Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

[cottonpuma]

[/COLOR]
kurcze zle obliczylam. Za opakowanie zaplacilam w takim razie 14 zl...
Ale wczesniej za dopochwowa placilam ponad 3 zl. od poczatku ciazy.
Wiec zdrozala i to bardzo duzo.[/QUOTE]

całe szczęście w nieszczęściu - ja luteiny nie mam i nie miałąm,ale za to garściami jem asmag forte, jodid, tardyferon. Do tego oczywiście standardzik ciążowy - prenatal, a i tak wydaje mi się, że tony tego "ciążowego" zestawu, bo swojego regularnego nie wspomnę...

[Aguśkaa83]

Napisane przez cottonpuma

całe szczęście w nieszczęściu - ja luteiny nie mam i nie miałąm,ale za to garściami jem asmag forte, jodid, tardyferon. Do tego oczywiście standardzik ciążowy - prenatal, a i tak wydaje mi się, że tony tego "ciążowego" zestawu, bo swojego regularnego nie wspomnę...

Ja zaluje, ze nie obliczam od poczatku ciazy wydatkow na leki.
Najlepszym lekiem jaki biore jest feroplex (zelazo) za opakowanie place 60 zl. Ale podobno skuteczne bardzo. Wykupilam tego feroplexu 3 opakowania (180zl) samo zelazo, a lekarz wypisal mi ich w sumie chyba z 6 opakowan. Niestety nie dalam rady majac male dziecko na utrzymaniu wykupic wszystkiego.
Do tego No-spa ktora biore 3xdz a za to wieksze opakowanie cos kolo 20 zl place, magnum forte ktore biore 2xdz ale nie pamietam ile kosztuje. Prenatali juz nie licze, ktore sa tez baaardzo drogie, bo cos kolo 30 zl.
Poza tym jeszcze mam inne leki z magnezem, to wszystko bardzo duzo kosztuje.

[desia888]

Napisane przez karo_z

Dziewczyny, nie kojarzę czy ten temat był poruszany wcześniej czy nie, jeśli był już wałkowany to prezpraszam z góry
chodzi mi o znieczulenie zewnątrzoponowe...czy będziecie chciały czy nie? co w ogóle o tym myślicie...spowalnia akcję porodową? bo takie opinie słyszałam...

W szpitalu w którym chciałam rodzić nie ma takiej opcji, nawet za dodatkową opłatą...i zastanawiam się czy nie rozejrzeć się jednak za innym szpitalem...nie wiem sama czy chcę znieczulenie, ale jak w trakcie porodu stwierdze, że nie dam rady wytrzymać bólu to będę w kropce...

Ja sie na ten temat wypowiem gdyz znieczulenie mialam, i pisalam juz wczesniej ze teraz tez bede rodzic w szpitalu, w ktorym mozna to znieczulenie otrzymac!
Po otrzymaniu znieczulenia ma sie czucie w nogach i mozna chodzic. Na czas parcia znieczulenie zostaje odlaczone , wiec ma sie 100% kontroli nad skurczami partymi i wcale nie ma potrzeby uzywac kleszczy czy czegos rownie okropnego bo kobieta moze przec!
Skurczy przy rozwieraniu sie szyjki po otrzymaniu znieczulenia nie czuc w najmniejszym stopniu, znieczulenie blokuje bol w 100%
Samego wbicia sie duza igla nie czuc rowniez gdyz miejsce wklucia jest wczesniej znieczulane normalnym zastrzykiem, tzn normalna igla!
Faktycznie znieczulenie moze spowolnic akcje porodowa, ja wtedy dostalam oksytocyne na przyspieszenie.
Ja powiem tyle ze w pewnym momencie dochodzi sie do takiego bolu ze jest juz wszytsko jedno co sie stanie byle przestalo bolec i ja po 11 godzinach boli gdy doszlam do rozwarcia 3 cm (tyle trzeba miec zeby dostac znieczulenie) blagalam o ulge!
I zaznaczam ze bylam na gazie, faktycznie pomaga on troszke ale moim zdaneim niezbyt duzo.
Nie chce tutaj nikogo straszyc , ale wiem ze krazy duzo mitow na temat znieczulenia i z tego co ja slysze dookoloa to w Polsce tak jakby panuje takie przekonanie ze porod ze znieczuleniem podobnie jak porod przez cc to nie jest taki prawdziwy porod
I strasznie mnie to wpienia
Uwazam za straszne ze nie kazda kobieta u nas ma mozliwosc zazyczenia sobie znieczulenia zewnatrzoponowego!
A jak kto znosi bol i jak wposmina porod jest sprawa indywidualna i to nie jest zadna tajemnica!
Nie zakladam z gory ze bede znieczulenie brala bo jesli pojdzie szybko i sprawnie to nie bedzie pewnie potrzeby , ale akurat przy adasiu potrzebowalam bo bylam tak wykonczona ze nie mialam sily na nic juz!
W internecie mozna znalez wiele informacji na temat znieczulenia , nie wierzcie w obiegowe opinie! Niektore rzeczy sa doslownie wyssane z palca, kazdy to wie
Ide Was teraz troche ponadrabiac bo bylismy odcieci od internetu wczesniej

