Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[cycol11]

Super Aniu to pokaż jakie cuda robisz

[Emila3000]

oj tam likierek to nie %%:brzy dal:

wczoraj nawet nie dałam rady Was poczytać, najpierw neta nie było pól dnia - ŻADNEGO, mam w domu 3 różne, światłowody zamarzły czy co później u Julki w przedszkolu przedstawienie z okazji dnia dziadków - jak wróciłam to mnie zatoki dopadły, pół dnia cała czaszka myślałam, że mi eksploduje

[kiya82]

mój likierek ma procenty taki mi wyszedł z mężem mlekiem trzeba było rozcieńczać hahahahaha

[lexor]

Witaj Aniu widzę ze założyłaś swój wątek zaraz do niego zajrzę popodziwiać twoje prace, a na imprezkę też się piszę

U nas też mroźno ale w końcu to zima

Grażynko tak wiem co to chory facet w domu, gorzej jak z dzieckiem - więc dużo cierpliwsi w kurowaniu TŻ-ta

Miłego sobotniego dnia życzę

[Terenia18]

No to mamy nową Anię - serwus. Wiesz ja tez piszę do Was z kanapy.
oraz siostrę mam Anię.
Wy tu znów o piciu, a ja chcę Was namówić na zrobienie Ewcinego
sosu z papryki i pomidorów. Przepyszne toto gdy już tak bardzo nudno
jest w kuchni. Przepis jest na wątku garnuszkowym.
Basiu bardzo współczuję tej przygody z autem, tylko proszę nie
chorować.
Madzia Z. już na wschodzie gdzie jest jeszcze zimniej, u nas -9
mój Luby upitrasił obiadek a wieczorem idziemy do teatru Emiliana Kamińskiego Kamienicy na komedię I tak Cię kocham.

[poppy]

Nooo, to fajne plany. U mnie z kulturalnych zagadnień to tylko w planach wizyta w galerii (nienawidzę) w poszukiwaniu książki do prezentu urodzinowego dla Mamy.
Aniu, ja torcik dostarczę 22 lutego, trzeba będzie tylko jakiś mocno chemiczny krem nałożyć, coby dociągnął do 13 marca

[Figamaga]

Witaj Aniu.
I ja się dołączę do "Klubu 82" A tortem będę dzielić najwczesniej, bo już 5 lutego.

Zobaczcie na te pazurki - http://www.youtube.com/watch?v=_8TzS...FA7C1F9C7688B2 Próbowałam zrobić to na moich, ale tylko na jednym paznokciu się udało Ale nic to, będe mówić, że tak jest modnie

[Pupil]

Grażynko witaj dawno Cię nie było

Napisane przez kiya82

teraz chcę sie zabrać za robienie kartek i zaproszeń i filc

O to będzie nas więcej
Ślicznie kartkuje Babagaga Jambolaja Biernasia Sioodemka zielonaButeleczka też katkuje Dzianga notesikuje Osiołek też raczej bardziej notesikowo-zakładkowo-pudełkowy...karteczki na końcu, choć się zdażają Terenia i Cycolek sutaszują
Na forum mamy też wątki kuchenne i sklepowe i blogowe i w ogóle dużo się dzieje. A jak zdecydujesz się kiedyś na forumową wymiankę to dołączysz do grona świrusów - przepraszam, ale to oficjalna nazwa, nie obraźliwa a raczej można nawet powiedzieć, że to nasz forumowy komplement

Napisane przez Terenia18

Wy tu znów o piciu, a ja chcę Was namówić na zrobienie Ewcinego
sosu z papryki i pomidorów. Przepyszne toto gdy już tak bardzo nudno
jest w kuchni.

Mój mąż wczoraj w pracy słyszał naszą rozmowę Tereniu i jak wróciłam do domku to słoiczek z sosem paprykowo-pomidorowym stał już na stole musiałam na jednej nodze jambolayę zrobić. I kazał mi ją jeszcze obfotografować i wam pokazać. Obfotografowałam...nie pokazałam ale wieczorkiem pokaże
Cieszę się, że sos smakował

Napisane przez poppy

Nooo, to fajne plany. U mnie z kulturalnych zagadnień to tylko w planach wizyta w galerii (nienawidzę) w poszukiwaniu książki do prezentu urodzinowego dla Mamy.
Aniu, ja torcik dostarczę 22 lutego, trzeba będzie tylko jakiś mocno chemiczny krem nałożyć, coby dociągnął do 13 marca

