Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[nikaa2]

witam się poświątecznie i o zdrowie ładnie pytam mam nadzieję, że u Was wszystko w porządalu i dzieciaczki rosną jak na drożdżach

jestem wreszcie na forum... chyba m-c minął jak byłam tutaj po raz ostatni... ale widzę, ze jeszcze na odchowalni nie jesteście ))
poród opiszę na osobnym wątku... ogólnie młody zdrowy(pewnie Dalia Was powiadomiła ) ja już też dochodzę do siebie, bo miałam ostrą anemię- erytrocytów tylko 2700mln przy wyjściu ze szpitala... no ale teraz lepiej- tż bardzo pomógł, ale biorę jeszcze witaminy z żelazem.

Przez tą anemię nie byłam w stanie karmic synka piersią, tzn. odciągałam(i odciągam nadal) pokarm i tż karmił butlą(Tommy Teppee... ale jakoś wolno z niego nie leci, tak średnio bym powiedziała, czasami się młody krztusi niestety.. chociaż jak podaję witaminy K i D w kroplach te oleiste to też się krzusi.. takze nie wiem czy to on tak ma po prostu... głowę ma wyzej wtedy ale i tak nie pomaga).
Teraz zastanawiam się czy nie przejśc na karmienie piersią, ale mam obawy czy zje odpowiednio dużo... powiedzcie mi zebym miała porównanie jak to jest u was.... synek ma 3 tygodnie i je 110ml( w porywach do 120ml- położna za każdym razem mnie ochrzania, ze powinien zjeśĆ TYLKO 100ml i że "potworek" z niego wyrośnie- jak ja tej kobiety nie trawię ) mojego mleka z butli i śpi po nim 2-3h... karmimy się butlą ok.0,5h- jest parę razy odbijanko. Czy u Was jest podobnie? i jak to jest na piersi? czy na piersi budzi się częsciej? dajecie wtedy radę funkcjonowac? wolałabym aby mały opróżniał pierś sam(bez laktatora, bo zabawa z nim jest) i przesypiał podobną ilośc czasu

w ogóle mam nawiedzoną położną srod., któa ciągle namawia mnie na karmienie piersią, ale ja się boję bo parę razy próbowałam, to mały mega ulewał fontanną... moze piersi były zbyt pełne? sama nie wiem... idę odciągnaĆ mlenio

[Myszeczka86]

Napisane przez nikaa2

witam się poświątecznie i o zdrowie ładnie pytam mam nadzieję, że u Was wszystko w porządalu i dzieciaczki rosną jak na drożdżach

jestem wreszcie na forum... chyba m-c minął jak byłam tutaj po raz ostatni... ale widzę, ze jeszcze na odchowalni nie jesteście ))
poród opiszę na osobnym wątku... ogólnie młody zdrowy(pewnie Dalia Was powiadomiła ) ja już też dochodzę do siebie, bo miałam ostrą anemię- erytrocytów tylko 2700mln przy wyjściu ze szpitala... no ale teraz lepiej- tż bardzo pomógł, ale biorę jeszcze witaminy z żelazem.

Przez tą anemię nie byłam w stanie karmic synka piersią, tzn. odciągałam(i odciągam nadal) pokarm i tż karmił butlą(Tommy Teppee... ale jakoś wolno z niego nie leci, tak średnio bym powiedziała, czasami się młody krztusi niestety.. chociaż jak podaję witaminy K i D w kroplach te oleiste to też się krzusi.. takze nie wiem czy to on tak ma po prostu... głowę ma wyzej wtedy ale i tak nie pomaga).
Teraz zastanawiam się czy nie przejśc na karmienie piersią, ale mam obawy czy zje odpowiednio dużo... powiedzcie mi zebym miała porównanie jak to jest u was.... synek ma 3 tygodnie i je 110ml( w porywach do 120ml- położna za każdym razem mnie ochrzania, ze powinien zjeśĆ TYLKO 100ml i że "potworek" z niego wyrośnie- jak ja tej kobiety nie trawię ) mojego mleka z butli i śpi po nim 2-3h... karmimy się butlą ok.0,5h- jest parę razy odbijanko. Czy u Was jest podobnie? i jak to jest na piersi? czy na piersi budzi się częsciej? dajecie wtedy radę funkcjonowac? wolałabym aby mały opróżniał pierś sam(bez laktatora, bo zabawa z nim jest) i przesypiał podobną ilośc czasu

w ogóle mam nawiedzoną położną srod., któa ciągle namawia mnie na karmienie piersią, ale ja się boję bo parę razy próbowałam, to mały mega ulewał fontanną... moze piersi były zbyt pełne? sama nie wiem... idę odciągnaĆ mlenio

Nikaa ta położna to jest dziwna jakaś.
A skad wie ile np zje z piersi ?? Moze 150 !!
Idiotka.
Wiadomo mm podaje sie mniej, ale mleka matki nie dziecko wie samo ile potrzebuje, z tym ż ekarmiac je odciagnietym wiesz ile zjdadło a jak przystawisz to nie wiesz. Może własnie dlatego mały ulewa bo zje wiecej (Mój tak ma jak chce duzo to potem ulewa)