[karolca]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja zaluje, ze nie obliczam od poczatku ciazy wydatkow na leki.
Najlepszym lekiem jaki biore jest feroplex (zelazo) za opakowanie place 60 zl. Ale podobno skuteczne bardzo. Wykupilam tego feroplexu 3 opakowania (180zl) samo zelazo, a lekarz wypisal mi ich w sumie chyba z 6 opakowan. Niestety nie dalam rady majac male dziecko na utrzymaniu wykupic wszystkiego.
Do tego No-spa ktora biore 3xdz a za to wieksze opakowanie cos kolo 20 zl place, magnum forte ktore biore 2xdz ale nie pamietam ile kosztuje. Prenatali juz nie licze, ktore sa tez baaardzo drogie, bo cos kolo 30 zl.
Poza tym jeszcze mam inne leki z magnezem, to wszystko bardzo duzo kosztuje.

moje witaminy też podrożały. łącznie za same witaminy miesięcznie płacę już 60 zł. do tego podrożały wizyty u lekarza, a mam ich mieć 2 w miesiącu

[emigra]

Ja postanowilam sobie, ze sprobuje bez znieczulenia, ale jesli uznam ze bol jest zbyt wielki to poprosze o nie bez zadnych ogrudek jeszcze poprosze lekarza/polozna zeby trzymali reke na pulsie i mnie spytali o znieczulenie kiedy bedzie na nie czas, zeby nie przeoczyc Dla mnie porod to porod, obojetnie czy przez cc czy sn - to chwila narodzin dziecka, jedyna i niepowtarzalna, magiczna

[tikki85]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ehh ale sie wkurzyłam, od rana kloce sie z mężem, niby juz wszystko bylo ok, przyszedł zobaczył ze za prad jest dopłata 10zl i awantura ze komp i tv ciagle działają i to moja wina, a co ja mam robic jak od października siedzie w domu a od 2 tyg nie ruszam sie z lozka? dzis rano byla gadka ze nie spedza ze mna czasu i ze to zmieni i co zrobil? poszedł na 3h na siłownie jak wroci to będzie zmęczony i bedzie znow gral do nocy

u mnie też często są o to pretensje . Nie dość, że mąż wraca do domu po pracy o 20.25, to jeszcze czasami bywa tak, że idzie z kolegami do baru na piwo i wraca jeszcze później zamiast wracać do mnie, bo ja na niego czekam jak głupia

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Ja nie rozważam nawet opcji "bez znieczulenia". Jak jest możliwość ulgi w cierpieniu to dlaczego mam z niej nie skorzystać?

[Jolkaaa]

Właśnie wstałam po drzemaniu i czuję się o niebo lepiej

przed spaniem zjadłam frytki same, a TŻ z kurczakiem bo ja na niego ochoty nie miałam...

a teraz zjem sobie banana może, a później płatki z mlekiem

no i dalej nie wiem co z tą poduszką.

idę Was nadrabiać.

[karolca]

ale sos do spaghetti był pyszny

[tikki85]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja zaluje, ze nie obliczam od poczatku ciazy wydatkow na leki.
Najlepszym lekiem jaki biore jest feroplex (zelazo) za opakowanie place 60 zl. Ale podobno skuteczne bardzo. Wykupilam tego feroplexu 3 opakowania (180zl) samo zelazo, a lekarz wypisal mi ich w sumie chyba z 6 opakowan. Niestety nie dalam rady majac male dziecko na utrzymaniu wykupic wszystkiego.
Do tego No-spa ktora biore 3xdz a za to wieksze opakowanie cos kolo 20 zl place, magnum forte ktore biore 2xdz ale nie pamietam ile kosztuje. Prenatali juz nie licze, ktore sa tez baaardzo drogie, bo cos kolo 30 zl.
Poza tym jeszcze mam inne leki z magnezem, to wszystko bardzo duzo kosztuje.

