Rozstanie z facetem, część XXI - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-07, 12:01   #4381
Isabello
Raczkowanie
 
Avatar Isabello
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Witajcie!
Mogę się do Was przyłączyć?
Isabello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 12:04   #4382
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

ja wczoraj widzialam się z eksem i z dwoma kolegami i było dziwnie. ciągle na mnie patrzył, mówił, że ładnie wyglądam pare razy złapał mnie za rękę a ja oczywiscie tej reki nie wyrwałam. spytał się jaki mam stosunek do tych jego zaczepek a ja ,, a co mam ci powiedzieć". na jego, ze sie zastanawia czy mam stosunek pozytywny czy negatywny ja " neutralny". kurcze wiem, ze się zachowuje źle, nie jestem stanowcza. mam wyrzuty sumienia bo coz schlebia mi jego adoracja ale tak naprawde chyba robię mu wodę z mózgu troche, czuje się nie fair, powinnam byc bardziej stanowcza.... myślicie, ze jakoś z nim pogadać czy to bezsensu lepiej po prostu próbować następnym razem zachować dystans, nie pisać pierwszej itp?
i czy naprawdę zachowuje sie jak prosiak czy przesadzam?

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Isabello Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mogę się do Was przyłączyć?
jasne opowiadaj
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 12:27   #4383
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Isabello Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mogę się do Was przyłączyć?
Nie pytaj
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 12:27   #4384
Isabello
Raczkowanie
 
Avatar Isabello
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
jasne opowiadaj
Zniszczyłam swój związek z moją wielką miłością. Byliśmy razem ponad rok. Mam ciężki charakter, nad którym nie potrafiłam zapanować. Robiłam chłopakowi awantury o byle drobiazg, czepiałam się go, miałam wieczne pretensje do niego, zarzucałam mu, że poświęca mi za mało czasu, nie kocha mnie, nie dba o mnie, nie interesuje się mną. On był wyjątkowo cierpliwy, ale w końcu ta cierpliwość musiała się wyczerpać. Zaczął mieć mnie dość, unikać spotkań, faktycznie przestał się starać. Zdarzyło mu się mnie odepchnąć, obrazić, przekląć. On mnie już nie chcę, czuję to, a wina jest w większości po mojej stronie. Dlatego muszę od niego odejść, bo tak będzie lepiej dla nas obojga
Isabello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 12:48   #4385
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Isabello Pokaż wiadomość
On mnie już nie chcę, czuję to, a wina jest w większości po mojej stronie. Dlatego muszę od niego odejść, bo tak będzie lepiej dla nas obojga
Masz rację. Zamiast marnować jego czas, wyciągnij lekcję ze swoich błędów i nie popełniaj ich w kolejnym związku. Lekcja jest gorzka, ale takie jest życie
Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
mam wyrzuty sumienia bo coz schlebia mi jego adoracja ale tak naprawde chyba robię mu wodę z mózgu troche, czuje się nie fair, powinnam byc bardziej stanowcza.... myślicie, ze jakoś z nim pogadać czy to bezsensu lepiej po prostu próbować następnym razem zachować dystans, nie pisać pierwszej itp?
Mi to wygląda, jakby on robił wodę z mózgu Tobie, a nie Ty jemu.
Póki zgrywasz obojętną, próbuje sprawdzać na różne sposoby, czy jeszcze na Ciebie działa.
Bądź taka, jak jesteś - przecież nie pokazujesz, że Ci zależy ani że Cię złości, że nie jesteście parą. Masz czyste ręce, a jemu się kiedyś znudzi.
Cytat:
Napisane przez flu Pokaż wiadomość
zastanawiam się tylko, czy są jakiekolwiek realne szanse na reaktywację tego związku. czy faktycznie nabranie dystansu i odpoczynek od siebie może pomóc zacząć jeszcze raz?
Macie szanse na piękną przyjaźń, ale do tego musicie pozbyć się wszystkich głębszych uczuć. Macie też szanse na coś większego, ale oboje musicie się realnie zmienić.
Cytat:
Napisane przez tanczac_w_deszczu Pokaż wiadomość
Jestem w 100% poewna. wiem, że jak oleję to on znów zacznie ataki a ja się zaczynam bać....
To może napisz prosto i krótko, czy wie, że włamywanie na konta jest karalne.
Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Nagadali, nakrzyczeli, mama się popłakała. Powiedzieli, że jeżeli dalej tak będzie, to oni mnie zabierają stąd.
Szkoda, że go nie wywaliłaś wraz z innymi pamiątkami, które tylko mieszają Ci w głowie.
Na szczęście list jest nieaktualny
Cytat:
Napisane przez Palinaaa Pokaż wiadomość
Usłyszałam ,że póki co on z nią nie zerwie chociaż nie wie co będzie ( poszli razem na sylwestra, on się upił i ją wyzwał tak ,że ona ubrała się i wyszła z imprezy.. szła do domu koło 5 km, on szedł za nią po czym wrócił do siebie do domu)... ale ma "parę spraw" do ogarnięcia ( problemy z jego pracą, musi kupić auto itd.. :/).. dopiero jak to ogarnie będzie wiedział czy on z nią będzie dalej czy nie.. A mi póki co nie może powiedzieć nic konkretnego.

