Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[angy]

Napisane przez Miramej

angy, a u Was nie ma śniegu?
I takie długie macie spacery, że Zosia do wózka chce?
A tak BTW, landary bo landary (ja mam Emmaljungę), ale na śnieg i wertepy leśne są boskie )

U nas od rana są awantury

No właśnie jest, dlatego spacerówka nie daje rady.
Oczywiście, że nie mamy takich długich-Zosia dochodzi do garaży (pewnie nie wiecie gdzie to jest, to Wam powiem-jakieś 150 m) i mówi, że dalej nie idzie. I koniec. Trzeba i tak wracać się po wózek. No leniuch straszny. A zabawy w śniegu?-to wczoraj mówiłam-nie dla mojej damulki
A landara oprócz tego, że jest landarą jest faktycznie boska Niania mówi, że jakby się do mercedesa klasy S przesiadła


A o co?

[sylka79]

Napisane przez angy

Svi przybij pięć Też nie wiem, co bym chciała w życiu robić... Rychło w czas!, niedługo 34 mi stuknie...
Czuję, że jestem na jakimś życiowym zakręcie

Wyciągnęliśmy landarę Dobrze, że nie sprzedałam Spacerówką nie ma szans, żeby się poruszać teraz, a Zosia przecież nadal jeździ w wózku Na wiosnę będę odzwyczajać jak od smoka-będę odcinać po kawałku

A dumałaś już nad czymś,co takiego np.chciałabyś robić?

My teraz poruszamy się na sankach ale po zimie,spacerówka na pewno,będzie nam jeszcze służyć,choćby do sklepu

Napisane przez Miramej

Sylwia, zimno u Was, brrr...


U nas od rana są awantury

No zimno,zimno ,ale przed południem wyjrzymy troszkę na dwór,pewno mróz trochę puści

Siły i cierpliwości Kochana
A o co idzie?

[angy]

No dumam cały czas Sylko...


Miramej, a Tobie chodziło z tym śniegiem o to, dlaczego sankami nie jeździmy, tak?? Olśniło mnie jak Sylkę przeczytałam
No trochę jeździmy, ale z reguły Zosia chce do kaczuszek nad jezioro, albo do babci do sklepu zajrzeć, albo jeszcze gdzieś, a wszędzie się sankami nie dojedzie, bo chodniki poodśnieżane.

[czekoladka21]

Czesc

Ola pokaz kurtke

Angy my tez korzystamy z wozka(spacerowki) aczkolwiek nie zima, ale jak mowie ze idziemy na dlugi spacer to mala zawsze w wozku chce

[UnholyOne]

Hej


Znowu dzisiaj jakieś dziwne sny miałam...

O sylko, dwie choinki
Zimno u Ciebie..


Ola, czeko wklejam kurtkę.
2012-01-18 09.21.34.jpg
2012-01-18 09.20.32.jpg

[Wojtusia]

hej

jestem bez bólu głowy

ide po kawe i wroce.

Dostałam maila od Marty w zwiazku z tym 1%.
Az mnie serce scisnęło jak zobaczyłam Maciusia i te jego piękne oczy.

jesli chodzi o spaery to my albo na sankach, albo na piechotke chodzimy.

[angy]

Napisane przez Wojtusia

hej

jestem bez bólu głowy

ide po kawe i wroce.

Dostałam maila od Marty w zwiazku z tym 1%.
Az mnie serce scisnęło jak zobaczyłam Maciusia i te jego piękne oczy.

jesli chodzi o spaery to my albo na sankach, albo na piechotke chodzimy.

Taaaak???
To już coś wiadomo?

Napisane przez UnholyOne

Ola, czeko wklejam kurtkę.
Załącznik 4446946
Załącznik 4446947

Fajna

[UnholyOne]

angy, info w klubie o 1%.

Wojtusiu, super, ze głowa nie boli
Wracaj

Ja zaraz ide poćwiczyć (wczoraj coś mierzyłam w sklepie i absolutnie do zakupów się nie kwalifikuję...), potem szybki prysznic i na sanki, bo cudnie pada śnieg

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

angy, info w klubie o 1%.

