Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[Emilia 25]

Napisane przez anaiss86

spodziewalam sie oswiadczyn tylko nie wiedzialam kiedy to nastapi. Jestesmy razem prawie 6 lat, mieszkamy razem. Kupilismy mieszkanie wiec ze tak powiem nie moglo byc inaczej i kiedys musial nadejsc ten dzien. Moj Tz bardzo sie nakombinowal jak sprawic by ten dzien byl wyjatkowy. Wiec tak, mielismy gdzies wyjechac ale ja nie dostalam urlopu. Wiec zareczyny pod palmami nie wypalily. Tz wymyslil, ze oswiadczy sie u moich Rodzicow na Wigilii i mialo byc tak, ze mialam dostac ekspres do kawy, tyle, ze pudelko zamiast ekspresu mialo zawierac mniejsze pudelko, to pudelko jeszcze mniejsze itd... Okazalo sie ze w zmowie z moim Tz byl moj Tata Niestety przykre okolicznosci o jakich Wam pisalam (smierc mojego przyjaciela z dziecinstwa) kolejny raz popsuly plany Tzta. We wtorek dowiedzialam sie o smierci kolegi na piatek czyli na dzien przed swietami ustalono pogrzeb. Moj przyjaciel z Mama i bratem mieli byc u nas na Wigilii. Niestety zycie zrobilo nam sporego psikusa. Tz widzial jak mocno przezywam to co sie stalo, sam byl w szoku, ze tak sie stalo. Wieczorem w srode gdy wrocilismy od rodzicow kladlam sie juz spac a on polozyl sie obok i powiedzial mi, ze mialo byc inaczej ale w zwiazku z tym co sie stalo nie moze zrealizowac swojego planu i jeszcze bardziej chce zebysmy w swieta juz byli oficjalnie zareczeni.
Tak to wygladalo... Powiem Wam jedno, pewnie wolalabym piekne romantyczne zareczyny w tropikach czy przy rodzinie ale to ze poprosil mnie o reke pozowlilo mi troche sie ogarnac i dojsc do siebie. Takie swiatelko w tunelu...Nie zemdlalam z radosci ani nic takiego bo bylam mega przygnebiona ale w srodku bylo mi duzo lepiej. Mysle, ze byl to odpowiedni czas bo bardzo mi to pomoglo sie pozbierac.

Aż się wzruszyłam lekko, takie oświadczyny bez tropików i fajerwerków są moim zdaniem właśnie najfajniejsze.

[beate5454]

Hej,
dzis 3 Dzien uderzeniowki i cod sie stal -0,8 ..w koncu waga zaczla ruszac
...jestem dobrej mysli...ale nieraz jestem slaba , ze w glowie sie kreci ...zjadlam dzis 4 j placki tunczyka +caly twarorzek i jestem najedzona ...ale taka slaba , ze szok! mam nadzieje , ze te uczucie minie..raczej to normale co??

[anaiss86]

Dzieki Emi niby nic sie nie zmienilo miedzy nami ale ja jestem taka jakby pewniejsza. Bardzo sie ciesze. A Twoj Rodzynek sie oswiadczyl? Pewnie pisalas a ja nie pamietam.... z gory przepraszam.

[Emilia 25]

Napisane przez beate5454

Hej,
dzis 3 Dzien uderzeniowki i cod sie stal -0,8 ..w koncu waga zaczla ruszac
...jestem dobrej mysli...ale nieraz jestem slaba , ze w glowie sie kreci ...zjadlam dzis 4 j placki tunczyka +caly twarorzek i jestem najedzona ...ale taka slaba , ze szok! mam nadzieje , ze te uczucie minie..raczej to normale co??

Takie początkowe osłabienie jest zupełnie normalnie, ale powinnaś jeść zdecydowanie więcej. Nie można być głodnym. I nie zapominaj o otrębach.