Ja kiedyś dostawałam na recepcie 6 opakowań tabletek anty. Kupowałam 1 opakowanie i brałam odpisy, bo po co od razu płacić taką kwotę?

[Jolkaaa]

Napisane przez negila

Jolka a może ktoś ci da taką poduchę w prezencie

Hmm może... a jak nie da...

[tynka88]

Emigra,Lena super ze córeczkami wszystko w porzadku



tez od samego poczatku mam problem z zajadami, na noc samruje kremem nivea tym zwykłym i ładne sie goją

ja nie załuje tej kasy która wydałam na sprawy zwiazne z dzieckiem i ciaza, ale jest mi przykro , ze majac problem z zajsciem w ciazy nie moglam liczyc na pomoc lekarzy nieprywatnych, ze musialam placic duze pieniadze za wizyty, zastrzyki i inne badania i ze tearz tez musze placic kupe kasy, która mogłabym wydac na jedzenie ,albo kupic cos dziecku, no ale niestety... taka jestem zła ,ze odciagaja te składki na ubezpieczenie, ze mój mąz musi co miesiac placic tyle zusu, a tu nie mozna liczyc na podstawowa pomoc medyczna w ramach ubezpieczenia.
Ja sie codziennie modle o zdrowie...

Ja poduszki do karmienia nie kupuje sama nie wiem czemu, moze jakos bede radzic sobie z jasiem na fotelu

Na obiad dzis niezdrowo pizza udało mi sie TZ namówic, ale wzielismy mała bo zawsze starczała, TZ sie zagadał przez tel ,a ja mu wiekszosc zjadłam

Kupiłam dzis najmniejsze pampersy 2-5 kg 43 sztukii chusteczki- mam 4 opakowania, mam nadzieje ze na jakies 3 tygodnie wystarczy.


Dziewczyny co z takich aptecznych rzeczy dla dzidzi, dla siebie koniecznie powinno sie kupic? tantum rosa kupilam, czopki glicerynowe, nie wiem co jeszcze...

Jeszcze mam pytanie co do reczniczków, czy te z kapturkiem sa duzo wygodniejsze od np takich?
http://allegro.pl/recznik-kapielowy-...013339414.html

[tikki85]

Napisane przez karolca

ale sos do spaghetti był pyszny

U mnie niestety nie ma dobrych gotowych sosów w słoiku . Jak są to niedoprawione i mdłe. Albo zamiast smak sosu mają smak przecieru pomidorowego...

[karolca]

Napisane przez Jolkaaa

Właśnie wstałam po drzemaniu i czuję się o niebo lepiej

przed spaniem zjadłam frytki same, a TŻ z kurczakiem bo ja na niego ochoty nie miałam...

a teraz zjem sobie banana może, a później płatki z mlekiem

no i dalej nie wiem co z tą poduszką.

idę Was nadrabiać.

te poduszki, ale małe widziałam u siebie w sklepie w cenie od 25 do 90 zł
Nie wiem czy kupię, mam wygodny fotel w drugim pokoju i chcę z niego skorzystać

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez tikki85

U mnie niestety nie ma dobrych gotowych sosów w słoiku . Jak są to niedoprawione i mdłe. Albo zamiast smak sosu mają smak przecieru pomidorowego...

dlatego ja doprawiam po swojemu. Dodaję pomidory jeśli mam dobre (mogą być tez z puszki), dodaję podduszoną z cebulką na patelni paprykę, pieprz, chilli... Jakbym miała polegać tylko na paczce/słoiku to nie byłoby tak dobre

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

moje witaminy też podrożały. łącznie za same witaminy miesięcznie płacę już 60 zł. do tego podrożały wizyty u lekarza, a mam ich mieć 2 w miesiącu

a jakie bierzesz?