Wojtusiu, super, ze głowa nie boli
Wracaj

Ja zaraz ide poćwiczyć (wczoraj coś mierzyłam w sklepie i absolutnie do zakupów się nie kwalifikuję...), potem szybki prysznic i na sanki, bo cudnie pada śnieg

wracam wracam

skoczyłam po kawke do kuchni, a w miedzyczasie poleciałam do sklepu, bo chcę na obiad zrobić placki po zbójnicku. Mam taką fajną książkę kucharską Małgorzaty Puzio, takie proste fajne przepisy.

Chciałam pójść z Oliwką do sklepu i od razu spacerek zaliczyć, ale ona nie chciała na dwór wyjsc. Ani sanki jej nie przekonały, ani że kupimy kinder niespodzianke, ani lepienie bałwana. Nic. No i została z dziadkiem.

[UnholyOne]

Kurcze, ten mi się podoba, ale boję się, ze kurtka jakaś wąska
Choć niby te narciarskie takie bardziej kuse
http://allegro.pl/brugi-recco-134-14...063018681.html

A ten jak myslicie?
http://allegro.pl/super-kombinezon-d...061180572.html

[morska]

Napisane przez Miramej

Ale to jest wielka umiejętność takie godzenie się, nawet jak nie ma wyjścia

O, tytuł dla mnie obecnie idealny, przejrzyj i poleć albo odradź , BTW tam kupujesz książki, czy różnie?

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Dajcie jakiś pomysł na obiad z piersi kurczaka , ale taki dla mnie, żeby był łatwy

Ja się nie pogodziłam, czuję wewnętrzne fuj, ukryte ble i chcę na emeryturę

Przeglądam właśnie - generalnie dużo jest takich rad, o których wiemy - żeby zadawać odpowiednio pytania np. tak, by dziecko nie mogło powiedzieć nie itp. Na końcu jest wzór dyplomu dla superbohatera , który można wręczać za wykonanie czegoś, są też naklejki i wzory tabel gdzie przykleja się te naklejki w zależności od tego czy dziecko dobrze, czy gorzej wypełniło zadanie. Czytam właśnie rozdział o odkładaniu przedmiotów na swoje miejsce i np. w sklepie zamiast wyrywania jest propozycja zabawy "w czy pamiętasz skąd to wziąłeś?" Albo jeśli w domu nie chce sprzątać zabawek, to można zaproponować, żeby znalazło np. zabawki w pomarańczowym kolorze, później np. na kółkach itd.
W sumie przeczytać chyba można, takie mam wrażenie na pierwszy rzut oka.

Książki różnie, akurat tam jeszcze nie kupowałam, link przypadkowy, bo akurat ją kupiłam stacjonarnie w empiku.

Ja nie wiem Dla Tymka rzadko kurczaka robię, prawie w ogóle teraz.

Napisane przez angy

Svi przybij pięć Też nie wiem, co bym chciała w życiu robić... Rychło w czas!, niedługo 34 mi stuknie...
Czuję, że jestem na jakimś życiowym zakręcie

***
Wyciągnęliśmy landarę Dobrze, że nie sprzedałam Spacerówką nie ma szans, żeby się poruszać teraz, a Zosia przecież nadal jeździ w wózku Na wiosnę będę odzwyczajać jak od smoka-będę odcinać po kawałku:hahaha:

Ja też nie wiem, ostatnio mi się marzy biuro


A Tymek już w wózku nie chce jeździć

Napisane przez Miramej

U nas od rana są awantury

My mieliśmy wczoraj sądny dzień. Mi już wieczorem nerwy puszczały, co Tymka jeszcze bardziej rozbawiało, a na koniec specjalnie nasikał na łóżko i po chwili jeszcze poprawił, żeby mnie chyba dobić

Napisane przez UnholyOne

Ja zaraz ide poćwiczyć (wczoraj coś mierzyłam w sklepie i absolutnie do zakupów się nie kwalifikuję...), potem szybki prysznic i na sanki, bo cudnie pada śnieg

To niesprawiedliwe, u mnie wiosna jest



.

