Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[Dasti80]

Napisane przez aaaggusia

aha to spoko, u mnie niestety nie mieli w hurtowniach nic na stanie, wszyystko na zamowienie i juz z nowej serii, hehe nowej w sensie nowy rok bo kolory tej podstawowej serii sa od 3 lat identyczne. zmienia sie tylko kolekcja specjalna ktora mi w ogole nie przypadla do gustu, takie ciapate spacerowki. moj synek bedzie mial turkusowa bryke a Tobie ktora sie podoba najbardziej?

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------



moja mama mieszka w Austrii i przywiozla mi mnostwo katalogów i robili tam rozeznanie bo chcieli zeby wnuk mial jakis inny wozek niz jezdza po miescie. i u nich od 2 lat numerem 1 jest wlasnie gesslein najpierw mialam kupowac tam ale przy tym kursie euro sie nie oplaca bo u nich wychodzi ponad 900e. poza tym skoro u nas mozna je dostac to zawsze lepiej na miejscu chociazby ze wzgledu na gwarancje

No bo ja przez Ciebie się tym wózkiem zainteresowałam zawsze jak dziewczyny podawały nazwy wózków to sprawdzałam czy mi pasuje. Spacerówkę chcę czarną z beżową wkładką, a gondolę beżową moja mama pracuje w Niemczech i tak sobie myślałam że tam może być ten wózek w niższej cenie, ale jak piszesz ze wychodzi drożej to nie będę mamie głowy zawracać.

[anulka4771]

Napisane przez onething

Gratuluję


U nas nie chcą ubranek, bo nie ma komu ich pilnować, więc tylko na wyjście muszę mieć. Pampersów też mam nie brać. A co tam dalej tonie wiem, muszę się dowiedzieć jeszcze


Majtki jednorazowe takie z siateczki? Bo koleżanka mi je polecała. Podobno przewiewne i szybciej się wszystko goi.

tak te majciochy,dobre są i w razie czego można wyrzucić.

Napisane przez Jastinkaa

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytuje wasze forum, ale dopiero teraz będę miała więcej czasu aby bywać tu częściej. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Termin mam na 11 czerwca.

Witaj.Zapraszamy


A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

[GaTTa]

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

Gratulacje

Napisane przez anulka4771

tak te majciochy,dobre są i w razie czego można wyrzucić.

Witaj.Zapraszamy


A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Trzymaj się mocno Wszytko będzie w porządku, będziesz pod opieką Trzymam kciuki mocno


A zapomniałam napisać, że w poniedziałek zadzwoniła do mnie położna, zapytała o parę szczegółów.
Ja zapytałam czy można by się z nią spotkać i porozmawiać i dziś właśnie przyjeżdża do mnie na rozmowę W szoku była że sama do mnie zadzwoniła bo nie dopytywałam się o położna
Jak będę po to się odezwię

P.S. Szalejecie mamuśki z postami

[Dasti80]

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

nie denerwuj się, dobrze że to wykryli i że jedziesz do szpitala. Trzymam kciuki

[kism]

Dzień dobry!

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne

Gratki!

Napisane przez _agata

Co do łóżeczek turystycznych... nawet z najlepszym materacem to jednak nie jest stabilna konstrukcja. W kieleckim wątku jedna z dziewczyn pisała, że ma w domu turystyczne i dziecko budzi się często w nocy, a jak pojechała do rodziny gdzie stoi normalne łóżeczko, córka śpi lepiej. Nic się nie rusza, nic nie trzeszczy.
Warto jednak pomyśleć nad zakupem normalnego łóżeczka. Wiem, że wydatek większy a teraz coraz więcej musimy wydać na wyprawkę, ale łóżeczko można kupić już za 200-300 zł. Nie wiem czy to dla Ciebie dużo czy nie, ale pomyśl Część wyprawki masz po Maksie, to może będzie trochę lżej

Właśnie pisałam wczoraj, że pomyślałam
U mnie nic nie trzeszczało, było stabilne i Maks spał spokojnie
U mamy tymczasowo stało pożyczone od znajomych drewniane, nie było żadnej różnicy w śnie Maksa. Współczuję koleżance nietrafionego zakupu

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Trzymaj się, Kochana! Dużo przytulasów i kciuków dla Ciebie
Dasz nam jakoś znać, co u Ciebie?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Trzymam kciuki, żeby wszystko było OK.