[Aguśkaa83]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

my w maju jestesmy zaproszeni na wesele do lublina a mi sie jakos nie widzi z taka mala dzidzia przy cycku jechac z wawy do lublina ale tesc tego nie rozumie i maz moj tak samo przecież możemy oddac dziecko moim rodzicom ja nie moge! wesele jakies glupie ważniejsze a czy ktos sie zapytal czy ja w ogole tam chce jechac?

Ja bym nie jechala.
Bylam na slubie i weselu u mojej najlepszej przyjaciolki z dziecinstwa w sierpniu a w maju przeciez urodzilam Filipa i zaluje, chociaz wesele bylo blisko i nawet malego na chwilke wzielam i moglam tez podskoczyc do domu, co na nogach 10 minut mialam na sale od domu.... jednak zle sie bawilam.
Poszlam tylko dlatego, ze to moja bardzo bliska przyjaciolka i ze zabawa byla blisko. Jednak maly byl jeszcze malusi, 3 mce, ciagle o nim myslalam, nie umialam sie skupic na zabawie tylko ciagle moje mysli byly w domu, co chwile dzwonilam do mamy ktora zostala z malym i to bylo bez sensu. Nie bylam gotowa jeszcze na imprezowanie.
A poza tym zle sie czulam mimo majtek wyszczuplajacych, jednak jeszcze w zupelnosci nie doszlam do figury sprzed ciazy i zle sie czulam w sukience, ciagle myslalam, ze brzuch mi gdzies odstaje, biodra itd.

Napisane przez karolca

moje witaminy też podrożały. łącznie za same witaminy miesięcznie płacę już 60 zł. do tego podrożały wizyty u lekarza, a mam ich mieć 2 w miesiącu

No moj lekarz do ktorego chodzilam tez z Filipem w ciazy kosztowal 80 zl, teraz 120 zl, nie duzo ale mam nadzieje, ze nie podniesie ceny...

[desia888]

Napisane przez aalegna

Dokładnie wczesnego porodu też się boje, bo jakoś te 2 tyg przed terminem to wiadomo że człowiek może się spodziewać ale z twoją znajomą to mnie ciut przeraziłaś mój mały dziś kopie jak szalony brrr aż mnie ciarki przeszły że może być coś nie tak. Ehhh zawsze jakiś problem jak nasze dzieci są spokojne to się martwimy i boimy i jak za bardzo ruchliwe to też może być oznaką czegoś złego ehssss

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



O no to ja się dziś przejdę, bo u nas są w poniedziałki o godz 18.00 Dzwoniłam do męża i ten paskud nie chce iść ze mną, stwierdził że co on tam będzie robił ehss a ty z tż się wybierasz czy sama?

Ja ide w czwartek na pierwsze zajecia i bede chodzila sama bo po pierwsze nie bedziemy 2 razy w tygodniu podrzucac gdzies adasia bo wole zeby wieczorem go TZ polozyl wczesnie bo rano musi wstac do przedszkola a po drugie to TZ slaby w jezyku polskim i za duzo i tak by nie skorzystal

[cottonpuma]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja zaluje, ze nie obliczam od poczatku ciazy wydatkow na leki.
Najlepszym lekiem jaki biore jest feroplex (zelazo) za opakowanie place 60 zl. Ale podobno skuteczne bardzo. Wykupilam tego feroplexu 3 opakowania (180zl) samo zelazo, a lekarz wypisal mi ich w sumie chyba z 6 opakowan. Niestety nie dalam rady majac male dziecko na utrzymaniu wykupic wszystkiego.
Do tego No-spa ktora biore 3xdz a za to wieksze opakowanie cos kolo 20 zl place, magnum forte ktore biore 2xdz ale nie pamietam ile kosztuje. Prenatali juz nie licze, ktore sa tez baaardzo drogie, bo cos kolo 30 zl.
Poza tym jeszcze mam inne leki z magnezem, to wszystko bardzo duzo kosztuje.

Też miałam brać nospę, ale mnie nastraszyły baby z jakiegoś mamowego forum,że dziecko potem buzi nie domyka itp, więc poszłam z ginem na ugodę - siedzę na pupsku, nie nadwyrężam się, brzuch nie stawia się, a ja nie muszę tego jeść.
Podobnie z opuchliznami - jako nerkowiec opuchnięte mam zawsze - kazał mi wiec jeść cyclo3fort (35 od opakowanka) ale podkolanówki antyzylakowe i nogi wysoko załatwiają sprawę.

