Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI

[Daisy19911]

Napisane przez agniesikk

Daisy, ojej... A od dawna Wam się nie układa?

Wysłałam TŻ Walentynkę, jak się otwiera kartkę, to taki jest misiu z balonikiem "Tylko dla Ciebie" TŻ twierdzi, że Walentynki są tandetne, ale i tak się pewnie będzie cieszył Muszę go oswajać, już na następny rok też musi mi wymyślić coś kochanego

w sumie to pd poczatku roku jest tragedia....jestesmy 8 mies po slubie...kochamy sie 2 razy na miesiac!!!! ZGROZA! prawie nie rozmawiamy...mijamy sie....ehhh nawet patrzec mi sie na niego nie chce...on kiedy ma wolne od pracy to tu wyjdzie tam pojdzie do matki idzie...na zakupy po sok dla Lili idzie to na 2 godz znika..przyjdzie to gra na kompie...potem idzie z psem...potem siedzi godzine w wannie...a gdzie my dzie czas dla Lili gdzie czas dla nas??

[agniesikk]

Daisy, wybacz, że o to zapytam, ale Twoja ciąża była nieplanowana? I dlatego wzięliście ślub?

kurcze, bo mi to przypomina niektóre historie, gdzie partnerzy mówią, że "gdyby nie ciąża, to już dawno byśmy się rozstali"

[Daisy19911]

Napisane przez agniesikk

Daisy, wybacz, że o to zapytam, ale Twoja ciąża była nieplanowana? I dlatego wzięliście ślub?

kurcze, bo mi to przypomina niektóre historie, gdzie partnerzy mówią, że "gdyby nie ciąża, to już dawno byśmy się rozstali"

nie nie...ciaza byla w pelni planowana i te plany za pierwszym podejsciem sie ziscily...

[fanka901]

Czeeść dołączam do Was (mam nadzieję, że dobrze trafiłam). Chcę zrzucić 5 kilo. Potrzebuję motywacji, bo miałam zacząć od początku roku. Tym czasem mamy już luty a moja waga stoi w miejscu. Jak zresztą wszystko. Miałam uczyć się do matury w ferie. Jutro ostatni dzień a ja nawet nie zajrzałam do podręczników
Dane:
wzrost - 164cm
waga - 55kg
cel - 50 kg

[agniesikk]

Kurcze To nie rozumiem, czemu tak u Was jest. Twojego faceta nie przytłoczyła praca? Dziecko? No nie wiem, nieraz ludziom ciężko się odnaleźć w nowej sytuacji- chyba tylko szczera rozmowa Wam pomoże, musicie się zastanowić, co robić dalej, jakoś to poskładać do kupy- życzę Wam wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że to przezwyciężycie dla Was i dla dobra dziecka

Fanka, hej Ja też w tym roku zdaję maturę - z jakich przedmiotów piszesz? Też muszę iść się zaraz uczyć, żeby nie zakopać się w książkach do wieczora.

[Daisy19911]

Napisane przez agniesikk

Kurcze To nie rozumiem, czemu tak u Was jest. Twojego faceta nie przytłoczyła praca? Dziecko? No nie wiem, nieraz ludziom ciężko się odnaleźć w nowej sytuacji- chyba tylko szczera rozmowa Wam pomoże, musicie się zastanowić, co robić dalej, jakoś to poskładać do kupy- życzę Wam wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że to przezwyciężycie dla Was i dla dobra dziecka

Fanka, hej Ja też w tym roku zdaję maturę - z jakich przedmiotów piszesz? Też muszę iść się zaraz uczyć, żeby nie zakopać się w książkach do wieczora.

dzieki juz tyle rozmawialam z nim...on mowil ze sie zmieni a caly czas jest tak samo! przed slubem bylo inaczej! a teraz jest do kitu! ja mam 21 lat on 34 w tym roku....a zaczal sie zachowywac jak stary dziad! ja nie potrzebuje starego dziada i monotonii zero czulosci i rozrywki ja potrzebuje faceta!!!!