[anulka4771]

Wezme laptopa ze sobą jak będe coś wiedziała to się odezwe.Mąż jutro zjedzie i zostanie z młodym,bo on się zapłacze beze mnie a jak będzie Marcin będzie mu lepiej.
Dziewczyny proszę o kciuki,bo ja jeszcze nie byłam w takiej sytuacji,boje się.

[diablica071086]

Napisane przez anulka4771

Wezme laptopa ze sobą jak będe coś wiedziała to się odezwe.Mąż jutro zjedzie i zostanie z młodym,bo on się zapłacze beze mnie a jak będzie Marcin będzie mu lepiej.
Dziewczyny proszę o kciuki,bo ja jeszcze nie byłam w takiej sytuacji,boje się.

trzymajcie się razem i niech się tam wami godziwie zaopiekują, w razie czego pisz do nas

[onething]

Napisane przez Jastinkaa

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytuje wasze forum, ale dopiero teraz będę miała więcej czasu aby bywać tu częściej. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Termin mam na 11 czerwca.

Witamy

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Nie martw się Lepiej, że będziesz pod stałą i fachową opieką niż jak miałoby się nagle coś stać w domu. Wszystko będzie dobrze i ani się obejrzysz i znów będziesz w domu


A ja tymczasem idę piec cisto na które wczoraj dawałam wam link (tak o tych ciastach pisałyście, że i mnie naszło ) i powoli przygotowywać obiad, bo mąż wróci, zjemy i jedziemy zamawiać kuchnię i szafę.

[kism]

Napisane przez Jastinkaa

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytuje wasze forum, ale dopiero teraz będę miała więcej czasu aby bywać tu częściej. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Termin mam na 11 czerwca.

Witaj Zapraszamy!

[_agata]

anulka, musi być dobrze.

[blueelektron]

Napisane przez stokroteczka777

Kochane, wróciłam od gina. Wypisał mi L4, ja je wzięłam, powoli złożyłam na pół, powiedziałam dziękuję i wstałam z krzesła. On też wstał i poszedł otworzyć mi drzwi. Więc chyba nie oczekiwał zapłaty, bo by się odezwał przecież. I aż mi ulżyło. Zawiozłam L4 do pracy, pogadałam z szefową, wypłaciła mi resztę wynagrodzenia i teraz relaks. A dziś byłam dość długo na nogach a w poczekalni tak mnie pośladki i plecy bolały że nie umiałam tam wysiedzieć, i aż się wierzyć nie chce. Aż się boję, co będzie w 6,7,8 i 9 miesiącu...z łóżka nie wstanę.

Co do cen Waszych ginekologów, to ja naprawdę nie mam źle. 300zł za wizytę bym nie dała. Ja zarabiam najniższą krajową, to gdzie tyle dać lekarzowi. Wolałabym dziecku coś kupić. Mój TŻ jest zły nawet na tę 20zł podwyżkę. Chciał żebym zmieniła lekarza, ale w połowie ciąży? nie ma mowy. Nawet gdybym zapłaciła za te L4, to bym mu nie powiedziała, bo by furii dostał No, nie dziwcie się, ale nam się nie przelewa.

nie potrzebnie się stresowałaś, wszystko poszło tak jak chciałaś, jakby wziął to by się okazał strasznie pazerny

Napisane przez _Maya_

moje wczoraj tak się ułożyło wzdłuż brzucha tak na samym dole... dzisiaj też zostałam skopana "od dołu" chociaż czasami kopanie czuję nawet koło pępka....chyba za dużo ma miejsca ten mój "dzidź" w brzuchu

dziś w nocy się obudziłam koło 4 i ten mój mały łobuziak buszował w brzuszku, też nisko kopniaki dostawałam i czasem w okolice pępka też nie omieszkał zaliczyć

