Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Ja też sobie tego wyobrazić nie potrafię
Nina od 4 miesiąca życia przesypia calutkie noce(od 5 śpi we własnym pokoju).Ostatnia noc w której musiałam do niej wstać to grudzień 2010-miała gorączke od skóry kabanosa co jej stała
Zasypia o 19.30 i wstaje 8-9 rano.

nasze dziewczyny nie dosyć że tak samo ubierane to jeszcze śpiochy

[minka26]

Napisane przez anakazar

Ja też sobie tego wyobrazić nie potrafię
Nina od 4 miesiąca życia przesypia calutkie noce(od 5 śpi we własnym pokoju).Ostatnia noc w której musiałam do niej wstać to grudzień 2010-miała gorączke od skóry kabanosa co jej stała
Zasypia o 19.30 i wstaje 8-9 rano.

Ana a nie zastanawiałaś się przypadkiem czy Ninka jest na pewno prawdziwa przecież to jest szok co tutaj piszesz nigdy nie zapłakała w nocy, nie obudziła się i ciebie nie wołała? smoczej jej nie wypadł ?? normalnie w życiu bym nie przypuszczała, że dzieci mogą być takie ułożone pozazdrościć tylko

[sara 85]

Napisane przez minka26

Ana a nie zastanawiałaś się przypadkiem czy Ninka jest na pewno prawdziwa przecież to jest szok co tutaj piszesz nigdy nie zapłakała w nocy, nie obudziła się i ciebie nie wołała? smoczej jej nie wypadł ?? normalnie w życiu bym nie przypuszczała, że dzieci mogą być takie ułożone pozazdrościć tylko

Minka ale Zosia też w ogóle mnie nie woła w nocy, smoczek jej wypadnie to sama sobie włoży. Chociaż może zdarzyło się kilka razy że się wystraszyła czegoś i zaczęła płakać.

[anakazar]

Napisane przez minka26

Ana a nie zastanawiałaś się przypadkiem czy Ninka jest na pewno prawdziwa przecież to jest szok co tutaj piszesz nigdy nie zapłakała w nocy, nie obudziła się i ciebie nie wołała? smoczej jej nie wypadł ?? normalnie w życiu bym nie przypuszczała, że dzieci mogą być takie ułożone pozazdrościć tylko

Naprawdę nieNina nie wie co to smoczekNie chciała ssać,choć wtykałam już w szpitalu do dzioba

[minka26]

Napisane przez pl_madzia

Drcron ja juz chcialam kobiecie kuriera od tz z firmy ze przyjedzie i sam zapakuje.ale ona ma ten wozek u babulenki i ta babcia nie chce
Wogle sie juz nie odezwala

A poradzcie mi jak mlodego majtek i rajtuz nauczyc.zalatwia sie na nocnik od pol roku ale pod warunkiem ze dupcia gola. Jak mu rajtuzy zaloze to sie w nie zleje jak go w pore nie wysadze.

Erwi dzisiaj wogle w dzien zrezygnoeal ze spania.polezal sobie z godzine i szaleje

nie wiem co poradzić, może po prostu zacznij go ubierać, jak zesika się to za każdym razem tłumacz że ma wołać, wymyśl może jakieś hasło łatwe dla niego. Teraz jak już sam siada to znaczy, że kontroluje, więc tylko trzeba znaleźć sposób żeby zamiast na nocnik leciał np. do ciebie

Jak moja się zesika to pytam "jak miałaś wołać?"
a ona głośno krzyczy "mama!!",
czasem zapytam "a ty jak wołałaś że się zesikałaś?"
na co ona "tata!"

Amelka teraz miała jakiś tydzień że wcale nie wołała, jak jej nie posadziłam to się zesikała i biegła do mnie po fakcie, nawet kupe robiła w gacie, a my przecież też od wakacji bez pieluch ale to był taki okres widocznie, teraz znów woła i mamy z głowy

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez sara 85

Minka ale Zosia też w ogóle mnie nie woła w nocy, smoczek jej wypadnie to sama sobie włoży. Chociaż może zdarzyło się kilka razy że się wystraszyła czegoś i zaczęła płakać.

moja czasem nie umie odnaleźć, albo wypadnie jej z łóżeczka

Napisane przez anakazar

Naprawdę nieNina nie wie co to smoczekNie chciała ssać,choć wtykałam już w szpitalu do dzioba

