Aparaty ortodontyczne cz. XI

[Jigoku]

Napisane przez sophisticated_

mam do was pytanie bo tak sie sklada ze po 3 latach noszenia aparatu sciagam aparat gore i tak sie zastanawwiam po jakim czasie po zdjeciu aparatu moge wybielac zabki?

Pół roku, a najlepiej wcale

[uparta Marti]

dzis miałam pierwszą wizytę kontrolną po założeniu góry. nie mam już kolorywch gumek tylko zapleciony łancuszek(drucik) zamiast nich i powiem wam,że bardziej mi się to podoba niż te gumki które miałam. za miesiąc zakładam dół i co za tym idzie-stripping ;/ orto zadowolona z początków leczenia, mówiła ze zęby bardzo szybko i posłusznie zmieniają położenie

[Jigoku]

Napisane przez uparta Marti

dzis miałam pierwszą wizytę kontrolną po założeniu góry. nie mam już kolorywch gumek tylko zapleciony łancuszek(drucik) zamiast nich i powiem wam,że bardziej mi się to podoba niż te gumki które miałam. za miesiąc zakładam dół i co za tym idzie-stripping ;/ orto zadowolona z początków leczenia, mówiła ze zęby bardzo szybko i posłusznie zmieniają położenie

Mi też właśnie szybko się zęby przesuwają, po stippingu miałam szpary miedzy wszystkimi przednimi zębami na dole, a teraz już ich praktycznie nie ma

[vouge13]

jedzenie z tym żelastwem to jakiś koszmar; jak umyłam zęby to chyba więcej utkwiło w aparacie niż w żołądku
a ząbki ciągną, oj ciągną

[Pani Barokowa]

Dzięki dziewczyny Postaram się je nosić, i nie zapominać
A czy za te gumki po pewnym czasie ortodonta wstawi mi taką metalową rurkę jak na zdjęciu?

[Jigoku]

Napisane przez Pani Barokowa

Dzięki dziewczyny Postaram się je nosić, i nie zapominać
A czy za te gumki po pewnym czasie ortodonta wstawi mi taką metalową rurkę jak na zdjęciu?

Zależy czy ortodonta uzna to za potrzebne. Nikt Ci nie powie, że nie, bo nie wiadomo jaki plan leczenia przewiduje dla Ciebie Twój orto. Ja wyciągi miałam, a tego nie i raczej mieć nie będę.

[uparta Marti]

Napisane przez Jigoku

Mi też właśnie szybko się zęby przesuwają, po stippingu miałam szpary miedzy wszystkimi przednimi zębami na dole, a teraz już ich praktycznie nie ma

bolało ? tak sie trochę obawiam tego strippingu bo się naczytałam ale po wkręceniu śrub w dziąsła nic mi nie straszne.

[Jigoku]

Napisane przez uparta Marti

bolało ? tak sie trochę obawiam tego strippingu bo się naczytałam ale po wkręceniu śrub w dziąsła nic mi nie straszne.

Napisane przez Jigoku

Nic a nic nie bolało Nie jest to przyjemne uczucie, takie tarcie po prostu, ale nie boli Najpierw tarła paskami, a potem szlifowała wiertłem, nic strasznego

[myworldishere]

a ja z aparatem już 2 tygodnie wgl nie pamiętam o nim tzn już się przyzwyczaiłam a widzę że nowych aparatek tu coraz więcej

[Pani Barokowa]

Napisane przez Jigoku

Zależy czy ortodonta uzna to za potrzebne. Nikt Ci nie powie, że nie, bo nie wiadomo jaki plan leczenia przewiduje dla Ciebie Twój orto. Ja wyciągi miałam, a tego nie i raczej mieć nie będę.

Dzięki Mam nadzieję, że też nie będę tego miała, chłopak już całkiem się załamie jak mnie zobaczy z metalową rurką w buzi

[uparta Marti]

Napisane przez Jigoku

ja nie wiem czy ja przypadkiem nie miałam juz strippingu bo jak zakładałam góre to ostro zdjęła separatki i cos szlifowała takim długim, cienkim wietrłem i było dużo wody wszędzie to jest to ??