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32001315]Domyślnie przekazem, musisz iść do ZUSu i wypełnić odpowiedni papier z numerem konta.[/QUOTE]

albo pocztą im wysłać takie oświadczenie, że prosisz o przelewy na konto i dane..... mi przysłali wzór do domu i im odesłałam, na kopercie dopisz do jakiego działu

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn .. A ja wsumie myslalam ze bede bardziej rozczarowana ze jednak nie dziewczynka ... Nic sie nie sprawdzilo ani moje przeczucie ani smaki Juz sobie wyobrazam naszego malego rozrabiake jak biega po domu Bedzie synus mamusi Tylko nie wiem jak ja przezyje jak synowa do domu przyprowadzi Synus zdrowy , wszystko wporzadku Fikal koziolki pielegniarka mowila ze bardzo ruchliwy - pewnie po mamusi Mamy zdjecia buzki no i siusiaka tez

Nie wazna plec, najwazniejsze ze zdrowe a czy syn czy corcia kocham tak samo Przy drugim bedziemy celowac w parke

gratuluje

Napisane przez La Monica

Też na wstępie nie chciałam ani baldachimu ani moskitiery, z tegoż samego powodu- kurz. Teraz jak jest w komplecie, to pewnie będzie, najwyżej ściągnę jak będzie się kurzyć bardzo.

To mamy podobny gust, bo mi się taka podoba: http://allegro.pl/baby-raj-14-el-pos...068267575.html I w kremie, beżu, czekoladzie....


:

przyznam, że bardzo ładny ten zestaw

Napisane przez Jastinkaa

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytuje wasze forum, ale dopiero teraz będę miała więcej czasu aby bywać tu częściej. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Termin mam na 11 czerwca.

witaj

co do łóżeczek klupsia, to kupiłam nie czytając opinii, kol miała identyczne jak to na które teraz czekam, kolor sosna i była bardzo zadowolona , teraz coś tam przeczytałam, ze te malowane na ciemne kolory są felerne, ze farba schodzi i niektórym szuflada szwankuje, zobaczymy jak będzie z tym

[blueelektron]

Napisane przez anulka4771

tak te majciochy,dobre są i w razie czego można wyrzucić.

Witaj.Zapraszamy


A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

będę trzymać kciuki, sama mam stracha,

[aga_bre]

Napisane przez anulka4771

tak te majciochy,dobre są i w razie czego można wyrzucić.

Witaj.Zapraszamy


A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Napisane przez anulka4771

Wezme laptopa ze sobą jak będe coś wiedziała to się odezwe.Mąż jutro zjedzie i zostanie z młodym,bo on się zapłacze beze mnie a jak będzie Marcin będzie mu lepiej.
Dziewczyny proszę o kciuki,bo ja jeszcze nie byłam w takiej sytuacji,boje się.

Musi być dobrze. Może założą Ci krążek i wszystko będzie ok. Najważniejsze, że w porę to wykryli. Trzymaj się mocno za Was oboje. Zobaczysz będzie dobrze.

[śliweńka]

Napisane przez aga_bre

Kiedyś widziałam z nią wywiad odnosnie tych eko-orzechów piorących. I później jakiś test - to niestety ale ponoć pranie strasznie śmierdzi. Ogólnie to ta cała moda na bycie eko, wega i bio mnie wkurza. Rozumiem segregację śmieci, staram się korzystać z rzeczy niemodyfikowanych itd, ale bez przegięcia, bo to jest teraz modne. Nie macie takiego wrażenia?? Albo ktoś przeczytał książkę o tym jak się robi wędliny, mięso itp i już jest weganem. Dla mnie to śmieszne. Ja sobie zdaję z tego sprawę, że np. parówki to największy chłam z tłuszczu, skórek, chrząstek i niewielkiej ilości mięsa, ale można znaleźć droższe, ale np. z 90% zawartością mięsa a nie 60%.