To jest nas Aga dwie, nienawidzę chodzić po galeriach.W ogóle nie lubię sklepów..chyba, że przydasiowe
Co do tortu to ja wam podeślę jakąś moją łagodniejszą nalewkę, zakonserwuje krem nawet do 13 maja

[sioodemka]

Napisane przez Pupil

To jest nas Aga dwie, nienawidzę chodzić po galeriach.W ogóle nie lubię sklepów..chyba, że przydasiowe

Jest nas trzy

Zielonka dojechałaś ? Napisz coś

Mam zabiegany dzień, od rana byłam w szpitalu, a lekarz nawet się nie pojawił. Lecę robić obiad, potem do babci jadę i na basen wieczorem. paaaaaa

[Pupil]

Paaaaaaaaaaaaa

[lexor]

Napisane przez sioodemka

Jest nas trzy

Mam zabiegany dzień, od rana byłam w szpitalu, a lekarz nawet się nie pojawił. Lecę robić obiad, potem do babci jadę i na basen wieczorem. paaaaaa

Jest nas już 4
i 2 na basen - ja wybiera się też wieczorkiem

a po co ci lekarz, czyżby znowu zdrówko szwankowało

[Pupil]

A u mnie basenu niet
Przy takim mrozie siarczystym jak jest dzisiaj to trochę bałabym się iść na basen
Lexorku może Ty mi pomożesz- ile potrzebuję włóczki na komin? 20-25 dkg starczyć powinno? Bedę go drutować, bom ja nie szydełkowa ...a siarczyste mrozy idą

[lexor]

Ewuś zależy od grubości włóczki ale podana przez ciebie ilość powinna wystarczyć najwyżej zrobisz krótszy Ostatnio Mezaga robiła kominy ona odpowie ci najdokładniej
Jeśli chodzi o basen to nie ma strachu, wystarczy dobrze się osuszyć i szybciutko do samochodu. Ostatnio oglądałam tzw. morsów wchodzących do przerębli i nic im się nie stało brrrrrr ...., więc i nam też to nie zaszkodzi, a miło popływać i zrelaksować się - zapraszam do nas my mamy dwa

[kiya82]

dobrze wrzuciłam kilka fotek na mój decu tylko nie wiem czemu nie chcą się wyświetlać tylko linki mi się pokazują do zdjęć , jak to zrobić zeby były zdjęcia ???

Zaraz na małe zakupy i potem kawa u teściowej i wieczorkiem jeszcze coś dorzucę
ja w ciągu dnia to mam mało czasu na kompa , młody teraz taki ciekawski że ciągle coś musimy robić a on zafascynowany

Witam panie które nie miałam jeszcze okazji poznać

[anula3333]

Napisane przez lexor

Jest nas już 4
i 2 na basen - ja wybiera się też wieczorkiem

a po co ci lekarz, czyżby znowu zdrówko szwankowało

Jest nas co raz więcej też nie lubię chodzić po galeriach. Jeśli mam w nich ulubione sklepy to tylko tam chodzę i nigdzie więcej.

Witaj kiya82! Ja też Ania

[dzianga]

Witaj Aniu, nastepna osóbka do plotkowania i nie tylko
Pupilku:0 pokazuj ten sosik i to szybko bo mi slinka pociekła.
Tereniu:) miłego czasu z mężusiem w teatrze
Alinko :0 nie wiem ale śnieżynki chyba nie wyjda ...trudne to cholewcia ..to frywolitkowanie...
Basiu wsppółczuje Ci , kiedyś jeździłam starym polonezem i też mi uszczelki zamarzały..zdarzało się że prowadziłąm trzymając drzwi
Figa ale te paznokcie ekstra efekt..czego to ludzie nie wymyślą.. nie przepadam za wzorami..ale efekt świetny. Wyszedł Ci pazurek?? niesamowite..zdolniacha!! !!
Emilko trzymaj się nie daj się zatokom ani bólom głowy
Anula a ja lubię czasem galerię jak sie nakręcę
Jolu..przykro ...takie wspomnienia..ja też po oglądnięciu tej katastrofy miałam dość..
A ja od ranka sprzątanko, potem obiadek..jakiś chłopski garnek zrobiłam z torebeczki przepis..Dobre było Potem malowanko 18 sztuk na wymiankę i wykańczanie innych starych rzeczy. Nie wstawiam nic bo nie dokończone a Wy takie na maxa wykończeniówki wstawiacie że hej. A teraz nalałam sobie REDsika który czeka kilka miesięcy bo rzadko cos tam ale dziś mam dzień ..a co.. i słucham od kilkunastu minut w kółko Gotye http://www.youtube.com/watch?v=8UVNT4wvIGY
Chciałabym zrobić wszystko naraz, ale nie da się i w poniedziałek do pracy. Wspaniałe te ferie były ale sie skończyły Lecę jeszcze podlakieruję. Pa.

