Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[blueelektron]

Napisane przez nasteczka83

A ja że miała zaburzenia związane z głęboką depresją poporodową

mi się wydaje, że zwłoki są gdzieś indziej, możliwe, że to dziecko miało większe obrażenia. Podobno przed jedna z konferencji chciała iść z mężem na horror do kina, a przed tym badaniem , czytała w internecie jak oszukać wariograf

[diablica071086]

Napisane przez centipede

Diablica my też mamy używany gondolka jest na prawdę duża! ja osobiście nie montowałam jej, tylko mąż i mówił, że bez problemu się zatrzaskuje może to kwestia wprawy?

mi mąż złożył i było wg niego ok. ale jak już sama rozkładałam to nie powiem troszkę się pomęczyłam bo raz jeden puścił zatrzask a 2 na raz to dopiero za 4 podejściem ale jak na 1 raz to i tak dobrze z moimi zdolnościami

[liveinhope]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037473]Ja się nie umiem zapisać na połówkowe :/ Gdybym je miała w 22tc i 2 dniu to coś by się stało??

I brzuch już jest dzisiaj OK, to było ze zmęczenia+szitowego jedzenia wczoraj (skorzystałam oczywiście z okazji i poszłam do Maca, ale to już naprawdę ostatni raz:/ Tym razem się wystraszyłam i już zero coli i frytek).[/QUOTE]

Wydaje mi się, że nic by się nie stało Ja miałam równiutko 22tc 1dzień i jest ok

Co do brzucha, to spytaj na wszelki wypadek - może to faktycznie od jedzenia, chociaż ja fryty wsuwam nieustannie i nic tyle, że domowe.
Coli od początku wypiłam może łącznie 0,5l Twarda jestem, choć ślinka cieknie

[_Maya_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037473]Ja się nie umiem zapisać na połówkowe :/ Gdybym je miała w 22tc i 2 dniu to coś by się stało??
[/QUOTE]
a co miałoby się stać? połówkowe wykonuje się w tym terminie, więc się zapisz i będzie ok
ja sama mam wizyte prawie na 22tc, w następnym tygodniu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez liveinhope

Wydaje mi się, że nic by się nie stało Ja miałam równiutko 22tc 1dzień i jest ok

Co do brzucha, to spytaj na wszelki wypadek - może to faktycznie od jedzenia, chociaż ja fryty wsuwam nieustannie i nic tyle, że domowe.
Coli od początku wypiłam może łącznie 0,5l Twarda jestem, choć ślinka cieknie

Frytki to może nie, bardziej ta cola :/ Ja uwielbiam colę, choć jest taka niezdrowa :/

Napisane przez _Maya_

a co miałoby się stać? połówkowe wykonuje się w tym terminie, więc się zapisz i będzie ok
ja sama mam wizyte prawie na 22tc, w następnym tygodniu

Myślałam, że to ma być ściśle ok. 20 tygodnia, ale teraz to może uda mi się jakoś umówić.

[_Maya_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037935]
Myślałam, że to ma być ściśle ok. 20 tygodnia, ale teraz to może uda mi się jakoś umówić.[/QUOTE]
nie, spokojnie jest jakiś przedział tygodniowy zaleca się (w zależności od lekarza) żeby robić to USG od 19 - 25 tc

ale narobiłyście mi ochoty na frytki... o rany... nie wytrzymie

[MonikaFaustyna]

Ja dzisiaj zdrowo: kurczak + warzywa+ taki mikro makaron i sos curry . Na fryty coś nie mam ochoty, ale czasem bym sobie zjadła takie porządne holenderskie z jakimś ekstrawaganckim sosem.

[niunia32]

Napisane przez _Maya_

ale narobiłyście mi ochoty na frytki... o rany... nie wytrzymie

ja miałam wczoraj smaka, jak się okazało mój mąż też.

no i były frytki na obiad i na kolację :P pierwsze z piekarnika, drugie z burger kinga :P
i lody w macu ...

jutro chyba pojedziemy na pszczynę zobaczyć czy mają tam te wózki riko.

[Gaabbi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037473]Ja się nie umiem zapisać na połówkowe :/ Gdybym je miała w 22tc i 2 dniu to coś by się stało??

