Polecamy:

Loriette · 2012-02-01, 19:35

Winyl, bo nie umiem się zmusić

Myślisz, że nie chciałabym teraz wciągnąć jajecznicy? Pewnie, że bym chciała!

MP, co się dzieje w pracy?

To Ty teraz jesteś dziana wizażanka!

A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności.

No i jutro mam zadeklarować mamie chęć pójścia do gina po tabletki, achh.. Nastaną piękne czasy

winyl · 2012-02-01, 19:52

Cytat:

Napisane przez Loriette

Winyl, bo nie umiem się zmusić

Myślisz, że nie chciałabym teraz wciągnąć jajecznicy? Pewnie, że bym chciała!

MP, co się dzieje w pracy?

To Ty teraz jesteś dziana wizażanka!

A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności.

No i jutro mam zadeklarować mamie chęć pójścia do gina po tabletki, achh.. Nastaną piękne czasy

No to czemu nie zjesz?

Bo jak dla mnie to nie brzmi za dobrze, tym bardziej biorąc pod uwagę Twoją historię.

Loriette · 2012-02-01, 20:03

Cytat:

Napisane przez winyl

No to czemu nie zjesz?

Bo jak dla mnie to nie brzmi za dobrze, tym bardziej biorąc pod uwagę Twoją historię.

Bo jestem głupia.

winyl · 2012-02-01, 20:12

Cytat:

Napisane przez Loriette

Bo jestem głupia.

Idź jeść, bo Cię pobiję! :P

agnesuk · 2012-02-01, 20:15

Cytat:

Napisane przez Loriette

Babeczki wyszły PRZEPYSZNE! W sumie to duże muffiny! W sobotę robię z podwójnej ilości składników

Czemu jestem zła? Bo ostatnio nic mi nie wychodzi.. Jem mało i co z tego, skoro nie piję i waga nie leci

ja też ładnie jem, piję i nie chudnę

Cytat:

Napisane przez alexis77

Gdzie Wy wszystkie jesteście?

Dziś na podwieczorek zrobię sobie sałatkę owocową

no właśnie

z jakich owoców?

podziel się!!

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Ja to samo, praktycznie TŻ ciągle mnie do tańca brał, mnie już nogi bolały, ale musieliśmy tańczyć, bo to "dwa ostatnie kawałki, musimy się bawić do końca"

Pojutrze dostanę zdjęcia od koleżanki, mam kilka, wrzucę Wam do albumu.

no to super, czekamy na zdjęcia

Cytat:

Napisane przez Loriette

A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności.

No i jutro mam zadeklarować mamie chęć pójścia do gina po tabletki, achh.. Nastaną piękne czasy

Oby Ci się udało zarejestrować.... wiesz jak to jest teraz

ja dostałam dzisiaj @ !!

tabletka już łyknięta, aaaaah!

Cytat:

Napisane przez Loriette

Bo jestem głupia.

Loriette · 2012-02-01, 20:47

No jeszcze tego nie było, żeby mi Winyl groziła! Ale to niestety na nic się zdało

Agnesuk - jutro dam radę, bo mama zaraz po nocce zejdzie do rejestracji i mnie zarejestruje, a w piątek będę walczyć. Kubek kawy i jechane!

alexis77 · 2012-02-02, 08:33

Cytat:

Napisane przez Loriette

Winyl, bo nie umiem się zmusić

A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności.

Laura musisz przede wszystkim pamiętać że owszem każda dziewczyna chce być szczupła ale jeszcze ważniejsze jest żeby być zdrowym

Musisz się zmuszać bo później może byc za późno. Jesteś śliczną szczupłą dziewczyną , 2 kg mniej Cie nie zbawią , wystarczy że będziesz normalnie jadła i utrzymasz wagę

Od czego te duszności? Koniecznie idź bo to poważna sprawa.

Cytat:

Napisane przez agnesuk

z jakich owoców?

podziel się!!

Ja miałam banany , jabłka, mandarynki i kilka wiśni. Właściwie to wszystko możesz dać , tylko pamiętam że jak raz dałam kiwi to miało gorzki smak. Ja najbardziej lubię z jogurtem brzoskwiniowym

Mogłabym wszelkie czekolady i słodycze zastąpic tą sałatką ale ...wyszło mi ogromne uczulenie. Nie wiem czy były pryskane czy jestem na któreś z nich uczulona. Przedrapałam całą noc , całe ciało mam zdarte, nie dość że boli to nadal swędzi

psyhe666 · 2012-02-02, 10:38

Hej

Dziewczyny w sobotę urządzamy mega turbo hiper wizażową imprezę!!!

Rzygam już troszeczkę tą nauką do egzaminu, ale jeszcze dwa dni i bossssssssski chillout!