[Pupil]

Aldonko sos jest w naszych kuchennych przepisach o tutaj
Sos, a właściwie papryki z niego na zimno świetnie smakują do wędlin
A danie z tym sosikiem wygląda tak, jak poniżej
Miałam jeszcze zrobić pusty, wylizany przez męża talerz ale to możecie sobie go wyobrazić

[dzianga]

Ślina kapie mi ..IDE DO KUCHNI MOŻE COŚ ZJEM Dzięki Ewuś.. nie jestem w stanie wszędzie zaglądnąć a tam takie smakołyki!!!! Wygląda cudnie ta potrawa i nie dziwiię się, że wylizywał talerzyk

[rosier]

Może i ja się jakoś w te ploty wkręcę .
Aldonki daaawno nie widziałam, tak rzadko tu wpada, buźka więc . No i zazdroszczę zającowego spotkania, gdyby było bliżej pewnie bym w nim wzięła udział.
Ewuś ja właśnie skończyłam komin na drutach i do tego czapkę. Robiłam ściągaczem angielskim z 2 warkoczami na brzegach i wyszło mi 25 dkg akrylu średniej grubości, na drutach 3,5. A komin jest szeroki na 35cm i dwa razy się nim zawinę, czyli jakieś 2m dł.
Na film M7 nawet nie spojrzałam , wystarczy, że Wasze komentarze nt. poczytałam , to wyobrażam sobie co na nim można obejrzeć
Po ciężkim tygodniu, mam wreszcie trochę oddechu. U nas się właśnie ferie rozpoczęły, choć w poniedziałek i tak muszę jechać na jedną z dwóch plenarek A na tych radach to tylko dołowanie i skrajny pesymizm.
Zima za oknem okropna ! Już jest -15 st., a ponoć w najbliższych dniach mają przyjść do nas 20 stopniowe mrozy. Jak ja nie znoszę pięknej zimy!!!!
Zabrałam się dzisiaj za wiercenie jaj, na razie podziurawiłam 3 i zastanawiam się, które kolejne mi się rozleci w rękach .
No i witam nową Anię . Myślę, że w plotkach nie będzie od nas gorsza
A Ewuni danie tak smakowicie wygląda, że gdy mój małż je zobaczył, zaraz zrobił sałatkę. Taką serowo-kukurydziano- szynkową .
No i miłego wieczoru jeszcze , Kochane Babulce

[jambolaja]

o! Martusia wreszcie dała znać,że żyje!
I Aldonka do Nas częściej z Alinka zagląda. Fajna ta muzyczka,teraz ja słucham w kółko..
I nową Anie witam! (teraz jest już chyba więcej Ań niż Magd)
Ale to dziwnie wyglada...AŃ! Tak ma byc?????????
Tylko Zielonka nie daje znaku życia....nawet na smski nie odpisuje...niepodobne do Niej...mam sie zacząć martwić?????
Ewuniu! Jambolaja z makaronem???!!!???? Toz to profanacja! Tylko osiołek mógł cos takiego wymysleć! teraz trza na to osiołkowa nazwę znależć....i czosnek w całych cząstkach????? Ten Twój to lubi ostro...
Siódemeczko a czemu znów po doktorach latasz i to przy sobocie?????
A ja pijanego Izydora upiekłam i pałaszuję. Musze Wam kiedyś przepis wrzucic bo to najlepsze ciasto pod słońcem.I chyba bezglutenowe bo bez mąki to i Kici sie nada...

[Emila3000]

o matko z robalami to nie jadliwe

wstałam właśnie, ale dalej spać bym poszła

[Pupil]

Napisane przez jambolaja

Ewuniu! Jambolaja z makaronem???!!!???? Toz to profanacja! Tylko osiołek mógł cos takiego wymysleć! teraz trza na to osiołkowa nazwę znależć....i czosnek w całych cząstkach????? Ten Twój to lubi ostro...

