Nasze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) VII-VIII.

[dziubek79]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja też juz odróżniam płacz od wymuszacza, no i niestety (dla Sarenki) wymuszacza ignoruje.

ja też jestem "złą" mamą bo się już nie daję nabierać na jego udawanie, ale na początku dawałam się robić w balona i stąd wiem,że to celowe zagrania są

Napisane przez Kajool

to teraz moze byc jego ulubiona pozycja. U nas Szymek w nocy przekreca sie na brzuch i nie wiem co z tym fantem zrobic


Pisze do wa s z pracy. Jestem zmeczona i mam tylko jedno marzenie, przespac cala noc bez pobudek. Za jedna noc oddalabym miliony.
Jeszcze jutro chrzest wiec zalatwiania sporo. Niby jest TZ ale tak jakos masakra, nawet nie mamy czasu na posiedzenie razem i pogadanie. Nie wiem ile jeszcze tak dam rade, bo z sil opadam.

No ale jeszcze chcialam wam sie powiedziec, ze Szymus uwielbia swojego tate i swietnie sie razem dogaduja. Wczoraj znecal sie nad butelka a ja nie wiedzialam o co mu chodzi a TZ. do mnie przechyl bo mu nie leci. I rzeczywiscie. Jestem w szoku, ze TZ. tak sobie swietnie z nim daje rade. No i jak jestesmy razem, to widac jak maly sie cieszy.

nasz praktycznie tylko na brzuchu śpi, i też mu na to pozwalam. Swietnie sobie radzi z odwracaniem główki więc się nie boję.

Co do reszty biedna Ty mam nadzieje,że się poprawi .Rozumiem Cię bo u nas po 2 fajnych nockach znowu kapa i budzenie sie na 2 jedzonka, niby mało ale pory takie ,że człowiek jak zombi wygląda.

Super,że Szymek za tatą głupi, super taka miłość ojca do syna i vive versa

Napisane przez jacieeeee

Też tak mam

pytanie za 100 pkt

czy Wasze dzieci zgrzytają dziąsłami/zebami ????mój tak zaczął robić i nie wiem czemu (kojarzę,że to oznaczało robaki u dziecka, prawda to czy stare poglądy ?? )

[Lili 83]

Napisane przez alibany

Heh ja dzisiaj też tż ochrzaniłam, bo odkręcił kaloryfer w sypialni i w pokoju nagle chyba zrobiło się 30stopni. Jak sie przebudziłam to czułam się cała spuchnięta, głowa mi pękała!!

I ta suchość w nosie i ustach

Napisane przez beata_1988

udanej wizyty koleżanki

a to Wy w bloku nie mieszkacie?

u nas tez jak się mocno w piecu napali to okropnie się śpi..
i ponawiam pytanie odnośnie nawilżacza powietrza; jakie macie nawilżacze? lub jaki planujecie kupić?

aha chciałam zapytać: mam okazję kupić kojec za 50zł używany o ten co w załączniku, chyba warto no nie? bo w sumie niezniszczony jest.. i cena bez przesyłki bo na hej.mielec znalazłam ogłoszenie u siebie w mieście

Beatka mieszkamy w bloku, takim popeegierowskim, każdy ma swoje centralne.

Nawilżacza nie mam, ratuję się mokrymi ręcznikami i miską z wodą. Nawilżacz mam taki mały co na kaloryferze wisi i napełniam go wodą.

Kojec wzięłabym od ręki za 50zł .


Koleżanka się nie pojawiła.
Wyobraźcie sobie, że zatrzymały ją mrozy. Za zimno stwierdziła.
Zła jestem.
Mrozy ją zaskoczyły.

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

Wcale się nie dziwię, że odpuściłaś.

Napisane przez mamad1

Witam. Miałam koszmarną noc. Najpierw mąż się na mnie obraził, a potem moje dziecko stwierdziło, że nie będzie spać w łóżeczku (a śpi sam od urodzenia). Każdą próba odłożenia do łóżeczka kończyła się okropnym płaczem, który znikał, gdy go tylko brałam na ręce. W rezultacie spała ze 4 godziny z dzieckiem śpiącym mi na piersi. Czy to lęk separacyjny?

Współczuję.