[wesola84]

Dziewczyny mam pytanie - konkretnie do osób, które miały przed założeniem aparatu bądź w trakcie leczenia wyrywane zęby (poza ósemkami). Czy po wyrwaniu np. czwórki czy szóstki (jak u mnie) orto zastosował coś co miało przyspieszyć przesuwanie się reszty zębów w puste miejsce? Jeśli tak, to co to było? Pytam, bo bardzo zależy mi na czasie, konkretnie na jak najszybszym zakończeniu leczenia i zastanawiam się czy orto aby na pewno robi wszystko by było jak najszybciej... wiem brzmię niczym "niewierny Tomasz", ale cóż... strasznie mnie to gnębi, więc proszę o odpowiedzi

Pani Barokowa im rzadziej nosisz wyciągi tym bardziej wydłużasz czas leczenia. Ja też od paru dni mam to draństwo i przyznam, że nie jest to nic przyjemnego - a mam w tym nawet jeść - ale chcąc jak najszybciej pożegnać się ze złomkiem, stosuję się do zaleceń orto i noszę non stop.
Btw czy wie któraś może jak działają wyciągi założone od górnych 2-3 (zaczyna się pomiędzy, bo haczyk mam na drucie) do dolnych 6 (z jednej strony do 7, bo 6 nie mam i trzeba ją ciągnąć)?

[Jigoku]

Napisane przez wesola84

Dziewczyny mam pytanie - konkretnie do osób, które miały przed założeniem aparatu bądź w trakcie leczenia wyrywane zęby (poza ósemkami). Czy po wyrwaniu np. czwórki czy szóstki (jak u mnie) orto zastosował coś co miało przyspieszyć przesuwanie się reszty zębów w puste miejsce? Jeśli tak, to co to było? Pytam, bo bardzo zależy mi na czasie, konkretnie na jak najszybszym zakończeniu leczenia i zastanawiam się czy orto aby na pewno robi wszystko by było jak najszybciej... wiem brzmię niczym "niewierny Tomasz", ale cóż... strasznie mnie to gnębi, więc proszę o odpowiedzi

Pani Barokowa im rzadziej nosisz wyciągi tym bardziej wydłużasz czas leczenia. Ja też od paru dni mam to draństwo i przyznam, że nie jest to nic przyjemnego - a mam w tym nawet jeść - ale chcąc jak najszybciej pożegnać się ze złomkiem, stosuję się do zaleceń orto i noszę non stop.
Btw czy wie któraś może jak działają wyciągi założone od górnych 2-3 (zaczyna się pomiędzy, bo haczyk mam na drucie) do dolnych 6 (z jednej strony do 7, bo 6 nie mam i trzeba ją ciągnąć)?

Ja miałam na odwrót, bo o górnych 6 do dolnych trójek, a potem dwójek, miały mi zrobić trochę miejsca na dole

[Pani Barokowa]

wiem, tylko nie wiem jak mam łączyć dolny pierścień, tzn z którym zębem u góry, pokazywała mi, ale nie pamiętam, potem tak się zastanawiałam i zakładam co noc albo na trojkę, albo czwórkę

[Jigoku]

Napisane przez Pani Barokowa

wiem, tylko nie wiem jak mam łączyć dolny pierścień, tzn z którym zębem u góry, pokazywała mi, ale nie pamiętam, potem tak się zastanawiałam i zakładam co noc albo na trojkę, albo czwórkę

Żadna z nas Ci z tym nie pomoże, każda wada jest inna i musisz się zapytać swojego orto. Zakładanie na złe zęby nie ma żadnego sensu, możesz tylko pogorszyć sprawę jak przesunie Ci się coś nie tak jak powinno.

[Pani Barokowa]

Napisane przez Jigoku

Żadna z nas Ci z tym nie pomoże, każda wada jest inna i musisz się zapytać swojego orto. Zakładanie na złe zęby nie ma żadnego sensu, możesz tylko pogorszyć sprawę jak przesunie Ci się coś nie tak jak powinno.

Wiem, i tak dzięki bo dużo mi pomogłyście

[Mariola534]

Napisane przez Pani Barokowa

Wiem, i tak dzięki bo dużo mi pomogłyście

Mi żeby wypełnić luke po zębie zakładała tylko łańcuszek i pomogło, nie mam nigdzie szpary, zeby sa równo jeden koło drugiego.

