Nasz ślubny rok zaczynamy, na pierwszą relację czekamy - PM 2012 cz. XVII

[maruda80]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31662000] i przedmałżeńskiego
dziewczyny to prawda że na tych naukach przedmałżeńskich trzeba przyjąć komunię świętą?[/QUOTE]


Jak my byliśmy na naukach to tak ok. 70% osób nie było do komunii, obyło się bez komentarza.
Byliśmy u dominikanów - lajtowe podejście, oczywiście były trudne tematy ale raczej do osobistego przemyślenia i wniosków - nic na siłę.
Ogólnie zaskoczyło mnie takie podejście - byłam nastawiona raczej na ciężki kaliber.

Ogólnie coś w temacie że skoro decydujemy się na ślub kościelny to jest to ważny krok ku dobremu i wyjścia z grzechu (co do par mieszkających razem)

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Blacky

Dobry wieczór
Nadrobiłam tylko 2 pierwsze strony, ale już dziś sobie odpuszczę. Jutro nadrobię resztę. Wkurzyłam się trochę sytuacją w tym moim NGO, ale to nic na tyle ważnego, żeby się tym przejmować. Ale martwi mnie też że nie mogę wyjść i cieszyć się śniegiem. Do tego M. dużo ostatnio musi pracować, pół weekendu siedział nad robotą i dzisiaj długo w pracy siedział. No ale nic, staram się trzymać pozytywne nastawienie.



Koniecznie bierzcie! O ile nie interesuje Was "małżeństwo na swoim", to śmiało możecie brać kredyt bez ślubu. Nawet możecie z rodzicami.



Piękna suknia! Naprawdę, podoba mi się prawie tak bardzo jak moja.



Witamy



Cieszę się, że znaleźliście fajne nauki. Mam nadzieję, że nam też się uda.



Ja pewnie będę miała bordo, ale zobaczymy. Może tylko na sesję, a może i do kościoła/na wesele i na sesję.

Zmotywowałyście mnie i siadłam dziś do listy gości. Mam już wybrany model zaproszenia i teksty. Teraz odmieniam nazwiska
Ale muszę przyznać, że poszło dosyć szybko.
I chyba wezmę zaproszenia z ładnymi kopertami, bo całość będzie się mieścić w moim budżecie, a jednak ładniejsze są koperty ecru z nadrukiem niż zwykłe białe.

Mama ciśnie, żeby wybrać skrzypce do kościoła, ale jakoś kiepsko mi idzie szukanie.

To tyle ode mnie na dziś, wracam oglądać "Wulkan".
Do jutra

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Zieloneziele wszystkiego najlepszego!

to masz wesoło z mamuśką
my jeszcze nie mamy wybranych zaproszeń ale tym ma się zająć tż
i dziekuje z całego serducha za życzenia

[justyna_g4]

Napisane przez Gorska_Kozica

Nie mam pojęcia, jakie ceny mają kurierzy dla pojedynczych (nie firm) klientów.
Może spróbuj pocztexem na poczcie. Działa tak, jak kurier. Koszt przesyłki do 5 kg to coś koło 40 złotych chyba. Ale musiałbyś dopytać, czy tam są jakieś dodatkowo płatne opcje, typu wartość przesyłki itp. Rozumiem, że to do wysłania kiecki.

Chyba właśnie po prostu pójdę na pocztę i wyślę przesyłkę ekspresową.
JA to normalnie kiedyś dostanę zawału przy tej sukience.


Miałam wam napisać już wczoraj, ale nie miałam siły. Urodziny Tż bardzo się udały. Zachwycali się jedzeniem. Sałatka i placki smakowały to najważniejsze. No i pierwszy raz od wielkiej afery (może któraś pamięta) była na prawdę dobra atmosfera. A w sobotę teściowie przyjeżdżają poznać moich rodziców.

[Madziuniusia]

Zieloneziele żyj sto lat

A my chyba zdecydujemy się na skrzypce i śpiewaczkę. Co sądzicie? http://lucasemotion.pl/oprawa.html na jednej stronie są utwory i śpiewaczki i skrzypaczki, tylko niżej.