Cześć :

[marzena_S]

Napisane przez jacieeeee

teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

Napisane przez patik87

to ładnie..
Nie da się otworzyć linka, właściciel usunął ten film. Szkoda, bo nie widziałam tej reklamy, a jak się kojarzy Z telikiem to koniecznie muszę to ocenić

Faktycznie nie działa już, inny link:
http://www.youtube.com/watch?v=mI0ff3iO3n0

Jak Sara zacznie biegać po mieszkaniu to jeszcze z łezką w oku będziesz wspominała chwilę, kiedy leżała plackiem. Wszystko w swoim czasie- spokojnie.

Blondynko, kiedyś Zaneta pokazywała tutaj ten wózek i się zakochałam (chyba tylko jej się podobał). To Nuna Pepp wygląda trochę kosmicznie, ale ma dużo pozytywnych opinii i zdobył kilka nagród, jest leciutki, mały po złożeniu i rozkłada się na płasko- a mój Mutsy Transporter nie. Kupiłam go w ciemno, więc tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.
Tu jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=NKhwXhEtE5c
Na dole zdjęcie koloru na jaki się zdecydowaliśmy.
A Wy czym się w końcu wozicie?

[brunetka2000]

Napisane przez beata_1988

:


aha chciałam zapytać: mam okazję kupić kojec za 50zł używany o ten co w załączniku, chyba warto no nie? bo w sumie niezniszczony jest.. i cena bez przesyłki bo na hej.mielec znalazłam ogłoszenie u siebie w mieście

Mam taki sam i jestem zadowolona, tylko jeszcze materacyk specjalny do niego mam żeby Ali było miękko. I jak sie wygłupia, żeby sobie nic nie zrobiła.
Nawilżacz mam pożyczony, ale jak najbardziej się u nas sprawdza. Ja mam pokój z kuchnią i daje sobie radę nawet na duzych powierzchniach http://www.marqs.com.pl/pokaz_produk...&id_produkt=59

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

ja tam bym się nie przejmowała i robiła swoje
w końcu to dla Twojego i Sary dobra

Napisane przez Lili 83

1. Beatka mieszkamy w bloku, takim popeegierowskim, każdy ma swoje centralne.

2.Kojec wzięłabym od ręki za 50zł .


3.Koleżanka się nie pojawiła.
Mrozy ją zaskoczyły.

1. Aaaaa - to już wiem - koleżanka też mieszka w podobnym bloku
2. a kojec wezmę - tzn tata ma po pracy pojechać i odebrać od gościa
3. A ja myślałam że zima zaskakuje tylko drogowców

edit:

Marzenko - super wózek

[zanetaa88]

Napisane przez marzena_S

Blondynko, kiedyś Zaneta pokazywała tutaj ten wózek i się zakochałam (chyba tylko jej się podobał). To Nuna Pepp wygląda trochę kosmicznie, ale ma dużo pozytywnych opinii i zdobył kilka nagród, jest leciutki, mały po złożeniu i rozkłada się na płasko- a mój Mutsy Transporter nie. Kupiłam go w ciemno, więc tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.
Tu jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=NKhwXhEtE5c
Na dole zdjęcie koloru na jaki się zdecydowaliśmy.
A Wy czym się w końcu wozicie?

Idealny, piękny, cudowny, fantastyczny, najpiękniejszy
Och !
Za ile go kupiliście ?
Tak tylko mi się podobał reszta stwierdziła, że jest kosmiczny
Pięny kolor.
Idę na all

Kupiłaś ten nuna, bo zgłupiałam

[beata_1988]

Napisane przez brunetka2000

Mam taki sam i jestem zadowolona, tylko jeszcze materacyk specjalny do niego mam żeby Ali było miękko. I jak sie wygłupia, żeby sobie nic nie zrobiła.
Nawilżacz mam pożyczony, ale jak najbardziej się u nas sprawdza. Ja mam pokój z kuchnią i daje sobie radę nawet na duzych powierzchniach http://www.marqs.com.pl/pokaz_produk...&id_produkt=59

dzięki za odp w sprawie nawilżacza

kojec biorę - zobaczę czy trzeba będzie materacyk - jak coś to dokupię

[iustyna1]

Dziewczyny jesteście wielkie!
Zuziak też jest wielka. Wszystko trwało może minutkę, mała zapłakała chwilkę pod koniec. Nie było źle, ale (głupio się przyznać ) odwróciłam głowę. Na kontrolę mamy się zgłosić pod koniec marca.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za kciuki!

