Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[kapukat]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31651940]Co za koszmarny dzień...
Nie umiem się zmobilizować, żeby cokolwiek zrobić, ale spać też nie umiem, choć mi się chce... Masakra :/ Jutro muszę się jednak położyć jak mąż pójdzie do pracy, bo inaczej jestem nie do życia :/[/QUOTE]
witaj w klubie

Napisane przez Torrini

Ja się właśnie wzięłam za szycie prześcieradełka do materacyka w wózku. Szyje je z dosyć grubej tkaniny a i tak chyba będę musiała zrobić 2.

Dziecko się kładzie do tego na kocyku czy wystarczy pieluszka - tetrowa czy flanelowa?

Noo za 1,5 godziny skończę szycie, ale powiem Wam, że bardzo ożywia wózek i ślicznie wygląda

pierwsze słyszę ale dobrze wiedzieć że jest coś takiego jak prześcieradło do wózka - obszywasz to ręcznie czy maszynowo?

[Tacca]

Muszę się za obiad wziąć... Miałam takie plany... Miałam się pouczyć do egzaminu, sprzątnąć... Przejrzeć książki... Pewnie jak mężuś przyjdzie, to zjemy i walniemy się spać...

[_Maya_]

Napisane przez anulka4771

Witam!
Synio mój przebrał się za batmana(załączam zdjęcie) i poleciał do przedszkola nawet mamusi buziaka nie dał taki był podekscytowany.Zaszalałam w lumpku wydałam 39zł za dwa pajace i 4 body to co kupiłam dzisiaj ma metki.
Śnieg się topi,chlapa na dworze

ale fajny chłopak

Napisane przez begie13

Powiedzcie dziewczyny, czy Wy też macie teraz takie dziwaczne, a czasem straszne sny jak ja?

Naprawdę, śnią mi się jakieś dziwactwa i koszmary, wczoraj nad ranem śniło mi się, że poroniłam ;( tak się przestraszyłam, że to naprawdę się dzieje... na szczęście zaraz po tym śnie dzidziuś dał o sobie znać

wyczuł nastrój Mamuśki

Napisane przez Tacca

Uuuu... Ale miałaś koszmarrr..

Mi się śnią czasem głupoty, teraz już mniej. Dziś mi się śniło, że 2 dolne zęby 4 i 5 mi wypadły... Brrrr... Takie dziwne były niby zdrowe a bez korzeni... Dobrze, że krwi nie było.

ja chyba tu jeszcze nie pisałam o swoich snach, ale sa tak realistyczne, że az się zastanawiam czy to mi się sniło czy było naprawdę.

Ostatnio miałam sen z karmieniem - M. dał mi do prowadzenia wózek i ja nim jeździłam jak kosiarką- bez skrętnych kół i rączka była taka meeega długa, że dziecka nie widziałam w wózku - za chwilę chłopiec - bo mieliśmy syna zaczął płakać, ze chce jeść, ale był tak strasznie ciężki, że nie mogłam go utrzymać przy wyjmowaniu z wózka. Jakoś przetaszczyłam go na kolano a on mi się po nogach sturlał na żwirową uliczkę... jak rozpięłam bluzkę do karmienia i przekręciłam Małego tak żeby widzieć jego twarz to całą miał w żwirku....

chyba będę zła matką bo nie ruszył mnie ten widok, tylko M. się bałam, żeby nie krzyczał że dziecko upuściłam....

[Efijy]

