Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[agawoo]

Napisane przez boroo50

Tak ma właśnie być! A pikietę możemy urządzić razem
Tłumaczyć to fajna sprawa w dużej międzynarodowej firmie, ale wykorzystują na maksa człowieka, a niestety kobiety z malym dzieckiem się tak nie da jak oni by chcieli...

Poza tym była u mie wczoraj moja babunia ukochana. Pół dnia prawie ze mna przesiedziała
85 lat ma i jeszcze swojego prawnusia mi odchowa
Potem tż pożyczył busa z pracy i przywiózł mi wkońcu szafę. W częściach pierwszych hihi i trzeba było posprzątać, zrobić miejsce, poskładać i zmontować, umyć ją, bo na strychu te części były (kupiłam ją rok temu), posprzątać, poprzesuwać inne meble. Masakra dosłownie. A jeszcze on ją samiuteńki na drugie piętro tachał. Zmęczony był strasznie. Ale nie było litości, bo ja prosiłam prawie 3 tygodnie, żebyśmy remoncik zaczęli mały i żeby mi ją przywiózł, bo nie miałam gdzie rzeczy i ubranek dla dzidzi poukładać. A teraz mam. I tak jak mogłam sobie chodzić na pół nago po domu tak teraz się muszę uzbroić ubraniami, bo ma takie ogromne lustra i się cała widze. Znaczy widzę tego wieloryba, którego nie znam. A przecież nago przy obcych brzydkich babach to chodzić nie będę, nie?

No fajna, ale z drugiej strony kawał ciężkiej roboty

[bambusiek]

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

O kurcze... Oby wszystko dobrze poszło

Napisane przez uska000

Piewsza dzis 4h snu lacznie. Maly w koncu je bo tracil na wadxe Monia trzymam kciuji

_________________________ _
Bry

Zjadłam śniadanko, jeszcze jakaś kawka by się przydała, bo coś niewyspana jestem

Młody wczoraj wieczorem tak harcował, że siedzieliśmy z mężem nad brzuchem chyba z godzinę i się z niego śmialiśmy, gilgaliśmy wypustki itp. nawet nagrałam jeden moment jak girka latała wte i wewte

Zaraz biorę się za krem do ciasta... ja robię krem, a mąż resztę
Potem śledzie, ciasto nr 2, potem obiad (co można dołożyć postnego do ryżu z warzywami:confu sed: - zamiast na 2 dni zrobiłam na 3), potem na 17:30 jedziemy do gina, potem po moją mamę, na ostatnie zakupy.
No i włosy dzisiaj w końcu farbuję, ale to wieczorem

Jutro przed południem idę do mamy trochę pomóc, a potem sałatkę muszę zrobić i się ogarnąć

[*Agatek*]

Cześć mapety Tzn kobiety

Musiałam przegonić domowników od chujaneczki bo już chcieli ją ubierać Mówię NIE. Ja chcieć z mężulem juterko ubrać, chociaż raz coś razem zrobić i czerpać z tego radość... Już ich przy niej nie ma i przegoniłam jednego do kuchni, drugiego do psów i se ogarniają ja to jednak mam moc... a siebie przegonię zaraz do chomika śmierdziucha

Na razie nie myślę o szpitalu, co by se humoru nie psuć

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

no pięknie! A wszystko przez ten upadek na kolana! To był znak Oby szybko i sprawnie poszło!
Chyba cesarkę jej zrobią ze względu na wagę, co?

Napisane przez czubasek20

I mamy pompe z jego mamy, bo ja do niego non stop tekstami "psikaj kocura" przy teściowej a ona nie wie o co kaman

Napisane przez boroo50

Wcale nie takie maleńkie to Twoje cudeńko
Ze szpitala na pewno szybko puszczę po fryteczkach Będzie dobrze kochana i miejmy nadzieję ekspresowo

Napisane przez AgaMili

Agatek ale się porobiło z tym szpitalem gdy mąż przyjedzie. No trudno, dla dzieciaczka wszystko. 3 dni szybko zlecą i wrócisz do domku . Ważne że świeta spędzicie we dwoje

Napisane przez Mijus

Agatek - nie martw się szpitalem kochana, na pewno nie będą Cię trzymać dłużej...zobaczysz pewnie na drugi dzień wyjdziesz. Jest okres Świąteczno - Sylwestrowy i myślę, że na pewno bez powodu Cię trzymać nie będą

Mam nadzieję wezmę ich na litość...
"Panie, mąż wraca po prawie 2 miesiącach, dajta nam się jeszcze sobą nacieszyć przed porodem!" ciekawe czy na to polecą

[*Agatek*]

Napisane przez pozycja77

Czytałam że Agatek i Likas idą do szpitala - trzymam kciuki za dzieciaczki.