[karolinee1983]

Beatko - u nas nawilżacz prowizoryczny - taki zwykłe metalowe pojemniki zawieszane na kaloryfer, więc przy tych wypaśnych nie pomogę

Dziubek - ja nie wiem, co z tym zgrzytaniem nic nie słyszałam na ten temat, a moja tego nie robi

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jesteście wielkie!
Zuziak też jest wielka. Wszystko trwało może minutkę, mała zapłakała chwilkę pod koniec. Nie było źle, ale (głupio się przyznać ) odwróciłam głowę. Na kontrolę mamy się zgłosić pod koniec marca.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za kciuki!

[alibany]

Napisane przez beata_1988

pepti to dość rzadkie mleko ale czy mniej sycące to nie wiem Julia bardzo lubi pepti i z apetytem wcina


aha chciałam zapytać: mam okazję kupić kojec za 50zł używany o ten co w załączniku, chyba warto no nie? bo w sumie niezniszczony jest.. i cena bez przesyłki bo na hej.mielec znalazłam ogłoszenie u siebie w mieście

Ali już chyba pepti też zasamkowało, bo nie grymasi, tylko własnie po nocnym karmieniu wniosku, że nie trzyma ją tak długo jak hipp trzymał.

Co do kojca, to chyba warto skorzystać z okazji. Jak jest w dobrym stanie, to za takie pieniążki się opłaca.

Napisane przez mamad1

Witam. Miałam koszmarną noc. Najpierw mąż się na mnie obraził, a potem moje dziecko stwierdziło, że nie będzie spać w łóżeczku (a śpi sam od urodzenia). Każdą próba odłożenia do łóżeczka kończyła się okropnym płaczem, który znikał, gdy go tylko brałam na ręce. W rezultacie spała ze 4 godziny z dzieckiem śpiącym mi na piersi. Czy to lęk separacyjny?

coś edwidentnie musiało mu dolegać. Może to ten lęk, potrzeba bliskości, albo coś bolało, brzuszek, ząbki ??

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

Nam mamom, ciężko będzie odzwyczaić nasze dzieci od pewnych nawyków, które same w sumie wcieliłyśmy w życie....U mnie Ala zasypia w dzień jesli nie na spacerze w wózku, to tylko u mnie na rękach! I moge ją 2 godziny usypiać w łożeczku, biorąc, przytulacjąc, odkładając, finalnie i tak kończy się to chwilą kołysania i dzieć zasypia. Ona po prostu wie, że jak jest mama to zasypia się na rękach! Dobrze, jakby to trzecia osoba, która do tej pory nie brała udziału w usypianiu, zaczęłą proces samodzielnego zasypiania, po jakimś czasie może i nam by się to udawało, bo maluchy by wiedziały, że mozna zasnąć nie tylko w wózku, czy na rękach! ja się łudze, że Ala z tego wyrośnie (hehe ciekawa jestem)

Napisane przez Kajool

to teraz moze byc jego ulubiona pozycja. U nas Szymek w nocy przekreca sie na brzuch i nie wiem co z tym fantem zrobic

Pisze do wa s z pracy. Jestem zmeczona i mam tylko jedno marzenie, przespac cala noc bez pobudek. Za jedna noc oddalabym miliony.
Jeszcze jutro chrzest wiec zalatwiania sporo. Niby jest TZ ale tak jakos masakra, nawet nie mamy czasu na posiedzenie razem i pogadanie. Nie wiem ile jeszcze tak dam rade, bo z sil opadam.

No ale jeszcze chcialam wam sie powiedziec, ze Szymus uwielbia swojego tate i swietnie sie razem dogaduja. Wczoraj znecal sie nad butelka a ja nie wiedzialam o co mu chodzi a TZ. do mnie przechyl bo mu nie leci. I rzeczywiscie. Jestem w szoku, ze TZ. tak sobie swietnie z nim daje rade. No i jak jestesmy razem, to widac jak maly sie cieszy.

