Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012.

[szana]

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

[zoskasamoska]

Szana gratulacje wielkie !!

[Lucy1111]

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

gratulacje

[uska000]

Napisane przez Lucy1111

dla Małego

Powiedz mi uska, bo Ty miałaś planowaną cesarkę, prawda?przyjechałaś do szpitala rano, przed zabiegiem. Miałaś makijaż na sobie? Bo ja właśnie się zastanawiam, czy mogę pomalować rzęsy (hyhy, nie śmiejcie się ze mnie), czy byłaś w miarę wypoczęta po zabiegu? co z paznokciami? trzeba mieć zmyty lakier?jeśli tak, to chodzi o dłonie czy stopy?znieczulili Cię od pasa w dół?

hej a wiec makijaz mialam pelen paznokcie mozesz miec jak chcesz dostac zrypke;p najlepiej tipsy moj gin mi powiedzial na ostaniej wizycie ze zandych tipsow ani lakieru i na rekach i na nogach jezeli cesarka jest planowana znieczulenie w kregoslup super sprawa

[Katerina_00]

Napisane przez Lucy1111

aaaaaaaaaaaaaaa, zaraz zwariuję!! nie mogę sobie poradzić z prasowaniem pościeli dla Małej!! taki h***y materiał, że szkoda gadać!! wyjdę z siebie i stanę obok... jak Boga kocham.

Pani moze meliski ?

[Angelika_26]

Napisane przez zoskasamoska

Bolą mnie strasznie uda. Siedziałam na toalecie i jak wstawałam to myślałam, że sie zegne w pół, taki ból. Ponoć to dziecko obniżając się i główkę nakierowując do kanału rodnego uciska nerwy, może to jakiś zwiastun porodu. Oby, oby.

No kochana muszę Ci powiedzieć , że przy porodzie pierwszego dziecka, ja nie miałam bóli w pochwie tylko właśnie w udach!! Skurcz przychodził to mnie uda bolały, nie plecy nie piczka. Później to mi się tak trzęsły, że szok. Z wysiłku. Także kto wie kto wie.

[diablica_db]

kaś akcja skurczowa jest ale zbyt mała

Napisane przez stubbornme

ech.. widzę nie tylko ja czekam jestem już dzień po terminie i nic...! niby dzień to mało ale naprawdę chciałabym już dołączyć do grona mamuś rozpakowanych...

czekam i czekam...
a tu ani skurczy przepowiadających ani nic... czasem twardnieje brzuch

dziewczyny wy też macie uczucie jakby sączących się wód? bo ja czasem tak... szczególnie jak nic nie robię, albo jak rano wstaję i tak od wczoraj... ale nie wydaje mi się aby to były wody (testy wykazują normalne ph, nie takie jak ponoć mają mieć wody)

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



ja mam czekać do 16stego a termin mam na 6 niby i jak co to wtedy wywołanie porodu bo mam jeszcze sprawne łożysko i dużo wód (tak mówił gin)

mi też twardnieje i to już od dawna dziś byłam na ktg i jakaś akcja skurczowa jest ale zbyt mała położna powiedziała że prawdziwe skórcze powinny na wykresie dosięgać górnej linii a moje są tak do większej połowy i nieregularne oczywiście, pocieszam się tym że nie mam jeszcze skierowania na wywołanie mam wizyte u gina w poniedziałek i wtedy pewnie mnie skieruje ale wolałabym do tego czasu urodzić bo boje się nie tylko wywołania ale też tego że jak za dużo bedę po terminie to dzidzia urośnie duża i bedzie ciężki poród a ja cały czas jeszcze tyję

[Angelika_26]

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

Gratulacje!!!

[renata:)]

Napisane przez BebiBebi

hej ! Ja wczoraj kupiłam laktator, ale coś nie chciał ściągać pokarmu, dopiero dziś jak miałam pierś pełną to zaczęłam, narazie mam 40ml.

Choć moja lala zjadła dzisiaj rano mm 90 ml ! Zawsze dawałam jej 60 ml, ale dalej szukała, więc postanowiłam zrobić więcej.

W nocy zamiast spać, to wolała się bawić.