[Wojtusia]

Napisane przez morska

Przeglądam właśnie - generalnie dużo jest takich rad, o których wiemy - żeby zadawać odpowiednio pytania np. tak, by dziecko nie mogło powiedzieć nie itp. Na końcu jest wzór dyplomu dla superbohatera , który można wręczać za wykonanie czegoś, są też naklejki i wzory tabel gdzie przykleja się te naklejki w zależności od tego czy dziecko dobrze, czy gorzej wypełniło zadanie. Czytam właśnie rozdział o odkładaniu przedmiotów na swoje miejsce i np. w sklepie zamiast wyrywania jest propozycja zabawy "w czy pamiętasz skąd to wziąłeś?" Albo jeśli w domu nie chce sprzątać zabawek, to można zaproponować, żeby znalazło np. zabawki w pomarańczowym kolorze, później np. na kółkach
Ja nie wiem Dla Tymka rzadko kurczaka robię, prawie w ogóle teraz.


My mieliśmy wczoraj sądny dzień. Mi już wieczorem nerwy puszczały, co Tymka jeszcze bardziej rozbawiało, a na koniec specjalnie nasikał na łóżko i po chwili jeszcze poprawił, żeby mnie chyba dobić


To niesprawiedliwe, u mnie wiosna jest


.

wydaje się ciekawa ta książka,
ja chyba zainwestuję w taka tablicę z naklejkami jak myslicie? co się nagradza różne czynności, czy nie za małe nasze dzieci?

o jacie
ja mogę Ci oddać trochę śniegu

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez UnholyOne

Kurcze, ten mi się podoba, ale boję się, ze kurtka jakaś wąska
Choć niby te narciarskie takie bardziej kuse
http://allegro.pl/brugi-recco-134-14...063018681.html

A ten jak myslicie?
http://allegro.pl/super-kombinezon-d...061180572.html

mi się bardziej podoba ten pierwszy

a podobno nadają już temperatury na + pod koniec tygodnia. Ciekawe ile u nas ten śnieg poleży.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

wyłączam się na chwilę, idę obiad zrobić i wrócę po.

[angy]

Napisane przez UnholyOne

angy, info w klubie o 1%.


Ja zaraz ide poćwiczyć (wczoraj coś mierzyłam w sklepie i absolutnie do zakupów się nie kwalifikuję...), potem szybki prysznic i na sanki, bo cudnie pada śnieg

Już doczytałam

weź nie kokietuj

Napisane przez morska

Ja się nie pogodziłam, czuję wewnętrzne fuj, ukryte ble i chcę na emeryturę

(...)


Ja też nie wiem, ostatnio mi się marzy biuro


A Tymek już w wózku nie chce jeździć



My mieliśmy wczoraj sądny dzień. Mi już wieczorem nerwy puszczały, co Tymka jeszcze bardziej rozbawiało, a na koniec specjalnie nasikał na łóżko i po chwili jeszcze poprawił, żeby mnie chyba dobić


.

Wypluj te słowa
W sumie trzeba rozgraniczyć - jest praca w biurze i praca w biurze Karo tez chyba pracuje w biurze i mam wrażenie, że dzielą nas lata świetlne Może to głupio zabrzmi, ale mi najbardziej doskwiera brak zajęcia...

To chyba dobrze, bo jakby nie było to punkt docelowy Ja właśnie wczoraj Zosi tłumaczyłam, że przecież mamusia w wózku już nie jeździ




Nigdy tego nie pisałam, ale bardzo lubię Cię czytać Twoje wypowiedzi są zawsze takie wyważone, a jednocześnie dowcipne i takie fajne Jesteś chyba dobrym pedagogiem, bo nie słychać w Twoich wpisach tego irytującego mentorstwa, tak często spotykanego w Twojej grupie zawodowej

[UnholyOne]

Dzięki Wojtusiu, mi tez ten pierwszy, tylko własnie te wymiary

angy, nie kokietuję, ale mam wałki na brzuchu po Świętach i S juz tak ładnie nie leży

Zamówiłam na superfoto 3 kalendarze dla Dziadków plus 1 pradziadków
Jest promocja -30% i cena nie zabija

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Siły i cierpliwości Kochana
A o co idzie?