Trzymać kciuki i wspierać mnie duchowo

agnesuk · 2012-02-02, 10:47

Hej Wam

dzisiaj mam takie zakwasy na nogach,że ledwo wstałam...
na śniadanie zjadłam kaszkę Mleczny Start Waniliową

(pychotka)
do tego szklanka wody i witaminki

dzisiaj czeka mnie 45min cardio

padnę!

Cytat:

Napisane przez Loriette

Agnesuk - jutro dam radę, bo mama zaraz po nocce zejdzie do rejestracji i mnie zarejestruje, a w piątek będę walczyć. Kubek kawy i jechane!

aha no to dobrze

Cytat:

Napisane przez alexis77

Ja miałam banany , jabłka, mandarynki i kilka wiśni. Właściwie to wszystko możesz dać , tylko pamiętam że jak raz dałam kiwi to miało gorzki smak. Ja najbardziej lubię z jogurtem brzoskwiniowym

Mogłabym wszelkie czekolady i słodycze zastąpic tą sałatką ale ...wyszło mi ogromne uczulenie. Nie wiem czy były pryskane czy jestem na któreś z nich uczulona. Przedrapałam całą noc , całe ciało mam zdarte, nie dość że boli to nadal swędzi

o mniam!

hehe, człowiek raz chcę zjeść zdrową, owocową sałatkę i co? wyłazi uczulenie

to nie fair

Psyhe -

jesteśmy z Tobą

adusia1554 · 2012-02-02, 12:03

Hej Laski!!!!
Wczoraj zgrzeszyłam garścią chrupek, TŻ chrupał i ręka sama poszła do paczki

Ale nie łamię się bo na wadze 58,6 troszkę mniej więc coś tam się ruszyło. Nie zaczęłam wczoraj dżema bo po pracy poszłam na zumbę z kumpelą. Uwielbiam to!!!!

Mam w pracy 2 dni wolne ale za to weekend będę robić

Agnes umowę na rok na pewno dostanę bo umowę mam do 19 lutego tą teraz a grafik mam już na cały miesiąc. Poza tym nie zwolnią nas bo cała załogę wymienili w sklepie bo kierowniczka przyłapała dziewczyny na kradzieżach. Masakra afera wyszła taka jak cholera a ona pokradły torebki i buty zimowe skórzane także te najdroższe!!!

Laura jedz więcej, bo nam padniesz dziewczyno

Agnes fajnie że już dostałaś @, mam koleżankę która też czeka na @ po urodzeniu dziecka masakra jak ona się męczy, chodzi ciągle zdenerwowana brazuch ja pobolewa a @ jeszcze nie ma. Gin jej powiedział że jak nie dostanie do tygodnia to musi wziąć luteinę

Psyhe trzymamy kciuki. Powodzenia

Dzisiejsze menu:
śn: grahamka z masłem, szynką i chrzanem + surówka z jabłka i marchewki
II śn: latte z cynamonem, i narobiłyście mi smaku na sałatkę owocową więc wymieszam ananasa, pomarańcza, mango, banana (po kawałku) z jog naturalnym i dodam łyżeczkę miodu chyba nie zaszkodzi co???
Obiad: TŻ wczoraj błagał o gulaszową więc zrobię mu niech się cieszy na szczeście mam chude mięsko więc nie będzie aż tak kalorycznie
No i kolacja: nie wiem ale prawdopodobnie bede miala gości(6 osób+ nas 2 w tym 3 żartych facetów) więc będę musiała coś wykombinować i niestety nie mało ale ja zjem grzecznie obiecuję

I wypiję tylko 1 drink już postanowiłam

Loriette · 2012-02-02, 13:35

Cytat:

Napisane przez alexis77

Laura musisz przede wszystkim pamiętać że owszem każda dziewczyna chce być szczupła ale jeszcze ważniejsze jest żeby być zdrowym

Musisz się zmuszać bo później może byc za późno. Jesteś śliczną szczupłą dziewczyną , 2 kg mniej Cie nie zbawią , wystarczy że będziesz normalnie jadła i utrzymasz wagę

Od czego te duszności? Koniecznie idź bo to poważna sprawa.

Duszności od astmy, którą trzeba ostatecznie stwierdzić.
2 kg może i nie, ale jak będzie 55kg to będę laska i już

Cytat:

Napisane przez psyhe666

Hej

Dziewczyny w sobotę urządzamy mega turbo hiper wizażową imprezę!!!

Rzygam już troszeczkę tą nauką do egzaminu, ale jeszcze dwa dni i bossssssssski chillout!

Trzymać kciuki i wspierać mnie duchowo

Trzymam kciukasy!