[aniabaniaa]

wpadlam w ciag alkoholwy

Napisane przez agniesikk

Nieee, Lipstick, to wiesz, pije kawusię ze starbaksa, niby wiesz, prowadzi taki blogowy styl życia, a takie dziewczyny są nieskalane sportem- one są takie supcio z natury


Ej ja chciałabym mieć jakąś twarzową bluzę, najlepiej szarą albo granatową z kapturem, ale boję się, że będę wyglądać jak lump

1. hahah! nie to co my, prowadzimy wątkowy tryb życia, opisujemy nasze paszteciasrtwo, i w ogole, wieje sandalem

2. no co Ty, czemu jak lump. bluzy są wygodne i takie zupelnie normalne, ciezko sie w nich wyrozniac , troche tlumia seksapil ;p choc w sumie mam dwie takie z kapturem, z grubej bawelny, jedna w kratke z diversa, a druga, swietna, z nike, ma rozowy kaptur i rozowy napis, jest taka dosc obszerna, kojarzy mi sie z taka jak nosza laski w ameryce, do tego wlosy w kitke i heja, tak czesto sa ukazane, ze tak smigaja na operacje plastyczne miedzy innymi (), no, ale zmierzam do tego - ze niekoniecznie w nich chodze :P najczesciej chodze w takich ladnie wytaliowanych, albo jakis oldschoolowych z adidasa choc czuje sie w nich jak jeden wielki antygwalt, ale jest mi wygodnie latac z punktu a do punktu b. a tych punktow mam troche do oblatania, czasem caly alfabet mozna uzbierac :P

aaaa! wlasnie, apropo operacji plastycznych, chyba zaczyna mi sie udawac przekonywanie tza na operacje biustu
kurcze, chyba bylabym do tego zdolna

Napisane przez MalaPikanteria

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeej!!!!

TZ WŁAŚNIE ZDAŁ PRAWKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa! GRATULUJE!

teraz Twoja kolej
i moja w sumie tez, i Psyhola :P
[QUOTE=agniesikk;32218743A lexis, no figura tej dziewczyny jest boska Ja bym jeszcze do tego dolozyla wieksze cycki, ale nie mozna miec wszystkiego... Nogi za to sa swietne

Ej, ja chyba tez zrobie TŻ jakąś Walentynkę Ale dam mu z opóźnieniem, bo będzie u mnie dopiero za 2 tygodnie (miał być jutro, ale wypadło mu dzisiaj kolokwium i w poniedziałek o 8 rano też). Niech już zda tę sesję i będzie spokój Albo wyślę mu kartkę! Jak wyślę jutro to nie dojdzie listem normalnym na 14? Chyba muszę nadać priorytetem.[/QUOTE]
1. mialam o tej lasce napisac bezposrednio pod postem Alexis, ale chyba nie zaznaczylam go do wielocytatu :P
Figure ma boską, do tego fajny wzrost, akurat uwzgledniajacy noszenie szpilek ( te pomarańczowe! aaa! wlasnie chce jakies pomaanczowe albo zolte! tylko znalezienie takich, ktore nie sa tandetne, to nielada wyzwanie) no i ma piękną buzię. Pewnie jest glupia (ech, dobrze wiem ze nie, ale zazdrosc mnie zzera )

2. o nie znowu zapomniałam to ogarnąć tez wlasnie chcialam zrobic kartke i ja wyslac. ale takzastanaiwam sie, co moglabym w niej napisac, ostatnio nie moze mi przejsc przez gardlo "kocham cie" nie wiem co jest ;/

Napisane przez psyhe666

Pfffff, a kto zdał egzamin ze wstępu?

super, widze tez, ze drugi egzamin tez zdany - super, mowilysmy, ze nie ma sie co martwic na zapas
to co, sesja zdana

Napisane przez Daisy19911

my mamy kominek powiem Ci a przy nim nie siedzimy bo nam sie w malzenstwie nie uklada:/ marzenia o kominku sie spelnily ale jak zycie do d....y to nic nie cieszy...jedynie moja perelka-Lila daje mi sile na to wszystko

no co Ty mowisz?! az tak zle?!
jezu jak ja sie boje takiego rozczarowania ale moze jeszcze wszystko sie ulozy, co? TRZYMAM KCIUKI!

[fanka901]

Wow, jaka szybka odpowiedź
Piszę z biologii, chemii i angielskiego rozszerzenie, resztę zdaję w podstawie, a Ty? Zaczynam się stresować bo styczeń zdecydowanie za szybko mi przeleciał. O feriach już nie wspomnę.

