|
|
#781 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
A ja jutro mam USG tarczycy
no i strasznie mnie brzusio boli nie wiem czego jutro zbieram sie i szukam wkoncu pracy ... czy mi sie uda hmmm Buziaki
|
|
|
|
#782 |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
dziewczyny,
w środę rano urywam się z pracy i jadę do laboratorium zrobic test ciążowy z krwi. Trzymajcie kciuki : |
|
|
|
#783 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
|
|
#784 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Trzymamy!!!
6 grudnia to dobra data na badanie. Dla mnie sobota to będzie dzień próby - jadę do domu i wezmę na ręce siostrzeńca... Jak mi ciężko w takich chwilach to sobie myślę, że i na mnie przyjdzie pora i będzie to największe szczęście. Tylko troszkę cierpliwości, jeszcze troszkę...... |
|
|
|
#785 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Agabil1 jasne ze bedziemy trzymac
|
|
|
|
#786 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
|
|
#787 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
a kciuki za ciebie oczywiscie bede trzymać mocno
![]() EDIT: Mikołaju daj nam prezent na 6.12.
|
|
|
|
#788 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
koszmarny dzień przede mną. pocieszam się, że wstałam lewą nogą, ale prawda jest taka, że moje bezpodstawne rozdrażnienie spowodowane jest zbliżającą się @. do tego ten bolący brzuch, jajniki i macica
nie znajduję już tłumaczeń na ten niezmienny stan rzeczy wyć mi się chce do księżyca, serce mi pęka, tak wielką miałam nadzieję, a teraz siedzę w pustym domu i ryczę. czuję się jakbym coś traciła i nie mam na to wpływu
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
#789 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
Dziewczyny, dzięki serdeczne. Prawdopodobnie jeszcze dziś pojadę zrobić test, wyjdę godzinę wcześniej z pracy |
|
|
|
|
#790 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
nie wierzę, że będzie następny raz, jestem zmęczona.
nie potrafię odpóścić, ale nie mam już siły. miałam tak wielką nadzieję
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
#791 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
rozumiem że te ciągłe rozczarowania, huśtawki nastroju Cię podłamują... chyba każda przez to przechodzi. Ale nie możesz się poddawać. Wyobraź sobie że trzymasz na rękach swoje maleństwo i wtedy ten cały stres i nerwy pójdą w niepamięć. Dla tego uczucia warto teraz się męczyć.
|
|
|
|
|
#792 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
Cytat:
![]() Wczoraj poszłam do lekarza ogólnego, ale nie do swojego. Poprosiłam o skierowanie na badania takie podstawowe i poprosiłam na bete. Oczywiscie dał mi tylko na te podstawowe, bo na bete to do ginekologa, ale powiedział, że jesli wyjdą podwyższone bodajże leukocyty-to może sugerować ciążę. Wyniki bedą jutro po 10-tej, jak uda mi się wyrwać z pracy to odbiore a jak nie to dopiero po pracy. Może wreszcie czegoś się dowiem, coś mi się rozjaśni
|
||
|
|
|
#793 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Dzień dobry Kochane!Widzę, że humory nie dopisują. Ja właśnie wróciłąmz badań dziś miałam glukoze po obciążeniu po 1 godz i 2 masakra kłuli mnie 3 razy i 4 raz w palec!masakra!!!a ja tak się boję pobierania krwi normalnie ostatnio nadrabiam za 10 lat
w poniedziałek idę na prolaktynę z obciążeniem a dopiero dziś piguły mi powiedziały, ,że glukoze i prolaktyne mogłabym zrobić za jednym zamachem w poniedziałek a nie męczyć sie 2 razy trudno mam nauczkę na przyszłość. Chciałam odebrać wyniki androstendionu ale jeszcze nia ma a badanie robiłam w zeszły czwartek strasznie długo się na to czeka, biorąc pod uwagę że glukoza będzie dziś po 16, ojej ale jestem zmęczona a glukoza jest bleeee nawet cytryna mi nie pomogła myślałam że zwymiotuje. Magdusiu wiem co czujesz ja mam taksamo za każdym razem, taka nasza natura że jak chcemy to od razu ale widać musimy nauczyć się cierpliwości i pokory i tylko my same wiemy jakie to szczęście kiedy wreszcie uda nam się zafasolkować ja dziś na badaniach widziałam 3 kobiety w ciąży jak widziałam te brzuszki to marzyłam ale i dały mi jakąś nadzieje. Mam nadzieję, że nasze poświęcenie, łzy i nigdy nie gasnąca nadzieja zostaną docenione tam na górze i nam też będzie dane pomarudzić na puchnące nogi, nudności, kilogramy i całą resztę przypadłości kobiet ciężarnych miłego dnia!
