Krakowskie plotkowanie i pustoszenie portfela, część XVI~

[mmmmmm]

Napisane przez gg22

ja noszę i grube rajtki i po 3 swetry i co? i wciąż mi zimno

weź nie mów... chociaż ja też bym miała obiekcje żeby mieszkać z właścicielem, ale to też chyba zależy od wrażenia jakie się ma podczas rozmowy.
ja sobie założyłam, że w moim mieszkaniu będą obowiązywać 3 zasady:
1. szanujemy sen i przestrzeń innych
2. dbamy o mieszkanie (tj. czystość) jak o swoje
3. co najważniejsze: czujemy się jak u siebie
myślę, że źle by ktoś w takim układzie nie miał

ja do mieszkań, które wynajmowałam zawsze podchodziłam jak do swojego. zawsze o nie dbałam, nigdy nie niszczyłam i jest to dla mnie normalne i naturalne i tego samego oczekuję od innych.

Ja też mam takie podejście
Ale gdybym miała swoje mieszkanie i wszystko bym sobie urządziła po swojemu (np. w kuchni -> czerwone talerze ) to wiem, że strasznie drażniłyby mnie różne pierdoły, zachowania lokatora.

A ja mam strasznie gruby płaszcz, ogromny komin i wieeeelką czapę od K. i mi ciepło Wyglądam w tym wszystkim masakrycznie, ale dla mnie najważniejsze jest żeby nie marznąć.
A mieszkanie mamy bardzo ciepłe, aż nie wiem jak to możliwe. Zawsze po przyjściu otwieram okno, kaloryfer włączamy dośc rzadko. Ale za to w lecie się rozpływałam

Napisane przez kasiencja

hm, mój też jest elektronikiem i mi tak nie mówił nigdy ale z drugiej strony, nie wychładzam sprzętu jakoś często, chociaż jutro zamierzam podróżować na uczelnię z laptopem, więc będę musiała uważać

Ja ostatnio ciągle podróżuję z laptopem ale nie zauważyłam, żeby mu się coś działo. Oprócz tego, że jest cały popękany

Napisane przez trustmyself

[/COLOR]Wrrr, jak ja nie lubię, jak mi ktoś specjalnie zastawia drogę wyjścia ze sklepu, ja w lewo, on też, ja w prawo - on też i tak parę razy... ;/

Ja tak często mam Ale nie specjalnie. I zwykle to kilka razy, ale kiedyś szłam z K. Floriańską i natknęłam się na faceta z którym robiliśmy dokładnie to samo! Ja 2 w prawo, on 2 w prawo, ja w lewo, on w lewo W pewnym momencie wylądowałam w jego objęciach po drugiej stronie ulicy, a K. nie wiedział co się dzieje

[Melka88]

hiper, zapomniałam Ci napisać, że kupiłam te legginsy, dziękuję ( a w ogóle to chcialam babce zapłacić legitymacją )

[trustmyself]

Nie no, to było typowo specjalnie, kolesia znam z widzenia i jak mnie tylko zobaczył to miał świeczki w oczach ;x

[cholernarejestracja]

:

Napisane przez Melka88

hiper, zapomniałam Ci napisać, że kupiłam te legginsy, dziękuję ( a w ogóle to chcialam babce zapłacić legitymacją )

Kiedyś mój znajomy w McDonaldzie złożył zamówienie, po czym z kamienną twarzą powiedział, że to na koszt Gwiezdnej Floty. Po czym dobre 5 minut usiłował przekonać do swoich racji kasjerkę. Jak następnym razem tam był to go zapytała, czy tym razem też na koszt Floty

[MyLastHope]

Napisane przez Soline

MLH na co idziesz i o której (Mogilska, prawda? ) ? bo też się wybieram

na 16.30 na pilates i 17.30 TRX - te zajęcia z linami, jestem ich bardzo ciekawa

[Ineso]

Jakie spokojne popołudnie i wieczór tutaj.

hiper - wyszłam z galerii o 21.00 Ale kupiłam 5 rzeczy (choć w sumie nic wow), z czego 3 fioletowe, 1 fuksjowa i 1 brązowa ale w odcieniu fioletu

Chyba będę chora

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Hope - czy za tą maskę znajdziesz coś u mnie?bo byśmy się od razu jutro wymieniły.

