Nasze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) VII-VIII.

[piwnooka77]

Napisane przez iustyna1

Zostawmy ten sam temat, bo jest aktualny . Te ankiety mnie dobijają, bo zawsze mnie wyrzuca na koniec

Zgadzam się, zostawmy ten sam

[Naataaszkaa]

Napisane przez piwnooka77

Ja się dzielnie trzymam i na razie nic mi nie dolega (ale złego licho nie bierze. Dziewczyny kurować się, bo coś czuję, że i w tę środę pójdę sama z Heleną do kina...

A tak na poważnie - wszystkim dużo zdrowia życzę

Nie oglądałam ale chętnie bym obejrzała

Mnie póki co też nic nie bierze (a chyba aż taka zła nie jestem)

A ja właśnie ściągam ten film.. znajomi mi naopowiadali, że warto obejrzeć i mimo, że jeszcze nie widziałam całego to po zwiastunie na youtubie już mam pełne gacie a ja tchórz pierwsza klasa, ale lubuję się w horrorach

[piwnooka77]

Napisane przez Naataaszkaa

Mnie póki co też nic nie bierze (a chyba aż taka zła nie jestem)

A ja właśnie ściągam ten film.. znajomi mi naopowiadali, że warto obejrzeć i mimo, że jeszcze nie widziałam całego to po zwiastunie na youtubie już mam pełne gacie a ja tchórz pierwsza klasa, ale lubuję się w horrorach

to może i ja sobie obejrzę, też lubię horrory chociaż zauważyłam, że z wiekiem coraz bardziej się boję tylko czy to dobry pomysł, skoro dzisiaj jestem sama z Heleną - ona mnie chyba nie obroni...


oglądam...

[Naataaszkaa]

Napisane przez piwnooka77

to może i ja sobie obejrzę, też lubię horrory chociaż zauważyłam, że z wiekiem coraz bardziej się boję tylko czy to dobry pomysł, skoro dzisiaj jestem sama z Heleną - ona mnie chyba nie obroni...


oglądam...

odważna..

Ja to w dzień będę oglądać mimo, że właśnie mi się ściągnęło.. i mam tylko nadzieję, że Hania nie będzie się już więcej uśmiechać do gołych ścian

Czas spać, nie wiadomo na ile snu pozwoli mi dziś moja córa Kolorowych snów wszystkim

[brunetka2000]

Napisane przez iustyna1

Zostawmy ten sam temat, bo jest aktualny . Te ankiety mnie dobijają, bo zawsze mnie wyrzuca na koniec

POPIERAM

[iustyna1]

Napisane przez piwnooka77

to może i ja sobie obejrzę, też lubię horrory chociaż zauważyłam, że z wiekiem coraz bardziej się boję tylko czy to dobry pomysł, skoro dzisiaj jestem sama z Heleną - ona mnie chyba nie obroni...


oglądam...

Nie oglądaj!!! Podobno straszny . Ja po opiniach innych nawet zwiastuna nie obejrzałam

Brunetka nawet nie zapytam, czy sama siedzisz, czy w towarzystwie

[piwnooka77]

Robi się strasznie....


edit: jednak nie był aż tak straszny ale też nie skupiłam się na nim, bo Helenka jakaś taka marudna i co chwile się budzi.

[zapałeczka]

Napisane przez zanetaa88

Moja mam mnie namówiła właśnie na ta ala ciapkę zrobioną przez widelec, powiedziała że lepiej przez to smaki czuć. Myślę sobie no też prawda, idę do kuchni biorę ugotowaną marchewkę miętolę ją widelcem długo jak mogę, aby zaspokoić siebie żeby nie było dużych kawałków podaję Emi, a jej nie smakuje, kwasi sie za raz zaczęła mi się dławić
powiedziałam sobie, że JA musze być też gotowana na podanie takich kawałków... natomiast kasze jaglaną normalnie zje myślę, że wpływ na zadławienie miało też to że jej zwyczajnie nie smakowało.

Ty chociaż miętoliłaś tak długo jak mogłaś, a mi teściowa kazała tyle miętolić, co prawie nic Chyba na bank bym dała takie coś z wielkimi kawałkami malutkiemu dzieciątku....

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Próbowałam jej dzisiaj dać kawałek jabłka, ale odgryzła za duży i zaczęła się krztusić. Chociaż nie, odgryzła mały, ale sobie z nim poradzić nie mogła i w gardle jej stanął. Takie "jedzenie" to nie na moje nerwy . Wielkie gratulacje dla Adasia, jeżeli on sobie tak ładnie z kawałkami jedzenia radzi. Gdyby Zuziak sobie radziła, nie miałabym nic przeciwko takiemu karmieniu.

