Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16 - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-08, 11:27   #2221
kawa_tylko_z_mlekiem
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
A za tydzień o tej porze będziemy w Kazimierzu Dolnym! Ależ nie mogę się doczekać ostatnia panieńska wyprawa. To nic, że z przyszłym małżem
byłam w Kazimierzu i bardzo piękne miasto rejs po Wiśle był super
kawa_tylko_z_mlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 11:42   #2222
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
a daj spokoj przez ta policje nic w tym roku nie zrobimy... jesli nie dostanie terminu w styczniu to moze go dostac dopiero w marcu. ok jesli przejdzie testy czekaja go jeszcze dwa inne czyli dajmy na to jak dostanie termin teraz to na szkolke pojdzie za nie mniej jak 3 miesiace. podejrzewam ze w marcu dopiero zda wszystko wiec szkolka kwiecien-maj, po szkolce 2 miechy praktyk czyli juz mamy kolejne 8 miesiecy i tym tempem witamy grudzien 2012 jeeeeesli jakims szczesliwym trafem jednak do tej szkolki pojdzie w kwietniu dupa a teraz nie zamieszkamy bo czekamy na te glupie testy buuuu a juz myslalam ze bedzie fajnie
Buuu lipa
A dopytałam taty o podłogówkę ona jest dość wydajna zwłaszcza gdy jest zastosowane "ciągłe" ogrzewanie (np. piec zasypowy ) Samo położenie nie jest jakoś strasznie drogie (w zależności od wielkości pomieszczenia to mniej więcej 1000zł ), ale dochodzą koszty zrobienia podłogi od zera - to może faktycznie trochę kosztować w zależności od tego co tam się wymyśli (cena paneli/płytek itp)
Ale mimo to on jest za tradycyjnymi grzejnikami bo w razie gdy się wyłączy ogrzewanie na kilka dni, szybciej zagrzejemy pomieszczenia grzejnikami. Za to podłogówka dłużej i stabilniej trzyma ciepło każde ma swoje plusy i minusy a jeśli tak jak mówiłaś na "dogrzanie" tylko ją montować to zależy czy masz na to kasę, jeśli koszt nie stanowi dla Ciebie problemu to warto
Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Laski jestem załamana, jak już wszystko sobie z M. poukładaliśmy, termin wybraliśmy, to teraz nagle moim rodzicom ślub cywilny się nie podoba, ja p*****ę, wczoraj mi zrobili wykład i jeszcze wyjechali tekstem, że może TŻ nie dojrzał po prostu do ślubu i chce mieć jakieś wyjście awaryjne... (równie dobrze może nam nie wyjść po ślubie kościelnym, no sorry) normalnie jestem załamana, już nie wiem co myśleć, co robić. TŻ mnie uspokaja, że wszystko się ułoży i jakoś zaradzimy, bo On nie chce kwasów z moimi rodzicami. Nie rozumieją po co komu ślub na raty, na kocią łapę nie pasuje, cywilny też nie, nie ogarniam

Z drugiej strony to mnie wszystko dobija, bo mam 25 lat, a Oni wciąż rządzą, kocham Ich bardzo, ale teraz czuję presję jak najszybszej wyprowadzki z domu, bo zawsze coś nie będzie po ich myśli...

Powiedzcie mi co o tym wszystkim myślicie, fakt opcje się nam zmieniały często, ale nie wyrobię się z weselem jednodniowym na Wielkanoc, nie ma takiej opcji... Jak sobie tak myślę, że jeszcze ewentualnie 3 czerwca by wchodził w grę, ale z kolei ile to czekania... Lipton jak nie wiem
Taaaa już widzę reakcję swoich rodziców na wieść o cywilnym


Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
dzięki Gaja za podpowiedzi, bo kurczę, człowiek niby tego neta ma, a czasem nie zna jego możliwości, masakra - myślę że od jutra zaczynamy ostre poszukiwania mieszkania, ale się cieszę, jakby się udało coś znaleźć do końca stycznia to byłoby super wcześniej to mój M średnio chciał wynajmować, bo chcieliśmy jak najwięcej odkładać, teraz wierzę że to wszystko może się udać

i już mam lepszy humor
Gratuluję decyzji

A ja dziś byłam u Bozi i chyba zaczynam chcieć ślubu kościelnego masakra jakaś za pierona nie mogę się zdecydować, jeszcze tydzień temu, baaa jeszcze dwa dni temu ostro obstawiałam cywilny, a dziś już się skłaniam bardziej do konkordatu muszę z TŻem pogadać co on by wolał to może to mnie jakoś ukierunkuje
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 11:42   #2223
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzień dobry!
Mam wolne Ale boli mnie ucho.
Clood, trzymam żeby wszystko poszło po Waszej myśli Kochana!
Gaja, jak ja zazdroszczę tego Kazimierza..
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 11:49   #2224
_kamea_
Zakorzenienie
 
Avatar _kamea_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Witam niedzielnie z poranną kawką masakra, jakiego mam lenia przez ten weekend dzisiaj nawet miałam iść do galerii, ale z racji lenia i dużej ilości ludzi nie idę pójdę jutro po pracy.