I brzuch już jest dzisiaj OK, to było ze zmęczenia+szitowego jedzenia wczoraj (skorzystałam oczywiście z okazji i poszłam do Maca, ale to już naprawdę ostatni raz:/ Tym razem się wystraszyłam i już zero coli i frytek).[/QUOTE]

Tak jak dziewczyny piszą, nic się nie stanie jeśli będziesz miała badanie połówkowe w 22tc

Ja też ostatnio się bardzo źle czułam po żarciu z McDonaldsa Tylko, że ja nie jadłam tylko frytek, ale również BigMaca. To był mój ostatni raz, obiecałam sobie. Zauważyłam też, że źle na mnie działa sos czosnkowy. Ostatnio jadłam zapiekanki z tym właśnie sosem i miałam później ochotę wszystko zwrócić

[nasteczka83]

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

[stokroteczka777]

Napisane przez zaaaabcia

Ja sie z Toba niestety nie zgodze



dziekuje



dokladnie tak , dlatego mu w 100% ufam.



Szkoda ze nie jestes zadowolona z 3D I odpoczywaj duzo!

Zaliczylam dzisiaj z mama pierwsze zakupy ciuszkowe chwale sie

Ale zaszalałaś z ciuszkami piękne są, ach co ja piszę, przepiękne

[liveinhope]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037935]
Myślałam, że to ma być ściśle ok. 20 tygodnia, ale teraz to może uda mi się jakoś umówić.[/QUOTE]
Jak chciałam się wcześniej zapisać, to położna powiedziała, że najlepiej jest w okolicach 22, ale nie później niż do 23 więc jesteś w sam raz

Napisane przez niunia32

jutro chyba pojedziemy na pszczynę zobaczyć czy mają tam te wózki riko.

Też muszę już przeniuchać wózki, ale te mrozy skutecznie odstraszają od wszelkich wypadów na miasto. Najchętniej pojechałabym do jakiegoś wielkiego centrum wózkowego, gdzie są wszystkie marki w jednym miejscu

[8ewus8]

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

Ja jestem w 21 tyg i mam dokładnie 1,70kg na plusie (ważona byłam wczoraj) Z jednej strony się cieszę i chcę przytyć z 8 kg maksymalnie. Ja straszny żarłok jestem ale zawsze tak miałam, ze jadłam wszystko włacznie ze słodyczami, ciastami i nic mi nie przybywało.
Z drugiej strony wszystko mam w środku przez co może też macica bardziej mi naciska na pęcherz i stąd te bóle nerek, bo lekarz też powiedział, ze może się robić zastój w nerce.

[stokroteczka777]

Napisane przez clauudik

Dzień dobry coś mi wizaż szwankuje od rana. Nie wskakuje mi pierwsza nieprzeczytana wiadomość tylko ostatnia strona na wątku. Więc musiałam ręcznie szukać odnośnie tych pampersów dla chłopców też jestem ciekawa, chociaż szczerze mówiąc nie mam zamiaru używać pieluch wielorazowych. To wytłumaczenie, że jąderka się przegrzewają to jak dla mnie możliwe tylko w przypadku gdy długo się dziecka nie przebiera. Ale to tylko moje gdybanie, jeszcze nie jestem mamą więc się nie znam
Ta historia z Madzią jest przerażająca, ale jeszcze bardzie zaszokowała mnie opinia jednej z dziewczyn, że lepiej że to nie porwanie :sciana: czyli co, lepiej że matka zabiła (umyślnie czy nie) swoje dziecko?! To ja już bym chyba wolała porwanie i świadomość, że to dziecko żyje, bo np trafiło jakiejś rodziny, która złożyła na nie "zamówienie". Cała ta historia to jak z W11 wyjęta...

Ja zawsze ja wchodzę na Wizaż to mi wyskakuje ostatnia strona a nie ostatnia przeczytana...da się tak zrobić?bo ja zawsze muszę szukać ostatniej nieprzeczytanej na piechotkę.

[GaTTa]

Napisane przez liveinhope

Jak chciałam się wcześniej zapisać, to położna powiedziała, że najlepiej jest w okolicach 22, ale nie później niż do 23 więc jesteś w sam raz

Też muszę już przeniuchać wózki, ale te mrozy skutecznie odstraszają od wszelkich wypadów na miasto. Najchętniej pojechałabym do jakiegoś wielkiego centrum wózkowego, gdzie są wszystkie marki w jednym miejscu

Oj te mrozy przerażają My dzisiaj tez wybieram się na sklepy mam nadzieje że upatrzymy jakiś wózek. Chociaż nie za bardzo mam ochotę wychylać nos z domu...

