Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku?
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. 3 4,29%
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. 5 7,14%
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. 3 4,29%
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. 2 2,86%
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. 5 7,14%
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. 3 4,29%
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. 7 10,00%
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! 42 60,00%
Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-28, 12:33   #3421
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
Studiowałam dietetyke w poznaniu, teraz mam mala przerwe, ze wzgledu na maleństwo, nie dużo mi zostało. Najważniejsze, żebym odbyła praktyki w szpitalu, gabinecie dietetycznym i w punkcie gastronomicznym, żeby być wiarygodna. Od biedy mogłabym juz być "doradcą żywieniowym" bo do tego nie potrzebuje dyplomu. Ale ze spokojem, musze wszystko ładnie ogarnąc poki jestem na L4 jestem ze wszystkim uziemiona, przynajmniej dowiem sie z własnego doswiadczenia jak sie zywi mama w ciazy, w czasie karmienia i jak karmic male dziecko.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------



ja tez!!! hehe
Już myslalam, ze jestem trzasnieta
Zle zrobilam, ze od razu nie poszlam na takie studia, a zrobilam inne, ale wszystko da sie naprawic
nie nie jesteś Ja nie jestem po dietetyce, tylko po technologii żywnosci, ale mam specjalizację z dietetyki No i kursy z tym związane

W ogóle opowiem Wam co mi się przytrafiło dzisiaj rano Mąż pojechał o 5:30 do pracy, ja poszłam dalej spać. Musiałam być w półśnie, jeszcze nie zasnęłam, bo słyszę nagle jakby ktoś wszedł do mieszkania i męski, obcy głos mówiący "dzień dobry" Powiem Wam, że się ostro zeschizowałam,bo to było na prawdę strasznie realistyczne
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 12:57   #3422
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Mąż mi poszukał nazwy tego kremu do rąk (on pracował w takiej firmie podobnej kiedyś i mi go przyniósł) - to Cerena, z firmy Impuls. Nie ma tego w drogeriach ani w aptekach, tylko w takich sklepach ze specjalistyczą chemią gospodarczą dla firm.
Dziękuję Ci pięknie, jak znajdę gdzieś taki sklep, a może hurtownię, to zapytam o to.

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
W ogóle opowiem Wam co mi się przytrafiło dzisiaj rano Mąż pojechał o 5:30 do pracy, ja poszłam dalej spać. Musiałam być w półśnie, jeszcze nie zasnęłam, bo słyszę nagle jakby ktoś wszedł do mieszkania i męski, obcy głos mówiący "dzień dobry" Powiem Wam, że się ostro zeschizowałam,bo to było na prawdę strasznie realistyczne
Ja bym chyba umarła ze strachu
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:00   #3423
loksa
Raczkowanie
 
Avatar loksa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 335
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

8ewus8 sztos2 taki sobie...sa momenty smieszne, nie ma to jak komedie polskie z dawnych lat...
loksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:17   #3424
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja też mam głupie sny, dziś mi się śniło, że mój mąż miał już żonę i 2 dzieci, a ja byłam jego drugą żoną i mieszkaliśmy tak wszyscy na kupie i np. w łóżku to się obie do niego przytulałyśmy, jedna z jednej, a druga z drugiej strony Obudziłam się z lekką nutką zazdrości i jak mu opowiedziałam co mi się śniło to się spytał czy akcja się działa w Emiratach

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
W ogóle opowiem Wam co mi się przytrafiło dzisiaj rano Mąż pojechał o 5:30 do pracy, ja poszłam dalej spać. Musiałam być w półśnie, jeszcze nie zasnęłam, bo słyszę nagle jakby ktoś wszedł do mieszkania i męski, obcy głos mówiący "dzień dobry" Powiem Wam, że się ostro zeschizowałam,bo to było na prawdę strasznie realistyczne
ja często tak mam, że przebudze się i np. pościel się jakoś tak ułoży, ze mi przypomina jakąś ludzką twarz np. jakiegoś faceta, kiedyś to mało co z łóżka nie wyskoczyłam jak oparzona albo nieraz wydaje mi się, że ktoś w drzwiach stoi.