Prenatalu nawet bym nie wybrała gdyby nie mus-to jedyny bezjodowy skład jaki znalazłam, a że muszę brać Jodid 200 to dawka z regularnych tabsów byłaby ogromna.

Pójdę jutro na wizytę (olśniło mnie, że w piątek wolne, a w sumie nie ma u mnie terminów, lekarz po prostu kazał się stawiać co 2 tyg, więc sama sobie wybieram kiedy mi pasuje) może mi wyszuka jakieś nowe, tańsze coś.

[Aguśkaa83]

Napisane przez tikki85

Ja kiedyś dostawałam na recepcie 6 opakowań tabletek anty. Kupowałam 1 opakowanie i brałam odpisy, bo po co od razu płacić taką kwotę?

ja tez tak robie. Tak zrobilam z tym zelazem, ze kupilam najpierw jedno opakowanie, poprosilam o odpis i pozniej jak mialam przyplyw gotowki to wykupywalam reszte. Tylko ogolnie samo zelazo podliczylam to 180 zl masakra!

Napisane przez tynka88

Dziewczyny co z takich aptecznych rzeczy dla dzidzi, dla siebie koniecznie powinno sie kupic? tantum rosa kupilam, czopki glicerynowe, nie wiem co jeszcze...

Jeszcze mam pytanie co do reczniczków, czy te z kapturkiem sa duzo wygodniejsze od np takich?
http://allegro.pl/recznik-kapielowy-...013339414.html

w aptece jeszcze lewatywe na pewno, a tak poza tym na 1 str naszego watku jest lista co do szpitala zakupic, wiec tam sobie musisz popatrzec
Odnosnie recznikow wydaje mi sie ze te z kapturkiem sa fajne, bo mozna okryc glowke malenstwu, ale wiekszym recznikiem tez mozna tak zawinac malutka zeby go okryc razem z glowka.

[Jolkaaa]

lena_mi super, że USG było udane

[pempek]

Napisane przez ewelajna25

Czesc dziewczynki i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!!

Co najgorsze, wyniki glukozy sa wzysze niz oczekiwalam. Bywa, ze i 180 ponad w godz po posilku, na czczo nieraz po 90-pare, i praktycznie oscyluje w granicach 140 pare i wyzej a dzis po zdrowym jedzeniu az 163-moze zawinilo tluste melko, nie wiem...Nie wiem w sumie, czy odliczanie tej godz po posilku mam zaczca jak juz wszystko zjem czy liczyc czas od momentu 1 kesa? Bo jem raczej powoli, i bywa ze moj posielk trwa nawet 20-30 min. A Tobie Czigua jak wyszly wyniki i innym testujacym glukoze mamuská? Jka u Ciebie Karolca z ta dieta i pomiarami?

Ja mierzę po godzinie od skończenia posiłku. Wyniki też mam zazwyczaj za wysokie, szczególnie rano i po kolacji, po obiedzie mam najlepsze. Na czczo cukier mam ok 70-90, po tych gorszych posiłkach skacze do około 150-160. Trzymam się diety, chociaż po tłustych posiłkach mi nie skacze za bardzo, po niektórych ciemnych chlebach najgorzej... i ja w sumie nie wiem co mam z tym zrobić.. dzwoniłam do szpitala, to kazali mi jeść chleb wasa z szynką z kurczaka, ale cholercia ile tak mozna????

Napisane przez lena_mi

ja już mam, używam jej czasem do spania ale kupiłam z myślą przede wszystkim o karmieniu, bo to podobno baaardzo wygodne! i polecało mi parę osób!

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------




własnie dziś kupiłam pierwszą paczkę pieluch w rossmanie jest promocja na Pampers newborn - niecałe 23 zł za 43 pieluszki, całkiem nieżle, bo chwilę póxniej widziałam w innym sklepie za 29 zł.