Cytat:

Napisane przez adusia1554

Laura jedz więcej, bo nam padniesz dziewczyno

Głodna jestem dopiero ok. 21 - 22, więc nie głoduję za dnia. Spokojnie

Tłuszcz i tak się mnie trzyma, nic nie leci

W przyszłym tygodniu mam badania, dzisiaj dostałam STERYDY

i prawdopodobnie będę nimi leczona..Ale będę miała ciałko..

agniesikk · 2012-02-02, 16:18

Szczerze powiedziawszy, Loriette, to ja nie umiem się zmusić do niejedzenia

Naprawdę dziwię się sobie i mojemu metabolizmowi, że wyglądam jak wyglądam mimo fury jedzenia, którą pochłaniam

Dzisiaj też jem słodycze.

PS Laura, a co, cykasz się?

Ja mojej mamie nie mówiłam, że biorę tabsy, tzn. ona myślała, że biorę leczniczo, a potem odstawiłam, ale ja brałam i tak cały czas- pewnie się domyśliła, bo trzymam w portfelu.

To może lepiej napiszę jadłospis na jutro

I: 2 kromki chleba razowego z wieśniakiem i rzodkiewką
II: kanapka (z 2 kromek) z pastą jajeczną i rzodkiewką
III: kawa, pomarańcz
IV: zupa jarzynowa ( z mrożonki

)
V: a na kolację nie wiem- chyba zrezygnuje na pewien czas z kolacji

winyl · 2012-02-02, 16:20

Bania na sterydach schudła

.
Codziennie sobie obiecuję początek diety i codziennie przestawiam się na "od jutra", brawa dla mnie!
Psyhe - jesteśmy z Tobą!

Loriette · 2012-02-02, 16:22

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Szczerze powiedziawszy, Loriette, to ja nie umiem się zmusić do niejedzenia

Naprawdę dziwię się sobie i mojemu metabolizmowi, że wyglądam jak wyglądam mimo fury jedzenia, którą pochłaniam

Dzisiaj też jem słodycze.

PS Laura, a co, cykasz się?

Ja mojej mamie nie mówiłam, że biorę tabsy, tzn. ona myślała, że biorę leczniczo, a potem odstawiłam, ale ja brałam i tak cały czas- pewnie się domyśliła, bo trzymam w portfelu.

To może lepiej napiszę jadłospis na jutro

I: 2 kromki chleba razowego z wieśniakiem i rzodkiewką
II: kanapka (z 2 kromek) z pastą jajeczną i rzodkiewką
III: kawa, pomarańcz
IV: zupa jarzynowa ( z mrożonki

)
V: a na kolację nie wiem- chyba zrezygnuje na pewien czas z kolacji

1. My z moim żołądkiem umiemy, ale potem meega cierpimy

2. Tzn. tabletki miałam brać leczniczo, a przy okazji mogłabym się zabezpieczyć.. Do tego TŻ wiecznie narzekał, że z prezerwatywą to nie tak samo bla, bla, bla. Wczoraj mi powiedział, że czytał co nie co, wie jakie mogą być negatywne skutki i On nie chce żebym je brała, bo jest ok. Więc w końcu sama muszę to przemyśleć

Dzisiaj wciągnę chleb razowy z dynią, słonecznikiem i orzechami laskowymi, który upiekłam z mamą

MalaPikanteria · 2012-02-02, 16:27

Cytat:

Napisane przez Loriette

Winyl, bo nie umiem się zmusić

Myślisz, że nie chciałabym teraz wciągnąć jajecznicy? Pewnie, że bym chciała!

MP, co się dzieje w pracy?

To Ty teraz jesteś dziana wizażanka!

A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności.

No i jutro mam zadeklarować mamie chęć pójścia do gina po tabletki, achh.. Nastaną piękne czasy

heh dziana juz nie jestem bo wypłata była z 2 tygodnie pracy, wczoraj małe zakupy (tylko spożywka

), "pensja"opiekunki i zostało mi 100 zł

A w pracy... Wiecie.... "Stare" pracownice wykorzystują młode, młode sa fałszywe, itd....
A Ty śmigaj do tego lekarza, bo sie martwimy

Cytat:

Napisane przez psyhe666

Hej

Dziewczyny w sobotę urządzamy mega turbo hiper wizażową imprezę!!!

Rzygam już troszeczkę tą nauką do egzaminu, ale jeszcze dwa dni i bossssssssski chillout!

Trzymać kciuki i wspierać mnie duchowo

jestesmy z Tobą

Adusia garść chrupek to nic, czasem można

Agniesikk ja też mam jakis mega apetyt na słodycze.....

agniesikk · 2012-02-02, 16:30

MP, nic mi nie mów, żrę te słodycze i żrę, jestem dnem

Winyl, mogłybyśmy sobie ręce podać...

