Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez śliweńka

a nie że pismo się im daje tylko, czy na ich druku musi być?

Nie wiem, ja wypisywałam ich druk.
Pytałam mojego pracodawcę, to mi w ogóle gadał, że muszę to dostarczyć osobiście i jeszcze mieć dowód przy sobie, ale nikt tego ode mnie nie wymagał, wystarczyło, że to podałam.

[kism]

Napisane przez Gaabbi

Mnie też się wydaje, że jakoś mniej piszemy A myślałam, że będzie odwrotnie- im bliżej porodu, tym większa wrzawa na wątku
Dziewczyny, macie jakieś doświadczenie z łóżeczkami, w których można ściągnąć jeden bok? Wymyśliłam sobie, żeby łóżeczko było dostawione do naszego łóżka Będzie mi łatwiej wziąć dzidziusia do karmienia i go odłożyć z powrotem

Oj, jeszcze będzie wrzawa jak nic Może to ten mróz tak chwilowo nam łącza zmroził
Też o tym myślałam, ale koleżanka niedawno powiedziała, że pożyczy mi kołyskę więc jej będę w pierwszych miesiącach używać. Z drewnianymi łóżeczkami nie mam w ogóle doświadczenia, jakiejś konkretnej wizji teraz też jeszcze nie... A nawet powoli skłaniamy ku tak zwanemu turystycznemu/kojcowi, które miał Maks i dokupionym do niego lepszym materacem dla zdrowia kręgosłupa dziecięcia Podoba nam się to rozwiązanie i przy Maksie bardzo się sprawdziło. Ładne te łóżeczka są, kolorowe, z różnymi akcesoriami, z płozami do bujania, niedrogie i ten otwierany bok jest bardzo fajny. Nie martwię się, że dziecko pląta się między szczebelki, czy że nie będzie potrafiło wyjść przez te 2 wyciągnięte. Często podawany argument, że szczebelki są niezbędne do nauki wstawania jest o tyle nie trafiony, że do tych łóżeczek dokupuje się takie uchyty jak te np. http://allegro.pl/2-uchwyty-do-nauki...077869637.html i to załatwia sprawę. Maks nie miał najmniejszych problemów ze wstawaniem. W sumie to ja bym może i chciała takie śliczne tradycyjne łóżeczko drewniane, ale te lepsze i z dodatkowymi bajerami są dużo droższe a ja im bliżej porodu i macierzyńskiego, tym więcej takich wydatków nie mających znaczącego wpływu na wygodę czy na zdrowie dziecka, przekładam sobie na to, że im bardziej uszczuplimy teraz oszczędności, tym szybciej będę musiała wrócić do pracy... W najgorszym wypadku będzie to zaraz po macierzyńskim, a chciałabym tak do roku zostać w domu
A propos! Miałam Wam napisać już wcześniej, ale chyba zapomniałam... Już w niektórych żłobkach są zapisy U mnie są i jeśli obydwoje rodzice pracują, to decyduje kolejność zgłoszeń... Nie ma problemu z tym, że nie mam jeszcze danych dziecka (pesel, imię oficjalnie), to doniosę, jak się urodzi, ani z tym, że przyszłoby do żłobka od października/listopada. Tak więc jeśli myślicie o żłobku, to warto już teraz zorientować się, jak jest u Was

Napisane przez Tacca

Zaraz i my założymy kolejny wątek...

Będzie, będzie Jutro już chyba założę sondę z tytułem
Na razie zebrałam takie propozycje:
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy.
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam!
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie.

Jak są jeszcze jakieś uwagi albo pomysły, to poproszę!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez stokroteczka777

U mnie na szczęście listonosz przychodzi w bardziej "ludzkiej" porze, ale ja mam takiego pecha, że jak akurat ma coś dla nas to ja mam ręcznik na głowie hehe, raz nawet zapytał, czy ma mi pomóc z włosami , ale jaja

Mój niby też, ale ja siedzę w piżamie i do popołudnia czasami :P

[Tacca]

Napisane przez kapukat

czy to czasami nie firma Kluś czy Klupś...jeśli tak to nie polecam - opinie o tej firmie są strasznie złe na necie - od 2009 roku wszystkie łóżeczka które robią są felerne.

Nie to nie klupś, przynajmniej nic o nim nie znalazłam. Dzięki za przestrogę, bo klupsie też widziałam, ale jakoś nie teges...