Cytat:
Napisane przez loksa Pokaż wiadomość
8ewus8 sztos2 taki sobie...sa momenty smieszne, nie ma to jak komedie polskie z dawnych lat...
no właśnie tak myślałam, znajomi bardzo chcą iść ale jak poczytałam opinie w necie to mi się odechciało. Pójdę chyba tylko dla towarzystwa w tani wtorek
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:21   #3425
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

A ja sobie posprzątałam, teraz jeszcze tylko odkurzę i wrzucę drugie pranie, podgrzeję zupkę z wczoraj i szykuję się na wyjście Oby tam nie było za zimno wieczorem :/
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:34   #3426
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

ja dzisiaj prasuje - ale idzie mi to opornie, kiedyś miałam jakoś więcej zapału - a tu jeszcze chciałam dom posprzątać to już w ogóle klęska do nocy mi zejdzie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:41   #3427
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
a ja jak pracowałam w STOKROTCE i byłam jeszcze panienką to jak stała kobieta w ciąży w kolejce wstawałam i krzyczałam "ZAPRASZAM PANIĄ PIERWSZĄ DO MNIE" niektórzy patrzyli na mnie jak na debila ale starałam się żeby żadna ciężarna nie stała w kolejce bynajmniej jak ja byłam na kasie raz taki dziadzio do mnie ze on też powinien być po za kolejnością to mu powiedziałam że na szczęście kas dla emerytów to nie ma
: hahaha:
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
hej
Ja dzisiaj czuje się jeszcze gorzej niż wczoraj Rwa mi schodzi po tyłek aż, mam cały zdrętwiały, a każdy krok objawia się okrutnym bólem w dolnej części kręgosłupa.
Dzisiaj przychodzą do mnie koleżanki, bo organizuje tym razem u siebie babski wieczór i muszę się do tego przygotować, co się wiążę między innymi z zakupami. Mąż miał dzisiaj mieć wolne, ale wczoraj wieczorem mi oznajmił,że pracuje od 7-17. no ekstra po prostu, sama musiałabym to wszystko ogarnąć. Nie mam siły przez tą rwę nieść torebki a co dopiero zakupów.
Ale udało mu się załatwić, że pracuje do 14, szybko przyjedzie, zakupy a na 17 będą goście
Współczuję bólu... Trzymaj się dzielnie!
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja też mam głupie sny, dziś mi się śniło, że mój mąż miał już żonę i 2 dzieci, a ja byłam jego drugą żoną i mieszkaliśmy tak wszyscy na kupie i np. w łóżku to się obie do niego przytulałyśmy, jedna z jednej, a druga z drugiej strony Obudziłam się z lekką nutką zazdrości i jak mu opowiedziałam co mi się śniło to się spytał czy akcja się działa w Emiratach
O rety...

Ja dziś pełen relaks... Zmyłam się po egzaminie, kartę studenta zostawiłam koleżance, odda mi jutro.

Dziś mogę sobie ze spokojem pooglądać kwiatki. Stałam się posiadaczką ph. xanadu, Imerial Green i Imperial Red. Koleżanki mi kupiły na giełdach kwiatowych. Kochane dziewczynki! Teraz czekamy na ocieplenie, żeby można było wysłać...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 13:45   #3428
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

a ja dzisiaj myślałam, ze sobie pooglądam tv w spokoju, ale mój mąż odkąd wstał to lata po piętrze z viledą i buczy wiertarką bo zamontował mi półki w szafie i muszę poukładać ubrania.
Na 17tą jedziemy do mojej siostry ciotecznej, która na luty ma termin, ciekawe jak tam żyje.

Tacca a jak egzamin poszedł? dobrze, ze sobie przypomniałaś o jego terminie w porę
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 13:52   #3429
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Egzamin poszedł bardzo dobrze. Zadowolona jestem, chociaż miałam umowę z małym, że będzie podpowiadać, ale nie podpowiadało... Tak sobie cichutko siedziało.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Mój mąż robi porządki ze swoimi gratami... Robi zdjęcia, pewnie zaraz da mi do obróbki. Mówi, że to "akcja niemowlę"...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 14:12   #3430
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Ja nigdy nie prasuję hurtowo, zawsze na bieżąco. Kiedyś prasowałam, ale to dla mnie bez sensu, męczy mnie to, więc zrezygnowałam. A teraz prasuję tylko to, co trzeba i na bieżąco (zrezygnowałam m.in. z prasowania pościeli). Wiem, że przy dziecku trzeba będzie zrobić "akcję niemowlę" (Tacca - genialne ) i prasować prasować prasować, ale na razie odpoczywam od tej czynności
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 14:16   #3431
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Jak już dziecko będzie, to obawiam się, że w naszych domach będzie Stan Wyjątkowy...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 14:16   #3432
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31901303]Co do balsamu - marzę o tym, żeby znaleźć krem, który właśnie sprawi, że skóra dłoni będzie mięciutka. Nie jest źle, tzn. nie mam z nią większych problemów, ale chciałabym taki krem idealny. Używałam już wielu, ale co ciekawe, tego Garniera nie, muszę go kiedyś spróbować. Na razie mam 2 kremy z Ziaji Kozie Mleko - normalny i skoncentrowany i normalny jest super, bo się od razu wchłania, nawet nie szybko, po prostu od razu, poza tym jakiś różowy krem z Avonu lub Oriflame, Neutrogenę i jeszcze jakiś krem z Yves Rocher, ale beznadziejny. Na co dzień używam właśnie tej Ziajki.
A Palmersa zapach na szczęście mi nie przeszkadza, gorzej, gdyby mnie mdlił. Martwi mnie to, że zaczynają mi przeszkadzać zapachy moich kremów do buzi, nawet ukochanej Nivei :/ Uwielbiałam ten zapach, a teraz mnie drażni :/