Laura, ja też ciężką batalię toczyłam z TŻ o pigułki

On na początku nie chciał się w ogóle do tego przekonać, w sumie nie do szkodliwości, bo wiedział, że trzeba dobrze dobrać tabsy i robić badania krwi, ale nie wierzył w ich skuteczność- a teraz mówi, że w życiu by nie wrócił go gumek- ja też nie.

giovinezza · 2012-02-02, 16:38

Cytat:

Napisane przez winyl

Bania na sterydach schudła

.
Codziennie sobie obiecuję początek diety i codziennie przestawiam się na "od jutra", brawa dla mnie!
Psyhe - jesteśmy z Tobą!

ajj tam nie jesteś sama

wczoraj wypiłam 4-paka, fuck ! jestem alkoholiczką i chyba się umiem do tego przyznać

mam nowe kompleksy

dziś się ich nabawiłam nienawidzę swojego biustu! masakra a najgorsze jest to, ze jestem uświadomiona, że bez skalpela nic z tym nie zrobię, takie zwisy masakra

i u mnie bosskii chillout cały czas, czekam i czekam na ten staż już tydzień czasu z dupą siedzę i dostaje na głowę, nigdy w życiu nie mogłabym być kurą domową, nopp masakra

masakra nadużywam tego słowa;/

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:

Wczoraj mi powiedział, że czytał co nie co, wie jakie mogą być negatywne skutki i On nie chce żebym je brała,

wymarzony facet

mój to nawet się nie pofatygował i wątpię, żeby go interesowały negatywne skutki pigułek, ale moze się mylę

jutro też do gina cisnę po receptę i profilaktyczne badania ?

agniesikk · 2012-02-02, 16:39

Giovinezza, aż tak strasznie jest? Wiesz, wygląd biustu można trochę poprawić poprzez noszenie dobrego biustonosza, ćwiczenia i masaże ujędrniające.

Ej, a mój TŻ np. stanowczo się uparł, że nie mogę brać pigułek w systemie 21+7, bo jest zbyt mała dawka hormonów do zbyt długiej przerwy

Naczytał się o owulacji przy takich pigułkach i ma fazy.

MalaPikanteria · 2012-02-02, 16:50

Cytat:

Napisane przez giovinezza

mam nowe kompleksy

dziś się ich nabawiłam nienawidzę swojego biustu! masakra a najgorsze jest to, ze jestem uświadomiona, że bez skalpela nic z tym nie zrobię, takie zwisy masakra

i u mnie bosskii chillout cały czas, czekam i czekam na ten staż już tydzień czasu z dupą siedzę i dostaje na głowę, nigdy w życiu nie mogłabym być kurą domową, nopp masakra

masakra nadużywam tego słowa;/

Ja też mam kompleksy przez mój biust - co z tego że duży, jak nie jest taki jakbym chciała

i też "masakruję" wszystko

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Ej, a mój TŻ np. stanowczo się uparł, że nie mogę brać pigułek w systemie 21+7, bo jest zbyt mała dawka hormonów do zbyt długiej przerwy

Naczytał się o owulacji przy takich pigułkach i ma fazy.

mój TZ wie ze nie moge tabletek i nie pozwala mi nawet na plastry czy zastrzyki.....

agniesikk · 2012-02-02, 16:51

Ej, wiecie, że Zosia z makecookingeasier jest w ciąży? Słodko wygląda z brzuszkiem

giovinezza · 2012-02-02, 16:56

Dobrze dopasowany biustonosz noszę od ponad 1,5 roku więc to nie problem, masuje je TŻ wystarczająco

ale po prostu są takie flaki i wiszą, nie mówię o staniku bo te to robią cuda i w nim wyglądają fantastycznie, ale jak go ściągnę to zwis i jak u Indianki

bym wrzuciła fote, ale bez przesady

MP Ty jesteś po ciąży to masz lekką wymówkę a ja ! boSzze jak jeszcze dziecko urodzę i mi wyssie to już kompletna masakra, nawet nie chce myśleć

agniesikk · 2012-02-02, 17:03

Kurcze, Giovi, ciężko cokolwiek powiedzieć, bo Ty patrzysz na swój biust przez pryzmat kompleksu, a coś mam wrażenie, że aż tak tragicznie nie jest. A Twój TŻ co uważa na ten temat? Odpowie Ci szczerze?

Ja też się boję, że przez dziecko stracę jędrny biust

Trochę mnie to przygnębia, nawet do tego stopnia, że mam myśli, aby nigdy nie mieć dzieci

Mój TŻ za to mówi, że przecież zawsze mogę sobie potem podciągnąć piersi operacyjnie- zacznę zbierać pieniądze hahaha.

