|
|
#1771 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 18
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
|
|
|
|
|
#1772 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
|
|
|
|
|
#1773 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
klaskiMagdaleny fajne są mnie tak
Edytowane przez zacierkaa Czas edycji: 2011-05-18 o 21:46 |
|
|
|
|
|
#1774 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
a ja mu na to-a myslisz ze ktoras Cie zechce?ogolnie polewka
|
|
|
|
|
|
#1775 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: A ja jeszcze przed sprawą .............
Zdobyłam się na odwagę w poniedziałek byłam w Sądzie złożyłam papiery.Wyprowadziłam się z dziećmi do mamy od poniedziałku idę do pracy ...więc pożyjemy zobaczymy
|
|
|
|
|
#1776 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: A ja jeszcze przed sprawą .............
Cytat:
![]() ![]() Fajnie, ze się zdobyłaś w końcu na taki krok.. Ja nadal tkwię w d.. I chociaż nie utrzymuje z moim żadnego kontaktu, bo się konkretnie posprzeczaliśmy to nie mam jakoś chęci ani czasu na to żeby coś załatwiać.Do pracy też poszłam, mama siedzi z malutką. Trzeba jakoś zacząć odbijać się od dna, bo psychika dłużej tego nie zniesie.
__________________
Daj każdemu dniu szanse stania się najpięknieszym w całym twoim życiu Z zawodu kosmetyczka, masażystka. Doradca Forever Living Products, Bandi. |
|
|
|
|
|
#1777 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: A ja jeszcze przed sprawą .............
:-( dostałam pismo z sądu że mam wpłacić zaliczę na poczet kuratora i podac miejsce pobytu dzieci .........co za tym idzie???może ktoś z was wie ?Swoją droga tydzień po złożeniu papierów ....szybko działają ufffff
|
|
|
|
|
#1778 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: A ja jeszcze przed sprawą .............
Cytat:
będzie dobrze
__________________
moja mała mahttp://www.mamacafe.pl/suwak/12868.png http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120922310713.html |
|
|
|
|
|
#1779 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Dziewczyny,pomóżcie,prosz ę!!!
Pierwszą rozprawę rozwodową mam 30 sierpnia.Z Sądu dostałam pismo z takim tekstem:"Sąd zobowiązuje do doprowadzenia świadka na okoliczność sytuacji dziecka,złożenia planu wychowawczego i ostatniego wyroku alimentacyjnego." Rozumiem że muszę znaleźć sobie świadka i już poprosiłam swoją mamę która zgodziła się.O planie wychowawczym dużo przeczytałam więc orientuję się ale ostatnia część zdania o wyroku alimentacyjnym został dla mnie niezrozumiany...Coś jeszcze muszę napisać??? |
|
|
|
|
#1780 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Witam wszystkie panie. Jestem tu nowa.
Dziewczyny mam pytanie. Jestem w trakcie rozwodu. Na pierwszą sprawę czekałam 3 miesiące. Mieszkamy za granicą. Po pierwszej sprawie sąd miał w ciągu 3 dni podjąc decyzję o zabezpieczeniu alimentów na dziecko na czas trwania procesu. Mialyscie taką sytuację? Czy sąd taką decyzję podejmie czy bede czekała nastepne 3 miesiace do nastepnej sprawy? Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#1781 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
debil
Edytowane przez 31magda05 Czas edycji: 2011-09-13 o 21:58 Powód: odp na dole |
|
|
|
|
#1782 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
ok
Edytowane przez mazmagdy05 Czas edycji: 2011-09-14 o 10:38 Powód: pomyłka |
|
|
|
|
#1783 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cześć Madziu!
Ponieważ widzę że jesteś podglądana przez męża, jeśli chcesz napisz do mnie na adres mailowy.Moja sytuacja jest identyczna i jestem już po pierwszej rozprawie.Podaj mi swój mail i potwierdź go tu na forum,to odpiszę. Drogi Mężu Madzi,tu nie chodzi o to po czyjej stronie i ile osób stanie,ale chodzi o to by starać się dogadać między sobą jak ludzie.Dziecko nie jest monetą przetargową i sąd o tym wie doskonale.Tylko po co stresować się dodatkowo skoro i tak dwoje ludzi pochrzaniło sobie życie na wzajem?Dzieci i tak na tym cierpią by jeszcze dodatkowo je "używać" dla zemsty... |
|
|
|
|
#1784 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
wysłałam ci na prv wszystko
|
|
|
|
|
#1785 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Hej.