Ana to serio pozazdrościć tylko
jak sobie pomyślę o mojej siostrze, która z kolkami Zosi męczyła się chyba do 8 miesiąca, ciągły płacz dziecka w nocy, niewyspanie, stres, bezradność... ehhhh i o tobie, to stwierdzam jedno: życie jest niesprawiedliwe

idę pisać swój esej dalej

[anakazar]

Napisane przez minka26

Ana to serio pozazdrościć tylko
jak sobie pomyślę o mojej siostrze, która z kolkami Zosi męczyła się chyba do 8 miesiąca, ciągły płacz dziecka w nocy, niewyspanie, stres, bezradność... ehhhh i o tobie, to stwierdzam jedno: życie jest niesprawiedliwe

idę pisać swój esej dalej

Dobrze,że Zosia Sary jeszcze ma takie spanie,bo inaczej zaczęła bym myśleć,że z Niną jest coś nieteges

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

Dobrze,że Zosia Sary jeszcze ma takie spanie,bo inaczej zaczęła bym myśleć,że z Niną jest coś nieteges

ana sara tylko sie cieszyć macie ogromne szczęście

[minka26]

Napisane przez anakazar

Dobrze,że Zosia Sary jeszcze ma takie spanie,bo inaczej zaczęła bym myśleć,że z Niną jest coś nieteges

w sumie racja! o tym nie pomyślałam

[aneczkkaa]

Maciej niby przesypia całe noce, chodź niezawsze między innymi dzis mieliśmy taką nockę, budził sie 2 razy raz, po 3-ej a potem o 5:30 do tego między jedną a drugą pobudką strasznie sie wiercił popłakiwał i jęczał... potem spał już do 7

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Dobrze,że Zosia Sary jeszcze ma takie spanie,bo inaczej zaczęła bym myśleć,że z Niną jest coś nieteges

Ana ja tak przed chwilą powiedziałam do mamy
ja jak nie prześpię całej nocy to nie funkcjonuje normalnie

[pl_madzia]

ja jestem tylko ciekawa jak mój dzisiaj będzie spał, skoro w dzień wogle nie spał, a normalnie w dzien to od 3-4 htz poszedł na fuche to chyba się nie przemęczę z kładzeniem mlodego spać

Dzisiaj z racji braku chwili odpoczynku w dzień, pojechałam na zakupy do duzego Tesco. No i na fajne przeceny trafilam, kupiłam sobie bielizny np stanik za 9,99, 5 par majtek za 7zł, młodemu fajną czapkę za 10 zł, i już bez przeceny mleczko do czyszczenia skórzanej tapicerki za 5,99. Spodnie jeansowe były po 39 zł. Więcej nie wiem jak z promocjami i przecenami bo tylko chwilkę miałam
Dzisiaj mnie na porządki wzieło i mam lodówkę porządnie umytą, kuchenkę też(nawet kurki pomyłam) i lazienkę, no i przed chwila narożnik

Widzialyście takie stringihttp://moda.allegro.pl/stringi-damsk...995694502.html

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

Nie ma to jak zbiorowy temat-no wozki przez was ogladam

ania fajne tw sa co pokazalas,jednak z wiadomych wzgledow-wygody,"paskudne"dla mnie parasolki wygrywaja...zastanawiam sie nad takim zwyklakiem chicco.

he he . Ty to zdecydowana jesteś nie ma co

Napisane przez P0P70

Asiulek - moja Oliwka sama nie zasypia. Np. wczoraj usypiałam ja w dzień ponad godzinę i na noc też około 1,5 godziny. Dodatkowo my śpimy z nią więc właściwie nie wiem czy ona się budzi czy nie bo nawet jak się budzi to sprawdza czy ktoś jest i śpi dalej a jak nikogo nie ma to zaczyna krzyczeć. Tak samo jest w dzień. Zasypia około 21 a wstaje o 7. Więc śpi mniej niż Wercia. W dzień około 2 godziny.
Ale to jej zajęcze spanie jakoś mi nie przeszkadza. I nie przeszkadza mi spanie z nią.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



Mam ten sam problem. tylko damskie wydanie.

WSio ok tylko co wy zrobicie jak drugie się urodzi ?