[Daisy19911]

Napisane przez Daisy19911

dzieki juz tyle rozmawialam z nim...on mowil ze sie zmieni a caly czas jest tak samo! przed slubem bylo inaczej! a teraz jest do kitu! ja mam 21 lat on 34 w tym roku....a zaczal sie zachowywac jak stary dziad! ja nie potrzebuje starego dziada i monotonii zero czulosci i rozrywki ja potrzebuje faceta!!!!

ehh jak przetrwamy ten rok to jakos to bedzie a jak nie to biore nogi za pas i jakos sobie zycie uloze mloda jestem. bo kura domowa i sprzataczka byc nie chce

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

dzieki aniabaniaa mam nadzieje ze sie ulozy....bo rozstania sa dla mnie koszmarem a rozwod kiedy jest dziecko i m na kredyt to juz koszmar by byl...ale masohistka tez nie jestem

[aniabaniaa]

Napisane przez fanka901

Czeeść dołączam do Was (mam nadzieję, że dobrze trafiłam). Chcę zrzucić 5 kilo. Potrzebuję motywacji, bo miałam zacząć od początku roku. Tym czasem mamy już luty a moja waga stoi w miejscu. Jak zresztą wszystko. Miałam uczyć się do matury w ferie. Jutro ostatni dzień a ja nawet nie zajrzałam do podręczników
Dane:
wzrost - 164cm
waga - 55kg
cel - 50 kg

witamy

Napisane przez Daisy19911

ehh jak przetrwamy ten rok to jakos to bedzie a jak nie to biore nogi za pas i jakos sobie zycie uloze mloda jestem. bo kura domowa i sprzataczka byc nie chce

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

dzieki aniabaniaa mam nadzieje ze sie ulozy....bo rozstania sa dla mnie koszmarem a rozwod kiedy jest dziecko i m na kredyt to juz koszmar by byl...ale masohistka tez nie jestem

roznica wieku jest bardzo duza, a Ty - mlodziutenka! moze stad te klopoty w komunikacji tylko ej, jemu powinno zalezec, Ty na pewno ulozysz sobie zycie, a on, z takim podejsciem do zycia?
hm, kij ma zawsze dwa konce, ciekawe jak to wszystko wyglada z jego perspektywy, probowaliscie pogadac?! z Twoich postow bije rozgoryczenie, 8 miesiecy po slubie, to zbyt szybko, zeby tak pisac o swoim malzenstwie

[psyhe666]

Baniak, nieeeeee!!!!!!!
Mam poprawke z lodżiki! Ale miło mi, że ktoś pomyślał, że mogłam ją zdać Dziękuję
A co do prawka... Planuję sobie znaleźć faceta, który mi będzie woził tyłek bez żadnego marudzenia A oprócz tego mam ulicę dalej przystanek autobusowy


Fanka, hej

Daisy, kurcze przykro mi Jestem tylko rok młodsza od Ciebie, ale nie wyobrażam sobie mieć męża i dzieci teraz

[Daisy19911]

Napisane przez aniabaniaa

witamy


roznica wieku jest bardzo duza, a Ty - mlodziutenka! moze stad te klopoty w komunikacji tylko ej, jemu powinno zalezec, Ty na pewno ulozysz sobie zycie, a on, z takim podejsciem do zycia?
hm, kij ma zawsze dwa konce, ciekawe jak to wszystko wyglada z jego perspektywy, probowaliscie pogadac?! z Twoich postow bije rozgoryczenie, 8 miesiecy po slubie, to zbyt szybko, zeby tak pisac o swoim malzenstwie

przed slubem byc cud miod malina calkiem inne zycie inny czlowiek a teraz ja nie wiem co sie z nim dzieje...nie kocha mnie juz nie podniecam go czy jaki grzyb...rozmowy jak w koncu dochodza do skutku to i tak nic z nich nie wynika... on tyle lat byl sam moze brakuje mu kawalerskiego zycia moze do takiego juz przywykl i nie dla niego zycie rodzinne dom itp...przed slubem nasz kontakt byl nieziemski rozumielismy sie bez slow! ja pomyslalam on zrobil on pomyslal ja zrobilam, czesto razem mowilismy na raz to samo...wstawalismy jednoczesnie aby zrobic to samo, nasze gusty itp identyczne...a teraz??? ja nie wiem:/ kryzys

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

A co do prawka... Planuję sobie znaleźć faceta, który mi będzie woził tyłek bez żadnego marudzenia A oprócz tego mam ulicę dalej przystanek autobusowy

Daisy, kurcze przykro mi Jestem tylko rok młodsza od Ciebie, ale nie wyobrażam sobie mieć męża i dzieci teraz

1. kułde to ja jestem w takiej sytuacji wlasnie
w sumie, po co mi to prawko


2. co nie? ja jestem starsza, a i tak sobie tego nie wyobrazam ;p

[Daisy19911]

Napisane przez psyhe666

Baniak, nieeeeee!!!!!!!
Mam poprawke z lodżiki! Ale miło mi, że ktoś pomyślał, że mogłam ją zdać Dziękuję
A co do prawka... Planuję sobie znaleźć faceta, który mi będzie woził tyłek bez żadnego marudzenia A oprócz tego mam ulicę dalej przystanek autobusowy