Ja już się ogarniam, staram się nie myśleć a on i tak szuka we mnie pocieszenia.. Jak mu z tamta nie idzie to jestem ja :/ Wiem ,że on tęskni i ma blokadę ,nie umie się przełamać żeby dać mi szansę.. masakra ..
Koleś robi z Tobą, co chce, bo mu na to pozwalasz. Jest dokładnie tak, jak napisałaś - Twoja obojętność i jego problemy z tamtą każą mu się do Ciebie odezwać na wypłakanie się, podczas gdy ktoś powinien dać mu kopa w tyłek, żeby się ogarnął.
Gdyby mu było tak źle z nią i gdyby naprawdę za Tobą tęsknił, to by się postarał o powrót do Ciebie.
Nie musi mieć samochodu, by do Ciebie coś czuć On po prostu nie chce być z Tobą.
Cytat:
Napisane przez ruda9215 Pokaż wiadomość
Eh właśnie zmieniłam nr gadu i wywaliłam go z fejsa. i Nr telefonu jego też usunełam. Na szczęscie nie znam go na pamięć.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:00   #4386
Isabello
Raczkowanie
 
Avatar Isabello
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Masz rację. Zamiast marnować jego czas, wyciągnij lekcję ze swoich błędów i nie popełniaj ich w kolejnym związku. Lekcja jest gorzka, ale takie jest życie
Postaram się Ale kolejny związek to raczej nie tak szybko. Pewnie minie sporo czasu zanim odżałuję tą straconą miłość
Isabello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:06   #4387
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

hej myślałam, że zrobiłam postęp, ale jestem w naprawdę jakimś niezłym bajzlu, mam nadzieje, że to się w końcu w jakąś stronę wyklaruje, albo na plus, albo na minus...


edit: doszłam do wniosku, że i tak nikt nie bedzie tego czytał co napisałam :P
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg

Edytowane przez change
Czas edycji: 2012-01-07 o 14:01
change jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:06   #4388
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mi to wygląda, jakby on robił wodę z mózgu Tobie, a nie Ty jemu.
Póki zgrywasz obojętną, próbuje sprawdzać na różne sposoby, czy jeszcze na Ciebie działa.
Bądź taka, jak jesteś - przecież nie pokazujesz, że Ci zależy ani że Cię złości, że nie jesteście parą. Masz czyste ręce, a jemu się kiedyś znudzi.
dzięki spojrzałam na to z innej strony bo zaczęłam sie czuć jak wstrętna manipulatorka
ale fakt, ze on będzie miał już dość tego ,,zalecania się" a mi się tylko przykro zrobi. wiec lepiej dać spokój

Edytowane przez 201803300917
Czas edycji: 2012-01-07 o 13:13
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:33   #4389
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Dziewczyny tak zrobiłam, wysłałam mu maila, że nie życzę sobie takich sytuacji, wiem, że to on itd. Po czym odpisał mi 'przepraszam nudziło mi się'. Ja zero reakcji. Rano wstałam i moi rodzice przynieśli mi list który był w skrzynce. To był list jakby miłosny, który kiedyś w wakacje napisałam i mu dałam. Jak to zakochana w 'misiaczku' pisałam, że będę go kochać, zawsze, pomimo wszystko, gdziekolwiek ja będę i on będzie. W takim razie musiał w nocy być pod moim domem żeby ten list wrzucić. Jestem w szoku. nie wiem i nie mogę zrozumieć po co on to robi Pomóżcie mi to zrozumieć i napiszcie co o tym myślicie błagam Ja sobie wkręcam, że może chce mi coś przekazać, że kiedyś takie rzeczy a teraz obojętność. nie wiem po co mi to dawał, mógł zwyczajnie wyrzucić, a gdyby to co było między nami spływało po nim to po prostu by na to nie zwrócił uwagi nawet.
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:43   #4390
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez tanczac_w_deszczu Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak zrobiłam, wysłałam mu maila, że nie życzę sobie takich sytuacji, wiem, że to on itd. Po czym odpisał mi 'przepraszam nudziło mi się'. Ja zero reakcji. Rano wstałam i moi rodzice przynieśli mi list który był w skrzynce. To był list jakby miłosny, który kiedyś w wakacje napisałam i mu dałam. Jak to zakochana w 'misiaczku' pisałam, że będę go kochać, zawsze, pomimo wszystko, gdziekolwiek ja będę i on będzie. W takim razie musiał w nocy być pod moim domem żeby ten list wrzucić. Jestem w szoku. nie wiem i nie mogę zrozumieć po co on to robi Pomóżcie mi to zrozumieć i napiszcie co o tym myślicie błagam Ja sobie wkręcam, że może chce mi coś przekazać, że kiedyś takie rzeczy a teraz obojętność. nie wiem po co mi to dawał, mógł zwyczajnie wyrzucić, a gdyby to co było między nami spływało po nim to po prostu by na to nie zwrócił uwagi nawet.
matko boska
mi koels wyglada na psychola włamywanie sie na konto i reakcja " nudziłem się". zwracanie listów miłosnych rozumiem, ze źle się tym czujesz i zastanawiasz sie bo zachowanie jest rzeczywiscie dziwne. ale sadze żeby były ku temu jakieś racjonalne powody- chce chyba na siebie zwrócić swoja uwagę po prostu
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 13:52   #4391
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
matko boska
mi koels wyglada na psychola włamywanie sie na konto i reakcja " nudziłem się". zwracanie listów miłosnych rozumiem, ze źle się tym czujesz i zastanawiasz sie bo zachowanie jest rzeczywiscie dziwne. ale sadze żeby były ku temu jakieś racjonalne powody- chce chyba na siebie zwrócić swoja uwagę po prostu
Wiesz ja byłam w szoku. Też się boję bo nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała po tym człowieku. A to oznacza, że teraz on jest zdolny do wszystkiego. Nie wiem na prawdę... nie mam ochoty z nim dyskutować, tylko po prostu to chore, że robi coś takiego a niby tak wielce go nie interesowałam i związek się skończył z jego winy a on sam jakoś nie ubolewał nad tym.
Nie wiem co robić
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 14:08   #4392
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

wrzucam tego linka drugi raz, ale naprawde polecam przeczytać....

Syndrom "kochania za bardzo"
Uzależnienie najczęściej kojarzy nam się z alkoholizmem
i narkomanią. Powszechnie znane są zgubne konsekwencje tych nałogów, wiadomo, że prowadzą do destrukcji zarówno fizycznej,
jak i psychicznej. (...) Od jakiegoś czasu jednak tematyka uzależnień ujmowana jest w szerszym kontekście. Nałogiem może być nie tylko alkohol, czy narkotyki, ale także seks, hazard, Internet, czy gry komputerowe. (...) Dla kobiety czynnikiem uzależniającym może być mężczyzna.

więcej...


http://www.kobieceserca.pl/czytelnia...iego.html.html


---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

O rany a to co teraz przeczytałam aż mnie zgieło..