[rojku]

Kochana ja czytałam, że małe dziecko się nie przeje, bo je samo tyle, ile potrzebuje. Ja w takm razie mam też potworka, bo mojego to czasem i 150ml porafi zjeść, a mm tak około 120ml. Faktycznie rośnie bardzo, ale nie uie sobie wyobrazić jak dziecko zostawić głodne
Zresztą położne to takie właśnie są, każda mówi co innego, a tak naprawdę przychodzą do nas parę razy i myślą, że znają całą sytuację, a to my zostajemy z tymi dziećmi.

[nikaa2]

Napisane przez Myszeczka86

A to czasem nie pocałunek anioła, czy uszczypniecie bociana ??

mojemu w 2 tygodniu się pojawiło z tyłu na główce we włosach... łądna nazwa" uszczypnięcie bociana"
Myszeczka
no włąśnie tak jakby za dużo jadł z piersi, dlatego jak mu daje butle z moim pokarmem to chociaż nie ma tych fontann

Rojku
to ty też tak robisz jak ja, że odciągasz swoje? nie wiem czy dobrze zrozumiałam- wybacz anemicznej wizażance to zacznę podawaĆ więcej, bo ewidentnie mały chce więcej mleka czasami... ale ja go bujałam, dawałam smoka- żeby odwróciĆ jego uwage od jedzenia a zaspokoiĆ odruch ssania--> ale nie wiem czy wtedy nie głodzę małego ech te rozterki młodej mamy... zamartwiam się cały czas

p.s. młody ma krostki na buzi- chyba potówki albo trądzik- przecieram wacikiem z wodą i smaruję J&J kremem przeciw odparzeniom z cynkiem- ale już dzisiaj 3 dzień i nie pomaga... dodatkowo wczoraj w okolicach odbytu pojawiły mu się podobnje krostki i jest ich coraz więcej- też stosuję tak jak z buzią---> nie wiem mam Pampersy, może zmieniĆ mu na inne? a jakie polecacie(moze zbyt chłonne są te pieluchy?) ... chciaż rozmawiałam z koleżanką i jej dziecko miało coś podobnego jak mały robił kwaśne kupy.. a mojemu się zdarzaja te zielonkawe kupki(może to od diety albo od zelaza któe biorę)--->

[Ona231]

wszystkiego najlepszego w nowym roku życzę

Fatal współczuję kolek, a próbowałaś mieszankę bobotic i esputican (poddaję jak ma atak) u nas to działa. Odpukać.

Glamm dużo zdrowia dla maluszka.

Goldika szkoda malca, może po prostu mu dady nie służą. Może uda się przestawić jak będzie większy. Moja też tylko na pampkach, reszta jej pupę odparza.

Ela oby synek miał więcej takich dni dobroci dla mamy i spał dłużej

Princesska możesz podawać jej jedną butlę dziennie np. na noc, po tygodniu, dwie butle mm rano i wieczorem, po kolejnym tygodniu 3 itp. aż przejdziesz całkiem na mm, a mała będzie mieć czas na przyzwyczajenie się do mm.

Rojku już Ci pisałam, żebyś się głupi gadaniem nie przejmowała. najważniejsze, że dostaje mleko a sposób w jaki ją karmisz nie jest ważny.

Nika mojej się nie da głodzić, odwracanie uwagi nic nie daję. Daje tyle ile potrzebuje. Bo inaczej jest ryk. Zacznie chodzić, biegać to na pewno nie przytyją

Wczoraj moja mała miała dzień marudy i jedzenia (wyszło na to, że skok) bo dzisiaj rano powitała mnie uśmiechem ale śmiejąc się na głos Cudnie po prostu.

[princessskaa]

Myszeczko to ja pytałam o przestawienie na butlę. Dzięki za odp A czy na zanik pokarmu u siebie brałaś jakiś lek? Czy jak? Bo się nie orientuję..

[Myszeczka86]

Napisane przez nikaa2

mojemu w 2 tygodniu się pojawiło z tyłu na główce we włosach... łądna nazwa" uszczypnięcie bociana"
Myszeczka
no włąśnie tak jakby za dużo jadł z piersi, dlatego jak mu daje butle z moim pokarmem to chociaż nie ma tych fontann