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

Ja w 26 tyg, 8 kg na plusie.

[_Maya_]

Napisane przez niunia32

ja miałam wczoraj smaka, jak się okazało mój mąż też.

no i były frytki na obiad i na kolację :P pierwsze z piekarnika, drugie z burger kinga :P
i lody w macu ... .

ja mam na jutro obiecane lody w macu ahh...nie moge się doczekać - to w nagrodę, że przez cały tydzien nie wyrwałam się sama do Maca i nie jęczałam przy każdym powrocie z pracy żebysmy tam wstapili

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

ja mam od dzisiaj 21 tc i 3,5 na plus

[liveinhope]

Napisane przez GaTTa

Oj te mrozy przerażają My dzisiaj tez wybieram się na sklepy mam nadzieje że upatrzymy jakiś wózek. Chociaż nie za bardzo mam ochotę wychylać nos z domu...
Ja w 26 tyg, 8 kg na plusie.

W 23 - 8kg na plus, zawsze za szczupła byłam więc jestem zadowolona

[stokroteczka777]

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

Uff, aż mi ulżyło, bo ja mam prawie 22tydz i 7kg na plusie i się martwiłam, że na pewno tylko ja tyle przytyłam.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez 8ewus8

Ja jestem w 21 tyg i mam dokładnie 1,70kg na plusie (ważona byłam wczoraj) Z jednej strony się cieszę i chcę przytyć z 8 kg maksymalnie. Ja straszny żarłok jestem ale zawsze tak miałam, ze jadłam wszystko włacznie ze słodyczami, ciastami i nic mi nie przybywało.
Z drugiej strony wszystko mam w środku przez co może też macica bardziej mi naciska na pęcherz i stąd te bóle nerek, bo lekarz też powiedział, ze może się robić zastój w nerce.

Tylko 1,7kg na plusie?? Nie wierze

[blueelektron]

ja mam ze 2,5 kg na plusie i jestem 23 +6 nie wiem czy to dobrze, czy nie, bo później jak mnie wywali to się rozstępy porobią

[onething]

Napisane przez centipede

Kapukat my kupowaliśmy przez allegro, używany jest w świetnym stanie, praktycznie nie widać że jeden dzidziuś już w nim jeździł
Długo czekasz na te wyniki u nas na drugi dzień już są!

Diablica my też mamy używany gondolka jest na prawdę duża! ja osobiście nie montowałam jej, tylko mąż i mówił, że bez problemu się zatrzaskuje może to kwestia wprawy?

Jaki kolor macie? I ile płaciliście ?

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny a propos jedzenia ważyłam się dziś i załamka jest Jestem w 22 tyg i 9 kg do przodu, mój plan był taki, żeby przytyć ok 12 przez całą ciążę...Jaki macie przyrost wagi?

Ja 23 tydzień i mam 8kg do przodu. Najgorsze jest to, że nie wiem skąd te kg mi sie biorą, bo słodyczy praktycznie w ogóle nie jadam, to samo z fastfoodami. Posiłki jem jak przed ciążą, a waga mi szaleje. Nawet położna na ostatniej wizycie się zdziwiła, że w grudniu przybyły mi 4kg, a w styczniu prawie 3kg.

I teraz pytanie: myślicie, że witaminy dla ciężarnych mogą wspomagać apetyt? Bo odkąd odstawiłam to i nie odczuwam ciągłej chęci jedzenia. A może to tarczyca? Jakie badania robi sie na jej wykrycie?

[blueelektron]

ja sama sobie zrobilam na tsh 30 zł płaciłam

[justys1358]

U mnie 22 tc i 5,5 kg na plusie.

[nasteczka83]

No to widzę, że jestem rekordzistką przytycia najgorsze, że waga wyjściowa była wysoka mam prawie 180 cm i zbliżam się do magicznej granicy 80 kg wiem, że to normalne, że tyje się w ciąży, ale dla mnie to mega trudne by zaakceptować swoją figurę i zmiany jakie zachodzą w ciele....

[blueelektron]

jesteś wysoka wiec co tam 80 kg na pewno dobrze wygladasz

[Dasti80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32037473]Ja się nie umiem zapisać na połówkowe :/ Gdybym je miała w 22tc i 2 dniu to coś by się stało??