[Czarnooka_Paula]

Ale miałam polewe z mojego TŻ

napocił sie i namachał zanim mnie pomalował

za 15 min zmywam farbe, ciekawe co wyszlo

a malowałam tym :

farba.jpg

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez justyna_g4

Chyba właśnie po prostu pójdę na pocztę i wyślę przesyłkę ekspresową.
JA to normalnie kiedyś dostanę zawału przy tej sukience.


Miałam wam napisać już wczoraj, ale nie miałam siły. Urodziny Tż bardzo się udały. Zachwycali się jedzeniem. Sałatka i placki smakowały to najważniejsze. No i pierwszy raz od wielkiej afery (może któraś pamięta) była na prawdę dobra atmosfera. A w sobotę teściowie przyjeżdżają poznać moich rodziców.

to fajnie że żarełko smakowało
jak ja Wam zazdroszczę że już większość z Was ma za sobą poznawanie się rodziców u nas to jeszcze przed i nie wiem jak się za to zabrać

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ale miałam polewe z mojego TŻ

napocił sie i namachał zanim mnie pomalował

za 15 min zmywam farbe, ciekawe co wyszlo

a malowałam tym :

Załącznik 4444946

farbowałam z tej serii kiedyś i kolor całkiem fajnie się rozchodzi

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez Madziuniusia

Zieloneziele żyj sto lat

A my chyba zdecydujemy się na skrzypce i śpiewaczkę. Co sądzicie? http://lucasemotion.pl/oprawa.html na jednej stronie są utwory i śpiewaczki i skrzypaczki, tylko niżej.

kobitka ma głos
ja bym ją brała
szkoda że u nas w kościele coś takiego nie przejdzie

[Czarnooka_Paula]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31662931]

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------


farbowałam z tej serii kiedyś i kolor całkiem fajnie się rozchodzi

----[/QUOTE]


zaraz ide zmywac, alez jestem ciekawa co mam na glowie :brzyda l:

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Czarnooka_Paula

zaraz ide zmywac, alez jestem ciekawa co mam na glowie :brzyda l:

jak pierwszy raz nią farbujesz to może Ci nie wyjść idealnie na włosach, ale za drugim razem będzie już lepiej

[a u d r e y]

Paula pokaż co Ci ten TŻt zmalował na glowie

Ja leże i zdycham, głowa mi pęka, coś musi być z ciśnieniem bo TŻt też się skarżył i moja Mam też.... Ale pocieszam się kisielem cytrynowo- morelowym

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez a u d r e y

Paula pokaż co Ci ten TŻt zmalował na glowie

Ja leże i zdycham, głowa mi pęka, coś musi być z ciśnieniem bo TŻt też się skarżył i moja Mam też.... Ale pocieszam się kisielem cytrynowo- morelowym

my tu gadu gadu a ona może go z tasakiem po domu gania
Mnie też czacha boli
Daj mi kisiel

[chocolate muffin]

Napisane przez Jamee

Tymczasem żegnam się już. Jutro trzeba wstawać o 4.20

Łączę się w bólu... 4.30.
Nie cierpię jeździć na Ligotę, 3 autobusy i zawsze tak wymarznę na przystankach, że na uczelni siedzę przez godzinę w kurtce
W ogóle mam w czwartek zaliczenie z najgorszego przedmiotu, a tak opornie mi idzie nauka że szok.


A właśnie dziewczyny, była któraś z was na dniu skupienia dla narzeczonych ? jak to u was wygląda ?

[nena1984]

o rety...nienawidzę Tepsy zamówiłam jakąś mega szybką neostradę. Przyjechała szybciutko ekipa, odłączyła dotychczasowe połączenie i powiedziała, że podłączenie nowego modemu zrobi nowa ekipa. Wcześniej jak się dowiadywaliśmy, miało to być skoordynowane w czasie, tymczasem druga ekpia "może przyjedzie w przyszłym tygodniu". No i teraz działam na badziewiaku bluconnectcie