A ja po wczorajszej wizycie u gina mam dołek będe brała zastrzyki w brzusia z heparyny, bo mojego lekarza zaniepokoił mniejszy o 2 tyg brzuszek niż wynika z wieku ciąży no i mam leżeć na lewym boku wczoraj pochlipałam trochę w poduszkę z tego powodu ( tych zastrzyków) , dziś już trochę lepiej

jak to?? Brzuszek małego za mały?? No oby to nie było to co my z likas mamy leż na lewym boku i duuużo odpoczywaj- w końcu my też musimy my też mamy za małe brzuszki dzieciaczków do wieku ciążowego, ale żadnych zastrzyków nie miałyśmy może to jakiś hormon czy co? next time o wszystko dokładnie wypytaj!

Napisane przez uska000

Piewsza dzis 4h snu lacznie. Maly w koncu je bo tracil na wadxe Monia trzymam kciuji

Dzieciaczek zawsze traci na wadze tuż po urodzeniu Czekamy na Ciebie! napisz kiedy wracasz do domku! Trzymajcie się i całuski od cioć dla Igorka Troszkę się nacałujesz... jest nas ponad 50-siąt
Pamiętaj, że podwójnie, od dzieciaczków naszych rozbij sobie na raty!

Napisane przez boroo50

Zapomniałam dodać, że wczoraj był kurier z moimi cyckonoszami 3 sztuki do karmienia, 1 szt jeszcze na teraz i jedno takie coś jak już schudnę szybko dla tżta Takie w panterkę, ale zdjęcia nie wstawię, bo się wstydzę

poka foto! My lubimy porno zdjęcia! W klubie ja wstawiałam, zobacz, zobaczysz wieloryba

Napisane przez boroo50

(...)
I tak jak mogłam sobie chodzić na pół nago po domu tak teraz się muszę uzbroić ubraniami, bo ma takie ogromne lustra i się cała widze. Znaczy widzę tego wieloryba, którego nie znam. A przecież nago przy obcych brzydkich babach to chodzić nie będę, nie? (...)

Ok, ja wstaję i idę coś zjeść, bo się młody buntuje... Gin jak do mnie mówi, to mówi na 'on' (do dziecka) to więc chyba on chyba że on tak odmienia wszystkie dzieci kurka za 2 tyg się przekonam sama

[kropeczka1984]

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

Trzymam kciuki, żeby szybciutko urodziła

Napisane przez pearpearl

Ojej, a to kawal chamidlaka. A nie mogliscie dac do innego, skoro tak sie zachowal? Alez bym byla wsciekla. No, ale faktycznie dobrze, ze macie sie z kim zabrac na Wigilie

Mowisz, ze ten chlopak zdal za drugim razem? Mam nadzieje, ze nie beda mu specjalnie robic pod gorke kilka razy. Mysle, ze juz teraz ma nauczke. Szkoda tylko, ze w momencie,kiedy ja jestem w ciazy
No widzisz? Jestem przekonana, ze to po to,aby dac nauczke. Poza tym przyda im sie dodatkowa kasa na swieta, prawda? W koncu kazde podejscie to ponad stowkaMojego uwalil za to, ze niby za malo podjechal na jednokierunkowej (jednopasmowej) skrecajac w lewo A jak tz sie zapytal, to w takim razie o ile bardziej powinien byc do lewej, to egzaminator "no, troche bardziej"

No właśnie to z tym samochodem wciśniętym przed nasz wyszło dosłownie tydzień temu. Pewnie i tak nigdzie by nam tego nie zrobili od razu, ale powiedziałam, że ma mu zapłacić mniej, bo nie wywiązał się z umowy

"No, trochę bardziej" potwierdza to, że pewnie za pierwszym razem uwalają specjalnie, żeby kierowcy mieli nauczkę :/ Ale za drugim razem będzie dobrze, zobaczysz

Napisane przez boroo50

I chcę jeszcze pwoedzieć, że się męczyłam chyba z pół godziny zanim się zorientowałam gdzie trzeba w to zaproszenie do klubu kliknąć, zeby to jakoś było.