Rojku
to ty też tak robisz jak ja, że odciągasz swoje? nie wiem czy dobrze zrozumiałam- wybacz anemicznej wizażance to zacznę podawaĆ więcej, bo ewidentnie mały chce więcej mleka czasami... ale ja go bujałam, dawałam smoka- żeby odwróciĆ jego uwage od jedzenia a zaspokoiĆ odruch ssania--> ale nie wiem czy wtedy nie głodzę małego ech te rozterki młodej mamy... zamartwiam się cały czas

p.s. młody ma krostki na buzi- chyba potówki albo trądzik- przecieram wacikiem z wodą i smaruję J&J kremem przeciw odparzeniom z cynkiem- ale już dzisiaj 3 dzień i nie pomaga... dodatkowo wczoraj w okolicach odbytu pojawiły mu się podobnje krostki i jest ich coraz więcej- też stosuję tak jak z buzią---> nie wiem mam Pampersy, może zmieniĆ mu na inne? a jakie polecacie(moze zbyt chłonne są te pieluchy?) ... chciaż rozmawiałam z koleżanką i jej dziecko miało coś podobnego jak mały robił kwaśne kupy.. a mojemu się zdarzaja te zielonkawe kupki(może to od diety albo od zelaza któe biorę)--->

Zależy jak wygladają te krostki na twarzy.
Mój Mały miał takie z białymi czubkami ale to chyba był trądzik niemowlecy i już mu schodzi samo. A koło dupki hmm niewiem

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez princessskaa

Myszeczko to ja pytałam o przestawienie na butlę. Dzięki za odp A czy na zanik pokarmu u siebie brałaś jakiś lek? Czy jak? Bo się nie orientuję..

Ja szybciej przeszłam na mm niż pisze to Ona bo ja 3 razy na dzien potem 2 razy i 1 raz na dzien przystawiałam noi juz potem wcale.
Tak brałam na wysuszenie Bromergon ale jak sie go zacznie brac to juz nie wolno karmić wogóle piersia . Tam jest 30tabletek a możesz brać tylko przez 2 tygodnie czyli 14 wybrac. On jest na recepte.

[muffinka90]

Hej kobietki mojemu dziecku wczoraj wieczorem odpadl kikut 8,5tyg, kto nas pobije? chyba sie wystraszyl tego chirurga, co na dzis mamy umowionego

[Darusiaaaa]

nika wspolczuje poloznej!
ja mialam tak cudowna jak do Oliwii przychodzila,ze zastanawialam sie czy nie zapisac malej do przychodnii tylko po to,zeby ona przyszla a potem ja przeniesc

ale ta tez sie super babka okazala.Zapytala tylko jak karmiona i jakim mleczkiem i koniec tematu,zadnych namow do cycka czy czegos w tym stylu.

My dzisiaj mamy MIESIAC!!
mala zjada 90ml wody plus 3 lyzki nie raz je po 2-45 ,nieraz po 4 w nocy zdarza i po 5-6 JESLI JUZ W OGOLE SPI
ale ona jest na mm nie cyckowym.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

rojku ja tez to czytalam ale powiem wam ze np Oliwia zjadala WSZYSTKO BEZ WZGLEDU NA TO ILE DOSTALA!
Gdyby dostala 150 z 2 tyg po urodzeniu tez by zjadla,nie wazne ze potem by z pyszczka pol dnia lecialo...taka zachlanna byla,ta zjadla 90 cala, 2 razy dalam jej 120 tez zjadla do ostatniej kropelki,myslicie zeby jej 120 juz dawac?

[Myszeczka86]

Napisane przez muffinka90

Hej kobietki mojemu dziecku wczoraj wieczorem odpadl kikut 8,5tyg, kto nas pobije? chyba sie wystraszyl tego chirurga, co na dzis mamy umowionego

miffinka no nareszcie !!!
A dlaczego tak długo sie trzymał ?? wiadomo ??

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

nika wspolczuje poloznej!
ja mialam tak cudowna jak do Oliwii przychodzila,ze zastanawialam sie czy nie zapisac malej do przychodnii tylko po to,zeby ona przyszla a potem ja przeniesc

ale ta tez sie super babka okazala.Zapytala tylko jak karmiona i jakim mleczkiem i koniec tematu,zadnych namow do cycka czy czegos w tym stylu.

My dzisiaj mamy MIESIAC!!
mala zjada 90ml wody plus 3 lyzki nie raz je po 2-45 ,nieraz po 4 w nocy zdarza i po 5-6 JESLI JUZ W OGOLE SPI
ale ona jest na mm nie cyckowym.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

rojku ja tez to czytalam ale powiem wam ze np Oliwia zjadala WSZYSTKO BEZ WZGLEDU NA TO ILE DOSTALA!
Gdyby dostala 150 z 2 tyg po urodzeniu tez by zjadla,nie wazne ze potem by z pyszczka pol dnia lecialo...taka zachlanna byla,ta zjadla 90 cala, 2 razy dalam jej 120 tez zjadla do ostatniej kropelki,myslicie zeby jej 120 juz dawac?

Darusia jak ci mała nie płacze po tym 90 to jest ok, i nie dawałą bym jej wiecej, ale jesli płacze szuka wiecej to jasne że dac wiecej, przynajmniej ja tak robię.