[śliweńka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32001841]Nie wiem, ja wypisywałam ich druk.
Pytałam mojego pracodawcę, to mi w ogóle gadał, że muszę to dostarczyć osobiście i jeszcze mieć dowód przy sobie, ale nikt tego ode mnie nie wymagał, wystarczyło, że to podałam.[/QUOTE]

hmm ja poczekam chyba najpierw na pierwszy przekaz czy przyjdzie szybko i wtedy zanieść, chyba będzie tak lepiej choć wolałabym kase na konto

[Tacca]

Napisane przez kism

Oj, jeszcze będzie wrzawa jak nic Może to ten mróz tak chwilowo nam łącza zmroził
Też o tym myślałam, ale koleżanka niedawno powiedziała, że pożyczy mi kołyskę więc jej będę w pierwszych miesiącach używać. Z drewnianymi łóżeczkami nie mam w ogóle doświadczenia, jakiejś konkretnej wizji teraz też jeszcze nie... A nawet powoli skłaniamy ku tak zwanemu turystycznemu/kojcowi, które miał Maks i dokupionym do niego lepszym materacem dla zdrowia kręgosłupa dziecięcia Podoba nam się to rozwiązanie i przy Maksie bardzo się sprawdziło. Ładne te łóżeczka są, kolorowe, z różnymi akcesoriami, z płozami do bujania, niedrogie i ten otwierany bok jest bardzo fajny. Nie martwię się, że dziecko pląta się między szczebelki, czy że nie będzie potrafiło wyjść przez te 2 wyciągnięte. Często podawany argument, że szczebelki są niezbędne do nauki wstawania jest o tyle nie trafiony, że do tych łóżeczek dokupuje się takie uchyty jak te np. http://allegro.pl/2-uchwyty-do-nauki...077869637.html i to załatwia sprawę. Maks nie miał najmniejszych problemów ze wstawaniem. W sumie to ja bym może i chciała takie śliczne tradycyjne łóżeczko drewniane, ale te lepsze i z dodatkowymi bajerami są dużo droższe a ja im bliżej porodu i macierzyńskiego, tym więcej takich wydatków nie mających znaczącego wpływu na wygodę czy na zdrowie dziecka, przekładam sobie na to, że im bardziej uszczuplimy teraz oszczędności, tym szybciej będę musiała wrócić do pracy... W najgorszym wypadku będzie to zaraz po macierzyńskim, a chciałabym tak do roku zostać w domu
A propos! Miałam Wam napisać już wcześniej, ale chyba zapomniałam... Już w niektórych żłobkach są zapisy U mnie są i jeśli obydwoje rodzice pracują, to decyduje kolejność zgłoszeń... Nie ma problemu z tym, że nie mam jeszcze danych dziecka (pesel, imię oficjalnie), to doniosę, jak się urodzi, ani z tym, że przyszłoby do żłobka od października/listopada. Tak więc jeśli myślicie o żłobku, to warto już teraz zorientować się, jak jest u Was



Będzie, będzie Jutro już chyba założę sondę z tytułem
Na razie zebrałam takie propozycje:
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy.
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam!
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie.

Jak są jeszcze jakieś uwagi albo pomysły, to poproszę!

Przyda się sonda, przyda... Ja uwag nie mam, ale tytuły takie, że trudno podjąć decyzję.

[kism]

Napisane przez Tacca

Przyda się sonda, przyda... Ja uwag nie mam, ale tytuły takie, że trudno podjąć decyzję.

Spokojnie Jak się będą nadawać to pozostaną kandydatami i na kolejne części, najwyżej po jakichś drobnych przeróbkach

[kapukat]

Napisane przez Tacca

Nie to nie klupś, przynajmniej nic o nim nie znalazłam. Dzięki za przestrogę, bo klupsie też widziałam, ale jakoś nie teges...

no wiesz ja też byłam napalona na łóżeczko z żyrafką - było tańsze niż irlandzkie... ale ktoś mi powiedział żebym sprawdziła firmę i okazało się że ma tak negatywne opinie, że się wycofałam... dlatego teraz stoję na warcie co by inni nie popełnili tego błędu co ja chciałam

[stokroteczka777]

Napisane przez śliweńka

hmm ja poczekam chyba najpierw na pierwszy przekaz czy przyjdzie szybko i wtedy zanieść, chyba będzie tak lepiej choć wolałabym kase na konto

Ja też poczekam na pierwszy przekaz. Ale póki co dopiero od dziś mam L4 więc za styczeń zapłaci mi pracodawca, a że ja mam wypłatę na rękę a nie na konto, to będę musiała się pofatygować, ale przy okazji wypiję herbatkę, porozmawiamy...mam fajnych szefów...ale nie wiem czy do nich wrócę po wychowawczym. Po I mam umowę tylko do końca 2013r, a do końca właśnie 2013 chciałabym być w domku z małą, bo nie mam z kim dziecka zostawić. Jedynym wyjściem jest teściowa...a tego wyjścia chciałabym uniknąć. Po II na moje miejsce przyjęli nową dziewczynę, a jak mi się skończy umowa, to już nie będą musieli mnie "przygarniać". Zobaczymy jak to będzie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez śliweńka

hmm ja poczekam chyba najpierw na pierwszy przekaz czy przyjdzie szybko i wtedy zanieść, chyba będzie tak lepiej choć wolałabym kase na konto

Mi pierwszy przyszedł dosyć szybko, a teraz na ten drugi czekam jak na zbawienie Ale to tak jest zawsze...