Ala też przekręca sie na brzuszek w nocy. Przez pierwsze dwie noce, nie spałam, ciągle chodziłam, zaglądałam, ściagałam ochraniacze. Teraz juz odpuściłam, widze, że sobie dobrze radzi, główka jest zawsze na boczku, skoro tak śpi, to musi byc jej tak wygodniej.
Fajnie, że chłopaki tak się dogadują. Nie znam Waszej sytuacji (tzn. na ile tż wybywa, na ile przyjeżdza) ale wnioskuje, że nie ma go za często, to tymbardziej super, że tak się odnajduje po przyjeździe!!

[zanetaa88]

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jesteście wielkie!
Zuziak też jest wielka. Wszystko trwało może minutkę, mała zapłakała chwilkę pod koniec. Nie było źle, ale (głupio się przyznać ) odwróciłam głowę. Na kontrolę mamy się zgłosić pod koniec marca.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za kciuki!

Kurcze to co jej robili
Ja byłam przekonana, że to tylko kontrola i dopiero powiedzą co dalej.
Ufff ale dobrze, że jest już po wszystkim

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Marzena a kupiliście żle przeczytałam i nie byłam pewna

[Kajool]

Dziubku moj od kiedy ma zeby to tak zgrzyta tez i smiesznie zaciska usta.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez alibany

Ala też przekręca sie na brzuszek w nocy. Przez pierwsze dwie noce, nie spałam, ciągle chodziłam, zaglądałam, ściagałam ochraniacze. Teraz juz odpuściłam, widze, że sobie dobrze radzi, główka jest zawsze na boczku, skoro tak śpi, to musi byc jej tak wygodniej.
Fajnie, że chłopaki tak się dogadują. Nie znam Waszej sytuacji (tzn. na ile tż wybywa, na ile przyjeżdza) ale wnioskuje, że nie ma go za często, to tymbardziej super, że tak się odnajduje po przyjeździe!!

raz na miesiac, raz na dwa. Natepna wizyta maj.

[ellika]

Napisane przez 83monia

mozesz ale sens chyba niewielki skoro i tak z warzywami to zblendujesz... ja robie rosol dla rodziny na miesku ktore potem daje kindze (jej inne warzywa w samej wodzie gotuje i wtedy miele z miesem)

dobry pomysł

Napisane przez iustyna1

Ellika pewnie można, ale dla mnie i takie z wody jest całkiem smaczne. Następnym razem sama ugotuję na warzywach i sprawdzę różnicę w smaku

no w sumie zrobiłam teraz na wodzie i nie było takie złe faktycznie

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek

dużo zdrówka dla cioci

Napisane przez jacieeeee

No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

oj wiem o co ci chodzi bądź silna

Napisane przez dziubek79

ja też jestem "złą" mamą bo się już nie daję nabierać na jego udawanie, ale na początku dawałam się robić w balona i stąd wiem,że to celowe zagrania są


czy Wasze dzieci zgrzytają dziąsłami/zebami ????mój tak zaczął robić i nie wiem czemu (kojarzę,że to oznaczało robaki u dziecka, prawda to czy stare poglądy ?? )

no ja tez staram się nie poddawać histeriom małej, ale cięzko ją złamać
no i też słyszałam o tej teorii co do zgrzytania zębami

Witam
ledwo składam myśli. Dzisiaj była w sumie lepsza noc bo budziła się "tylko" co 2 godziny

Wczoraj zupka małej średnio podeszła, krzywiła się strasznie, ale zjadła i tak nawet sporo. Zobaczymy jak dzisiaj.

Co do nawilżaczy, to podzielę się opinią pediatry, że nie warto ich kupować, bo z czasem lęgną się w nich grzyby, mimo czyszczenia, no i więcej szkody niz pożytku. Lepiej wietrzyć pokoje, zakładać pojemniki z wodą na grzejniki, czy mokry ręcznik.

Aha, też staram się uczyć małą zasypiania samej w łóżeczku ( na razie to zasypia przy cycku i taką odkładam do łóżeczka). Próbowałam metody "niani Kajool" ale u nas jest mały zonk - w teorii jak zacznie płakać to wziąć na ręce, uspokoić i odłożyć z powrotem do łóżka...taaaak, tylko że u nas jak już raz wpadnie w histerię to koniec, mogę sobie ją trzymać na rękach ile wlezie, a ona będzie ryczeć wniebogłosy Nie wiem jak opanować te jej histerie

[blondynkapoznan]

Dzisiaj Nerolka z Izunią wychodzi do domku

Marzenko
My mamy 2 wozy
obecnie jeździmy Concordem Neo

http://www.youtube.com/watch?v=_V_cKScAJsY

a na wiosnę przesiadamy się do tego Bugaboo bee plus jakieś dwie mamuśki też go mają
http://www.youtube.com/watch?v=I9LZf...eature=related


mam parcie na ten wózek

http://www.youtube.com/watch?v=29kEx...=fvsr:brzydal:

może go kupię za jakiś czas.Tylko cena odstrasza
ta Nuna średnio mi się podoba te kółeczka takie super mini pewnie plastikowe, a ma ona wogóle jakąś amortyzację?