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/nauk...wiadomosc.html
Cytat:
"Przeciwieństwa nawzajem się przyciągają. Najczęściej partnerem kobiety uzależnionej od miłości jest mężczyzna trudny, emocjonalnie niedostępny, unikający zaangażowania w związek. Dlaczego tak się dzieje i co z tego wynika?
Zwykle oceniamy innych swoją miarą. Kochająca za bardzo kobieta, która poświęca swoje życie dla partnera, nie może zrozumieć jego zachowań. Im bardziej ona dąży do zbliżenia się z nim, tym bardziej on ucieka. A gdy – nie mogąc więcej znieść braku zaspokojenia swoich potrzeb, bliskości, czułości, troski i szacunku – rozstaje się z partnerem, jest zasypywana przez niego wyznaniami i dowodami miłości. Wybacza mu zdrady, upokorzenia, wierzy, że nastąpiła w nim cudowna przemiana. Znów przez jakiś czas są szczęśliwi. A potem wszystko wraca do normy. I rozstają się po raz kolejny, być może tym razem to on odchodzi - do innej kobiety.
Jest też inny scenariusz dla kobiety kochającej za bardzo – związek trwa latami, a ona, mimo iż nie czuje się w nim dobrze, kontynuuje go, dając z siebie partnerowi coraz więcej i więcej. W imię miłości, wiecznie czekając na to, że on się wreszcie zmieni.

Toksyczny związek
Toksyczne związki, niemające nic wspólnego z partnerstwem, opartym na prawdziwej miłości, są pełne niebiańskich rozkoszy i piekielnych męczarni bądź też relacją dwóch mieszkających pod wspólnym dachem zupełnie obcych sobie osób. Związki takie tworzą ludzie emocjonalnie niedojrzali, którzy nie mają kontaktu ze sobą, ze swoim wnętrzem, swoimi uczuciami. To właśnie uniemożliwia im nawiązywanie zdrowych, dojrzałych relacji z innymi. Dojrzałych, czyli opartych na wzajemnej bliskości.
Zimny racjonalista
Kobiety, które czują spełnienie w swoim życiu poprzez znalezienie "drugiej połówki", nie potrafią pojąć, że połączenie się z tą "drugą połówką" napawa kogoś panicznym strachem.
Mężczyzna unikający bliskości za wszelką cenę chce zachować swoją indywidualność i uniknąć brania odpowiedzialności za innych. Zachowuje dystans, jest zamknięty w sobie, buduje wokół siebie mur. Chce być samowystarczalny – nikogo nie potrzebować, wobec nikogo nie mieć zobowiązań. Jego podstawową strategią życiową jest zapewnienie sobie poczucia bezpieczeństwa, a kontakt z innymi ludźmi jest dla niego niebezpieczny, ponieważ niesie ryzyko zranienia. Cechuje go nieufność w stosunku do ludzi, oschłość, a wszelkie przejawy uczuć skierowane do niego odbiera z zażenowaniem, węsząc podstęp. Sam uczuć wyrażać nie potrafi, co więcej, uważa to za rzecz wstydliwą, kobiecą. Zimny racjonalista, często bardzo rozwinięty intelektualnie, nie ma za grosz empatii. Krzywdząc innych, nie ma poczucia winy, on po prostu nic nie czuje.
Człowiek w masce
Potwór? Nie. Nieszczęśliwy człowiek, który nie zaznał od rodziców dojrzałej miłości w dzieciństwie. Pozbawiony rodzicielskiej troski, jako mały chłopiec nauczył się troszczyć o siebie sam. Często wziął na siebie odpowiedzialność także za szczęście rodziców. Został pozbawiony dziecięcej beztroski, wynikającej z poczucia bezpieczeństwa i bycia kochanym takim, jaki jest. Nie nauczył się być po prostu sobą. Karcony za wyrażanie uczuć, zablokował je w sobie. Całkowicie zależny od rodziców, zamknął w swoim wnętrzu złość za wyrządzone przez nich krzywdy, które boleśnie odczuwał jako dziecko. Wykształcił w sobie lęk przed bliskością, bo zobaczył, że otwieranie się przed innymi ma dla niego wyłącznie niekorzystne następstwa.
W życiu dorosłym zraniony chłopiec założył maskę, by inni nigdy nie zobaczyli, co naprawdę czuje. Z czasem sam przestał czuć cokolwiek, a jedynym sposobem jego reakcji na otaczający świat pozostała agresja. Wszystkie inne emocje nauczył się kontrolować, tłumić w zarodku, jako coś dla niego niebezpiecznego, grożącego utratą maski. Agresja stała się dla niego sposobem obrony, gdy ktoś usiłuje mu ją zdjąć.
Grunt to wolność
Mężczyzna unikający bliskości szuka przede wszystkim krótkich, intensywnych, opartych na seksie i romantycznej oprawie związków. Jeśli spotka kobietę, której chodzi o to samo, relacja trwa jakiś czas, aż nawzajem się sobie znudzą. Małżeństwo uważa za przestarzałą instytucję, jest przekonany, że i tak przecież małżonkowie się zdradzają. Naczelną wyznawaną przez niego wartością jest wolność – nie wyobraża sobie bycia wiernym w związku.
Sytuacja się zmienia, gdy spotyka kobietę, która kocha za bardzo. W mężczyźnie odzywa się nieuświadomiony lęk przed samotnością, potrzeba posiadania czułej i troskliwej opiekunki, którą nigdy dla niego nie była matka. A ona tę rolę znakomicie odgrywa. Często jest od niego starsza, bardziej doświadczona, umiejąca lepiej sobie radzić z życiowymi problemami. Dla niej to idealny partner, bo kobieta, która kocha za bardzo, szuka słabego partnera, aby się móc nim opiekować i poprzez tę opiekę zapewnić sobie jego miłość. Tylko że mężczyzna unikający bliskości tak naprawdę oczekuje od niej miłości bezwarunkowej. Żeby go kochała takim, jaki jest, nie oczekując niczego w zamian - bo on dawać nie potrafi i w dalszym ciągu swoją wolność stawia na pierwszym miejscu. Dopóki kobieta pogrąża się we współuzależnieniu i zaspokaja jego potrzeby – wszystko gra. Jeśli jednak zacznie wymagać czegoś dla siebie, jeśli nie spodobają się jej jego zachowania, na przykład flirty z innymi kobietami, szastanie pieniędzmi, poświęcanie całego wolnego czasu na uprawianie swojego hobby, grać przestaje. Dochodzi do sprzeczek, kłótni, awantur. On nie ma zamiaru rezygnować ze swojego stylu życia, ona coraz bardziej cierpi, ale nie potrafi się z nim rozstać."
Wypisz wymaluj moja sytuacja i jego. Ja jestem od niego pare lat starsza. Jego rodzice rozwiedli się jak był mały, o ślubie i wiazaniu sie nie mysli, jest bardzo wybuchowy i kiedys nawet powiedzial, ze nie ma nikogo dla kogo moglby sie zmieniac/poswiecac. A wszelkie zauroczenia strasznie przezywa... i musi miec kontrole nad swoimi emocjami, pierwszy wysyla kogos na bambus, zeby nie czuc sie odrzuconym:/ To ja jestem ta slabsza strona, ale ciagle przy nim stoje murem. No to houston mamy problem... I rzeczywiscie jesli tylko czuje, ze ja sie oddalam, to zaraz staje sie miły i kochany. Ja jestem na jego zawołanie = on ma mnie gdzieś;/
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg

Edytowane przez change
Czas edycji: 2012-01-07 o 14:14
change jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 14:45   #4393
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Change - bardzo trafne cytaty, szkoda tylko, że tak mało kobiet zdaje sobie z takich sytuacji sprawę...
Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
matko boska
mi koels wyglada na psychola włamywanie sie na konto i reakcja " nudziłem się". zwracanie listów miłosnych rozumiem, ze źle się tym czujesz i zastanawiasz sie bo zachowanie jest rzeczywiscie dziwne. ale sadze żeby były ku temu jakieś racjonalne powody- chce chyba na siebie zwrócić swoja uwagę po prostu
Masakra... Gdyby chciał naprawić błędy, to by nie powiedział, że się nudził Zwala winę na dziewczynę, bo "przecież obiecała, że będzie go zawsze kochać"
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:11   #4394
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Change - bardzo trafne cytaty, szkoda tylko, że tak mało kobiet zdaje sobie z takich sytuacji sprawę...

Masakra... Gdyby chciał naprawić błędy, to by nie powiedział, że się nudził Zwala winę na dziewczynę, bo "przecież obiecała, że będzie go zawsze kochać"
Ehh Malla kopnij mnie porządnie albo mi przemów do rozsądku o co tutaj chodzi bo ja nie wiem i nie rozumiem... Po co to wszystko robił? To włamanie, ten list?
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:12   #4395
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

właśnie ode mnie pojechał, rycze jak bóbr. kiedy był też płakałam. zachowywałam się jak histeryczka, ale miałam prawo, nie chciał mi odpowiadać na pytania jakie zadaje.

powiedziałam, że mnie zranił, a On wracał do tego co ja mu zrobiłam, tłumaczyłam mu, że chciałam to naprawić, starałam się, a On tego nie doceniał, ale powiedział, że jego to gówno obchodziło i go to nie interesuje..
powiedział mi, że jest z Nią, że chce z nią być, ale nie wiem ile to będzie trwało bo tego nikt nie wie :/ zapytałam czy ją kocha... nie chciał mi odpowiedzieć, długo nękałam go aby odpowiedział i w końcu odpowiedział, że ją kocha.. nie wiem co myśleć. może ją kocha, chociaż nie wiem czy można tak nagle, gdzie w sylwestra to była jeszcze koleżanka i nie byli razem wiec mam wrazenie ze poweidzial mi to abym po prostu przestała z tym pytaniem już. zapytałam czy wie ze spał ze mną w sylwestra i co ze mną robił, co mi mówił, a On, ze jej nic nie powiedział, wiec zapytalam czy powie a on "nie bo nie mam takiej potrzeby a jak Ty chcesz jej powiedziec to jej powiedz, ale to miedzy mna a nią niczego nie zmieni, a do Cb nigdy wiecej sie nie odezwe" :/ skoro nic to miedzy nimi nie zmieni to po co sie boi ;/ i jeszcze jedno, kiedy szłam juz z nim aby go odprowadzic to zapytalam czy ona ma cos przeciwko temu gdyby sie ze mna spotykał po kolezensku, a on ze nie wie, zapytalam czy jak ja sie jej zapytam to czy bedzie zły na mnie a on ze "tak" i ze on jej pytac nie bedzie :/ no kurde...

nie wiem co myśleć nie wiedziałam ze to bedzie tak wyglądało, powiedział ze nie chce urywac kontaktu ze mną, a gdy ja znikne to bedzie mu mnie brakowało... zapytałam czy bedzie szukal kontaktu a on "nie bo widocznie jak mi nie bedziesz odppisywala tzn ze nie chcesz utrzymywac kontaktu"... wiec zapytalam czy jak kiedys bym zadzwonila to czy by odebrał, odpowiedział "tak", a czy gdybym sie chciala z nim kiedys spotkac równiez odpowiedział ze by się spotkał..

jestem zdołowana.. kiedy powiedzial ze sie jej nie zapyta, trzasnelam drzwiami w jego aucie i poszlam do domu, a on odjechał.
__________________