[Darusiaaaa]

nie placze,gdybym jej do odbicia nie brala to by kimala.

princeska szalwia dziala na zatrzymanie

[basiula19]

Witam mamusie i tatusia w Nowym Roku

Rojku mój Mikołaj miał takie krosteczki jakby białe w okolicy odbytu i położna powiedziała, że sie mu odparzenie zaczyna ale dupci czerwonej niemiał i kazała myć wacikami z wodą a nie chusteczkami i smarować 2x dziennie przynajmniej Tormentiolem taki brązowy krem jak dla mnie za☠☠☠iście śmierdzący ale po 2 dniach dupeczka jak malowana była

mój synek ma strasznie suchą i szorstką skóre i niemam już na nią pomysłu może któraś mamuśka dopomoże młodą matke w niewiedzy heheh

[muffinka90]

Myszeczko chyba chcial tak nowy rok uczcic nie mam pojecia czemu, ale najwazniejsze, ze odpadl i moge wizyte odwolac, bo mi sie na darmo nie chce pol miasta jechac

[Myszeczka86]

Napisane przez basiula19

Witam mamusie i tatusia w Nowym Roku

Rojku mój Mikołaj miał takie krosteczki jakby białe w okolicy odbytu i położna powiedziała, że sie mu odparzenie zaczyna ale dupci czerwonej niemiał i kazała myć wacikami z wodą a nie chusteczkami i smarować 2x dziennie przynajmniej Tormentiolem taki brązowy krem jak dla mnie za☠☠☠iście śmierdzący ale po 2 dniach dupeczka jak malowana była

mój synek ma strasznie suchą i szorstką skóre i niemam już na nią pomysłu może któraś mamuśka dopomoże młodą matke w niewiedzy heheh

basiula ten tormentiol to jest najlepszy ze wszystkich miałam z nim doczynienia przy Julci on pachnie czekoladowo.
Co do skóry to My oliwkujemy małego albo uzywamy takiego zestawu z penatenu a w skład zestawu wchodzi
balsam do ciała
płyn do kąpieli
krem do twarzy
krem do ciała na jakieś zaczeriwnienia czy coś niepojącego
puder


penaten.jpg

[sozaa]

Witam w Nowym Roku!!!

Wszystkim mamusiom, tatusiowi i maluszkom zyczymy wszystkeigo naj w Nowym Roku!!!!

Muffinko, gratki z okazji kikutka!!! faktycznie, pobiliscie z Filipkiem rekord, nam odpadl w 22 dniu.

basiula, na sucha skore polozna polecila mi mleczko nawilzajace Nivea, ale z serii bialej, nam pomoglo bardzo szybko. Powiedziala, ze to najlepsze na sucha skore i bez sensu wydawac kase na jakies drogie specyfiki.

Nika, ale masz porabana polozna!!! Ja bym dziecku dawala tyle ile chce, pod warunkiem ze nie uleje pozniej. Moja mala moze za jednym razem wypic max 70 ml, jak dam jej wiecej to uleje, ale ta dawka sie zwieksza, bo jeszcze tydzien temu jak zjadla wiecej niz 50 to tez ulewala.
Robie jej przerwy w karmieniu, tzn, na chwile wycoagam butle z pyszczka i dopiero jak zaczyna sie dopominac to wkladam znow. Tak ja oszukuje, ale za to jak skonczy to juz ma dosc i nie domaga sie wiecej. ja karmie moim mlekiem odciagnietym przez laktator.

My Sylwestra tradycyjnie w domu spedziolismy, dla mnie i TZ to dzien jak kazdy inny i nie przepadamy za sylwestrowymi imprezami. Ja oczywiscie spalam, z mala juz zasnelysmy o 22, tylko ze ja sie obudzilam na fajerwerki, a ona juz nie

A wczoraj prawie caly dzien u rodzicow, bo moja siora zjechala z Wloch na tydzien, przywiozla dla malej cala siatke slicznych ubranek bylam zaskoczona, bo ona nie lubi malych dzieci, a o kupowaniu rozowych sukienek dla niemowlaka nigdy bym jej nie podejrzewala

Ciekawe jak tam Glam i jej chlopaki

[basiula19]

MYSZECZKO mi to sie wydaje, że on jakimiś starymi szmatami jedzie heheh ale ważne że pomaga


LASKI MAM PYTANIE MA KTÓRAŚ MOŻE TEN KATAREK DO ODKURZACZA DO CZYSZCZENIA NOSKA??? BO ZASTANAWIAM SIE NAD KUPNEM BO JUŻ MNIE GĘBA BOLI OD TEJ FRIDY A MIKUS ZNOWU MA KATAR A BOJE SIE ŻEBY ZNOWU NIE DOSTAŁ OSKRZELI OD TEGO KATARU....