MalaPikanteria · 2012-02-02, 17:15

heh np mój TZ to od samego początku mówi mi, że gdyby nie mój biust to by ze mną nie był

ale chciałabym żeby był jędrniejszy

giovinezza · 2012-02-02, 17:20

mówi że tragedii nie ma najbardziej mi daje bo mam taką dużą przerwę pomiędzy nimi na szerokość ręki jak stoję a jak już się położę to jestem całkowicie płaska a cycki są pod pachą,
no tak mam kompleks ale potrafię na to popatrzeć obiektywnie

MalaPikanteria · 2012-02-02, 17:30

Cytat:

Napisane przez giovinezza

mówi że tragedii nie ma najbardziej mi daje bo mam taką dużą przerwę pomiędzy nimi na szerokość ręki jak stoję a jak już się położę to jestem całkowicie płaska a cycki są pod pachą,
no tak mam kompleks ale potrafię na to popatrzeć obiektywnie

ja mam praktycznie to samo

a w biustonoszu sa booooooskie.....

Loriette · 2012-02-02, 18:32

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Laura, ja też ciężką batalię toczyłam z TŻ o pigułki

On na początku nie chciał się w ogóle do tego przekonać, w sumie nie do szkodliwości, bo wiedział, że trzeba dobrze dobrać tabsy i robić badania krwi, ale nie wierzył w ich skuteczność- a teraz mówi, że w życiu by nie wrócił go gumek- ja też nie.

Pewnie u nas byłoby tak samo, ale skoro TŻ nie ma z tym problemu to poczekam, bo dla mnie nie było różnicy.. Początkowo umawialiśmy się, że zabiorę się za to po maturze - będę miała czas dla siebie, czekają nas wakacje i tak dalej. No zobaczymy

Mojej kumpeli lekarz przepisał leki bez badań

Cytat:

Napisane przez giovinezza

wymarzony facet

mój to nawet się nie pofatygował i wątpię, żeby go interesowały negatywne skutki pigułek, ale moze się mylę

jutro też do gina cisnę po receptę i profilaktyczne badania ?

Mój czyta o wszystkim

Ale obecnie co mi po takim facecie - czuję się jak żona marynarza

Miał dzisiaj przyjechać, bo w weekend miał jechać do Niemiec do rodziny. No i dostaje sms, że plany uległy zmianie i musi już dzisiaj jechać z ojcem do Berlina, gdzie będą spać w hotelu i jutro jedzie już do Regensburga do rodzinki.. I że w środę wraca do Polski i do mnie.
No po prostu jak nie w domu TO NA MORZU

Ale tym razem nie było w☠☠☠☠ z mojej strony - sama siebie nie poznaję

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Ej, wiecie, że Zosia z makecookingeasier jest w ciąży? Słodko wygląda z brzuszkiem

Nic nie wiedziałam. Czuję, że nie jestem na bieżąco z ploteczkami

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Ja też się boję, że przez dziecko stracę jędrny biust

Trochę mnie to przygnębia, nawet do tego stopnia, że mam myśli, aby nigdy nie mieć dzieci

Mój TŻ za to mówi, że przecież zawsze mogę sobie potem podciągnąć piersi operacyjnie- zacznę zbierać pieniądze hahaha.

Miałam taką samą schizę

Ostatnio schizuję pod prysznicem, że jak taki mocny strumień wody leci mi na cycuchy to one pewnie oklapną

Cytat:

Napisane przez MalaPikanteria

heh np mój TZ to od samego początku mówi mi, że gdyby nie mój biust to by ze mną nie był

ale chciałabym żeby był jędrniejszy

Ja się bałam, że TŻ będzie marudził, że mi nieźle cycki zmalały, ale nie jęczy tylko dalej cieszy się do nich jak głupi do sera

Ja nie chcę brać tych sterydów

Muszę potem o nich poczytać!!

Dzisiaj:
I: Buła z szynką i serem [ale miałam ochotę!!]
II: Dwie babeczki marchewkowe [w sobotę kolejna partia, bo wszystko mi zjedli!!]
III: Pierś z kurczaka duszona w sosie curry z kukurydzą + 3 ziemniaki + kapusta z jakimś vinegretowym sosem
IV: Kromka chleba razowego z dynią, słonecznikiem i orzechami laskowymi [własnej roboty] + szynka + ser + pomidor

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:

Napisane przez MalaPikanteria

ja mam praktycznie to samo

a w biustonoszu sa booooooskie.....