Ze spraw ślubnych - zapisałam się do fryzjerki i kosmetyczki już na konkretną godzinę. Myślicie że 10.00 będzie ok? (ślub o 16.00), ale koleżanka kosmetyczka, której mama ma ten salon powiedziała, że czesanie i make up to 3 h wzwyż. Pazurki na czwartek a w maju mam przyjść na zabiegi jakieś, sama nie wiem na jakie. Ale po obejrzeniu stanu mojej cery pod lampą, koleżanka powiedziała, że jest dobrze. No i dobrze, bo już od jakiegoś czasu o nią dbam! Acha i pytanie, sponsorujecie swojej świadkowej fryz i make up?? Bo zapisałam nas 3 - mamę, siebie i ją i nei wiem czy dobrze zrobiłam

madzia - gratuluję sukni No nareszcie, bo już się bałam o Ciebie. Suknia sama w sobie śliczna, ale nie podoba mi się ułożenie gorsetu, może to wynika z niedopasowania

Napisane przez gosza_m

Suknia, która Ci się podoba jest nam bardzo znana Prawda, Nena????

hihi

Chatko - kciuki się trzymają, a strojem się nie martw. Co do ubrań, to ważne żebyś miała te podstawowe rzeczy:
- żakiet (dobrze dopasowany) w uniwersalnym kolorze - np. kawa z mlekiem, beż, brąz, szary
- ołówkową spódnicę
- spodnie w kant
- białą koszulę.
Mając na sobie jeden z tych elementów zawsze będziesz w jakimś stopniu elegancka. Żakiet do jeansów, koszula do sweterka zwyklaka itp.
-

[ona8686]

Napisane przez a u d r e y

GRATULUJĘ wyglądasz w niej ślicznie!

A mojej katorgi ciąg dalszy, pojechałam do Wadowic, godzinę jazdy ode mnie, ale ciocia mi powiedziała że ponoć w jednym z salonów są piękne suknie, no to pojechałyśmy z przyjaciółką. Tak NIEMIŁEJ obsługi jak żyje nie widziałam, wcześniej na necie widziałam zdjęcia z takijm troche przedłużonym gorsetem i falbany szły od bioder, co zaznaczyłam że odpada, ale zobaczyłam zdjęcie na którym do tego jest jeszcze pas w najwęższym miejscu talii i wyglądało to bardzo fajnie i akurat trafiło się że tam podobna sukienka była , z tymże dół miała okropny, a górę całkiem całkiem, więc przymierzyłam, góra wygląda ok, całość mnie wcale nie skraca, mówię do Pani że chciałabym jeszcze zmirzy taką typową princeskę z tiulowym gładkim dołem, a ona do mnie: a po co, jak w tej pani jest ładnie? mówię jej że na 1 przymerzeniu nie zakończe szukania sukni, więc chciałabym zmierzyć, na co ona poszła po tą suknię z komentarzem: i tak nie będzie w niej pani dobrze wyglądać wyglądać wyglądałam ładnie, ale sukienka jako taaka mi się nie podobała- princeski odpadają na bank
Na koniec moja przyjaciółka wynalazła jeszcze 1 sukienkę i mówię że też ją chce zmierzyć, a ona do mnie: ale ta jest w innym stylu niż Pani mi powiedziala że szuka, więc bez sensu żeby to mierzyć :conf used: normalnie mnie zatkało... Ona w tym salonie powinna być jak za przeproszeniem dupa od srania, a dała mi odczuć że to ja tam jestem zbędnym rekwizytem, dodatkowo marudzącym i chcącym mierzyć AŻ 3 suknie... no paranojaa. W środę jadę do Byszyc, gdzie mam złożone zamówienie, pojadę z zaliczką i przedstawię im czego oczekuje, jak przystaną na to to super bo wiem że ładnie szyją, jak nie- szukamy dalej.

A oto zdjęcia tego o co mi chodzi:

Nawet nie będę tego komentować, ale skoro ktoś chce pracować, choćby w takim salonie to powinien wiedzieć z czym to się wiąże.