Fanka, hej

Daisy, kurcze przykro mi Jestem tylko rok młodsza od Ciebie, ale nie wyobrażam sobie mieć męża i dzieci teraz

ja znowu strasznie chcialam dziecko i rodzine...heh zawsze bylam odmiencem:P

[Loriette]

Napisane przez agniesikk

Agnesuk, też mnie nie zrozum źle, bo byłaś wtedy w ciąży i się tutaj nie udzielałaś, także nie wiesz jak to wyglądało, gdy coś się działo w ich związku- możesz sobie poczytać klub, że to my doradzałyśmy, czytałyśmy o jej problemach itp. (inna kwestia, że Loriette miała to w czterech literach). Ale nie no fakt faktem, że to jej sprawa- tylko ile można czytać, że się żrą, godzą, żrą, godzą, skoro i tak nas Loriette nie słucha? Poczytaj sobie chociażby wypowiedzi Moni. Miałam prawo to skomentować, skoro o tym napisała. Ale ok, udawajmy że jest super

Nie mów, że miałam cokolwiek w czterech literach, bo dobrze wiesz, że tak nie było. Po prostu wyraziłam się jasno, że potrzebuję opinii, ale nie OCENY co i jak. I nikt nie zmusza Cię do czytania ile razy się żremy, a ile godzimy. Niestety nie podeszłam do kwestii związku tak jak Ty i nie byłam z facetem bez świadomości, że mnie kocha.. Inaczej podchodzę do tego typu spraw i nic na to nie poradzisz.
I nikt Ci nie każe udawać, że jest super, bo to akurat nie należy do Twojej oceny. Zmienił dla mnie kraj i rzucił studia wraz z reprezentacją, a ja potem dałam mu nieźle popalić. Niestety u nas nie jest 24/24 kolorowo, tak się nie da.

Pojechali Nawet nie wiecie jaki spokój! Rodzice w drodze, Młody u dziadków - żyć nie umierać! Wypucowałam sobie cały dom, kupiłam rzeczy na kolację i wkłady do kominka, zrobię sobie ucztę króla

Bania, ile Ty dałaś za ten zestaw do prostowania włosów?!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Daisy19911

ja znowu strasznie chcialam dziecko i rodzine...heh zawsze bylam odmiencem:P

U mnie jest to samo Przyjaciółka się śmieje, że jestem nad wyraz PRO RODZINNA

[aniabaniaa]

Napisane przez Daisy19911

ja znowu strasznie chcialam dziecko i rodzine...heh zawsze bylam odmiencem:P

hm, a moze on wlasnie nie do konca, i wszystko go przeroslo wyglada na tpo, ze tak jak piszesz, nawyki kawalerskie ma we krwi.... ech, zycie bywa tak strasznie ciezkie ;/;/

Napisane przez Loriette

Bania, ile Ty dałaś za ten zestaw do prostowania włosów?!

aj kurcze, nawet nie pamietam ale cos kolo 300 zlotych

[Daisy19911]

Napisane przez Loriette

Nie mów, że miałam cokolwiek w czterech literach, bo dobrze wiesz, że tak nie było. Po prostu wyraziłam się jasno, że potrzebuję opinii, ale nie OCENY co i jak. I nikt nie zmusza Cię do czytania ile razy się żremy, a ile godzimy. Niestety nie podeszłam do kwestii związku tak jak Ty i nie byłam z facetem bez świadomości, że mnie kocha.. Inaczej podchodzę do tego typu spraw i nic na to nie poradzisz.
I nikt Ci nie każe udawać, że jest super, bo to akurat nie należy do Twojej oceny. Zmienił dla mnie kraj i rzucił studia wraz z reprezentacją, a ja potem dałam mu nieźle popalić. Niestety u nas nie jest 24/24 kolorowo, tak się nie da.

Pojechali Nawet nie wiecie jaki spokój! Rodzice w drodze, Młody u dziadków - żyć nie umierać! Wypucowałam sobie cały dom, kupiłam rzeczy na kolację i wkłady do kominka, zrobię sobie ucztę króla

Bania, ile Ty dałaś za ten zestaw do prostowania włosów?!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


U mnie jest to samo Przyjaciółka się śmieje, że jestem nad wyraz PRO RODZINNA

hehe widzisz to my sie rozumiemy:P a tez mieliscie takie kryzysy?? moj dla mnie wyjechal z holandii i zrezygnowal z dobrze platnej pracy...

[fanka901]

agniesikk - Jaki masz sposób na lenistwo? Moje jest chyba nieposkromione.