Napisane przez pl_madzia

ja jestem tylko ciekawa jak mój dzisiaj będzie spał, skoro w dzień wogle nie spał, a normalnie w dzien to od 3-4 htz poszedł na fuche to chyba się nie przemęczę z kładzeniem mlodego spać

Dzisiaj z racji braku chwili odpoczynku w dzień, pojechałam na zakupy do duzego Tesco. No i na fajne przeceny trafilam, kupiłam sobie bielizny np stanik za 9,99, 5 par majtek za 7zł, młodemu fajną czapkę za 10 zł, i już bez przeceny mleczko do czyszczenia skórzanej tapicerki za 5,99. Spodnie jeansowe były po 39 zł. Więcej nie wiem jak z promocjami i przecenami bo tylko chwilkę miałam
Dzisiaj mnie na porządki wzieło i mam lodówkę porządnie umytą, kuchenkę też(nawet kurki pomyłam) i lazienkę, no i przed chwila narożnik

Widzialyście takie stringihttp://moda.allegro.pl/stringi-damsk...995694502.html

he he niezłe .

U mnie SZymek też tak spał i to od 4 miesiąca . do jakiegoś 6 budził się rano o 6 jadł butlę i spał do 8 . POtem już do 8 sam przesypiał całe noce . Ola w sumie póki miała cycka i smoczka to się budziła . zabrałam i święty spokój .
także jak komuś się dziecie budzi na żarło czy po smoka , to już wasz problem że nie oduczacie ja oduczyłam z wygodnictwa .
MOjej koleżanki synek się tak budził do 4 RZ a był bez smoka i butli wiec i takie gagatki się niestety trafiają .

[minka26]

Napisane przez ania p

U mnie SZymek też tak spał i to od 4 miesiąca . do jakiegoś 6 budził się rano o 6 jadł butlę i spał do 8 . POtem już do 8 sam przesypiał całe noce . Ola w sumie póki miała cycka i smoczka to się budziła . zabrałam i święty spokój .
także jak komuś się dziecie budzi na żarło czy po smoka , to już wasz problem że nie oduczacie ja oduczyłam z wygodnictwa .
MOjej koleżanki synek się tak budził do 4 RZ a był bez smoka i butli wiec i takie gagatki się niestety trafiają .

każdy ma swoje priorytety, ja pieluch oduczyłam z wygodnictwa
za smoczek biorę się od maja i ciągle coś mi wypada

[evitka21]

asiulek, oczywiście, że się z tobą łączę w bólu , lenucha zasypia ok.19.30 i śpi do ok. 6 (czasem np.5.30 i nie ma zmiłuj), a w dzień to śpi 1-2h (to rzadziej), a zdarza się że i 40 min. Jak dziś pospała do 7, to z kolei nie poszla na drzemkę (ponad 1h walczyłam) i cały dzień do dupy, bo jęczała i wyła o wszystko i miałam ją ochotę za okno wystawić.
Na ogół teraz w nocy śpi, czasem coś jęczy, szczególnie jak chora-wtedy co 30 min się potrafi budzić, albo jej wtedy odwali i o 4 chce już wstawać i mleczko pić.
Ale przez wiele miesięcy była katorga, głównie przez zęby, jak wyszły to się uspokoiło, ale nieraz był armagedon. A i miała taki okres że się naście razy budziła albo sobie o 0.30 wstała że ona już nowy dzień zacznie i sobie 2h wojowała....także owszem-sprawiedliwości nie ma, nie nie

Sara jakbyś zosia taka była to byś się przyzwyczaiła i tyle, tu nie ma znaczenia czy sobie ktoś wyobraża, że tak jest czy nie, czy że musi być wyspany-jak się ma taki mało śpiący egzemplarz to co zrobić-tylko zazdrościć innym i jakoś z tym żyć

madzia, dupa i jaja to tekst roku normalnie-prosto i konkretnie

[minka26]

Napisane przez evitka21

asiulek, oczywiście, że się z tobą łączę w bólu , lenucha zasypia ok.19.30 i śpi do ok. 6 (czasem np.5.30 i nie ma zmiłuj), a w dzień to śpi 1-2h (to rzadziej), a zdarza się że i 40 min. Jak dziś pospała do 7, to z kolei nie poszla na drzemkę (ponad 1h walczyłam) i cały dzień do dupy, bo jęczała i wyła o wszystko i miałam ją ochotę za okno wystawić.
Na ogół teraz w nocy śpi, czasem coś jęczy, szczególnie jak chora-wtedy co 30 min się potrafi budzić, albo jej wtedy odwali i o 4 chce już wstawać i mleczko pić.
Ale przez wiele miesięcy była katorga, głównie przez zęby, jak wyszły to się uspokoiło, ale nieraz był armagedon. A i miała taki okres że się naście razy budziła albo sobie o 0.30 wstała że ona już nowy dzień zacznie i sobie 2h wojowała....także owszem-sprawiedliwości nie ma, nie nie