Dziewczyny jak długo goiło Wam się krocze ?

ja czekam na swoj laktator bo mam aventa reczny i strasznie dlugo to trwa wiec zamówiłam medeli mam nadzieje ze tak dobrze mi pójdzie jak Zuzi
moje krocze nadal się goi(jutro 3 tyg)

Napisane przez Anulka_86

Egzamin już nie długo...bo 10 się zbliża. Znam to uczucie bo sama właśnie kończę sesje. Mam 2 projekty do zrobienia do końca tygodnia i jakoś ciężko mi to idzie.
od 13.02 zaczyna mi się już OSTATNI semestr. mam zajęcia tylko dwa dni - wtorek środa... więc chyba damy radę z Hubikiem do czerwca i napiszemy już razem prace mgr

Trzymam kciuki za egzamin. A co studiujesz?
pozdrawiam

oo to ja sie lacze w bólu sesjowym ale mam przedłużoną do 15 marca- mam nadzieje że mi się uda zdać bo z małą to teraz malutko czasu...
mi zostały 3 semestry jeszcze ale juz obliczyłam że mała będzie miała 1,5 roku i przyjdzie na rozdanie dyplomów mgr na własnych nóżkach

Napisane przez uska000

Witam moj Igorek po szczepieniu.. robilismy normalnym trybem i bednego 3 razy kuli

noi w 7tyg przytyl z 3510 do 5800 i urósl 9cm

a teraz ide bo glodomorra juz chce jesc

ale pięknie przytył i urósł!!! brawo!!!

Napisane przez Katerina_00

prawdziwy Polak-jak glodny to zly

U nas temat tygodnia-dziewczyna urodzila przed szpitalem na -4 stopniowym mrozie bo.....nie mogli sie dostac do srodka do szpitala bo to bylo w nocy i drzwi byly zamkniete,
polozna wyszla na zewnatrz i odciela pepowine.
Zastanawiam sie czy to ona tak przeciagnela porod czy to oni ja zbywali ze jeszcze ma nie przyjezdzac

masakra - szczena opada normalnie!!!

[diablica_db]

Napisane przez zoskasamoska

Bolą mnie strasznie uda. Siedziałam na toalecie i jak wstawałam to myślałam, że sie zegne w pół, taki ból. Ponoć to dziecko obniżając się i główkę nakierowując do kanału rodnego uciska nerwy, może to jakiś zwiastun porodu. Oby, oby.

no to jak z tym tyciem u ciebie przybierasz jeszcze?
widze że masz bardzo podobnie jak ja ja termin wg @ miałam na 4 luty a wg usg na 12 a ty widze zawsze o dzień wcześniej, ja mam trochę wiecej czasu niż ty bo ty już w czwartek na wywołanie jedziesz a ja do pon. jeszcze mam czas a potem zobaczą co ze mną zrobić ale z drugiej strony to ty już w piątek pewnie bedziesz po wszystkim a ja dalej znając życie będę w dwupaku. a jak mnie wkurza jak się wszyscy pytają " a ty jeszcze nie urodziłaś???"

[Lucy1111]

Napisane przez uska000

hej a wiec makijaz mialam pelen paznokcie mozesz miec jak chcesz dostac zrypke;p najlepiej tipsy moj gin mi powiedzial na ostaniej wizycie ze zandych tipsow ani lakieru i na rekach i na nogach jezeli cesarka jest planowana znieczulenie w kregoslup super sprawa

dziękować
a powiedz mi jeszcze, po jakim czasie od cięcia mogłaś nakarmić Maluszka sama?

Napisane przez Katerina_00

Pani moze meliski ?

oj tak poproszę

[kasikzaki]

Napisane przez Dark lady

Jaka dyplomatyczna odpowiedź

Napisane przez uska000

Witam moj Igorek po szczepieniu.. robilismy normalnym trybem i bednego 3 razy kuli

noi w 7tyg przytyl z 3510 do 5800 i urósl 9cm

a teraz ide bo glodomorra juz chce jesc

My jutro na szczepienie.

dla Igorka

Napisane przez kamusia178

grzesznica

Tak to jest jak sie jedną reką pisze

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

gratulacje

[Haniula]

Napisane przez Lucy1111

wiesz co, ja w tej ciąży leżałam w dwójce już 3 razy. Nie mogę narzekać... (chociaż wolałabym rodzić w mswia). Jednak oni od początku kontrolują to moje spojenie, więc nie chcę na siłę zmieniać szpitala tylko na poród...