Co do poduszki to jak mam tą w kształcie litery C z motherhood, bardzo wygodnie się na niej śpi i do karmienia też się nada dostałam od teściówki na urodziny

Jeśli zaś chodzi o pieluszki, to mam to szczęście, że moja dawna przyjaciółka pracuje w P&G i kupuje mi w sklepiku pracowniczym za tanio 42 szt. Pampków za 18 zł


Co do wyprowadzki - ja się wyprowadziłam w wieku 19 lat z moim ówczesnym chłopakiem, a później mężem. Ślub brałam w wieku 21 lat, mama ostrzegała, że to za wcześnie i żebym się jeszcze zastanowiła, ale ja swoje wiedziałam człowiek niestety uczy się na własnych, a nie czyichś błędach i po 3 latach małżeństwa wzięłam rozwód... Teraz mam innego faceta, znam go od przedszkola, mój najlepszy przyjaciel i dopiero teraz to jest to

[Jolkaaa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a mi maz w ramach obiadu kebaba kupil

Mniam, ja na weekend chyba zrobię kebaba

[Aguśkaa83]

Napisane przez cottonpuma

Też miałam brać nospę, ale mnie nastraszyły baby z jakiegoś mamowego forum,że dziecko potem buzi nie domyka itp, więc poszłam z ginem na ugodę - siedzę na pupsku, nie nadwyrężam się, brzuch nie stawia się, a ja nie muszę tego jeść.
Podobnie z opuchliznami - jako nerkowiec opuchnięte mam zawsze - kazał mi wiec jeść cyclo3fort (35 od opakowanka) ale podkolanówki antyzylakowe i nogi wysoko załatwiają sprawę.

Prenatalu nawet bym nie wybrała gdyby nie mus-to jedyny bezjodowy skład jaki znalazłam, a że muszę brać Jodid 200 to dawka z regularnych tabsów byłaby ogromna.

Pójdę jutro na wizytę (olśniło mnie, że w piątek wolne, a w sumie nie ma u mnie terminów, lekarz po prostu kazał się stawiać co 2 tyg, więc sama sobie wybieram kiedy mi pasuje) może mi wyszuka jakieś nowe, tańsze coś.

Kochana po kazdym leku branym w ciazy moze sie cos dziac.
Jednak jesli korzysci przewyzszaja ryzyko, to co zrobic?
Mnie sie szybko skraca szyjka i samo lezenie by nie pomoglo, wiem co mowie, bo w tamtej ciazy ledwo co donosilam do 38tc, ale tylko dzieki lekom p.skurczowym (wtedy akurat to byl fenoterol ). Filip nie mial zadnych problemow z napieciem miesniowym. Teraz z szyjka mam podobny problem, jednak ciut mniejszy niz w poprzedniej ciazy i gdyby nie no-spa to mysle ze z szyjka nie byloby tak dobrze.
A to, ze niektore mamy wiaze zazywanie lekow p/skurczowych z jakimis dolegliwosciami u dziecka, to tylko takie gadanie.
Lekarz wie co robi i robi to tylko po to, zeby kobieta mogla donosic.
A Cyclo3fort tez biore zapomnialam o tymnapisac. Bo mam zylaki w miejscu intymnym po I ciazy ;/ i wyskoczylo mi to w tej ciazy. Z reszta nie tylko mnie.

[cottonpuma]

Napisane przez Aguśkaa83

w aptece jeszcze lewatywe na pewno

jak to, lewatywę trzeba kupić samemu? do tej pory zdarzyło mi się mieć robioną ale to przyniosła pielęgniarka, nic nie kupowałam.
No i liczyłam,że same czopki wystarczą...


edit
Aguśka83
No zdaję sobie sprawę, ale że u mnie się nic nie skracało, stwierdziłam,że wolę przystopować. Lekarz wie, popiera.

Jakże to żylaki w miejscu intymnym? znaczy się hemeroidy? czy TAM? 0.o

[Jolkaaa]

Aguśkaa słodki ten Twój Filipek zdjęcia super, aż się swojej dzidzi doczekać nie mogę

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez 19claudia91

Co do golenia ja już nie daje rady, poważnie =p

a ja jeszcze bez problemu daje rade choć brzuch wyskoczył mi niesamowicie wszyscy są w szoku, że był taki mały i nagle bach widać go konkretnie

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez cottonpuma

Witam
trochę spóźniona, ale zawsze.
Ewelina, lat 26 i połowę, termin na 26 kwietnia, czekam na dziewczynkę

Zgłaszam się późno więc i pytań będzie sporo naraz.
Czy kupiłyście lub choć wybrałyście wózek?
Gdzie rodzicie? Szpital, czy klinika?
i na koniec, czego ciekawego się ostatnio dowiedziałyście, a nie wpadłybyście na to za Chiny?