A co do prawka... Dostałam kurs prawa jazdy w prezencie na 18. urodziny od cioci... No i czekam na drugi egzamin. Mam wrażenie, że nigdy tego nie zdam. Jak oblałam to chciałam zrezygnować, ale wszyscy chcą żebym zrobiła to prawko. Miałam wrażenie, że nawet egzaminator chciał żebym zdała a to jest dopiero tragedia, bo nie mogę zrzucić winy na nikogo ani na nic

[Loriette]

Napisane przez aniabaniaa

aj kurcze, nawet nie pamietam ale cos kolo 300 zlotych

Efekt dalej Ci się trzyma?! Bo może poprosiłabym na piątkowe urodziny? Uczciłabym te ostatnie -NAŚCIE

Napisane przez Daisy19911

hehe widzisz to my sie rozumiemy:P a tez mieliscie takie kryzysy?? moj dla mnie wyjechal z holandii i zrezygnowal z dobrze platnej pracy...

Wiesz, my nie jesteśmy małżeństwem, ale kryzysy były są i pewnie będą. Dwa trudne charaktery, a M. ciężko przyzwyczaić się do realiów życia w Polsce - dalej siedzi w nim niemiecka mentalność i polski dowód tego nie zmienił Ale też zostawił dla mnie kraj i dobre perspektywy na przyszłość - chociaż zrobił się przez to taki marudny. Może to taki wiek?

Wpadła babcia: "A wiesz co.. to Ty jednak zrób sobie coś w domu, a Młody zje u nas pyzy' Dzięki

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Pfffff, a kto zdał egzamin ze wstępu?

brawo Marudo :P

Napisane przez Daisy19911

w sumie to pd poczatku roku jest tragedia....jestesmy 8 mies po slubie...kochamy sie 2 razy na miesiac!!!! ZGROZA! prawie nie rozmawiamy...mijamy sie....ehhh nawet patrzec mi sie na niego nie chce...on kiedy ma wolne od pracy to tu wyjdzie tam pojdzie do matki idzie...na zakupy po sok dla Lili idzie to na 2 godz znika..przyjdzie to gra na kompie...potem idzie z psem...potem siedzi godzine w wannie...a gdzie my dzie czas dla Lili gdzie czas dla nas??

a może to tylko przejściowe? Ja rok temu tez to przeżywałam - dziewczyny wiedzą..... Ale się ułożyło i teraz jest ok
Trzymaj się i nam zawsze możesz się wygadać


TZ prawko wczoraj oblane - byli najbliżsi czyli ok 12 osób :P a dziś do klubu świętować w większym gronie
Ja z nim poświętuję jutro - bita śmietana juz czeka :diebełek:

[Daisy19911]

dzieki dziweczyny za wsparcie i wysluchanie moich zalow:P zobaczymy czas pokaze co to wyjdzie:P corcia moja spi sobie slodko a ja juz mam 2 serie A6W za soba teraz biore sie za hula-hop

[moooniaaaa]

Napisane przez aniabaniaa

2. aaa taka na której bedzie szarancza zmor z przeszłosci ;p i tych meskich, i tych zenskich, w takich sytuacjach mam kaprys, zeby szczeny im opadly do podlogi, do pierwszych kilku drinkow mi sie udaje, sa pod wrazeniem, a pozniej to juz rozwiazuje mi sie jezyk, wlacza paplanina, zmywa make up, dra rajstopy i wchodze w faze zenady e, zartuje, az tak zle nie jest choc bywalo ;p A wiesz, ze wiedzialam, ze sie odezwiesz jak napisze o tych spodniach? od razu pomyslalam, że Monia napisze zeby wskakiwac w kiece

3. bardzo lubie ta maseczke do twarzy z ziai
a do wlosow jaka masz, ta, ktora kiedys polecalas?

I jak impreza się udała?

A do włosów mam tą:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...gladzanie.html
Nasza apteka żyje w przyjaźni z ziają

Napisane przez Loriette

Kogo rodzice wyjeżdżają jutro rano pod Wrocław i wracają w poniedziałek?! Pozostała kwestia pokonania humorków TŻ, dowiedzenia się czy w ogóle dojechał do kraju i ściągnięcie Go na mega - hiper - ekstra - cool kolację i nadrabianie ostatnich zaległości!

Miłego nadrabiania

Napisane przez agniesikk

Używasz go już od jakiegoś czasu? Daje efekty?