Dziewczyny, o wszystko co się da

Napisane przez angy

Miramej, a Tobie chodziło z tym śniegiem o to, dlaczego sankami nie jeździmy, tak?? Olśniło mnie jak Sylkę przeczytałam
No trochę jeździmy, ale z reguły Zosia chce do kaczuszek nad jezioro, albo do babci do sklepu zajrzeć, albo jeszcze gdzieś, a wszędzie się sankami nie dojedzie, bo chodniki poodśnieżane.

Tak, o to mi chodziło
Ja się śmieję, że jak chodziłam z wózkiem, to psioczyłam, ze za słabo odśnieżone, teraz mamy sanki i wolałabym, żeby nie było w ogóle . Wczoraj kilka razy musiałam sanki nieść pod pachą

Napisane przez UnholyOne

Ola, czeko wklejam kurtkę.
Załącznik 4446946
Załącznik 4446947

Ładna

Napisane przez Wojtusia

hej

jestem bez bólu głowy

Napisane przez UnholyOne

Kurcze, ten mi się podoba, ale boję się, ze kurtka jakaś wąska
Choć niby te narciarskie takie bardziej kuse
http://allegro.pl/brugi-recco-134-14...063018681.html

A ten jak myslicie?
http://allegro.pl/super-kombinezon-d...061180572.html

Mnie się bardziej ten Brugi podoba

Napisane przez morska

Ja się nie pogodziłam, czuję wewnętrzne fuj, ukryte ble i chcę na emeryturę

Przeglądam właśnie - generalnie dużo jest takich rad, o których wiemy - żeby zadawać odpowiednio pytania np. tak, by dziecko nie mogło powiedzieć nie itp. Na końcu jest wzór dyplomu dla superbohatera , który można wręczać za wykonanie czegoś, są też naklejki i wzory tabel gdzie przykleja się te naklejki w zależności od tego czy dziecko dobrze, czy gorzej wypełniło zadanie. Czytam właśnie rozdział o odkładaniu przedmiotów na swoje miejsce i np. w sklepie zamiast wyrywania jest propozycja zabawy "w czy pamiętasz skąd to wziąłeś?" Albo jeśli w domu nie chce sprzątać zabawek, to można zaproponować, żeby znalazło np. zabawki w pomarańczowym kolorze, później np. na kółkach itd.
W sumie przeczytać chyba można, takie mam wrażenie na pierwszy rzut oka.

Książki różnie, akurat tam jeszcze nie kupowałam, link przypadkowy, bo akurat ją kupiłam stacjonarnie w empiku.

Ja nie wiem Dla Tymka rzadko kurczaka robię, prawie w ogóle teraz.
(...)
My mieliśmy wczoraj sądny dzień. Mi już wieczorem nerwy puszczały, co Tymka jeszcze bardziej rozbawiało, a na koniec specjalnie nasikał na łóżko i po chwili jeszcze poprawił, żeby mnie chyba dobić

, jeszcze poczekasz

, to o sprzątaniu to jak znalazł dla mnie (ale wpadłam na to sama przedwczoraj ), bo moje dziecko, które do tej pory lubiło sprzątać, ostatnio oświadcza, że nie umie sprzątać, bo ma za małe rączki i żeby mama posprzątała



A jakie mięso robisz dla Tymka najczęściej?

, miałam jakiś czas temu identyczną sytuację. I też 2 razy Kuba nasikał na łóżko

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Mogłybyście zerknąć do klubu?

[Svinecka]

wszystkie na sanki chodza a my na spacer w kolo bloku i do domu
bez sensu

[Ania0104]

czesć

Zrobiłam zupę, na II mam z wczoraj gołąbki inaczej a za chwilę jedziemy sankami do babci na pierożki ... kawałeke drogi mamy, więc trochę sobie poćwicze

Ola - fajna ta kurtka jeśli chodzi o kombinezon dla Bartka, to podoba mi się pierwszy ...