Poza tym, to chyba nie jest sposób jedzenia dla dzieci na MM, bo na MM nowe smaki wprowadza się po skończonym 4 miesiącu a jedno z założeń BLW jest takie, że dziecko musi stabilnie siedzieć. (dobrze myślę, czy się mylę ) Raczej wtedy nie da się uniknąć papek.

Jakby co, nie jestem fanką papek a przeciwniczką BLW .

3. To tak jak ja
2. Masz rację To zupełnie inna bajka. Bo nawet 6-miesięczniak jeszcze sam ładnie nie siedzi, a to wyklucza raczej tego typu zabawy. A 4- i 5-miesięczne dziecko w ogóle się nie nadaje do takich eksperymentów.
1. U mnie się okaże czy mam coś przeciwko po kilku pierwszych razach Bo na razie to łatwo mi tak sobie teoretyzować


A mnie cały wieczór nie było, bo sobie film oglądaliśmy. Pierwszy raz odkąd Tymek jest na świecie Dziś była polska premiera tej nowej części "Zmierzchu" na DVD, więc od razu poleciałam do sklepu i kupiłam Bo ten filmy (te filmy w zasadzie) mają nade mną magiczną moc Biby głupiutkie, dla nastolatek, takie na siłę i do bólu schematyczne, ale je uwielbiam I niesamowicie się wzruszam oglądając je. Chyba mi się wampir Pattison tak rzucił na umysł

[brunetka2000]

Napisane przez iustyna1

Nie oglądaj!!! Podobno straszny . Ja po opiniach innych nawet zwiastuna nie obejrzałam

Brunetka nawet nie zapytam, czy sama siedzisz, czy w towarzystwie

A TO NIE PYTAJ
własnie zdążyłam usnąć jak rozbrzmiał przeraźliwy wrzask i siedzimy znowu

[brumek]

DaKaro, widzę Cię
Opowiadaj co u Ciebie! Zastanawiam sie od wczoraj, że tak zniknęłaś i milczysz...

[iustyna1]

Napisane przez brumek

A mnie cały wieczór nie było, bo sobie film oglądaliśmy. Pierwszy raz odkąd Tymek jest na świecie Dziś była polska premiera tej nowej części "Zmierzchu" na DVD, więc od razu poleciałam do sklepu i kupiłam Bo ten filmy (te filmy w zasadzie) mają nade mną magiczną moc Biby głupiutkie, dla nastolatek, takie na siłę i do bólu schematyczne, ale je uwielbiam I niesamowicie się wzruszam oglądając je. Chyba mi się wampir Pattison tak rzucił na umysł

Ja tam oglądałam dla klaty wilkołaka Jacoba . Matko jaki on umięśniony. Wrrrr

teraz nie zasnę

Mąż z Tobą oglądał? Mój by mnie wyśmiał, za mało tam samochodów

Brunetka nic nie mówię Sprzedaj ją znowu dziadkom i odeśpij

Piwnooka jak film?

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Mąż z Tobą oglądał? Mój by mnie wyśmiał, za mało tam samochodów

Mój lubi takie ckliwiaki Ale cśiii

[iustyna1]

Napisane przez brumek

Mój lubi takie ckliwiaki Ale cśiii

Mój lubi komedie romantyczne
(niedawno to odkryłam )
Ale wampiry, wilkołaki i inne dziwne rzeczy go nie kręcą a mnie strasznie

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Mój lubi komedie romantyczne
(niedawno to odkryłam )
Ale wampiry, wilkołaki i inne dziwne rzeczy go nie kręcą a mnie strasznie

Mnie też Ale odkryłam to dopiero z rok temu A tego serialu, którym się zachwycacie - "Czysta krew" - w ogóle nie znam. Nawet żadnej zajawki nigdy nie widziałam? O czym to jest i gdzie się to ogląda, i czy naprawdę takie świetne? No i przede wszystkim - czy tam też są takie męskie ciacho-wampirki, co by oko zawiesić?

[piwnooka77]

Film - momentami straszny, momentami nudny. Siedzę teraz sama z Heleną i nie wiem czy się bać czy nie Helena nie śpi, wzięłam ją do łózka - wierci się po całym łóżku, gada, stęka (chyba jej z ząbki dalej dokuczają - cały czas rączka w buzi) i trze oczka...

[eveewe]

Napisane przez Lili 83

A mi właśnie chodzi o to nieszczęsne ciasto
Nie mam żadnego sprawdzonego przepisu na babeczki a chętne bym zrobiła

chcesz na muffinki ??