Ja na razie wózek wybieram, dzięki uprzejmości ptyszy wiele się wyklarowało i stawiam na x-landera xq (swoją drogą, dlaczego x-landerów ani tako nie ma w katalogu dla dzieci?)
Póki co obstawiałam na szpital, ale ta klinika to może nienajgorszy pomysł...
a z ciekawostek: nie wolno się perfumować idąc do porodu pewnie nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby się aż tak stroić i gotować, ale kto wie, co mi odbije w "godzinie zero"

Witaj
Bo ja się jeszcze nie Witałam z Tobą

Ja wózek mam kupiony już od początku listopada.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

a co do glukozy ja ją piłam na 5 łyków dużych i z każdym łykiem i połknięciem czułam takie szczypanie w gardle dziwne bleee potem mi się odbijało tym paskudztwem straszne to było.


poza tym czuję jak mnie plecy zaczynają boleć masakra

[koniakonia]

Napisane przez lena_mi

ja już mam, używam jej czasem do spania ale kupiłam z myślą przede wszystkim o karmieniu, bo to podobno baaardzo wygodne! i polecało mi parę osób!

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------




własnie dziś kupiłam pierwszą paczkę pieluch w rossmanie jest promocja na Pampers newborn - niecałe 23 zł za 43 pieluszki, całkiem nieżle, bo chwilę póxniej widziałam w innym sklepie za 29 zł.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------



za nasze podatki... Niepracujące kobiety ciężarne, czy tez osoby bezrobotne zarejestrowane w UP są ubezpieczone przez Państwo..
To sie nazywa "zasada solidaryzmu społecznego" .. ;/

nie , no ja to rozumiem,że kobieta bez pracy tez chcę mieć dziecko, tylko widzę w swoim otoczeniu stada leserów , co praca im śmierdzi,którzy do lekarza idą tak jak ja i to już jest wkurzające, ale nic chyba się z tym zrobić nie da ...jak ja po studiach pracowałam w kiosku to właśnie takie pracusie się nadziwić nie mogły,że sobie nie siedzę w domu...bo przecież praca w kiosku to wstyd po studiach i ta uśmieszki...a teraz paraduję jedna z drugą z brzuchem i opiekę medyczną ma zapewnioną państwowo taką jak ja

[gosia261282]

Napisane przez Nikii89

Ja po wizycie miałam tylko badanie i lekarz powiedział że wszystko OK Wyniki z posiewu też dobre.

Dziewczyny co myślicie o tym aby z miesięcznym dzieckiem iść na imprezę rodzinną??
Termin mam na 10lub 20.04 a w maju jest komunia chrześniaka TŻ i w sumie już się zastanawiam czy iść tam z dzieckiem czy zostać w domu.
Tym bardziej że jest to ok 20km od nas więc odpada zostawienie maluszka np. u moich rodziców i jeżdżenie potem na karmienie.

Ja tez mam w maju komunie,ale mojej corki.No wiec byc musze.Jednak tutaj nie przyjedzie wiele osob,wiec zrobimy w domu.Tak bede sie tez czuc swobodniej.Mysle,ze poczekaj jak bedziesz sie czuc i jak to bedzie z maluszkiem.I czy naprawde bardzo chcesz tej imprezy,czy nie koniecznie.Nie decyduj sie teraz.

Napisane przez Aguśkaa83

gosiu dziekuje!
A moj maly tez kaszle, wlasnie zrobilam mu syrop z cebuli, daje cebion, witaminke C, syropik z lipa i mam nadzieje, ze mu przejdzie i obejdzie sie bez wizyty u lekarza.
Zdrowka dla cory!

Dzieki.Wlasnie wrocilismy od lekarza.Mloda kaszel meczy juz 10 dni,ani syrop z apteki nie pomogl,ani taki z cebuli.Lekarka ja osluchala i jest ok,mowi ze to od przeziebienia jej zostal taki kaszel i jakis czas moze on jeszcze byc.Zapisala jakies krysztalki mentolowe do inhalacji i powiedziala ze ma duzo pic.I ze branie syropu nie pomoze.Ale przynajmniej uspokoilam sie,ze to nie np oskrzela.