Czeko - ile płaciłaś za te kalendarze? też chciałam zrobic takie, ale za późno popatrzyłam w kalendarz, że dzień babci i dziadka już w ten weekedn Teraz muszę coś na szybko wymyślic dla dziadzia z Irlandii, bo siostra dzisiaj wysyła do niego paczkę

Miramej my mieliśmy wczoraj awantury od rana do obiadu mu przeszło

aaaa co do składanie klocków i zabawek, to moje dziecko ostatnio się poprawiło jak się juz nie bawi to składa ładnie do pudełka i mówi, ze klocki idą spać, albo żeby Ares się nie potknął bo go łapki bolą

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

wszystkie na sanki chodza a my na spacer w kolo bloku i do domu
bez sensu

A dlaczego tak? Nie ma u Was śniegu?

Napisane przez Ania0104

Miramej my mieliśmy wczoraj awantury od rana do obiadu mu przeszło

aaaa co do składanie klocków i zabawek, to moje dziecko ostatnio się poprawiło jak się juz nie bawi to składa ładnie do pudełka i mówi, ze klocki idą spać, albo żeby Ares się nie potknął bo go łapki bolą

U nas trwa

Fajny powód

[Svinecka]

ani grama sniegu tej zimy

szaro, buro i ponuro

[UnholyOne]

Dzięki Dziewczyny , zaraz ją przetestuję jaka ciepła jest

Jemy kalafiorową i idziemy.

Svi, widzialam prognozę jak u Was ze śniegiem

Do poźniej, papa

[czekoladka21]

Ola b. ladna kurtka

Aniu placilam 19,90zł a wysylka darmowa poleconym,obawiam sie ze dojdzie w nast. tyg. dopiero

Bylysmy u fryzjera- wyrownalam tyl i nadalam ksztalt, na Werka ma podciete o 5-6cm

[sylka79]

Napisane przez angy

No dumam cały czas Sylko...


.

A nuż coś wymyślisz

Napisane przez UnholyOne

Znowu dzisiaj jakieś dziwne sny miałam...

O sylko, dwie choinki
Zimno u Ciebie..


Ola, czeko wklejam kurtkę.
Załącznik 4446946
Załącznik 4446947

Kto tym razem...?

Tak,jedną miałam u nas,drugą mniejszą u Damiana ubieranie,ubieraniem - ale rozbierać,też nie lubię
Teraz już ciepło,tylko -1 pojeździliśmy na sankach,teraz Bartosz jeszcze śpi

Kurtka fajna

Napisane przez UnholyOne

Kurcze, ten mi się podoba, ale boję się, ze kurtka jakaś wąska
Choć niby te narciarskie takie bardziej kuse
http://allegro.pl/brugi-recco-134-14...063018681.html

A ten jak myslicie?
http://allegro.pl/super-kombinezon-d...061180572.html

Ten Brugi fajniejszy

Napisane przez morska

Przeglądam właśnie - generalnie dużo jest takich rad, o których wiemy - żeby zadawać odpowiednio pytania np. tak, by dziecko nie mogło powiedzieć nie itp. Na końcu jest wzór dyplomu dla superbohatera , który można wręczać za wykonanie czegoś, są też naklejki i wzory tabel gdzie przykleja się te naklejki w zależności od tego czy dziecko dobrze, czy gorzej wypełniło zadanie. Czytam właśnie rozdział o odkładaniu przedmiotów na swoje miejsce i np. w sklepie zamiast wyrywania jest propozycja zabawy "w czy pamiętasz skąd to wziąłeś?" Albo jeśli w domu nie chce sprzątać zabawek, to można zaproponować, żeby znalazło np. zabawki w pomarańczowym kolorze, później np. na kółkach itd.
W sumie przeczytać chyba można, takie mam wrażenie na pierwszy rzut oka.

My mieliśmy wczoraj sądny dzień. Mi już wieczorem nerwy puszczały, co Tymka jeszcze bardziej rozbawiało, a na koniec specjalnie nasikał na łóżko i po chwili jeszcze poprawił, żeby mnie chyba dobić





.