te eko drożej wychodzi niż normalne jedzenie i produkty inne

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32007356]L4 miałam do 27.01. Dzisiaj jest 2., a więc nie tak długo, niecały tydzień.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



Pewnie. Zresztą już tu o tym pisałam. Do wszystkiego trzeba podejść z dystansem i mieć zdrowy pogląd (co jest sprawą subiektywną). Ja również staram się jeść zdrowo, nie używać masy chemii, oszczędzać energię, itp., ale nie da się uniknąć wszystkich eko-zagrożeń. Dziecka też się nie da chować z dala od tego wszystkiego.[/QUOTE]

to szybciutko dostałaś

Napisane przez anulka4771

tak te majciochy,dobre są i w razie czego można wyrzucić.

Witaj.Zapraszamy


A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Napisane przez anulka4771

Wezme laptopa ze sobą jak będe coś wiedziała to się odezwe.Mąż jutro zjedzie i zostanie z młodym,bo on się zapłacze beze mnie a jak będzie Marcin będzie mu lepiej.
Dziewczyny proszę o kciuki,bo ja jeszcze nie byłam w takiej sytuacji,boje się.

będzie dobrze zapewne będą kazali ci leżeć trzymaj się cieplutko najważniejsze jest dzieciątko ja idę na kontrole mojej we wt

[clauudik]

Witajcie wczoraj cały dzień byłam offline i dopiero dzisiaj odpisuję, a że nazbierało się trochę postów to nadrabianie też mi trochę zajęło. Po pierwsze muszę się pochwalić pierwszymi ciążowymi zakupami - spodnie i bluzkę kupiłam lekko się podłamałam bo jeansy musiałam mierzyć rozm. 40 (a byłam pewna, że nadal 38 wystarczy), ale koniec końców wzięłam te, w których 38 było jakieś większe i wystarczyło

Napisane przez rinco

Do szkoły rodzenia trzeba mieć jakieś zaświadczenie? A do której szkoły będziesz chodzić? Ja się jeszcze nie zapisałam nigdzie, myślałam wcześniej o szkole przy nowym szpitalu, ale wczoraj znalazłam w necie jakąś prywatną szkołę Elżbiety Skrzyniarz i już zrobiłam mały wywiad na innym wątku i dziewczyny polecają

Pytanie do wszystkich:
Ta szkoła rodzenia jest płatna 300zł (8 tygodni, 2x w tyg. po 90 min) - czy to dużo czy mało, bo się kompletnie nie orientuję ile takie szkoły kosztują .

Ja wyczytałam na jakiejś stronce że trzeba mieć ze sobą kartę ciąży i zaświadczenie od gina o braku przeciwwskazań do udziału w zajęciach oddechowych. Co do wyboru to też chciałam do szpitala bo tam darmowa, ale z drugiej strony na drugim końcu miasta. Dużo bliżej miałabym do tej, o której Ty piszesz, jest też jakaś w Mościcach, czyli już całkiem pod nosem ją mam, ale ostatnio byłam przeziębiona, teraz z kolei mąż ma drugie zmiany i nie wiem, czy nie jest już za późno na zapisanie się dla mnie

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne Pierwsze co pochwalil sie co ma miedzy nogami Maz zachwycony micha mu sie cieszyla caly czas. Dom wybudowany , drzewo posadzone teraz syn

Gratulacje!!! Dla Ciebie i dumnego Tatusia

Napisane przez Jastinkaa

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytuje wasze forum, ale dopiero teraz będę miała więcej czasu aby bywać tu częściej. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie.
Termin mam na 11 czerwca.

Witamy i zapraszamy do dyskusji

Napisane przez anulka4771

Wezme laptopa ze sobą jak będe coś wiedziała to się odezwe.Mąż jutro zjedzie i zostanie z młodym,bo on się zapłacze beze mnie a jak będzie Marcin będzie mu lepiej.
Dziewczyny proszę o kciuki,bo ja jeszcze nie byłam w takiej sytuacji,boje się.