Mam do Was pytanie dziewczynki... Czy to normalne, że przy rozwodzie bez orzekania o winie sąd zobowiązuje mnie do podania świadka? Pozew złożyłam na początku sierpnia, a dziś dostałam pismo z sądu... Chodzi o ustalenie któremu z rodziców powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej..... Mam już autentycznie dość tego wszystkiego....
__________________
Kobieta najsilniejsza jest, gdy jest kochana. Najsłabsza zaś- gdy kocha... 03.03.2011- mam prawko! |
|
|
|
|
#1786 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
zapomniałam o tym ze kiedyś tu pisalam, weszłam na forum z innego powodu i sobie przypomniałam o tym. jestem juz po rozwodzie ![]() Rozwód dostałam 28 wrzesnia tego roku, czekam na uprawomocnienie się wyroku i koniec. Dostałam rozwód na pierwszej sprawie, bez orzekania o winie, zajęło nam to moze z 30 minut na sali ![]() strasznie się cieszę. Zainwestowałam w adwokata który mi wszystko wyjasnil co i jak i wszystko zalatwiłam jak trzeba. Chciałam napisać ze wniosek zlożyłam gdzies w polowie maja ,a termin miałam na wrzesień. ---------- Dopisano o 06:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ---------- Tak to normalne ze żądają świadka, ja podałam mamę ale nie mogła przyjechac ze mną, więc zabrałam tatę i sąd dopuscił jego zeznania. Adwokat mi to tłumaczył tak, że jak nie podam swiadka to sąd wyśle do mnnie kuratora sądowego na wywiad za którego jeszcze trza zaplacić. |
|
|
|
|
|
#1787 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Dziękuję Ci bardzo!
__________________
Kobieta najsilniejsza jest, gdy jest kochana. Najsłabsza zaś- gdy kocha... 03.03.2011- mam prawko! |
|
|
|
|
#1788 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Hej
Ja na szczęście jestem bardzo szczęśliwą mężatką. Jednak chciałabym podpytać w sprawie siostry, która lada moment będzie składała pozew rozwodowy (wreszcie ).Rozwód jest z orzeczeniem o jego winie - alkoholik, kilka razy siostra dostała od niego, rok temu rzucił się na nią i ją dusił na oczach córki (11 lat). Od tamtego czasu nie żyją razem, a obok siebie. Z pewnych przyczyn dopiero teraz dojrzała do rozwodu. Sytuacja jest coraz gorsza - ręki nie podnosi, ale atmosfera nie do wytrzymania. 1. Czy może zaznaczyć w pozwie, żeby jej mąż nie otrzymał pozwu (tzn. treści) tylko zawiadomienie o terminie rozprawy? 2. No i żeby nie było słodko Szwagier jako kawaler był głównym najemcą mieszkania kopalnianego, które przeszło pod Zarząd SM. Mieszkając w tym mieszkaniu ożenił się i nastąpiła zamiana na obecne mieszkanie w tej samej SM. Jednak nie wpłacił wkładów i zgodnie z prawem nie jest Spółdzielcą. Zamiana nastąpiła w 2001 roku, gdy małżonkowie posiadali jeszcze wspólnotę majątkową. W SM obecnie szwagier figuruje jako główny najemca a współlokatorami jest siostra i siostrzenica. Siostra włożyła mnóstwo kasy (pracowała we Włoszech jakiś czas) w remont tego mieszkania. Chciała je wykupić, ale szwagier mówi, że on nie odczuwa takiej potrzeby. Cwaniak jeden ![]() Siostra chce się wyprowadzić na drugi koniec polski i on pewnie tylko na to czeka. I później wykupi na siebie. Macie jakiś pomysł co tym zrobić? |
|
|
|
|
#1789 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Dojrzewam do rozwodu...