Widzę,że fajnie piszą w tej książce

Napisane przez angy

Nigdy tego nie pisałam, ale bardzo lubię Cię czytać Twoje wypowiedzi są zawsze takie wyważone, a jednocześnie dowcipne i takie fajne Jesteś chyba dobrym pedagogiem, bo nie słychać w Twoich wpisach tego irytującego mentorstwa, tak często spotykanego w Twojej grupie zawodowej

O to,to sama prawda, angy lepiej bym tego nie ujęła.


Zostałam sama,małż pojechał w delegację,na półtorej tygodnia

[angy]

Napisane przez sylka79

A nuż coś wymyślisz

O to,to sama prawda, angy lepiej bym tego nie ujęła.


Zostałam sama,małż pojechał w delegację,na półtorej tygodnia

Oj bidulko.... Długo

Napisane przez czekoladka21

Bylysmy u fryzjera- wyrownalam tyl i nadalam ksztalt, na Werka ma podciete o 5-6cm

Pokaż fryzurkę.... Bo ja nie mówiłam Wam, że robię podejście do zapuszczania nr 2 Muszę coś zmienić w swoim życiu i zaczynam od włosów Już mi się kędziory robią

***
Jutro S jedzie służbowo do Olsztyna i zabieram się z nim na mały shopping na poprawę humoru w ramach urlopu A co

[sylka79]

Napisane przez angy

Oj bidulko.... Długo



Pokaż fryzurkę.... Bo ja nie mówiłam Wam, że robię podejście do zapuszczania nr 2 Muszę coś zmienić w swoim życiu i zaczynam od włosów Już mi się kędziory robią

***
Jutro S jedzie służbowo do Olsztyna i zabieram się z nim na mały shopping na poprawę humoru w ramach urlopu A co

Bywało dłużej ale i tak mi smutno.

Od czegoś trzeba zacząć

Miłego zakupowania


Chyba cieplejsze skarpety założę,nogi w domu mi zmarzły

[mariolasl]

Nadrobilam, ale tylko ta strone. Probowalam podczytywac z komorki, ale nie bardzo mi to szlo. Komp na razie dziala, ale pewnie nie na dlugo, bo jeszcze inne rzeczy powychodzily i bede musiala sie za czyms powoli rozgladac

Antonio dzis jest bardzo absdorbujacy , a ja dzis ide na nocke i chyba nie bede miala chwili, aby odsapnac przed.
Z nowosci to nie snia mu juz sie zadne monsters , z jedzeniem dalej kiepsko, chociaz ciut lepiej.
Najgorsze jest to, ze wykryli u mnie w szpitalu bakterie legionella i oczywiscie wszystko mi pasuje, ze ja i Antos mielismy goraczke pontiaca , dobrze, ze nie chorobe legionistow. Typowe . Tak szczerze, to nie mysle tak na powaznie, ale wyobraznia mi ruszyla, gdy poczytalam o tej bakterii .
Walcza z ta bakteria i walcza, jeszcze w niedziele bedzie jedna tura generalnego odkazania wszystkiego, mam nadzieje, ze skuteczna.

U nas bylo chlodniej, jakies 1-2 stopnie w nocy, ludzie w kozuchy i futra wskoczyli , ja za to rozgladam sie za jakims fajna skorzana marynarka na wiosne, bo moja juz odeszla do lamusa, ale widze same jakies kuse krociaki, a to raczej dla waszych figur dziewczyny, nie mojej. Buty do spodni tez musze kupic, ale nic mi sie nie podoba.

Zmykam gotowac obiad

[UnholyOne]

Ale było super na sankach. Dla mnie idealnie, pełno sniegu ale przejezdnie, ciepło, prószy śnieg. No bosko
Kurtka się spisała, było mi cieplutko. Tylko czapki mi brakuje jeszcze na większe mrozy
Zaraz wkleję foto z wypadu. Antosia ubrałam w kombinezon Coccodrillo. Fajnie


sylko, dzisiaj nieznany mi osobnik, ale chyba mój ideał
Współczuję samotności, oby szybko zleciało

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Mariolu, swietnie, ze monsterów już nie ma i apetyt się choć trochę poprawia
Siły na dzisiejszą nockę

No tak 1-2 st. to prawdziwe zimno

Jakich butow szukasz?