[Tigresa]

Napisane przez basiula19

Witam mamusie i tatusia w Nowym Roku

Rojku mój Mikołaj miał takie krosteczki jakby białe w okolicy odbytu i położna powiedziała, że sie mu odparzenie zaczyna ale dupci czerwonej niemiał i kazała myć wacikami z wodą a nie chusteczkami i smarować 2x dziennie przynajmniej Tormentiolem taki brązowy krem jak dla mnie za☠☠☠iście śmierdzący ale po 2 dniach dupeczka jak malowana była

mój synek ma strasznie suchą i szorstką skóre i niemam już na nią pomysłu może któraś mamuśka dopomoże młodą matke w niewiedzy heheh

Nam położna na suchą skórę poleciła kąpiele w Oilatum i tak robimy, chociaż nie podoba mi się zapach tego. No i do tego 2x dziennie oliwka i stan skóry zaczął się poprawiać.

[Myszeczka86]

Napisane przez basiula19

MYSZECZKO mi to sie wydaje, że on jakimiś starymi szmatami jedzie heheh ale ważne że pomaga


LASKI MAM PYTANIE MA KTÓRAŚ MOŻE TEN KATAREK DO ODKURZACZA DO CZYSZCZENIA NOSKA??? BO ZASTANAWIAM SIE NAD KUPNEM BO JUŻ MNIE GĘBA BOLI OD TEJ FRIDY A MIKUS ZNOWU MA KATAR A BOJE SIE ŻEBY ZNOWU NIE DOSTAŁ OSKRZELI OD TEGO KATARU....

basiula moja znajoma ma cos właśnie do okurzacza i jest z tego zadowolona ale nie wiem z jakiej firmy, ale ona to napewno w aptece kupiła.

[rojku]

nika2 ja odciągam swoje, ale daje tez mm, bo nie mam aż tyle mleka

Co do odparzeń, to poczytałam o tym Tormentiolu i stwierdziłam, że zastosuje dopiero w ostateczności ze względu na ten kwas borny. Odparzenie wyleczyłam Sudokremem. Teraz smaruje za każdym razem pupcie obficie kremem od lekarki - mieszanina to jest wazeliny, euceryny i lanoliny. A pupy nie wycieram nawilżanymi tylko wacikami moczonymi w wodzie.

Kupa przyszła!

[muffinka90]

sozaa czyzby jakis przyplyw uczuc macierzynskich u siostry?

[OlusiaS]

Napisane przez nikaa2

mojemu w 2 tygodniu się pojawiło z tyłu na główce we włosach... łądna nazwa" uszczypnięcie bociana"
Myszeczka
no włąśnie tak jakby za dużo jadł z piersi, dlatego jak mu daje butle z moim pokarmem to chociaż nie ma tych fontann

Rojku
to ty też tak robisz jak ja, że odciągasz swoje? nie wiem czy dobrze zrozumiałam- wybacz anemicznej wizażance to zacznę podawaĆ więcej, bo ewidentnie mały chce więcej mleka czasami... ale ja go bujałam, dawałam smoka- żeby odwróciĆ jego uwage od jedzenia a zaspokoiĆ odruch ssania--> ale nie wiem czy wtedy nie głodzę małego ech te rozterki młodej mamy... zamartwiam się cały czas

p.s. młody ma krostki na buzi- chyba potówki albo trądzik- przecieram wacikiem z wodą i smaruję J&J kremem przeciw odparzeniom z cynkiem- ale już dzisiaj 3 dzień i nie pomaga... dodatkowo wczoraj w okolicach odbytu pojawiły mu się podobnje krostki i jest ich coraz więcej- też stosuję tak jak z buzią---> nie wiem mam Pampersy, może zmieniĆ mu na inne? a jakie polecacie(moze zbyt chłonne są te pieluchy?) ... chciaż rozmawiałam z koleżanką i jej dziecko miało coś podobnego jak mały robił kwaśne kupy.. a mojemu się zdarzaja te zielonkawe kupki(może to od diety albo od zelaza któe biorę)--->

Nasza ma czerwone na karku,z tylu glowke i mala plamke nad lewym uszkiem.Jak robi kupe,to wychodzi jej jeszcze na czole ,bo tam tez bylo przytarte,ale zeszlo
Ja odparzenie smarowalam rumiankiem,wietrzylam pupcie czesciej i dluzej,sypalam raz maka ziemniaczana,przy nastepnej zmianie pieluszki smarowalam sudocremem.I tak na przemian.Aha,zmienialam pampersiaka co godzine i wszystko w jeden dzien zeszlo.I najprawdopodobniej to od tych zielonkawych kupek.

Napisane przez princessskaa

Myszeczko to ja pytałam o przestawienie na butlę. Dzięki za odp A czy na zanik pokarmu u siebie brałaś jakiś lek? Czy jak? Bo się nie orientuję..

Sa tabletki na zanik pokarmu,ale jak bedziesz coraz mniej przystawiac/odciagac,to sam po kilku dniach zaniknie.

Napisane przez basiula19

Witam mamusie i tatusia w Nowym Roku:-

mój synek ma strasznie suchą i szorstką skóre i niemam już na nią pomysłu może któraś mamuśka dopomoże młodą matke w niewiedzy heheh

Ja mialam ten problem u synka-stosowalam ten krem,bo Myszeczka na zdjeciu umiescila.Do tej pory go dla niego uzywam.Jak dla mnie rewelacja.

