Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[sylka79]

Napisane przez mayaha

ciężko było ale dałam radę
musze coś z tym zrobic bo nie wyrabiam...


ta, ja wiem ale skoro mam wybór

Pewno,bierz

Napisane przez Miramej

Chciałabym bardzo

To trzymam,trzymam

Napisane przez Wojtusia

Oliwka ma fazę "nie rusz to moje" na wszystko teraz.
Mam jest zła, wygania mnie zawsze z pokoju "ty idź stąd"
Na chrzestną reaguje jeszcze gorzej "nie lubie jej, ona ma swój dom"
" jestem niegrzeczna" tez powtarza, chociaż ja do niej tak nie mówię"
takie oto powiedzonka w kółko powtarza moje dziecko.
No i poza tym nerwus taki ze szok.

.

To chyba taki etap jest Bartosz też dawniej wszystkim się dzielił,pożyczał a teraz nie zawsze u nas tylko z tą różnicą,że mnie nie wygania,bo ja z pola widzenia,zniknąć nie mogę,bo wtedy jest lament

Napisane przez Svinecka

moje dziecko zaczelo ostatnio mowic zdaniami zlozonymi

przyniosl mi dzis balona i kaze mi go "fukac", to mu mowie, ze nie mam sily a on na to:
"to musis duzo jesc to duzy urosnies i wtedy bedzies miec sile zeby fukac balona"

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

i w ogole bardzo ladnie odmienia wyrazy - Eryk do niego mowi, ze jest Marcelek precelek a on do niego "sam jestes Malcelkiem plecelkiem"

dla Marcela,pięknie

Napisane przez katarzynka00

Laski ale to o męża i dziadka chodziło...co wy szalone jesteście...

Napisane przez aannuullaa

Cześć

padam na twarz, wybaczcie ale tylko dziś pomacham.

Ps. Kocham Was

I wzajemnie

Napisane przez gorgulek

Ja dziś też na krótko
Zuzia w ogóle dziś nie płakała rano w przedszkolu i nawet spała.

Ps. Anula my Ciebie też

Iwonka wspaniałe wiadomości (tfu,tfu ) i oby tak dalej

Napisane przez Ania0104

nieźle mój Ba też kiedyś chciał bajkę oglądać o 4 nad ranem

Pierwszy raz się tak zdarzyło Bartosz mało kiedy zwraca uwagę na telewizor,częściej jakaś bajka na komputerze

[Miramej]

Napisane przez morska

Dzięki Dziewczyny za życzenia zdrówka
Już nie pamiętam kiedy się aż tak źle czułam, masakra. Godzinę po wzięciu paracetamolu mam nadal ponad 38 gorączki I nawet nic słodkiego mi się nie chce zjeść, no to już objaw u mnie agonalny No to się poużalałam nad sobą

Strój jednak dotarł, nie wiem czy spodnie nie będą za krótkie, ale cóż Okaże się po przymiarce.
(...)
Tymek jeszcze nie obgryza, ale widzę, że powinnam się spodziewać

Pokażesz później policjanta?

Dobrze napisane

Napisane przez angy

p4w no martwi mnie to coraz bardziej, bo widzę, że nic nie skutkuje... Jedynie jak coś dam do ręki, ale nie sposób mieć dziecko non stop na oku

Ale Zosia tak namiętnie obgryza, nerwowo i często? Czy tak sobie skubnie od czasu do czasu?


Powiem Ci, p4w, że dałaś mi do myślenia . Kuba nie obgryza paznokci (jeszcze ), ale za to namiętnie miętoli uszy . I jak się pytam dlaczego, to mówi, że lubi. Może powinnam się wybrać do psychologa?

[Karolinak82]

Napisane przez morska

Dzięki Dziewczyny za życzenia zdrówka
Już nie pamiętam kiedy się aż tak źle czułam, masakra. Godzinę po wzięciu paracetamolu mam nadal ponad 38 gorączki I nawet nic słodkiego mi się nie chce zjeść, no to już objaw u mnie agonalny No to się poużalałam nad sbą

Strój jednak dotarł, nie wiem czy sodnie nie będą za krótkie, ale cóż Okaże się po przymiarce..

czekamy na zdjęcie

Napisane przez p4w

nie ma potrzeby
chodziło mi tylko o to byś przemyślała sposób prowadzenia Twojego leczenia - jeśli nadal nie budzi Twoich zastrzeżeń to super

dziewczyny, nie przerażajcie z tym obgryzaniem paznokci ledwo te ząbki się pojawiły w buzi, a już obgryzanie
ja już byłabym z dzieckiem u psychologa

napisze jeśli pozwolisz..może mi coś doradzisz ale to z domu

no właśnie dlaczego tak małe dziecko może obgryzac paznokcie?