To ja wkleje moj sprawdzony przepis na muffinki!

Wychodzi 12 sztuk calkiem duzych - ale to zalezy od formy
Skladniki suche:
2 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia (wyjdzie tez z soda)
3/4 szklanki cukru
i mozna dodac 2 lyzeczki kakao (jesli kakaowe) - ja zawsze wsypuje na oko. Wiecej - nie zaszkodzi
Wymieszac

Skladniki mokre:
1 szklanka mleka (nawet wody czy coca coli moze byc - pieklam ze wszystkim oprocz maslanki i zawsze ladnie wychodzily)
pol szklanki oleju
1 jajko
Wymieszac wlac do suchych skladnikow wymieszac ale nie za dlugo i do foremek
Piec okolo 20 minut- zalezy od piekarnika.

Jesli chce sie z owocami to mozna dodac owocow do ciasta.
Mozna nadziac czekolada, nutella lub dzemem robiac tak - wlozyc do foremki lyzke surowego ciasta, nastepnie lyzeczke nadzienia i przykryc 2 lyzka ciasta.

Napisane przez ellika

szkoda, że Ci nie smakowało może, że bez cynamonu

spaaaać...jutro może coś popisze
papa

mowicie o ciescie bananowym - pychadzis zrobilam i caly poszedl

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Wogole witajcie po polnocy - wlasnie mialam mega SZOK
siedze sobie z Wami i nagle slysze u gory potworny huk a zaraz krzyki Szwagierki, zerwalam sie lece do nich do drzwi zamkniete wale stukam. Okazalo sie ze szwagier poszedl siusiu i stracil przytomnosc i wpadl do wanny, szwagierka sie zerwala go ratowac, wyje.. sie na rozchlapanej wodzie, obudzila dziecko. Szwagier otworzyl drzwi, kapie woda z niego pytam sie co sie stalo - nie pamietawchodze, szwagierka histeria, maly placze. Wyrwalam jej dziecko z rak uspokoilam, oni sie tez uspokoili i nie wiadomo czemu on zaslabl i wpadl do tej wanny. No wiec jak towarzystwo sie uspokoilo przyszlamale o co kamann. Wypil 3 piwa lacznie

[brumek]

Napisane przez eveewe

Wogole witajcie po polnocy - wlasnie mialam mega SZOK
siedze sobie z Wami i nagle slysze u gory potworny huk a zaraz krzyki Szwagierki, zerwalam sie lece do nich do drzwi zamkniete wale stukam. Okazalo sie ze szwagier poszedl siusiu i stracil przytomnosc i wpadl do wanny, szwagierka sie zerwala go ratowac, wyje.. sie na rozchlapanej wodzie, obudzila dziecko. Szwagier otworzyl drzwi, kapie woda z niego pytam sie co sie stalo - nie pamietawchodze, szwagierka histeria, maly placze. Wyrwalam jej dziecko z rak uspokoilam, oni sie tez uspokoili i nie wiadomo czemu on zaslabl i wpadl do tej wanny. No wiec jak towarzystwo sie uspokoilo przyszlamale o co kamann. Wypil 3 piwa lacznie

Matko kochana Dobrze że się nic nie stało. Takie poślizgi w łazience to niebezpieczna sprawa Ja tam nie wiem, czy 3 piwa to tak mało. Ja po 3 byłabym nieprzytomna

[piwnooka77]

Napisane przez eveewe

Wogole witajcie po polnocy - wlasnie mialam mega SZOK
siedze sobie z Wami i nagle slysze u gory potworny huk a zaraz krzyki Szwagierki, zerwalam sie lece do nich do drzwi zamkniete wale stukam. Okazalo sie ze szwagier poszedl siusiu i stracil przytomnosc i wpadl do wanny, szwagierka sie zerwala go ratowac, wyje.. sie na rozchlapanej wodzie, obudzila dziecko. Szwagier otworzyl drzwi, kapie woda z niego pytam sie co sie stalo - nie pamietawchodze, szwagierka histeria, maly placze. Wyrwalam jej dziecko z rak uspokoilam, oni sie tez uspokoili i nie wiadomo czemu on zaslabl i wpadl do tej wanny. No wiec jak towarzystwo sie uspokoilo przyszlamale o co kamann. Wypil 3 piwa lacznie

To się działo. Może jakieś omdlenie mikcyjne.. ?