Sara jakbyś zosia taka była to byś się przyzwyczaiła i tyle, tu nie ma znaczenia czy sobie ktoś wyobraża, że tak jest czy nie, czy że musi być wyspany-jak się ma taki mało śpiący egzemplarz to co zrobić-tylko zazdrościć innym i jakoś z tym żyć

madzia, dupa i jaja to tekst roku normalnie-prosto i konkretnie

dobrze prawisz chciałam napisac coś więcej ale łeb mnie nawala i nie mogę skleić nic sensownego

[ania p]

Napisane przez minka26

każdy ma swoje priorytety, ja pieluch oduczyłam z wygodnictwa
za smoczek biorę się od maja i ciągle coś mi wypada

dla mnie priorytet to się wykimać .
za pieluchy nie mam się jak brać bo Ola chodzi do przedszkola .
Ale latek jak dzieciaki cały dzień będą na placyku to tam panie tez ją będą uczyły . Bo nie da się tak że tam pielucha a w domu nie , bez sensu .
a ze smoczkiem czym później tym ciężej .

[Darusiaaaa]

mnie tez glowa boli;/

ania tu nie chodzi o zdecydowanie a o miejsce w samochodzie,dla mnie te parasolki wszystkie takie same paskudy

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

oli spi mala oczywiscie nie, siedze z nia na rekah,wyciagajac srednie z nocek przewaznie kolo2-3 idzie spac

[libra777]

Napisane przez ania p

he he . Ty to zdecydowana jesteś nie ma co



WSio ok tylko co wy zrobicie jak drugie się urodzi ?




he he niezłe .

U mnie SZymek też tak spał i to od 4 miesiąca . do jakiegoś 6 budził się rano o 6 jadł butlę i spał do 8 . POtem już do 8 sam przesypiał całe noce . Ola w sumie póki miała cycka i smoczka to się budziła . zabrałam i święty spokój .
także jak komuś się dziecie budzi na żarło czy po smoka , to już wasz problem że nie oduczacie ja oduczyłam z wygodnictwa .
MOjej koleżanki synek się tak budził do 4 RZ a był bez smoka i butli wiec i takie gagatki się niestety trafiają .

to samo pomyślałam

Napisane przez evitka21

Sara jakbyś zosia taka była to byś się przyzwyczaiła i tyle, tu nie ma znaczenia czy sobie ktoś wyobraża, że tak jest czy nie, czy że musi być wyspany-jak się ma taki mało śpiący egzemplarz to co zrobić-tylko zazdrościć innym i jakoś z tym żyć

madzia, dupa i jaja to tekst roku normalnie-prosto i konkretnie

Jak mój się często budził to byłam nie wyspana i nie wyobrażałam sobie żeby tak funkcjonować więc odsypiałam w dzień ,ja musiałam się wyspać choćby się waliło paliło
Spania też można nauczyć tak samo jak nie jedzenia w nocy czy nie picia

[evitka21]

e tam, jednych można innych nie-co mam jej "kazać" dłużej spać? i teraz się już nie budzi za bardzo w nocy, ale jak się budziła, to jak ją miałam nauczyć-budziła się i już.
Pić i jeść możesz po prostu nie dać, a budzenia nocnego niby jak? dasz ignora ok-ale ja mojej dawałam to i tak się swoje oddrzeć musiała

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

a z tym odsypianiem w dzień to to jest właśnie radzenie sobie z tym jakie dziecię dał nam los, no chyba że się pracuje (jak mrówcia) i wtedy armagedon w czystej postaci

[minka26]

Napisane przez ania p

dla mnie priorytet to się wykimać .
za pieluchy nie mam się jak brać bo Ola chodzi do przedszkola .
Ale latek jak dzieciaki cały dzień będą na placyku to tam panie tez ją będą uczyły . Bo nie da się tak że tam pielucha a w domu nie , bez sensu .
a ze smoczkiem czym później tym ciężej .

nie no ja teraz też kimam, smoczek małej mi w tym nie przeszkadza, ale wolałabym, żeby już go nie miała
wiem, że im później ty gorzej, ale jakoś nie mogę się zebrać, łudzę się, że pewnego dnia przyjdzie i sama odda.... no i że będzie to szybciej niż za 10 lat

Libra ty akurat mogłaś się położyć po południu, ale jak ktoś w nocy przez dziecko nie śpi a rano do pracy idzie to jemu pozostaje tylko się z tym pogodzić