[QUOTE=kism;31643507]Widzę, że dziś chwilowo bierze górę opcja tańszej gondoli i potem lepszej spacerówki. Dodam do tego istotną kwestię... (wybaczcie, że Wam mącę, ale pewnie też byście do tego niedługo doszły...) Przy tym rozwiązaniu sen z powiek spędzała mi pierwsza zima naszych dzieci, podczas której będą jeszcze dość małe, niechodzące, więc w małej spacerówce ciężko dobrze dziecię opatulić i tą amortyzację też jako tako chciałoby się jeszcze dziecku zapewnić. Jak znalazłam na allegro wózek głęboko-spacerowy z 2007 roku za 300 zł - następny model po tym, który miałam dla Maksa, to długo się nie zastanawiałam... Przewagą tego rozwiązania jest fakt, że mam dla Kaja za niewielkie pieniądze gondolę i wygodną spacerówkę na tą pierwszą zimę... I takie wózki z wyprzedaży wg mnie nie różnią się specjalnie od produkowanych w bieżącym roku przeróżnych tako, krasnali i wielu innych, które można znaleźć za kilkaset złotych na allegro czy około tysiąca w sklepach. Ale przyznam, że mi było o wiele łatwiej podjąć taką decyzję niż większości z Was, bo używałam prawie takiego samego wózka z tej samej firmy i wiedziałam, na co się decyduję. I przy takim wydatku nie boli już tak mocno fakt, że niedługo trzeba wydać pieniądze na drugi wózek...



No własnie ostatnio też się zastanawiałam trochę nad kwestią dziecka i jego pierwszej zimy w spacerówce bo tez tak troche zastanawiałam się czy by nie kupić najpierw samej gondoli a potem spacerówkę może mniejszą ale w zimie to własnie w takiej mniejszej spacerówce trudno będzie obtulić dziecko które jeszcze będzie małe wiec wolałabym jednak żeby na zimę ta spacerówka była stabilniejsza i tak do punktu wyjscia znowu doszłam ehhh

[Tacca]

Napisane przez _Maya_

ja chyba tu jeszcze nie pisałam o swoich snach, ale sa tak realistyczne, że az się zastanawiam czy to mi się sniło czy było naprawdę.

Ostatnio miałam sen z karmieniem - M. dał mi do prowadzenia wózek i ja nim jeździłam jak kosiarką- bez skrętnych kół i rączka była taka meeega długa, że dziecka nie widziałam w wózku - za chwilę chłopiec - bo mieliśmy syna zaczął płakać, ze chce jeść, ale był tak strasznie ciężki, że nie mogłam go utrzymać przy wyjmowaniu z wózka. Jakoś przetaszczyłam go na kolano a on mi się po nogach sturlał na żwirową uliczkę... jak rozpięłam bluzkę do karmienia i przekręciłam Małego tak żeby widzieć jego twarz to całą miał w żwirku....

chyba będę zła matką bo nie ruszył mnie ten widok, tylko M. się bałam, żeby nie krzyczał że dziecko upuściłam....

Złą matką nie będziesz z pewnością!

Ale fakt, te sny są takie realistyczne, że po przebudzeniu, rzeczywiście człowiek ma mieszane uczucia.

Przestałam opowiadać rodzicom co mi się śni. Mój tata na sny jest bardzo wrażliwy, bo jemu się sprawdzają. Najgorzej, jak mu się jego mama śni... Kiedyś mi się śniło, że mielone robiłam i to mielone mięso surowe takie jakieś okropne było, potem tata przeżywał i wydzwaniał czy wszystko dobrze... Od tego czasu nie dręczę swoimi snami rodzinki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mnie na szczęście chwilowo chore sny opuściły, oby na dłużej. Ale przerabiałam już w snach wielokrotnie szpitale, poronienia i takie tam. Po prostu wychodzą najgorsze stresy, które chcemy zepchnąć do podświadomości.

Sukces, wzięłam prysznic. Żel pod prysznic mi się kończy, to zamiast jechać do sklepu po nowy (a czekają mnie większe zakupki, więc powinnam się cieszyć...) to się myję żelem męża Co ciekawe, męskie kosmetyki zawsze mnie tak orzeźwiają... Już dawno stwierdziłam, że mają o wiele lepsze zapachy niż damskie. Teraz będę pachnieć przez pół godziny jak facet, ale i tak jestem sama, to co najwyżej kotom się może pomylić :P Do czasu jak pan małżonek wróci, zapach wywietrzeje

[Tacca]

Moje kocie dziś tak zaspane, że nawet do mnie do łóżka pospać nie przyszło. Jak wstałam zastałam ją w tym samym miejscu, gdzie była wcześniej. Zawsze przychodziła do mnie pospać trochę.
Boziuuu, jak mi się nie chce tego obiadu robić...

