|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku? | |||
| Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. |
|
3 | 4,29% |
| Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. |
|
5 | 7,14% |
| Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. |
|
3 | 4,29% |
| Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. |
|
2 | 2,86% |
| Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. |
|
5 | 7,14% |
| Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. |
|
3 | 4,29% |
| Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. |
|
7 | 10,00% |
| Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! |
|
42 | 60,00% |
| Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Ja nie jestem po dietetyce, tylko po technologii żywnosci, ale mam specjalizację z dietetyki No i kursy z tym związane W ogóle opowiem Wam co mi się przytrafiło dzisiaj rano Mąż pojechał o 5:30 do pracy, ja poszłam dalej spać. Musiałam być w półśnie, jeszcze nie zasnęłam, bo słyszę nagle jakby ktoś wszedł do mieszkania i męski, obcy głos mówiący "dzień dobry"
__________________
Run Girl Run ! |
|
|
|
|
#3422 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3423 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 335
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
8ewus8 sztos2 taki sobie...sa momenty smieszne, nie ma to jak komedie polskie z dawnych lat...
|
|
|
|
#3424 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#3425 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
A ja sobie posprzątałam, teraz jeszcze tylko odkurzę i wrzucę drugie pranie, podgrzeję zupkę z wczoraj i szykuję się na wyjście
Oby tam nie było za zimno wieczorem :/
|
|
|
|
#3426 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
ja dzisiaj prasuje - ale idzie mi to opornie, kiedyś miałam jakoś więcej zapału - a tu jeszcze chciałam dom posprzątać to już w ogóle klęska do nocy mi zejdzie
|
|
|
|
#3427 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja dziś pełen relaks... Zmyłam się po egzaminie, kartę studenta zostawiłam koleżance, odda mi jutro. ![]() Dziś mogę sobie ze spokojem pooglądać kwiatki. Stałam się posiadaczką ph. xanadu, Imerial Green i Imperial Red.
|
|||
|
|
|
#3428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
a ja dzisiaj myślałam, ze sobie pooglądam tv w spokoju, ale mój mąż odkąd wstał to lata po piętrze z viledą i buczy wiertarką bo zamontował mi półki w szafie i muszę poukładać ubrania.
Na 17tą jedziemy do mojej siostry ciotecznej, która na luty ma termin, ciekawe jak tam żyje. Tacca a jak egzamin poszedł? dobrze, ze sobie przypomniałaś o jego terminie w porę
|
|
|
|
#3429 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Egzamin poszedł bardzo dobrze.
Zadowolona jestem, chociaż miałam umowę z małym, że będzie podpowiadać, ale nie podpowiadało... ![]() ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Mój mąż robi porządki ze swoimi gratami... Robi zdjęcia, pewnie zaraz da mi do obróbki. Mówi, że to "akcja niemowlę"... |
|
|
|
#3430 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Ja nigdy nie prasuję hurtowo, zawsze na bieżąco. Kiedyś prasowałam, ale to dla mnie bez sensu, męczy mnie to, więc zrezygnowałam. A teraz prasuję tylko to, co trzeba i na bieżąco (zrezygnowałam m.in. z prasowania pościeli). Wiem, że przy dziecku trzeba będzie zrobić "akcję niemowlę" (Tacca - genialne
) i prasować prasować prasować, ale na razie odpoczywam od tej czynności
|
|
|
|
#3431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Jak już dziecko będzie, to obawiam się, że w naszych domach będzie Stan Wyjątkowy...
|
|
|
|
#3432 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31901303]Co do balsamu - marzę o tym, żeby znaleźć krem, który właśnie sprawi, że skóra dłoni będzie mięciutka. Nie jest źle, tzn. nie mam z nią większych problemów, ale chciałabym taki krem idealny. Używałam już wielu, ale co ciekawe, tego Garniera nie, muszę go kiedyś spróbować. Na razie mam 2 kremy z Ziaji Kozie Mleko - normalny i skoncentrowany i normalny jest super, bo się od razu wchłania, nawet nie szybko, po prostu od razu, poza tym jakiś różowy krem z Avonu lub Oriflame, Neutrogenę i jeszcze jakiś krem z Yves Rocher, ale beznadziejny. Na co dzień używam właśnie tej Ziajki.
