Trądzik: hormony, anytkoncepcja

[vanilia1985]

Jeszcze się pożalę, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nie wybieramy się z mężem na Sylwestra, nawet do znajomych, tak się wstydzę swojej twarzy.
Jutro rano jadę zbadać ten testosteron, od czegoś trzeba zacząć, a dziś mąż mi obecał, że na urodziny w prezencie dostanę pieniązki na badania hormonów ) oczywiście nie wszystkie, bo na to nas nie stać, ale część na pewno ) a to już w połowie stycznia.
A mam jeszcze jedno pytanko, bo często cierpię na infekcję wiecie czego, zawsze jakaś bakteria mi się zapląta i teraz tez to mam, strasznie mnie swędzi, piecze szczypie wicie gdzie czy to może mieć wpływ na moja buzię? ten mój ginekolog dał mi ginalgin, ale jakoś nie pomaga. Powiedział, że nie może nic mi dać dopóki nie zobaczy wyników wymazu, więc muszę tak cierpieć do przyszłego piątku. A moja poprzednia ginekolog zawsze przepisywała mi metronidazol doustnie i dopochwowo i pomagał, choć ona znów nie robiła mi żadnych badań tylko tak w ciemno.

[_cherry_]

Napisane przez vanilia1985

Dobry wieczór, przyszłam na chwilę się przywitać żebyście nie zapomniały o mnie
Dziś obudziłam się z nowymi ropniakami bolącymi gulami, wyskoczyło mi ich 7, na brodzie tylko, w zasadzie tylko tam mi takie wyskakują i cierpię z tego powodu Wyobraźcie sobie jak ja wyglądam.. moja 6letnia córcia nawet się przejęła moim wyglądem i powiedziała, że brzydko wyglądam

Oj biedulko, nie łam się bo na każdy trądzik musi być jakiś sposób. Kiedyś oglądałam program w którym wypowiadał się dermatolog, mówił że nie ma trądziku którego nie dało by się wyleczyć. Zawsze zostaje izotek, no ale to już droższa impreza.

Tak sobie myślałam o Tobie, że skoro jest tak źle jak piszesz a fundusze na dalsze badania mogła byś skombinować za dwa miesiące to może lepiej by było pobrać te tabletki kilka miesięcy i podleczyć cerę. Będziesz mogła uzbierać trochę kasy i wtedy zaszaleć z lekarzami (dermatologami, endokrynologami) i zrobić kompleksowe badania Ewentualnie iść do lekarza który Cię skieruje na kilka dni do szpitala i tam już będziesz mieć full serwis. Odstawisz tabletki wtedy 3 miesiące wcześniej i badanie nie wyjdą zafałszowane.

[vanilia1985]

Napisane przez cysiaa1991

Vanilia wiem co czujesz :/ mi codziennie cos wyskakuje... całe policzki mam zajęte:/ trzeba to jakoś przetrzymać.
Cherry okresy mam nieregularne i dość skąpe sama nie wiem co robić może będę brać tą Diane i może mi pomoże na cerę i ureguluje okres ( tylko całe życie tego nie mogę brać...:/_

kurcze ja tez się boję jak się okaże, że muszę znów zacząc z antykoncepcją, koszmar. Pamiętam ostatnie przezycia, wytrzymałam 3 miesiące, strasznie mnie nogi bolały, łydki w szczególności i ciągle płakałam z byle powodu, a brałam kontracept. Faktem było, że wyregulowało mi okres, ale tylko na czas brania, przestałam i wszystko się od nowa poprało.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez _cherry_

Oj biedulko, nie łam się bo na każdy trądzik musi być jakiś sposób. Kiedyś oglądałam program w którym wypowiadał się dermatolog, mówił że nie ma trądziku którego nie dało by się wyleczyć. Zawsze zostaje izotek, no ale to już droższa impreza.

