Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012.

[boroo50]

Napisane przez aga__tka

A jak jecie na tym brzuszku? jak klade mala pomiedzy piersiami, to nie da rady, jak tak ze mam ja jakby od zewnatrz, to musze podtrzymywac reka co nie jest zbyt wygodne... ale i tak czesto tak robie, bo to bardzo mila pozycja... moze mam za duze (.)(.)?
ja bardzo lubie karmic na lezaco na boku za to, mam wrazenie ze dziecko choc nie ma pod gore to i tak je spokojniej i do tego jakby dluzej - w sensie ze robi przerwe nie puszczajac i potem dalej je - na siedzaco mala jak zrobi przerwe to prawie nigdy nie je dalej...

Jak bedziesz sciagac "po coraz mniej" tylko na tyle zeby Cie nie bolalo, to ci przestanie sie produkowac... ale lepiej sciagnij troche chwile przed tym jak maly bedzie glodny i mu podaj takiego lekko "zmniejszonego" - moze nie moze dobrze chwycic? ja mam troche duze i jak sa pelne, to musze malej splaszczac lekko zeby zlapala, potem jeszcze chwile tak trzymac a jak dobrze zassie juz to jeszcze podtrzymywac od dolu, zeby jej nie wypadlo, bo jak wypadnie to znow cyrk z podawaniem... ale jak troche oprozni to juz nie musze trzymac a jak wypadnie to sama chwyci...

Od zewnętrzenj faktycznie ręka trochę boli, ale ja sobie Tżta podkładam albo poduszkę twardszą trochę i jest ok
Czasem też kładę małego w poprzek siebie, czyli nożki zwisają przez lewy bok (tam gdzie żebra moje) i je wtedy z prawej piersi. Czasem się nóżkami odpycha od łóżka, ale przynajmniej sobie poćwiczy

Też tak robię z tym spłaszczaniem piersi i podtrzymywaniem jeszcze podczas karmienia. Z łapaniem nie ma większego problemu wtedy. Poza tym laktatorem to boli jak nie wiem Ale jak będę zmuszona to się nie zawaham

[pearpearl]

Napisane przez Haniula

Juz piłysmy 26 stycznia

napisalam, a pozniej mysle - kurna, chyba juz pilysmy
ale...mozg mi wyzera dzidzia, wiec wybacz

[Katerina_00]

Napisane przez diablica_db

hejka, jestem w kropce

wczoraj odszedł mi czop tak mi się przynajmniej wydaje że to był on na końcu był trochę z krwią i całą noc miałam skórcze takie z krzyrza promieniujące na dół brzucha ale nie jakieś mega bolesne , po prostu odczówalne .
nawet liczyłam czas pomiędzy i przez pewien czas były rególarne co 8 min

potem wstałam na chwile pochodziłam i czas się zmienił w większe odstępy

nadal je mam ale nierególarnie i nie przybierają na sile. nie wiem czy to początek porodu czy co i nie wiem co mam robić właściwie

poczekaj jeszcze az nabiara na sile i czestotliwosci,
moj maly tez zrobil taka akcje i mialam skorcze co 3 min przez 4 godziny i nic z tego siedzi twardo

pearpearl tez mi sie dzis snilo,ze moj maz przepil 200funtow (duzo!) i po wstaniu dostal opr ze czemu przepil kase co mielismy do konca miesiaca.
I tez bym wolala wodnika

[pearpearl]

Kat, Diablica, a stawiaja Wam sie macice?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Kamciurka, widze Cie

[MissZuzia]

dzień dobry

kurczę Olka mi zsypało na twarzy nie wiem co to, czy od proszku bo zmieniłam z lovelli na dzidziusia parę dni temu czy od czegoś co zjadłam, ale nie jadłam nowości może zaczyna się alergia na nabiał albo to sa potówki placków czerwonych póki co nie ma, tylko jedna krostka jest otoczona takim czerownym placuszkiem, pozostale
sa to takie punkciki z krostek, bez białego, lekko czerwone... ide poszukac zdjec co wklejała Magda i porównam

i chyba pokonaliśmy już odparzenie

nocka w miare ok poszedł spać po 22, wstał po 3, ale potem wierciuch po karmieniu przed 4ta zasnąc nie chciał i oczy w 5zł więc musiałam i smoczka i muzyczkę i głaskać, aż usnął ale jak trzeba było pieluche zmienic o 6 to wykurzyłam tz z łóżka he he potem spał do 7, karmienie i do po 9 więc ciut odespałam sobie

ale martwię się tym naszym małym ciemiączkiem i chyba zapisze nas do neurologa bo poczytałam sobie o ciemiączkach i zmartwiłam się do czego może doprowadzić jego zbyt szybkie zarośnięcie niektórzy dostali zalecenie aby dawać wit D tylko 2 x w tyg a my co drugi dzień...