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Jaaaa, to jak z tym narzekaniem "olabogajabiednanieszcześ liwa, muszę wyłożyć 30 tys na remont domu/mieszkania". I w tym momencie 3/4 wątku dostaje agresora, bo marzy o tym, żeby wyłożyć te "aż" 30 tysi na remont, nie 300 000 na dom/mieszkanie.
Jakie to jest mądre stwierdzenie

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Wiecie co, tak pogadaliśmy sobie z TŻ, że może właśnie wynajmiemy jednak małe mieszkanko, kawalerkę, ciasną, ale "własną", a ślub całkiem przełożymy na kolejny rok, bez sraczki (a być może ten cywilny i tak weźmiemy). Razem mamy te 3 klocki i jakoś damy radę. Trudno się mówi, sytuacja się oczyści, rodzice nie będą strzelać fochów i zaplanujemy to wszystko jak my chcemy i tyle.
Nie rozumiem za bardzo waszego pośpiechu do ślubu najczęściej decyzje podjęte "na szybko" okazują się nie do końca dobre, zwłaszcza, że chodzi tutaj o poważne sprawy i nie obraź się, jak napiszę, że takie gadanie, że do czerwca tyyyyle czasu jest jak dla mnie kaprysem, tyle
Lepiej na spokojnie przemyśleć sprawę i poczekać ten rok dłużej

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość

Ooo, zapomniałam Kamei pogratulować postępów w przygotowaniu ślubu, więc się kajam i gratuluję

A za tydzień o tej porze będziemy w Kazimierzu Dolnym! Ależ nie mogę się doczekać ostatnia panieńska wyprawa. To nic, że z przyszłym małżem
A dzięki wczoraj skleciliśmy maila do DJów jak którys coś konkretnego odpisze, to dzwonimy i się umawiamy

Kazimierza zazdroszczę bardzo byłam, widziałam, jest pięknie

Cytat:
Napisane przez asiaczek87 Pokaż wiadomość

I ja się kajam Kamea Gratulować postępów w przygotowaniach ślubnych
Dzięki
__________________
_kamea_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:28   #2225
kinia860
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 470
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

hej laski


Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość

Powiedzcie mi co o tym wszystkim myślicie, fakt opcje się nam zmieniały często, ale nie wyrobię się z weselem jednodniowym na Wielkanoc, nie ma takiej opcji... Jak sobie tak myślę, że jeszcze ewentualnie 3 czerwca by wchodził w grę, ale z kolei ile to czekania... Lipton jak nie wiem
Troche przesadzasz nie sadzisz??do czerwca jest tyyyyyyle czekania??Nawet nie wiesz ile bym dala ,zeby sie z toba zamienic.Ja do slubu czekam dokladnie 2,5 roku 6 dni od dnia zareczyn ,a od poczatku zwiazku niecale 8 lat ,wiec to mozna nazwac dlugim czekaniem ,a o ile pamietam wy jestescie razem od 2010 roku ,wiec pociesze cie ,ze do slubu czekasz najkrocej z nas wszystkich dziewczyn tu na watku.
Ja mysle o tym tak :bierzecie slub cywilny jesli wam bardzo zalezy wyprwadzacie sie na wynajmowane ,albo poprostu wyprowadzacie sie jako para i bierzecie slub koscielny z weselem w 2013 tak jak chceliscie.
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość

A za tydzień o tej porze będziemy w Kazimierzu Dolnym! Ależ nie mogę się doczekać ostatnia panieńska wyprawa. To nic, że z przyszłym małżem
Jaaaaa superzazdroszcze ,nigdy nie bylam w Kazimierzu musze tego mojego staruszka kiedys wyciagnac.


Czesc kasia kuku pamietam cie z PM 2012 kiedy to jeszcze mialam nadzieje na slub w tym roku (nadzieje zrobiona przez tz).
Jaka date macie??? Pochwal sieprzygotowaniami.