A Palmersa zapach na szczęście mi nie przeszkadza, gorzej, gdyby mnie mdlił. Martwi mnie to, że zaczynają mi przeszkadzać zapachy moich kremów do buzi, nawet ukochanej Nivei :/ Uwielbiałam ten zapach, a teraz mnie drażni :/ Nie wiem, ale jak zeskanujesz daną rzecz, to kasa "mówi" żeby odłożyć na bok i nie ma możliwości skanowania dalej. Mnie to też irytuje i czasami wolę iść do normalnej kasy. [/QUOTE] niestety wycwanili się i wszystkie zamknięte były
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
#3433 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
ale my się nie poddamynigdy nie chodzę tam - są tak irytujące że wolę stać w kolejce
|
|
|
|
|
#3434 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Hej
Dzisiaj pierwszy raz spałam z poduszką rogalem i w końcu się wyspałam, super podtrzymuje kręgosłup i biodra teraz piję kawusię i zabieram się za obiad (szczawiowa, pierś z pieczarkami, ziemniaki, buraki)Ania85 cieszę się że u Ciebie lepiej i kryzys zażegnany, teraz będzie już tylko dobrze
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... Edytowane przez Dasti80 Czas edycji: 2012-01-28 o 16:34 |
|
|
|
#3435 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Gratuluję decyzji z mieszkaniem, lepiej żyć spokojniej! I co zrobicie? Będziecie kupować inne?Ależ dziś u Was noc zwariowanych snów była
|
|
|
|
|
#3436 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#3437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
przede wszystkim obyśmy nie popadły w syndrom "wzorowej pani domu" bo wtedy tylko depresja czeka - pamiętajmy dziewczyny że my rodzimy, jesteśmy zmęczone, będziemy na nogach co chwila - nie bądźmy perfekcjonistkami bo zaszkodzimy tylko sobie
|
|
|
|
#3438 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Perfekcjonizm mi nie grozi
![]() kism w ogóle super ten Twój bobas wygląda na avku. Mój niestety nie ma takiego fajnego ujęcia. |
|
|
|
#3439 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
no właśnie raz tam byłam rano to była czynna jedna kasa i babka wołała do samoobsługowych ale nie poszłam, poszłam do kolejki do tej jednej kasy, a teraz żadna nie była czynna tylko samoobsługowe
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#3440 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
W Biedronce
![]() Byłam z młodym u mamusi na obiedzie,Filip został jeszcze z dziadkiem i pózniej go przywiozą. |
|
|
|
#3441 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Wiesz, nie wydaje mi się. Po pierwsze nie miałam zzo, a po drugie cały czas było znośnie, a tu nagle na partych kaplica. Gdyby to był skutek znieczulenia, to nie powinnam była czuć bólu, a u mnie własnie na partych zaczęło boleć tak myślę, że to tez mogło być to, że rodziłam na boku - sama chciałam oczywiście, bo pięknie się rozszerza krocze we wszystkich kierunkach i ryzyko pęknięcia minimalne, ale ja miałam coś takiego, że jak siedziałam na tej piłce przez całą I fazę, to jak kładłam się na chwilkę do badania, to myślałam, ze z bólu nie wstanę, a na piłce było super! Odczucie, po prostu nieprzyjemne, na granicy bólu, ale nie bolało. Jeszcze siusiać wychodziłam kilka razy w międzyczasie i tak myślę, że to może jednak skutek tego leżenia, mimo, że byłam uniesiona. Teraz spróbuję jeszcze bardziej pionowo w fazie parcia, może będzie lepiej no i mam nadzieję, ze przy drugim bąblu to jeszcze sprawniej wszystko pójdzie![]() Wiesz, tak zauważyłam po koleżankach, że kobiety dzielą się na dwie grupy - jedne wymiękają przy rozwieraniu, a drugie przy parciu ja w ogóle nie wiem, co to jest kryzys 7,8,9 czy 10cm, za to jak mówiłam, na partych padłam moja przyjaciółka, co ciekawe też tak miała, ta to pobiła wszelkie rekordy! Poszła do szpitala na kontrolę, bo ją trochę bolał brzuch - było tydzień przed terminem - męża nie było, był w delegacji, ona przeciez będzie rodzić za tydzień, więc poród był niemożliwy, jej zdaniem, bo przeciez mąż jeszcze nie wrócił . Poszła w nocy do tego szpitala - ona mieszka naprzeciwko - posiedziała na krzesłach, bo jej nikt nie chciał przyjąć, mówiła tylko że te krzesła strasznie niewygodne były . Ale mówiła mi, że tak jak sobie chodziła w tym szpitalu po korytarzu to czuła jakiś tam dyskomfort, ale nie bolało, natomiast własnie jak przyszły parte, to też myślała, że zejdzie.