[banana split]

Napisane przez gg22

weź nie mów... chociaż ja też bym miała obiekcje żeby mieszkać z właścicielem, ale to też chyba zależy od wrażenia jakie się ma podczas rozmowy.
ja sobie założyłam, że w moim mieszkaniu będą obowiązywać 3 zasady:
1. szanujemy sen i przestrzeń innych
2. dbamy o mieszkanie (tj. czystość) jak o swoje
3. co najważniejsze: czujemy się jak u siebie
myślę, że źle by ktoś w takim układzie nie miał

Z wszystkimi zasadami się zgadzam, ale obawiam się, że różnie można je interpretować. Dla przykładu, ja "u siebie" nie tylko dbam o porządek i przytulną atmosferę, ale też zażywam narkotyki. Każdy, kto chciał ze mną mieszkać, musiał o tym wiedzieć, mimo że to ja byłam "u siebie" i jako osoba podnajmująca drugi pokój mogłam ustalać podstawowe zasady. Niemniej czułam się w obowiązku zapytać, czy dany człowiek nie ma nic przeciwko. To, iż dysponowałam pokojem, czyniło szczerość łatwiejszą. Wątpię natomiast, czy byłabym w stanie zakomunikować ów fakt komuś, u kogo chciałabym wynająć pokój. Sądzę, że niemal zawsze płaciłabym za taką szczerość odmową (w Polsce wciąż kojarzy się narkotyki z brudem, kradzieżami etc.), a z kolei ukrywając swoje preferencje czułabym się nie w porządku. Oczywiście cały powyższy akapit jest tylko fikcją literacką na potrzeby dyskusji

[gg22]

Napisane przez Malla

To się mylisz :P Ten głos... te dziwki i narkotyki...

czuję już ten smaczek

Napisane przez ville

GG! Więcej informacji na PW o Twojej suszarko-lokówce?
Poza tym nie wiem, czy Ci nie umknęła wiadomość, jak coś to piszę po raz drugi: mam u siebie tę niemiecką książkę, więc jak będziesz chcieć, to daj znać

PW poszło, a książkę nadal chcę

Napisane przez Soline

Dziewczęta, ogłaszam wszystkie egzaminy za zakończone! Jeszcze tylko napisać 1 rozdział pracy (przez weekend ) i ferie!

Uff.

ja też chcę ferie

Napisane przez mmmmmm

Ja też mam takie podejście
Ale gdybym miała swoje mieszkanie i wszystko bym sobie urządziła po swojemu (np. w kuchni -> czerwone talerze ) to wiem, że strasznie drażniłyby mnie różne pierdoły, zachowania lokatora.

używanie czerwonych talerzy będzie największym problemem

Napisane przez banana split

Z wszystkimi zasadami się zgadzam, ale obawiam się, że różnie można je interpretować. Dla przykładu, ja "u siebie" nie tylko dbam o porządek i przytulną atmosferę, ale też zażywam narkotyki. Każdy, kto chciał ze mną mieszkać, musiał o tym wiedzieć, mimo że to ja byłam "u siebie" i jako osoba podnajmująca drugi pokój mogłam ustalać podstawowe zasady. Niemniej czułam się w obowiązku zapytać, czy dany człowiek nie ma nic przeciwko. To, iż dysponowałam pokojem, czyniło szczerość łatwiejszą. Wątpię natomiast, czy byłabym w stanie zakomunikować ów fakt komuś, u kogo chciałabym wynająć pokój. Sądzę, że niemal zawsze płaciłabym za taką szczerość odmową (w Polsce wciąż kojarzy się narkotyki z brudem, kradzieżami etc.), a z kolei ukrywając swoje preferencje czułabym się nie w porządku. Oczywiście cały powyższy akapit jest tylko fikcją literacką na potrzeby dyskusji

przestańcie mi tak gadać, bo jeszcze nie wynajęłam (ba nawet się nie przeprowadziłam!) a wy już mnie straszycie
myślę, że jest to kwestia dogrania się z drugą osobą. na moim 1szym mieszkaniu miałam laskę, z którą bardzo dobrze mi się mieszkało, ale każda miała swoje życie i swoje rzeczy i nikt nikomu nic nie ruszał. chociaż jak mi kiedyś wypaliła żebym wysypała cukier z cukiernicy, bo ona wróciła do słodzenia to padłam
potem było kilka innych mieszkań, raz było lepiej, raz gorzej, ale generalnie z każdym dało się jakoś zgrać.



poszukuję namiarów na osobę która pracuje w play dzisiaj od strzała prawie podpisałam umowę, wszystko wyglądało pięknie i ślicznie, ale w ostatniej chwili mój racjonalno-pesymistyczny umysł stwierdził żebym jednak tak się nie śpieszyła. no i chciałabym zweryfikować warunki umowy z kimś kto tam pracuje, a jest osobą znajomą

[Ineso]

gg - siedziałam z hiper na kawie w galerii i Cię widziałam przechodzącą. Hiper nawet dokonała próby dodzwonienia się do Ciebie

[ville]

Ineso! Dziękuję. Za pamięć (za to szczególnie, ale mi się przyjemnie zrobiło, że pamiętałaś) i za kartkę. Jest śliczna. I ta wioska! Musiało być przepięknie tam.

