Oleje i olejki do włosów - część IV

[trommelka]

Napisane przez dodaja

Cześć dziewczyny,

Powracam z pokorą. Mam nadzieje, że będę umiała nadgonić milion Waszych postów

Kliknęłam właśnie bezbarwną hennę Khadi i olejek stymulujący wzrost włosów również Khadi. Powiedzcie mi czy szampon Joanny Rzepa nadaje się do mycia przed hennowaniem ?

Ale który, bo jest chyba kilka rodzajów? Jeżeli nie ma silikonów a ma Sles to się nadaje

Napisane przez paulinad138

Hej dziewczyny

Poradźcie mi jakiś najlepszy olejek na bardzo zniszczone włosy?
Jest jakiś olejek który pomoże mi na zniszczone końcówki?

Najlepszym lekarstwem na bardzo zniszczone końcówki są nożyczki. Efekt natychmiastowy gwaratnowany
A o ochronie i olejowaniu wszystko znajdziesz w tym wątku. Wybacz, że nie dostaniesz od razu odpowiedzi podanej na tacy, ale zapewniam, że po lekturze chociaż 15 stron, przeglądaniu zalączonych linków i blogów w podpisach będziesz miala listę olejów, razem z proporcjami, mieszankami, szamponami, którymi można je zmyć
Jak się mylę - dam się ogolić na lyso

Napisane przez Cesena0

Ha! Kij w oko fryzjerkom,które mówiły,że po farbowaniu chemią na hennę będę mieć zielone włosy

Kochamy kompetencje naszych fryzjerek! I ich umysly ścisle i wyobrażenie "1cm"
Cieszymy się, że nie jesteś zielona

[Czarna Orchidea]

Ja używam silnego,ziołowego evy natury. nie musiałabym się powtarzać gdyby przed zadaniem pytania nowe osoby przerwały choć kilka stron albo użyły wyszukiwarki na tym wątku,w sls i sles było pisane już wiele razy. nie chce być niemiła ale taki jest fakt.

[trommelka]

Zapomnialam się pochwalić..
Siostra kupila mi olej sezamowy z Lidla! I teraz po powrocie do domu będę miala trudną decyzję, co testować najpierw - sezam, czy Heenarę.. Ale chyba Heenarę

Napisane przez Czarna Orchidea

Ja używam silnego,ziołowego evy natury. nie musiałabym się powtarzać gdyby przed zadaniem pytania nowe osoby przerwały choć kilka stron albo użyły wyszukiwarki na tym wątku,w sls i sles było pisane już wiele razy. nie chce być niemiła ale taki jest fakt.

Dokladnie!
Ale uważaj, Kochana!

Kiedyś dostalam PW od jednej z początkujących wlosomaniaczek, że jestem "wredna i niechętna do pomocy" bo odsylam do lektury wątku.. Normalnie nie moglam się pozbierać przez kilka dni

Wszystkie nowe olejomaniaczki i wlosomaniaczki są mile widziane i bardzo się (zapewne) wszystkie cieszymy, że jest nas coraz więcej
Ale lektura kilku, podkreślam przynajmniej kilku stron danego wątku naprawdę nie boli. I to nie jest oznaka mojej wredności, tylko bardziej troski o nasz czas. Bo niezbyt fajnie jest na każdej stronie odpowiadać na dwa takie same pytania.. Być może ja też nie jestem odpowiednią osobą do wypowiadania się na ten temat, bo oficjalnie na wizażu sama jestem od niedwana, ale leb na karku i trochę rozumku jednak mam i wyobrażam sobie jakie musi być wkurzające dla wizażanek z większym stażem, że ktoś ciągle zadaje te same pytania.. Ok koniec, bo znów się dowiem, że jestem wredna a przeczytanie po raz kolejny takiej obelgi już by mnie chyba dobilo

[plineczka003]

Dziewczyny któraś z was mnie pytała czy widziałam na żywo efekty farbowania Biokapem. Przepraszam, że nie pamiętam kto to był, a zanim znajdę to dziewczyny naprodukują kolejne strony. Nie widziałam, ale liczne dobre recenzje i filmik Agibil mi wystarcza by uważać, że to dobry produkt. Póki co czaję się na farbę Color&Soin.