Napisane przez uska000

Gratulacje dla nowo rozpakowanych

Agatku brawo za kupke szukalam gdzie Likas pisala o tych pasach i nie znalazlam podeslesz mi?? bo tez mam ten problem;/

bylam dzis w szkole maly z tztem zjadl 2 butle i byl grzeczny

a teraz upieklam plesniaka pol z jablkami a pol z wisniami bo jutro przyjda goscie i bedziemy chrzestnego prosic

Wczoraj zamowilam chrzest na 4.03 ile dajecie ksiedzu za chrzest? bo ja chyba malo dalam;/

o ale mi zrobiłaś smaka na pleśniaka

ja w sumie nie wiem ile, pewnie damy mniej niż za ślub czyli max 300zł

Napisane przez elunia25

hej własnie lece Was nadrabiac i w końcu chwale sie e-ciotkom swoim szczesciem
oto Sebastianek

brawa za sesję, pochwal się innymi zdjęciami bo pewnie są cudne

Napisane przez staraupa

Dziewczyny poradzcie mi odnośnie PĘPKA, od wczoraj na każdej pieluszce jest krew, i body popalmione, nie jest jej dużo ale się martwię czy to normalne! to już dwa tygodnie od cc, pryskam octenispeltem, raz przemyłam spirytusem ale potem właśnie ta krew się pokazała. Co myślicie??

to normalne bo świadczy o bliskim jego odpadnięciu - to mi powiedziała połozna gdy i u nas zaczęło się coś takiego i rzeczywiście, pępuch trzyma się już praktyczne na włosku i jego dni są policzone

Napisane przez pearpearl

Wczoraj sie wkurzylam i zaczelam wykurzac malca z brzucha. Posprzatalam cala chate (no, oprocz lazienki ), lacznie z nietoperkowym pokojem, zamiotlam schody z gory od nas, przez sasiadow na dole i do garazu, pozniej polecialam mopem, goraca kapiel i mialam klasc sie do lozka i obserwowac co tam,jak tam,kiedy przyszedl tz i wyciagnal mnie na 30-ke jego kumpla, na ktora trzeba bylo sie przebrac na lata 80te, wiec zrobilam wiesniacki makeup, tapir na leb, getry i skarpetki i buty na obcasie i dawaj, na impreze, dalej wykurzac malca. Po imprezie szarpnelismy sie z tztem (aaaale fajnie - juz prawie zapomnialam,jak to jest ), znowu goraca kapiel i do wyra.
Nie moglam zasnac, Nietopson jakos dziwnie sie zachowywal, az tu nagle czuje, ze cos ze mnie wycieka. No wiec reka pod tylek, a tam mokro jak sto piecdziesiat. Budze tzta i mowie, ze sie zaczelo i babcia na urodziny dostanie wnuczatko Polecialam po karte ciazy, zeby ja przelozyc do dokumentow, pozniej po te wielkie podpaski, ale nie moglam ich otworzyc, no i wolam tzta, a on patrzy na mnie i mowi: co skarbie, zly sen?

bo to, co napisalam na zielono, to tylko mi sie przysnilo Podobno cos mowilam przez sen i obudzilam tym tzta a Nietopinka jak siedziala w brzuchu, tak siedzi, brzuch wysoko, macica non stop sie stawia, ale oprcz tego nic sie nie dzieje. Tak wiec zostalam bez prezentu na urodziny Mamy

dobre
choć powiem ci że mi się śni często z kolei jak mały się zaczyna wiercić i jednak zasypia i jeszcze nie wstaję że już wstałam, przewinęłam go i nastawiłam podgrzewacz i że tylko sobie czekamy na chwilę żeby karmić, budzę się zaraz jak zaczyna płakać a tu nic nie zrobione i tak co noc ehh

[dph]

Napisane przez diablica_db

hejka, jestem w kropce

wczoraj odszedł mi czop tak mi się przynajmniej wydaje że to był on na końcu był trochę z krwią i całą noc miałam skórcze takie z krzyrza promieniujące na dół brzucha ale nie jakieś mega bolesne , po prostu odczówalne .
nawet liczyłam czas pomiędzy i przez pewien czas były rególarne co 8 min

potem wstałam na chwile pochodziłam i czas się zmienił w większe odstępy

nadal je mam ale nierególarnie i nie przybierają na sile. nie wiem czy to początek porodu czy co i nie wiem co mam robić właściwie