Ej ja chciałabym mieć jakąś twarzową bluzę, najlepiej szarą albo granatową z kapturem, ale boję się, że będę wyglądać jak lump

Używam go od 2 dni, więc oprócz tego,że przyjemnie grzeje to nic nie mogę powiedzieć :P Ale mam zamiar go systematycznie stosować

Moją najbardziej twarzową bluzą jest bluza z dziecięcego hm- biała z różowym napisem i przykrótkimi rękawami,które zawsze mam podwinięte,żeby nie było widać

Napisane przez MalaPikanteria

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeej!!!!

TZ WŁAŚNIE ZDAŁ PRAWKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mamy nowego kierowcę
Ale bedę diś ić

Ooo to super,że za 1 razem, pogratuluj mu

Napisane przez Daisy19911

my mamy kominek powiem Ci a przy nim nie siedzimy bo nam sie w malzenstwie nie uklada:/ marzenia o kominku sie spelnily ale jak zycie do d....y to nic nie cieszy...jedynie moja perelka-Lila daje mi sile na to wszystko

Moim zdaniem oczekiwania 20latki i 30 paro latka zawsze się rozminą ... Ile czasu byliście razem przed ślubem? Ty pracujesz,uczysz się?

Napisane przez aniabaniaa

aaaa! wlasnie, apropo operacji plastycznych, chyba zaczyna mi sie udawac przekonywanie tza na operacje biustu
kurcze, chyba bylabym do tego zdolna

2. o nie znowu zapomniałam to ogarnąć tez wlasnie chcialam zrobic kartke i ja wyslac. ale takzastanaiwam sie, co moglabym w niej napisac, ostatnio nie moze mi przejsc przez gardlo "kocham cie" nie wiem co jest ;/

No co Ty Bańka, sztuczne cycki są okropne

Co się dzieje z tż?

[Daisy19911]

przed slubem bylismy pare miesiecy.....pracowalam a obecnie jestem na macierzynskim. od konca mies ide do szkoly dalej zaocznie...

[moooniaaaa]

Napisane przez Daisy19911

przed slubem bylismy pare miesiecy.....pracowalam a obecnie jestem na macierzynskim. od konca mies ide do szkoly dalej zaocznie...

No to widzisz i masz odpowiedź ... Że tak zapytam, co Was skłoniło,żeby po paru miesiącach brać ślub i zachodzić w ciążę? i to jeszcze w sytuacji kiedy jesteś młoda, dzieli Was prawe 15 lat. Twoi rodzice nie mieli nic przeciwko?
Tyle dobrego,że masz urlop macierzyński wracasz potem do tej pracy?




Pomalowałam paznokcie na słodki malinowy kolor,a przedostatnie pazury na brokatowy granat,od razu mi weselej

[aniabaniaa]

Napisane przez Loriette

Efekt dalej Ci się trzyma?! Bo może poprosiłabym na piątkowe urodziny? Uczciłabym te ostatnie -NAŚCIE

a Ty nie masz prostych? jesli tylko Ci się wywijaja, to chyba nie ma sensu ich meczyc tym zabiegiem.
wydawalo mi sie ze masz proste :P

efekt mi się hmm, trzyma, powiedzmy, teraz mam fale, takze efekt jest jeszcze inny :P ale to juz trzeci miesiac od przeprowadzenia zabiegu, a moje wlosy sa baardzo krecone, grube i geste; te fale ktore mam teraz sa urocze zupelnie proste mialam przez jakies 2 miesiace, troche mi sie znudzilo :P takze taka falowana odmiana mi odpowiada.
napewno powtorze, nie chce wracac do lokow

Napisane przez MalaPikanteria

brawo Marudo :P


TZ prawko wczoraj oblane - byli najbliżsi czyli ok 12 osób :P a dziś do klubu świętować w większym gronie
Ja z nim poświętuję jutro - bita śmietana juz czeka :diebełek:

1. idealne podsumowanie

2. fajnie, udanej zabawy

Napisane przez moooniaaaa

I jak impreza się udała?

A do włosów mam tą:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...gladzanie.html
Nasza apteka żyje w przyjaźni z ziają


No co Ty Bańka, sztuczne cycki są okropne

Co się dzieje z tż?