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-28 o 17:39 |
|
|
|
|
#3442 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
pracowała ze mną kiedyś dziewczynka co wcześniej pracowała w biedronce
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#3443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
apropos piłki - to wiecie od kiedy można na niej sobie skakać żeby nie było jakiś komplikacji? bo ja kupiłam sobie piłkę i chętnie bym sobie na niej poskakała ale z lekka się boję
|
|
|
|
#3444 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Jeśli chodzi o zzo to mogę napisac jak było w moim przypadku. U mnie poród przebiegał bardzo szybko ale w okolicach 7 cm uparłam się na znieczulenie i od tego momentu było bosko
Fakt że skurcze na chwilę zmalały i musieli podłączyc oksytocynę ale wtedy to już było przyjemnie i godzinę pózniej synek był już na świecie. Znieczulenie miałam podane w takiej dawce że mogłam chodzic, czułam skurcze ale tylko napinanie a nie ból, parte też czułam. Wydaje mi się że własnie w ten sposób podaje się teraz zzo tzn pytają o wagę ciała i dobierają odpowiednią dawkę.Całkowicie znieczulają tylko do cesarki. Oczywiście każdy organizm reaguje inaczej na podane znieczulenie bo każdy ma inny próg odczuwania bólu. Teraz drugie dziecko też chcę rodzic z zzo o ile nie będzie przeciwskazań |
|
|
|
#3445 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
czy po takim znieczuleniu nie ma dyskomfortu póżniej.Koleżanka rodziła właśnie z tym znieczuleniem w kręgosłup i w miejscu znieczulenia bolały ją plecy. |
|
|
|
|
#3446 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[QUOTE=missmalezji;3190249 9]Szmaragdowy Kotku tu chodziło mi o to,że pacjentki ktore są tak znieczulone że nie czują skurczy, nie mogą przeć bo nie mają władzy w ciele od pasa w dół,rozumiesz
U Ciebie było fajnie,bo jednak czułaś własne ciało na tyle by przeć. Ja niestety byłam świadkiem jak pacjentka nie panowała nad parciem i trzeba było ją wspomóc kleszczami. A taki poród niestety prowadzić musi już lekarz. Moje zdanie jest takie- jak masz 7cm rozwarcia,to do 10 to jest chwilka moment, i lepiej wspomóc się ciepłym prysznicem, lekami p.bólowymi czy gazem, bo trwa to o wiele krocej niż podanie zzo, i narodziny z zzo miałam atką sytuację,że zostałam z pacjentką po dyżurze by jej towarzyszyć przy narodzinach,ale w końcu musiałam po 14h wracać do domu,a ona urodziła godzinkę po moim wyjściu. tak urodziłaby w 1h po osiągnięciu 7cm rozwarcia,a urodziła w rzeczywistości po 3,5h Ale cieszę się że u Ciebie udało się bez żadnych komplikacji urodzić i jeśli takie ma u Ciebie działanie to warto je zastosować i tym razem ![]() Missmalezji, nie wiem, czy dobrze się zrozumiałyśmy, ale ja właśnie NIE MIAŁAM zzo i dla mnie od 7 do 10 cm to nie było żadnego problemu, nie musiałam niczym się wspomagać, sama piłka dała radę jazda zaczęła się dopiero na partych. Ja tu się nasłuchałam, że parte to dla większości kobiet za przeproszeniem jakby się kupę robiło, że nie bolą, więc jak się zaczęło to sobie myślę, ze już mam z górki, a tu taka masakryczna niespodzianka jeszcze raz Bóg jej zapłać za moje nienaruszone krocze![]() ![]() A BTW to ja nie rozumiem, po prostu, jak anestezjolog może walnąć rodzącej takie znieczulenie, żeby nie mogła przeć!? Takie powikłania to nie wina zzo, tylko anestezjologa! Szkoda, że narkozy jej nie dał...na to samo by wyszło... ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Cytat:
Przecież nikt nie wbija się w kręgosłup jako w kręgi, tylko w tę przestrzeń obok![]()
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-28 o 18:33 |
|
|
|
|
#3447 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Wiem że to nie w kręgosłup,napisałam żeby każdy wiedział o co chodzi
Czy nie odczuwa się skutków takiego znieczulenia np 6 m-cy po porodzie jak to miała moja koleżanka.
