjonuje w domu i sprzątam
Trzeba pościel zmienić, sypialnie i salon sprzątnąć...
ale odpoczęłam przez te 2 dni nic nie robienia więc póki co energię i ochotę mam

idę na śniadanko.

Miłego dnia

ada podziwiam Cię