1. w sumie to nie pamietam zartuje, bylo w porzadku mialam wrzucic te foty, ale tz szybciej wpadl no i sytuacja tak sie potoczyla, ze mialam malo czasu na ogarniecie sie i zrobienie zdjec

2/ uo, nie widzialam jeszcze takiej maski :P i jak sie spisuje? w sumie mi srednio odpowiada ziaja do wlosow ;p

3. sama nie wiem, najbardziej przeraza mnie to, ze po smierci chce byc spalona, a wtedy silikony podobno zostaja

taka moja alkoholowa rozkmina :P

4. wlasnie z nim wszystko super, jest kochany, uroczy i w o gole, a ja mam jakis zastoj i regres w uczuciach

Napisane przez moooniaaaa

No to widzisz i masz odpowiedź ... Że tak zapytam, co Was skłoniło,żeby po paru miesiącach brać ślub i zachodzić w ciążę? i to jeszcze w sytuacji kiedy jesteś młoda, dzieli Was prawe 15 lat. Twoi rodzice nie mieli nic przeciwko?
Tyle dobrego,że masz urlop macierzyński wracasz potem do tej pracy?




Pomalowałam paznokcie na słodki malinowy kolor,a przedostatnie pazury na brokatowy granat,od razu mi weselej

1. uwielbiam Twoje sceptyczne i bojowe nastawienie w takich sprawach

2. skąd masz taki brokatowy granat? malinowych i wszelkich odcieni rozu mam sporo, ale nie moge trafic z ladnym granatem
w ogole lubie patent z malowaniem paznokci na rozne kolory

[moooniaaaa]

Napisane przez aniabaniaa

efekt mi się hmm, trzyma, powiedzmy, teraz mam fale, takze efekt jest jeszcze inny :P ale to juz trzeci miesiac od przeprowadzenia zabiegu, a moje wlosy sa baardzo krecone, grube i geste; te fale ktore mam teraz sa urocze zupelnie proste mialam przez jakies 2 miesiace, troche mi sie znudzilo :P takze taka falowana odmiana mi odpowiada.
napewno powtorze, nie chce wracac do lokow

1. w sumie to nie pamietam zartuje, bylo w porzadku mialam wrzucic te foty, ale tz szybciej wpadl no i sytuacja tak sie potoczyla, ze mialam malo czasu na ogarniecie sie i zrobienie zdjec

2/ uo, nie widzialam jeszcze takiej maski :P i jak sie spisuje? w sumie mi srednio odpowiada ziaja do wlosow ;p

3. sama nie wiem, najbardziej przeraza mnie to, ze po smierci chce byc spalona, a wtedy silikony podobno zostaja

taka moja alkoholowa rozkmina :P

4. wlasnie z nim wszystko super, jest kochany, uroczy i w o gole, a ja mam jakis zastoj i regres w uczuciach

1. uwielbiam Twoje sceptyczne i bojowe nastawienie w takich sprawach

2. skąd masz taki brokatowy granat? malinowych i wszelkich odcieni rozu mam sporo, ale nie moge trafic z ladnym granatem
w ogole lubie patent z malowaniem paznokci na rozne kolory

Ajj kusisz mnie tym zabiegiem, dobrze że muszę oszczędzać kasę ostatnio częściej prostuję, tak gdzieś raz na dwa tygodnie,a kiedyś to potrafiłam pół roku nie prostować ale podobam się sobie w prostych i w lekkich falach. Moje naturalne ostatnio mają zły czas, muszę je podciąć, nie mam dla nich czasu. Ograniczam się do mycia szamponem bez sls, potem maska na godzinę i na szybko odżywka b/s. Żadnych olejów, wcierek, plunkingów itd.

A w czym poszłaś:kiecka czy spodnie?
My myślimy czy dzisiaj jechać,ale ja chyba wolę w domu przy filmie i winie,a jutro wyskoczyć tylko na piwo. Nie chce mi się dwa tygodnie pod rząd wychodzić z tymi samymi ludźmi, jestem dziwna?

Maska jest spoko, wygładziła mi włosiska, były takie hmm zdyscyplinowane miła odmiana bo zużyłam chyba 5 opakowań waxu pod rząd, który chyba znudził się moim włosom :P

Oj bańka Ty to też masz ciekawy związek co

Aj bo ja mówię co myślę, nigdy nie chcę nikogo obrazić tylko powiedzieć swoje zdanie. Kiedyś dużo szalałam na Intymnym, teraz nie mam czasu to mniej i chyba mi tego brakuje dlatego jak widzę kobietę z problemami to lecę z analizą psychologiczną tylko szkoda,że teoretycznie to ja:
a) wiem jak żyć,żeby być szczęśliwą
b) wiem jak schudnąć i ćwiczyć
ale nie zawsze potrafię wykonać to w praktyce,taki oto ze mnie gówniany ekspert


A brokatowy granat mam z tych lakierów z nakretką w zeberkę sprzedawanych na rynku za 3zł.