Ja rodziłam w 2 I tak jak porodówke wspominam super, miły personel, dobra opieka i w ogole to położnictwo masakra

Ale to tez z mojej winy, bo poniekąd dałam sobie wejsc na głowe tym położnym, za bardzo się ich słuchałam a każda miala swoje zdanie
Na przyszłośc bede bardziej stanowcza i napewno bedzie lepiej

Mi małą po cesarce od razu jak ja zbadali umyli itd położyli, ale nie moglam sobie poradzic zeby ja przystawic do piersi

makijaz odrazdzam bo itak bedziesz płakac z radości a 12h trzeba potem leżec a potem dostaniesz dzbanek rumianku do picia przez słomke :d a potem kleik
Ja z wytesknieniem czekałam kiedy mi pozwolą wstać zebym mogla isc pod prysznic

[raqla]

Witam!

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje kolejnej rozpakowanej Mamusi i Arturkowi!

Przez ostatnie mrozy zostaliśmy z Tżtem niemobilni Auto nie chce odpalić - może coś ruszy jak się ciut ociepli - oby. Namawiamy więc Malutką, żeby się nie spieszyła za bardzo na ten świat i poczekała grzecznie do terminu

[Haniula]

U nas cały czas akcja kupa mała niby pije wode i herbatki, ale nic nie idzie lepiej dzis jeszcze nie zrobila a dusila juz troche.
Kupilam czopki, i jak do wieczora nie pojdzie to zadzwonie do połoznej i jej wsadze

Mamusie jak szczepicie swoje maluchy? My sie zastanawiamy miedzy 5w1 a 6w1
Aa i na bioderka to przed ukonczonym 6tyg czy po skonczonym?

Szana wkoncu sie coś ruszyło

[zoskasamoska]

Diablica jak byłam 2 tygodnie temu u lekarza to ważyłam 70,5, na ostatniej wizycie , czyli w piatek ważyłam 70. Na dzień dzisiejszy nie wiem ile ważę, bo już mieszkam u TŻta, a wagi tutaj nie mam .

[MissZuzia]

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

GRATULUJE!!!!

Napisane przez Haniula

Mamusie jak szczepicie swoje maluchy? My sie zastanawiamy miedzy 5w1 a 6w1
Aa i na bioderka to przed ukonczonym 6tyg czy po skonczonym?

Szana wkoncu sie coś ruszyło

my chyba 5 w 1, po co dodatkowa dawke zoltaczki brac w tej 6 w 1 -maly i tak mial spora zoltaczke plus rota a meningo czy pneumo zastanawiam sie ale jesli tak to na kolejnym szczepieniu
my na bioderka idziemy dzien po ukonczonych 5tyg, dokladnie za tydz. to usg powinno się robić między 4 a 6tygodniem

[diablica_db]

Napisane przez zoskasamoska

Diablica jak byłam 2 tygodnie temu u lekarza to ważyłam 70,5, na ostatniej wizycie , czyli w piatek ważyłam 70. Na dzień dzisiejszy nie wiem ile ważę, bo już mieszkam u TŻta, a wagi tutaj nie mam .

czyli schudłaś to dobry znak a ten ból ud to też dobrze a w pachwinach cię nie boli? mże cię weźmie do tego czwartku , trzymam kciuki, w sumie to szybko ci kazali na to wywołanie nawet nie tydzień po terminie

[dph]

Napisane przez elunia25

Sebuś zasnął to mogę chwilke popisać, wczoraj byliśmy na sesji zdj i jak tylko dostanę zdj od razu pochwalę sie moim skarbem w klubiku
pozatym u nas chyba zaczął się pierwszy skok bo mały od wczoraj jest strasznie pobudzony, wczoraj też odkrył ze ma raczki i sa momenty że jak sobie nimi macha nad glówka to potrafi się ich nawet przestraszyc
mamusie czy u Was też był już skok i czy dłygo on trwał??