[Tacca]

Napisane przez kism

Spokojnie Jak się będą nadawać to pozostaną kandydatami i na kolejne części, najwyżej po jakichś drobnych przeróbkach

Pewnie im bliżej, tym więcej wątków... Będziemy siedzieć i obgryzać paznokcie...

Napisane przez kapukat

no wiesz ja też byłam napalona na łóżeczko z żyrafką - było tańsze niż irlandzkie... ale ktoś mi powiedział żebym sprawdziła firmę i okazało się że ma tak negatywne opinie, że się wycofałam... dlatego teraz stoję na warcie co by inni nie popełnili tego błędu co ja chciałam

Ten sprzedawca ma też klupsie i to droższe zestawy. Nawet się nad jednym zastanawiałam, ale w zasadzie po co mi baldachim.

[kapukat]

Napisane przez Tacca

Ten sprzedawca ma też klupsie i to droższe zestawy. Nawet się nad jednym zastanawiałam, ale w zasadzie po co mi baldachim.

z tego co czytałam wszędzie gdzie tylko mogłam - baldachimy to zło nie poleca się ich - pięknie wyglądają, ale zbierają kurz, są zbędne i alergiczne - więc nie jest Ci potrzebny

[Tacca]

No właśnie. Tak mi się zdawało.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez stokroteczka777

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------



No ładne. Też bym nowe chciała, ale u teściowej stoi łóżeczko więc szkoda kasy na nowe. Tylko jest z nim problem bo ono ma bardzo nisko materac...chodzi o to że trzeba się nieźle nagimnastykować żeby dziecko położyć i wyciągnąć. Musiałabym wymyślić jakieś rozwiązanie, tylko nie wiem czy się da.

A sprawdź, czy przypadkiem nie jest regulowane??? Wszystkie łóżeczka dziecięce są regulowane - przeważnie na kołeczki i dziurki w 3 poziomach. Jeżeli w tym tak nie ma (w co wątpię), to mąż bierze wiertarkę i już po prostu trzeba nawiercić dziurki w ramie łóżeczka i wtedy przekłada się dół łóżeczka na taki poziom, jaki Ci pasuje. Najlepiej zmierzyć w sklepie, jakie są wymiary tych poziomów tzn. odległości od podłogi, żeby było ergonomicznie dla Ciebie i bezpiecznie dla dziecka - inaczej od razu możesz się wsadzić w gorset ortopedyczny, jak będziesz sięgać po dziecko na sam dół.

[stokroteczka777]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

A sprawdź, czy przypadkiem nie jest regulowane??? Wszystkie łóżeczka dziecięce są regulowane - przeważnie na kołeczki i dziurki w 3 poziomach. Jeżeli w tym tak nie ma (w co wątpię), to mąż bierze wiertarkę i już po prostu trzeba nawiercić dziurki w ramie łóżeczka i wtedy przekłada się dół łóżeczka na taki poziom, jaki Ci pasuje. Najlepiej zmierzyć w sklepie, jakie są wymiary tych poziomów tzn. odległości od podłogi, żeby było ergonomicznie dla Ciebie i bezpiecznie dla dziecka - inaczej od razu możesz się wsadzić w gorset ortopedyczny, jak będziesz sięgać po dziecko na sam dół.

No tak, wystarczyło pomyśleć. Muszę się przejść do teściowej zobaczyć te łóżeczko, i może faktycznie jest regulowane, w co wątpię, bo to jest stare, oj stare łóżeczko. Ma jakieś 36lat tyle co szwagierka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja jutro chyba będę zmuszona wybrać się do dużego centrum handlowego, okropnie mi się nie chce, jeszcze tym bardziej ze względu na pogodę, ale z drugiej - ale bym połaziła i poszukała ciuszków i pooglądała kosmetyki dziecięce we wszystkich drogeriach i w ogóle... Pewnie jednak się zmęczę w pół godziny

[kism]

Przeglądam sobie statystyki naszego wątku...

Persa, Tacca, wiecie, że razem tworzycie 1/5 wszystkich postów? tzn. 1000, każda po 500 w tej i poprzedniej części

[Tacca]

Dobrej nocki!

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez kism

Przeglądam sobie statystyki naszego wątku...

Persa, Tacca, wiecie, że razem tworzycie 1/5 wszystkich postów? tzn. 1000, każda po 500 w tej i poprzedniej części

No ja jestem w szoku...