Zgadzam się z wami jeśli chodzi o to powtarzające się pytania. I zupełnie tego nie rozumiem. Gdy mnie coś interesuje to czytam co się da by wiedzieć jak najwięcej

Miałam zdać relację z nocy z sezamem TŻ zapach nie przeszkadzał, a on bardzo wybredny jest w tej kwestii. A jeśli chodzi o efekty to póki co jestem na tak. Włosy mięciutkie, jakby bardziej odżywione, ale nie tak błyszczące i gładkie jak po Amli. Nie uznaję tego za minus bo mam zniszczone włosy i nie oczekuję cudownego uzdrowienia

[monak89]

Napisane przez trommelka

Dokladnie!
Ale uważaj, Kochana!

Kiedyś dostalam PW od jednej z początkujących wlosomaniaczek, że jestem "wredna i niechętna do pomocy" bo odsylam do lektury wątku.. Normalnie nie moglam się pozbierać przez kilka dni

Wszystkie nowe olejomaniaczki i wlosomaniaczki są mile widziane i bardzo się (zapewne) wszystkie cieszymy, że jest nas coraz więcej
Ale lektura kilku, podkreślam przynajmniej kilku stron danego wątku naprawdę nie boli. I to nie jest oznaka mojej wredności, tylko bardziej troski o nasz czas. Bo niezbyt fajnie jest na każdej stronie odpowiadać na dwa takie same pytania.. Być może ja też nie jestem odpowiednią osobą do wypowiadania się na ten temat, bo oficjalnie na wizażu sama jestem od niedwana, ale leb na karku i trochę rozumku jednak mam i wyobrażam sobie jakie musi być wkurzające dla wizażanek z większym stażem, że ktoś ciągle zadaje te same pytania.. Ok koniec, bo znów się dowiem, że jestem wredna a przeczytanie po raz kolejny takiej obelgi już by mnie chyba dobilo

i chwała ci za to.
kiedyś, dawno temu, jak wchodził do polski ogólnodostępny internet i to nei ten z modemu - czytałam artykuł, na temat dołączania do grup dyskusyjnych. i właśnie tam było, że warto najpierw poczytać zanim się dołączy, a potem dopiero zacząć rozmowę. szkoda że współcześnie wymaganie przeczytaniua 10 stron jesty zbyt wielkie, cóż poradzić na analfabetyzm w narodzie.
ja mam wszystkie 10 palców u rąk, mnie jeszcze wyszukiwarka i pszeszukiwanie wątków nie pogryzło.

arachidowy na głowie, coraz bardziej mi przeszkadza jego intensywny zapach. znowu zapomniałam zwilżyć włosy wodą z odżywką przed nałożeniem oleju, skleroza nie boli

[eiri]

Napisane przez enn_

Super
A co z tym szamponem? Chyba jak użyję 2-3 razy zanim wybiorę się do Rossmanna to będzie ok?

Pewnie, że tak

[enn_]

Napisane przez Czarna Orchidea

Ja używam silnego,ziołowego evy natury. nie musiałabym się powtarzać gdyby przed zadaniem pytania nowe osoby przerwały choć kilka stron albo użyły wyszukiwarki na tym wątku,w sls i sles było pisane już wiele razy. nie chce być niemiła ale taki jest fakt.

Przepraszam - moja wina.
O myciu włosów po olejowaniu czytałam na blogach i znajdywałam zupełnie różne opinie, więc zdecydowałam się zapytać o szampony tutaj, przy okazji pytania o olej z wiesiołka (o którym zbyt wielu informacji, dotyczących konkretnie działania na włosy od zewnątrz, w wyszukiwarce nie znalazłam).
Następnym razem postaram się być dokładniejsza w poszukiwaniu informacji.

[moooniek]

a ja naolejowałam włosy olejem z nasion bawełny,brat przyszedł i mi mówi, że na 17 idziemy do babci i musiałam zmyć. Godzinę tylko trzymałam;(

[eiri]

Napisane przez trommelka

Dokladnie!
Ale uważaj, Kochana!