Trzymaj się anulka!! Jesteśmy z Tobą i maleństwem

[justys1358]

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Trzymajcie się dzielnie

[loksa]

anulka4771 trzymaj sie

[niunia32]

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

będzie dobrze!!!!

[missmalezji]

http:// dziendobry.tvn.pl/video/smierc-lozeczkowa,1,posts,5593.h tml (1 spacja)
Witam wszystkie mamuśki
Wklejam wam linka do części programu Dzien dobry tvn, w którym występuje mój mentor czyli Pani Dr. Sadowska, która uczy mnie przedmiotu jakim jest neonatologia- czyli nauka o niemowlęciu, noworodku. Ogromną część mojej wiedzy również tej którą wam przekazałam, mam właśnie od niej. Uważam że porusza bardzo istotny temat, i niektóre z was będą zaskoczone, jak trzeba układać dziecko w łóżeczku miłego oglądania!

[rinco]

Napisane przez stokroteczka777

Mam problem odnośnie wózków...mój mąż upiera się żeby kupić wózek u producenta, bo taniej. A ja mam obawy, bo trzeba będzie gdzieś daleko po niego jechać, a co jeśli coś się z nim stanie i będzie konieczna reklamacja. Co wtedy? Kupiony na miejscu, oddaję na miejscu, a kupiony powiedzmy 100km od domu, będzie trzeba albo tam zawieść, albo wysłać kurierem, i zostaję bez wózka na "jakiś" czas. Jak Wy myślicie, co zrobić? Gdzie Wy kupujecie? Blisko siebie czy tak daleko?

Właśnie ze względu na te ewentualne reklamacje chcemy kupić wózek w sklepie. Poza tym przed zakupem chcemy go pooglądać czy wszystko jest na swoim miejscu, czy działa itd.

A ja mam pytanie: czy jak kupujecie wózek w sklepie to bierzecie taki model z wystawy? Bo ja się trochę obawiam, że jak tyle osób wyoglądało taki wózek to on może być trochę rozklekotany, już nawet nie chodzi mi o stelaż tylko np. o ten "mechanizm" montowania gondoli czy spacerówki (jak oglądaliśmy wózki w sklepie to pani sprzedającej się coś tam zablokowało i nie mogła ściągnąć gondoli, musiała wołać kolegę do pomocy i trochę brutalnie to odhaczyli, co prawda nic się nie urwało, ale mam teraz trochę schizę). Najchętniej to bym zadzwoniła wcześniej do sklepu i poprosiła o sprowadzenie takiego całkiem nowego wózka, ale nie wiem czy tak można, jeśli identyczny będą mieć na wystawie. Jak myślicie?

Napisane przez kism

A jakieś sensowne argumenty do tego podał?
Ciekawe, czy ma dzieci i jak dużo sam wózek prowadził na spacery. Ja dziękuję za konieczność przystawania i podbijania dwudziestu paru kilo wózka (10-15 wózek plus 10-15 2-3 latek) przy chęci wykonania każdego najmniejszego skrętu. Przy niemowlęciu i ok. 15 kg "zestawu" też dziękuję

Odnośnie skrętnych kółek to mam wrażenie, że ogólnie faceci wolą takie bardziej toporne pojazdy Tylko że potem tym wózkiem to zazwyczaj mama jeździ. Całe szczęście, że mojego chłopa mi się udało przekonać do tych kółek, bo nie wyobrażam sobie nieskrętnych (w dodatku jestem dość drobna i manewrowanie takich wózkiem byłoby dla mnie męczarnią ).