[zaaaabcia]

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kism

Przeglądam sobie statystyki naszego wątku...

Persa, Tacca, wiecie, że razem tworzycie 1/5 wszystkich postów? tzn. 1000, każda po 500 w tej i poprzedniej części

:O Ale spamerki :P Ale ja siedzę w domu i głównie przed kompem, to mam czas na spamowanie Mam jednak nadzieję wreszcie zabrać się za coś konstruktywnego

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

GRATULACJE! Grono chłopców się powiększa

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez stokroteczka777

No tak, wystarczyło pomyśleć. Muszę się przejść do teściowej zobaczyć te łóżeczko, i może faktycznie jest regulowane, w co wątpię, bo to jest stare, oj stare łóżeczko. Ma jakieś 36lat tyle co szwagierka

Wiesz, co? A ja nie wątpię, że musi być regulowane! Jestem w wieku Twojej szwagierki i nie wyobrażam sobie, żeby moja mama miała inne łóżeczko, niz regulowane, choć to ciężka komuna była zarżnęłaby sobie kręgosłup po prostu. A zresztą zapytaj teściową, chyba pamięta, jakie miała łóżeczko dla córki Myślę, że podłoga tego łóżeczka jest na dole, no bo jak dziecko było starsze, to było na najniższym poziomie, więc pewnie tak zostało Moim zdaniem na pewno jest regulowane, tylko koniecznie sprawdźcie kołki i klej - przez 36 lat mogło się porozklejać albo poluzować, żeby Wam dzidzia (odpukać) nie wypadła!

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

gratulacje

[zaaaabcia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32003512]GRATULACJE! Grono chłopców się powiększa [/QUOTE]

Napisane przez Dasti80

gratulacje

Dziekuje dziewczyny

[Dasti80]

Fajnie że już wiesz imię już wybrane??

[Gaabbi]

zaaaabcia, GRATULUJĘ!

[Dasti80]

Napisane przez kapukat

z tego co czytałam wszędzie gdzie tylko mogłam - baldachimy to zło nie poleca się ich - pięknie wyglądają, ale zbierają kurz, są zbędne i alergiczne - więc nie jest Ci potrzebny

Też tak myślałam, choć nie powiem że mi się nie podobają, łóżeczko z baldachimem wygląda tak przytulnie

[zaaaabcia]

Napisane przez Dasti80

Fajnie że już wiesz imię już wybrane??

Mielismy wybrane imie Dominik Ale maz cos zaczyna krecic nosem wiec nie zdziwie sie jak jeszcze do porodu zmienimy pare razy zdanie Chodz mi sie to imie baaardzo podoba.

Napisane przez Gaabbi

zaaaabcia, GRATULUJĘ!

Dziekuje

[kapukat]

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

no to wreszcie wiesz co masz w brzuchu - znam to uczucie gratuluję zdrowego okazu

Napisane przez Dasti80

Też tak myślałam, choć nie powiem że mi się nie podobają, łóżeczko z baldachimem wygląda tak przytulnie

wszystko wygląda pięknie na filmach specjalnie tam gdzie są sprzątaczki zatrudnione pamiętaj że my będziemy robić wszystko same

[aaaggusia]

Napisane przez Dasti80

Ja już podjęłam i tż namawiam na szczęście nie musimy się spieszyć bo w hurtowni ma co najmniej 5 tych wózków na stanie w starej cenie takiej samej jak na all, ponoć ta nowa cena dotyczy nowej serii.

aha to spoko, u mnie niestety nie mieli w hurtowniach nic na stanie, wszyystko na zamowienie i juz z nowej serii, hehe nowej w sensie nowy rok bo kolory tej podstawowej serii sa od 3 lat identyczne. zmienia sie tylko kolekcja specjalna ktora mi w ogole nie przypadla do gustu, takie ciapate spacerowki. moj synek bedzie mial turkusowa bryke a Tobie ktora sie podoba najbardziej?

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez Dasti80

Aaaggusia a jak Ty ten wózek wyczaiłaś??? Jaki kolor zamówiłaś??

moja mama mieszka w Austrii i przywiozla mi mnostwo katalogów i robili tam rozeznanie bo chcieli zeby wnuk mial jakis inny wozek niz jezdza po miescie. i u nich od 2 lat numerem 1 jest wlasnie gesslein najpierw mialam kupowac tam ale przy tym kursie euro sie nie oplaca bo u nich wychodzi ponad 900e. poza tym skoro u nas mozna je dostac to zawsze lepiej na miejscu chociazby ze wzgledu na gwarancje

[niunia32]

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

gratulacje!!!

dokładnie. my tak samo przy drugim


ja dostaję wypłatę z pracy, z zasiłku ZUS. przynajmniej nie muszę czekać aż przyjdzie listonosz.