[_agata]

Czy któraś z wcześniejszych mam używała pieluch wielorazowych?
Zgłębiam od kilku dni temat i właściwie jestem już przekonana.
Wiąże się to z wydatkiem na początku, ale po około pół roku inwestycja się zwraca

[Tacca]

Napisane przez _agata

Czy któraś z wcześniejszych mam używała pieluch wielorazowych?
Zgłębiam od kilku dni temat i właściwie jestem już przekonana.
Wiąże się to z wydatkiem na początku, ale po około pół roku inwestycja się zwraca

O tych majteczkach z wkładami mówisz? Sama się nad tym zastanawiam.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja dzisiaj chyba zrobię makaron z pesto i serem, nie chce mi się gotować, a wczoraj był wypaśny obiadek, to dzisiaj tak na szybko. Chciałam ze szpinakiem, ale.. nie chce mi się iść po szpinak
Ale zwalam to na jakiś Blue Monday, od jutra muszę się zmobilizować, bo nie można tak przespać życia ;(

[Dasti80]

Dzień dobry
Ale smętny dzień dzisiaj. Muszę zaraz się szykować na wizytę u gina a nic mi się nie chce

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Tak, ale Jane Unlimit Reverse dlatego tyle waży, że transporter to straszny grzmot - waży ok 7 kg! Dlatego jak na stelaż wepniecie spacerówkę albo tą leciutką gondolkę to wózek będzie leciutki. Dlatego go zamówiłam juz się nie mogę doczekać Ja wzięłam Matrix Light jako gondolę (to jest gondola z fotelikiem samochodowym w jednym - w kwietniu mają ją dac do testów ADAC) - u mnie będzie na wózek jako gondola z możliwością podniesienia jak fotelik. Fotelik taki porządny mam po synku, ale i tak raczej w testach powinna wyjść dobrze tak myślę.

A Ty już kupiłaś ten wózek? O transporterze nawet nie myślę, pomijając wagę to wydaje mi się jakoś mocno zabudowana na wiosnę/ lato, myślałam o matrixie light, a ostatnio zobaczyłam gondolę mikro

[justys1358]

Ja mam obiad z wczoraj- rosół O tyle dobrze, ze nie musze gotowac, bo mam lenia strasznego

[Tacca]

Takie, prawda? http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...048705779.html
Muszę o tym więcej poczytać.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Ach, prawda... Obiad... Idę do kuchni. Mąż już z pracy wyszedł...

[kapukat]

no my też myslimy nad tymi pieluszkami....i myslimy nadal ja tam bym zainwestowała, ale to jeszcze z polski jakos trzeba odebrać

[8ewus8]

My się napaliliśmy na tego x-landera xq ale nigdzie nie ma już tego koloru rocky, który my chcieliśmy. Kontaktowaliśmy się z facetem, który zajmuje się sprzedażą tych wózków i powiedział, że już tego koloru nie będzie w sprzedaży.
Powiedział, że w połowie lutego wchodzi kolekcja 2012 i on sugeruje, żeby poczekać.
No i chyba poczekamy.

Byłam dziś u lekarza. Dziecko ma 307 g
Wszystko ok, fajnie już przypomina człowieczka.

[_agata]

Napisane przez Tacca

Takie, prawda? http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...048705779.html
Muszę o tym więcej poczytać.

O to, to! Tylko koleżanka, która używa, odradza te najtańsze.
Ona używa tych: http://ekomaluch.pl/wonderoos-v2---p...ml?podstrona=2 i tych: http://ekomaluch.pl/bumgenius-one-si...,p1810,l1.html

[Torrini]

Napisane przez kapukat

witaj w klubie



pierwsze słyszę ale dobrze wiedzieć że jest coś takiego jak prześcieradło do wózka - obszywasz to ręcznie czy maszynowo?

jest taki mały miękki materacyk, ale jak mówiłam mi kolorystyka gondoli średnio się widziała, a to prześcieradełko ładnie ją ożywia.