[Miramej]

Aniu, Kubuś ma 95 cm wzrostu. Czyli chyba nie odbiega

[UnholyOne]

Wrócilismy ze spacerku, ale zimno....choc śnieg by sie dla oka przydal trochę...


Oj Edytka, ale Cię trzyma ta gorączka...


ada, ale superowy brzuszek
Koszulka tez rewelacyjna


Dziewczyny, nie przesadzajcie z tym psychologiem...Jola...

Idziemy jeść pieczarkową, tzn dzieci

[p4w]

Napisane przez Miramej

Powiem Ci, p4w, że dałaś mi do myślenia . Kuba nie obgryza paznokci (jeszcze ), ale za to namiętnie miętoli uszy . I jak się pytam dlaczego, to mówi, że lubi. Może powinnam się wybrać do psychologa?

co do miętolenia ucha to nie wiem, ale obgryzanie paznokci jest związane z jakimś odruchem czy typową reakcją opisywaną w literaturze (musiałabym mamy zapytać) i dlatego kojarzy mi się źle

myślę, ze ucho to już nie - każdy ma jakieś nawyki... nawet natręctwa, ale chyba nie wszystko się kwalifikuje do leczenia a juz u 2-latka to nie mam pojęcia

Napisane przez Karolinak82

czekamy na zdjęcie



napisze jeśli pozwolisz..może mi coś doradzisz ale to z domu

no właśnie dlaczego tak małe dziecko może obgryzac paznokcie?

skoro tak to proszę bardzo

nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/artykuly/czytaj/300...ryza-paznokcie

na drugiej stronie jest o nawyku 0 jak angy pisała

[Svinecka]

[UnholyOne]

http://www.nie-zla-mama.com/index.ph...ryza-paznokcie

[angy]

Napisane przez Miramej

Ale Zosia tak namiętnie obgryza, nerwowo i często? Czy tak sobie skubnie od czasu do czasu?

Nie
No właśnie często jak ogląda bajki-zazwyczaj wtedy.
Nie wiem, może spłycam temat, ale ja to wiążę z jej żywą naturą, że cały czas się wierci, skacze, przechodzi, wchodzi i jak już w końcu usiądzie, to wtedy chociaż te paznokcie skubnie No a wzięła to pewnie ode mnie, bo jak choć paznokci nie obgryzam , to lubię te place międlić w buzi. Ale sama już nie wiem.

[Svinecka]

dobrze, ze M chociaz paznokci nie obgryza
chociaz nie wiadomo co bedzie pozniej


bestia jeszcze spi, koncze gotowac zurek i jak wstanie idziemy po Eryka

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

No choróbska się szerzą, bo pogoda akurat do rozmnażania zarazków. Jakby spadło poniżej zera to by je przymroziło, a tak się mnożą

Ja to obgryzałam do niedawna, co jakiś czas. Teraz się trzymam

ponoc weekend ma byc mrozny i ma spasc snieg

to pewnie ze stresu, mi tez sie zdarzy

Napisane przez Ania0104

małż zostawił samochód więc lecimy do sklepu na małe zakupy i do babci po ziemniaczki zrobię placki ziemniaczane na II

uwielbiam z kwasna smietana mmmm

[adaikaka]

dziewczyny jakie materace kupowałyście do normalnych łóżek dla dzieciaków?? piankowe, sprężynowe... czy jakie??

[angy]

Napisane przez adaikaka

dziewczyny jakie materace kupowałyście do normalnych łóżek dla dzieciaków?? piankowe, sprężynowe... czy jakie??

Ja mam sprężynowy kieszeniowy

[Svinecka]

Ola sa klocki nude, ale nei wplacaj mi kasy narazie bo pewnie zostawie sobie 37

[czekoladka21]

Napisane przez adaikaka

dziewczyny jakie materace kupowałyście do normalnych łóżek dla dzieciaków?? piankowe, sprężynowe... czy jakie??

my mamy piankowy byl w cenie lozka

[adaikaka]

Napisane przez angy

Ja mam sprężynowy kieszeniowy

Napisane przez czekoladka21

my mamy piankowy byl w cenie lozka

a łóżko zamawiałaś na all czy gdzieś kupowałaś?
też się zastanawiam nad tym piankowym jednak na teraz, bo aktualnie mnie nie stać na lepszy może rok, dwa lata na takim piankowym mały pociagnie a potem mu kupię już jakiś lepszy...
Jaki gruby macie ten materac? 10 cm?