Kamea super ,ze przygotowania slubne ruszyly

Co do sylvi zgadzam sie z gajka ,ona jest naszym zywym przykladem ,ze jak sie bardzo pragnie to nic nie staje na przeszkodzie ,tym bardziej ,ze wy w sumie w mniejszym miescie macie wiecej zarobkow .


U nas juz jest wszystko ok ,spedzilismy razem piatek i sobote ,najpierw w ciagu dnia potem kazde cos mialo do zrobienia u siebie w domu i spowrotem wieczorem sie widzielismy i dzis tz u mnie spal.tata nic sie nie krzywil ,tylko mowil ,zeby zostal na obiad,za to tesciowa oczywiscie musiala wypuscic jad jak tz do domu wrocil o 10 ,ale zwisa mi to jednym slowem
__________________
razem 26.09.2005
zaręczyny 23.12.2010
ślub 29.06.2013 godz.16.00

Edytowane przez kinia860
Czas edycji: 2012-01-08 o 12:39
kinia860 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:30   #2226
Promyk03
Zakorzenienie
 
Avatar Promyk03
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 25 590
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez kinia860 Pokaż wiadomość

Troche przesadzasz nie sadzisz??do czerwca jest tyyyyyyle czekania??Nawet nie wiesz ile bym dala ,zeby sie z toba zamienic.Ja do slubu czekam dokladnie 2,5 roku 6 dni od dnia zareczyn ,a od poczatku zwiazku niecale 8 lat ,wiec to mozna nazwac dlugim czekanie ,a o ile pamietam wy jestescie razem od 2010 roku ,wiec pociesze cie ,ze do slubu czekasz najkrocej z nas wszystkich dziewczyn tu na watku.
Ja mysle o tym tak :bierzecie slub cywilny jesli wam bardzo zalezy wyprwadzacie sie na wynajmowane ,albo poprostu wyprowadzacie sie jako para i bierzecie slub koscielny z weselem w 2013 tak jak chceliscie.

hej
I od razu napiszę że podpisuję się pod tym co napisałaś
__________________
13.09.2008
1.05.2014
06.01.2016


Cieszę się życiem

książki :
2016- 31
2015- - 56


-14 kg
Promyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:35   #2227
adela50
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 2 154
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Clood to wasza decyzja kiedy i jaki ślub weźmiecie, najważniejze byście byli szczęśliwi...rodzice często nie rozumiej,że ich dzieci są już dorosłe i decyzje podejmują same...Ja właśnie wróciłam od tż-ta..już dzwonił i mówił,że tęskni..eh wrzuciałm też pieniążka na Orkiestrę...robia kawał dobrej roboty.Moja firma zakuuje sprzęt dla szpitali, bo sami nie wiemy kiedy nam takowy sprzęt będzie potrzebny...i jestem szczęśliwa
adela50 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-08, 12:42   #2228
kinia860
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 470
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

o adela widze ,ze tz sie troszke poprawil ,a co z waszym wspolnym mieszkaniem??
Ja tez juz ostatnio w lidlu wrzucilam reszte z zakupow do puszki i dzis tez wyciagne tz na rynek ,nigdy nie wiadomo czy kiedys nam ,naszym dzieciom taki sprzet nie uratuje zycia.Akcja jets raz w roku ,wiec warto choc symboliczna zlotowke wrzucic do puszki,nie zbiedniejemy od tego.
__________________
razem 26.09.2005
zaręczyny 23.12.2010
ślub 29.06.2013 godz.16.00

Edytowane przez kinia860
Czas edycji: 2012-01-08 o 12:53
kinia860 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:45   #2229
Promyk03
Zakorzenienie
 
Avatar Promyk03
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 25 590
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

mnie dziś wolontariuszki złapały pod biedronką i również pomogłam
bardzo ładna ta akcja
__________________
13.09.2008
1.05.2014
06.01.2016


Cieszę się życiem

książki :
2016- 31
2015- - 56


-14 kg
Promyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:46   #2230
kawa_tylko_z_mlekiem
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez kinia860 Pokaż wiadomość
Troche przesadzasz nie sadzisz??do czerwca jest tyyyyyyle czekania??Nawet nie wiesz ile bym dala ,zeby sie z toba zamienic.Ja do slubu czekam dokladnie 2,5 roku 6 dni od dnia zareczyn ,a od poczatku zwiazku niecale 8 lat ,wiec to mozna nazwac dlugim czekaniem ,a o ile pamietam wy jestescie razem od 2010 roku ,wiec pociesze cie ,ze do slubu czekasz najkrocej z nas wszystkich dziewczyn tu na watku.
Ja mysle o tym tak :bierzecie slub cywilny jesli wam bardzo zalezy wyprwadzacie sie na wynajmowane ,albo poprostu wyprowadzacie sie jako para i bierzecie slub koscielny z weselem w 2013 tak jak chceliscie.
kawa_tylko_z_mlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 12:49   #2231
adela50
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 2 154
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