Muffinka jak super,ze sam odpadl.Taka sytuacje opowiadala mi moja polozna-pepek wisial 8 tygodni,w koncu doszli z rodzicami dziecka do wniosku,ze go odetnie.Tego dnia,co miala to zrobic,pepek sam odpadl

Rojku chyba cos przeoczylam.Co z ta kupa?Bo moja ostatnia robila przedwczoraj rano i sie troche martwie .Jak sie obudzi,dam jej herbatke.Po godzince mniej wiecej ja przeczysci

[Darusiaaaa]

BASIULA duzo lasek z Oliwii watku maja katarekpodobno jest rewelacyjny!!

Z tormentiolem rece podajemy sobie od urodzin Oliwii.
Jest super !!!!!!!!!!dziala niemal natychmiastowo!Nic lepszego na odparzenia,krostki itd. nie znam

[rojku]

Olusia no właśnie ona zazwyczaj kupki robiła z 5 razy dziennie, a od przedwczoraj wieczór nie robiła i się martwiłam, że jakieś zaparcie, ale poszło dzisiaj. Miała w sobie tyle, że się zastanawiam jak sie to pomiesciłow tym brzuszku. Miałam wrażenie, że się męczyła jak tak długo tej kupy nie robiła.

[goldika]

Napisane przez muffinka90

Hej kobietki mojemu dziecku wczoraj wieczorem odpadl kikut 8,5tyg, kto nas pobije? chyba sie wystraszyl tego chirurga, co na dzis mamy umowionego

gratulejszyn

[OlusiaS]

Napisane przez rojku

Olusia no właśnie ona zazwyczaj kupki robiła z 5 razy dziennie, a od przedwczoraj wieczór nie robiła i się martwiłam, że jakieś zaparcie, ale poszło dzisiaj. Miała w sobie tyle, że się zastanawiam jak sie to pomiesciłow tym brzuszku. Miałam wrażenie, że się męczyła jak tak długo tej kupy nie robiła.

Aha.To super,ze poszlo.Chcialam dac teraz malej herbatke,ale byla tak glodna,ze musialam od razu cycka jej dac,bo darcie nie z tej Ziemii...Lezy teraz na mnie na brzuchu (wzielam ja do odbicia i zasnela,a mi nie chce sie wstac ) i slysze,jak jej po flaczkach jezdzi.

[ela3010]

Hello.

Wszystkiego najlepszego kochane i kochani forumowicze.

Nikuś witaj, teskniłyśmy za Tobą, ja karmię piersią, u nas nie ma regularności w karmieniu, podaję cyca kiedy mały chce, w dzeń co godzinę, dwie, a nawet trzy, w nocy bardzo często, ale nie przeszkadza mi to, i funkcjonuję normalnie, tzn nie chodzę jak zombie.

Muffinka o ła, gratulacje, no wreszcie!!!

Rojku gratuluję kupska.

Darusia gratulacje za pierwszy miesiączek.

A my dziś wreszcie byliśmy na spacerze, obleciałam wieś, zmarzłam i wróciłam.

[nikaa2]

Napisane przez basiula19

Rojku mój Mikołaj miał takie krosteczki jakby białe w okolicy odbytu i położna powiedziała, że sie mu odparzenie zaczyna ale dupci czerwonej niemiał i kazała myć wacikami z wodą a nie chusteczkami i smarować 2x dziennie przynajmniej Tormentiolem taki brązowy krem jak dla mnie za☠☠☠iście śmierdzący ale po 2 dniach dupeczka jak malowana była

no dokładnie robie tak jak ty... tzn. tormentiolem smaruje od dzisiaj rana-- dam znac czy pomoglo...
ktoras pisala o zmianie pieluszki co goidzine... moj spi 2-3h i nie mam serca go budzic na zmiane pieluchy, mam nadzieje ze to sie nie stalo od rzadszego przewijania... tzn. co te 2-3h...
wietrzyc sie staram, ale mlody nie lubi lezec tak bezczynnie... a moze zostawie mu pupine gola przy karmieniu?
tormentiol jak dla mnie pachnie czekoladowo

muff
gratulacje

Napisane przez sozaa

Nika, ale masz porabana polozna!!! Ja bym dziecku dawala tyle ile chce, pod warunkiem ze nie uleje pozniej. Moja mala moze za jednym razem wypic max 70 ml, jak dam jej wiecej to uleje, ale ta dawka sie zwieksza, bo jeszcze tydzien temu jak zjadla wiecej niz 50 to tez ulewala.
Robie jej przerwy w karmieniu, tzn, na chwile wycoagam butle z pyszczka i dopiero jak zaczyna sie dopominac to wkladam znow. Tak ja oszukuje, ale za to jak skonczy to juz ma dosc i nie domaga sie wiecej. ja karmie moim mlekiem odciagnietym przez laktator.