|
|
|
|
#794 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
ale przecież ja czekam już 10 mcy, tj 10 mcy spędzone na oczekiwaniu, na bólu i comiesięcznym rozczarowaniu. zaczynam mieć o to pretensje do R. bo jego nigdy nie ma, wiecznie w pracy bo musi zarabiać pieniądze więcej pieniędzy żeby wybudować mi dom, ktorego ja nie chce. co ja będę robiła w tym domu?? kurze ścierał ganiała się sama ze sobą zalałam się łzami muszę od nowa makijaż zrobić
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
|
#795 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
Czasem nadal dopadaja mnie paskudne myśli ale już radzę sobie, nie myślę tyle nie analizuje, zrobię badania podejmę leczenie i zrobię wszystkoe żeby się udało, jeśli nie widać tak ma być. Poza tym rozmawialiśmy co by było gdybym nie mogła mieć dzieci mimo lecznie i dziś wiem że dla mojego męża to nie ma znaczenia bo jesteśmy razem bo się kochamy i wiemy że jeśli nam nie wyjdzie bobas to chcemy adoptować szkraba Jak mi mój TZ mówił "to nic to nie koniec świata" to nie mogłam uwierzyć że tak lekko to przyjmuje ale teraz wiem że ma rację nie na wszystko w naszym życiu mamy wpływ i nie wszystko możemy kontrolować.
|
|
|
|
|
#796 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Oj dziewczyny, jakis czarny wtorek
Mnie też czasem ogarnia zwątpienie, najbardziej w dniu @... Moja Pani doktor też mi powiedziała, że poważniej zaczniemy się martwić, jak za pół roku nic nie zaskoczy. Wtedy zaczniemy stosować bardziej inwazyjne metody. Kiedy zaczynam sie zastanawiać, że może ja nie mogę być mamą, mój TZ aż mało nie wykipi: "A co ty opowiadasz?!" - To jego reakcja. Wiem, że ma dobre intencje, lekarz też, ale kobiecie, która bardzo, bardzo pragnie zostać mamą każde kolejne rozczarowanie to kamień na plecy. Z czasem coraz ciężej je dźwigać...Ja też jestem niecierpliwa, to potęguje moje rozczaowanie i bezsilność. Ale moja złość nic tu nie da, nie przyspieszy. Wtedy właśnie staje mi przed oczami wizja, jak trzymam dzidzię na ręku, jak patrzę, gdy śpi...przecież musi to kiedyś nastąpić. I jakież będzie szczęście, gy nadejdzie ten dzień, jak bardzo to dziecko będzie kochane i wyjątkowe, wyczekane, wypłakane... Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Nie dostajemy do uniesienia więcej, niż damy radę unieść. Jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę... Coś jest nie tak z tymi moimi testami owu. Dziś znów zrobiłam i znów dwie wyraźne, grube krechy, testowa intensywniejsza troszkę niz kontrolna. I co ja mam myśleć?? Może nie robię ich o właściwej porze? Bo skoro wychodzą dwie krechy, to znaczy, że test jest ok. Mogą dwa pod rząd wyjść podobnie w odstępie dwóch dni?? Dziwne to i nie wiem, co i jak...Mam mieszane uczucia, ale jest prawi środek cyklu więc i tak cały ten tydzień to starania. Za testujące dziś i jutro trzymam mocno kciuki!!! |
|
|
|
#797 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Trzymam za was kciuki bardzo bardzo mocno
__________________
|
|
|
|
#798 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Chyba zmarnuję jeszcze jeden test i zrobię jeszce raz...