"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:19   #4396
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
właśnie ode mnie pojechał, rycze jak bóbr. kiedy był też płakałam. zachowywałam się jak histeryczka, ale miałam prawo, nie chciał mi odpowiadać na pytania jakie zadaje.

powiedziałam, że mnie zranił, a On wracał do tego co ja mu zrobiłam, tłumaczyłam mu, że chciałam to naprawić, starałam się, a On tego nie doceniał, ale powiedział, że jego to gówno obchodziło i go to nie interesuje..
powiedział mi, że jest z Nią, że chce z nią być, ale nie wiem ile to będzie trwało bo tego nikt nie wie :/ zapytałam czy ją kocha... nie chciał mi odpowiedzieć, długo nękałam go aby odpowiedział i w końcu odpowiedział, że ją kocha.. nie wiem co myśleć. może ją kocha, chociaż nie wiem czy można tak nagle, gdzie w sylwestra to była jeszcze koleżanka i nie byli razem wiec mam wrazenie ze poweidzial mi to abym po prostu przestała z tym pytaniem już. zapytałam czy wie ze spał ze mną w sylwestra i co ze mną robił, co mi mówił, a On, ze jej nic nie powiedział, wiec zapytalam czy powie a on "nie bo nie mam takiej potrzeby a jak Ty chcesz jej powiedziec to jej powiedz, ale to miedzy mna a nią niczego nie zmieni, a do Cb nigdy wiecej sie nie odezwe" :/ skoro nic to miedzy nimi nie zmieni to po co sie boi ;/ i jeszcze jedno, kiedy szłam juz z nim aby go odprowadzic to zapytalam czy ona ma cos przeciwko temu gdyby sie ze mna spotykał po kolezensku, a on ze nie wie, zapytalam czy jak ja sie jej zapytam to czy bedzie zły na mnie a on ze "tak" i ze on jej pytac nie bedzie :/ no kurde...

nie wiem co myśleć nie wiedziałam ze to bedzie tak wyglądało, powiedział ze nie chce urywac kontaktu ze mną, a gdy ja znikne to bedzie mu mnie brakowało... zapytałam czy bedzie szukal kontaktu a on "nie bo widocznie jak mi nie bedziesz odppisywala tzn ze nie chcesz utrzymywac kontaktu"... wiec zapytalam czy jak kiedys bym zadzwonila to czy by odebrał, odpowiedział "tak", a czy gdybym sie chciala z nim kiedys spotkac równiez odpowiedział ze by się spotkał..

jestem zdołowana.. kiedy powiedzial ze sie jej nie zapyta, trzasnelam drzwiami w jego aucie i poszlam do domu, a on odjechał.
wiesz co zrób? Daj mu spokój i się ogarnij.
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:22   #4397
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
nie wiem co myśleć nie wiedziałam ze to bedzie tak wyglądało,
Nie chce mi się reszty komentować, bo może się człowiekowi niedobrze zrobić, ale do tego się odniosę.
Nie wiedziałaś? A ile razy słyszałaś od nas, że jesteś dla niego tylko kimś do pobzykania, a jak tamta się określi to Cię zostawi?
10 razy?
To co zrobiłaś nie było błędem, to był Twój świadomy wybór i miej pretensje tylko do siebie.
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:22   #4398
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Supermenka - sytuacja jest typowa do obrzygania. Koleś wykorzystywał Cię do łóżka, robił prawie zupełnie bezpodstawne nadzieje, które połknęłaś jak rybka robaczka.

Otrząśnij się, bo on nie chce być z Tobą i tyle. Przestań rozkminiać, czemu coś robił i mówił, bo jasne jak słoneczko jest, po co tego NIE robił - a nie robił tego z głębszych uczuć do Ciebie, bo takich w nim nie ma.

A jakbyś jego dziewczynie powiedziała, że z Tobą spał jeszcze tydzień temu i jakie rzeczy Ci wygadywał, to nie chce mi się wierzyć w to, że to niczego by między nimi nie zmieniło Co najwyżej ona Ci nie uwierzy i potraktuje jak histeryczkę. Nie, nie kocha jej, bo tak się nie da po tak krótkiej znajomości, ale co z tego - Ciebie też nie kocha i to już od dawna, tylko się Tobą bawi.
Cytat:
Napisane przez tanczac_w_deszczu Pokaż wiadomość
Ehh Malla kopnij mnie porządnie albo mi przemów do rozsądku o co tutaj chodzi bo ja nie wiem i nie rozumiem... Po co to wszystko robił? To włamanie, ten list?
Tak jak napisałam wyżej - wiemy, po co tego NIE robił, a nie robił tego z miłości.
Próbuje przenieść winę na Ciebie, szukając na Ciebie haka - miłosnych wiadomości do innego faceta lub zapewnień, że będziesz z nim, choćby niebo waliło się na głowę.

Po...ło go po prostu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 15:31   #4399
tanczac_w_deszczu
Raczkowanie
 
Avatar tanczac_w_deszczu
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Supermenka - sytuacja jest typowa do obrzygania. Koleś wykorzystywał Cię do łóżka, robił prawie zupełnie bezpodstawne nadzieje, które połknęłaś jak rybka robaczka.

Otrząśnij się, bo on nie chce być z Tobą i tyle. Przestań rozkminiać, czemu coś robił i mówił, bo jasne jak słoneczko jest, po co tego NIE robił - a nie robił tego z głębszych uczuć do Ciebie, bo takich w nim nie ma.

A jakbyś jego dziewczynie powiedziała, że z Tobą spał jeszcze tydzień temu i jakie rzeczy Ci wygadywał, to nie chce mi się wierzyć w to, że to niczego by między nimi nie zmieniło Co najwyżej ona Ci nie uwierzy i potraktuje jak histeryczkę. Nie, nie kocha jej, bo tak się nie da po tak krótkiej znajomości, ale co z tego - Ciebie też nie kocha i to już od dawna, tylko się Tobą bawi.