Robię niestety ręcznie a trwa to tyle, bo wszywam jeszcze gumkę

Też mam straszne sny.... bardzo chcialabym ich juz nie mieć są straaaasznie długie w dodatku dobrze, że koło męża się budzę

Mamy kilka pieluch wielorazowych - 3 na razie i będziemy wypróbowywać różne opcje bez nastawiania się na żadną na razie... wolalabym oczywiście wielorazowe, ale ile to trzeba kasiory wyłożyć mimo, że się zwraca... ile liczycie trzeba ich mieć?

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez _agata

O to, to! Tylko koleżanka, która używa, odradza te najtańsze.
Ona używa tych: http://ekomaluch.pl/wonderoos-v2---p...ml?podstrona=2 i tych: http://ekomaluch.pl/bumgenius-one-si...,p1810,l1.html

Najśliczniejsze wzory są na pieluszkarni, ale cena, cena...

[śliweńka]

ja tam za wygodna jestem, nie będzie mi się chciało prać ich, więc wybiorę jednorazowe

[karola2546]

Napisane przez śliweńka

ja tam za wygodna jestem, nie będzie mi się chciało prać ich, więc wybiorę jednorazowe

Ja też jestem za wygodna tym bardziej że taki maluszek na dobę zużywa pewnie koło 10 pieluszek. Trzeba wiec prać na bierząco. Doliczyć do tego proszek prąd i czas. Poza podejściem ekologicznym nie widzę nic więcej co by mnie przekonało. Leniwiec ze mnie

[zaaaabcia]

Napisane przez Tacca

Tak sobie pomyślałam, że z tymi moimi pazurkami, to jeszcze może być kwestia zmiany pilniczka - kupiłam sobie szklany i mam wrażenie, że on piłując niszczy/ rozdwaja? płytkę.
Też z wielkimi zakupami czekam na poznanie maleństwa płci. Pewnie po połówkowym zacznie się szaleństwo.

Szykuję się zaraz na badania. Doczytałam, że laboratorium od 7, to zaraz polecę. Na piechotkę mi się nie chce, więc podjadę te 2 przystanki autobusem. Autko póki co stoi u rodziców - trzeba się wziąć za garaż i zabrać samochód. Pewnie niedługo i do gina będzie mi ciężko doleźć. Choć teraz biegnę jak na skrzydłach... Byle do czwartku.

Zajrzę jak wrócę. Pa!

calkiem mozliwe ze to wina pilniczka

Powodzenia na badaniach

Napisane przez karola2546

Hmm ciekawe czy wkleił sie suwaczek?

tak widac

Napisane przez anulka4771

Witam!
Synio mój przebrał się za batmana(załączam zdjęcie) i poleciał do przedszkola nawet mamusi buziaka nie dał taki był podekscytowany.Zaszalałam w lumpku wydałam 39zł za dwa pajace i 4 body to co kupiłam dzisiaj ma metki.
Śnieg się topi,chlapa na dworze

ale superowy

[aaaggusia]

Napisane przez _agata

O to, to! Tylko koleżanka, która używa, odradza te najtańsze.
Ona używa tych: http://ekomaluch.pl/wonderoos-v2---p...ml?podstrona=2 i tych: http://ekomaluch.pl/bumgenius-one-si...,p1810,l1.html

dziewczyny, ja też się poważnie zastanawiam nad pieluszkami wielorazowymi... czytałam coś w necie ale dalej niewiele wiem. musze na SR polozna podpytac bo nikt ze znajomych nie uzywa. a ja chcialabym chociaz bedac w domu bo zawsze chyba to zdrowsze i pupka bardziej oddycha - jak myslicie? nie wiem czy te pieluszki sa od takiego malenkiego rozmiaru zeby od razu na noworodka byly dobre - wiecie moze? no i ile ich trzeba zakupic? czy te "majtki" pierzemy też za kazdym razem czy wystarczy tylko te wklady prać???

[marhalczar]

Puk, puk...mozna????

Bede po raz drugi mamusia w czerwcu,zaczelam 18 t.c., data porodu wyznaczona na 21.06.2012.
Bedzie to synek, Martín, potwierdzony w ubieglym tygodniu przez badanie amiocentesis.

Mam juz córeczke 19 miesieczna-Amelie.