Napisane przez anaiss86

Dzieki Emi niby nic sie nie zmienilo miedzy nami ale ja jestem taka jakby pewniejsza. Bardzo sie ciesze. A Twoj Rodzynek sie oswiadczyl? Pewnie pisalas a ja nie pamietam.... z gory przepraszam.

Nic nie szkodzi.
Pojechałam po Rodzynka z moim bratem, ponieważ przeprowadzał się do Warszawy dla mnie (kochany ). No i wchodzimy na górę po bambetle (przepraszam - jest takie ładne sformułowanie: dorobek życia) i Rodzynek mówi: weź tam coś jeszcze z drugiego pokoju. Ja weszłam a tam na stoliczku płatki róż, malutka różyczka w doniczce (niestety już zwiędła, ale nie biorę tego jako zły omen ) no i pudełeczko z pierścionkiem. Zapytał czy zostanę jego żoną, ja powiedziałam oczywiście tak, no a później wypiliśmy z jego tatą i żoną taty po kielichu. Ja to byłam tak zaskoczona, że nawet nie zdążyłąm się poryczeć ze wzruszenia, dopiero później jak to sobie wspominaliśmy w tramwaju pewnego dnia. Pięknie było.

[anaiss86]

ojej to fajna niespodzianka. Mega zaskoczenie. Sama przeprowadzka do Warszawy to juz jest cos. Cudownie. Zycze Wam duzo szczescia, zdrowia i zebyscie zawse byli tak kochajaca sie para

[beate5454]

Takie początkowe osłabienie jest zupełnie normalnie, ale powinnaś jeść zdecydowanie więcej. Nie można być głodnym. I nie zapominaj o otrębach.


otreby byly w tunczyku , ale co mam wiecej jesc jak wogoöe nie mam apetytu..caly czas pic jedynie sie chce

[Emilia 25]

Napisane przez anaiss86

ojej to fajna niespodzianka. Mega zaskoczenie. Sama przeprowadzka do Warszawy to juz jest cos. Cudownie. Zycze Wam duzo szczescia, zdrowia i zebyscie zawse byli tak kochajaca sie para

I wzajemnie!

Napisane przez beate5454

otreby byly w tunczyku , ale co mam wiecej jesc jak wogoöe nie mam apetytu..caly czas pic jedynie sie chce

Tylko nie przesadzaj, bo na tej diecie bardzo ważne jest żeby jeść, zwłaszcza mięcha. Im więcej mięcha tym lepsze efekty.

[beate5454]

a jak to jest na uderzeniowce mozna tez maczke kukurydziana ? czytalam ksiaze pol roku temu i nie pamietam?

[Iloa]

Napisane przez beate5454

a jak to jest na uderzeniowce mozna tez maczke kukurydziana ? czytalam ksiaze pol roku temu i nie pamietam?

SKROBIĘ (nie mączkę) kuku można dopiero na II (chyba 1 łyżka dziennie- ale nie jestem pewna)

[Emilia 25]

Napisane przez Iloa

SKROBIĘ (nie mączkę) kuku można dopiero na II (chyba 1 łyżka dziennie- ale nie jestem pewna)

Nawet łyżeczkę.
Aaaaaa, zapomniałabym. Pojawiła się nowa skrobia na rynku (przynajmniej ja ją pierwszy raz widziałam )
O ta: http://www.odysejafood.pl/czytaj/335...a-kukurydziana
Kupiłam ją: uwaga za 3,40 za 400 g!!!!

[Oloosia]

Napisane przez Emilia 25

No coś Ty, w Niemczech jest pełno jogurtów, deserków, serów, twarożków etc. typu light i bardzo dla nas odpowiednich. Trzeba było zapasy robić, a nie tęsknić za polskimi wieśniakami.

Tak, jak wiem. I jadłam ichniejsze, ale jakoś polskie smakują mi bardziej:P Może patriotyzm jedzeniowy się we mnie odezwał. Dzisiaj na szczescie już normalne jedzonko, w tym pyszne nuggetsy chrupiące z dipem Musze kupić baterie do wagi, bo albo się zepsuła, albo trzeba te baterie wymienić. Spadków życzę!