Napisane przez _Maya_

moje wczoraj tak się ułożyło wzdłuż brzucha tak na samym dole... dzisiaj też zostałam skopana "od dołu" chociaż czasami kopanie czuję nawet koło pępka....chyba za dużo ma miejsca ten mój "dzidź" w brzuchu

Mój ostatnio tak szaleje, że mi skacze po całym brzuchu, wczoraj już przechodził samego siebie i to do późnego wieczora, a dzisiaj o 6.00 rano pobudka i znowu boksowanie

Napisane przez zaaaabcia

My po wizycie .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne

Napisane przez clauudik

Ja wyczytałam na jakiejś stronce że trzeba mieć ze sobą kartę ciąży i zaświadczenie od gina o braku przeciwwskazań do udziału w zajęciach oddechowych. Co do wyboru to też chciałam do szpitala bo tam darmowa, ale z drugiej strony na drugim końcu miasta. Dużo bliżej miałabym do tej, o której Ty piszesz, jest też jakaś w Mościcach, czyli już całkiem pod nosem ją mam, ale ostatnio byłam przeziębiona, teraz z kolei mąż ma drugie zmiany i nie wiem, czy nie jest już za późno na zapisanie się dla mnie

Ja mam wszędzie taki sam dojazd, ale jeśli w szpitalu jest darmowa to nie wiem czy tam nie pójdę, w końcu 300zł piechotą nie chodzi, a w szpitalu pewnie też mnie czegoś nauczą

I jeszcze kism - zainspirowałam się Twoim pomysłem z kocem do spania i zrobiłam sobie takiego rogala z koca (zwinęłam w rulon i związałam sznurkiem na całej długości) i śpię z nim w nocy i jest dużo lepiej

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dobra, posprzątałam wszystko, co miałam, teraz prysznic i wybywam Miłego dnia wszystkim!

[Gaabbi]

Napisane przez anulka4771

A teraz po wizycie jade do szpitala,muszę sie spakować i jechać bo szyjka mi puszcza i jest miękka.Jestem cała roztrzęsiona,wyję jak bóbr

Kochana, trzymam za Was kciuki Wcale się nie dziwię, że się boisz, ale staraj się myśleć pozytywnie. W szpitalu są ludzie, którzy Wam pomogą. Życzę szybkiego powrotu do domu, bo nie ma jak własne łóżko. Pisz do nas na bieżąco jak się czujesz....w miarę możliwości oczywiście.

Ale dostałam nerwów w momencie Dzwonię raz za razem do ZUSu, żeby dowiedzieć się jak to jest z tymi przelewami pieniędzy na konto i żaden szanowny pracownik tegoż zakładu nie jest łaskaw odebrać mi słuchawki A przy ostatnim telefonie ktoś odebrał i odłożył słuchawkę. Teraz jest zajęte Normalnie szlak może człowieka trafić!!!!!!!!!!!

[_agata]

Napisane przez rinco

A ja mam pytanie: czy jak kupujecie wózek w sklepie to bierzecie taki model z wystawy? Bo ja się trochę obawiam, że jak tyle osób wyoglądało taki wózek to on może być trochę rozklekotany, już nawet nie chodzi mi o stelaż tylko np. o ten "mechanizm" montowania gondoli czy spacerówki (jak oglądaliśmy wózki w sklepie to pani sprzedającej się coś tam zablokowało i nie mogła ściągnąć gondoli, musiała wołać kolegę do pomocy i trochę brutalnie to odhaczyli, co prawda nic się nie urwało, ale mam teraz trochę schizę). Najchętniej to bym zadzwoniła wcześniej do sklepu i poprosiła o sprowadzenie takiego całkiem nowego wózka, ale nie wiem czy tak można, jeśli identyczny będą mieć na wystawie. Jak myślicie?