Osiołkowa jambolaya z robalami Ja robaczków też nie jadam, ale moje szczęście pałaszuje aż Mu się uszy trzęsą. Jak mam makaron to z makaronem a jak ryż to z ryżem

[kicia0940]

Napisane przez jambolaja

o! .I chyba bezglutenowe bo bez mąki to i Kici sie nada...

No to prosze o przepisik. Zresztą jestes mi winna przepisik z makiem, a mak już sobie kupiłam

[cycol11]

Pysznie jedzonko wygląda ale też bym robali nie zjadła

A ja siedzę już prawie dwie godziny nad pisaniem sprawozdania z rady plenarnej i końca nie widać rany moja ręka a mój kręgosłup:brzyda l: uciekam babeczki do miłego później.

[anuleczka2]

A jak dla mnie toż to z robalami jest bardzo smakowite .Czy u was tez tak zimno Brrr ,a już było tak ładnie

[rosier]

Joluś, żyję, żyję i Was tu podglądam od czasu do czasu, bo bez Was to się nie da . Dobrze, że jesteście .

Aniu u mnie już -15

Sylwuś, współczuję tego sprawozdania

[Aga Waleria]

Napisane przez Emila3000

o matko z robalami to nie jadliwe

Emila - ja też robali nie jadam oj nie!!!

Ale Ewuś pięknie wyglądają te jambolaje z makaronem

Witaj Aniu - Kiya82! Ja tu u dziewczyn nie bywam tak często, albo jak bywam to tylko podczytuję, bo nie chcę się do rozmowy wcinać, bo albo nie mam nic do powiedzenia, albo jakoś tak nie chcę się zbłaźnić. Chociaż wszystkie tutaj takie kochane
A i czasem też czasu brakuje poprostu

Witaj Martusiu po dłuższej nieobecności

Aldonko - do mnie też jakiś czas temu przykleiła się ta piosenka i nucę ją pod nosem

U mnie na termometrze -16!!!!
Ja to uwielbiam, ale ślubny dostał prawie 40 stopni gorączki i okropnie kaszle takim tępym kaszlem, mam nadzieję że to nie płuca ani oskrzela
Zapodałam mu herbatkę malinową z domowym sokiem z malin, potem dwie polopiryny S i otuliłam grubym kocem, mam nadzieję że to wygrzeje.

[anula3333]

Napisane przez jambolaja

o! Martusia wreszcie dała znać,że żyje!
I Aldonka do Nas częściej z Alinka zagląda. Fajna ta muzyczka,teraz ja słucham w kółko..
I nową Anie witam! (teraz jest już chyba więcej Ań niż Magd)
Ale to dziwnie wyglada...AŃ! Tak ma byc?????????
Tylko Zielonka nie daje znaku życia....nawet na smski nie odpisuje...niepodobne do Niej...mam sie zacząć martwić?????
Ewuniu! Jambolaja z makaronem???!!!???? Toz to profanacja! Tylko osiołek mógł cos takiego wymysleć! teraz trza na to osiołkowa nazwę znależć....i czosnek w całych cząstkach????? Ten Twój to lubi ostro...
Siódemeczko a czemu znów po doktorach latasz i to przy sobocie?????
A ja pijanego Izydora upiekłam i pałaszuję. Musze Wam kiedyś przepis wrzucic bo to najlepsze ciasto pod słońcem.I chyba bezglutenowe bo bez mąki to i Kici sie nada...

Niecch będzie więcej Ań - przecież to popularne imię
Ań jest dziwnie, sama się nad tym kiedyś Jolu zastanawiałam, ale chyba tak ma być Teraz będzie nas trudno rozróżnić

[Pupil]

Napisane przez rosier

Ewuś ja właśnie skończyłam komin na drutach i do tego czapkę. Robiłam ściągaczem angielskim z 2 warkoczami na brzegach i wyszło mi 25 dkg akrylu średniej grubości, na drutach 3,5. A komin jest szeroki na 35cm i dwa razy się nim zawinę, czyli jakieś 2m dł.