[d666666]

totalnie sie oddukanilam ale bede Was odwiedzac

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

totalnie sie oddukanilam ale bede Was odwiedzac

My też się oddukaniliśmy, ale nadal tu jesteśmy. Wyślij mi swojego maila na priv jeśli możesz i chcesz.

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

My też się oddukaniliśmy, ale nadal tu jesteśmy. Wyślij mi swojego maila na priv jeśli możesz i chcesz.

chciec to moooose/ tzn muc

[kashia001]

Hej mam pytanko, a mianowicie:a jak jest z tym chlebkiem Dukanowskim? Można go jeść non stop? Czy są jakieś ograniczenia?Pozdrawiam

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

chciec to moooose/ tzn muc

Senkju senkju.

[AGUSIA1973]

Dobry wieczor ! cieplo was pozdrawiam mimo ze na dworze zimno?! wieje i pada brrrr... na szczescie dukam ,troszke opornie ale dukam i cieszce sie ze jestescie...

[lukkija]

Hej dziewczyny. Przylacze sie jesli mozna, niekoniecznie w ramach noworcznego postanowienia Niestety, moje postanowienie ma dlugi zywot ale efekt marny. Dukalam juz wczesniej i nawet ladnie mi szlo -8kg w 2 miesiace. Ale oczywiscie musialy sie jakies klody pojawic na mojej drodze Schudlam do 66kg (168cm wzrostu) i czulam sie po prostu wniebowzieta. Postanowilam sobie jednak zafundowac implant anykoncepcyjny no i mam teraz 75 kg na liczniku Przybralam w ciagu 3 miesiecy i zadna dieta polaczona z wysilkiem fizycznym nie pomagala. Bylam nawet u dietetyka, ktory po 3 miesiacach zmagan stwierdzil, ze : primo-w skutek hormonow mam powazne zatrzymanie wody, po drugie primo przetwazanie weglowodanow mi sie prawdopodobnie zaburzylo A ja nawet wcale fanem slodyczy nie jestem, wrecz przeciwnie. Fast food-ow tez sie nie tykam, chleb i ziemniaki w moim menue to od dobrych paru lat sa ogromna rzadkoscia w moim menu. No i co ja mam poradzic? Wyciagelam w koncu za rada lekarza te paskudztwo ale waga nadal nie spada. Jak nie dukan to ja juz sama nie wiem! Dukam znowu od wczoraj, ale bez fazy uderzeniowej bo wracajacy na dukana nie powinni jej znowu robic. Fingers crossed

[NaturalWomen]

Witam, chciałabym się przyłączyć do Was do wspólnej walki z kilogramami Miałam już dwa podejścia do Dukana, pierwsze jakieś 3 lata temu, drugie w zeszłym roku. W obu przypadkach byłam bardzo zadowolona i miałam świetne efekty. Nie pamiętam już ile kg schudłam, ale po ubraniach było jakieś dwa rozmiary mniej Niestety nie jestem wytrwałą osobą, jak tylko mieściłam się w wymarzony rozmiar, zamiast przejść na 3fazę rzucałam dietę Uwielbiam słodycze i mam bardzo złe nawyki żywieniowe, więc waga wracała z nawiązką I jest to głównie moja wina/ głupota. Obecnie ważę 72kg przy wzroście 162! Nigdy tyle nie ważyłam, jestem przerażona, bo nie mieszczę się w 95% moich ciuchów. Źle się czuję z tą wagą. Pomyślałam o Dukanie, ale w międzyczasie naczytałam się o szkodliwości diety. Pamiętam, że przy drugim dukaniu zemdlałam rano po wstaniu z łóżka. Wtedy trochę mnie to przestraszyło. I teraz sama nie wiem... A jak wy się czujecie? Pytam dziewczyny, które dukają już parę miesięcy...

