Będzie żałował? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-22, 00:36   #1
Monzajq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1
Question

Będzie żałował?


To jest mój pierwszy wątek tutaj, choć czytam Was od dawna.
Chciałam opisać sprawę, która chodzi mi po głowie od dłuższego czasu.
Jestem z chłopakiem 3 lata, mamy oboje po 20 lat. Jesteśmy na studiach i mieszkamy razem. Związek uznaję za bardzo udany. Rozumiemy się, rozbawiamy, pociągamy się nawzajem, mamy podobne poglądy na przyszłość. Jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami nie tylko w sferze seksualnej, ale ogólnie.
Kochamy się, dbamy o siebie nawzajem, TŻ nie szczędzi mi czułości, ani ja jemu.
Dlatego pomimo tego, że wszystko jest tak jak powinno być, nie mam pojęcia skąd u mnie takie myśli. A ze względu na to, że ostatnio nie dają mi spokoju - zdecydowałam się napisać tutaj - może ktoś z własnego punktu widzenia powie mi, co o tym myśli.
A więc tak - boję się, że przez to, że jestem pierwszą dla mojego TŻ on kiedyś będzie tego żałował. I choć mówi mi, że chciałby być ze mną zawsze, boję się że ,,nie wyszaleje się". Że nie zobaczy jak to jest być z inną dziewczyną itp.
Wiem, że to głupie, ale zapytałam go o to i odpowiedział (a jakżeby inaczej), że ja mu wystarczam, że nie chce być z innymi.
Dziewczyny, pomóżcie mi zrozumieć dlaczego myślę o takich głupich rzeczach?
Zrozumiałabym, gdybym sama chciała ,,poszaleć", ale nawet mi to przez myśl nie przeszło. Nigdy nie zamieniłabym TŻ na nikogo innego.
Dlaczego więc ciągle myślę o tym, że to on będzie chciał innych doznań?
Doszło do tego, że zastanawiałam się, czy ten związek ma sens, skoro za kilka lat i tak prawdopodobnie mnie zostawi, żeby być z kimś innym - co jest myślą kompletnie bezpodstawną, a i tak pojawiła się w mojej głowie.
Może ktoś mi pomóc zrozumieć samą siebie?
Monzajq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 00:46   #2
oineso
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 162
Dot.: Będzie żałował?

Jeżeli będziesz szukać dziury w całym, to będzie szukac "innej". Szalejcie razem Długotrwały związek jest niejako "skazany" na zmiany Życzę dobrego wiartu w żagle na morzu szarej rzeczywistości
oineso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 00:50   #3
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Monzajq Pokaż wiadomość
To jest mój pierwszy wątek tutaj, choć czytam Was od dawna.
Chciałam opisać sprawę, która chodzi mi po głowie od dłuższego czasu.
Jestem z chłopakiem 3 lata, mamy oboje po 20 lat. Jesteśmy na studiach i mieszkamy razem. Związek uznaję za bardzo udany. Rozumiemy się, rozbawiamy, pociągamy się nawzajem, mamy podobne poglądy na przyszłość. Jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami nie tylko w sferze seksualnej, ale ogólnie.
Kochamy się, dbamy o siebie nawzajem, TŻ nie szczędzi mi czułości, ani ja jemu.
Dlatego pomimo tego, że wszystko jest tak jak powinno być, nie mam pojęcia skąd u mnie takie myśli. A ze względu na to, że ostatnio nie dają mi spokoju - zdecydowałam się napisać tutaj - może ktoś z własnego punktu widzenia powie mi, co o tym myśli.
A więc tak - boję się, że przez to, że jestem pierwszą dla mojego TŻ on kiedyś będzie tego żałował. I choć mówi mi, że chciałby być ze mną zawsze, boję się że ,,nie wyszaleje się". Że nie zobaczy jak to jest być z inną dziewczyną itp.
Wiem, że to głupie, ale zapytałam go o to i odpowiedział (a jakżeby inaczej), że ja mu wystarczam, że nie chce być z innymi.
Dziewczyny, pomóżcie mi zrozumieć dlaczego myślę o takich głupich rzeczach?
Zrozumiałabym, gdybym sama chciała ,,poszaleć", ale nawet mi to przez myśl nie przeszło. Nigdy nie zamieniłabym TŻ na nikogo innego.
Dlaczego więc ciągle myślę o tym, że to on będzie chciał innych doznań?
Doszło do tego, że zastanawiałam się, czy ten związek ma sens, skoro za kilka lat i tak prawdopodobnie mnie zostawi, żeby być z kimś innym - co jest myślą kompletnie bezpodstawną, a i tak pojawiła się w mojej głowie.
Może ktoś mi pomóc zrozumieć samą siebie?
Wymyślasz problemy na siłę czy mi się wydaje? W ogóle co to za zwrot "nie wyszaleje się" ? Dziwni są ludzie co tak myślą...