Uska za szczepienia my idziemy 14.02 i mam stracha, jak maly się po nich zachowuje spokojny jest czy raczej marudny??

zapytam niedyskretnie co to jest pierwszy skok

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

Gratulacje

Napisane przez MissZuzia

GRATULUJE!!!!


my chyba 5 w 1, po co dodatkowa dawke zoltaczki brac w tej 6 w 1 -maly i tak mial spora zoltaczke plus rota a meningo czy pneumo zastanawiam sie ale jesli tak to na kolejnym szczepieniu
my na bioderka idziemy dzien po ukonczonych 5tyg, dokladnie za tydz. to usg powinno się robić między 4 a 6tygodniem

laski uświadomcie mnie bo ja sto lat za murzynami w tej szczepionce 5w1 co jest dodatkowego? no i co ma w sobie 6w1 a czego nie ma 5w1? Dla mnie temat tych szczepionek to jakaś abstrakcja jak na razie aha i czy rotawirusy trzeba osobno wykupić czy są w tej 5w1

[zoskasamoska]

Dobrze, że schudłam ? nawet nie wiedziałam


Nie wiem czy mi beda juz w czwartek wywoływać. Jak zapytałam mojej lekarki co mam powiedziec jak tam przyjde to mi odpowiedziala tylko, ze ''daj im karte ciazy oni juz beda wiedzieli co zrobic z toba'' Ani juz nie dopytywałam...

[mala_stopka]

Napisane przez uska000

Witam moj Igorek po szczepieniu.. robilismy normalnym trybem i bednego 3 razy kuli

noi w 7tyg przytyl z 3510 do 5800 i urósl 9cm

a teraz ide bo glodomorra juz chce jesc

ale urósł

Napisane przez Katerina_00

prawdziwy Polak-jak glodny to zly

U nas temat tygodnia-dziewczyna urodzila przed szpitalem na -4 stopniowym mrozie bo.....nie mogli sie dostac do srodka do szpitala bo to bylo w nocy i drzwi byly zamkniete,
polozna wyszla na zewnatrz i odciela pepowine.
Zastanawiam sie czy to ona tak przeciagnela porod czy to oni ja zbywali ze jeszcze ma nie przyjezdzac

o kurcze

Napisane przez elunia25

Sebuś zasnął to mogę chwilke popisać, wczoraj byliśmy na sesji zdj i jak tylko dostanę zdj od razu pochwalę sie moim skarbem w klubiku
pozatym u nas chyba zaczął się pierwszy skok bo mały od wczoraj jest strasznie pobudzony, wczoraj też odkrył ze ma raczki i sa momenty że jak sobie nimi macha nad glówka to potrafi się ich nawet przestraszyc
mamusie czy u Was też był już skok i czy dłygo on trwał??

tu poczytaj sobie o skokach

http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

gratulacje!!!!


a ja dzisiaj nie wytrzymałam tego kiszenia się w domu i wyszłyśmy na spacerek dzisiaj u nas "tylko" -9
Maja ładnie spała, z ja się w koncu dotleniłam i przy okazji pare zakupków zrobiłam

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Haniula

U nas cały czas akcja kupa mała niby pije wode i herbatki, ale nic nie idzie lepiej dzis jeszcze nie zrobila a dusila juz troche.
Kupilam czopki, i jak do wieczora nie pojdzie to zadzwonie do połoznej i jej wsadze

Mamusie jak szczepicie swoje maluchy? My sie zastanawiamy miedzy 5w1 a 6w1
Aa i na bioderka to przed ukonczonym 6tyg czy po skonczonym?

ja biore 5w1 i pneumokoki (ale to ze względu na przedszkolaka w domu)
bioderka między ukonczonym 4 a 6 tyg, my idziemy jutro, Maja będzie miała dokładnie 5 tyg

Napisane przez dph

zapytam niedyskretnie co to jest pierwszy skok

laski uświadomcie mnie bo ja sto lat za murzynami w tej szczepionce 5w1 co jest dodatkowego? no i co ma w sobie 6w1 a czego nie ma 5w1? Dla mnie temat tych szczepionek to jakaś abstrakcja jak na razie aha i czy rotawirusy trzeba osobno wykupić czy są w tej 5w1

wyżej wkleiłam linka do skoków, luknij sobie

te 6w1 maja dodatkową szczepionke przeciw żółtaczce
a rotawirusy i pneumokoki są osobno i wszystkie te skojarzone jak i rota i pneumo sa na recepte

[ania_1988]

Napisane przez raqla

Przez ostatnie mrozy zostaliśmy z Tżtem niemobilni Auto nie chce odpalić - może coś ruszy jak się ciut ociepli - oby. Namawiamy więc Malutką, żeby się nie spieszyła za bardzo na ten świat i poczekała grzecznie do terminu

mój małżonek pożyczył auto od brata bo nasz diesel też odmawia czasem posłuszeństwa tak na wszelki wypadek jakbym rodzić zaczęła

[stubbornme]

Napisane przez ania_1988

też mi się czasami wydaje że mi się coś sączy szczególnie po nocy jak wstaję.

czyli widać nie tylko mnie to spotyka i jak widać nie oznacza odrazu wizyty na porodówce... a szkoda

szana - gratuluję !!