nie wiem co się stało tż-towi,ale się naprawdę poprawił od czasu świąt,niewypałem był sylwester...nie rozmawiam z nim o wspólnym mieszkaniu, bo to wkońcu jego mieszkanie,to on decyduje..zresztą teraz trzeba się moją leżąca babcią opiekować...możliwe też jest,że tż da mi swój samochód na jakiś czas....ale w pracy ludziom szczęki opadną ja przyjadę jeszcze innym....
adela50 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-08, 14:07   #2232
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Rety, dziołchy, ależ mnie kryzys złapał. Dobre 1,5h siedziałam i wyłam do bólu, z kompletnie błahego powodu. Otóż jako, że w środę idę do gina, a w marcu kończy mi się legita studencka (a co za tym idzie i gin na NFZ), chcę na marzec zapisać się jeszcze raz. Jako, że w marcu będą już tylko 3 miesiące do slubu, to mogę przy okazji załatwić kilka kwitków z USC albo kancelarii parafialnych. Tak zaczęłam dochodzić do tego co gdzie, napisałam smsa do mamy z zapytaniem czy ma to i to, ona zadzwoniła i nie mogła sobie odpuścić docinków nt pracy J. "Ile jeszcze będziesz w tej g....nianej pracy na g...nianej umowie? Nic na emeryture nie odkładasz! Zmień prace! Gdzie Ty do lekarza będziesz chodzić?" -tak 3 min non stop. Wkur....mnie kompletnie, a że sama zdaję sobie sprawę z naszej kompletnie beznadziejnej sytuacji ...to mi nerwy puściły i się popłakałam bo jak J. nie znajdzie pracy to a) nie mogę się ubiegać o umowę o pracę, bo to zmniejszy zarobki, a mniej kasy=niemożnośc utrzymania się b) nei mogę zmienić pracy na bardziej w zawodzie, bo nie dostanę nigdzie takich pieniędzy jak tu, a mniej kasy = jak wyżej c) będę musiała bulić prywatnie na gina, bo nie na rekę mi umowa o pracę, a czemu? patrz 2 punkty wyżej. d) być może będę musiała odłożyć studia, bo zajęcia są w czasie mojej pracy. Zwolnienie się z tych 3h dwa razy w tyg to 240 zł mniej. Wiążąc to z koniecznością zapłacenia za studia=niemoznośc utrzymania się e) nie będziemy mogli przekwalifikować J, a póki to się nie stanie, nie będzie zarabiał jak człowiek, a jak nie będzie zarabiał to nie weźmiemy kredytu, a póki nie będzie kredytu nie będzie mieszkania, a jak nie będzie mieszkania to ja nie chcę dziecka - będę starą matką.

Wniosek: czas umierać.

Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:09   #2233
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Przesadzam, nie przesadzam, jakbym zaczynała się spotykać w nastoletnim wieku to w ogóle sraczki ślubnej by nie było a że wiem, że wspólne mieszkanie da nam obraz siebie wzajemnie i zmotywuje do jeszcze większej gospodarności to już będzie cacy. Moi rodzice mieli w tym wszystkim swój udział... No i chyba czas przeciąć pępowinę.

Gajuś

Edytowane przez Clood
Czas edycji: 2012-01-08 o 14:10
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:11   #2234
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Kazio jest przepiekny! To moje miejsce. Marzę, żeby tam kiedyś zamieszkać z ferajną zajączków i mężem. wszystkim polecam