Szaleć można razem. Szaleństwo nie polega na ilość a na JAKOŚCI więc jak mu będziesz dawać DUŻO siebie i to co najlepsze to nie będzie nigdzie szukał czegoś innego
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 01:13   #4
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Będzie żałował?

A może Ty masz wątpliwości odnośnie własnej osoby, czy za ileś lat nie powiesz:co ja robiłam wtedy jako taka młoda dziewczyna u boku jednego i tylko jednego faceta I przekładasz te obawy na drugą stronę..
Pewnie, że może tak być jak piszesz, ale może być też odwrotnie, nie jesteśmy wróżkami, a ludzkie koleje losu wymykają się wszelkim regułom

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-01-22 o 04:05
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 03:04   #5
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
Dot.: Będzie żałował?

NormalnyFacet - zrozumieć to co napisałeś może tylko: albo osoba z poukładaną głową, albo ten, co sie wyszalał.
W innym przypadku - różnicy między ILOŚCIĄ a JAKOŚCIĄ może ktoś wcale nie zauważać i uważać je za rzeczy tożsame

W temacie wątku - ja sądzę, że jedno z tych trzech:
a) albo projektujesz swoje obawy na chłopaka - i tak naprawdę sama sie obawiasz, że się nie wyszalejesz, albo nie zobaczysz 'jak to jest być z innym'
b) albo twoi rodzice sie rozstali z powodu zdrady ojca; możliwa jest też inna rzecz: że to ojciec był "więcej wart" w małżeństwie, a matka jest tą, która mniej sie liczy; wtedy możliwe jest, że po prostu boisz się, że chłopakowi nie wystarczasz - coś w rodzaju niedoceniania siebie, niskiego poczucia własnej wartości
c) oglądasz naokoło jak ludzie znajdują sobie co i rusz kogoś innego i boisz się, że i ciebie to spotka
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 11:22   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Będzie żałował?

Nie masz prawdziwych problemów?
Po co je sobie tworzyć na siłę...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 11:22   #7
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
Dot.: Będzie żałował?

A co z typem,który zaliczał panny i poznał Ciebie i się zakochał to nie miałabyś stracha,że może mu wrócić chęć uprawiania tego sportu?
Zawsze jest ryzyko zarówno z Jego strony,jak i Twojej.
Tylko zastanów się - lepiej cieszyć się ze szczęśliwego związku czy ciągle być podejrzliwym i martwić się na zapas?
Daj sobie więcej luzu i ciesz się ze swojego bardzo udanego związku.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 12:03   #8
Arakiel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
Dot.: Będzie żałował?

Na to Autorko reguły chyba nie ma ,cechy charakteru tutaj zadecydują ,choć osobiście uważam że lepiej się za młodu wyszaleć póżniej jest co wspominać

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość

Szaleć można razem. Szaleństwo nie polega na ilość a na JAKOŚCI więc jak mu będziesz dawać DUŻO siebie i to co najlepsze to nie będzie nigdzie szukał czegoś innego
Czy aby na pewno
Arakiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 14:13   #9
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość
Czy aby na pewno
Jeśli dla kogoś "wyszaleniem się" jest pukanie wszystkiego, co się rusza prócz własnego cienia... to faktycznie - jest problem.

Ale jeśli ktoś może się wyszaleć np. jadąc stopem na Woodstock, albo budując replikę Biskupina z zapałek w skali 1:1 to nie widzę przeszkód, żeby robić to z UKOCHANĄ osobą... Nie potrzebne jest do tego walenie wszystkich dookoła

Myślę, że tak trochę o to chodziło Normalnemu.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 14:52   #10
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość

[/COLOR]Czy aby na pewno
Tak na pewno Jakbym miał kobietę taką, o której pisałem pewien post (lista cech i upodobań) i jakbym kochał ją, to mógłbym tak trwać i trwać z nią

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Jeśli dla kogoś "wyszaleniem się" jest pukanie wszystkiego, co się rusza prócz własnego cienia... to faktycznie - jest problem.