Napisane przez Madziuniusia

a mi nikt nie pogratuluje 250 dni? :P:P

Gratuluje i ja

Napisane przez justyna_g4

Już się wyjaśniło! Moja poszła do Kalisz,a tamtej dziewczyny do mnie. Babka dzwoniła, że umówiła się z dziewczyną,że nie będzie odbierała wogole tej paczki, a ja mam jej odesłać. Obiecała za pomyłkę jeszcze pończochy i podwiązkę. Zobaczymy co to będzie. Mój Tż się pytał czy nie kazałam jej odesłać kasy ale przecież jak kupujemy na allegro to też wysyłamy i sama nie wiem co robić.


Potrzebuję jakiegoś kuriera. Wysyłała któraś coś kurierem?? Jakie ceny jakiego polecacie??

Ostatnio wysyłałam paczkę kurierem, była dość duża i zapłaciłam 25 zł, tylko właśnie jaki kurier, to bym musiała poszukać

Napisane przez madzia2306

babcia tżta mi ostatnio opowiadała że u nich we wsi ostatnio było wesele a nie było ślubu okazało się że któreś z Młodych nie miało bierzmowania i ksiądz im ślubu nie udzielił, ja nie wiem jak oni to zrobili, liczyli że ksiądz przymknie oko? bez bierzmowania ani rusz

Nie do końca z tym bierzmowaniem tak podobnież jest. Właśnie wczoraj na naukach dowiedziałam się, że bierzmowanie nie jest konieczne, choć przez cały czas żyłam ze świadomością, że musi ono być.

Napisane przez maruda80

Jak my byliśmy na naukach to tak ok. 70% osób nie było do komunii, obyło się bez komentarza.
Byliśmy u dominikanów - lajtowe podejście, oczywiście były trudne tematy ale raczej do osobistego przemyślenia i wniosków - nic na siłę.
Ogólnie zaskoczyło mnie takie podejście - byłam nastawiona raczej na ciężki kaliber.

Ogólnie coś w temacie że skoro decydujemy się na ślub kościelny to jest to ważny krok ku dobremu i wyjścia z grzechu (co do par mieszkających razem)

My również byliśmy u dominikanów i zgadzam się z tym co napisałaś - nic na siłę.

Napisane przez chocolate muffin

Łączę się w bólu... 4.30.
Nie cierpię jeździć na Ligotę, 3 autobusy i zawsze tak wymarznę na przystankach, że na uczelni siedzę przez godzinę w kurtce
W ogóle mam w czwartek zaliczenie z najgorszego przedmiotu, a tak opornie mi idzie nauka że szok.


A właśnie dziewczyny, była któraś z was na dniu skupienia dla narzeczonych ? jak to u was wygląda ?

U mnie od razu na naukach ksiądz zaliczył dni skupienia, jak to sam stwierdził, należny siedzieć w skupieniu i słuchać mino, że nam to nie potrzebne to jest zaliczone

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez chocolate muffin

Łączę się w bólu... 4.30.
Nie cierpię jeździć na Ligotę, 3 autobusy i zawsze tak wymarznę na przystankach, że na uczelni siedzę przez godzinę w kurtce
W ogóle mam w czwartek zaliczenie z najgorszego przedmiotu, a tak opornie mi idzie nauka że szok.


A właśnie dziewczyny, była któraś z was na dniu skupienia dla narzeczonych ? jak to u was wygląda ?

Te dni skuepienia to jest jeden dzień jakieś dwie godziny
mieszkasz w okolicach katowic?

Napisane przez nena1984

o rety...nienawidzę Tepsy zamówiłam jakąś mega szybką neostradę. Przyjechała szybciutko ekipa, odłączyła dotychczasowe połączenie i powiedziała, że podłączenie nowego modemu zrobi nowa ekipa. Wcześniej jak się dowiadywaliśmy, miało to być skoordynowane w czasie, tymczasem druga ekpia "może przyjedzie w przyszłym tygodniu". No i teraz działam na badziewiaku bluconnectcie