Tak jak napisałam wyżej - wiemy, po co tego NIE robił, a nie robił tego z miłości.
Próbuje przenieść winę na Ciebie, szukając na Ciebie haka - miłosnych wiadomości do innego faceta lub zapewnień, że będziesz z nim, choćby niebo waliło się na głowę.

Po...ło go po prostu
ciekawa jestem jaki będzie kolejny ruch. Przeraża mnie ten człowiek, nie wiem jak można robić takie rzeczy. Ja mam swoje życie, swoje sprawy i potrafię się tym zająć a on...
W dodatku znajomi albo to komentują, że on jest chory psychicznie i może mnie nękać. Albo, że robi to bo chce mnie odzyskać i nie umie się pogodzić z tym, że kompletnie nie ma mnie w jego życiu.
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna,
nie znajdziemy go nigdzie,
jeżeli nie nosimy go w sobie...
Ralph Waldo Emerson
tanczac_w_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:02   #4400
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Supermenka - sytuacja jest typowa do obrzygania. Koleś wykorzystywał Cię do łóżka, robił prawie zupełnie bezpodstawne nadzieje, które połknęłaś jak rybka robaczka.

Otrząśnij się, bo on nie chce być z Tobą i tyle. Przestań rozkminiać, czemu coś robił i mówił, bo jasne jak słoneczko jest, po co tego NIE robił - a nie robił tego z głębszych uczuć do Ciebie, bo takich w nim nie ma.

A jakbyś jego dziewczynie powiedziała, że z Tobą spał jeszcze tydzień temu i jakie rzeczy Ci wygadywał, to nie chce mi się wierzyć w to, że to niczego by między nimi nie zmieniło Co najwyżej ona Ci nie uwierzy i potraktuje jak histeryczkę. Nie, nie kocha jej, bo tak się nie da po tak krótkiej znajomości, ale co z tego - Ciebie też nie kocha i to już od dawna, tylko się Tobą bawi.

Tak jak napisałam wyżej - wiemy, po co tego NIE robił, a nie robił tego z miłości.
Próbuje przenieść winę na Ciebie, szukając na Ciebie haka - miłosnych wiadomości do innego faceta lub zapewnień, że będziesz z nim, choćby niebo waliło się na głowę.

Po...ło go po prostu
Właśnie rozmawiałam z tatą, zobaczył że płaczę i słyszał przez ścianę kiedy się z Nim kłóciłam. Pierwszy raz rozmawiałam tak szczerze z tatą, opowiedziałam mu dlaczego Eks ze mną nie jest, jak między nami było przez ten cały czas kiedy nie byliśmy razem.
Stwierdził, że jest to drugi raz kiedy przez Niego płaczę, że popełniłam błąd, ale starałam się, pokazywałam, że mi zależy, a On to miał/ma w du*ie. Opowiedziałam mu o tej dziewczynie, że jest z Eksem, że chce z nią być, ale nie wie jak będzie, że nie chce jej zapytać czy przeszkadzałyby jej spotkania ze mną, a co najważniejsze półmetek - stwierdził, że koleś ewidentnie kręci, łże i kłamie, że tu niby chce ze mną utrzymywać kontakt, a jednocześnie być z nią, a to dla mojego taty głupota. Powiedział mi, że sama bym nie chciała, aby mój chłopak spotykał się z innymi i np. iść razem na zabawę, a co mu szkodzi zapytać ją, czy by jej te spotkania przeszkadzały, najwyżej by dziewczyna odpowiedziała, że "nie" i po sprawie, więc wg taty musi chłopak mieć jakiś interes, wykorzystuje mnie doszczętnie, a przy tym kłamie. Zaproponował mi abym odcięła się na jakiś czas, miesiąc spokoju, kiedy będzie dzwonił i prosił o spotkanie to mówić "sorka, nie mam czasu, za tydzien", zadzwoni za tydzien "wypadło mi coś, niestety nie mogę się spotkać", a gdy będzie pisał, to odpowiadać mu normalnie, bezsensownym smsem i potem znowu cisza. Powiedział, że to da mu coś do myślenia, niech zobaczy jak to wszystko wygląda i że jestem stanowcza, a z czasem się wyjaśni bo jesli będzie mu zalezało to się postara o kontakt i o mnie. Stwierdził, że mam iść dalej, teraz zająć się sobą bo On być może robi to specjalnie, wali na 2 fronty, dlatego dać mu czas i niech się zdecyduje co i kogo chce. I wie, że ta dziewczyna chodzi do mojej szkoły, więc powiedział, że Ona z pewnością będzie specjalnie wszystko robiła aby mi dogryźc, dlatego mam udawać zadowoloną z zycia, mam się nie złamać bo w tedy będzie gnębiła mnie jeszcze bardziej, mam być silna. I powiedział to samo co ja wiedziałam od dawna, że kiedy mnie straci to w tedy to doceni, a jak mnie nie będzie to mimo wszystko będzie się starał o mnie i o powrót. Nie wiedziałam, że mój tata potrafi udzielać takich rad dających tyle motywacji
__________________