Napisane przez diablica_db

kaś akcja skurczowa jest ale zbyt mała

mi też twardnieje i to już od dawna dziś byłam na ktg i jakaś akcja skurczowa jest ale zbyt mała położna powiedziała że prawdziwe skórcze powinny na wykresie dosięgać górnej linii a moje są tak do większej połowy i nieregularne oczywiście, pocieszam się tym że nie mam jeszcze skierowania na wywołanie mam wizyte u gina w poniedziałek i wtedy pewnie mnie skieruje ale wolałabym do tego czasu urodzić bo boje się nie tylko wywołania ale też tego że jak za dużo bedę po terminie to dzidzia urośnie duża i bedzie ciężki poród a ja cały czas jeszcze tyję

oh... ja tego też się boję bo na ostatnim usg Mały ważył już ponad 3kg.. a lekarz przepowiadał że do 4 może dobić jak tak długo po terminie będę... i jak ja go wypchnę?

Napisane przez diablica_db

ale z drugiej strony to ty już w piątek pewnie bedziesz po wszystkim a ja dalej znając życie będę w dwupaku. a jak mnie wkurza jak się wszyscy pytają " a ty jeszcze nie urodziłaś???"

hm mnie też irytują takie pytania

[Lucy1111]

Napisane przez Haniula

Ja rodziłam w 2 I tak jak porodówke wspominam super, miły personel, dobra opieka i w ogole to położnictwo masakra

Ale to tez z mojej winy, bo poniekąd dałam sobie wejsc na głowe tym położnym, za bardzo się ich słuchałam a każda miala swoje zdanie
Na przyszłośc bede bardziej stanowcza i napewno bedzie lepiej

Mi małą po cesarce od razu jak ja zbadali umyli itd położyli, ale nie moglam sobie poradzic zeby ja przystawic do piersi

makijaz odrazdzam bo itak bedziesz płakac z radości a 12h trzeba potem leżec a potem dostaniesz dzbanek rumianku do picia przez słomke :d a potem kleik
Ja z wytesknieniem czekałam kiedy mi pozwolą wstać zebym mogla isc pod prysznic

nic nie mówiłaś, że jesteś z Bdg
Kurde, jak czytałam o tych Twoich przygodach z pielęgniarkami i zniechęceniem się w szpitalu do karmienia, to nie sądziłam, że takie jaja w dwójce robią

czyli co mi radzisz? żądać konsultacji z kobietą od laktacji? (wiem, ze taka dyżuruje w szpitalu), prosić o pokazanie jak karmić? słuchać swojej intuicji czy co? bo teraz jestem wystraszona

[stubbornme]

Napisane przez ania_1988

mój małżonek pożyczył auto od brata bo nasz diesel też odmawia czasem posłuszeństwa tak na wszelki wypadek jakbym rodzić zaczęła

uu... u Nas to samo... diesel zastrajkował już w tamtym tyg

[AgaMili]

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

gratulacje

My mamy szczepienie 22. lutego ale nie wiem ile razy będą go kuć bo w Anglii chyba inaczej jest ze szczepionkami niż w PL. Ja idę na każde szczepienie na które przyślą mi skierowanie.

Marcyś śpi. Obiad nastawiony, zaraz położna przychodzi na ważenie, a potem moja mama na kawę.
O już smok się wierci w łóżeczku, zaraz będzie wołać

[Mijus]

Napisane przez szana

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach

Gratulacje

Napisane przez Lucy1111

aaaaaaaaaaaaaaa, zaraz zwariuję!! nie mogę sobie poradzić z prasowaniem pościeli dla Małej!! taki h***y materiał, że szkoda gadać!! wyjdę z siebie i stanę obok... jak Boga kocham.

o mać kurka!