Ze spraw ślubnych - zapisałam się do fryzjerki i kosmetyczki już na konkretną godzinę. Myślicie że 10.00 będzie ok? (ślub o 16.00), ale koleżanka kosmetyczka, której mama ma ten salon powiedziała, że czesanie i make up to 3 h wzwyż. Pazurki na czwartek a w maju mam przyjść na zabiegi jakieś, sama nie wiem na jakie. Ale po obejrzeniu stanu mojej cery pod lampą, koleżanka powiedziała, że jest dobrze. No i dobrze, bo już od jakiegoś czasu o nią dbam! Acha i pytanie, sponsorujecie swojej świadkowej fryz i make up?? Bo zapisałam nas 3 - mamę, siebie i ją i nei wiem czy dobrze zrobiłam

madzia - gratuluję sukni No nareszcie, bo już się bałam o Ciebie. Suknia sama w sobie śliczna, ale nie podoba mi się ułożenie gorsetu, może to wynika z niedopasowania


hihi

Chatko - kciuki się trzymają, a strojem się nie martw. Co do ubrań, to ważne żebyś miała te podstawowe rzeczy:
- żakiet (dobrze dopasowany) w uniwersalnym kolorze - np. kawa z mlekiem, beż, brąz, szary
- ołówkową spódnicę
- spodnie w kant
- białą koszulę.
Mając na sobie jeden z tych elementów zawsze będziesz w jakimś stopniu elegancka. Żakiet do jeansów, koszula do sweterka zwyklaka itp.
-

ja zamawiam fryzjerkę i makijażystkę świadkowej ale za nią nie płacę
ja myślę że ta 10to taka optymalna godzina bo jeszcze może fryzjere coś wypaść jak idziesz do salonu, ja mam do domu zamówioną fryzjerke i makijażystkę

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez ona8686

Nawet nie będę tego komentować, ale skoro ktoś chce pracować, choćby w takim salonie to powinien wiedzieć z czym to się wiąże.



Gratuluje i ja



Ostatnio wysyłałam paczkę kurierem, była dość duża i zapłaciłam 25 zł, tylko właśnie jaki kurier, to bym musiała poszukać



Nie do końca z tym bierzmowaniem tak podobnież jest. Właśnie wczoraj na naukach dowiedziałam się, że bierzmowanie nie jest konieczne, choć przez cały czas żyłam ze świadomością, że musi ono być.



My również byliśmy u dominikanów i zgadzam się z tym co napisałaś - nic na siłę.

a ja byłam święcie przekonana że bierzmowanie jest koniecznie potrzebne nawet u nas w parafii jest to wymagane

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez a u d r e y

Paula pokaż co Ci ten TŻt zmalował na glowie

Ja leże i zdycham, głowa mi pęka, coś musi być z ciśnieniem bo TŻt też się skarżył i moja Mam też.... Ale pocieszam się kisielem cytrynowo- morelowym

jutro pokaze, zrobie foto w normalnym swietle

ale mam jeszcze jedna farbe i chyba jutro albo za pare dni znowu ja pomaluje bo od skory mam zarowke a dalej sa ciemne

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Czarnooka_Paula

jutro pokaze, zrobie foto w normalnym swietle

ale mam jeszcze jedna farbe i chyba jutro albo za pare dni znowu ja pomaluje bo od skory mam zarowke a dalej sa ciemne

a jaki miałaś kolor poprzednio?

[nena1984]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31663492]
ja zamawiam fryzjerkę i makijażystkę świadkowej ale za nią nie płacę
ja myślę że ta 10to taka optymalna godzina bo jeszcze może fryzjere coś wypaść jak idziesz do salonu, ja mam do domu zamówioną fryzjerke i makijażystkę[/QUOTE]
ja mam 50 metrów, wiec się pofatyguję

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez nena1984

ja mam 50 metrów, wiec się pofatyguję

moja przejedzie aż 20km, mogłabym wziąć jakąś z mojego miasta ale tamta sprawdzona i nie chcę ryzykować że nagle mi się włosy rozejdą

[(kicia)]

ale się wpieniłam no szlak mnie trafi... mamy miec wszystkie egamiiny dzień po dniu bo prowadzący idą na urlopy w czasie sesji... jak do cholery prowadzący moze brać urlop w sesje... no coś mnie trafi zaraz i znowu nie pozdajemy i znowu będzie latanie poprawianie

[chocolate muffin]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31663492]
mieszkasz w okolicach katowic? :d[/quote]
tg.