Tak sobie myślałam o Tobie, że skoro jest tak źle jak piszesz a fundusze na dalsze badania mogła byś skombinować za dwa miesiące to może lepiej by było pobrać te tabletki kilka miesięcy i podleczyć cerę. Będziesz mogła uzbierać trochę kasy i wtedy zaszaleć z lekarzami (dermatologami, endokrynologami) i zrobić kompleksowe badania Ewentualnie iść do lekarza który Cię skieruje na kilka dni do szpitala i tam już będziesz mieć full serwis. Odstawisz tabletki wtedy 3 miesiące wcześniej i badanie nie wyjdą zafałszowane.

Właśnie się zastanawiam, tyle, że ja na te badania dostanę już po 10 stycznia od męża więc myślę, ze to niedługo i warto poczekać, tabletek znów się boję, bo wezmę pomogą i później znów odpuszczę jak ostatnio,a teraz jakoś tak mnie zmotywowałyście, kurcze nigdy tak mi się nie chciało jak teraz a jak odłoże to w czasie to przyjdzie wrzesień i córcia do szkoły, dopiero się zaczna wydatki. Na pewno nie mogę sobie pozwolić na prywatne wizyty u specjalistów, na to nigdy nie będzie mnie stać póki co.

[_cherry_]

Napisane przez cysiaa1991

Vanilia wiem co czujesz :/ mi codziennie cos wyskakuje... całe policzki mam zajęte:/ trzeba to jakoś przetrzymać.
Cherry okresy mam nieregularne i dość skąpe sama nie wiem co robić może będę brać tą Diane i może mi pomoże na cerę i ureguluje okres ( tylko całe życie tego nie mogę brać...:/_

Wtedy schodzi się na tabletki o mniejszej zawartości hormonów, zawsze też po diane jak by Ci nie pasowała możesz się przerzucić na leki niehormonalne zmniejszające testosteron.
A nie miał nikt u Ciebie w rodzinie problemów z cukrzycą?

Napisane przez vanilia1985

Jeszcze się pożalę, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nie wybieramy się z mężem na Sylwestra, nawet do znajomych, tak się wstydzę swojej twarzy.
Jutro rano jadę zbadać ten testosteron, od czegoś trzeba zacząć, a dziś mąż mi obecał, że na urodziny w prezencie dostanę pieniązki na badania hormonów ) oczywiście nie wszystkie, bo na to nas nie stać, ale część na pewno ) a to już w połowie stycznia.
A mam jeszcze jedno pytanko, bo często cierpię na infekcję wiecie czego, zawsze jakaś bakteria mi się zapląta i teraz tez to mam, strasznie mnie swędzi, piecze szczypie wicie gdzie czy to może mieć wpływ na moja buzię? ten mój ginekolog dał mi ginalgin, ale jakoś nie pomaga. Powiedział, że nie może nic mi dać dopóki nie zobaczy wyników wymazu, więc muszę tak cierpieć do przyszłego piątku. A moja poprzednia ginekolog zawsze przepisywała mi metronidazol doustnie i dopochwowo i pomagał, choć ona znów nie robiła mi żadnych badań tylko tak w ciemno.

To do stycznia już niedaleko, wytrzymasz i zobaczysz że to minie. Trzeba zacisnąć zęby, mąż Cię wspiera i musi być dobrze!

[vanilia1985]

Mąż wspiera raczej finansowo i tylko dlatego, żebym przestała marudzić..poza tym to on nos wlepiony w komputer ciągle, w jakąś grę, więc nawet jak jest to tak jakby go nie było. A jak mu się żalę, to nawet nie umie udawać, że słucha, a później komentarze typu, te krosty to Twoja wina, bo półki w łazience się uginają od kosmetyków, tyle tego używasz to teraz masz..heh taka z nim rozmowa

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Spadam kobitki spać, bo mnie woła, heh jak czegoś chce to umie przemówić Dobrej nocki Jesteście cudowne, po chwili spędzonej tu z Wami jakoś mi się humor poprawia i odzyskuję nadzieję, że kiedyś uda mi się to zwalczyć pa