Nie wiem, ale jak zeskanujesz daną rzecz, to kasa "mówi" żeby odłożyć na bok i nie ma możliwości skanowania dalej. Mnie to też irytuje i czasami wolę iść do normalnej kasy.







[/QUOTE]

niestety wycwanili się i wszystkie zamknięte były
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 14:37   #3433
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Jak już dziecko będzie, to obawiam się, że w naszych domach będzie Stan Wyjątkowy...
wyjątkowy to mało powiedziane to będzie trzecia wojna światowa ale my się nie poddamy

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
niestety wycwanili się i wszystkie zamknięte były
nigdy nie chodzę tam - są tak irytujące że wolę stać w kolejce
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 14:53   #3434
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Hej

Dzisiaj pierwszy raz spałam z poduszką rogalem i w końcu się wyspałam, super podtrzymuje kręgosłup i biodra teraz piję kawusię i zabieram się za obiad (szczawiowa, pierś z pieczarkami, ziemniaki, buraki)

Ania85 cieszę się że u Ciebie lepiej i kryzys zażegnany, teraz będzie już tylko dobrze
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-01-28 o 15:34
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 14:55   #3435
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny!!! nie bylo mnie tu okolo 3 tygodni...
wrocilam do pracy, mam kupe roboty, wracam padnięta do domu że nic tylko leżec i odpoczywac.
u mnie bylo dosc ciezko ostatnio - ale suma sumarum zdecydowalismy sie z mezem na sprzedaz mieszkania, teraz tylko szukamy chetnego.
moniczka, hej, faktycznie chwilę Cię nie było Gratuluję decyzji z mieszkaniem, lepiej żyć spokojniej! I co zrobicie? Będziecie kupować inne?

Ależ dziś u Was noc zwariowanych snów była Mi na szczęście ostatnio żadne głupoty się nie śnią, dziś tylko katar mnie budził
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 14:57   #3436
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
wyjątkowy to mało powiedziane to będzie trzecia wojna światowa ale my się nie poddamy
Nie ma wyjścia, będziemy walczyć.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 15:04   #3437
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

przede wszystkim obyśmy nie popadły w syndrom "wzorowej pani domu" bo wtedy tylko depresja czeka - pamiętajmy dziewczyny że my rodzimy, jesteśmy zmęczone, będziemy na nogach co chwila - nie bądźmy perfekcjonistkami bo zaszkodzimy tylko sobie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 15:08   #3438
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Perfekcjonizm mi nie grozi
kism w ogóle super ten Twój bobas wygląda na avku. Mój niestety nie ma takiego fajnego ujęcia.
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 15:20   #3439
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
wyjątkowy to mało powiedziane to będzie trzecia wojna światowa ale my się nie poddamy



nigdy nie chodzę tam - są tak irytujące że wolę stać w kolejce

no właśnie raz tam byłam rano to była czynna jedna kasa i babka wołała do samoobsługowych ale nie poszłam, poszłam do kolejki do tej jednej kasy, a teraz żadna nie była czynna tylko samoobsługowe wkurzyłam się bo jakby nie było to też płacę w marży towaru za tych pracowników
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 15:42   #3440
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość




gdzie pracujesz?
W Biedronce

Byłam z młodym u mamusi na obiedzie,Filip został jeszcze z dziadkiem i pózniej go przywiozą.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 16:31   #3441
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość


A może to właśnie był skutek znieczulenia... Wydaje mi się, że to raczej wyjątkowa czy przynajmniej mniej typowa sytuacja, że kobieta nie czuje partych... Zresztą, tak jak sama napisałaś każdy poród jest inny - ja partych nie wspominam najgorzej Raczej czas od 7 do 10 cm... A jak już miałam parte, to były tylko adrenalina i ogromne skupienie jedynie na tym, żeby zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby jak najszybciej to skończyć i już lada moment zobaczyć synka - oddychanie przeponą i parcie na skurczu, odpoczynek pomiędzy

Wiesz, nie wydaje mi się. Po pierwsze nie miałam zzo, a po drugie cały czas było znośnie, a tu nagle na partych kaplica. Gdyby to był skutek znieczulenia, to nie powinnam była czuć bólu, a u mnie własnie na partych zaczęło boleć tak myślę, że to tez mogło być to, że rodziłam na boku - sama chciałam oczywiście, bo pięknie się rozszerza krocze we wszystkich kierunkach i ryzyko pęknięcia minimalne, ale ja miałam coś takiego, że jak siedziałam na tej piłce przez całą I fazę, to jak kładłam się na chwilkę do badania, to myślałam, ze z bólu nie wstanę, a na piłce było super! Odczucie, po prostu nieprzyjemne, na granicy bólu, ale nie bolało. Jeszcze siusiać wychodziłam kilka razy w międzyczasie i tak myślę, że to może jednak skutek tego leżenia, mimo, że byłam uniesiona. Teraz spróbuję jeszcze bardziej pionowo w fazie parcia, może będzie lepiej no i mam nadzieję, ze przy drugim bąblu to jeszcze sprawniej wszystko pójdzie

Wiesz, tak zauważyłam po koleżankach, że kobiety dzielą się na dwie grupy - jedne wymiękają przy rozwieraniu, a drugie przy parciu ja w ogóle nie wiem, co to jest kryzys 7,8,9 czy 10cm, za to jak mówiłam, na partych padłam moja przyjaciółka, co ciekawe też tak miała, ta to pobiła wszelkie rekordy! Poszła do szpitala na kontrolę, bo ją trochę bolał brzuch - było tydzień przed terminem - męża nie było, był w delegacji, ona przeciez będzie rodzić za tydzień, więc poród był niemożliwy, jej zdaniem, bo przeciez mąż jeszcze nie wrócił. Poszła w nocy do tego szpitala - ona mieszka naprzeciwko - posiedziała na krzesłach, bo jej nikt nie chciał przyjąć, mówiła tylko że te krzesła strasznie niewygodne były. To była noc, więc jakoś długo czekała. Jak ją zbadali, okazało się, że ma 10cm rozwarcia i włąśnie będzie rodzić. Położne się śmały: "No, pani to konkretnie na poród przyszła". Ale mówiła mi, że tak jak sobie chodziła w tym szpitalu po korytarzu to czuła jakiś tam dyskomfort, ale nie bolało, natomiast własnie jak przyszły parte, to też myślała, że zejdzie.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-28 o 16:39
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 16:41   #3442
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
W Biedronce

Byłam z młodym u mamusi na obiedzie,Filip został jeszcze z dziadkiem i pózniej go przywiozą.

pracowała ze mną kiedyś dziewczynka co wcześniej pracowała w biedronce
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 16:42   #3443
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

apropos piłki - to wiecie od kiedy można na niej sobie skakać żeby nie było jakiś komplikacji? bo ja kupiłam sobie piłkę i chętnie bym sobie na niej poskakała ale z lekka się boję
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:02   #3444
raczek13
Raczkowanie
 