Miałam tak samo

Napisane przez pozycja77

A ja po wczorajszej wizycie u gina mam dołek będe brała zastrzyki w brzusia z heparyny, bo mojego lekarza zaniepokoił mniejszy o 2 tyg brzuszek niż wynika z wieku ciąży no i mam leżeć na lewym boku wczoraj pochlipałam trochę w poduszkę z tego powodu ( tych zastrzyków) , dziś już trochę lepiej

O jejciu, mam nadzieję, że zastrzyki pomogą i wszystko będzie ok. Tylko się nie martw

Napisane przez boroo50

Poza tym była u mie wczoraj moja babunia ukochana. Pół dnia prawie ze mna przesiedziała
85 lat ma i jeszcze swojego prawnusia mi odchowa

Fajnie Ci. My już nie mamy ani jednej babci ani dziadka Jutro jeszcze jest rocznica śmierci jednej babci

Jakoś od rana humoru nie mam. Jest mi ciężko, duszności mnie łapią i co chwila sobie popłakuję Chwilami mam już dość przygotowań do Świąt i najchętniej bym poleżała, ale moja mama jest chora i muszę się włączyć w przygotowania... Idę zabrać się za jakiś obiad i może jeszcze piernik upiekę przed pójściem do gina. Trzymajcie kciuki za moją wizytę

[pozycja77]

Napisane przez *Agatek*

jak to?? Brzuszek małego za mały?? No oby to nie było to co my z likas mamy leż na lewym boku i duuużo odpoczywaj- w końcu my też musimy my też mamy za małe brzuszki dzieciaczków do wieku ciążowego, ale żadnych zastrzyków nie miałyśmy może to jakiś hormon czy co? next time o wszystko dokładnie wypytaj!

Dzieciaczek zawsze traci na wadze tuż po urodzeniu Czekamy na Ciebie! napisz kiedy wracasz do domku! Trzymajcie się i całuski od cioć dla Igorka Troszkę się nacałujesz... jest nas ponad 50-siąt
Pamiętaj, że podwójnie, od dzieciaczków naszych rozbij sobie na raty!

Heparyna ( ten zastrzyk co mam brać) działa przeciwzakrzepowo, mój lekarz uważa, że to pomoże i pomoże odżywić Malutką. No i muszę przyjmowac regularnie witaminy, bo do tej pory zapominałam o tym

[*Agatek*]

Napisane przez pozycja77

Heparyna ( ten zastrzyk co mam brać) działa przeciwzakrzepowo, mój lekarz uważa, że to pomoże i pomoże odżywić Malutką. No i muszę przyjmowac regularnie witaminy, bo do tej pory zapominałam o tym

A więc trzymam kciuki

kropeczka za wizytę!

Pearl szkoda, że tż oblał, a umówił się na następne zdawanie?? To jest sama teoria czy jazda? Jak to wygląda? Bo ja nie znaju kasy pójdzie

[sandra1892]

Hej mamuski!
Ja tylko na sekunde:P przelecialam jednym okiem posty
I gratki dla Uski Niech Igorek sie zdrowo chowa
Kciuki za Monike, oby szybko poszlo, ale z taka waga Michasia, to chyba wolalabym cesarke
Agatek, nie martw sie. Moze twoj zajaczek bedzie drobniutki. Ale wazne, ze wszystko inne ok Ja urodzilam sie 2 dni po terminie z waga 2380 gram i widzialas jaki wieloryb ze mnie jest .

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

[dph]

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

Monia mam nadzieję że jest ok

Napisane przez AgaMili

Co do tekstu że związek to sztuka kompromisu oraz "jesteście siebie warci" nie skomentuję żeby się nie wdać w kłótnię.