[lukkija]

Dukan nie jest prosta dieta, ale ktora dieta jest? Ogolnie diety nieskoweglowodanowe nie sa wskazane dla osob z problemami zdrowotnymi zwlaszcza nerkowymi. Mowisz, ze zaslablas. Hmm a jadlas wystarczajaco duzo?Dukan nie polega na ograniczaniu ilosci jedzenia tylko na unikaniu pewnych grup pokarmow. Powinnas takze brac witaminki i duzo pic, bo przy niklym poboze weglowodanow, traci sie duze ilosci wody. Jesli nie czujesz sie dobrze w rytmie 5 dni bialkowych/5 mieszanych sprobuj 3/3. Otreby sa konieczne. Jesli nie lubisz ich 'na sucho', sprobuj robic sobie placuszki trebowe. Otreby, lyzeczka jogurtu naturalneg, spienione bialk i odrobina prszku do pieczenia, sczypta soli do smaku. Ja swoje robilam w mikofali. Dokladne proporcje sa gdzies w necie. Ogolnie ta dieta moze byc urozmaicona. Jest masa przepisow na rozne fazy. Nawet dukanwa nuttela-mniam! Az sie sama zachecilam
A i jesli juz dukalas wczesniej, nie rob 'uderzeniowki' drugi raz

[magda_lena40]

Napisane przez kashia001

Hej mam pytanko, a mianowicie:a jak jest z tym chlebkiem Dukanowskim? Można go jeść non stop? Czy są jakieś ograniczenia?Pozdrawiam

Możesz zjeść go tyle, żeby nie przekroczyć dziennej dawki otrąb.
Czyli jeśli robisz chlebek z 9 łyżek otrąb to masz go na 3 dni.
To samo dotyczy skrobi, jeśli używasz jej do wypieku takiego chlebka.

Napisane przez NaturalWomen

Witam, chciałabym się przyłączyć do Was do wspólnej walki z kilogramami Miałam już dwa podejścia do Dukana, pierwsze jakieś 3 lata temu, drugie w zeszłym roku. W obu przypadkach byłam bardzo zadowolona i miałam świetne efekty. Nie pamiętam już ile kg schudłam, ale po ubraniach było jakieś dwa rozmiary mniej Niestety nie jestem wytrwałą osobą, jak tylko mieściłam się w wymarzony rozmiar, zamiast przejść na 3fazę rzucałam dietę Uwielbiam słodycze i mam bardzo złe nawyki żywieniowe, więc waga wracała z nawiązką I jest to głównie moja wina/ głupota. Obecnie ważę 72kg przy wzroście 162! Nigdy tyle nie ważyłam, jestem przerażona, bo nie mieszczę się w 95% moich ciuchów. Źle się czuję z tą wagą. Pomyślałam o Dukanie, ale w międzyczasie naczytałam się o szkodliwości diety. Pamiętam, że przy drugim dukaniu zemdlałam rano po wstaniu z łóżka. Wtedy trochę mnie to przestraszyło. I teraz sama nie wiem... A jak wy się czujecie? Pytam dziewczyny, które dukają już parę miesięcy...

Aktualnie, jak w podpisie, mija mi 12 miesiąc dukania. Źle czułam się jedynie na początku I fazy (w 3 i 4 dniu, jeśli dobrze pamiętam), później nie miałam raczej żadnych problemów. Wyniki badań mi się poprawiły, ale gdy przechodziłam na III zaczęły mi się poziomy czegośtam w badaniach krwi obniżać, choć dalej były w normie (limfocytów, płytek krwi czy czegoś (?)).

Wydaje mi się, że tą dietę każdy, bez wyjątku, powinien stosować po kontrolą lekarza. To nie jest dieta dla każdego, żeby ją stosować nie można mieć problemów np z nerkami. No i trzeba stosować się do wszystkich zasad, czyli nie tylko jeść otręby, pić i nie zapominać o tym, że żeby schudnąć to trzeba jeść (a przy dukanie często nie czuć głodu, przez co niektórzy rezygnują z posiłków), ale o badaniach też pamiętać trzeba. To wszystko nie jest po to, żeby nam utrudnić życie, tylko żebyśmy sami sobie problemów ze zdrowiem nie narobili.