Kiedyś dostalam PW od jednej z początkujących wlosomaniaczek, że jestem "wredna i niechętna do pomocy" bo odsylam do lektury wątku.. Normalnie nie moglam się pozbierać przez kilka dni

Wszystkie nowe olejomaniaczki i wlosomaniaczki są mile widziane i bardzo się (zapewne) wszystkie cieszymy, że jest nas coraz więcej
Ale lektura kilku, podkreślam przynajmniej kilku stron danego wątku naprawdę nie boli. I to nie jest oznaka mojej wredności, tylko bardziej troski o nasz czas. Bo niezbyt fajnie jest na każdej stronie odpowiadać na dwa takie same pytania.. Być może ja też nie jestem odpowiednią osobą do wypowiadania się na ten temat, bo oficjalnie na wizażu sama jestem od niedwana, ale leb na karku i trochę rozumku jednak mam i wyobrażam sobie jakie musi być wkurzające dla wizażanek z większym stażem, że ktoś ciągle zadaje te same pytania.. Ok koniec, bo znów się dowiem, że jestem wredna a przeczytanie po raz kolejny takiej obelgi już by mnie chyba dobilo

AMEN!

Napisane przez monak89

i chwała ci za to.
kiedyś, dawno temu, jak wchodził do polski ogólnodostępny internet i to nei ten z modemu - czytałam artykuł, na temat dołączania do grup dyskusyjnych. i właśnie tam było, że warto najpierw poczytać zanim się dołączy, a potem dopiero zacząć rozmowę. szkoda że współcześnie wymaganie przeczytaniua 10 stron jesty zbyt wielkie, cóż poradzić na analfabetyzm w narodzie.

Chyba lenistwo podparte egocentryzmem ("halo! to ja! ja tu jestem! zadaję pytanie, które jest bardzo istotne bo jest MOJE!!!").

ja mam wszystkie 10 palców u rąk, mnie jeszcze wyszukiwarka i pszeszukiwanie wątków nie pogryzło.

Oj tam oj tam. Pewnie dajesz wyszukiwarce słodycze za plecami innych i dlatego Cię nie gryzie

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez enn_

Przepraszam - moja wina.
O myciu włosów po olejowaniu czytałam na blogach i znajdywałam zupełnie różne opinie, więc zdecydowałam się zapytać o szampony tutaj, przy okazji pytania o olej z wiesiołka (o którym zbyt wielu informacji, dotyczących konkretnie działania na włosy od zewnątrz, w wyszukiwarce nie znalazłam).
Następnym razem postaram się być dokładniejsza w poszukiwaniu informacji.

Wiesz, tak naprawdę wszystko trzeba przetestować na sobie, tu też ścierają się różne opinie, ślepy traf, że akurat ja Ci odpowiedziałam a ja jestem z tych mniej rygorystycznych, dopuszczam slesy, oleje rafinowane, parafinę i silikony Cały myk polega na tym, żeby wiedzieć co z czym używać i jakie działanie mają poszczególne składniki - najpierw w teorii potem w praktyce na własnej głowie.

Skoro w Twoim przypadku chodzi jedynie o 3 mycia slesem przed zakupami w Ross, to naprawdę nie ma o czym mówić, tak jak kiedyś Trommelka powiedziała, czym to jest wobec wieczności ))) Potem kupisz sobie łagodniejszy szampon i zobaczysz, co Ci bardziej odpowiada
A wiesiołek jak wiesiołek, jeśli jest w kremach do buzi to czemu miałby źle działać na włosy. Poeksperymentuj i daj znać, co wyszło Może stworzysz nową modę na olej z wiesiołka

[enka999]

dziewczyny zauważyłam dzisiaj u siebie na grzywce dwa srebrne włosy, nie wyglądały mi na typowe siwe włosy przypominały mi "anielski włos".... nie wiem czym to może być spowodowane, bo chyba już nie zaczęłam siwieć

[izus_86]

Napisane przez enka999

dziewczyny zauważyłam dzisiaj u siebie na grzywce dwa srebrne włosy, nie wyglądały mi na typowe siwe włosy przypominały mi "anielski włos".... nie wiem czym to może być spowodowane, bo chyba już nie zaczęłam siwieć