[czekoladka21]

Napisane przez adaikaka

a łóżko zamawiałaś na all czy gdzieś kupowałaś?
też się zastanawiam nad tym piankowym jednak na teraz, bo aktualnie mnie nie stać na lepszy może rok, dwa lata na takim piankowym mały pociagnie a potem mu kupię już jakiś lepszy...
Jaki gruby macie ten materac? 10 cm?

na all
ma 10cm jest taki srednio twardy,wygodny jak dla mnie

tez planuje ze mala pospi na lozku ze 3-4 lata i potem bede robic jej remont pokoju to juz normalne lozko kupimy bo teraz ma dzieciece

[Miramej]

Napisane przez sylka79

To trzymam,trzymam
(...)
To chyba taki etap jest Bartosz też dawniej wszystkim się dzielił,pożyczał a teraz nie zawsze u nas tylko z tą różnicą,że mnie nie wygania,bo ja z pola widzenia,zniknąć nie mogę,bo wtedy jest lament

Trzymaj, trzymaj

O to, to

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, nie przesadzajcie z tym psychologiem...Jola...

Napisane przez p4w

co do miętolenia ucha to nie wiem, ale obgryzanie paznokci jest związane z jakimś odruchem czy typową reakcją opisywaną w literaturze (musiałabym mamy zapytać) i dlatego kojarzy mi się źle

myślę, ze ucho to już nie - każdy ma jakieś nawyki... nawet natręctwa, ale chyba nie wszystko się kwalifikuje do leczenia a juz u 2-latka to nie mam pojęcia

Twoja mama jest psychologiem?

Napisane przez angy

Nie
No właśnie często jak ogląda bajki-zazwyczaj wtedy.
Nie wiem, może spłycam temat, ale ja to wiążę z jej żywą naturą, że cały czas się wierci, skacze, przechodzi, wchodzi i jak już w końcu usiądzie, to wtedy chociaż te paznokcie skubnie No a wzięła to pewnie ode mnie, bo jak choć paznokci nie obgryzam , to lubię te place międlić w buzi. Ale sama już nie wiem.

Może daj jej coś do ręki wtedy? Jakąś maskotkę? No sama nie wiem

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Nie wiem, ale dziś znów wypił

Napisane przez Karolinak82

bardzo mi się Filip podoba



wiem wiem...ja to niecierpliwa jestem, choć przyznam że teraz już mniej a najbardziej bym chciała żeby nie wyjeżdżał



oj oj...ale Wy się ze mnie śmiejecie

A mi nie za bardzo ale wiadomo

Cierpliwości pewnego dnia,wszystko się ułoży

Oj tam

Napisane przez Karolinak82

Ola napiszę Ci priva żeby nie zaśmiecać moimi zębami wątku

Chodzisz prywatnie do tego stomatologa

Napisane przez UnholyOne

Udanej wizyty

No i jak ja jestem, to nikogo no,....

To często,tak jak ja

Napisane przez morska

Siedzę w domu na zwolnieniu, bo nie dałam rady iść do pracy - tak czułam, ze coś mnie bierze, ale się nie spodziewałam aż czegoś takiego obudziłam się z gorączką i spuchniętą szyją , a za to bez głosu, z nosa oczywiście leje się strumieniami, eh


.

Edyta zdrówka

Napisane przez morska

Strój jednak dotarł, nie wiem czy spodnie nie będą za krótkie, ale cóż Okaże się po przymiarce.

.

Jak będziesz w stanie (ale to zabrzmiało )to czekamy na fotkę


Trzymam aby mamy dzieciaków,które obgryzają paznokcie,szybko znalazły sposób,na pozbycie się nawyku
U nas na szczęście Bartosz nie obgryza,Damian też nie obgryzał,choć ja obgryzałam,będąc dzieckiem

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez Miramej

Trzymaj, trzymaj

O to, to

Zaciśnięte
Tak mi się przypomniało,że jak Damian,ma ciężki dzień w szkole,to zawsze z Bartoszem trzymamy za Niego kciuki co prawda,Bartosz nie chowa kciuków w paluszkach,ale zawsze to kciuki

Kubuś też dalej mamusi?