[iustyna1]

brumku juz lapka wylaczylam, wiec o czystej krwi napisze Ci jutro. Jakbym zapomniala, to mi przypomnij, bo pamiec mam dobra ale krotka. Jest taki jeden,na ktorym mozna oko zawiesic . Scio zapytaj .
Pamietniki wampirow tez ogladasz?
Oglada ktos dorastajaca nadzieja?

[eveewe]

Brumek Ale on nie wpadl bo sie poslizgnal tylko stracil przytomnosc, a woda znalazla sie na podlodze, po tym jak z calym impetem wpadl do tej wanny i szwagierka jak biegla do niego to sie poslizgnela dwa razy na tej wodzie
Ja wypilam 3 drinki i zerwalam sie na rowne nogi i w te pedy wypadlam na mroz i do nich pobieglam

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Napisane przez piwnooka77

To się działo. Może jakieś omdlenie mikcyjne.. ?

a co oznacza omdlenie mikcyjne?

[piwnooka77]

omdlenie mikcyjne - pojawiające się w czasie oddawania moczu, szczególnie w nocy, po gwałtownym podniesieniu się z łóżka.
tak strzelam. nie pamiętam czy nie dotyczy to przypadkiem starszych panów a szwagier raczej młody ale może akurat.

[eveewe]

Napisane przez piwnooka77

omdlenie mikcyjne - pojawiające się w czasie oddawania moczu, szczególnie w nocy, po gwałtownym podniesieniu się z łóżka.
tak strzelam.

pojecia nie mam on wie tylko ze poszedl siusiu i zalatwil swa potrzebe i oprzytomnial jak szwwagierka go walila po buzi - Szwagierka mowi ze mial otwarte oczy i lecial przez rece zero reakcji i wpadal pod wode w tej wannie (pewnie sie kapali i nie spuscili wody z wanny, bo nie poszedl sie kapac)- jak oprzytomnial zaczal sie bronic

[brumek]

Napisane przez iustyna1

brumku juz lapka wylaczylam, wiec o czystej krwi napisze Ci jutro. Jakbym zapomniala, to mi przypomnij, bo pamiec mam dobra ale krotka. Jest taki jeden,na ktorym mozna oko zawiesic . Scio zapytaj .
Pamietniki wampirow tez ogladasz?
Oglada ktos dorastajaca nadzieja?

Przypomnę się
Pamiętniki oglądałam w ciąży, ten jeden sezon, który puszczali na tvn, więcej niestety nie, i to właśnie one natchnęły mnie miłością do wampirków Ale w przeciwieństwie do większości "moim" bratem jest ten dobry MOgłabym na niego patrzeć i patrzeć i patrzeć

Napisane przez eveewe

Brumek Ale on nie wpadl bo sie poslizgnal tylko stracil przytomnosc, a woda znalazla sie na podlodze, po tym jak z calym impetem wpadl do tej wanny i szwagierka jak biegla do niego to sie poslizgnela dwa razy na tej wodzie
Ja wypilam 3 drinki i zerwalam sie na rowne nogi i w te pedy wypadlam na mroz i do nich pobieglam

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------


a co oznacza omdlenie mikcyjne?

Brr, brzmiało groźnie Tylko pytanie, co mu się stało w takim razie skoro tak sam z siebie zemdlał. To nie jest normalne przecież u młodego, zdrowego faceta

Miksacyjne to takie przy siusianiu Brzmi zabawnie, ale zabawne wcale nie jest.

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

A, już Piwonooka odpisała Mi się kojarzy, że to coś związane ze zmianami ciśnienie nagłymi. Aż sobie zaraz poczytam

[eveewe]

Napisane przez brumek

Przypomnę się
Pamiętniki oglądałam w ciąży, ten jeden sezon, który puszczali na tvn, więcej niestety nie, i to właśnie one natchnęły mnie miłością do wampirków Ale w przeciwieństwie do większości "moim" bratem jest ten dobry MOgłabym na niego patrzeć i patrzeć i patrzeć

Brr, brzmiało groźnie Tylko pytanie, co mu się stało w takim razie skoro tak sam z siebie zemdlał. To nie jest normalne przecież u młodego, zdrowego faceta

Miksacyjne to takie przy siusianiu Brzmi zabawnie, ale zabawne wcale nie jest.