a myslalam, ze tylko ja tak dziwacznie robie z tym swoim mlekiem odciaganym... a czemu ty odciagasz?
postaram sie zaobserwowac mlodego, ile tego mlereka w koncu potrzebuje... chociaz pewnie jak zjemy cos b.tlustego to szybiej mniejsza iloscia mleczka sie najje niz taka sama woda

p.s. sorki za brak polskich znakow, ale lewa odciagam pokarm

Napisane przez rojku

nika2 ja odciągam swoje, ale daje tez mm, bo nie mam aż tyle mleka

Co do odparzeń, to poczytałam o tym Tormentiolu i stwierdziłam, że zastosuje dopiero w ostateczności ze względu na ten kwas borny. Odparzenie wyleczyłam Sudokremem. Teraz smaruje za każdym razem pupcie obficie kremem od lekarki - mieszanina to jest wazeliny, euceryny i lanoliny. A pupy nie wycieram nawilżanymi tylko wacikami moczonymi w wodzie.

Kupa przyszła!

super
wczoraj dzwonilam do poloznej, innej niz ta "porabana" -kolezanka dala do niej nr tel. i pow. zeby stosowac max.2dni ten tormentiol bo jest za silny dla dzidzi.... oby jutro przeszlo mu z tej pupy...

Dari
gratulejszyn m-ca )))))
a połozna jeszcze ma przyjśĆ 3 raZY CHYBA- oby szybko minęło

Eluś
witaj
i ja tęskniłam na serio jak fajnie pogadaĆ z innymi mamami i się poradziĆ i w ogole są tutaj same dobre duszyczki
ty to jesteś jak dla mnie terminator więc nawet nie mam się co porównywaĆ
byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerze sie pochwalę... ja pitolę ale ten wózek ciężki z dzidizusiem w środku... ale się zmachałam a tylko 7schodów przeszłam- nie wyobrażam sobie n== moieszkac w bloku bez windy... zamachałabym się na śmierĆ

p.s. apropos karmienia piersią, już sama nie wiem czy mu zmieniaĆ... skoro ciągnie butlę z moim mlekiem to chyba dobrze, nie? bo widzę, ze tutaj padają pytania jak odstawiĆ od piersi a ja zastanawiam się nad przystawianiem... może mam teraz komfort, z którego nei zdaję sobie sprawy?

a co z Glam? i jej chłopakami? chorzy?

[Tincia]

Laseczki, a ja mam pytanie co do ściągania. w czw chcemy wyjsc sobie wieczorem i chcialam na 1 karmienie odciagnac. i tu moje pytanie, jesli np. dzis odciagne 50ml- wstawie do lodowki, to jutro moge odciagac do tego samego mleka/butli? czy np. musze w 2ga butelke?
plizzz odpowiedzcie

[Myszeczka86]

Napisane przez nikaa2

no dokładnie robie tak jak ty... tzn. tormentiolem smaruje od dzisiaj rana-- dam znac czy pomoglo...
ktoras pisala o zmianie pieluszki co goidzine... moj spi 2-3h i nie mam serca go budzic na zmiane pieluchy, mam nadzieje ze to sie nie stalo od rzadszego przewijania... tzn. co te 2-3h...
wietrzyc sie staram, ale mlody nie lubi lezec tak bezczynnie... a moze zostawie mu pupine gola przy karmieniu?
tormentiol jak dla mnie pachnie czekoladowo

muff
gratulacje

a myslalam, ze tylko ja tak dziwacznie robie z tym swoim mlekiem odciaganym... a czemu ty odciagasz?
postaram sie zaobserwowac mlodego, ile tego mlereka w koncu potrzebuje... chociaz pewnie jak zjemy cos b.tlustego to szybiej mniejsza iloscia mleczka sie najje niz taka sama woda

p.s. sorki za brak polskich znakow, ale lewa odciagam pokarm


super
wczoraj dzwonilam do poloznej, innej niz ta "porabana" -kolezanka dala do niej nr tel. i pow. zeby stosowac max.2dni ten tormentiol bo jest za silny dla dzidzi.... oby jutro przeszlo mu z tej pupy...

Dari
gratulejszyn m-ca )))))
a połozna jeszcze ma przyjśĆ 3 raZY CHYBA- oby szybko minęło

Eluś
witaj
i ja tęskniłam na serio jak fajnie pogadaĆ z innymi mamami i się poradziĆ i w ogole są tutaj same dobre duszyczki
ty to jesteś jak dla mnie terminator więc nawet nie mam się co porównywaĆ
byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerze sie pochwalę... ja pitolę ale ten wózek ciężki z dzidizusiem w środku... ale się zmachałam a tylko 7schodów przeszłam- nie wyobrażam sobie n== moieszkac w bloku bez windy... zamachałabym się na śmierĆ

p.s. apropos karmienia piersią, już sama nie wiem czy mu zmieniaĆ... skoro ciągnie butlę z moim mlekiem to chyba dobrze, nie? bo widzę, ze tutaj padają pytania jak odstawiĆ od piersi a ja zastanawiam się nad przystawianiem... może mam teraz komfort, z którego nei zdaję sobie sprawy?

a co z Glam? i jej chłopakami? chorzy?