Martusiu dziękuję za informacje mnie się marzy takie cudko jak ostatnio zrobiła mezaga. Rozrysowałam sobie dzisiaj wzór, uwielbiam robić warkocze na drutach więc ich troszkę tam wrzuciłam, trochę ażurku i jutro jadę po włóczkę Myślę,że mój będzie miał jakieś 35-40 cm szerokości i 90 cm I opaska na włosy, bo czapek od dziecka nie znoszę

Napisane przez Aga Waleria

Emila - ja też robali nie jadam oj nie!!!
Ale Ewuś pięknie wyglądają te jambolaje z makaronem

U mnie na termometrze -16!!!!
Ja to uwielbiam, ale ślubny dostał prawie 40 stopni gorączki i okropnie kaszle takim tępym kaszlem, mam nadzieję że to nie płuca ani oskrzela
Zapodałam mu herbatkę malinową z domowym sokiem z malin, potem dwie polopiryny S i otuliłam grubym kocem, mam nadzieję że to wygrzeje.

Nie wygrzeje Aguś jesteś jeszcze młoda żonka i nie wiesz, że na chorobę męża są najlepsze okłady z młodych piersi więc zaaplikuj sobie herbatkę malinową, coby od mężusia nic nie złapać i do roboty

U mnie -12 bez śniegu i ze 100% wilgotnością, czuję się jak na Syberii...więc szukajcie mnie tutaj Wracam przed kominek, miłego wieczorka kochane babeczki

[poppy]

Napisane przez Figamaga

Witaj Aniu.
I ja się dołączę do "Klubu 82" A tortem będę dzielić najwczesniej, bo już 5 lutego.

Zobaczcie na te pazurki - http://www.youtube.com/watch?v=_8TzS...FA7C1F9C7688B2 Próbowałam zrobić to na moich, ale tylko na jednym paznokciu się udało Ale nic to, będe mówić, że tak jest modnie

Ooo, ja jakoś w wakacje robiłam te pazurska, nawet mi wyszły przy trzeciej próbie, tylko że ja znam taki sposób, że jak już podziamdziasz te lakiery wykałaczką, to paluchy wkładasz od spodu, dzięki czemu nie musisz za każdym razem rozrabiać nowego.
Ale szpony tej laski... ja nie mogę, jakbym takie miała, to mogę się z soczewkami pożegnać. Zresztą, mi się łamią (ma któraś sposób na wzmocnienie? )

Napisane przez dzianga

A teraz nalałam sobie REDsika który czeka kilka miesięcy bo rzadko cos tam

Za to ja dziś popełniłam "piwiarskie" samobójstwo. Wąż przywiózł mi ze Szkocji znakomite piwo, któe uwielbiam. Ale ponieważ ja jestem na diecie, to akurat tak się składa, że na razie nie mogę alko. Więc piwko leżało sobie w lodówce, obok innych piwek Węża. Dziś robiąc kolację wzięłam z lodówki piwko na chybił-trafił, dla chłopa i TRAFIŁAM NA TO MOJE I OTWORZYŁAM NIE PATRZĄC NA ETYKIETKĘ :smarka:

Napisane przez rosier

A Ewuni danie tak smakowicie wygląda, że gdy mój małż je zobaczył, zaraz zrobił sałatkę. Taką serowo-kukurydziano- szynkową .

Moja Madre dodaje jeszcze seler ze słoiczka, ogórki konserwowe, majo, a na wierzch kładzie przekrojone wzdłuż jajca

Napisane przez jambolaja

Ewuniu! Jambolaja z makaronem???!!!???? Toz to profanacja! Tylko osiołek mógł cos takiego wymysleć! teraz trza na to osiołkowa nazwę znależć....i czosnek w całych cząstkach????? Ten Twój to lubi ostro...

Proponuję to nazwać Ewolaj. Coś pomiędzy dewolajem a jambolają

Napisane przez jambolaja

A ja pijanego Izydora upiekłam i pałaszuję. Musze Wam kiedyś przepis wrzucic bo to najlepsze ciasto pod słońcem.I chyba bezglutenowe bo bez mąki to i Kici sie nada...

Wrzuć, wrzuć, zawsze chciałam zrobić

Napisane przez Emila3000

o matko z robalami to nie jadliwe

O Jezuuuuuuuuuuuuuu, jadliwe i to jak... mniam!

Napisane przez Pupil

Co do tortu to ja wam podeślę jakąś moją łagodniejszą nalewkę, zakonserwuje krem nawet do 13 maja

Brzmi świetnie. Te mocniejsze można by używać jako płyn do płukania ust Tylko wypluwać szkoda...