Avatar raczek13
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 147
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Jeśli chodzi o zzo to mogę napisac jak było w moim przypadku. U mnie poród przebiegał bardzo szybko ale w okolicach 7 cm uparłam się na znieczulenie i od tego momentu było bosko Fakt że skurcze na chwilę zmalały i musieli podłączyc oksytocynę ale wtedy to już było przyjemnie i godzinę pózniej synek był już na świecie. Znieczulenie miałam podane w takiej dawce że mogłam chodzic, czułam skurcze ale tylko napinanie a nie ból, parte też czułam. Wydaje mi się że własnie w ten sposób podaje się teraz zzo tzn pytają o wagę ciała i dobierają odpowiednią dawkę.Całkowicie znieczulają tylko do cesarki. Oczywiście każdy organizm reaguje inaczej na podane znieczulenie bo każdy ma inny próg odczuwania bólu.
Teraz drugie dziecko też chcę rodzic z zzo o ile nie będzie przeciwskazań
raczek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:10   #3445
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez raczek13 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o zzo to mogę napisac jak było w moim przypadku. U mnie poród przebiegał bardzo szybko ale w okolicach 7 cm uparłam się na znieczulenie i od tego momentu było bosko Fakt że skurcze na chwilę zmalały i musieli podłączyc oksytocynę ale wtedy to już było przyjemnie i godzinę pózniej synek był już na świecie. Znieczulenie miałam podane w takiej dawce że mogłam chodzic, czułam skurcze ale tylko napinanie a nie ból, parte też czułam. Wydaje mi się że własnie w ten sposób podaje się teraz zzo tzn pytają o wagę ciała i dobierają odpowiednią dawkę.Całkowicie znieczulają tylko do cesarki. Oczywiście każdy organizm reaguje inaczej na podane znieczulenie bo każdy ma inny próg odczuwania bólu.
Teraz drugie dziecko też chcę rodzic z zzo o ile nie będzie przeciwskazań
Zzo to jest to w kręgosłup tak?
czy po takim znieczuleniu nie ma dyskomfortu póżniej.Koleżanka rodziła właśnie z tym znieczuleniem w kręgosłup i w miejscu znieczulenia bolały ją plecy.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:18   #3446
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[QUOTE=missmalezji;3190249 9]Szmaragdowy Kotku tu chodziło mi o to,że pacjentki ktore są tak znieczulone że nie czują skurczy, nie mogą przeć bo nie mają władzy w ciele od pasa w dół,rozumiesz U Ciebie było fajnie,bo jednak czułaś własne ciało na tyle by przeć. Ja niestety byłam świadkiem jak pacjentka nie panowała nad parciem i trzeba było ją wspomóc kleszczami. A taki poród niestety prowadzić musi już lekarz. Moje zdanie jest takie- jak masz 7cm rozwarcia,to do 10 to jest chwilka moment, i lepiej wspomóc się ciepłym prysznicem, lekami p.bólowymi czy gazem, bo trwa to o wiele krocej niż podanie zzo, i narodziny z zzo miałam atką sytuację,że zostałam z pacjentką po dyżurze by jej towarzyszyć przy narodzinach,ale w końcu musiałam po 14h wracać do domu,a ona urodziła godzinkę po moim wyjściu. tak urodziłaby w 1h po osiągnięciu 7cm rozwarcia,a urodziła w rzeczywistości po 3,5h
Ale cieszę się że u Ciebie udało się bez żadnych komplikacji urodzić i jeśli takie ma u Ciebie działanie to warto je zastosować i tym razem I Fajnie że słuchasz się położnej!

Missmalezji, nie wiem, czy dobrze się zrozumiałyśmy, ale ja właśnie NIE MIAŁAM zzo i dla mnie od 7 do 10 cm to nie było żadnego problemu, nie musiałam niczym się wspomagać, sama piłka dała radę jazda zaczęła się dopiero na partych. Ja tu się nasłuchałam, że parte to dla większości kobiet za przeproszeniem jakby się kupę robiło, że nie bolą, więc jak się zaczęło to sobie myślę, ze już mam z górki, a tu taka masakryczna niespodzianka A dobra położna to przy porodzie rzecz święta, trzeba słuchać, jak świnka grzmotu i robić co każe jeszcze raz Bóg jej zapłać za moje nienaruszone krocze

A BTW to ja nie rozumiem, po prostu, jak anestezjolog może walnąć rodzącej takie znieczulenie, żeby nie mogła przeć!? Takie powikłania to nie wina zzo, tylko anestezjologa! Szkoda, że narkozy jej nie dał...na to samo by wyszło...
---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Zzo to jest to w kręgosłup tak?
czy po takim znieczuleniu nie ma dyskomfortu póżniej.Koleżanka rodziła właśnie z tym znieczuleniem w kręgosłup i w miejscu znieczulenia bolały ją plecy.
Dziewczyny, jak to strasznie brzmi "w kręgosłup"!Przecież nikt nie wbija się w kręgosłup jako w kręgi, tylko w tę przestrzeń obok A to już trzeba rozstrzygnąć samej, czy się woli, żeby czuć ukłucie w plecy, bo jak dziewczyny miały, to nie słyszałam, żeby którąś to bolało w sensie wielkiego bólu. Ja w sumie wolę, żeby z dwojga złego nawet bolały mnie plecy, niż co innego