I brzuch już jest dzisiaj OK, to było ze zmęczenia+szitowego jedzenia wczoraj (skorzystałam oczywiście z okazji i poszłam do Maca, ale to już naprawdę ostatni raz:/ Tym razem się wystraszyłam i już zero coli i frytek).[/QUOTE]
nic się nie stanie, nawet nie wiem czy czasami nie lepiej mieć w tym terminie bo lepiej narzady widać. Mój lekarz każde genetyczne usg zleca mi póżno, połówkowe miałam w 22t 1d a przezierność w 14t 1d.

[nasteczka83]

Napisane przez blueelektron

jesteś wysoka wiec co tam 80 kg na pewno dobrze wygladasz

Taaabuzia jak księżyc w pełni a figura przypominająca wielki czołg muszę chyba obracać ten temat w żart by nie zwariować. Wszystko u mnie przez słodycze absolutnie nie mogę się pohamować i brak ruchu - wcześniej byłam bardzo aktywna a teraz nic nie można mi robić prócz spacerów a i z domu nie chce mi się wychodzić w taki mróz. Dobrze, że chociaż pies mnie zmusza do wyjścia trzy razy dziennie bo ważyłabym dwa razy więcej

[Pandzia_2010]

a ja mam 170 i waże 100kilo już i co?? przestańce juz z ta wagą bo to jest wkurzające!! jedna utyje 6kg a druga 40 i co ta co 40 utyje ma skakac z mostu do Wisły?? to już jakaś obsesja

[śliweńka]

Napisane przez onething

Jaki kolor macie? I ile płaciliście ?



Ja 23 tydzień i mam 8kg do przodu. Najgorsze jest to, że nie wiem skąd te kg mi sie biorą, bo słodyczy praktycznie w ogóle nie jadam, to samo z fastfoodami. Posiłki jem jak przed ciążą, a waga mi szaleje. Nawet położna na ostatniej wizycie się zdziwiła, że w grudniu przybyły mi 4kg, a w styczniu prawie 3kg.

I teraz pytanie: myślicie, że witaminy dla ciężarnych mogą wspomagać apetyt? Bo odkąd odstawiłam to i nie odczuwam ciągłej chęci jedzenia. A może to tarczyca? Jakie badania robi sie na jej wykrycie?

sory ale myślisz że dziecko, macica, piersi, łożysko nic nie ważą?


na wasze wieczne narzekanie z wagą napiszę wam tak

Aktualnie....jaram się tym co mam.... najmilsze kopniaki świata, najlepiej skopane żebra, najlepszy ból pleców na świecie, cudne kilogramy szczęścia!!!!!! najpiękniejszy, największy brzuch jaki kiedyś miałam, najlepsze problemy z wsiadanie do samochodu i wysiadaniem, z wchodzeniem na 4 piętro, z łapaniem oddechu.... jaram się tym bo mam to pierwszy raz, oby nie ostatni i trwać to będzie jeszcze tylko 2,5 m-ca a szkoda ale potem będą chwile którymi tak samo będę się jarać....BĘDZIEMY!!!!!

[nasteczka83]

Napisane przez śliweńka

sory ale myślisz że dziecko, macica, piersi, łożysko nic nie ważą?


na wasze wieczne narzekanie z wagą napiszę wam tak

Aktualnie....jaram się tym co mam.... najmilsze kopniaki świata, najlepiej skopane żebra, najlepszy ból pleców na świecie, cudne kilogramy szczęścia!!!!!! najpiękniejszy, największy brzuch jaki kiedyś miałam, najlepsze problemy z wsiadanie do samochodu i wysiadaniem, z wchodzeniem na 4 piętro, z łapaniem oddechu.... jaram się tym bo mam to pierwszy raz, oby nie ostatni i trwać to będzie jeszcze tylko 2,5 m-ca a szkoda ale potem będą chwile którymi tak samo będę się jarać....BĘDZIEMY!!!!!

ładnie powiedziane

[blueelektron]

ja wolałabym przytyć więcej, mieć apetyt, nie myśleć o tym, że chce mi się wymiotować, cieszyć się ciążą, każdy sobie ponarzeka lub nie ma do tego prawo bo akurat tak czuje i nic w tym złego, kobieta w ciąży humory ma