Agamili nikt się nie chce kłócić a z hasłem że jesteście siebie warci miałam na myśli to że oboje jesteście strasznie uparci i żadne z Was nie popuści

A mnie dopadło choróbsko jakieś dziadoskie. Tak się cieszyłam że tyle miesięcy bez wszystkich katarów, kaszlów i bólów gardła przeszłam a teraz mnie dopadło jeszcze na święta w dodatku na razie to tylko katar i lekki ból gardła i mam nadzieję że na tym się skończy. Wogóle to mam dziś doła i mnie te święta nic nie cieszą - właśnie się dowiedziałam że moja jedyna babcia wylądowała dziś w szpitalu ;( mam nadzieję że to nic w miarę poważnego

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez sandra1892

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

Sandra super wieści piękny prezent na święta powodzenia i buziaki dla Księżniczki

[klaurencja]

Napisane przez sandra1892

Hej mamuski!
Ja tylko na sekunde:P przelecialam jednym okiem posty
I gratki dla Uski Niech Igorek sie zdrowo chowa
Kciuki za Monike, oby szybko poszlo, ale z taka waga Michasia, to chyba wolalabym cesarke
Agatek, nie martw sie. Moze twoj zajaczek bedzie drobniutki. Ale wazne, ze wszystko inne ok Ja urodzilam sie 2 dni po terminie z waga 2380 gram i widzialas jaki wieloryb ze mnie jest .

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

Jasne że nie ma Trzymajcie się!

[renata:)]

przykro mi Agatku że musisz znowu do szpitala...w tej hipotrofii to chyba chodzi o to że mało przybiera/lub że ma mały brzuszek a nie mało waży co? bo moja córcia waży o100gwięcej tylko niż twój zajączek...a wszystko jest ok podobno
ginka mi mówiła że 100-200g dziecko na tydzien przybiera i to jest norma...mi wychodzi że w ciągu 6tyg mała przybrała 700g czyli troche ponad100 w tydzienja tego nie rozumiem...

Napisane przez inutil

W klubie Kluskowy Kącik

śliczny kącik

Napisane przez neska22

bidulo nie płakusiaj!!!! na pocieszenie dodam, ze moj TZ jako dziecię donoszone urodził się z wagą 2800...a teraz chłop jak dąb
oczywiscie ze zapytam o wagę ale ja to na usg nawet pytac nie muszę bo od razu mi dr wszystko relacjonuje i potem w opisie tez jest...

mój brat ważył 2750g przy urodzeniu (ale 2 tyg eczesniej wylazł) a teraz wysoki i zdrowy

Napisane przez *Agatek*

A. się zasmucił i ustaliliśmy, że nigdzie nie jedziemy na święta- ani do jego ani do mojej rodziny. Trudno... wolimy się nacieszyć sobą, skoro nie wiadomo ile w szpitalu mnie potrzymają. Poza tym ból żeber przy dłuższym siedzeniu + wpychanie się pod mostek/żebra dupalem nie jest miłe i od godziny sapię i masuję dupkę malca żeby się obniżył a on uparcie niet

Powiedział, że jak przyjedzie to mi fastfoodów nakupuje jak będę w szpitalu, bo od tego więcej dzieciak faktycznie przybierał- w listopadzie 400g/tydzień, a jak w domu jestem, jem normalnie to 200 g/2 tyg

Jeszcze się pytałam gina ile ma przepracowanych lat pracy, mówię, że tak chyba około 23-25 lat? A on- 33 lata pracy normalnie w szoku byłam!

kaczuszka81 ja i likas mamy hipotrofię płodu i dzieci za wolno rosną (obwód brzuszka- niska waga)

kochany małżja też sapię haha jak hipopotam a mała juz się mi w brzuchu chyba nie mieści tak się wypycha...wczoraj się mąż śmiał strasznie z niej bo wystawiła pupe tak że przez wszystkie ciuchy zimowe moje było widać taka górkę po lewej mi zrobiła i sobie tak leżała przez 2godz

Napisane przez pearpearl

tego Ci zycze

u mnie lipa
tz zadzwonil, ze oblali go na egzaminie na prawo jazdy
mial dodatkowy egzamin za punkty, ktorych nazbieral 28 i dzisiaj go uwalili
nie wiem, co teraz
dalej jestem w Gizu, bo egzamin byl za pozno, zeby Tata mnie wiozl do Łomzy - tam mial mnie odebrac tz :/
no, ale teraz jak on ma niewazne prawko, to ja nie wiem, jak to bedzie
kur.wa, swieta za pasem, dzieciak w drodze, trzeba robic zakupy wyprawkowe, jezdzic do lekarza, na badania, a on nie ma prawka

kochana wiesz jak to jest pewnie mu nauczkę chcą dać że taki pirat drogowy był i żeby to się więcej nie powtórzyłonastępnym razem zda na bank