Za to mam inny problem, ponieważ u góry miałam wyrwaną tylko prawą czwórkę, teraz moje jedynki nie są dokładnie na środku tylko wszystkie się przesunely w prawo, żeby mam z pozoru proste ale jak zrobię sobie fotkę centralnie prosto to widac niestety gołym okiem że zeby nie są na swoim miejscu. Mam nadzieję, ze choć odrobinę zrozumiałyście moje zawiłe tłumaczenie.
Podsumowując chciałam spytac czy któras z was miała taki problem i jak wasza orto go rozwiązała?Bo u mnie narazie został spiłowany jeden ząb po przeciwnej stronie i założony łańcuszek ale niewiele to pomogło, na następnej wizycie zapytam co dalej.

[Kosia_]

Orientujecie się ile kosztuje aparat wewnętrzny za łuk ?

[oska99]

Napisane przez Kosia_

Orientujecie się ile kosztuje aparat wewnętrzny za łuk ?

zależy w jakim mieście, ale aparat lingwalny kosztuje ok. 7 tysięcy za jeden łuk.

[lilkaa009]

Dziewczyny myślicie, że mogę wyrwać ząb na dole jednego dnia, a drugiego założyć już aparat?? Czy to musi się jakoś wygoić??

[Kosia_]

ładna cena... z czego to wynika jest jakiś lepszy , z innego materiału?

[Jigoku]

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny myślicie, że mogę wyrwać ząb na dole jednego dnia, a drugiego założyć już aparat?? Czy to musi się jakoś wygoić??

Ja bym zostawiła aż się wygoi, bo może Cię trochę boleć i jak dojdzie do tego ból 'aparatowy' to kiepsko

[olix6]

Nie wiem jak to sie tyczy zalozenia aparatu, ale ja od razu po wyrwaniu gornych osemek nosilam wyciagi ktore mialy cofnac mi gorne zeby wlasnie na miejsce tych osemek. (doktor powiedzial ze moge je nosic od razu). Takze poczekaj 2-3 dni az przestanie Cie bolec i zakładaj spokojnie

[lilkaa009]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi

[Limone]

Napisane przez wesola84

Dziewczyny mam pytanie - konkretnie do osób, które miały przed założeniem aparatu bądź w trakcie leczenia wyrywane zęby (poza ósemkami). Czy po wyrwaniu np. czwórki czy szóstki (jak u mnie) orto zastosował coś co miało przyspieszyć przesuwanie się reszty zębów w puste miejsce? Jeśli tak, to co to było? Pytam, bo bardzo zależy mi na czasie, konkretnie na jak najszybszym zakończeniu leczenia i zastanawiam się czy orto aby na pewno robi wszystko by było jak najszybciej... wiem brzmię niczym "niewierny Tomasz", ale cóż... strasznie mnie to gnębi, więc proszę o odpowiedzi

Można zakładać dodatkowe łańcuszki, wyciągi itp. Tylko, że nie zawsze czas jest dobry - nie można przesuwać wszystkich zębów na raz, wiele zębów przesuwa się stopniowo, raz jedne, raz drugie, tak aby góra i dół ze sobą współgrały, a nie wzajemnie przeszkadzały. Zbyt szybkie przesuwanie też nie jest dobre - ktoś kiedyś podawał powód. Z tego co ja wiem, to im szybciej się zęby przesuwają, tym dłużej trwa stabilizacja ich na miejscu.

[wesola84]

Napisane przez Mariola534

Mi żeby wypełnić luke po zębie zakładała tylko łańcuszek i pomogło, nie mam nigdzie szpary, zeby sa równo jeden koło drugiego.

Za to mam inny problem, ponieważ u góry miałam wyrwaną tylko prawą czwórkę, teraz moje jedynki nie są dokładnie na środku tylko wszystkie się przesunely w prawo, żeby mam z pozoru proste ale jak zrobię sobie fotkę centralnie prosto to widac niestety gołym okiem że zeby nie są na swoim miejscu. Mam nadzieję, ze choć odrobinę zrozumiałyście moje zawiłe tłumaczenie.
Podsumowując chciałam spytac czy któras z was miała taki problem i jak wasza orto go rozwiązała?Bo u mnie narazie został spiłowany jeden ząb po przeciwnej stronie i założony łańcuszek ale niewiele to pomogło, na następnej wizycie zapytam co dalej.