Ale jeśli ktoś może się wyszaleć np. jadąc stopem na Woodstock, albo budując replikę Biskupina z zapałek w skali 1:1 to nie widzę przeszkód, żeby robić to z UKOCHANĄ osobą... Nie potrzebne jest do tego walenie wszystkich dookoła

Myślę, że tak trochę o to chodziło Normalnemu.
Tak dokładnie Kaju NIE ilość a JAKOŚĆ jest najważniejsza. Mogę szaleć na parkiecie Z BLISKĄ MI OSOBĄ etc. Związek z drugą osobą NIE WYKLUCZA szaleństwa

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2012-01-22 o 14:53
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 15:01   #11
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
NIE ilość a JAKOŚĆ jest najważniejsza. Mogę szaleć na parkiecie Z BLISKĄ MI OSOBĄ etc. Związek z drugą osobą NIE WYKLUCZA szaleństwa
Ja powiem więcej: ja sobie szaleję na parkiecie BEZ mojej bliskiej osoby Bo po prostu mój TŻ nie lubi imprez. Więc wychodzę z koleżankami - szaleję sobie do woli, aż mnie nogi rozbolą albo kolka złapie i wracam grzecznie do mojego TŻa I to "szaleństwo" nie jest powiązane z zarywaniem do wszystkich facetów i próbą zdradzenia mojego Mężczyzny I tego typu szaleństwo NIE WYKLUCZA bycia w związku

Edytowane przez Kaja-ja
Czas edycji: 2012-01-22 o 15:02
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 15:12   #12
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Ja powiem więcej: ja sobie szaleję na parkiecie BEZ mojej bliskiej osoby Bo po prostu mój TŻ nie lubi imprez. Więc wychodzę z koleżankami - szaleję sobie do woli, aż mnie nogi rozbolą albo kolka złapie i wracam grzecznie do mojego TŻa I to "szaleństwo" nie jest powiązane z zarywaniem do wszystkich facetów i próbą zdradzenia mojego Mężczyzny I tego typu szaleństwo NIE WYKLUCZA bycia w związku
TAK o to mi właśnie chodzi tutaj ważna też jest akceptacja. Wiadomo, że jakby moja kobieta chciała zaszaleć w trójkącie a ja jestem temu przeciwny, to albo musiałaby mi ustąpić albo odeszłaby. Proste. Ogólnie te szaleństwa co toleruję to muszą żyć w zgodzie z moimi przekonaniami i wymaganiami. A jak to jest spełnione to luzik.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 17:50   #13
Arakiel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Jeśli dla kogoś "wyszaleniem się" jest pukanie wszystkiego, co się rusza prócz własnego cienia... to faktycznie - jest problem.


Ale po co odrazu popadać w skrajnościtak szczerze to chodziło mi o drugi człon wypowiedzi

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Tak na pewno Jakbym miał kobietę taką, o której pisałem pewien post (lista cech i upodobań) i jakbym kochał ją, to mógłbym tak trwać i trwać z nią
Myślisz że znajdziesz i że ludzie się nie zmieniają

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
TAK o to mi właśnie chodzi tutaj ważna też jest akceptacja. Wiadomo, że jakby moja kobieta chciała zaszaleć w trójkącie a ja jestem temu przeciwny, to albo musiałaby mi ustąpić albo odeszłaby. Proste. Ogólnie te szaleństwa co toleruję to muszą żyć w zgodzie z moimi przekonaniami i wymaganiami. A jak to jest spełnione to luzik.
Jaki ten trójkąt i czy lubisz bo z treści nie wynika to czerwone jest hmmm Normalny
Arakiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 17:56   #14
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość
[/COLOR]Myślisz że znajdziesz i że ludzie się nie zmieniają

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Jaki ten trójkąt i czy lubisz bo z treści nie wynika to czerwone jest hmmm Normalny
Myślę, że jak ktoś jest ogarniętym człowiekiem to diametralne zmiany nie wchodzą w grę w sensie ze skrajności w skrajność. Poza tym jeśli nawet tak byłoby to nie wiadomo też czy taka osoba faktycznie się zmieniła czy być może udawała od samego początku. Na koniec warto podkreślić, że ludzi zmieniają RACZEJ złe doświadczenia, przykrości typu odrzucone uczucie, kosz, zdrada partnera aniżeli nadmiar czułości, dobroci itp.