[UnholyOne]

czeko, no mogłby na chwilkę się pojawić, żeby na sanki iśc Bartek bardzo pragnie.rezerwy

Svi, no ja licze, że wszystkie rezerwy jak komplety się zbiorą będę Twoje

[p4w]

Napisane przez Miramej

Twoja mama jest psychologiem?

logopedą i pedagogiem, pracuje w resocjalizacji

[Miramej]

Napisane przez sylka79

(...)
Zaciśnięte
(...)
Kubuś też dalej mamusi?

A jak

[katarzynka00]

Svi mój budżet nie przewiduje wyżywienia dwóch dorosłych mężczyzn takimi produktami.
Mąż szczególnie śmieciowego jedzenia nie je.A figurę przez bieganie z psem ma coraz lepszą.

Ania to my dziś lepsze byłyśmy.Wstałyśmy chwilę przed 11.Wszystkie3 z mężem

Morska,zdrówka
Gorgulku, to super że z Zuzią już sprawniej idzie rozstanie.To wszystko przede mną

Wracam do wyklejania papierem samoprzylepnym,choć średnia to frajda dla Laury (brakuje tu emotki pt. "ręce/cycki opadają)
Zrobiłyśmy sobie przerwe na obiadek,no i do was zajrzalam

Coś jeszcze miałam dopisać i nie pamiętam.
Może to że Laura nie obgryza pazurków.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

aaaa już wiem,o miętoleniu uszu Tak więc siostrzenica przeuwielbiała miętolić uszy siostry.Wciąż=wiecznie je (chyba) ugniatała,kręciła nimi,trzymała.Musiałabym dopytać dokładnie.
Pamiętam że mówila że już bolą te uszy,że ma ponadrywane-taka to była skala miętolenia Taka to była jej potrzeba bliskości.Dziś miętoli ale swoje.Najczęściej jak jest śpiąca .

Svi dla porównania mi i Laurze 1kartonik brązowego(4saszetki) ryżu wystarcza na ok 5-6obiadów,a gdyby wszyscy mieli go jeść to potrzebowałabym na 1raz conajmniej 1kartonik.

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

Wracam do wyklejania papierem samoprzylepnym,choć średnia to frajda dla Laury (brakuje tu emotki pt. "ręce/cycki opadają)
Zrobiłyśmy sobie przerwe na obiadek,no i do was zajrzalam
(...)
aaaa już wiem,o miętoleniu uszu Tak więc siostrzenica przeuwielbiała miętolić uszy siostry.Wciąż=wiecznie je (chyba) ugniatała,kręciła nimi,trzymała.Musiałabym dopytać dokładnie.
Pamiętam że mówila że już bolą te uszy,że ma ponadrywane-taka to była skala miętolenia Taka to była jej potrzeba bliskości.Dziś miętoli ale swoje.Najczęściej jak jest śpiąca .

A co wyklejacie fajnego?

Kuba miętoli swoje i dokładnie jak opisujesz - ugniata, kręci, składa , moje czasem rano, jak dosypia w naszym łóżku
I też mi się wydaje, że głównie jak jest zmęczony, albo znudzony (choć czasem z niczym nie umiem tego połączyć )

[adaikaka]

czeko dzięki to macie łóżeczko o wymiarach 140/70 teraz? chyba powinno starczyć do 5-6 lat nie??

[UnholyOne]

ada, cięzko będzie 5/6 lat. Raczej bym przewidywała 4/5max.

[czekoladka21]

moja maruda poszla spac

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez adaikaka

czeko dzięki to macie łóżeczko o wymiarach 140/70 teraz? chyba powinno starczyć do 5-6 lat nie??

mamy 80x160

[adaikaka]

no właśnie...
z drugiej strony się zastanawiam czy nie wziąć tego 140/70, Przemko prześpi w nim powiedzmy te 2-3 lata, wymieni się materac i pójdzie dla drugiego potomka a Przemkowi kupi się już dorosłe łóżko jakieś
co myślicie?? jak Wy byście to rozwiązały

edit: sorki, że Was tak dręczę

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

ada, cięzko będzie 5/6 lat. Raczej bym przewidywała 4/5max.

A dlaczego myślisz, że na tyle tylko?

Ada, bluzka fajna i brzuch masz już spory , na kiedy masz termin?

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

A dlaczego myślisz, że na tyle tylko?

Ada, bluzka fajna i brzuch masz już spory , na kiedy masz termin?

termin na 28.04.2012
szykuje mi się po raz kolejny MEGA brzuch pod koniec tak jak z Przemkiem było