Napisane przez karolca

moje witaminy też podrożały. łącznie za same witaminy miesięcznie płacę już 60 zł. do tego podrożały wizyty u lekarza, a mam ich mieć 2 w miesiącu

Ja biore tylko witaminy,zadnych lekow.Moje(Pregnacare plus omega-3)kosztuja 15f,teraz kupilam 3 op w cenie 2,mam jeszcze troche z poprzednich,wiec do porodu mi starczy albo jeszcze dluzej.Potem kupie sobie dla karmiacych zawierajace dodatkowe wapno

Napisane przez tikki85

Ja nie rozważam nawet opcji "bez znieczulenia". Jak jest możliwość ulgi w cierpieniu to dlaczego mam z niej nie skorzystać?

No ja tez chce znieczulenie,tylko jeszcze nie zdecydowalam jakie,na nastepnej wizycie wypytam polozna o plusy i minusy roznych.

Napisane przez tynka88

Kupiłam dzis najmniejsze pampersy 2-5 kg 43 sztukii chusteczki- mam 4 opakowania, mam nadzieje ze na jakies 3 tygodnie wystarczy.

Ale chyba 43 szt pampersow na 3 tyg nie starczy...moze na 3-4 dni.

[Jolkaaa]

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny które mają już dzieciaczki - czy przydaje się kupić przewijak?? Czy raczej się z tego nie korzysta bo np. przewijałyście dzieci na ceratce na łóżku itp.

ja nie kupuje tylko dlatego, że mam jak bym nie miała kupiła bym na 100%
a obecnie mam po bracie (10lat już ma) ale stan jest idealny tak samo mam po nim wanienke nie wiem czemu, ale jest różowa i w sumie muszę zapytać mamy jak to się stało, że brat miał różową wanienke
teraz mój synek też będzie kąpany w różowej

[karolca]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a jakie bierzesz?

PregnaPlus i Pregna DHA
w aptece 'Dbam o zdrowie' mogę kupić ze zniżką i wychodzi trochę taniej...

No i kosmetyki Emolium podrożały. Przez internet średnio się opłaca, bo koszty przesyłki wpływają na ostateczną cenę.

[Jolkaaa]

Napisane przez karolca

z cytryny nie korzystałam, bo dałam radę wypić tę glukozę choć słodkie to jak cholera. Pani w laboratorium żartowała sobie, że to taki solidny kawałek tortu. Jak mówiłam, że lukrowego to stwierdziła, że raczej zwykłego

dla mnie to było jak wypicie kubka lukru porażka, a TŻ do mnie że przesadzam i on by wypił ciekawe.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez joanaros

Ja glukozę powtarzam w czwartek. Mam nadzieję, że lepsza wyjdzie.

Co do pomocy teściów/rodziców to ja nie oczekuję. Natomiast nie lubię niesłowności. Jeśli ktos nie ma zamiaru nic dawać to ok ale jeśli mówi, że pomoże to niech dotrzyma słowa

a czemu powtarzasz glukozę?


a co do pomocy to wiem, że ze strony moich rodziców nie mogę liczyć na nic chyba, że kupią jakiś drobiazg w prezencie jak się maluch urodzi poza tym nic kompletnie niestety, a na teściów sama nie wiem może i jakaś pomoc będzie póki przecież dali nam na wózek 2000zł a wózek kupiliśmy tańszy jakoś ok 1300zł a resztę kazali zachować na inne wydatki np. łóżeczko czy coś. więc nie narzekam i miło z ich strony
wogóle jak usłyszeli, że my chcemy kupić wózek to nam nie pozwolili oni powiedzieli, że dadzą na wózek dla wnuka i koniec kropka no i byli z nami w sklepie wybierać

[lena_mi]

Napisane przez Mravka

Dzis mi sie snilo,ze bylam na USG...ktore robila Pani dr w ciazy. Powiedziala,ze mam sie przygotowac,bo to potrwa ok1h i pewnie i tak zobaczymy tylko brzuch malenstwa()..Ja sie wgramolilam na to lozko,a Ona...wyszla i wrocila z wielkim opakowaniem lodów. Powiedziała, ze musze chwile poczekac,bo Ona musi je teraz zjesc z pielegniarkami . Po czym do pokoju weszlo ok 10 starszukow i rozsiadlo się wszedzie dookoła. po 45min krzyknelam" to ginekologia, a nie geriatria" i sie obudziłam

Po wczorajszym snie o skakaniu ze spadochronu i rozwazaniem,czy bedzie bolalo jak uderze o ziemie ten sen wydaje sie prawie normalny

haha dobre, szczególnie Twój okrzyk