Napisane przez boroo50

Dobry wybór, też wcześniej nad nim myślałam. Gratulacje

a ja wczesniej się uparłam że go nigdy nie kupięhaha i teraz stoi i się patrzy na mnie zdjęcia wam musze wrzucić...zapomniałam.... juz się zbieram żeby zrobić

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

nareszcie!!!! ale super!!!! trzymamy mocno kciuki! powinno jej szybciutko pójśc z takim rozwarciem

Napisane przez agawoo

Uska
4 h to niezły wynik Dobrze, że malutki je Piersią go karmisz?
Jak się w ogóle czujesz?

nie nadrobiłam i teraz jestemw kropce Uśka urodziła już?????????????????????? ????????????????????????? ?????

Napisane przez klaurencja

Zapomniałam się pochwalić!!!

Dostałam od TŻ nowiusi telefon Podobno kosztował 1000zł, a ja mam go za 300zł :O

Napisane przez *Agatek*

Cześć mapety Tzn kobiety

Musiałam przegonić domowników od chujaneczki bo już chcieli ją ubierać Mówię NIE. Ja chcieć z mężulem juterko ubrać, chociaż raz coś razem zrobić i czerpać z tego radość... Już ich przy niej nie ma i przegoniłam jednego do kuchni, drugiego do psów i se ogarniają ja to jednak mam moc... a siebie przegonię zaraz do chomika śmierdziucha


Chyba cesarkę jej zrobią ze względu na wagę, co?

jesteś tyran świąteczno- domowyhihi wszyscy się boją i jeszcze podwójny

a cesarki chyba nie rozbią przy jej rozwarciu?nie interesowałam się nigdy cc więc nie wiem ale jakoś tak mi się zapamiętało...


dzieńdobry mamusie!
jestesm chyba ostatnia która dzisiaj zaczyna jakiekolwiek przygotowania do świątwczoraj wróciliśmy i już nie miałam siły zaczynać -zreszta nie chciałam bo po takim maratonie to się boję że córci może się zachciec wychodzić-miałam was nadrabiać ale nie miałam siły a dzisiaj nie mam czasu-wybaczcie!!
doczytałam i dooglądałam Amelkęśliczna dziewczynka
odstawiłam dzisiaj nospe i magnez(brałam 3razy dziennie po 2tabsyMg i po 1 nospy forte) ...oby się nic nie działo i juz leżeć nie musze a się boje i leże
małż robi jaja faszerowane, mamy liste zakupów przygotowaną ogromną i wielki bałagan w domu....
powiedzcie mi czy przed porodem dzidziuś się mniej rusza czy bardziej? moja mała wczoraj i dzisiaj jest strasznie aktywna non stop praktycznie i w nocy tez skakała bo nie mogłam spac to czułam, a nie chce juz rodzić...tak w styczniu niech sobie wychodzi

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

sandra!!! super w sam raz na święta!!! i dasz sobie rade na pewno!!!

[NataliaM1103]

Napisane przez mala_stopka

tak na szybko:

Mmonika mi wlaśnie napisala, ze o 20:30 odeszły jej wody, jest na porodówce, na razie skurczy brak i jeszcze wody jej się sączą, a mały ma 4,2kg

Oby szybko sie rozkręciło i mały Michałek szybko wyszedł na świat...

Monika trzymam kciuki za Was

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez sandra1892

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

No wreszcie razem w domciu



Dziewczyny martwią mnie te krostki na brzuchu,na kazdym rozstępie pojawiły się mimo ,że naprawdę staram się nie drapac ich,są ochydnie czerwone,pocieszam się ,że to pewnie od oliwki tłustej... A Wy co myślicie????