"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:26   #4401
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
stwierdził, że koleś ewidentnie kręci, łże i kłamie, że tu niby chce ze mną utrzymywać kontakt, a jednocześnie być z nią, a to dla mojego taty głupota. Powiedział mi, że sama bym nie chciała, aby mój chłopak spotykał się z innymi i np. iść razem na zabawę, a co mu szkodzi zapytać ją, czy by jej te spotkania przeszkadzały, najwyżej by dziewczyna odpowiedziała, że "nie" i po sprawie, więc wg taty musi chłopak mieć jakiś interes, wykorzystuje mnie doszczętnie, a przy tym kłamie. Zaproponował mi abym odcięła się na jakiś czas, miesiąc spokoju, kiedy będzie dzwonił i prosił o spotkanie to mówić "sorka, nie mam czasu, za tydzien", zadzwoni za tydzien "wypadło mi coś, niestety nie mogę się spotkać", a gdy będzie pisał, to odpowiadać mu normalnie, bezsensownym smsem i potem znowu cisza.
Słuchaj taty, to też facet i zna ich sposób myślenia!
Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
Powiedział, że to da mu coś do myślenia, niech zobaczy jak to wszystko wygląda i że jestem stanowcza, a z czasem się wyjaśni bo jesli będzie mu zalezało to się postara o kontakt i o mnie. Stwierdził, że mam iść dalej, teraz zająć się sobą bo On być może robi to specjalnie, wali na 2 fronty, dlatego dać mu czas i niech się zdecyduje co i kogo chce.
Tato mówi to samo co my, może wreszcie zaczniesz się do tego stosować, zamiast pisać "pokażę mu, że potrafię żyć bez niego", a zaraz potem ściągać majtki
Cytat:
Napisane przez tanczac_w_deszczu Pokaż wiadomość
W dodatku znajomi albo to komentują, że on jest chory psychicznie i może mnie nękać. Albo, że robi to bo chce mnie odzyskać i nie umie się pogodzić z tym, że kompletnie nie ma mnie w jego życiu.
1. To może być tymczasowa porozstaniowa niepoczytalność, nie musi być od razu maniakiem.

2. Odzyskać nie, bo wybrałby bardziej skuteczny sposób niż włamywanie na konta. Całkiem możliwe, że nie może się pogodzić z tym, że już nie ma nad Tobą kontroli.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:34   #4402
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Słuchaj taty, to też facet i zna ich sposób myślenia!

Tato mówi to samo co my, może wreszcie zaczniesz się do tego stosować, zamiast pisać "pokażę mu, że potrafię żyć bez niego", a zaraz potem ściągać majtki



sama nie wiem czy się dobrze zachowałam, ale byłam taka wsciekła, tyle słów mi przeszło przez usta, że chyba mi głupio pamiętam, że wykrzyczałam mu, że jego nowa laska jest ze wsi zabitej dechami i i tak, jestem od niej ładniejsza kiedy ściagnęłam jego zdjęcia z tablicy korkowe widziałam jak patrzył i mówił "nie rób scen" , szkoda mi łańcuszka który przez Niego zerwałam, na którym była połówka serca, którą mi kiedyś podarował i rzuciłam tym w Niego...
__________________

"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe

Edytowane przez superMENKAAAAAAA
Czas edycji: 2012-01-07 o 16:35
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:38   #4403
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Supermenko, racja, słuchaj taty! Mi moj tata też cały czas tłumaczy, o co chodzi w tym wszystkim i wiem, że ma rację!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:44   #4404
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

oh Mandy - teraz wiem

jednak, jednak Eks mi dziś powiedział, że nie będzie przychodził do mnie do szkoły, tylko do Niej, więc tata stwierdził, że skoro tak, to ok. mam się do Nich nie wtrącać, mam do Niej nie pisać ani do Niego, niech on sam zaczyna rozmowę, czasem mogę mu odpisać obojętnie, ale jak na razie kazał mi się od Niego odciąć na miesiąc, zobaczymy co chłopaczyna kombinuje, bo wg taty on kłamie.
i zastanawia mnie fakt, skoro z Nią jest to czego go nie zaprosiła na studniówkę a Eks, przyznał się do tego, że go nie zaprosiła, a ta jest już za 20 dni

albo zapytałam go dziś czy Ona wie, że do mnie przyjechał, a On że nie, nie wie, więc zapytałam to czemu jej nie powiedział a on "bo z nią dzis jeszcze nie gadałem, może spała, to po co miałem pisać" - no tak, po co ma pisać dziewczynie że jedzie się spotkać z byłą, on rzeczywiście coś chyba kręci bo nie powiedział jej, nie wiem czy amierza powiedzieć skoro nie chce jej zapytać czy gdybym się z nim spotykała po koleżensku czy by jej przeszkadzało...
__________________

"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe

Edytowane przez superMENKAAAAAAA
Czas edycji: 2012-01-07 o 16:58
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:47   #4405
OlinaOkraglina
Raczkowanie
 
Avatar OlinaOkraglina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 59
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

.
__________________
au pair Hiszpania- lipiec/sierpień

Edytowane przez OlinaOkraglina
Czas edycji: 2013-05-12 o 00:18 Powód: dawno temu i nieprawda
OlinaOkraglina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:52   #4406
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
wrzucam tego linka drugi raz, ale naprawde polecam przeczytać....

Syndrom "kochania za bardzo"
Uzależnienie najczęściej kojarzy nam się z alkoholizmem
i narkomanią. Powszechnie znane są zgubne konsekwencje tych nałogów, wiadomo, że prowadzą do destrukcji zarówno fizycznej,
jak i psychicznej. (...) Od jakiegoś czasu jednak tematyka uzależnień ujmowana jest w szerszym kontekście. Nałogiem może być nie tylko alkohol, czy narkotyki, ale także seks, hazard, Internet, czy gry komputerowe. (...) Dla kobiety czynnikiem uzależniającym może być mężczyzna.

więcej...


http://www.kobieceserca.pl/czytelnia...iego.html.html


---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

O rany a to co teraz przeczytałam aż mnie zgieło..

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/nauk...wiadomosc.html

Wypisz wymaluj moja sytuacja i jego. Ja jestem od niego pare lat starsza. Jego rodzice rozwiedli się jak był mały, o ślubie i wiazaniu sie nie mysli, jest bardzo wybuchowy i kiedys nawet powiedzial, ze nie ma nikogo dla kogo moglby sie zmieniac/poswiecac. A wszelkie zauroczenia strasznie przezywa... i musi miec kontrole nad swoimi emocjami, pierwszy wysyla kogos na bambus, zeby nie czuc sie odrzuconym:/ To ja jestem ta slabsza strona, ale ciagle przy nim stoje murem. No to houston mamy problem... I rzeczywiscie jesli tylko czuje, ze ja sie oddalam, to zaraz staje sie miły i kochany. Ja jestem na jego zawołanie = on ma mnie gdzieś;/



Padłam jak to przeczytałam.
To jest o mnie i exie:


Przeciwieństwa nawzajem się przyciągają. Najczęściej partnerem kobiety uzależnionej od miłości jest mężczyzna trudny, emocjonalnie niedostępny, unikający zaangażowania w związek. Dlaczego tak się dzieje i co z tego wynika?