Zapraszam do albumu i klub z filmikiem
Z góry przepraszam za zakatarzony głos

[Svinecka]

Ola zazdroszcze
my wlasnie tez wrocilismy ze spaceru i w porownaniu z Wami to dupa nie spacery
no ale co zrobic
zeby bylo jakos ciekawiej maly wzial "brumka" odpychacza a Eryk hulajnoge i przez godzine sie scigali w te i z powrotem
wrocili z czerwonymi wypiekami na twarzy
ale to nie to samo co sanki


a najbardziej dolujace jest to, ze tu gdzie mieszkamy nawet nie ma gdzie isc i co robic z dziecmi na dworzu.....nie ma parku ani lasu, place zabaw do kitu i tylko w kolo bloku mozna chodzic
nawet nie ma gdzie isc na sanki w zimie ehh

a kolo moich rodzicow jest wszystko i las i park i place zabaw i w ogole

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Zostałam sama,małż pojechał w delegację,na półtorej tygodnia

Napisane przez angy

Pokaż fryzurkę.... Bo ja nie mówiłam Wam, że robię podejście do zapuszczania nr 2 Muszę coś zmienić w swoim życiu i zaczynam od włosów Już mi się kędziory robią

Napisane przez mariolasl

Antonio dzis jest bardzo absdorbujacy , a ja dzis ide na nocke i chyba nie bede miala chwili, aby odsapnac przed.
Z nowosci to nie snia mu juz sie zadne monsters , z jedzeniem dalej kiepsko, chociaz ciut lepiej.
Najgorsze jest to, ze wykryli u mnie w szpitalu bakterie legionella i oczywiscie wszystko mi pasuje, ze ja i Antos mielismy goraczke pontiaca , dobrze, ze nie chorobe legionistow. Typowe . Tak szczerze, to nie mysle tak na powaznie, ale wyobraznia mi ruszyla, gdy poczytalam o tej bakterii .
Walcza z ta bakteria i walcza, jeszcze w niedziele bedzie jedna tura generalnego odkazania wszystkiego, mam nadzieje, ze skuteczna.

U nas bylo chlodniej, jakies 1-2 stopnie w nocy, ludzie w kozuchy i futra wskoczyli , ja za to rozgladam sie za jakims fajna skorzana marynarka na wiosne, bo moja juz odeszla do lamusa, ale widze same jakies kuse krociaki, a to raczej dla waszych figur dziewczyny, nie mojej. Buty do spodni tez musze kupic, ale nic mi sie nie podoba.

Zmykam gotowac obiad

Super, że potwory już nie straszą Antosia , mam nadzieję, że apetyt będzie się poprawiał

, wyobraźnia pracuje

, jak byliśmy w Izraelu i trafiła im się akurat "ostrzejsza" zima (czyli jakieś 7-10 stopni na plusie ), to oni też chodzili w grubych czapach i kurtkach

[UnholyOne]

Svi, pakuj dzieci i sanki i przyjeżdżąj do nas. Małż wyślę gdzieś i będzie dla Was miejsce


Joluś , na początku ja ich ciągnęłam, no ale bez przesady
Bartek znalazł sobie lepsze zajęcie - rzucanie śnieżkami i został mi potem tylko Antoś w saniach
Obowiązkowo z Hawą - psem ze złobka, z którym nie rozstaję się na krok

[czekoladka21]

Napisane przez angy

Pokaż fryzurkę.... Bo ja nie mówiłam Wam, że robię podejście do zapuszczania nr 2 Muszę coś zmienić w swoim życiu i zaczynam od włosów Już mi się kędziory robią

***
Jutro S jedzie służbowo do Olsztyna i zabieram się z nim na mały shopping na poprawę humoru w ramach urlopu A co

a jednak
nie wiem czy mozna to nazwac fryzurka ale wszystkie wlosy zakladam za ucho no i z tylu robi sie bombka , czekam az boki urosna i ciacham na rowno z tylem-bedzie bob

udanych zakupow

Napisane przez sylka79

Zostałam sama,małż pojechał w delegację,na półtorej tygodnia

jak sama, masz nas


no i teraz ja mam katar