|
|
|
|
#3448 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Samo wkłucie nie boli. Gorzej jak masz często skurcze bo trzeba przeczekac skurcz i potem mocno schylic głowę do przodu (prawie niemożliwe z takim brzuchem) żeby umożliwic wkłucie. Igłę wyciągają i zostaje taka cienka rureczka, której w ogóle nie czułam a wyciągnęli mi ją z kręgosłupa dopiero po dwóch dobach. Przez tą rureczkę wstrzykiwali znieczulenie.Po kilku tygodniach miałam problemy z lędzwiami (ból) ale było to wg lekarza wynikiem zmian z powodu ciąży a nie zzo. |
|
|
|
|
#3449 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31906325]Ja nigdy nie prasuję hurtowo, zawsze na bieżąco. Kiedyś prasowałam, ale to dla mnie bez sensu, męczy mnie to, więc zrezygnowałam. A teraz prasuję tylko to, co trzeba i na bieżąco (zrezygnowałam m.in. z prasowania pościeli). Wiem, że przy dziecku trzeba będzie zrobić "akcję niemowlę" (Tacca - genialne
) i prasować prasować prasować, ale na razie odpoczywam od tej czynności [/QUOTE]A po co prasować dziecku??? Coraz więcej się mówi o tym, że jest to kompletnie pozbawione sensu. Nie ma potrzeby sterylizować żelazkiem niemowlęcych rzeczy, dziecko od razu powinno oswajać się z domową florą bakteryjną właśnie po to, żeby nie obłaziła je jakaś obca. "zaprzyjażnione" z domowymi bakteriami nie choruje, bo jest na nie odporne. Kiedyś ubranka były inne, prasowało się je po to, żeby też zmiękczyć, ale dzisiaj są naprawdę mięciutkie i nie ma takiej potrzeby. Moje dziecko miało wyprasowane rzeczy jeden, jedyny raz w życiu na większe "wyjście" i to jak już było duże, wyłącznie dla wrażeń wizualnych, że tak powiem. Pamiętam do dziś, bo to była koszula, więc tak ze sznurka się nie dało założyć Ale prasowanie śpioszków, które się nie gniotą to naprawdę strata czasu. Moim zdaniem lepiej się w tym czasie wyspać albo pobawić z dzieckiem |
|
|
|
#3450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.




poki jestem na L4 jestem ze wszystkim uziemiona, przynajmniej dowiem sie z własnego doswiadczenia jak sie zywi mama w ciazy, w czasie karmienia i jak karmic male dziecko.
Ja nie jestem po dietetyce, tylko po technologii żywnosci, ale mam specjalizację z dietetyki
Mąż pojechał o 5:30 do pracy, ja poszłam dalej spać. Musiałam być w półśnie, jeszcze nie zasnęłam, bo słyszę nagle jakby ktoś wszedł do mieszkania i męski, obcy głos mówiący "dzień dobry" 
Obudziłam się z lekką nutką zazdrości i jak mu opowiedziałam co mi się śniło to się spytał czy akcja się działa w Emiratach
Rwa mi schodzi po tyłek aż, mam cały zdrętwiały, a każdy krok objawia się okrutnym bólem w dolnej części kręgosłupa. 





Gratuluję decyzji z mieszkaniem, lepiej żyć spokojniej! I co zrobicie? Będziecie kupować inne?