[Darusiaaaa]

ja nie potrzebuje duzo snu-ufffff

[evitka21]

a gadają wasze dzieci przez sen? bo moja ciągle coś opowiada, a my sikamy po gaciach

[ASIULEK_23]

Napisane przez libra777

Jak mój się często budził to byłam nie wyspana i nie wyobrażałam sobie żeby tak funkcjonować więc odsypiałam w dzień ,ja musiałam się wyspać choćby się waliło paliło
Spania też można nauczyć tak samo jak nie jedzenia w nocy czy nie picia

Tak?? a jak?? ja uważam, że zdarzają się niereformowalne egzemplarze. Znam wiele matek z dwójką czy trójka dzieci i mimo, że pierwsze cudowne, łatwo dało sie nauczyc to drugie daje się we znaki i nic nie działa... także te same metody inne rezultaty...

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez evitka21

a gadają wasze dzieci przez sen? bo moja ciągle coś opowiada, a my sikamy po gaciach

Nie wiem bo my w drugim pokoju i drzwi zamknięte ale raczej nie. Za to jak zasypia to np. 100 razy przekłada przytulaka w inne miejsce i mówi "misiu tu"- tak szeptem

[tylkooliwka]

Napisane przez libra777

To trzymam kciuki aby było po waszej myśli

Koglus to może jednak powinnaś zrobić badania?
Asiulek ja wyjdą wszystkie zęby to powinno się unormować
Tylkooliwka to dobrze że wszyscy zdrowi i że się wszystko układa ,miło czytać takie wieści

Mój śpi do 7 ,tzn. może nie raz by spał dłużej ale o 7 idę go budzić bo później opóźni się drzemka a co za tym idzie wieczorne zasypianie.
Ja i tak o 6 wstaję bo młody do szkoły.

Napisane przez sara 85

Zosia chodzi spać ok 21 i wstaje 9-9.30, tak już jest od dłuższego czasu.

Musze się pochwalić, ze mała robi siku na nocnik rano założyłam jej pieluchę, pochodził z godzine i kazała sobie zdjąć. Nie pozwoliła już sobie założyć. Dwa razy zesikała się na podłogę a tak to sama siada na nocnik i robi siku. Później musi iść wylać do wc, spuścić wodę, umyć nocnik i go wytrzeć

wielkie gratulacje!!

ja tez bardzo chce,ale nadal jest tak,ze jak Danielka zostawie bez pampka to woła ale dopiero jak trochę poleci,wiem,ze trzeba cierpliwości tylko przydałoby sie żebym jeszcze w domu była.



A u nas ze spaniem jest tak,że Daniel robi sobie drzemkę ok16(za późno!)jak tak zrobi to później idzie spać ok 23(ja padam) i śpi do np 9

ostatnio mu nie daje usnąć jak np dzisiaj i elegancko o 20 już kima do 7-8 śpi wtedy a mamusia szczęśliwa tak mi najbardzie odpowiada,wiec wydaje mi się,że już calkiem odejdziemy od dziennej drzemki,tylko co będzie jak pójdzie do przedszkola
ale na szczęście przesypia całe noce,chociaż i tak jak się przebudze to idę do jego pokoju i przykrywam

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez evitka21

a gadają wasze dzieci przez sen? bo moja ciągle coś opowiada, a my sikamy po gaciach

moje dziecko jeszcze wogóle nie gada

żartuje cos nie coś gada

[minka26]

Napisane przez evitka21

a gadają wasze dzieci przez sen? bo moja ciągle coś opowiada, a my sikamy po gaciach

moja nie umie mówić

Napisane przez tylkooliwka

wielkie gratulacje!!

ja tez bardzo chce,ale nadal jest tak,ze jak Danielka zostawie bez pampka to woła ale dopiero jak trochę poleci,wiem,ze trzeba cierpliwości tylko przydałoby sie żebym jeszcze w domu była.