Ja dzis nie wychodziłam z domu, więc na WOŚP nie dałam

Kinia, dobrze, że gderanie teściowej Ci wisi
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:19   #2235
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Rety, dziołchy, ależ mnie kryzys złapał. Dobre 1,5h siedziałam i wyłam do bólu, z kompletnie błahego powodu. Otóż jako, że w środę idę do gina, a w marcu kończy mi się legita studencka (a co za tym idzie i gin na NFZ), chcę na marzec zapisać się jeszcze raz. Jako, że w marcu będą już tylko 3 miesiące do slubu, to mogę przy okazji załatwić kilka kwitków z USC albo kancelarii parafialnych. Tak zaczęłam dochodzić do tego co gdzie, napisałam smsa do mamy z zapytaniem czy ma to i to, ona zadzwoniła i nie mogła sobie odpuścić docinków nt pracy J. "Ile jeszcze będziesz w tej g....nianej pracy na g...nianej umowie? Nic na emeryture nie odkładasz! Zmień prace! Gdzie Ty do lekarza będziesz chodzić?" -tak 3 min non stop. Wkur....mnie kompletnie, a że sama zdaję sobie sprawę z naszej kompletnie beznadziejnej sytuacji ...to mi nerwy puściły i się popłakałam bo jak J. nie znajdzie pracy to a) nie mogę się ubiegać o umowę o pracę, bo to zmniejszy zarobki, a mniej kasy=niemożnośc utrzymania się b) nei mogę zmienić pracy na bardziej w zawodzie, bo nie dostanę nigdzie takich pieniędzy jak tu, a mniej kasy = jak wyżej c) będę musiała bulić prywatnie na gina, bo nie na rekę mi umowa o pracę, a czemu? patrz 2 punkty wyżej. d) być może będę musiała odłożyć studia, bo zajęcia są w czasie mojej pracy. Zwolnienie się z tych 3h dwa razy w tyg to 240 zł mniej. Wiążąc to z koniecznością zapłacenia za studia=niemoznośc utrzymania się e) nie będziemy mogli przekwalifikować J, a póki to się nie stanie, nie będzie zarabiał jak człowiek, a jak nie będzie zarabiał to nie weźmiemy kredytu, a póki nie będzie kredytu nie będzie mieszkania, a jak nie będzie mieszkania to ja nie chcę dziecka - będę starą matką.

Wniosek: czas umierać.

Nie czas umierać tylko starać się myśleć pozytywnie J. przecież zaczął jakiś staż pisałaś. Więc trzeba myśleć że po stażu uda się coś dalej. Nic innego niż pozytywne myślenie nie pozostaje
A matka jak to matka będzie się wtrącać w życie, póki jesteś jej dzieckiem, czy to w ten czy to inny sposób Rodzice już tak mają.


Ja jestem ciekawa jak to z nami będzie potem bo Mój TŻ jest zarejestrowany w Urzędzie pracy i jak był parę mesięcy temu to nic dla niego nie mieli :/ ale też jemu nie każda robota się podoba, a lata lecą.Póki co pracuje sobie dorywczo na hali u znajomego.. pewnie nie to y chciał robić z wyższym wykształceniem ale cóż poradzić
__________________

1.08.2015



asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:21   #2236
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gaja, bardzo mi przykro. Ale wydaje mi się, że gdyby Twój TŻ porządnie spiął pośladki to by tą pracę znalazł nawet bez przekwalifikowania na razie. Po prostu wydaje mi się, że może ma za wysokie wymagania, a jak już się coś trafi, to wybrzydza, bo to dla niego za niskie progi. Niestety są takie czasy, że o pracę trzeba się bić i dawać z siebie wszystko. I nie mów, że nigdzie go nie chcą. Moja bratowa, bez studiów, jedynie po LO, jest przedstawicielem pewnej firmy. Siedzi w biurze, 6 dni w tygodniu i za bardzo dobre pieniądze. A mieszkamy na zadupiu, gdzie na prawdę ciężko o pracę.. Także wystarczy chcieć i nie mieć się za nie wiadomo jakiego Pana.
Mam nadzieje, że Cię nie uraziłam. To moje zdanie tylko.

Clood, wasze życie i Wasze decyzje. Nie rozumiem w ogóle tej zmiany planów, bo rodzicom nie pasowało.. Wiadomo, że oni chcą dla nas jak najlepiej i czasem za bardzo próbują nam wcisnąć swoje zdanie, ale to nie oni powinni Wam wyznaczać drogę! Macie swoje lata i robicie to co uważacie za stosowne. A rodzice z czasem się ze wszystkim pogodzą. Nie macie po 16 lat, że jak mama powie nie, to się kajacie i zmieniacie plany! Nie, nie, nie. Wtedy potrzebna jest rozmowa i przedstawienie wszystkiego z waszego punktu widzenia.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:21   #2237
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi co o tym wszystkim myślicie, fakt opcje się nam zmieniały często, ale nie wyrobię się z weselem jednodniowym na Wielkanoc, nie ma takiej opcji... Jak sobie tak myślę, że jeszcze ewentualnie 3 czerwca by wchodził w grę, ale z kolei ile to czekania... Lipton jak nie wiem
Uwazam, ze do czerwca to jest tyle czasu co nic to raz, a dwa moi rodzice i w ogole rodzina ma takie nastawienie, ze po co brac slub skoro zaraz sie rozejdziemy takze w sumie cie rozumiem.