[Kajool]

Napisane przez marzena_S

Faktycznie nie działa już, inny link:
http://www.youtube.com/watch?v=mI0ff3iO3n0

Jak Sara zacznie biegać po mieszkaniu to jeszcze z łezką w oku będziesz wspominała chwilę, kiedy leżała plackiem. Wszystko w swoim czasie- spokojnie.

Blondynko, kiedyś Zaneta pokazywała tutaj ten wózek i się zakochałam (chyba tylko jej się podobał). To Nuna Pepp wygląda trochę kosmicznie, ale ma dużo pozytywnych opinii i zdobył kilka nagród, jest leciutki, mały po złożeniu i rozkłada się na płasko- a mój Mutsy Transporter nie. Kupiłam go w ciemno, więc tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.
Tu jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=NKhwXhEtE5c
Na dole zdjęcie koloru na jaki się zdecydowaliśmy.
A Wy czym się w końcu wozicie?

swietny wozek, daj znac jak sie sprawuje, bo moze tez sie skusze. A to parasolka jest??

[patik87]

Napisane przez dziubek79

Patik co do spania to musisz byc twarda bo wg mnie (pewnie mnie zlinczują niektóre mamusie) ale to już będzie świadome wymuszanie tego co lubi. Mój łobuz wymusza i jestem tego pewna, jak coś nie jest po jego myśli to robi taką histerię ,że oscara ma murowanego za rolę płaczu rzewnymi łzami (a za moment jak ustąpię to uśmiech od ucha do ucha )

muszę się zgodzić. Masz rację, teraz to jest wymuszanie. Jak podchodziłam do łóżeczka od razu szelmowski uśmiech.

Napisane przez beata_1988

głowa do góry - jeszcze będziemy chciały żeby dziecko spokojnie leżało

pewnie tak, ale wiesz, te nowe umiejętności na początku tak bardzo cieszą.
Ja bym ten chodzik brała.
EDIT: już bierzesz


Jak usnęła w wózku to przełożyłam ją do łóżeczka. Spała tyle samo czasu co w wózku.
Po południu kolejna próba.
Nie mogę się podawać i sugerować osobami mieszakjacymi na dole. W ten sposób zawsze we wszystkim będe ustępować, a to do niczego dobrego nie prowadzi.

[adrji]

Hey!
ja to dzisiaj kubeł kawy pije
najsłabsza noc od urodzenia.. szkoda gadać.
Mam nadzieje, że to zęby choc wydaje mi się że jakoś nie,
ale wyszedł mamy górny czwarty!
rety ciekawe czy bedzie chwila wytchnienia czy zaraz znowu wkolko dolnej dwojki zaczna wychodzić

Napisane przez youyou

to bardzo różnie.
Filip wstawał przed 7 miesiącem (jak teraz Lilka), chodził przy meblach jakoś od 8-9 miesiąca a pierwsze samodzielne kroczki zrobił jak miał 14 miesięcy.

Napisane przez zanka205

adrij u nas było tak
1. pełzanie
2. podnoszenie tyłka i bujanie się na kolanach ok. 6 miesięcy
3. z pozycji czwarakowania zaczął siadać mając 7 miesięcy
4. siedząc przed fotelem, łóżkiem, czy w łóżeczku podciągał się i wstawał też ok. 7 miesięcy, niedługo po tym jak zaczął siadać
5. chwilę raczkował miał już prawie 9 miesięcy
6. zaczął chodzić trzymając się mebli
7. puścił się i pierwszy raz poszedł sam to jak miał 9,5 miesiąca
więc potem już szybko mu poszło

o no to faktycznie nie ma reguły
zobaczymy więc jak bedzie u nas
a pytam bo chcemy wkoncu zrobić chrzciny a nie chiałabym, żeby na chrzcie już chodził..
Teraz akurat post będzie to najblizej na Wielkanoc, myślałam o maju czerwcu na poczatku no zobaczymy,
a on od wczoraj ciągle i przy wszytskim stoi, nie wiem nawet czy takie małe dziecko może tyle stać ale chyba skoro robi to sam to go już nie zatrzymam.. jeszcze tak fajnie wyglada bo on maly wazy 7700 a taki zwiercony