[AgaMili]

Ha! Tz się przełamał i idziemy na Wigilię, mama starych ma po kilku godz. odwieźć do domu a Anete zatrzymujemy na noc (mam w dupie czy się zgodzą Albany ), potem rano wszyscy się zbieramy i do nas na śniadanko i indyka na obiados. Jedyny minus - mój tata zaprosił Kubę (brata tż) którego jeśli pamiętacie uwielbiam.
Także dziś plan:
zaraz zabieram się za pieczenie ciast, potem sprzątanko, tż wstaje i jedziemy na ostatnie zakupy i kupić Anecie, Kubie i mi prezent + wędlinka w Polskim sklepie na święta a potem razem robimy salatke jarzynową. Jutro zupa grzybowa i jaja faszerowane.
No i jescze kto mi pomoże poporcjować prawie 10kg indyka

Napisane przez pozycja77

A ja po wczorajszej wizycie u gina mam dołek będe brała zastrzyki w brzusia z heparyny, bo mojego lekarza zaniepokoił mniejszy o 2 tyg brzuszek niż wynika z wieku ciąży no i mam leżeć na lewym boku wczoraj pochlipałam trochę w poduszkę z tego powodu ( tych zastrzyków) , dziś już trochę lepiej

Ojej to współczuję , a dużo tych zastrzyków czy jednorazowo?

Napisane przez BebiBebi

Dziś zaczynamy 34 tydzień

Napisane przez likas

Cześć,

A najważniejsze dziś kończę 37 tygodni

Napisane przez klaurencja

Zapomniałam się pochwalić!!!

Dostałam od TŻ nowiusi telefon Podobno kosztował 1000zł, a ja mam go za 300zł :O

Napisane przez sandra1892

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

super wieści

[boroo50]

Napisane przez bambusiek

(co można dołożyć postnego do ryżu z warzywami:confu sed: -

Krewetki albo kotleciki sojowe lub sos z soczewicy czerwonej pikantniejszy

Napisane przez *Agatek*

Musiałam przegonić domowników od chujaneczki bo już chcieli ją ubierać Mówię NIE. Ja chcieć z mężulem juterko ubrać, chociaż raz coś razem zrobić i czerpać z tego radość...

Myślałam, że już RAZ zrobiliście coś razem i była przy TYM radość

Napisane przez *Agatek*

poka foto! My lubimy porno zdjęcia! W klubie ja wstawiałam, zobacz, zobaczysz wieloryba

A ja nie umiem hihihi Zbanowali by mnie jeszcze i co? Ja mam stałe łączę i stałe IP kurcze to nie miałabym jak z domu wleźć
Ale ja tam coś napisałam... Sama

Napisane przez kropeczka1984

Miałam tak samo

Fajnie Ci. My już nie mamy ani jednej babci ani dziadka Jutro jeszcze jest rocznica śmierci jednej babci
Trzymajcie kciuki za moją wizytę

1. Powinny dawać instrukcję do tego, bo się człowiek jak gupol czuje
2. To moja jedyna najukochańsza babunia i współczuję, ze Ty już nie masz takiej
3. Mocno zaciśnięte

[AgaMili]

Renatka przed porodem dzidzia się mniej rusza

Agawo

[klaurencja]

renata, ano urodziła

[renata:)]

Napisane przez AgaMili

Renatka przed porodem dzidzia się mniej rusza

czyli się nie przejmowac nadaktywnością mojej córci tylko jakoś przeżyć te kopniaki wypychanki i wiercenia?

wózek śliczne zdjęcia zrobiłam(przeprasz am ale tak na szybko)

[NataliaM1103]

drugi dzień czuję napięty brzuszek i naciągnięta skórę ,a że jestem panikara to myślę o tym ciągle,niby wiem że to zaraz bedzie 38 tydzien a ciagle mnie to dziwi tzn ten napięty brzusio,nie mam bolesnych skórczy..

[renata:)]

klaurencja !!!!!!!!!!! dzięki a wszystko poszło sprawnie i ok? ktoś jeszcze urodził?

Uska wielkie gratulacje spóźnione ale bardzo bardzo szczere kochana!!!