Zrobiłam 8min abs, teraz czas na buns
Legs odpuszczę bo nocuję u R. to wystarczająco poćwiczę mięśnie nóg

[Daisy19911]

Napisane przez moooniaaaa

No to widzisz i masz odpowiedź ... Że tak zapytam, co Was skłoniło,żeby po paru miesiącach brać ślub i zachodzić w ciążę? i to jeszcze w sytuacji kiedy jesteś młoda, dzieli Was prawe 15 lat. Twoi rodzice nie mieli nic przeciwko?
Tyle dobrego,że masz urlop macierzyński wracasz potem do tej pracy?




Pomalowałam paznokcie na słodki malinowy kolor,a przedostatnie pazury na brokatowy granat,od razu mi weselej

dzieli nas 13 lat. moja mama sie do mojego zycia nie wtraca odkad jestem pelnoletnia. co do calej historii to tak jakos sie stalo oboje bardzo chcielismy dziecka...postaralismy sie o mieszkanie o wszystko...

[agniesikk]

Loriette, różnica między nami polega na tym, że mój facet przynajmniej był pewny tego, że mnie kocha i powiedział mi dopiero kiedy to czuł naprawdę, a nie palnął mi to na początku związku, a potem mnie zostawił na dwa miesiące bez słowa wyjaśnienia Zresztą nie obraź się, ale jak dla mnie to w rozwoju emocjonalnym jesteś na poziomie 15-latki. Ekscytujesz się, potem wpadasz w jakieś mega doły związane z facetem, cieszysz się, że go nie zrypałaś- no litości, ale dla mnie to takie gimnazjalne podchody. Zresztą co Ty się tak uczepiłaś tego "Kocham Cię"? Wydaje mi się o wiele dojrzalsze powiedzieć to, dopiero gdy się pozna drugą osobę- a na początku związku to akurat nie jest możliwe. Pewnie za jakiś czas to zrozumiesz.

[moooniaaaa]

Napisane przez Daisy19911

dzieli nas 13 lat. moja mama sie do mojego zycia nie wtraca odkad jestem pelnoletnia. co do calej historii to tak jakos sie stalo oboje bardzo chcielismy dziecka...postaralismy sie o mieszkanie o wszystko...

A nie uważasz, że za krótko się znaliście przed ślubem? Że nie zdążyliście się wystarczająco poznać?
I może to głupie,ale nie zastanowiło Cię:
- dlaczego 34letni facet jest sam?
- czego taki facet szuka u dziewczyny,która dopiero skończyła liceum,zdała maturę?
I szczerze- bardziej on chciał dziecka czy Ty?

[agniesikk]

Fanka, ja też piszę R z biologii i chemii, a resztę na podstawie Mnie do nauki motywuje to, że ciężko się dostać na farmację Ciężko mi cokolwiek poradzić, bo ja się zawsze dużo uczyłam z własnej woli, nikt mnie do książek nie musiał gonić- szkoda, że w odchudzaniu nie jestem taka wytrwała
Poza tym wyniki matur próbnych są czasem dołujące- pierwszą napisałam na 72% i to był taki jednorazowy wyskok, inne już gorzej. Ale pocieszam się, że egzaminatorzy trochę inaczej sprawdzają matury z biologii niż nauczyciele w szkole. Na jaki kierunek się wybierasz?

Bania, właśnie moje koleżanki z klasy też noszą bluzy i fajnie wyglądają, tak na co dzień, akurat na szkolne warunki (wiadomo, w jednej klasie ciepło, w drugiej zimno), ale jakoś nie umiem się przekonać... To chyba nie mój styl- chociaż niektóre bluzy są ładne, mnie się chyba najbardziej podobają kangurki szare albo granatowe (ale ja mam wrażenie, że pogrubiają tyłek ). Ostatnio bluzę nosiłam w pierwszej gimnazjum, nawet jej po domu nie noszę (taka rozpinana z kapturem), bo czuję się mega paszteciarsko (a niby w zmechaconym swetrze wyglądam turbosexy).

Ej, Ty masz fajne cycki, nie powiększaj Bo mój świat legnie w gruzach. Zasubskrybowałam sobie katalog Bravissimo i moja siostra mówi "O, pooglądam sobie", a po 5 minutach "Szkoda, że wszystkie biustonosze są od miseczki D ".

A wiecie, że mój TŻ chciał ostatnio wejść z kumplami do klubu i bramkarz go nie wpuścił, bo miał bojówki moro? (to był taki spontaniczny wypad na piwo, wszyscy już byli wstawieni) W sumie potem okazało się, że dobrze, bo to był klub ze striptizem- mogę spać spokojnie TŻta nie wpuszczą do takiego miejsca