[MyLastHope]

Napisane przez Ineso

Jakie spokojne popołudnie i wieczór tutaj.

hiper - wyszłam z galerii o 21.00 Ale kupiłam 5 rzeczy (choć w sumie nic wow), z czego 3 fioletowe, 1 fuksjowa i 1 brązowa ale w odcieniu fioletu

Chyba będę chora

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Hope - czy za tą maskę znajdziesz coś u mnie?bo byśmy się od razu jutro wymieniły.

może za te cienie z Pierre Rene? mam jedne z tej firmy i lubię.

[Ineso]

ville, cieszę się, że to była niespodzianka

[ola_gie]

Napisane przez Melka88

hiper, zapomniałam Ci napisać, że kupiłam te legginsy, dziękuję ( a w ogóle to chcialam babce zapłacić legitymacją )

Mmmmm, ja też chodzę poowijana, dzisiaj to miałam tyle warstw że masakra

[Ineso]

Napisane przez MyLastHope

może za te cienie z Pierre Rene? mam jedne z tej firmy i lubię.

Nie ma problemu

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Ineso

Jakie spokojne popołudnie i wieczór tutaj.

hiper - wyszłam z galerii o 21.00 Ale kupiłam 5 rzeczy (choć w sumie nic wow), z czego 3 fioletowe, 1 fuksjowa i 1 brązowa ale w odcieniu fioletu

A ja się martwiłam, że o 17.45 już Cię nie złapię

[MyLastHope]

Napisane przez Ineso

Nie ma problemu

Ok. Będe u Ciebie w okolicach 12-13

[ola_gie]

Wie ktoś może, gdzie dostanę masę marcepanową i w jakiej cenie? Powinna być w Almie, ale może któraś z Was widziała gdzie indziej?

[Malla]

Napisane przez Lenkapuma

Widziałyście jakiego koloru sierść ma kot Kasi Tusk? Zakochałam się normalnie

Taki jakiś patchwork Prawdziwe koty są bure! :P

Napisane przez cholernarejestracja

Co to za zorganizowana akcja na rzecz rosołu? Będę go torturować ile będę chciała!

Liga Obrony Rosołu!

[banana split]

Napisane przez Malla

Taki jakiś patchwork Prawdziwe koty są bure! :P

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie kupują rasowe koty, kiedy tyle cudownych biedaków czeka na dom - burych, czarnych, łaciatych, rudych... Zdarzają się oczywiście rasowe wyrzutki, ale wątpię, czy ten wspomniany wyżej do nich należy. Fakt, umaszczony pięknie. Można zaprojektować paletkę do cieni inspirowaną jego futrem

PS A poza tym dachowce są najmądrzejsze i najzwinniejsze! Trudy podwórkowego życia wykształciły w nich spryt i śmigłość.

[blair witch]

Napisane przez gg22

poszukuję namiarów na osobę która pracuje w play dzisiaj od strzała prawie podpisałam umowę, wszystko wyglądało pięknie i ślicznie, ale w ostatniej chwili mój racjonalno-pesymistyczny umysł stwierdził żebym jednak tak się nie śpieszyła. no i chciałabym zweryfikować warunki umowy z kimś kto tam pracuje, a jest osobą znajomą

oficjalnie:
Przestaję do Ciebie dzwonić jak podpiszesz z żadnej innej sieci niż play nie ma darmowych do playa

[Malla]

Napisane przez banana split

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie kupują rasowe koty, kiedy tyle cudownych biedaków czeka na dom - burych, czarnych, łaciatych, rudych... Zdarzają się oczywiście rasowe wyrzutki, ale wątpię, czy ten wspomniany wyżej do nich należy. Fakt, umaszczony pięknie. Można zaprojektować paletkę do cieni inspirowaną jego futrem

Nie każdy chce zabiedzonego dachowca, rasowe mają mniejsze ryzyko pewnych chorób i przed oddaniem powinny być dobrze zsocjalizowane. Mi się rasowe po prostu nie podobają z pyska.

Napisane przez banana split

PS A poza tym dachowce są najmądrzejsze i najzwinniejsze! Trudy podwórkowego życia wykształciły w nich spryt i śmigłość.

Czyli totalne przeciwieństwo mojego :P

[201608010929]

Dziewczyny, któraś z Was pisała, że ma na zbyciu róż w kremie z Essence z limitki Vampire's. Czy to jest aktualne? Niestety nie pamiętam kto to był a jestem zainteresowana odkupieniem tego różu lub wymianką.

[2016070953]

dzień dobry

[f3c5f22a477733c3f05238ecee51cadb3aa4293a_6848b944d63c3]

Napisane przez Melka88

hiper, zapomniałam Ci napisać, że kupiłam te legginsy, dziękuję ( a w ogóle to chcialam babce zapłacić legitymacją )

I jak, zadowolona jesteś?