Ja jakiś czas temu przy skroni znalazłam też dwa takie włoski i wyrwałam je, wiem nie powinnam tego robić Od tego czas spokój. Może to być spowodowane stresem i to nie znaczy, że zaczynasz siwieć. Ja kiedy pojawiły mi się te dwa włoski akurat miałam trochę stresujący okres, teraz nie zauważam nowych.
Także głowa do góry

[sylvi300]

Napisane przez plineczka003

Dziewczyny któraś z was mnie pytała czy widziałam na żywo efekty farbowania Biokapem. Przepraszam, że nie pamiętam kto to był, a zanim znajdę to dziewczyny naprodukują kolejne strony. Nie widziałam, ale liczne dobre recenzje i filmik Agibil mi wystarcza by uważać, że to dobry produkt. Póki co czaję się na farbę Color&Soin.

Zgadzam się z wami jeśli chodzi o to powtarzające się pytania. I zupełnie tego nie rozumiem. Gdy mnie coś interesuje to czytam co się da by wiedzieć jak najwięcej

Miałam zdać relację z nocy z sezamem TŻ zapach nie przeszkadzał, a on bardzo wybredny jest w tej kwestii. A jeśli chodzi o efekty to póki co jestem na tak. Włosy mięciutkie, jakby bardziej odżywione, ale nie tak błyszczące i gładkie jak po Amli. Nie uznaję tego za minus bo mam zniszczone włosy i nie oczekuję cudownego uzdrowienia

ja w sierpniu farbowałam Biokapem, zdjęcia w galerii, farbę polecam

Napisane przez enka999

dziewczyny zauważyłam dzisiaj u siebie na grzywce dwa srebrne włosy, nie wyglądały mi na typowe siwe włosy przypominały mi "anielski włos".... nie wiem czym to może być spowodowane, bo chyba już nie zaczęłam siwieć

oj chyba siwe, a ile masz lat? ja naliczyłam ich z 20

[enka999]

Napisane przez izus_86

Ja jakiś czas temu przy skroni znalazłam też dwa takie włoski i wyrwałam je, wiem nie powinnam tego robić Od tego czas spokój. Może to być spowodowane stresem i to nie znaczy, że zaczynasz siwieć. Ja kiedy pojawiły mi się te dwa włoski akurat miałam trochę stresujący okres, teraz nie zauważam nowych.
Także głowa do góry

tez je wyrwałam no fakto ostatnio często się czymś stresuje więc to może to jest powód....

Napisane przez sylvi300

oj chyba siwe, a ile masz lat? ja naliczyłam ich z 20

w maju kończe 21

[Czarna Orchidea]

dziewczyny u mnie na blogu aktualizacja wlosow, ktore nie urosly NIC.

[sylvi300]

Napisane przez enka999

tez je wyrwałam no fakto ostatnio często się czymś stresuje więc to może to jest powód....



w maju kończe 21

ja też maju, tylko że 23 lata

[justusia16]

Biokap to zwykłe farby chemiczne, nie żadna henna ?

[angelinmyheart]

Napisane przez NellN

Są tu na forum osoby korzystające z silnych ziolowych szamponów z SLeSami i mają boskie włosy, więc jednak coś z tych olejów działa Ja myję na przemian SLeSowym (wtedy wytrzymują dwa dni) i HIPPem (jeden dzień).

Ja dbam o włosy prawie 1,5 i myję szamponem z SLESem (Joanna Naturia), a efekty widzę ogromne. Przez jakiś czas używałam BD, ten nowy Timotei i myłam odżywką, jednak po nich włosy były oklapnięte i bez życia, więc każdy musi znaleźć swoją pielęgnację.

[sylvi300]

Napisane przez justusia16

Biokap to zwykłe farby chemiczne, nie żadna henna ?

farby roślinne, chemie też mają, ale nie zawierają amoniaku, niklu i innych takich, wejdź na ich stronę to zobaczysz

[justusia16]

Napisane przez sylvi300

farby roślinne, chemie też mają, ale nie zawierają amoniaku, niklu i innych takich, wejdź na ich stronę to zobaczysz

No już poczytałam, chyba się skusze... muszę zafarbować

[mischievous]

Ja jeszcze wroce do tych sklejonych wlosow. Tak z ciekawosci czarna orchidea jakie sa Twoje naturalne wlosy?