Dziękuję za odpowiedź Co do asymetrii to ja na razie jestem zielona w temacie jej likwidacji, chociaż sama takową posiadam... ale moje leczenie w toku, więc nie martwi mnie to. Myślę, że Twój otro też wie co robi
Możesz napisać ile czasu potrzeba było żeby ząb przesunął się w miejsce wyrwanego?

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny myślicie, że mogę wyrwać ząb na dole jednego dnia, a drugiego założyć już aparat?? Czy to musi się jakoś wygoić??

Ja właśnie miałam wyrywaną dolną szóstkę kiedy już miałam aparat. Przy okazji zmiana druta i powiem szczerze, że nie obciążyło mnie to zbytnio. 2 tygodnie po wyrwaniu orto założył mi sprężynkę, żeby 7 i 8 zaczęły się przesuwać. Zapytaj orto jak on to widzi, bo każdy podchodzi inaczej, a do tego wady są różne. Możesz czuć się 2x gorzej... ja aparat miałam już rok jak mi wyrwali, więc byłam przyzwyczajona.

Napisane przez Limone

Można zakładać dodatkowe łańcuszki, wyciągi itp. Tylko, że nie zawsze czas jest dobry - nie można przesuwać wszystkich zębów na raz, wiele zębów przesuwa się stopniowo, raz jedne, raz drugie, tak aby góra i dół ze sobą współgrały, a nie wzajemnie przeszkadzały. Zbyt szybkie przesuwanie też nie jest dobre - ktoś kiedyś podawał powód. Z tego co ja wiem, to im szybciej się zęby przesuwają, tym dłużej trwa stabilizacja ich na miejscu.

Dziękuję za odpowiedź Właśnie wiem, że szybkie przesuwanie zębów nie jest zdrowe, ale chciałam się od Was dowiedzieć co Wasi orto stosują na przesunięcie zębów i ile to mniej więcej trwa, bo bardzo zależy mi na czasie - nie chcę ze złomem iść do ślubu

[Limone]

Napisane przez wesola84

Dziękuję za odpowiedź Właśnie wiem, że szybkie przesuwanie zębów nie jest zdrowe, ale chciałam się od Was dowiedzieć co Wasi orto stosują na przesunięcie zębów i ile to mniej więcej trwa, bo bardzo zależy mi na czasie - nie chcę ze złomem iść do ślubu

Rozumiem Cię bardzo dobrze, ale niestety to wszystko to w 100% sprawa indywidualna, zwłaszcza że przesunięcie się zębów w miejsce tych wyrwanych to jedno, a ułożenie prawidłowe zębów i zgryzu to drugie.

[gwiazdka93]

Ostatnio pisałyście, że szybko Wam się zęby przesuwają, a ja muszę się poskarżyć, u mnie jest obecnie jakiś zastój Przez pierwszy miesiąc efekty były naprawdę widoczne, a teraz w ciągu 3 tyg. mam wrażenie, że nic się nie dzieje...
Natomiast muszę "powiedzieć", że coraz bardziej się cieszę z aparatu dolnego, który niebawem będzie zakładany. Powód? Jak zobaczyłam stłoczenie na dole, aż się przeraziłam;p Tu, w przeciwieństwie do góry, zęby przesuwają się bardzo szybko, oczywiście na niekorzyść.

[shinigami0717]

Napisane przez lilkaa009

Dziewczyny myślicie, że mogę wyrwać ząb na dole jednego dnia, a drugiego założyć już aparat?? Czy to musi się jakoś wygoić??

czytalam, ze najlepiej zalozyc aparat jak najszybciej zanim zrobi sie blizna kostna. dopoki jej nie ma zeby maja latwiej przesunac sie na miejsce wyrwanego; kiedy sie juz zrobi przesuwanie trwa dluzej, bo musza sie przez nia przedostac

[Mariola534]

[QUOTE=wesola84;31172435]
Możesz napisać ile czasu potrzeba było żeby ząb przesunął się w miejsce wyrwanego?

U mnie to trwało ok 2 wizyt czyli ok 2 mcy.
Tak moja orto zapewne wie co robi, ale ona ostatnio mi powiedziała, ze nie widzi zbytniej różnicy, za to ja widze ogromną, chyba na następną wizytę zabiore jej fotki które zrobiłam, na nich widać to gołym okiem.
Oczywiście obiecała mi , ze się tym zajmiemy jak zobaczyła moją zdziwioną minę