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-28 o 17:33
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:24   #3447
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Wiem że to nie w kręgosłup,napisałam żeby każdy wiedział o co chodziCzy nie odczuwa się skutków takiego znieczulenia np 6 m-cy po porodzie jak to miała moja koleżanka.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:37   #3448
raczek13
Raczkowanie
 
Avatar raczek13
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 147
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Zzo to jest to w kręgosłup tak?
czy po takim znieczuleniu nie ma dyskomfortu póżniej.Koleżanka rodziła właśnie z tym znieczuleniem w kręgosłup i w miejscu znieczulenia bolały ją plecy.
Tak, w kręgosłup Ciężko powiedziec bo po porodzie człowiek jest obolały wszędzie Samo wkłucie nie boli. Gorzej jak masz często skurcze bo trzeba przeczekac skurcz i potem mocno schylic głowę do przodu (prawie niemożliwe z takim brzuchem) żeby umożliwic wkłucie. Igłę wyciągają i zostaje taka cienka rureczka, której w ogóle nie czułam a wyciągnęli mi ją z kręgosłupa dopiero po dwóch dobach. Przez tą rureczkę wstrzykiwali znieczulenie.
Po kilku tygodniach miałam problemy z lędzwiami (ból) ale było to wg lekarza wynikiem zmian z powodu ciąży a nie zzo.
raczek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:42   #3449
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31906325]Ja nigdy nie prasuję hurtowo, zawsze na bieżąco. Kiedyś prasowałam, ale to dla mnie bez sensu, męczy mnie to, więc zrezygnowałam. A teraz prasuję tylko to, co trzeba i na bieżąco (zrezygnowałam m.in. z prasowania pościeli). Wiem, że przy dziecku trzeba będzie zrobić "akcję niemowlę" (Tacca - genialne ) i prasować prasować prasować, ale na razie odpoczywam od tej czynności [/QUOTE]


A po co prasować dziecku??? Coraz więcej się mówi o tym, że jest to kompletnie pozbawione sensu. Nie ma potrzeby sterylizować żelazkiem niemowlęcych rzeczy, dziecko od razu powinno oswajać się z domową florą bakteryjną właśnie po to, żeby nie obłaziła je jakaś obca. "zaprzyjażnione" z domowymi bakteriami nie choruje, bo jest na nie odporne. Kiedyś ubranka były inne, prasowało się je po to, żeby też zmiękczyć, ale dzisiaj są naprawdę mięciutkie i nie ma takiej potrzeby. Moje dziecko miało wyprasowane rzeczy jeden, jedyny raz w życiu na większe "wyjście" i to jak już było duże, wyłącznie dla wrażeń wizualnych, że tak powiem. Pamiętam do dziś, bo to była koszula, więc tak ze sznurka się nie dało założyćAle prasowanie śpioszków, które się nie gniotą to naprawdę strata czasu. Moim zdaniem lepiej się w tym czasie wyspać albo pobawić z dzieckiem
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:45   #3450
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
A po co prasować dziecku??? Coraz więcej się mówi o tym, że jest to kompletnie pozbawione sensu. Nie ma potrzeby sterylizować żelazkiem niemowlęcych rzeczy, dziecko od razu powinno oswajać się z domową florą bakteryjną właśnie po to, żeby nie obłaziła je jakaś obca. "zaprzyjażnione" z domowymi bakteriami nie choruje, bo jest na nie odporne. Kiedyś ubranka były inne, prasowało się je po to, żeby też zmiękczyć, ale dzisiaj są naprawdę mięciutkie i nie ma takiej potrzeby. Moje dziecko miało wyprasowane rzeczy jeden, jedyny raz w życiu na większe "wyjście" i to jak już było duże, wyłącznie dla wrażeń wizualnych, że tak powiem. Pamiętam do dziś, bo to była koszula, więc tak ze sznurka się nie dało założyćAle prasowanie śpioszków, które się nie gniotą to naprawdę strata czasu. Moim zdaniem lepiej się w tym czasie wyspać albo pobawić z dzieckiem
jeśli np ja prasuję wszystko to nie wyobrażam sobie że moje dziecko nie będzie miało chociąz szybko przeprasowanych rzeczy... takie naleciałości z domu
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.