A u nas ze spaniem jest tak,że Daniel robi sobie drzemkę ok16(za późno!)jak tak zrobi to później idzie spać ok 23(ja padam) i śpi do np 9

ostatnio mu nie daje usnąć jak np dzisiaj i elegancko o 20 już kima do 7-8 śpi wtedy a mamusia szczęśliwa tak mi najbardzie odpowiada,wiec wydaje mi się,że już calkiem odejdziemy od dziennej drzemki,tylko co będzie jak pójdzie do przedszkola
ale na szczęście przesypia całe noce,chociaż i tak jak się przebudze to idę do jego pokoju i przykrywam

ja się bałam, że dziś tak będziemy miec bo Amelka spała od 14.15 do 17.45 i to właściwie my ją obudziliśmy. Pobawiła się trochę i o 20.15 chciała się kąpać i bez problemu usnęła, dziwne, że tak ją zmuliło, bo całą noc normalnie przespała
jakiś czas temu już często nie spała w dzień, a teraz znów śpi 2-3 godziny, gdzie takie drzemki jej się zdarzały ostatnio jak niemowlakiem była

Darusia o której możesz się wyrwać na kulki?? ja chciałam z małą iśc na rondo, siostra tam była i mówi, że fajnie i 5zł/h

[Darusiaaaa]

Oliwia noe przesypiala bez papu juz po miesiacu!!
pozniej sie przy zebach cyrki zaczely.

Mala ma 6 tygodni,byly ze 3-4 nocki przespane miedzy karmieniami,ale generalnie spac chodzimy kolo3.
Teraz spi na brzusiu-uwielbia,ale juz usnela i wstala wyspiona po 15 minutach.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

tez ze 2 razy tam bylam z mala, a kiedy?w sensie jaki dzien?bo w tym tyg musze zaangazowac mame bo michal 13-22 w pracy jest, taka akurat zmiana sie trafila.

[ania p]

Napisane przez minka26

nie no ja teraz też kimam, smoczek małej mi w tym nie przeszkadza, ale wolałabym, żeby już go nie miała
wiem, że im później ty gorzej, ale jakoś nie mogę się zebrać, łudzę się, że pewnego dnia przyjdzie i sama odda.... no i że będzie to szybciej niż za 10 lat

Libra ty akurat mogłaś się położyć po południu, ale jak ktoś w nocy przez dziecko nie śpi a rano do pracy idzie to jemu pozostaje tylko się z tym pogodzić

Ja byłam zdeterminowana bo Olka sie własnie przez tego smoka budziła jak go nie mogła znaleźć . także wybór był szybki - koniec smoka i wszystkie poszły do kosza . tatuś się rzucił że małej kupi nowego . został zbesztany - 3 dni i po smoku było .

Posłuchajcie

http://www.onet.tv/gracjan-roztocki-...klip.html#play

[izazula]

Hej dziewczyny

Ja muszę sie pożalić i pochwalić jednocześnie.
Po pierwsze to moja Zosia od jakiegoś już czasu odmawia drzemki popołudniowej. Dziczy i szaleje a spać nie chce. Nieważne czy w łóżeczku czy w łóżku. Babci oczywiście grzecznie zasnęła sama w łóżeczku a mi nie chce . A jak już jest tatuś to wogóle nie ma mowy o zadnym spaniu.

Z chwalenia to pieluchy a właściwie (mam nadzieję) pożegnanie z nimi, tzn. zakładam do spania i na spacery ale cały dzień jest bez pieluchy. Od jakiegoś tygodnia przed świętami zaczęła się budzić z suchą pieluchą, ze spaceru wracamy na sucho, po drzemce (o ile jest) też sucho. Gdyby nie to że pielucha jest nieświeża to mogłabym jej nie zmieniać. Woła siku i kupę, szuka nocnika i leci z nim do pokoju albo łazienki, siada i gotowe. Na spacerach też zaczyna wołać i wtedy szybko lecimy do domu (mamy pieluchę) i dopiero w domu sika. Mam nadzieję że to wyraźne oznaki zbliżająjącego się pożegnania pieluch .

Napisane przez pl_madzia

A mi sie bardziej pierwsza podobala tylko jak zobaczylam ze wiekszosc za druga to pomyslalam ze sie nie znam


Ide dzisiaj farbe do wlosow kupic.z rozjasnieniem poczekam do majowki
Macie jakas fajna farbe co trafia z kolorami,pokrywa siwe,i szybko sie nie zmywa?no i oczywiscie nie niszczy wlosow

Nie to że się nie znasz tylko myślisz praktycznie .
We mnie się obudziło szaleństwo zresztą lubię torby inne niż wszystkie.

Co do fabry to ja zawsze byłam zadowolona z Loreala i Belle Colour. Nie polecam Palette i Wella, tzn. moje włosy ich nie lubią. Nie farbuja jak należy zwłaszcza siwych włosów, zmywają się błyskawicznie i włosy są matowe (jak posypane gipsem). Kiedyś miałam jeszcze świetną farbę polską ale nie potrafię sobie przypomnieć jaką, była super oprócz tego że ręczniki miałam do wywalenia bo mocno fabrowała po kazdym myciu. To był kolor z czerwieni a one tak podobno mają niezaleznie od firmy.