Moje sa lekko falowane..

moze wlosy ktore maja tendencje do falowania wlasnie dlatego tak się oblepiaja?

[miss_dior]

Napisane przez angelinmyheart

więc każdy musi znaleźć swoją pielęgnację.

zgadzam się w 100%. dla każdego optymalna jest inna pielęgnacja.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Czarna Orchidea

dziewczyny u mnie na blogu aktualizacja wlosow, ktore nie urosly NIC.

Twoje włosy są DOSKONAŁE : love:

[Czarna Orchidea]

Napisane przez mischievous

Ja jeszcze wroce do tych sklejonych wlosow. Tak z ciekawosci czarna orchidea jakie sa Twoje naturalne wlosy?

Moje sa lekko falowane..

moze wlosy ktore maja tendencje do falowania wlasnie dlatego tak się oblepiaja?

tzn ja nie mam idealnie prostych wlosow, przy twarzy sie faluja, jak byly krotsze to tak samo, ale nie pamietam jak sie ukladaly gdy byly dlugie, pocieniowane.
zreszta, malo kto ma idealnie proste wlosy przeciez.

[mischievous]

Napisane przez Czarna Orchidea

tzn ja nie mam idealnie prostych wlosow, przy twarzy sie faluja, jak byly krotsze to tak samo, ale nie pamietam jak sie ukladaly gdy byly dlugie, pocieniowane.
zreszta, malo kto ma idealnie proste wlosy przeciez.

Znam wiele osob o wlosach idealnie prostych bez prostowania

[*Basia*]

Napisane przez mischievous

Znam wiele osob o wlosach idealnie prostych bez prostowania

Czarnej Orchidei chodziło o to, że wiele osób jest przeświadczonych o tym, że ma proste włosy, a naprawdę są falowane. Na świecie naprawdę jest mniej osób z idealnie prostymi niż falowanymi/kręconymi. A nie przeczy to temu, że znasz wiele osób z prostymi
To mówiła ja, mam kręcone włosy

[Czarna Orchidea]

Napisane przez mischievous

Znam wiele osob o wlosach idealnie prostych bez prostowania

a ja akurat bardzo malo ;d nawet osoby, ktore myslaly ze maja wlosy- druty gdy sciely i pocieniowaly to zaczely sie puszyc i falowac.

Napisane przez *Basia*

Czarnej Orchidei chodziło o to, że wiele osób jest przeświadczonych o tym, że ma proste włosy, a naprawdę są falowane. Na świecie naprawdę jest mniej osób z idealnie prostymi niż falowanymi/kręconymi. A nie przeczy to temu, że znasz wiele osób z prostymi
To mówiła ja, mam kręcone włosy

jw.
pewnie wlasnie procentowo mniej

a tak w ogole to widze, ze moje wlosy jakos naturalnie dąża do nowego kształtu, w sensie, jakby podciął wkoncu te konce to mialabym taki baaardzo zaokraglony trojkąt, jak chce, no ale Paulinka sie boi bo jest przywiazana do swoich wlosow

[mischievous]

Napisane przez *Basia*

Czarnej Orchidei chodziło o to, że wiele osób jest przeświadczonych o tym, że ma proste włosy, a naprawdę są falowane. Na świecie naprawdę jest mniej osób z idealnie prostymi niż falowanymi/kręconymi. A nie przeczy to temu, że znasz wiele osób z prostymi
To mówiła ja, mam kręcone włosy

ja zrozumialam o co chodzilo Czarnej Orchidei tylko ja wlasnie wspomnialam o tych osobach ktore wiem ze maja na pewno

apropo wlosow postopniowanych ja mialam na maxa od gory pocieniowane czego strasznie zaluje ale na szczescie powoli mi odsrataja, teraz chyba chcialabym wszystkie rowne