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Natalia ja miałam małą wysypkę jak zmieniałam specyfiki na brzuś ale przeszło...nie wiem od czego takie możesz mieć

[AgaMili]

Napisane przez renata:)

czyli się nie przejmowac nadaktywnością mojej córci tylko jakoś przeżyć te kopniaki wypychanki i wiercenia?

wózek śliczne zdjęcia zrobiłam(przeprasz am ale tak na szybko)

Fajny wózeczek

Dziewczyny wszystkie macie wkładkę do fotelika dla noworodka? Ja chyba będę podkładać kocyk

[boroo50]

Napisane przez AgaMili

Ha! Tz się przełamał i idziemy na Wigilię, mama starych ma po kilku godz. odwieźć do domu a Anete zatrzymujemy na noc (mam w dupie czy się zgodzą Albany ), potem rano wszyscy się zbieramy i do nas na śniadanko i indyka na obiados. Jedyny minus - mój tata zaprosił Kubę (brata tż) którego jeśli pamiętacie uwielbiam.

Gorsi są Albańczycy czy Pakistańcy? Bo ja to ich chyba już rozróżniać przestałam. Nie można powiedzieć ciapate, żeby było łatwiej Ja rasistką nigdy nie byłam, a wręcz odwrotnie... dopóki... dopóty nie poznałam tych ciapatych i moge łeb na łyso zgolić teraz i bejsbola
No i kuba! Ja jakoś nie mam serca tego imienia wielką literą pisać, bo.... też uwielbiam i to też jest brat mojego tżta :/
Ale ja jestem pewna, że mój kochany nie prowadzi podwójnego życia
Jednym słowem egzotyczna Wigilia Ci się kochana szykuje Ale co tam! Ważne, że z tż będziecie razem. Wiesz, przytul go mocno dzisiaj zanim wyjdziecie

[AgaMili]

Napisane przez boroo50

Gorsi są Albańczycy czy Pakistańcy? Bo ja to ich chyba już rozróżniać przestałam. Nie można powiedzieć ciapate, żeby było łatwiej Ja rasistką nigdy nie byłam, a wręcz odwrotnie... dopóki... dopóty nie poznałam tych ciapatych i moge łeb na łyso zgolić teraz i bejsbola
No i kuba! Ja jakoś nie mam serca tego imienia wielką literą pisać, bo.... też uwielbiam i to też jest brat mojego tżta :/
Ale ja jestem pewna, że mój kochany nie prowadzi podwójnego życia
Jednym słowem egzotyczna Wigilia Ci się kochana szykuje Ale co tam! Ważne, że z tż będziecie razem. Wiesz, przytul go mocno dzisiaj zanim wyjdziecie

No nie wiem kto gorszy ale Ci Albanczyki ktorych znam to kłamcy i w dupie mają naszą religię bo ślub i wesele na 250 sosób Anecie w ich wierze robia w Wielki Piatek a na wigilie chca przyleźć
A Kuba to bezdomny brat męża którego jedynym celem w zyciu są imprezy , trawa i piwo. Mieszka na squacie, ma dredy, brodę i wygląda jak żul Ale jest ojciem chrzestym Milenki (kiedys byl normalny) a ona go uwielbia

[Lucy1111]

a do mnie chyba wraca I trymestr... Wczoraj zjadłam troszke bigosu na śniadanie i czułam go na żołądku do końca dnia. Myślałam, ze dziś będzie lepiej, ale znowu czuję, że śniadanie mi nie przypasowało A zjadłam dwie kromeczki chleba z dżemem

W ogóle jakaś słaba jestem i zmęczona...

Czubasku, jak Twoja kość ł. się ma? polepszyło się?

[dph]

Napisane przez AgaMili

Ha! Tz się przełamał i idziemy na Wigilię, mama starych ma po kilku godz. odwieźć do domu a Anete zatrzymujemy na noc (mam w dupie czy się zgodzą Albany ), potem rano wszyscy się zbieramy i do nas na śniadanko i indyka na obiados. Jedyny minus - mój tata zaprosił Kubę (brata tż) którego jeśli pamiętacie uwielbiam.
Także dziś plan:
zaraz zabieram się za pieczenie ciast, potem sprzątanko, tż wstaje i jedziemy na ostatnie zakupy i kupić Anecie, Kubie i mi prezent + wędlinka w Polskim sklepie na święta a potem razem robimy salatke jarzynową. Jutro zupa grzybowa i jaja faszerowane.
No i jescze kto mi pomoże poporcjować prawie 10kg indyka

Ojej to współczuję , a dużo tych zastrzyków czy jednorazowo?








super wieści

no i wszystko dobrze się skończy i święta będą rodzinne, wesołe i spokojne

[eliza1984]