Napisane przez koglus

Ja sie martwie bo ja mam ta chorobe tzw wrzodziejace jelita i jestem na punkcie jelit przewrazliwiona, nie mialam z nimi problemu od 3 lat no i teraz te luzne stolce mam nadzieje ze nie powrocila

To zupełnie inna postac rzeczy. Poczekaj na wyniki i zdaj się na lekarza.

Napisane przez ania p

Mnie tylko interesuje ten maclaren volo nic innego . Bo ja XT to mam . chciałabym coś do samolotu do zabrania mieć . i potem we wrześniu jeszcze na wyjazd . więc taki 4 kilowy to by mi pasił .

Kieydś koleżanka jak do Egiptu z dzieciakami leciała to dla młodszego specjalnie kupiła lekką parasolkę a jak przylecieli na miejsce to się okazało na lotnisku że było parę takich "bezpańskich" bo ludziska żeby powrotnego bagażu nie przeciążać to je zostawiali. Później mówiła że gdyby to wiedziała to by nie kupiła tylko sobie "wypożyczyła" taki "lotniskowy" a później go znowu dla innych zostawiła

Napisane przez ASIULEK_23

evitka- może chociaż Ty mnie zrozumiesz??

Ja nie evitka ale rozumiem Cię doskonale.
Z tym spaniem jest u nas bardzo różnie. NIby w nocy już coraz lepiej śpi ale i tak ciągle się budzi. Zosia jest z tych wrażliwców, które w nocy cały dzień powtarzają i przezywają na nowo więc jak jest płaczliwa w ciągu dnia to w nocy mamy powtórkę. Jak już wyżej napisałam odmawia drzemki popołudniowej . Zwykle w nocy śpi od 21 - 7 (8). Jak

Napisane przez pl_madzia

A poradzcie mi jak mlodego majtek i rajtuz nauczyc.zalatwia sie na nocnik od pol roku ale pod warunkiem ze dupcia gola. Jak mu rajtuzy zaloze to sie w nie zleje jak go w pore nie wysadze.

Erwi dzisiaj wogle w dzien zrezygnoeal ze spania.polezal sobie z godzine i szaleje

Nie wiem co poradzić. Ja poprostu zakladam same spodnie i już teraz nie są zasikane. Dzisiaj np. sama usiadła na nocniku bez wołania i sie wysikała z tym ze miała nieodpięty bodzik

Napisane przez sara 85

Zosia w dzień śpi przeważnie od 13 do 16. Często jest tak że muszę ją obudzić o 16 bo by jeszcze spała. Albo wstanie o 16 i za 2 godziny woła spać, ale nie kłade jej nigdy, nie wiem czy by usnęła nawet.

Mi naprawdę jakoś ciężko pojąć że dziecko może każdą noc się budzić po kilka razy. U nas Zosia przesypia od 5 miesiąca całe noce i to może dlatego. Nigdy też nie spała z nami w łóżku

Dlaczego ciężko Ci pojąć ? Dzieciaki są różne. Moja Zosia np. też nie spała ani nie śpi z nami w łóżku, pomijam polegiwanie i szaleństwa w weekendy. Nie je w nocy ani nie pije.
To nie ma tak ze się coś pojmie albo nie. Co mam siebie winić a to ze ona nie śpi po nocach czyniby jak ? Nie jestem masochistką i chętnie bym się już normalnie wyspała przez kilka nocy z rzędu.

Jedna z moich koleżanek ma 2 synów. Starszy spał i wogóle wychowywał się książkowo. Spał od 21 - 9 i w ciągu dnia równe 2 godz. Młodszy dał im popalić i dopiero wtedy się dowiedziała co znaczy mieć dziecko. Sama tak mówi.

Zresztą to jest tak jak z dorosłymi ludźmi, jednym wystarcza 4 godz. snu na dobę a innym 10 jest mało.

Napisane przez ania p

U mnie SZymek też tak spał i to od 4 miesiąca . do jakiegoś 6 budził się rano o 6 jadł butlę i spał do 8 . POtem już do 8 sam przesypiał całe noce . Ola w sumie póki miała cycka i smoczka to się budziła . zabrałam i święty spokój .
także jak komuś się dziecie budzi na żarło czy po smoka , to już wasz problem że nie oduczacie ja oduczyłam z wygodnictwa .
MOjej koleżanki synek się tak budził do 4 RZ a był bez smoka i butli wiec i takie gagatki się niestety trafiają .