[cysiaa1991]

Nic mi nie wiadomo o cukrzycy w mojej rodzinie wiem że mama miala ale to w ciązy podwyższony cukier i musiała go mierzyć i kontrolować. Zobaczę jak będę reagować na te tabletki mam nadzieję ze nie będzie źle.
Wzajemnie dobrej nocki

[vanilia1985]

Witajcie w Nowym Roku
Cysia zdecydowałaś się na te tabletki?Pisałaś i Dianie.. Pytam z ciekawości, bo też stoję przed tym dylematem na szczęście wczoraj dostałam okresu,a oczywiście jeszcze ich nie wykupiłam, więc mam miesiąc na zrobienie badań

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

O jeszcze coś mi się przypomniało, jak ta prolaktynę zbadać, wystarczy powiedzieć, że chcę sama prolaktynę, czy coś szczegółowiej?

[cysiaa1991]

Witam witam w tym 2012 Ja już wykupiłam Diane i teraz czekam na okres który będzie jakoś pod koniec stycznia więc jeszcze trochę muszę poczekać:/. Mam nadzieję że mi pomogą i wreszcie będę wyglądać jak człowiek a co z tym idzie lepiej będę się czuć plus wreszcie będę mieć regularny okres. A co do prolaktyny z tego co wiem to można zbadać ją samą lub tez prolaktyne (można zrobić po obciążeniu mcp) za dobrze się na tym nie znam może jak się pojawi Cherry to może objaśni to dokładnie bo się bardziej w tym orientuje

[_cherry_]

Napisane przez vanilia1985

Witajcie w Nowym Roku
Cysia zdecydowałaś się na te tabletki?Pisałaś i Dianie.. Pytam z ciekawości, bo też stoję przed tym dylematem na szczęście wczoraj dostałam okresu,a oczywiście jeszcze ich nie wykupiłam, więc mam miesiąc na zrobienie badań

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

O jeszcze coś mi się przypomniało, jak ta prolaktynę zbadać, wystarczy powiedzieć, że chcę sama prolaktynę, czy coś szczegółowiej?

Tylko pamiętaj ze takie badania robi się od 2-5 dnia cyklu. W przypadku prolaktyny nie jest to aż takie istotne, można zrobić ją później i wystarczy powiedzieć że chcesz zbadać poziom prolaktyny (to badanie robi się rano na czczo). USG też najlepiej jest robić te kilka dni po okresie.

[vanilia1985]

A testosteron? bo gdzieś czytałam,że nie trzeba go robić akurat w tych dniach cyklu, jak to jest naprawdę?

[cysiaa1991]

Dermatolog mi powiedziała że można go zrobić w dowolnym dniu choć jakoś do jej zdania nie jestem przekonana bo w końcu to dermatolog a nie endokrynolog. Ja badałam testosteron razem z innymi hormonami w 3dc

[vanilia1985]

O kurcze to ja się pospieszyłam i w piątek zrobiłam...

[_cherry_]

Napisane przez vanilia1985

A testosteron? bo gdzieś czytałam,że nie trzeba go robić akurat w tych dniach cyklu, jak to jest naprawdę?

Testosteron się robi między 2-5 dniem cyklu, wtedy badanie jest najbardziej miarodajne, bo są pewne dni w czasie cyklu kiedy się podwyższa (kilka dni przed miesiączką i okres okołoowulacyjny. Mój gin- endo jak kazał mi powtórnie go zabadać też kazał w tych dniach, jak miałam sobie badania po raz pierwszy zrobić to moja poprzednia lekarz, łącznie z dermatologiem też kazała między 2-5 dc.

[vanilia1985]

No trudno, zrobię jeszcze raz. Dzięki za odpowiedź.