U wielu mężczyzn unikających bliskości z czasem rozwija się nienawiść do kobiet. Po pierwsze, nienawidzą ich, bo ich potrzebują dla potwierdzenia własnej męskości. Po drugie, ponieważ nigdy się przed sobą nie przyznają, że to ich zachowanie doprowadziło do rozpadu związku. Odchodząc od partnerki, zyskują potwierdzenie, że wszystkie kobiety są takie same. Zaborcze i godzące w ich wolność.

Paradoksalnie, kobieta, która kocha za bardzo, ma w sobie również lęk przed bliskością, tyle że nieuświadomiony, gdyż jej uświadomionym lękiem jest lęk przed samotnością. Nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie jej podświadomość zadziałała, gdy wybrała sobie za partnera mężczyznę niedojrzałego, trudnego, zamkniętego w sobie. Często ich relacja zaczęła się od seksu, który utożsamiła z miłością. Dopiero podczas poznawania siebie w gabinecie psychoterapeuty dochodzi do wniosku, że ona też boi się bliskości. Odsłonięcia się przed drugim człowiekiem z obawy przed zranieniem.

To drugie mam nawet ochotę wysłać exowi bo wypisz wymaluj o nim.
Nienawidzi kobiet co się objawia mówieniem że wszystkie są takie same. Albo przytoczę lepszą sytuacje, jakaś kobieta z jego otoczenia coś zrobiła a on mówił do mnie "dlaczego wy takie jesteście?" i to się powtarzało raz po raz, w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam że nie życzę sobie żeby tak do mnie mówił. Przestał na jakiś czas potem, znowu zaczął. Ba, on mi się raz nawet sam przyznał że nienawidzi kobiet do tego stopnia że gdyby go tylko pociągali mężczyźni został by gejem. To było już po rozstaniu na szczęście. Czyli kobieta zła ale po*uchać i owszem. Poza tym on się nie przyzna przed sobą nigdy że to była jego wina że się rozstaliśmy,zawsze będzie zrzucał na mnie, nawet podświadomie.
No dokładnie to jest o nim, ale mu niczego nie wyślę bo z nim nie rozmawiam i nawet sobie dni liczę żeby mieć powód do dumy.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:54   #4407
frozenstrawberries
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 128
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
oh Mandy - teraz wiem

jednak, jednak Eks mi dziś powiedział, że nie będzie przychodził do mnie do szkoły, tylko do Niej, więc tata stwierdził, że skoro tak, to ok. mam się do Nich nie wtrącać, mam do Niej nie pisać ani do Niego, niech on sam zaczyna rozmowę, czasem mogę mu odpisać obojętnie, ale jak na razie kazał mi się od Niego odciąć na miesiąc, zobaczymy co chłopaczyna kombinuje, bo wg taty on kłamie.
i zastanawia mnie fakt, skoro z Nią jest to czego go nie zaprosiła na studniówkę a Eks, przyznał się do tego, że go nie zaprosiła, a ta jest już za 20 dni
Nie udzielam się w tym wątku za często, ale regularnie podczytuje, znam więc Twój przypadek. Przeraża mnie to, ze po kolejnej akcji Ty ciągle zastanawiasz się czy on jest szczery w tym, ze jest z tą dziewczyną, czy do Ciebie już nic nie czuje. Jakbyś chciała go dalej odzyskać, tylko teraz zmieniając taktykę. Powinnaś się od niego odciąć, nie po to, żeby on zatęsknił, a dla SAMEJ SIEBIE

Radze Ci to, ponieważ sama mam podobne doświadczenia i zamiast szybko po rozstaniu z eksem dojść do siebie, męczyłam się parę miesięcy, co mnie totalnie zmiażdżyło.
frozenstrawberries jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:56   #4408
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez frozenstrawberries Pokaż wiadomość
Jakbyś chciała go dalej odzyskać, tylko teraz zmieniając taktykę.
A wierzysz, że jest inaczej?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 16:58   #4409
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez frozenstrawberries Pokaż wiadomość
Nie udzielam się w tym wątku za często, ale regularnie podczytuje, znam więc Twój przypadek. Przeraża mnie to, ze po kolejnej akcji Ty ciągle zastanawiasz się czy on jest szczery w tym, ze jest z tą dziewczyną, czy do Ciebie już nic nie czuje. Jakbyś chciała go dalej odzyskać, tylko teraz zmieniając taktykę. Powinnaś się od niego odciąć, nie po to, żeby on zatęsknił, a dla SAMEJ SIEBIE

Radze Ci to, ponieważ sama mam podobne doświadczenia i zamiast szybko po rozstaniu z eksem dojść do siebie, męczyłam się parę miesięcy, co mnie totalnie zmiażdżyło.
Zgadzam się. Jednak brak kontaktu jest lepszy. Fakt, to jest przykre. Jest smutno. Ale nie mam już nadziei i nie czytam smsów, że mnie kocha i nie łudzę się, że może będzie dobrze.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-07, 17:00   #4410
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

albo zapytałam go dziś czy Ona wie, że do mnie przyjechał, a On że nie, więc zapytałam to czemu jej nie powiedział a on "bo z nią dzis jeszcze nie gadałem, może spała, to po co miałem pisać" - no tak, po co ma pisać dziewczynie że jedzie się spotkać z byłą, on rzeczywiście coś chyba kręci bo nie powiedział jej, nie wiem czy amierza powiedzieć skoro nie chce jej zapytać czy gdybym się z nim spotykała po koleżensku czy by jej przeszkadzało...
__________________

"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe

Edytowane przez superMENKAAAAAAA
Czas edycji: 2012-01-07 o 17:09
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.