Problem polega że nie kocham męża. Lubię go - ale jako kumpla. W sumie dobrze nam się razem mieszka, ale jako współlokatorom. Dobrze razem pracuje (prowadzimy wspólnie firmę). Ale nie ma już uczucia. Nie ma przyszłości. Cały czas mam wrażenie że żyjemy sobie razem, w luźnym związku. Ale że nadal czekam. Na miłość swojego życia. Na rodzinę. Jesteśmy razem 8 lat. Wiele było momentów złych. Takich, w których mogłam odejść bez problemu. Nie wiem czemy teraz się chcę się zdecydować? Gdy jest dobrze, spokojnie... Dużym problem między nami jest brak dzieci. Oboje mamy problemy z płodnością, doszły do tego poronienia itp. Trudny temat. W każdym razie - razem dzieci mieć nie będziemy. Przez lata sama ciągnęłam to wszystko, byłam sama... a on był dosłownie dawcą nasienia. A ja upokarzałam się prośbami o pomoc, wsparcie, o to żeby się leczył... Po kłótni kilka tygodni temu, gdy poszło o to że branie witamin 3 razie dziennie to dla niego za stanowczo za duży problem, zrozumiałam że to koniec. Koniec mojego upokorzenia. Ale i koniec marzeń. Nie będziemy rodziną. Nie my. Ale ja nadal chcę żyć tak jak marzyłam, a nie jak muszę. Chcę mieć rodzinę, ale z kim innym. Lubie z nim być. Możemy mieszkać razem, pracować, spędzać czas ze znajomymi. Ale nie chcę być z nim jako żona. Chcę zacząć nowe życie. Bez niego jako męża. Uda nam się dostać rozwód? |
|
|
|
|
#1790 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
dostaniesz rozwod i to pewnie bardzo szybko.
ja dostalam na pierwszej rozprawie..eks na szcescie zgodzil sie na rozwod choc stwierdzil ze mnie kocha.poza tym u nas byla taka sytuacja-szczerze-malzenstwo bylo nieskonsumowane...w lozku totalnie nam nei wychodzilo i twardo powiedzialam w sądzie, ze nie widze zadnych oznak by cokowliek mailo sie zmienic ze wrecz czuje obrzydzenie (a do tego to juz eks sie przyczynil roznymi jazdami jakei urzadzal).....u Ciebie widzę, ze decyzje masz juz podjęta..ja ją podejmowalam dlugo ale jak juz podjelam to sie nie cofnelam, zreszta kazdego dnia moj eks ktory nei chcial sie wyprowadzic i niszczyl mi zycie i psychike uświadamial mi ze postepuje dobrze chcąc rozwodu.nie martw sie będzie dobrze |
|
|
|
|
#1791 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Dziewczyny mam pytanie.Ile czekałyście na rozwód z pozwem bez orzekania o winie, bez dzieci.Ustaliliśmy,że nie będziemy sobie robić nawzajem problemów.Czy potrzebni są świadkowie ?
Edytowane przez iguanaiguana Czas edycji: 2011-10-27 o 21:02 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#1792 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Witam. mam pytanie , może ktoś będzie umiał mi pomóc, napisałam dziś pozew bez orzekania o winie, ale mam wielkie obawy ponieważ nie pracuje a mamy 3,5 letnią córke. napisałam prośbe o umorzenie opłaty sadowej bo mnie nie stać i czy w takim przypadku mogę nie dostać rozwodu z powodu braku pracy? pozew składam do krakowa, moze któras z was miała podobną sytuacje i mi odpisze.. pozdrawiam
(
|
|
|
|
|
#1793 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 96
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
Rozwodziłam się Łodzi, czekałam 3 miesiące. Ponoć w Warszawie czeka się 6 miesięcy. Byłam w podobnej sytuacji, tj.: brak dzieci i ustalenie, że nie będziemy utrzymywać dalej tej farsy. Obyło się bez świadków, całość załatwiona na jednej rozprawie. Trzymam kciuki i życzę powodzenia
__________________
|
|
|
|
|
|
#1794 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
ja skladalam dokladnie 16 listopada , papaier o terminie przyszedl 24 grudnia, 17 stycznia byl rozwod -bez orzekania o winie, skonczylo sie na pierwszej rozprawie- nie mielismy dzieci, majątku mąz straszyl ze nei wyrazi zgody ale na rozprawie laskawie sie zgodzil chociaz przyznal ze mnie kocha i nei chce ale niech juz ma |
|
|
|
|
|
#1795 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
czesc mam 24 lata i jestem mezatka 5 lat.Chce wziac rozwod, ale to wszystko nie jest takie proste. Blagam doradzcie mi co mam robic.Mamy dziecko ma 5 lat.moj maz bardzo duzo pije jest alkocholikiem pije prawie codziennie, calyczas sie klocimy.Nie mamy ze soba wspolnego tematu.Bije mnie rzuca mna poniza osmiesza obraza wyzywa.On pracuje ja nie,nie mam swoich pieniedzy nie mam przyjaciol nigdzie nie wychodze.Moja sytuacja jest naprawde tragiczna, nawet jak sie rozwiode to nie bede miala gdzie mieszkac nikt nie moze mi pomoc.Sad bedzie pytal o to gdzie bedziemy mieszkaly kto bedzie mi pomagal, czy pracuje a ja co odpowiem.Boje sie ze moge nie dostac rozwodu a nawet jak dostane to moze mi odebrac dziecko.A ja juz nie kocham meza.Nawet nie mam zadnych dowodow na to ze mnie bil i ponizal.Mowi ze w sadzie nazmysla na mnie.Blagam doradzcie mi cos, co mam robic.