Napisane przez annyonne

Wróciłam od lekarza. Szyjka bez zmian tak jak w zeszłym tygodniu ale reżim łóżkowy mam trzymać do kolejnej wizyty tj. do 4.01. A miałam nadzieję, że chociaż siedzieć mi pozwoli a tak to mogę zrobić wyjątek tylko na wigilię. Mały siedzi nisko, główką napiera na szyjkę i ginka się trochę boi, że pod naporem dzieciątka może pęknąć pęcherz płodowy a wtedy wiadomo wody odchodzą i na porodówkę czas ruszać. Na szczęście od 4.01. będę mogła normalnie funkcjonować, tylko wytrwać na leżąco te 2 tygodnie jeszcze...

Ja muszę wytrwac do 05,01 więc piąteczka

Napisane przez kropeczka1984

Jak czytam niektóre z Was, że możecie tylko leżeć, to strasznie mi Was żal Fakt, fajnie jest się teraz położyć kiedy tylko mam na to ochotę, zdrzemnąć się, ale cały czas bym nie wytrzymała. Podziwiam Was, że jesteście wstanie to znieść dla Waszych maluszków i życzę wytrwałości

Napisane przez AgaMili

Fajny wózeczek

Dziewczyny wszystkie macie wkładkę do fotelika dla noworodka? Ja chyba będę podkładać kocyk

Ja kupiłam ostatnio dałam za nią 19 zl +przesyłka,ale u Ciebie nie wiem jak będzie.Przydatne to jest bo przy główce są takie boczki ,zey główka nie latała i boczki też

Wczoraj przeżyłam horror.Leżałam sobie i uświadomiłam sobie ,że od kilku godz nie czuję ruchów,więc zaczęłam zmaieniac pozycje lezenia,właczyłam małej muzykę i nic,w koncu zaczęlismy z mężem potrząsać brzuszkiem i ciągle nic więc szybko pojechaliśmy do najbliższego szpitala,mąż zapieprzał jak wariat ,zrobili mi ktg i dopiero wtedy zaczęła kopać.Matko ale ile mnie to nerwów kosztowało,ledwo mogłam powiedzieć w rejestracji co chce bo tak ryczec mi się chciało.Mam nadzieję ,że mała już nam tak nie zrobi.

Monia mam nadzieję ,ze już po wszystkim i masz już Michasia przy sobie

[renata:)]

o mamo puknijcie mnie w głowe!! przeciez Uśka miała cc i przecież miała zaplanowaną ja juz chyba całkiem zgubiłam mózg i byłam dzień przed i przecież pamiętam to wszystko ...aaaaa idę sprzątac tylko do tego się juz chyba nadaję bo do myślenia albo jakiejkolwiek konwersacji to nie bardzo...

[bambusiek]

Napisane przez sandra1892

Chcialam sie jeszcze pochwalic, ze odbieram dzis moja kruszynke ze szpitala Oczywiscie strach jak ja sobie dam rade , ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji

Napisane przez renata:)

powiedzcie mi czy przed porodem dzidziuś się mniej rusza czy bardziej? moja mała wczoraj i dzisiaj jest strasznie aktywna non stop praktycznie i w nocy tez skakała bo nie mogłam spac to czułam, a nie chce juz rodzić...tak w styczniu niech sobie wychodzi

Mniej

Napisane przez boroo50

Krewetki albo kotleciki sojowe lub sos z soczewicy czerwonej pikantniejszy

Nic z tego nie mam a krewetek by mi mąż nie ruszył

Napisane przez renata:)

wózek śliczne zdjęcia zrobiłam(przeprasz am ale tak na szybko)

fajny
_________________________ ____
Zrobiłam krem, zmieniłam 2 raz wodę śledziom, teraz czekam na męża

[klaurencja]

renata...

NO I CO Z TĄ MONIKĄ???

[bambusiek]

Jeszcze wpadła koleżanka z życzeniami i prezentem czekoladki + świecznik w kształcie śnieżynki + torba orzechów

Dzwoniła, że będzie po 12, była wcześniej, więc zastała mnie w dresówkach i bluzie w śnieżynki

[klaurencja]

A tak w ogóle... Teraz też Kasia prowadzi wątek czy jest zmiana? Pogubiłam sie :p