Napisane przez Ineso

Jakie spokojne popołudnie i wieczór tutaj.

hiper - wyszłam z galerii o 21.00 Ale kupiłam 5 rzeczy (choć w sumie nic wow), z czego 3 fioletowe, 1 fuksjowa i 1 brązowa ale w odcieniu fioletu

Chyba będę chora

Spokojnie, bo nas nie było Ja kupiłam więcej sztuk W sumie aż 11

Napisane przez Ineso

gg - siedziałam z hiper na kawie w galerii i Cię widziałam przechodzącą. Hiper nawet dokonała próby dodzwonienia się do Ciebie

No właśnie gg22, małpiszonie

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...jpg?1328185975

[Malla]

Co sądzicie o sprawie zaginionej Madzi?

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Dziewczyny, któraś z Was pisała, że ma na zbyciu róż w kremie z Essence z limitki Vampire's. Czy to jest aktualne? Niestety nie pamiętam kto to był a jestem zainteresowana odkupieniem tego różu lub wymianką.

Ile masz róży?

[Soline]

MLH acha, okej, dzięki to piszę PW

[trustmyself]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Dziewczyny, któraś z Was pisała, że ma na zbyciu róż w kremie z Essence z limitki Vampire's. Czy to jest aktualne? Niestety nie pamiętam kto to był a jestem zainteresowana odkupieniem tego różu lub wymianką.

Ja mam

[Tindomerel]

Napisane przez OneMoreDress

3 dni? Ja jednego dnia nie wytrzymam...

Kochana Ty masz idealną figurę gdybym tak wyglądała to nie ograniczałabym się w niczym i codziennie jadła czekoladę, na zmianę z lodami i chałwą

[1=f3c5f22a477733c3f05238e cee51cadb3aa4293a_6848b94 4d63c3;31986947]Uwielbiam, kocham, ubóstwiam. Od niej wolę tylko Au Naturel [/QUOTE]

Kocham Au Naturel Dzięki bardzo za polecenie, bo mam ją dzięki Tobie

Napisane przez ville

Poza tym zaraz po powrocie do domu lecę się zarejestrować do dermatologa, bo to, co się dzieje z moją twarzą, zaczyna mnie coraz bardziej niepokoić i denerwować.

Ja też muszę się wybrać Bo wyglądam już trochę nieciekawie Możecie polecić jakiegoś dobrego dermatologa w Krakowie ?

Napisane przez ville

Serial Plotkary nie lubię, Chucka Bassa też

Ktoś nie kocha Chucka Bassa

Napisane przez Malla

To się mylisz :P Ten głos... te dziwki i narkotyki...

otóż to

Ja bym bardzo chciała, żeby Blair na końcu wylądowała z Chuckiem, ale mały romansik z Danem nie byłby zły

To jest ostatni sezon ?

Napisane przez Soline

Dziewczęta, ogłaszam wszystkie egzaminy za zakończone! Jeszcze tylko napisać 1 rozdział pracy (przez weekend ) i ferie!

Uff.

Gratulacje ! ja jeszcze w poniedziałek jeden Najtrudniejszy miałam wczoraj, ale trudno mi ocenić czy zdałam. Oczywiście nie napisałam wszystkiego

Napisane przez cholernarejestracja

:



Kiedyś mój znajomy w McDonaldzie złożył zamówienie, po czym z kamienną twarzą powiedział, że to na koszt Gwiezdnej Floty. Po czym dobre 5 minut usiłował przekonać do swoich racji kasjerkę. Jak następnym razem tam był to go zapytała, czy tym razem też na koszt Floty

haha

Napisane przez gg22

przestańcie mi tak gadać, bo jeszcze nie wynajęłam (ba nawet się nie przeprowadziłam!) a wy już mnie straszycie
myślę, że jest to kwestia dogrania się z drugą osobą. na moim 1szym mieszkaniu miałam laskę, z którą bardzo dobrze mi się mieszkało, ale każda miała swoje życie i swoje rzeczy i nikt nikomu nic nie ruszał. chociaż jak mi kiedyś wypaliła żebym wysypała cukier z cukiernicy, bo ona wróciła do słodzenia to padłam
potem było kilka innych mieszkań, raz było lepiej, raz gorzej, ale generalnie z każdym dało się jakoś zgrać.

Na pewno znajdziesz kogoś fajnego

[Ineso]

hiper - no i nie zapłaciłam trzech dych

[blair witch]

Napisane przez Malla

Co sądzicie o sprawie zaginionej Madzi?

Matce lekarze potwierdzą chorobę psychiczną i gówno jej zrobią A ja szczerze mówiąc uważam że raczej to przypadek nie był, obstawiałabym depresję poporodową i że sama dzieckiem rzuciła. A ciało ukryte żeby nie było tego jak udowodnić po obrażeniach...