Cytat:
Napisane przez kinia860 Pokaż wiadomość
U nas juz jest wszystko ok ,spedzilismy razem piatek i sobote ,najpierw w ciagu dnia potem kazde cos mialo do zrobienia u siebie w domu i spowrotem wieczorem sie widzielismy i dzis tz u mnie spal.tata nic sie nie krzywil ,tylko mowil ,zeby zostal na obiad,za to tesciowa oczywiscie musiala wypuscic jad jak tz do domu wrocil o 10 ,ale zwisa mi to jednym slowem
No to sie ciesze, ze sie poprawilo

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Wniosek: czas umierać.

Nie wiem kompletnie co ci poradzic kurde praca J. tyle problemow by wam rozwiazala

Ja dzisiaj tez mam dzien sceptyka i plakania... jak w kazda niedziele z reszta
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:23   #2238
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Nie staż, a praktyki, ale fakt, zaczął. Jutro ma rozmowe o pracę, ale miał juz takich miliony. Zresztą...jakoś sobie poradzimy pewnie. Dzięki Aś za ciepłe słowa! Wreszcie ktoś z zewnątrz, kto mówi, że się uda! Dziękuję

No niestety, cięzko jest teraz pracą. A sam też szuka?

Blue, chciałabym, żebyś miała rację. On teraz wszędzie śle CV i wszędzie chodzi na rozmowy. Zresztą już o tym pisałam. Do kfc, na zmywak, na magazyn, na ulotki, na sprzątanie, na stoiska, pomoce biurowe, call center - no wszędzie. Prawie wcale nie oddzwaniają, a jak już oddzwaniają to z rozmów nic nie wynika. Mało tego - roznosi swoje CV tam, gdzie nie szukają pracowników. I lipa. I nic może bratowej się poszczęściło? Nam się nie szczęści. Z mojego punktu widzenia J. się mocno stara. Jak jest naprawdę - nie wiem, bo przecież go nie monitoruje non stop.Nie wiem jak się zachowuje na rozmowach etc. Nie wiem. Ale wiem, że J. by musiał być cholernym palantem, żeby jeszcze w takiej sytuacji bimbać.

Edytowane przez Gajaa
Czas edycji: 2012-01-08 o 14:30
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:30   #2239
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Nie staż, a praktyki, ale fakt, zaczął. Jutro ma rozmowe o pracę, ale miał juz takich miliony. Zresztą...jakoś sobie poradzimy pewnie. Dzięki Aś za ciepłe słowa! Wreszcie ktoś z zewnątrz, kto mówi, że się uda! Dziękuję

No niestety, cięzko jest teraz pracą. A sam też szuka?
Mój? Tak szukał żeby albo nie znaleźć albo wysłać CV w kilka miejsc gdzie EWENTUALNIE by się nadał A ja uparcie twierdzę że powinien wysyłać wszędzie gdzie podoba mu się oferta, a nie gdzie spełnia wymogi. Wtedy też widzi się że komuś zależy mimo kwalifikacji, których często można się nauczyć gdy się człowiek wdraża. No ale jak do ściany. Z kolei w urzędach pracy tylko oferty dla osób do pracy fizycznej typu tokarz,ślusarz,frezer. Dla takich praca jest, bo teraz nikt do zawodówki nie chce tylko wszyscy na studia po których gówno jest z reguły
No i nie powiem na tej hali swoje zarobi i dużo jest tam też osób po studiach technicznych. No takich zarobków raczej za biurkiem jako świeżak by nie zarobił. Stąd pcham go żeby sobie odkładał też na jakieś studia techniczne by awansował wtedy do pracy nadzorczej czy też programującej takie maszynki
__________________

1.08.2015



asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-08, 14:32   #2240
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Ba, ja tam zawsze słałam i do prac, gdzie nie miałam kwalifikacji. Zasadniczo tak mi się po trochu udało dostać prace tam, gdzie teraz jestem

I słusznie uważasz, wszędzie trzeba słać! Ale najważniejsze w sumie, że teraz ma jakąś pracę i ma za czego odkładać
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:36   #2241
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość

Blue, chciałabym, żebyś miała rację. On teraz wszędzie śle CV i wszędzie chodzi na rozmowy. Zresztą już o tym pisałam. Do kfc, na zmywak, na magazyn, na ulotki, na sprzątanie, na stoiska, pomoce biurowe, call center - no wszędzie. Prawie wcale nie oddzwaniają, a jak już oddzwaniają to z rozmów nic nie wynika. Mało tego - roznosi swoje CV tam, gdzie nie szukają pracowników. I lipa. I nic
I powiem Ci że nie bądź surowa dla J. gdyby Ci nerwy puściły bo z tego co czytam widzę że Twój facet chociaż wysyła wszędzie te Cv gdzie może i chodzi na rozmowy. Mój na żadnej rozmowie nie był.
A na tej hali dzięki znajomości pracuję ale nie był aż tak zdeterminowany w tym całym szukaniu. Trafiło mu się po prostu. W sumie powinnam się cieszyć, ale widzę że Twój jest zdeterminowany i mu nie wychodzi, mój miał większy olew i coś mu się udało. Tylko lada chwila mu się odwidzi bo praca fizyczna to jednak ciężka praca.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Ba, ja tam zawsze słałam i do prac, gdzie nie miałam kwalifikacji. Zasadniczo tak mi się po trochu udało dostać prace tam, gdzie teraz jestem

I słusznie uważasz, wszędzie trzeba słać! Ale najważniejsze w sumie, że teraz ma jakąś pracę i ma za czego odkładać
No do mojego faceta to nie trafia. I jeszcze narzeka że mu ciężko to ja mu wtedy powtarzam to szukaj. "Szukajcie a znajdziecie" jak to mawiają.
No i Gaja jesteś żywym dowodem na to że mimo że pośle się gdzie chce to brak kwalifikacji nie może utrudniać w zdobyciu postawionego celu
__________________

1.08.2015




Edytowane przez asiaczek87
Czas edycji: 2012-01-08 o 14:41
asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:38   #2242
kasia_kuku
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_kuku
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7 900
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Laski jestem załamana, jak już wszystko sobie z M. poukładaliśmy, termin wybraliśmy, to teraz nagle moim rodzicom ślub cywilny się nie podoba, ja p*****ę, wczoraj mi zrobili wykład i jeszcze wyjechali tekstem, że może TŻ nie dojrzał po prostu do ślubu i chce mieć jakieś wyjście awaryjne... (równie dobrze może nam nie wyjść po ślubie kościelnym, no sorry) normalnie jestem załamana, już nie wiem co myśleć, co robić. TŻ mnie uspokaja, że wszystko się ułoży i jakoś zaradzimy, bo On nie chce kwasów z moimi rodzicami. Nie rozumieją po co komu ślub na raty, na kocią łapę nie pasuje, cywilny też nie, nie ogarniam

Z drugiej strony to mnie wszystko dobija, bo mam 25 lat, a Oni wciąż rządzą, kocham Ich bardzo, ale teraz czuję presję jak najszybszej wyprowadzki z domu, bo zawsze coś nie będzie po ich myśli...

Powiedzcie mi co o tym wszystkim myślicie, fakt opcje się nam zmieniały często, ale nie wyrobię się z weselem jednodniowym na Wielkanoc, nie ma takiej opcji... Jak sobie tak myślę, że jeszcze ewentualnie 3 czerwca by wchodził w grę, ale z kolei ile to czekania... Lipton jak nie wiem
Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Wiecie co, tak pogadaliśmy sobie z TŻ, że może właśnie wynajmiemy jednak małe mieszkanko, kawalerkę, ciasną, ale "własną", a ślub całkiem przełożymy na kolejny rok, bez sraczki (a być może ten cywilny i tak weźmiemy). Razem mamy te 3 klocki i jakoś damy radę. Trudno się mówi, sytuacja się oczyści, rodzice nie będą strzelać fochów i zaplanujemy to wszystko jak my chcemy i tyle.
Ja bym wzięła ten cywilny w kwietniu, wynajęła mieszkanko i powoli szykowała się na wesele w 13

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość

A za tydzień o tej porze będziemy w Kazimierzu Dolnym! Ależ nie mogę się doczekać ostatnia panieńska wyprawa. To nic, że z przyszłym małżem
__________________
Nasze życie określają szanse.









Dbam o siebie,
Myślę o sobie.

kasia_kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:41   #2243
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Nie wychwalajcie mnie tak, bo nie zasługuję. trochę mi się przyfarciło. Dostałam pracę z dziećmi do 3 lat, a potem stanowisko koordynatora mimo, że ani na jedno ani na drugie nic nie umiałam. Bez sensu kompletnie, ale ok

Nie jestem. Ja go nie obwiniam za nic tylko mi po prostu strasznie smutno, że tyle od tego zależy i że on się stara, a nie wychodzi.