|
|
|
|
#799 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
AMILAMIJA
to dziwne z tym testem. ja też mam testy owu, ale zrobiłam kiedyś tylko jeden i nie pokazała mi się na nim żada kreska, potem R wyjechał gdzieś i nie robiłam ich więcej. ale może w kolejnym cyklu zastosuję
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
#800 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
To znaczy, że żle wykonany test lub wadliwy.
Robiłam ten drugi przed chwilą, juz nie z porannego (=stężonego) moczu. I wynik taki sam. Są dwie wyraźne kreski. Kreska T (testowa) ciemniejsza od drugiej kreski C (kontrolnej). No i możliwe, że czas owu, bo cos mi dziś prawa strona daje popalić...No nic, trzeba z TZ-em pogadać Tylko plany przenunąć, bo miało być jutro rano, może będzie dziś wieczorem w takim razie...Tak sobie pomyślałam, że jakiś deficyt fasolek. Staraczek przybywa, a fasolek nie. Może już wkrótce coś sie przełamie? Dwa testy na horyzoncie Przydałoby się troszke optymizmu w naszym wątku. |
|
|
|
#801 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
|
|
#802 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
dwa pozytywne testy to juz nie przelewki trzymam kciuki zeby w końcu zakiełkowałao
|
|
|
|
|
#803 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
|
|
#804 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
Cytat:
|
|
|
|
|
#805 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
nie bij! wytłumacz!! kawki mi się chce. ide se zrobić AMILAMIJA dziewczyny rację mają
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
#806 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
|
|
#807 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
oglądam teraz na TVN24 jak wyciągają samochód tych policjantów co zaginęli w piątek
aż mnie ciarki przechodzą brr..
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
|
|
#808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
dzis taki smutny dzień, i tu tak jakoś smutno się zrobiło ,dziewczyny nie załamujmy się ,wiem że jest ciężko ale musimy sobie jakoś radzić.
AMILAMIJA jeżeli czujesz ze cię boli jajnik to może faktycznie dziś jest ten dzień i trzeba działać Mnie też nadal bolą jajniki, dzień i noc czuje jak mi się coś tam przewraca kłuje i wszystko po kolei, a gdzie tam jeszcze dwa miesiące Musimy sobie poszukać jakiegoś zajęcia ,żeby chociaż na chwilke nie myśleć o tym ,ja ide robić objadek bo mąż z pracy za godzinkę przyjdzie , a pózniej to nie wiem...
tyle czekania
__________________
|
|
|
|
#809 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
a u mnie 17 dc a owu ani widu ani słychu
nic mnie nie pobolewa, śluzu brak.Dzis porobiłam badanka jutro bede miała wyniki, może coś się wyjaśni
|
|
|
|
#810 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku!!!!!!!
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.




no i strasznie mnie brzusio boli nie wiem czego
jutro zbieram sie i szukam wkoncu pracy ... czy mi sie uda hmmm







rozumiem że te ciągłe rozczarowania, huśtawki nastroju Cię podłamują... chyba każda przez to przechodzi. Ale nie możesz się poddawać. Wyobraź sobie że trzymasz na rękach swoje maleństwo i wtedy ten cały stres i nerwy pójdą w niepamięć. Dla tego uczucia warto teraz się męczyć.


Tylko plany przenunąć, bo miało być jutro rano, może będzie dziś wieczorem w takim razie...
zobaczysz w końcu sie uda.