Napisane przez jacieeeee

No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

dobre naprawde i naprawde szacun dla tescia, że się przyznał

Napisane przez beata_1988

aha chciałam zapytać: mam okazję kupić kojec za 50zł używany o ten co w załączniku, chyba warto no nie? bo w sumie niezniszczony jest.. i cena bez przesyłki bo na hej.mielec znalazłam ogłoszenie u siebie w mieście

moim zdaniem warto, jak poogladałam na all ceny tych niektórych kojcow,
niby kawalek siatki i metalu a ceny

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

Mam podobnie.... pół roku spał idealnie w łózeczku a ten ostatni miesiac przez zeby i te mrozy ostatnio spał z nami, nie mialam serca go odkladać,
ale dziś myśle ze już zęby wyszły i powrót do dawnych zwyczajów
tylko też myśle że wszystkich pobudzi...

Napisane przez CarmelaSoprano

Kajool ja pozwalam spać na brzuchu.

ja też

[SweetAngel1984]

hej.....

noi zostalismy sami.....

dziekuje za wszystkie slowa otuchy
aania - pojechal niby na tydzien ale moze sie przedluzyc albo wysla go gdzie dalej

Noc wzgledna podbudka o 1 i o 6
rano toaletka śniadanko
mama odkurzyla wytarla kurze
wyniosła posciel do wietrzenia
wziela kapiel umyła głowę i zasiadła przed wizaz
a maluszek śpi

Dzis dostanie nowość: Brokuły z ziemniaczkami
jeszcze ich nie jadł ale mysle
ze jak kalafior mu smakuje to zje i brokuła

Próbuje sie czymś zająć zeby nie myśleć
o tym ze bede sama w nocy....
nienawidze byc sama w nocy

Miałąm was zapytac juz wczesniej ale zapomnialam: PRZESZŁYSCIE JUZ NA ZWYKLY PROSZEK CZY NADAL PIERZECIE W PROSZKU DLA DZIECI???

[blondynkapoznan]

Kajool to nie jest parasolka

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

sweet ja małemu tylko raz kupiłam proszek dla dzieci.Od dawna piorę w zwykłym.Ale płyn kupuję sensitive

[zanetaa88]

Napisane przez ellika

Aha, też staram się uczyć małą zasypiania samej w łóżeczku ( na razie to zasypia przy cycku i taką odkładam do łóżeczka). Próbowałam metody "niani Kajool" ale u nas jest mały zonk - w teorii jak zacznie płakać to wziąć na ręce, uspokoić i odłożyć z powrotem do łóżka...taaaak, tylko że u nas jak już raz wpadnie w histerię to koniec, mogę sobie ją trzymać na rękach ile wlezie, a ona będzie ryczeć wniebogłosy Nie wiem jak opanować te jej histerie

Niania Kajool nie wyciągała małego z łóżeczka, kiedy zaczynał płakać głaskała jego rączkę. W pierwszym dniu trwało zasypianie 40 min w drugim już 5 min.

Mi też zasypia na rękach, ale nie noszę jej nie wiadomo ile.Kiedy widzę,że śpiąca biorę tulę i zasypia, jeżeli zaczyna wariować odkładam na łóżko albo na matę i wtedy zazwyczaj przypomina sobie, ze ma nogi i się nimi bawi, ale próbowałam zasypiani niani kajool i nie ma u mnie ztym problemu, Emi wystarczy to że jestem i wie, że jestem,czyli musi mnie widzieć.