Ala, a Tobie czemu smutno?
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-08, 14:41   #2244
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gajuś, poszczęści się i Wam. Nie wiem co Ci poradzić. Skoro wszędzie wysyła CV... Praktyki też się przydadzą. A może jak je zakończy, to będą chcieli go zostawić? Myśl pozytywnie.
Co do bratowej, to może się i poszczęściło, ale ona jest mega rozgadana i nie da sobie w kaszę dmuchać. Podobno na szefostwie zrobiła ogromne wrażenie, choć doświadczenia w takiej branży nie miała. Nie wiem od czego to zależy.
Może J. jest zbyt spięty na tych rozmowach, zestresowany i dlatego nie wychodzi? Nie wiem Kochana, ale mocno trzymam za Was
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:43   #2245
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzięki Blue

Zdolna ta Twoja bratowa. Przebojowa. J. kompletnie nie jest przebojowy

Aś, jak głodem zmorzy tego Twojego to zacznie szukać roboty
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:50   #2246
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gajus, ale ciebie trzeba chwalic zaradna i mądra kobitka z ciebie

A mi smutno bo.... standard niedziela...
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:50   #2247
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16



Ale mnie boli to ucho, masakra

ja właśnie oglądam mieszkanka
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 14:54   #2248
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Aś, jak głodem zmorzy tego Twojego to zacznie szukać roboty
To najpierw rodzice musieli by go przestać żywić
Bo póki co nie planuję wyprowadzki...
W ogóle rodzice byli świecie przekonani że jak skończy studia to będą na niego czekać wszędzie z ofertami no no i wielce zdziwieni byli że nigdzie go nie chcą, ( dla nich nigdzie), dla mojego faceta tam gdzie posłał CV No przydało się duuuuże wiadro zimnej wodyyyy.

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Nie wychwalajcie mnie tak, bo nie zasługuję. trochę mi się przyfarciło. Dostałam pracę z dziećmi do 3 lat, a potem stanowisko koordynatora mimo, że ani na jedno ani na drugie nic nie umiałam. Bez sensu kompletnie, ale ok

Nie jestem. Ja go nie obwiniam za nic tylko mi po prostu strasznie smutno, że tyle od tego zależy i że on się stara, a nie wychodzi.
Troszkę posłodzić można Dużo osób fartem dostaję pracę Cieszmy się z tego, płakać przecież nie będziemy

No Ja tak tylko napisałam obiektywnie jaką różnicę widzę między Twoim J. a moim leniem Mój TŻ potrzebuję mamy która mu powie co ma zrobić by znaleźć pracę... ale jak widziałam takie podejście to mi nerwy puściły i mu powiedziałam że skoro jest taki duży to niech sobie już sam radzi. Większość moich rad jak do ściany.. Jak z tym wysyłaniem Cv. To nie na moją głowę i już się do tego nie zamierzam wtrącać. Aaa i jak się wtrącałam to mnie wyzywał... że mu mówię co ma robić.. No i tak w kółeczko

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość

Ale mnie boli to ucho, masakra
Olejek kamforowy na wacik i do uszka
__________________

1.08.2015



asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 15:02   #2249
adela50
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 2 154
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gaja, hmm ja pracowałam bez umowy przez jakieś 1,8 roku mała kasa i doszło do tego,że nawet przestali mi płacić...jak będziesz musiała mieć jakąś operację albo jak ,,wpadniesz'' (oczywiście czego nie życzę)to kłopot będzie,ale twoje racje też rozumiem
adela50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-08, 15:12   #2250
_kamea_
Zakorzenienie
 
Avatar _kamea_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Gaja, Ty wiesz, że zawsze Cię podziwiam za zdolności organizacyjne, przedsiębiorcze itp itd nie przejmuj się takim gadaniem (wiem, łatwo napisać), ale Tobie nie należy się wytykanie teraz tego rodzaju błędów bo robisz bardzo dużo, żeby poradzić sobie samodzielnie w życiu... J jest taki jaki jest i chyba nie prędko się zmieni, ale widać, ze przynajmniej zaczyna się starać i rozglądać za pracą

Ja poszukuję na necie mojego fluidu, który jako jedyny spośród tych, które dotychczas miałam, robi ze mnie człowieka, pozwala wyjść na ulice i pokazać się ludziom, poprawia mi samopoczucie, w miarę skutecznie kryjąc moją szczelnie schowaną pod trądzikiem mordę

Poza tym T ugotował kapuśniak na obiad
__________________
_kamea_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.