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

A, już Piwonooka odpisała Mi się kojarzy, że to coś związane ze zmianami ciśnienie nagłymi. Aż sobie zaraz poczytam

no wlasnie czytalam ze to omdlenie mikcyjne - przy siusianiu - on ma 29 lat. Nie pisze nic szczegolnego na ten temat pisalo o naglym zmianie cisnienia i cos o pracy serca. Ide spac bo za duzo wrazen
Dobranoc dziewuszki

[piwnooka77]

Napisane przez eveewe

no wlasnie czytalam ze to omdlenie mikcyjne - przy siusianiu - on ma 29 lat. Nie pisze nic szczegolnego na ten temat pisalo o naglym zmianie cisnienia i cos o pracy serca. Ide spac bo za duzo wrazen
Dobranoc dziewuszki

Śpij dobrze.
z tym omdleniem mikcyjnym - to taka moja pierwsza myśl była jak przeczytałam co się stało.


Helenka w końcu zasnęła to i ja idę spać. Dobranoc.

[Natka_]

Hej dziewczyny

Ja tylko wpadłam założyc sondę i zmykam na narty

Dopiero teraz doczytałam, żeby zostawic stary tytuł No nic dogadajcie się

(Niestety 5 tytuł sie nie zmieścił, dlatego jest w taki sposób zapisany, oryginalnie brzmi tak: Rosną rączki, rosną nóżki to też czas zębowej wróżki, ba-ba, ba-ba wciąż słyszymy i na wiosnę sie cieszymy. Mamusie VII- VIII )

Jakbym nie zdążyła założyc nowego wątku to może któraś to zrobić za mnie

Miłej niedzieli Wam życzę

[patik87]

Napisane przez iustyna1

Podoba mi się założenie BLW, nie podoba mi się wiek dziecka, od którego podaje mu się takie kawałki jedzenia. Jak będzie już umiała przeżuwać, to jej zrobię taki talerz rozmaitości.

Próbowałam jej dzisiaj dać kawałek jabłka, ale odgryzła za duży i zaczęła się krztusić. Chociaż nie, odgryzła mały, ale sobie z nim poradzić nie mogła i w gardle jej stanął. Takie "jedzenie" to nie na moje nerwy . Wielkie gratulacje dla Adasia, jeżeli on sobie tak ładnie z kawałkami jedzenia radzi. Gdyby Zuziak sobie radziła, nie miałabym nic przeciwko takiemu karmieniu.

Poza tym, to chyba nie jest sposób jedzenia dla dzieci na MM, bo na MM nowe smaki wprowadza się po skończonym 4 miesiącu a jedno z założeń BLW jest takie, że dziecko musi stabilnie siedzieć. (dobrze myślę, czy się mylę ) Raczej wtedy nie da się uniknąć papek.

Jakby co, nie jestem fanką papek a przeciwniczką BLW .

o to właśnie mi dokładnie chodzi.



Źle się wyraziłam w moim ostatnim poście, źle przekazałam.


Ja nie śpię od 3
Wstała na karmienie o 12, potem o 3.
Ja nie mogłam usnąć od 3-5 .
Sara o 5.20 wstała.
No. To nic więcej nie napiszę.

[beata_1988]

hej - Patik biedactwo - Ty znów niewyspana
Natka - udanego wypadu na narty

A ja się właśnie postarzałam o kolejny rok... - nadrobię później bo na razie lecę śniadanie wszamać bo mnie ssie.

Wczoraj mieliśmy gości - tż-ta kumpel ze szkoły z żoną którą jak się okazało jest w 6 miesiącu ciąży jaaaaki fajny brzusio ma
lecę pa

[wodaqua]

Cześć!
My już od 6:30 nie śpimy Robi się z tej godziny stała pora wstawania.... Chyba Zosia chce, żeby mama bezboleśnie wróciła do pracy

Napisane przez beata_1988

A ja się właśnie postarzałam o kolejny rok... - nadrobię później bo na razie lecę śniadanie wszamać bo mnie ssie.

STO LAT BEATKO!!!
To mamy niedzielną imprezę

BLW - bardzo mi się podobają założenia tego sposobu żywienia, ale u nas to nie przejdzie na dzień dzisiejszy, nie wyobrażam sobie pójść do pracy i zostawić dziecko z talerzykiem jedzenia dla zabawy... Jak zwykle wszystko fajnie, ale nie dla mam pracujących, taki bajer, coś w stylu eko-mamy Reni J.
Aaaa, ta upaćkana podłoga to będzie raj dla mojego kota

Horrory w nocy... Brrrrrr... Macie nerwy Dziewczyny

Patik, nie oszczędza Cię Sara Czytasz coś teraz?
Ja wzięłam się za:
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/668...FYRG3godQBvtIA
Kiedyś podobała mi się taka literatura i postanowiłam do niej powrócić... A na podstawie tej książki ostatnio był film na tvn i tak mi się przypomniało...

Natka, dobrej zabawy! Mnie się obecny tytuł baaardzo podoba