Napisane przez blondynkapoznan

Dzisiaj Nerolka z Izunią wychodzi do domku

Marzenko
My mamy 2 wozy
obecnie jeździmy Concordem Neo

http://www.youtube.com/watch?v=_V_cKScAJsY

a na wiosnę przesiadamy się do tego Bugaboo bee plus jakieś dwie mamuśki też go mają
http://www.youtube.com/watch?v=I9LZf...eature=related


mam parcie na ten wózek

http://www.youtube.com/watch?v=29kEx...=fvsr:brzydal:

może go kupię za jakiś czas.Tylko cena odstrasza
ta Nuna średnio mi się podoba te kółeczka takie super mini pewnie plastikowe, a ma ona wogóle jakąś amortyzację?

Pierwsza spacerówka mi się podoba,
druga dla mnie wygląda jak kubeł i nie podoba mi się buda taka duża.
Trzeci za bardzo wymyślaty jak dla mnie. Jakbym krzesełko woziła.

A nie wiem czy nuna to plastiki.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Blondynka nie widzę na all -> Concordem Neo ;(

[ellika]

Napisane przez SweetAngel1984

Miałąm was zapytac juz wczesniej ale zapomnialam: PRZESZŁYSCIE JUZ NA ZWYKLY PROSZEK CZY NADAL PIERZECIE W PROSZKU DLA DZIECI???

o już od dawna piorę w zwykłym proszku + Silan sensitive

[adrji]

Napisane przez beata_1988

dzięki za odp w sprawie nawilżacza

kojec biorę - zobaczę czy trzeba będzie materacyk - jak coś to dokupię

ja wylożyłam kołderką i na to kocyk i też jest miękkie ladowanie

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jesteście wielkie!
Zuziak też jest wielka. Wszystko trwało może minutkę, mała zapłakała chwilkę pod koniec. Nie było źle, ale (głupio się przyznać ) odwróciłam głowę. Na kontrolę mamy się zgłosić pod koniec marca.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za kciuki!

super!

[ellika]

Napisane przez zanetaa88

Niania Kajool nie wyciągała małego z łóżeczka, kiedy zaczynał płakać głaskała jego rączkę. W pierwszym dniu trwało zasypianie 40 min w drugim już 5 min.

tez głaskałam, ale chyba było, że jak strasznie płacze to podnieść, przytulić, uspokoić, odłożyć. No to tak zrobiłam, z 10 minut głaskałam, ona we wscieklizne, ja ją na ręce, a ona dalej ryczy 10 minut (u mnie na rękach). No to ja poddaje się - cyc i dopiero zasypia i ją odkładam

[blondynkapoznan]

Żanetta na allegro jest pełno Concordów Neo
http://aukcjewp.wp.pl/listing.php/se...category=82593

a ten drugi co mam jest świetnym wózkiem nawet duże dziecko wejdzie mój 3 latek się mieści na luzie.Kółka nie są plastikowe, i 4 amortyzowane.Świetnie się składa.

[dziubek79]

Napisane przez marzena_S

Blondynko, kiedyś Zaneta pokazywała tutaj ten wózek i się zakochałam (chyba tylko jej się podobał). To Nuna Pepp wygląda trochę kosmicznie, ale ma dużo pozytywnych opinii i zdobył kilka nagród, jest leciutki, mały po złożeniu i rozkłada się na płasko- a mój Mutsy Transporter nie. Kupiłam go w ciemno, więc tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.
Tu jest filmik: http://www.youtube.com/watch?v=NKhwXhEtE5c
Na dole zdjęcie koloru na jaki się zdecydowaliśmy.
A Wy czym się w końcu wozicie?

widziałam go na żywo jak kupowaliśmy naszą spacerówkę , kosmiczny

[adrji]

Napisane przez patik87

Wiem, że dzieci w swoim tempie się rozwijają, ale jak widzę jak Wasze dzieci szaleją raczkuję pełzają, siedzą. to mi tak troszkę smutno że Sara tego jeszcze nie potrafi.

ej ej nie smutkować
dopoki wszystko jest w normach trzeba sie tylko cieszyć
ja sie czasami własnie zastanawiam czy coś wam napisać,
żeby nie było odebrane jako zasmucenie tymbardziej ze jestem nowa...
i zeby nie bylo że sie mądrze, no ale nic pisze mam nadziej ze za dużonie oberwe

to powiem wam coś na pocieszenie
Jaś ma siostrzyczke cioteczną, dziadkom w jednym tygodniu urodzily się dwa i to pierwsze wnuki! i oni to mają dopiero przechlapane zreszta jak juz byłyśmy w ciazy to ciągle porównywania...
a teraz dzieciaki to już będą tak całe życie, to już juz raczkuje, to jeszcze nie siedzi, to ma zęby to nie ma, to jeszcze niechodzi to chodzi, to juz mowi itd itp
Jasiek jeszcze troche na straconej pozycji bo chłopak a niby dziewczynki się szybciej rozwijają,
dlatego chłopina mała chyba dlatego sobie tak dzielnie radzi mobilizuje się