No i moja podobny gagatek. Smoka niby ma ale nim rzuca na wszystkie strony. Pić ani jeść nie dostaje już od dawna choć butelkę z piciem zawsze mam przygotowaną (suche powietrze) ale nigdy z niej nie korzysta. Nie śpi z nami w łóżku.

Napisane przez evitka21

asiulek, oczywiście, że się z tobą łączę w bólu , lenucha zasypia ok.19.30 i śpi do ok. 6 (czasem np.5.30 i nie ma zmiłuj), a w dzień to śpi 1-2h (to rzadziej), a zdarza się że i 40 min. Jak dziś pospała do 7, to z kolei nie poszla na drzemkę (ponad 1h walczyłam) i cały dzień do dupy, bo jęczała i wyła o wszystko i miałam ją ochotę za okno wystawić.
Na ogół teraz w nocy śpi, czasem coś jęczy, szczególnie jak chora-wtedy co 30 min się potrafi budzić, albo jej wtedy odwali i o 4 chce już wstawać i mleczko pić.
Ale przez wiele miesięcy była katorga, głównie przez zęby, jak wyszły to się uspokoiło, ale nieraz był armagedon. A i miała taki okres że się naście razy budziła albo sobie o 0.30 wstała że ona już nowy dzień zacznie i sobie 2h wojowała....także owszem-sprawiedliwości nie ma, nie nie

Sara jakbyś zosia taka była to byś się przyzwyczaiła i tyle, tu nie ma znaczenia czy sobie ktoś wyobraża, że tak jest czy nie, czy że musi być wyspany-jak się ma taki mało śpiący egzemplarz to co zrobić-tylko zazdrościć innym i jakoś z tym żyć

My sis to i nasze skerby też

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez libra777

to samo pomyślałam


Jak mój się często budził to byłam nie wyspana i nie wyobrażałam sobie żeby tak funkcjonować więc odsypiałam w dzień ,ja musiałam się wyspać choćby się waliło paliło
Spania też można nauczyć tak samo jak nie jedzenia w nocy czy nie picia

Że niby jak to zrobić żeby mi się nie budziła w nocy ? Zosia w zasadzie śpi tylko płacze, jęczy i kwęczy itp. Jak juz pisałam nie je i nie pije w nocy. No i kiedy mam odespać w dzień kiedy ona np nie chce spać ? I umnie nie ma takiego terminu jak odespanie, ja nie potrafię w dzień spać. Pewnie że zdarzyło mi się zasnąć z głową na stole obierając ziemniaki ale to był czas totalnego cycka, kolek i "odrykiwań nocnych".

Napisane przez evitka21

a gadają wasze dzieci przez sen? bo moja ciągle coś opowiada, a my sikamy po gaciach

Zdarza się że bebla sobie coś pod nosem

Napisane przez tylkooliwka

A u nas ze spaniem jest tak,że Daniel robi sobie drzemkę ok16(za późno!)jak tak zrobi to później idzie spać ok 23(ja padam) i śpi do np 9

ostatnio mu nie daje usnąć jak np dzisiaj i elegancko o 20 już kima do 7-8 śpi wtedy a mamusia szczęśliwa tak mi najbardzie odpowiada,wiec wydaje mi się,że już calkiem odejdziemy od dziennej drzemki,tylko co będzie jak pójdzie do przedszkola
ale na szczęście przesypia całe noce,chociaż i tak jak się przebudze to idę do jego pokoju i przykrywam

Zostawisz informację żby Ci dziecka nie kładli na drzemkę. U nas w przedszkolach stosują taką metodę i to się doskonale sprawdza. Dzieci które śpią są w jednym pomieszczeniu a te które nie śpią idą z inna panią do innego i się normalnie bawią. Nie ma obowiązku spania w przedszkolu

[lindsley]

No to ja nie śpię w nocy na własne życzenie... Hmm....

Zaczęliśmy odpieluchowanie... Ale sam Michał rzadko woła, jak przypilnuję to na cały dzień np 2 razy w majtki się zsika... Ale to dopiero kilka dni, jak dla mnie i tak dobrze idzie

A na Gracjana fazę miała szwagierka... nie mogła się oderwać od you tuba...

[Darusiaaaa]

ja tez w przedszkolu nie sypialam,wtedy do innego pomieszczenia nie spiace egzemplarze szly