Wiesz, że ja do pewnego momentu chodziłam w staniku aż do momentu położenia się do łóżka? Normalnie po kąpieli go zakładałam, bo tak się wstydziłam.. Teraz jak nie są takie duże to jest ok

agniesikk · 2012-02-02, 18:47

No Loriette, dzisiejsze Twoje menu jest super, o wiele fajniejsze niż te, co zwykle- urozmaicone i dobre dla metabolizmu

Ej, Ty się śmiejesz, a moja koleżanka z klasy ma naprawdę chłopaka marynarza

I na dodatek jest w ciąży! To są dopiero jaja- trochę jej współczuję, bo jak urodzi dziecko, a on będzie na morzu, to zostanie sama. Pewnie jej ktoś pomoże, ale wiadomo, nie jest łatwo w takiej sytuacji. Jedno dobre, że facet przynajmniej zarabia godziwe pieniądze (pływa pod niemiecką banderą)- jakbym ja z TŻ wpadła, to tylko się przeżegnać...

Ano, ja o ciąży Zosi przeczytałam w KOMENTARZU na blogu Kasi- bezczelna Kasia nas nie poinformowała

Loriette · 2012-02-02, 19:03

Agniesikk, mój wujek jest kapitanem na statku. Najczęściej na takich gigantach transportowych w Singapurze. I współczuję ciotce, bo On dwa miesiące jest na morzu, a dwa w domu. W wakacje do nich pojechaliśmy.. Była sama z dziewczynami, bo wujek był na rejsie - co z tego, że kasy mają jak lodu, skoro jest Jej cholernie ciężko. Jeśli trafia mu się te dwa miesiące w wakacje to zabiera wszystkich ze sobą, bo na statku są siłownie, restauracje itp., ale co to za życie. Wujek ma na sobie gigantyczne ubezpieczenie, bo wiadomo, że jeśli coś się stanie to nie wróci.
Dlatego serdecznie współczuję koleżance, ale chyba wiedziała na co się pisze.

Jakbym wpadła to nie skakałabym z radości, ale miałabym świadomość, że nie mam się czym przejmować od strony materialnej. Moi rodzice by pomogli, TŻ tymbardziej.. zresztą jak M dostał teraz tą pracę to nawet pomoc nie byłaby potrzebna. Ale najpierw skończymy studia i osiedlimy się na swoim

Przyjdzie czas na nasze PIĘKNE KOPIE!

Chociaż M czasami zamiast ŻONKO mówi do mnie MAMUŚKA

Zaraz zamarznę!

agniesikk · 2012-02-02, 21:50

No, Loriette, ona niby też by mogła z nim pływać, ale jak urodzi się dziecko, to dupa, bo tylko od 12r.ż. ma się do tego prawo. Także ona jest uziemiona, no ale co zrobić- widziały gały co brały

Ale ona jakoś tak strasznie tym się nie martwi, widać że jest szczęśliwa- chyba na początku każdy jest... A po kilku latach- tak jak u Twojej cioci. Za Chiny nie chciałabym tak żyć

MalaPikanteria · 2012-02-03, 11:53

Cytat:

Napisane przez agniesikk

Za Chiny nie chciałabym tak żyć

ja też nie

jestem strasznie rodzinna i potrzebuje dużo bliskości, obecności. Dla mnie każda nawet tygodniowa delegacja TZ jest katorgą

2012-02-01, 19:35	#1681
Loriette Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 4 042	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Winyl, bo nie umiem się zmusić Myślisz, że nie chciałabym teraz wciągnąć jajecznicy? Pewnie, że bym chciała! MP, co się dzieje w pracy? To Ty teraz jesteś dziana wizażanka! A jutro o 8 po skierowanie do pulmonologa, a w piątek o PIĄTEJ RANO muszę iść się rejestrować, bo lekarz przyjmuje tylko 10 osób, a mnie się śpieszy, bo mam coraz lepsze duszności. No i jutro mam zadeklarować mamie chęć pójścia do gina po tabletki, achh.. Nastaną piękne czasy __________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI Piekarnik Laury Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni.

2012-02-01, 20:47	#1686
Loriette Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 4 042	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI No jeszcze tego nie było, żeby mi Winyl groziła! Ale to niestety na nic się zdało Agnesuk - jutro dam radę, bo mama zaraz po nocce zejdzie do rejestracji i mnie zarejestruje, a w piątek będę walczyć. Kubek kawy i jechane! __________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI Piekarnik Laury Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni.

2012-02-02, 10:38	#1688
psyhe666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: ;) Wiadomości: 12 669	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Hej Dziewczyny w sobotę urządzamy mega turbo hiper wizażową imprezę!!! Rzygam już troszeczkę tą nauką do egzaminu, ale jeszcze dwa dni i bossssssssski chillout! Trzymać kciuki i wspierać mnie duchowo __________________ Hey, I just met you and this is crazy! But here's my indeks so trójka maybe.