Glam z chłopakami trafiła do szpitala bo mają zapalenie płuc

[dreamnes]

Napisane przez basiula19

Witam mamusie i tatusia w Nowym Roku

Rojku mój Mikołaj miał takie krosteczki jakby białe w okolicy odbytu i położna powiedziała, że sie mu odparzenie zaczyna ale dupci czerwonej niemiał i kazała myć wacikami z wodą a nie chusteczkami i smarować 2x dziennie przynajmniej Tormentiolem taki brązowy krem jak dla mnie za☠☠☠iście śmierdzący ale po 2 dniach dupeczka jak malowana była

mój synek ma strasznie suchą i szorstką skóre i niemam już na nią pomysłu może któraś mamuśka dopomoże młodą matke w niewiedzy heheh

Witajcie mamusie niedługo chyba przechodzimy do odchowalni
prawie wszystkie już się rozpakowałyśmy
My sylwestra w domku spędziliśmy.
Moja córeczka skończyła już 2 miesiące i już bardzo ładnie unosi główkę, chociaż zdaża jej się że opadnie bezwładnie jak leży na brzuszku
w nocy potrafi przespać nawet 4 godz , raz się zdarzyło 5 karmię tylko piersią, dla mnie teraz to relaks. przystawiam ją i odpływam i ciągle się zdarza że obie usypiamy.
Ja kąpałam przez pierwsze 2 miesiące mydełkiem bambino i po kąpieli tylko oliwką bambino. Ale teraz skończyło się mydełko a mamy nivea 2w1 i tego używamy. i ładna skórka też jest.
A jeśli moja dużo kupek robi to jej odparza się dupka... ma takich kilka czerwonych krostek,, i wystarczy ze używam wody z mydełkiem do przemywania i przez pół dnia jest w tetrowych ( zaglądam jej i zmieniam jak tylko zmoczy pieluszkę ) i na drugi dzień extra. Ale jak włoże jej pampersa jak ma lekkie odparzenie to jej się pogarsza. leczymy więc wodą i tetrowymi.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez OlusiaS

Nasza ma czerwone na karku,z tylu glowke i mala plamke nad lewym uszkiem.Jak robi kupe,to wychodzi jej jeszcze na czole ,bo tam tez bylo przytarte,ale zeszlo
Ja odparzenie smarowalam rumiankiem,wietrzylam pupcie czesciej i dluzej,sypalam raz maka ziemniaczana,przy nastepnej zmianie pieluszki smarowalam sudocremem.I tak na przemian.Aha,zmienialam pampersiaka co godzine i wszystko w jeden dzien zeszlo.I najprawdopodobniej to od tych zielonkawych kupek.


Sa tabletki na zanik pokarmu,ale jak bedziesz coraz mniej przystawiac/odciagac,to sam po kilku dniach zaniknie.



Ja mialam ten problem u synka-stosowalam ten krem,bo Myszeczka na zdjeciu umiescila.Do tej pory go dla niego uzywam.Jak dla mnie rewelacja.

Muffinka jak super,ze sam odpadl.Taka sytuacje opowiadala mi moja polozna-pepek wisial 8 tygodni,w koncu doszli z rodzicami dziecka do wniosku,ze go odetnie.Tego dnia,co miala to zrobic,pepek sam odpadl

Rojku chyba cos przeoczylam.Co z ta kupa?Bo moja ostatnia robila przedwczoraj rano i sie troche martwie .Jak sie obudzi,dam jej herbatke.Po godzince mniej wiecej ja przeczysci

moja na piersi i robi kupkę raz na dzień, ale zdarzyło jej się że jeden dzień był pusty. Przez moje jedzenie świąteczne to ciągle pruta i kupki wychodzi przy piernięciu ale to nie ta kupka właściwa.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Tincia

Laseczki, a ja mam pytanie co do ściągania. w czw chcemy wyjsc sobie wieczorem i chcialam na 1 karmienie odciagnac. i tu moje pytanie, jesli np. dzis odciagne 50ml- wstawie do lodowki, to jutro moge odciagac do tego samego mleka/butli? czy np. musze w 2ga butelke?
plizzz odpowiedzcie

ja słyszałam tak: że jak ściągniesz mleko i wstawisz do lodówki to jak chcesz dolać porcję to wstaw ją do lodówki i jak się wyrówna temperatura że nie jest ciepłe to zmieszaj bo jak niby odciągać i npo przechowywać w zamrażarce kilka kubeczków po kilka ml na dnie ?
]tak ktoś mi mówił ale też chciałabym żeby ktoś potwierdził moje mniemania