Do uslyszenia,

Mar

[pola_m]

Napisane przez _agata

Czy któraś z wcześniejszych mam używała pieluch wielorazowych?
Zgłębiam od kilku dni temat i właściwie jestem już przekonana.
Wiąże się to z wydatkiem na początku, ale po około pół roku inwestycja się zwraca

pytałam o to jakiś czas temu, na naszym wątku nikt się nie zgłosił, ale tu masz wątek na ten temat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=432012&page=28
Jest też fajna stronka, która objaśnia, co i jak (i można sie zaopatrzyć we wszystko):http://www.pieluszkarnia.pl/
i jeszcze jedno forum http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=79

Trochę tego jest, ale poczytałam sporo i jesteśmy prawie zdecydowani na takie.

Napisane przez kapukat

no my też myslimy nad tymi pieluszkami....i myslimy nadal ja tam bym zainwestowała, ale to jeszcze z polski jakos trzeba odebrać

spoko spoko, niekoniecznie. one są bardzo popularne na zachodzie, nie wiem, jak w sklepach "naziemnych, ale na ebayu jest ich sporo

[Gaabbi]

Cześć Dziewczyny
Zaraz nadrobię to co nasmarowałyście dzisiaj, ale teraz na gorąco Wam napiszę wrażenia z wizyty w sklepie z wózkami
Obejrzałam kilka modeli i jestem na 90% zdecydowana na Navington cadet http://www.navington.com/produkty/29/wozek-cadet/ Podoba mi się jego wygląd i jest w miarę przystępny wagowo. Zastanawiam się nad kombinacją tzn. czy brać tylko gondolę, czy gondolę i spacerówkę Muszę to przemyśleć i przedyskutować z drugą połówką.
Dowiedziałam się też, że ma wyjść w tym roku nowy model x-landera, który będzie miał zalety xq, a koła xa Może to którąś z Was zainteresuje, bo dla mnie niestety jest on za ciężki :/

Poza tym odebrałam badania krwi i moczu i wszystko jest ok Jutro wizyta u ginki, już się nie mogę doczekać

[Tacca]

Napisane przez 8ewus8

My się napaliliśmy na tego x-landera xq ale nigdzie nie ma już tego koloru rocky, który my chcieliśmy. Kontaktowaliśmy się z facetem, który zajmuje się sprzedażą tych wózków i powiedział, że już tego koloru nie będzie w sprzedaży.
Powiedział, że w połowie lutego wchodzi kolekcja 2012 i on sugeruje, żeby poczekać.
No i chyba poczekamy.

Byłam dziś u lekarza. Dziecko ma 307 g
Wszystko ok, fajnie już przypomina człowieczka.

Ciekawa jestem tej nowej kolekcji. Dzięki za info!

Napisane przez _agata

O to, to! Tylko koleżanka, która używa, odradza te najtańsze.
Ona używa tych: http://ekomaluch.pl/wonderoos-v2---p...ml?podstrona=2 i tych: http://ekomaluch.pl/bumgenius-one-si...,p1810,l1.html

Fajne. Serio, poważnie muszę się zastanowić...

Napisane przez aaaggusia

dziewczyny, ja też się poważnie zastanawiam nad pieluszkami wielorazowymi... czytałam coś w necie ale dalej niewiele wiem. musze na SR polozna podpytac bo nikt ze znajomych nie uzywa. a ja chcialabym chociaz bedac w domu bo zawsze chyba to zdrowsze i pupka bardziej oddycha - jak myslicie? nie wiem czy te pieluszki sa od takiego malenkiego rozmiaru zeby od razu na noworodka byly dobre - wiecie moze? no i ile ich trzeba zakupic? czy te "majtki" pierzemy też za kazdym razem czy wystarczy tylko te wklady prać???

Myślę, że majtki też trzeba prać, przecież dziecko w nie sika a we wkłady to wsiąka...

Napisane przez marhalczar

Puk, puk...mozna????

Bede po raz drugi mamusia w czerwcu,zaczelam 18 t.c., data porodu wyznaczona na 21.06.2012.
Bedzie to synek, Martín, potwierdzony w ubieglym tygodniu przez badanie amiocentesis.