|
|
|
|
|
#1796 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
czy wzywalas kiedykolwiek policję kiedy mial ataki furii, czy kiedy cie bił?jesli nie to przy najbliższej okazji/awanturze zadzwon to juz bedzie jakas podkladka..czy komukolwiek mowilas o tych sytuacjach kiedy Cie bil/poniża/kiedy sie awanturowal?jesli tak to juz masz świadkow
czy mązż sie leczyl?rozmawialas z nim o tym?dawałaś mu szanse a on je zaprzepaścił?jesli zdecydujesz sie na rozwod wszystkie takie sytuacje, szczegóły sa bardzo ważne wiec naj;epiej je sobie opisac na kartce ja bym na Twoim miejscu wzięla rozwod zwlaszca ze Cie bije, poniża ale to Twoja decyzja ..pamietaj o dziecku ono zapamieta to co się działo na zawsze niestety. trzymam kciuki pisz co u Ciebie Edytowane przez LUCRETIA82 Czas edycji: 2011-11-14 o 23:08 |
|
|
|
|
#1797 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Witam Wszystkich
Mam do Was pytanie. Pod koniec listopada tego roku złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. Wczoraj odebrałam pismo z sądu, na którym jest napisane mniej więcej tak : " Wezwanie na przesłuchanie w charakterze strony w sprawie o rozwód..." Mój mąż dostał takie samo pismo + pozew do podpisania. A ja się zastanawiam czy to już jest wezwanie na pierwszą rozprawę czy dopiero jakieś wstępne przesłuchanie ? Dodam, że pozew złożyłam pod koniec listopada, a to wezwanie mam na początek stycznia (czyli bardzo szybko). Moje wątpliwości biorą się stąd, że na piśmie nie ma sformułowania "wezwanie na sprawę rozwodową" tylko "wezwanie na przesłuchanie w sprawie ..." dlatego się zastanawiam czy to możliwe żeby to już byłam pierwsza rozprawa ? Byłoby fantastycznie, bo liczę że na jednej sprawie się skończy (rozwód bez orzekania o winie, w porozumieniu, bez dzieci) Bardzo proszę o odpowiedź, jak to wyglądało u Was ? Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
#1798 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Hej
![]() Jednak stał się cud i w przypływie "wielkiej łaski i wspaniałomyślności" wczoraj podpisał mi oświadczenie, w którym to zgadza się na rozwód bez orzekania o winie, a ja je dziś wysłałam do sądu. I tu właśnie pojawia się moje pytanie- czy któraś z Was tak miała? Czy fakt, że na następnej sprawie też go nie będzie, a sąd będzie miał jego zgodę na rozwód zakończy tą farsę? Podzielcie się wiedzą, jeśli któraś takową posiada... ![]() Juliettta- tak, to wezwanie na rozprawę
__________________
Kobieta najsilniejsza jest, gdy jest kochana. Najsłabsza zaś- gdy kocha... 03.03.2011- mam prawko! Edytowane przez _Kasik_ Czas edycji: 2011-12-23 o 20:53 |
|
|
|
|
#1799 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
kasik w takim przypadku jesli tylko odbierze zawiadomienie a sie nie pojawi sad wydaje wyrok zaoczny
|
|
|
|
|
#1800 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź
Bardzo bym chciała, żeby tak się stało...
__________________
Kobieta najsilniejsza jest, gdy jest kochana. Najsłabsza zaś- gdy kocha... 03.03.2011- mam prawko! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.





To sobie możemy rękę podać 

klaski
a ja mu na to-a myslisz ze ktoras Cie zechce?ogolnie polewka









(