Napisane przez ania_1988

mój małżonek pożyczył auto od brata bo nasz diesel też odmawia czasem posłuszeństwa tak na wszelki wypadek jakbym rodzić zaczęła

Tż jak zaczeły się takie mrozy przygotował sobie drugi akumulator, który stoi grzecznie w domu tak na wszelki wypadek

[Haniula]

Napisane przez Lucy1111

wiesz co, ja w tej ciąży leżałam w dwójce już 3 razy. Nie mogę narzekać... (chociaż wolałabym rodzić w mswia). Jednak oni od początku kontrolują to moje spojenie, więc nie chcę na siłę zmieniać szpitala tylko na poród...

Napisane przez Lucy1111

nic nie mówiłaś, że jesteś z Bdg
Kurde, jak czytałam o tych Twoich przygodach z pielęgniarkami i zniechęceniem się w szpitalu do karmienia, to nie sądziłam, że takie jaja w dwójce robią

czyli co mi radzisz? żądać konsultacji z kobietą od laktacji? (wiem, ze taka dyżuruje w szpitalu), prosić o pokazanie jak karmić? słuchać swojej intuicji czy co? bo teraz jestem wystraszona

Pisałam ze jestem z bdg

Kobieta od laktacji jest bardzo sympatyczna, tez do mnie przychodziła, i oni sami ja wołaja jak widza ze kobieta ma problemy.
Nie chcialam nastraszyć, moze takie byly moje odczucia bo nie umialam sobie poradzic z tym karmieniem i mnie irytowało wszystko. Wiadomo ze kazdy przypadek jest inny.

Ja poprostu na przyszłośc bede słuchac sie intuicji i tyle. Bo np przystawilam mała do piersi z nakładkami i ciagneła ładnie a jak przyszla położna i mnie zrypała ze nie mam przez to karmić tylko probowac normalnie, to skonczylo sie na tym ze mała juz pozniej nawet przez nakladki nie chciała. A gdybym sobie nie dała wmówic to by pewnie ładnie jadła teraz moje mleko a nie mm bo ja mam chyba za krotkie brodawki i jej trudno łapać było

[diablica_db]

Napisane przez stubbornme

uu... u Nas to samo... diesel zastrajkował już w tamtym tyg

muj tż to teraz w tych mrozach naszego diesla całą noc podgrzewał grzejnikiem na prąd żeby w razie "W" odpalił w nocy

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez zoskasamoska

Dobrze, że schudłam ? nawet nie wiedziałam


Nie wiem czy mi beda juz w czwartek wywoływać. Jak zapytałam mojej lekarki co mam powiedziec jak tam przyjde to mi odpowiedziala tylko, ze ''daj im karte ciazy oni juz beda wiedzieli co zrobic z toba'' Ani juz nie dopytywałam...

może tylko cię zbadają ewentualnie sprawdzą czystość wód płodowych i puszczą cie dodomu, zależy od szpitala.

[Lucy1111]

Napisane przez Haniula

Pisałam ze jestem z bdg

to mi umknęło widocznie

Napisane przez Haniula

Kobieta od laktacji jest bardzo sympatyczna, tez do mnie przychodziła, i oni sami ja wołaja jak widza ze kobieta ma problemy.
Nie chcialam nastraszyć, moze takie byly moje odczucia bo nie umialam sobie poradzic z tym karmieniem i mnie irytowało wszystko. Wiadomo ze kazdy przypadek jest inny.

Ja poprostu na przyszłośc bede słuchac sie intuicji i tyle. Bo np przystawilam mała do piersi z nakładkami i ciagneła ładnie a jak przyszla położna i mnie zrypała ze nie mam przez to karmić tylko probowac normalnie, to skonczylo sie na tym ze mała juz pozniej nawet przez nakladki nie chciała. A gdybym sobie nie dała wmówic to by pewnie ładnie jadła teraz moje mleko a nie mm bo ja mam chyba za krotkie brodawki i jej trudno łapać było

aha. zapamiętam.
1)słuchać intuicji
2) nie dać sobie wejść na głowę
3) wziąć laktator, nakładki

aaa! a jakieś wymogi odnośnie gaci mieli? bo ja kupiłam te siateczkowe nie wiedząc, że będę miała cc. mogę ich używać?

jeszcze jedno mam pytanie. miałaś ciuszki dla Małej swoje? czy szpital Ci zapewnił? ręcznik, rożek, pieluchy tetrowe też swoje miałaś? czy nie trzeba tego brać z sobą?