[Cierpliwosc]

Napisane przez chocolate muffin

Łączę się w bólu... 4.30.
Nie cierpię jeździć na Ligotę, 3 autobusy i zawsze tak wymarznę na przystankach, że na uczelni siedzę przez godzinę w kurtce
W ogóle mam w czwartek zaliczenie z najgorszego przedmiotu, a tak opornie mi idzie nauka że szok.


A właśnie dziewczyny, była któraś z was na dniu skupienia dla narzeczonych ? jak to u was wygląda ?

Byłam, mieliśmy to w ramach nauk przedmałżeńskich i w sumie to mieliśmy normalne spotkanie (ostatnie), Mszę św. i spotkanko podsumowujące przy kawie. Słyszałam, że nie w każdej diecezji dni skupienia są obowiązkowe.

za zaliczenie

[maruda80]

Napisane przez chocolate muffin

Łączę się w bólu... 4.30.
Nie cierpię jeździć na Ligotę, 3 autobusy i zawsze tak wymarznę na przystankach, że na uczelni siedzę przez godzinę w kurtce
W ogóle mam w czwartek zaliczenie z najgorszego przedmiotu, a tak opornie mi idzie nauka że szok.

Jamee i chocolate muffin - Witajcie w klubie

Też codziennie pobudka o 4:30, pracę zaczynam o 6:30.
Już zdążyłam się przyzwyczaić do porannego wstawania tylko najgorzej zimą bo zimno i ciemno.

chocolate muffin powodzenia na egzaminie

Dobrej nocy, zmykam już.

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez (kicia)

ale się wpieniłam no szlak mnie trafi... mamy miec wszystkie egzmainy dzień po dniu bo prowadzący idą na urlopy w czasie sesji... jak do cholery prowadzący moze brać urlop w sesje... no coś mnie trafi zaraz i znowu nie pozdajemy i znowu będzie latanie poprawianie

nie denerwuj się bo nie będziesz mogła zasnąć

Napisane przez Cierpliwosc

Byłam, mieliśmy to w ramach nauk przedmałżeńskich i w sumie to mieliśmy normalne spotkanie (ostatnie), Mszę św. i spotkanko podsumowujące przy kawie. Słyszałam, że nie w każdej diecezji dni skupienia są obowiązkowe.

za zaliczenie

to musieliście mieć fajnie... a jak w poradni było?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez chocolate muffin

tg.

to kawałek masz na ligotę

[Czarnooka_Paula]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31663592]a jaki miałaś kolor poprzednio?[/QUOTE]


taki brazowy

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Czarnooka_Paula

taki brazowy

to mogłaś je rozjaśnić przed nałożeniem farby bo odrost długo będzie Ci się różnił.

[melod_y]

a u d r e y
Czy to ty jesteś na tych zdjęciach z przymiarek? Muszę powiedzieć że sukienka jest na prawdę zrobiona bardzo podobnie do oryginału. Aczkolwiek ja zdecydowałabym się na szerszy pas z jakiegoś materiału.

[justyna_g4]

Napisane przez Blacky

Dobry wieczór
Nadrobiłam tylko 2 pierwsze strony, ale już dziś sobie odpuszczę. Jutro nadrobię resztę. Wkurzyłam się trochę sytuacją w tym moim NGO, ale to nic na tyle ważnego, żeby się tym przejmować. Ale martwi mnie też że nie mogę wyjść i cieszyć się śniegiem. Do tego M. dużo ostatnio musi pracować, pół weekendu siedział nad robotą i dzisiaj długo w pracy siedział. No ale nic, staram się trzymać pozytywne nastawienie.

Powiem Ci, że znam ten ból. Mój Tż jak ma sezon w pracy to nie ma ani jednego dnia wolnego. Pracuje na 3 zmiany. Nigdy nie chodził w niedziele na popołudnie bo wtedy ma zmianę z nocy ( pracuje w nocy, wyśpi się i idzie znów do pracy i wraca po 22), a ostatnio mi oświadczył, że się wybiera właśnie tak do pracy. Trochę się zdenerwowałam bo kurde dla mnie niedziela to niedziela i teraz nie wiem co zrobi.