A Ty robiłaś badania po tym omdleniu ? Wiesz od czego to ?

[NaturalWomen]

Jadłam sporo, nigdy nie byłam głodna. Więcej nabiału niż mięsa i ryb. Często robiłam naleśniki i placuszki z jajka, otrąb i musztardy (coś zamiast chleba). Piłam głównie ziółka i herbatki ziołowe, za wodą nie przepadam (piję tylko latem). Witamin nie brałam. Dzisiaj miał być pierwszy dzień I fazy i cały dzień było OK, ale wieczorem wróciłam do domu i zjadłam kubek zupy, teraz żałuje...

[magda_lena40]

Napisane przez lukkija

Dukam znowu od wczoraj, ale bez fazy uderzeniowej bo wracajacy na dukana nie powinni jej znowu robic. Fingers crossed

Napisane przez lukkija

A i jesli juz dukalas wczesniej, nie rob 'uderzeniowki' drugi raz

Jeśli wracasz do dukania po dłuższej przerwie to można powtórzyć I faze

[NaturalWomen]

Dodam, że jestem zdrowa i nigdy nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem.

[lukkija]

Dukalam mniej niz rok temu dlatego nie powtarzam 1 fazy. Chociaz w sumie moj jadlospis jest jak na 1 fazie ale to glownie z racji posiadanych zasobow lodowkowych. Mam nadzieje, ze zejdzie mi troche wody bo jak narazie codziennie budze sie opuchnieta

[magda_lena40]

Tadaaam !
Obiecane zdjęcia, a przy okazji porównanie. Jakość nie powala, wiem
Dodałam też do albumu, a tak to jest tam tez reszta staroci

1.sierpień 2010
4.styczeń 2011
2,3,5,grudzień 2011

Edit.
Dodam rano na dłużej.

[lukkija]

Pozazdroscic i podziwiac. Sliczna dziewczyna i wspaniale osiagniecie! I takie przeslanie dla nas: nic nie dzieje sie w ciagu jednej nocy. Trzeba czasu i wytrwalosci oraz dozy rozsadku aby do takich rezultatow dobrnac

[magda_lena40]

Napisane przez lukkija

Pozazdroscic i podziwiac. Sliczna dziewczyna i wspaniale osiagniecie! I takie przeslanie dla nas: nic nie dzieje sie w ciagu jednej nocy. Trzeba czasu i wytrwalosci oraz dozy rozsadku aby do takich rezultatow dobrnac

Dobranoc, wielkich spadków na noc

[yolanda9]

Dzień dobry!
Madzia, Twoje zdjęcia jak zwykle wielce motywujące są od razu większą mam motywację, żeby nie zaprzepaścić tego co osiągnęłam i wytrwać do końca

No ja powolutku wracam n a właściwe tory
I z okazji nowego roku tez mam ochotę się tu pochwalić efektami Muszę poszukać zdjęć (tych z dużą wagą) Bo teraz to ja mam robionych dużo zdjęć, a kiedyś to tak jakby ich mniej było hehe...ciekawe dlaczego

Fenris, gdzie jesteś?? Jak samopoczucie?

[Emilia 25]

Napisane przez magda_lena40

Tadaaam !
Obiecane zdjęcia, a przy okazji porównanie. Jakość nie powala, wiem
Dodałam też do albumu, a tak to jest tam tez reszta staroci

1.sierpień 2010
4.styczeń 2011
2,3,5,grudzień 2011

Edit.
Dodam rano na dłużej.

Pokaż jeszcze raz.
To te co masz u siebie w galerii? Super.
A kiecka fajnie na Tobie leżała, bo mniemam, że to ta z sylwestra?