2012-02-02, 12:03	#1690
adusia1554 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 584	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Hej Laski!!!! Wczoraj zgrzeszyłam garścią chrupek, TŻ chrupał i ręka sama poszła do paczki Ale nie łamię się bo na wadze 58,6 troszkę mniej więc coś tam się ruszyło. Nie zaczęłam wczoraj dżema bo po pracy poszłam na zumbę z kumpelą. Uwielbiam to!!!! Mam w pracy 2 dni wolne ale za to weekend będę robić Agnes umowę na rok na pewno dostanę bo umowę mam do 19 lutego tą teraz a grafik mam już na cały miesiąc. Poza tym nie zwolnią nas bo cała załogę wymienili w sklepie bo kierowniczka przyłapała dziewczyny na kradzieżach. Masakra afera wyszła taka jak cholera a ona pokradły torebki i buty zimowe skórzane także te najdroższe!!! Laura jedz więcej, bo nam padniesz dziewczyno Agnes fajnie że już dostałaś @, mam koleżankę która też czeka na @ po urodzeniu dziecka masakra jak ona się męczy, chodzi ciągle zdenerwowana brazuch ja pobolewa a @ jeszcze nie ma. Gin jej powiedział że jak nie dostanie do tygodnia to musi wziąć luteinę Psyhe trzymamy kciuki. Powodzenia Dzisiejsze menu: śn: grahamka z masłem, szynką i chrzanem + surówka z jabłka i marchewki II śn: latte z cynamonem, i narobiłyście mi smaku na sałatkę owocową więc wymieszam ananasa, pomarańcza, mango, banana (po kawałku) z jog naturalnym i dodam łyżeczkę miodu chyba nie zaszkodzi co??? Obiad: TŻ wczoraj błagał o gulaszową więc zrobię mu niech się cieszy na szczeście mam chude mięsko więc nie będzie aż tak kalorycznie No i kolacja: nie wiem ale prawdopodobnie bede miala gości(6 osób+ nas 2 w tym 3 żartych facetów) więc będę musiała coś wykombinować i niestety nie mało ale ja zjem grzecznie obiecuję I wypiję tylko 1 drink już postanowiłam __________________ Żonka od 20.08.2011 Sara Edytowane przez adusia1554 Czas edycji: 2012-02-02 o 12:06

2012-02-02, 16:18	#1692
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Szczerze powiedziawszy, Loriette, to ja nie umiem się zmusić do niejedzenia Naprawdę dziwię się sobie i mojemu metabolizmowi, że wyglądam jak wyglądam mimo fury jedzenia, którą pochłaniam Dzisiaj też jem słodycze. PS Laura, a co, cykasz się? Ja mojej mamie nie mówiłam, że biorę tabsy, tzn. ona myślała, że biorę leczniczo, a potem odstawiłam, ale ja brałam i tak cały czas- pewnie się domyśliła, bo trzymam w portfelu. To może lepiej napiszę jadłospis na jutro I: 2 kromki chleba razowego z wieśniakiem i rzodkiewką II: kanapka (z 2 kromek) z pastą jajeczną i rzodkiewką III: kawa, pomarańcz IV: zupa jarzynowa ( z mrożonki ) V: a na kolację nie wiem- chyba zrezygnuje na pewien czas z kolacji

2012-02-02, 16:20	#1693
winyl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Gdn Wiadomości: 8 404	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Bania na sterydach schudła . Codziennie sobie obiecuję początek diety i codziennie przestawiam się na "od jutra", brawa dla mnie! Psyhe - jesteśmy z Tobą! __________________ XOXO

2012-02-02, 16:30	#1696
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI MP, nic mi nie mów, żrę te słodycze i żrę, jestem dnem Winyl, mogłybyśmy sobie ręce podać... Laura, ja też ciężką batalię toczyłam z TŻ o pigułki On na początku nie chciał się w ogóle do tego przekonać, w sumie nie do szkodliwości, bo wiedział, że trzeba dobrze dobrać tabsy i robić badania krwi, ale nie wierzył w ich skuteczność- a teraz mówi, że w życiu by nie wrócił go gumek- ja też nie.

2012-02-02, 16:39	#1698
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Giovinezza, aż tak strasznie jest? Wiesz, wygląd biustu można trochę poprawić poprzez noszenie dobrego biustonosza, ćwiczenia i masaże ujędrniające. Ej, a mój TŻ np. stanowczo się uparł, że nie mogę brać pigułek w systemie 21+7, bo jest zbyt mała dawka hormonów do zbyt długiej przerwy Naczytał się o owulacji przy takich pigułkach i ma fazy. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-02-02 o 16:40

2012-02-02, 16:51	#1700
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Ej, wiecie, że Zosia z makecookingeasier jest w ciąży? Słodko wygląda z brzuszkiem