[cysiaa1991]

Diane mam zapisaną na pół roku,jeśli nie będę się źle po niej czuć to mogę ją brać dłużej czy raczej ginekolog zmieni mi na inne? Mam jeszcze jedno pytanko na USG mam napisane iż mam liczne pęcherzyki na jajnikach czy tylko PCO się tym charakteryzuje czy może to znaczyć jeszcze coś innego?

[_cherry_]

Napisane przez cysiaa1991

Diane mam zapisaną na pół roku,jeśli nie będę się źle po niej czuć to mogę ją brać dłużej czy raczej ginekolog zmieni mi na inne? Mam jeszcze jedno pytanko na USG mam napisane iż mam liczne pęcherzyki na jajnikach czy tylko PCO się tym charakteryzuje czy może to znaczyć jeszcze coś innego?

Możesz brać dłużej, ale i tak prędzej czy później gin powinien zmienić na inne o mniejszej zawartości hormonów które też będzą działać antyandrogennie tylko słabiej. O ile dobrze pamiętam to na moich (cyprest, ten skł. co diane) pisało że należy je brać jeszcze przez pół roku od całkowitego ustąpienia objawów (np. trądzik, łojotok).

Niestety nie ma innej choroby która by dawała pęcherzyki na jajnikach a nie była by pco.

[cysiaa1991]

Dziwne że nie wysłała mnie na jakieś dodatkowe badania bo sama napisała na USG iż jest podejrzenie o PCOS bo jeśli to dopiero się rozwija to raczej lepiej zacząć teraz jakoś leczyć niż za kilka lat:/

[PastelowaKredka]

Jestem załamana. Siedzę i użalam się nad sobą cały dzień. Ja już nie mam siły. Mam dość trądziku, przez który ledwo widać moją twarz i tych włosów wszędzie... Naprawdę nie mam pojęcia co mam robić. Byłam dziś u dr endokrynologa z wynikami. Wszystko w normie! Powinnam się cieszyć, że moja gospodarka hormonalna jest taka wspaniała, ale miałam nadzieję, że wreszcie znajdę coś co może być przyczyną moich problemów...

[cysiaa1991]

Hmmmm zawsze myślałam ,że nadmierne owłosienie wskazuje na hormony aż dziwnie ze Ci dobrze wyszły, może w złym dc robiłaś? jakie hormony badałaś?. Ja mam ten sam problem trądzik to moje utrapienie unikam już luster bo po co sie dobijać...czekam na okres i zaczynam brać Diane35 mam WIELKĄ nadzieje ,że mi pomoże

[_cherry_]

Napisane przez PastelowaKredka

Jestem załamana. Siedzę i użalam się nad sobą cały dzień. Ja już nie mam siły. Mam dość trądziku, przez który ledwo widać moją twarz i tych włosów wszędzie... Naprawdę nie mam pojęcia co mam robić. Byłam dziś u dr endokrynologa z wynikami. Wszystko w normie! Powinnam się cieszyć, że moja gospodarka hormonalna jest taka wspaniała, ale miałam nadzieję, że wreszcie znajdę coś co może być przyczyną moich problemów...

A jakie hormony miałaś badane?

[PastelowaKredka]

Napisane przez _cherry_

A jakie hormony miałaś badane?

FSH, prolaktynę, LH, estradiol, progesteron, kortyzol (o 8 i 17), testosteron, DHEA-S

Lekarz powiedział, że powinnam udać się do ginekologa i zrobić usg jajników. Ehh.

[_cherry_]

Napisane przez PastelowaKredka

FSH, prolaktynę, LH, estradiol, progesteron, kortyzol (o 8 i 17), testosteron, DHEA-S

Lekarz powiedział, że powinnam udać się do ginekologa i zrobić usg jajników. Ehh.

A jak u Ciebie z okresem, masz regularny? A jeszcze co tych badań to testosteron i prolaktynę miałaś może np w górnej granicy normy? Czasem możesz mieć nadwrażliwość skóry na własny hormon mimo że jest on w górnej granicy normy (i wtedy organizm lepiej się czuje mając go blisko dolnej normy, no ale to już lekarz musi zadecydować). Ja do tego miałam jeszcze androstendion badany.