[Kajool]

Napisane przez ellika

tez głaskałam, ale chyba było, że jak strasznie płacze to podnieść, przytulić, uspokoić, odłożyć. No to tak zrobiłam, z 10 minut głaskałam, ona we wscieklizne, ja ją na ręce, a ona dalej ryczy 10 minut (u mnie na rękach). No to ja poddaje się - cyc i dopiero zasypia i ją odkładam

to moze odwroc sie od niej tak, zeby ciebie widziala ale zebyscie nie mialy kontaktu wzrokowego. Albo inny sposob., kladziesz wychodzisz na dwie minuty, jak placze wracasz uspokajasz, kladziesz i wychodzisz na 3 minuty...

Wlasnie doczytalam, ze ta nuna nie poradzi sobie ze sniegiem, wiec dla mnie odpada.

[marzena_S]

Napisane przez beata_1988

Marzenko - super wózek

Dzięki.

Napisane przez zanetaa88

Idealny, piękny, cudowny, fantastyczny, najpiękniejszy
Och !
Za ile go kupiliście ?
Tak tylko mi się podobał reszta stwierdziła, że jest kosmiczny
Pięny kolor.
Idę na all

Ze śpiworkiem zapłaciłam 840zł, ale modele z zeszłego roku są sporo tańsze.

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny jesteście wielkie!
Zuziak też jest wielka. Wszystko trwało może minutkę, mała zapłakała chwilkę pod koniec. Nie było źle, ale (głupio się przyznać ) odwróciłam głowę. Na kontrolę mamy się zgłosić pod koniec marca.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za kciuki!

Dzielna Zuzia! Dobrze, że macie to już za sobą i szybko poszło.
Powiedz, jak chirurg sobie z tym poradził? Tak jak u Oliwki użył kremu?

Napisane przez Kajool

swietny wozek, daj znac jak sie sprawuje, bo moze tez sie skusze. A to parasolka jest??

To nie jest parasolka, ale jest równie lekki. Różnica jest taka, że składa się na płasko, a nie w harmonijkę. Dam znać jakie wrażenia jak go wypróbujemy.

Napisane przez blondynkapoznan

Dzisiaj Nerolka z Izunią wychodzi do domku

Marzenko
My mamy 2 wozy
obecnie jeździmy Concordem Neo

http://www.youtube.com/watch?v=_V_cKScAJsY

a na wiosnę przesiadamy się do tego Bugaboo bee plus jakieś dwie mamuśki też go mają
http://www.youtube.com/watch?v=I9LZf...eature=related


mam parcie na ten wózek

http://www.youtube.com/watch?v=29kEx...=fvsr:brzydal:

może go kupię za jakiś czas.Tylko cena odstrasza
ta Nuna średnio mi się podoba te kółeczka takie super mini pewnie plastikowe, a ma ona wogóle jakąś amortyzację?

Nuna ma amortyzację, a kółka nie są plastikowe tylko piankowe.

Fajny ten concord neo, ale bugaboo i stokke nie bardzo mi się podobają, do tego cena zbyt wygórowana jak dla mnie.

Napisane przez dziubek79

widziałam go na żywo jak kupowaliśmy naszą spacerówkę , kosmiczny

Oj tam, oj tam.
A Wy na co się w końcu zdecydowaliście?

[ellika]

Napisane przez Kajool

to moze odwroc sie od niej tak, zeby ciebie widziala ale zebyscie nie mialy kontaktu wzrokowego. Albo inny sposob., kladziesz wychodzisz na dwie minuty, jak placze wracasz uspokajasz, kladziesz i wychodzisz na 3 minuty...

siedziałam do niej plecami
no właśnie u nas etap "uspokajasz" nie działa i przez to całe usypianie to horror

[zanetaa88]

Blondynka chce nowe a ceny zabójcze ale fajny, fajny.