Czarna Orchidea doskonale Cie rozumiem z tym scinaniem, mnie chyba fryzjerki strasznie nie lubia jak zachodze na sciecie (2 razy w roku wiem wiem, teraz bede troche czesciej zeby te zniszczone podciac). Zawsze jak siadam na fotel zanim zdaza mnie o cos zapytac mowie ze chce delikatnie sciac tlumacze dokladnie i je mecze no ale musza mnie wysluchac :P
A ze wlasnie sa jeszcze postopniowane to kazdy milimetr widze ktory jest sciety Ostatnio nawet Tz przezywal okropnie moje sciecie moja przyjaciolka nie widziala roznicy, ja strasznie rozzalona i zawiedziona fryzjerem a Tz mnie dobil "no faktycznie krotkie" - gdzie inni nie widzieli ze cokolwiek bylo ruszone

[vyenna]

Muszę powiedzieć, że patrzę na swoje włosy i dochodzę do wniosku, że strasznie mi urosły Jakiś czas temu byłam u fryzjerki, która mi mocno je ścięła, a teraz już wróciły do poprzedniej długości - nawet ją przebiły! )

Zastanawiam się nad zakupem amli dabura, ale patrzę na skład i nie wiem, czy to napewno dobry produkt.

Mineral oil - Parafina, Canola oil - olej rzepakowy, Elaeis guineensis oil - olej palmowy, Phyllanthus emblica & Lawsonia inermis Extract - ekstrakty z Amli i Henny, Perfume - zapach, Prunus amygdalus dulcis oil - olej ze słodkich migdałów, Phenyl Trimethicone - sylikon, Butyl Methoxydibenzoylmethane - filtr przeciwsłoneczny, Rosmarinus officinalis oil - olej rozmarynowy, Tertiary Butyl Hydroquinone -antyoksydant, D&C Green No.11 (CI 47000), D&C Green No.6 (CI 61565), D&C Red No.17 (CI 26100) - barwniki

I parafina i sylikony? Trochę przerażające. Czy to może jest jakaś inna amla dabura, niż Wy macie?

[StayInShape]

Napisane przez trommelka

Kiedyś dostalam PW od jednej z początkujących wlosomaniaczek, że jestem "wredna i niechętna do pomocy" bo odsylam do lektury wątku.. Normalnie nie moglam się pozbierać przez kilka dni

No jak to tak . Czytając Twoje posty odnoszę wrażenie, że jesteś miłą osobą . To jakieś nieporozumienie

Zastanawiam się, co by tu dzisiaj nałożyć

[enn_]

Jak powinny wyglądać włosy po naolejowaniu? Wiem, że nie powinny od oleju ociekać, ale mam wrażenie, że moje są dość suche - to znaczy wyglądają jakbym ich miesiąc nie myła, ale np. nie wiem czy by mi znacząco pobrudziły poduszkę jakbym poszła spać.
Dodam, że na moje włosy do połowy szyi myślę, że zużyłam jakieś 2 stołowe łyżki oleju.

Szukałam, ale nie znalazłam - dziwię się, bo na pewno nie ja pierwsza mam takie wątpliwości, ale może nie wymyśliłam dobrych słów kluczy, nie wiem.

[pannanika]

Napisane przez enn_

Jak powinny wyglądać włosy po naolejowaniu? Wiem, że nie powinny od oleju ociekać, ale mam wrażenie, że moje są dość suche - to znaczy wyglądają jakbym ich miesiąc nie myła, ale np. nie wiem czy by mi znacząco pobrudziły poduszkę jakbym poszła spać.
Dodam, że na moje włosy do połowy szyi myślę, że zużyłam jakieś 2 stołowe łyżki oleju.

Szukałam, ale nie znalazłam - dziwię się, bo na pewno nie ja pierwsza mam takie wątpliwości, ale może nie wymyśliłam dobrych słów kluczy, nie wiem.

Dobrze zrobiłaś. Nawet trochę dużo na tak krótkie włosy. Powinny po prostu wyglądać na przetłuszczone. I mi się np. tylko raz zdarzyło pobrudzić poduszkę i wtedy nałożyłam stanowczo za dużo oleju.