[PastelowaKredka]

Okres jest raczej regularny. Różnica w długości cyklów waha się ewentualnie o 1-3 dni.
Właśnie wcale nie było tak, że jakiś hormon był blisko granicy (ani dolnej ani górnej), generalnie wszystkie są takie "wypośrodkowane", jedynie można się przyczepić do kortyzolu, który ledwo, bo ledwo, ale mieści się w normie.

PS. Wczoraj byłam wściekła, dlatego tak się użalałam nad sobą. Dziś na szczęście jest mi lepiej Będę walczyć...

[_cherry_]

Napisane przez PastelowaKredka

Okres jest raczej regularny. Różnica w długości cyklów waha się ewentualnie o 1-3 dni.
Właśnie wcale nie było tak, że jakiś hormon był blisko granicy (ani dolnej ani górnej), generalnie wszystkie są takie "wypośrodkowane", jedynie można się przyczepić do kortyzolu, który ledwo, bo ledwo, ale mieści się w normie.

PS. Wczoraj byłam wściekła, dlatego tak się użalałam nad sobą. Dziś na szczęście jest mi lepiej Będę walczyć...

Po to jest między innymi to forum żeby się wyżalić, byle nie za długo Bo potem bierzemy się w garść bo jakoś trzeba dać rade temu trądzikowi! To ja na Twoim miejscu bym się nie doszukiwała pco czy innych schorzeń hormonalnych, bo nic na to nie wskazuje ani cykle ani wyniki. Widocznie Twoja skóra i mieszki włosowe są nadwrażliwe na własny hormon. Na trądzik zostaje jeszcze izo, ewentualnie tabletki, ale po odstawieniu pewnie problem wróci, zawsze można też brać z przerwami jak nie ma przeciwwskazań.

Ja też już wszystkie hormony mam w normie a okres nadal nieregularny i znów mi coś zaczyna wyłazić na brodzie... a już było dobrze Coś mi się wydaje ze moja skóra też jest nadwrażliwa na moje hormony...tylko mi się tak zaczęło od tabletek anty.

[cysiaa1991]

Ja dopiero zacznę brać anty pierwszy raz w życiu i mam nadzieje ,że pomoże tylko co potem... jak odstawie to problem wróci :/ i znowu w punkcie wyjścia

[_cherry_]

Napisane przez cysiaa1991

Ja dopiero zacznę brać anty pierwszy raz w życiu i mam nadzieje ,że pomoże tylko co potem... jak odstawie to problem wróci :/ i znowu w punkcie wyjścia

Dlatego właśnie nie chce brać tabletek, gdybym jeszcze miała klasyczne pco to może bym się zdecydowała, a u mnie takie niejasności w diagnozie. Ale Tobie życze żeby Ci nie wróciło po odstawieniu, albo przynajmniej w lekkiej formie

[cysiaa1991]

Cherry a istnieje coś po czym trądzik nie wróci? czy na trądzik o podłożu hormonalnym jestem już skazana?

[vanilia1985]

Dziewczyny a prawdą jest, że po tetrasylu wypadają włosy? z tego co kojarzę, to pisałyście, że go brałyście, a w innym wątku dziewczyny mówiły właśnie o jednym ze skutków ubocznych, jakim jest wypadanie włosów.

[cysiaa1991]

Ja biorę już 2 opakowanie i nie zauważyłam żeby bardziej mi włosy wypadały,każdy organizm reaguje inaczej i do tego nie widzę jakiejś super poprawy... znowu wyskoczyły mi na policzku 3 duże pryszcze...

[Ewuska_90]

Dokładnie, kazdy reaguje inaczej bo np u mnie poprawa była i włosy wypadały ... W zasadzie po tych wszystkich antybiotykach, izotekach, hormonach to juz prawie nic nie mam na głowie, a kiedys kazdy sie zachwycał moja czupryna :/