Mam juz córeczke 19 miesieczna-Amelie.

Do uslyszenia,

Mar

Witaj! Gratuluję syneczka!

Napisane przez Gaabbi

Cześć Dziewczyny
Zaraz nadrobię to co nasmarowałyście dzisiaj, ale teraz na gorąco Wam napiszę wrażenia z wizyty w sklepie z wózkami
Obejrzałam kilka modeli i jestem na 90% zdecydowana na Navington cadet http://www.navington.com/produkty/29/wozek-cadet/ Podoba mi się jego wygląd i jest w miarę przystępny wagowo. Zastanawiam się nad kombinacją tzn. czy brać tylko gondolę, czy gondolę i spacerówkę Muszę to przemyśleć i przedyskutować z drugą połówką.
Dowiedziałam się też, że ma wyjść w tym roku nowy model x-landera, który będzie miał zalety xq, a koła xa Może to którąś z Was zainteresuje, bo dla mnie niestety jest on za ciężki :/

Poza tym odebrałam badania krwi i moczu i wszystko jest ok Jutro wizyta u ginki, już się nie mogę doczekać

Trzymam kciuki za wizytę!
Nowy x-lander... Brzmi obiecująco, bo w tej chwili XA u mnie numero uno.

[aaaggusia]

Napisane przez Gaabbi

Cześć Dziewczyny
Zaraz nadrobię to co nasmarowałyście dzisiaj, ale teraz na gorąco Wam napiszę wrażenia z wizyty w sklepie z wózkami
Obejrzałam kilka modeli i jestem na 90% zdecydowana na Navington cadet http://www.navington.com/produkty/29/wozek-cadet/ Podoba mi się jego wygląd i jest w miarę przystępny wagowo. Zastanawiam się nad kombinacją tzn. czy brać tylko gondolę, czy gondolę i spacerówkę Muszę to przemyśleć i przedyskutować z drugą połówką.
Dowiedziałam się też, że ma wyjść w tym roku nowy model x-landera, który będzie miał zalety xq, a koła xa Może to którąś z Was zainteresuje, bo dla mnie niestety jest on za ciężki :/

Poza tym odebrałam badania krwi i moczu i wszystko jest ok Jutro wizyta u ginki, już się nie mogę doczekać

pierwszy raz widze ten wózek i powiem że całkiem fajnie wyglada i prezentuje sie bardzo funkcjonalnie. no i cena rewelacyjna

[Tacca]

Zaraz się wścieknę... Drugi tydzień coś wiercą... Na dodatek chyba jakąś nędzną wiertarką, bo tak męczą... Co za ludzie... Nawet wczoraj wieczorem się tłukli...

[anulka4771]

Napisane przez Tacca

Zaraz się wścieknę... Drugi tydzień coś wiercą... Na dodatek chyba jakąś nędzną wiertarką, bo tak męczą... Co za ludzie... Nawet wczoraj wieczorem się tłukli...

nie wiesz że złość piękności szkodzi
i jeszcze maluszkowi

[Tacca]

Napisane przez anulka4771

nie wiesz że złość piękności szkodzi
i jeszcze maluszkowi

Tylko głowa zaczyna mnie od tego hałasu boleć... Oj, źle będzie...

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Normalnie tak męczą tą wiertarą... Zamiast zrobić szybko i porządnie, to tak po trochę... Ile można wiercić?

[ania_85]

Czesc dziewczyny

Ale dzisiaj koszmarny dzien, dopiero wstalam, co prawda podnioslam sie 3 razy zeby zjesc i zrobic sikua tak to caly czas odlatuje. Kurde znowu brzuch mi twardnial, zaczyna mnie to wszystko irytowac:/
Wczoraj mialam byc sama w domu i tescie zaproponowali mi ze mnie przejma do siebie, zgodzilam sie pod warunkiem ze jak bede z nimi spedzac czas to bede mogla lezec na kanapie, oczywiscie sie zgodzili Pogadalismy godzinke i odlecialam (godz wczesniej wzielam relanium) i tyle sie mna nacieszyli