Trójkąt obojętnie jaki czy 2M+K czy 2K+M nie wchodzi w grę.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 18:14   #15
Arakiel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Na koniec warto podkreślić, że ludzi zmieniają RACZEJ złe doświadczenia, przykrości typu odrzucone uczucie, kosz, zdrada partnera aniżeli nadmiar czułości, dobroci itp.
Nadmiar czułości i dobroci potrafi zemdlić

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość

Trójkąt obojętnie jaki czy 2M+K czy 2K+M nie wchodzi w grę.
Tak z ciekawości czemu strach ,wstyd ,zazdrość ,religia
Arakiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 18:25   #16
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość
Nadmiar czułości i dobroci potrafi zemdlić

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Tak z ciekawości czemu strach ,wstyd ,zazdrość ,religia
Tak Arakiel potrafią, ale mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś taki nagle będzie zimny jak lód. Prędzej się ograniczy czułość ale nadal będzie gorąco.

Czemu NIE dla trójkąta?
Jakoś mnie po prostu nie kręci poza tym ciężko znaleźć taką kobietę co chciałaby, a nawet jeśli, to nie ma się gwarancji czy po x czasie nie zacznie wypominać trójkąta. Jak dla mnie to nie do przejścia.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-22, 20:29   #17
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Będzie żałował?

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość
Nadmiar czułości i dobroci potrafi zemdlić
Nadmiar czułości i dobroci (nadmiar jest dla mnie równoznaczne z jakąś toksycznością) potrafi być chyba nawet gorszy niż lekkie olewanie
Naprawdę może zemdlić i się człowiekowi odechciewa absolutnie wszystkiego... brrr
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 22:51   #18
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Będzie żałował?

Ja podam w tym miejscu dwa przykłady z mojego życia:

1. Mój brat - poznał swoją obecną żonę gdy miał 16 lat a ona 17 ( tak wiem - rzadka sytuacja ) obecnie on ma 32 a ona 33 lata mają słodką córeczkę 6l. i żyje im się dobrze. Mój brat mówił mi, że trochę dziwnie mu, że nie szalał za młodu jak jego koledzy ale gdy czasem patrzy na swoją żonę i uśmiechniętą córeczkę to jest pewien, że pod żadnym pozorem nie żałuje niczego co związane z jego domem.

2. Ja osobiście - jestem ze swoją dziewczyną ponad 2 lata poznaliśmy się gdy oboje mieliśmy po 16 lat ( na początku LO ) jest nam razem dobrze, na razie nie mieszkamy razem bo nie ma ku temu warunków w końcu ledwo co skończyliśmy 18 lat ale planujemy zamieszkać razem na studiach (najprawdopodobniej ta sama uczelnia jednak różne kierunki). Na chwilę obecną, pomimo tego, że otaczają mnie ludzie wolni, którzy szaleją, mają ciągle innego partnera, uprawiają niezobowiązujący seks i robią masę rzeczy, których ja nie robię, a które są powszechnie uznawane za "super fajne i imponujące" to niczego nie żałuję. Kiedyś miałem masę znajomych, gdy poznałem obecną dziewczynę trochę znajomości się pokończyło jednak nie żałuję tego bo prawdziwi przyjaciele nadal nimi są. Cieszę się, że z nią jestem, chcę mieć z nią wspólną przyszłość. Miałem przed nią dziewczyny jednak jest to moja pierwsza prawdziwa miłość i jest to pierwsza osoba w moim życiu, z którą łączy mnie stu procentowa bliskość fizyczna ( psychiczna również ), natomiast ja dla niej jestem zupełnie pierwszym pierwszym facetem, nigdy nie miała żadnego mężczyzny wcześniej i sam czasem obawiam się, czy nie będzie kiedyś chciała spróbować czegoś nowego, zobaczyć jak to jest być z kim innym - tak martwię się o to. Jednak moim zdaniem co do mężczyzn - jeśli kocha prawdziwie to na zawsze !

Jednak chciałbym się dołączyć do pytania - jak to jest ze strony dziewczyn. Czy ona może kiedyś tego żałować?
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.