O nigdy w życiu! Nie lubię rzeczy używanych, a jak dla mnie taki wózek już do używanych się kwalifikuje.
I nie tyle chodzi o rozklekotanie, ile o fakt, że one często są podrapane, poobijane, gdzieś materiał zabrudzony... Jeśli nie mają na magazynie, to zamawiasz i czekasz na swój.
Płacisz za towar nowy, to oczekujesz nowego Jeśli chciałabyś z wystawy, to za odpowiednio obniżoną cenę

[_Maya_]

Napisane przez rinco

Mój ostatnio tak szaleje, że mi skacze po całym brzuchu, wczoraj już przechodził samego siebie i to do późnego wieczora, a dzisiaj o 6.00 rano pobudka i znowu boksowanie

no ja się teraz tak zastanowiłam, może maluchy ostatnio tak szaleją przez ciśnienie? sama nie wiem, ale niezły wycisk dostaję od rana do wieczora


Anulka trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku

[szerylka]

Witam jestem nowa na forum ale od jakiegoś czasu sobie was czytam ,termin mam na 29 maja będzie chłopczyk, córa już jest więc będzie parka

[Dasti80]

Napisane przez kism

A jakieś sensowne argumenty do tego podał?
Ciekawe, czy ma dzieci i jak dużo sam wózek prowadził na spacery. Ja dziękuję za konieczność przystawania i podbijania dwudziestu paru kilo wózka (10-15 wózek plus 10-15 2-3 latek) przy chęci wykonania każdego najmniejszego skrętu. Przy niemowlęciu i ok. 15 kg "zestawu" też dziękuję

Ja też jestem nastawiona na skrętne kółka, on powiedział że skrętne kółka świetnie się sprawdzają tu w hurtowni na równej podłodze, w galerii handlowej, a na chodniku (który nigdy nie jest idealnie równy) wręcz utrudniają prowadzenie wózka nawet jak się zablokuje to i tak się trochę ruszają i wózek się gorzej prowadzi.

[blueelektron]

Napisane przez szerylka

Witam jestem nowa na forum ale od jakiegoś czasu sobie was czytam ,termin mam na 29 maja będzie chłopczyk, córa już jest więc będzie parka

witaj

[Dasti80]

Napisane przez szerylka

Witam jestem nowa na forum ale od jakiegoś czasu sobie was czytam ,termin mam na 29 maja będzie chłopczyk, córa już jest więc będzie parka

Witaj

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez _agata

O nigdy w życiu! Nie lubię rzeczy używanych, a jak dla mnie taki wózek już do używanych się kwalifikuje.
I nie tyle chodzi o rozklekotanie, ile o fakt, że one często są podrapane, poobijane, gdzieś materiał zabrudzony... Jeśli nie mają na magazynie, to zamawiasz i czekasz na swój.
Płacisz za towar nowy, to oczekujesz nowego Jeśli chciałabyś z wystawy, to za odpowiednio obniżoną cenę

Dla mnie taki wózek też kwalifikuje się jako używany no chyba że zjadą z ceny to można się zastanowić

[kism]

Napisane przez rinco

A ja mam pytanie: czy jak kupujecie wózek w sklepie to bierzecie taki model z wystawy?
I jeszcze kism - zainspirowałam się Twoim pomysłem z kocem do spania i zrobiłam sobie takiego rogala z koca (zwinęłam w rulon i związałam sznurkiem na całej długości) i śpię z nim w nocy i jest dużo lepiej

A przede wszystkim dlaczego miałabyś brać taki z wystawy? Normą jest to, że dostajesz nowy w pudełku a ten wystawowy stoi sobie dalej na wystawie jak stał Jak chcesz, to pakujesz sobie pudło do auta, ewentualnie mogą Ci go na miejscu trochę poskładać (założyć kółka, podopinać jakieś barierki, itp, nie jest oczywiście całkiem na części pierwsze rozłożony, ale na tyle, żeby pudło było jak najmniejsze). To tak jak choćby z jakimś sprzętem agd czy rtv - jeśli bierzesz z wystawy, to z jakąś specjalną obniżką i liczysz się z tym, że może mieć jakieś mini uszkodzenia...
Cieszę się, że pomysł się spodobał

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32010999]Dobra, posprzątałam wszystko, co miałam, teraz prysznic i wybywam Miłego dnia wszystkim! [/QUOTE]

Udanych łowów!