2012-02-02, 16:56	#1701
giovinezza Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 1 107	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Dobrze dopasowany biustonosz noszę od ponad 1,5 roku więc to nie problem, masuje je TŻ wystarczająco ale po prostu są takie flaki i wiszą, nie mówię o staniku bo te to robią cuda i w nim wyglądają fantastycznie, ale jak go ściągnę to zwis i jak u Indianki bym wrzuciła fote, ale bez przesady MP Ty jesteś po ciąży to masz lekką wymówkę a ja ! boSzze jak jeszcze dziecko urodzę i mi wyssie to już kompletna masakra, nawet nie chce myśleć __________________ ! Edytowane przez giovinezza Czas edycji: 2012-02-02 o 16:59

2012-02-02, 17:03	#1702
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Kurcze, Giovi, ciężko cokolwiek powiedzieć, bo Ty patrzysz na swój biust przez pryzmat kompleksu, a coś mam wrażenie, że aż tak tragicznie nie jest. A Twój TŻ co uważa na ten temat? Odpowie Ci szczerze? Ja też się boję, że przez dziecko stracę jędrny biust Trochę mnie to przygnębia, nawet do tego stopnia, że mam myśli, aby nigdy nie mieć dzieci Mój TŻ za to mówi, że przecież zawsze mogę sobie potem podciągnąć piersi operacyjnie- zacznę zbierać pieniądze hahaha. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-02-02 o 17:04

2012-02-02, 17:15	#1703
MalaPikanteria Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: W drodze do szczęścia :) Wiadomości: 1 908	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI heh np mój TZ to od samego początku mówi mi, że gdyby nie mój biust to by ze mną nie był ale chciałabym żeby był jędrniejszy __________________ BLOGUJĘ MOJA WYMIANKA

2012-02-02, 17:20	#1704
giovinezza Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 1 107	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI mówi że tragedii nie ma najbardziej mi daje bo mam taką dużą przerwę pomiędzy nimi na szerokość ręki jak stoję a jak już się położę to jestem całkowicie płaska a cycki są pod pachą, no tak mam kompleks ale potrafię na to popatrzeć obiektywnie __________________ !

2012-02-02, 18:47	#1707
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI No Loriette, dzisiejsze Twoje menu jest super, o wiele fajniejsze niż te, co zwykle- urozmaicone i dobre dla metabolizmu Ej, Ty się śmiejesz, a moja koleżanka z klasy ma naprawdę chłopaka marynarza I na dodatek jest w ciąży! To są dopiero jaja- trochę jej współczuję, bo jak urodzi dziecko, a on będzie na morzu, to zostanie sama. Pewnie jej ktoś pomoże, ale wiadomo, nie jest łatwo w takiej sytuacji. Jedno dobre, że facet przynajmniej zarabia godziwe pieniądze (pływa pod niemiecką banderą)- jakbym ja z TŻ wpadła, to tylko się przeżegnać... Ano, ja o ciąży Zosi przeczytałam w KOMENTARZU na blogu Kasi- bezczelna Kasia nas nie poinformowała

2012-02-02, 19:03	#1708
Loriette Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 4 042	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI Agniesikk, mój wujek jest kapitanem na statku. Najczęściej na takich gigantach transportowych w Singapurze. I współczuję ciotce, bo On dwa miesiące jest na morzu, a dwa w domu. W wakacje do nich pojechaliśmy.. Była sama z dziewczynami, bo wujek był na rejsie - co z tego, że kasy mają jak lodu, skoro jest Jej cholernie ciężko. Jeśli trafia mu się te dwa miesiące w wakacje to zabiera wszystkich ze sobą, bo na statku są siłownie, restauracje itp., ale co to za życie. Wujek ma na sobie gigantyczne ubezpieczenie, bo wiadomo, że jeśli coś się stanie to nie wróci. Dlatego serdecznie współczuję koleżance, ale chyba wiedziała na co się pisze. Jakbym wpadła to nie skakałabym z radości, ale miałabym świadomość, że nie mam się czym przejmować od strony materialnej. Moi rodzice by pomogli, TŻ tymbardziej.. zresztą jak M dostał teraz tą pracę to nawet pomoc nie byłaby potrzebna. Ale najpierw skończymy studia i osiedlimy się na swoim Przyjdzie czas na nasze PIĘKNE KOPIE! Chociaż M czasami zamiast ŻONKO mówi do mnie MAMUŚKA Zaraz zamarznę! __________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI Piekarnik Laury Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni.

2012-02-02, 21:50	#1709
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI No, Loriette, ona niby też by mogła z nim pływać, ale jak urodzi się dziecko, to dupa, bo tylko od 12r.ż. ma się do tego prawo. Także ona jest uziemiona, no ale co zrobić- widziały gały co brały Ale ona jakoś tak strasznie tym się nie martwi, widać że jest szczęśliwa- chyba na początku każdy jest... A po kilku latach- tak jak u Twojej cioci. Za Chiny nie chciałabym tak żyć

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)