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31662931]to fajnie że żarełko smakowało
jak ja Wam zazdroszczę że już większość z Was ma za sobą poznawanie się rodziców u nas to jeszcze przed i nie wiem jak się za to zabrać[/QUOTE]

Też się ucieszyłam, że impreza się udała, ważne, że Tż był zadowolony.
Co do spotkania rodziców to już od jakiegoś czasu się zbieramy i nie możemy zebrać. Ale ostatnio pojeliśmy decyzję, że trzeba to koniecznie zrobić i ustaliliśmy tą sobotę bo po urodzinach Tż wiec nie kolidowała z impreza i "przed" (w ten czwartek mam pierwszy egzamin, a sesja zaczyna się formalnie od 30) moją sesją.



Dziewczyny mam do was pytanie...zna się, któraś na przepisywaniu działek i tego typu rzeczach??
Zastanawiam się kto może mi udzielić takich informacji. Czy np lepiej przepisać działkę z wujka (brata ojca) pierwsze na tatę, a później na mnie (podobni nie muszę płacić podatku bo to pierwsza linia wtedy jest. Jak przekształcić na działkę budowlaną i tego typu rzeczy. Robiła któraś coś takiego??

[a u d r e y]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31663311]my tu gadu gadu a ona może go z tasakiem po domu gania
Mnie też czacha boli
Daj mi kisiel[/QUOTE]
Posłałam gołębiem cały kubeczek kiślu, niebawem będzie u Cie

Napisane przez melod_y

a u d r e y
Czy to ty jesteś na tych zdjęciach z przymiarek? Muszę powiedzieć że sukienka jest na prawdę zrobiona bardzo podobnie do oryginału. Aczkolwiek ja zdecydowałabym się na szerszy pas z jakiegoś materiału.

Nie nie nie To są zdj z internetu, na każdym z tych zdjęc jest suknia Very Wang model DIANA Jak wpiszesz w grafikę google to znajdziesz mnóstwo zdjęć

[(kicia)]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31663831]nie denerwuj się bo nie będziesz mogła zasnąć


to musieliście mieć fajnie... a jak w poradni było?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------


to kawałek masz na ligotę[/QUOTE]

łatwo powiedzieć trudniej zrobić bo jakoś 2 mi się nie marzą a na każdy egz potrzebuje minimum 3 dni a tu na niektóre nie bede miałą nawet dnia

[mayeczka87]

Napisane przez justyna_g4

Powiem Ci, że znam ten ból. Mój Tż jak ma sezon w pracy to nie ma ani jednego dnia wolnego. Pracuje na 3 zmiany. Nigdy nie chodził w niedziele na popołudnie bo wtedy ma zmianę z nocy ( pracuje w nocy, wyśpi się i idzie znów do pracy i wraca po 22), a ostatnio mi oświadczył, że się wybiera właśnie tak do pracy. Trochę się zdenerwowałam bo kurde dla mnie niedziela to niedziela i teraz nie wiem co zrobi.



Też się ucieszyłam, że impreza się udała, ważne, że Tż był zadowolony.
Co do spotkania rodziców to już od jakiegoś czasu się zbieramy i nie możemy zebrać. Ale ostatnio pojeliśmy decyzję, że trzeba to koniecznie zrobić i ustaliliśmy tą sobotę bo po urodzinach Tż wiec nie kolidowała z impreza i "przed" (w ten czwartek mam pierwszy egzamin, a sesja zaczyna się formalnie od 30) moją sesją.



Dziewczyny mam do was pytanie...zna się, któraś na przepisywaniu działek i tego typu rzeczach??
Zastanawiam się kto może mi udzielić takich informacji. Czy np lepiej przepisać działkę z wujka (brata ojca) pierwsze na tatę, a później na mnie (podobni nie muszę płacić podatku bo to pierwsza linia wtedy jest. Jak przekształcić na działkę budowlaną i tego typu rzeczy. Robiła któraś coś takiego??

Tak naprawdę to zależy od wartości działki, bo za różne papierki, formalności itp. płacić trzeba (ja płaciłam ok. 1200 za działkę o wartości 20 tys.) Więc być może taniej będzie zapłacić podatek ;p Ale nie wiem, nie znam się, tak tylko analitycznie spojrzałam na to.