czekać aż się akcja rozkręci na dobre

Napisane przez pearpearl

Wczoraj sie wkurzylam i zaczelam wykurzac malca z brzucha. Posprzatalam cala chate (no, oprocz lazienki ), lacznie z nietoperkowym pokojem, zamiotlam schody z gory od nas, przez sasiadow na dole i do garazu, pozniej polecialam mopem, goraca kapiel i mialam klasc sie do lozka i obserwowac co tam,jak tam,kiedy przyszedl tz i wyciagnal mnie na 30-ke jego kumpla, na ktora trzeba bylo sie przebrac na lata 80te, wiec zrobilam wiesniacki makeup, tapir na leb, getry i skarpetki i buty na obcasie i dawaj, na impreze, dalej wykurzac malca. Po imprezie szarpnelismy sie z tztem (aaaale fajnie - juz prawie zapomnialam,jak to jest ), znowu goraca kapiel i do wyra.
Nie moglam zasnac, Nietopson jakos dziwnie sie zachowywal, az tu nagle czuje, ze cos ze mnie wycieka. No wiec reka pod tylek, a tam mokro jak sto piecdziesiat. Budze tzta i mowie, ze sie zaczelo i babcia na urodziny dostanie wnuczatko Polecialam po karte ciazy, zeby ja przelozyc do dokumentow, pozniej po te wielkie podpaski, ale nie moglam ich otworzyc, no i wolam tzta, a on patrzy na mnie i mowi: co skarbie, zly sen?

bo to, co napisalam na zielono, to tylko mi sie przysnilo Podobno cos mowilam przez sen i obudzilam tym tzta a Nietopinka jak siedziala w brzuchu, tak siedzi, brzuch wysoko, macica non stop sie stawia, ale oprcz tego nic sie nie dzieje. Tak wiec zostalam bez prezentu na urodziny Mamy


kurna, teraz jak bede miala cc, to bede sie bala, ze mi dzieciaka potna

Gratulacje i witamy Wojtusia !!!!

no niby ide, ale mam przeczucie, ze odesla mnie do domu
a w domu bede molestowac tzta (chociaz w sumie go nie trzeba molestowac), zeby urodzic WODNIKA SZUWARKA to takie fajne znaki....


mam identyczne zdanie na ten temat



hm...coraz bardziej sie sklaniam ku tej opcji,bo nie chce sie truc tabletkami

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez pearpearl

napisalam, a pozniej mysle - kurna, chyba juz pilysmy
ale...mozg mi wyzera dzidzia, wiec wybacz

pearl to dałaś czadu z tym wykurzaniem małego/małej ja dwa dni temu budzę się w środku nocy spanikowana że mi wody odeszły macam siebie mokra macam łóżko też mokre i co okazało się że jestem tak strasznie spocona po tym śnie w którym mi się śniło że mi wody odeszły )
A moja mała wczoraj w nocy tak dawała czadu że szok myślałam że mi wyskoczy przez brzuch jak będzie tak aktywna w nocy w realu to się załamie

Pytanie do mamusiek - jak szłyście do porodu to byłyście ogolone na zero? te co miały cesarkę - golili was w szpitalu? ja coś tam się ogoliłam ale było ciężko i olałam sprawę stwierdziłam że jak będą chcieli mnie mieć gładziutką to niech mnie golą

[boroo50]

Napisane przez elunia25

hej własnie lece Was nadrabiac i w końcu chwale sie e-ciotkom swoim szczesciem
oto Sebastianek

Śliczny jest
Zdjęcie pierwsza klasa. Wiem, że masz więcej takich także... czekamy

[diablica_db]

Napisane przez pearpearl

Kat, Diablica, a stawiaja Wam sie macice?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Kamciurka, widze Cie

mi tak i to od dawna ale teraz do tego doszedł ból

[Lucy1111]

a mnie z nerwów przed jutrzejszym szpitalem jest niedobrze... myślałam, że nie będę się stresować, a jednak

Pearl z zapartym tchem czytałam o akcji porodowej.... jak doszlam do końca, to mruknęłam "no nieeeee"

[dph]

Napisane przez Lucy1111

a mnie z nerwów przed jutrzejszym szpitalem jest niedobrze... myślałam, że nie będę się stresować, a jednak

Pearl z zapartym tchem czytałam o akcji porodowej.... jak doszlam do końca, to mruknęłam "no nieeeee"

lucy spokojnie damy radę ja to pewnie zacznę się stresować jutro

[Katerina_00]

Napisane przez pearpearl

Kat, Diablica, a stawiaja Wam sie macice?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Kamciurka, widze Cie

nie,mam takie cmienia jak na okres no i ciagle nie poznalam pana czopa

[BebiBebi]

Napisane przez Haniula

elunia ale boski Sebastianek

Mamuski jak zmienic mleko? Normalnie podawać nowe, mieszać czy podawac jakos co 2 karmienie np?
U nas ciagle to zatwardzenie i mysle ze to od mleka, bo dopajam ją juz dość duzo, a nic sie nie zmienia

Jestem w trakcie zmiany mleka, bo u nas zaparcia były z Nan 1 na bebilon comfort 1.


I położna kazała mi tak robić :
Przez 3-4 dni mieszasz mleko na zmianę w butelce tzn. jedna miarka pierwszego, dwie miarki drugiego, przy następnym na odwrót.

Podziałało - Julka robi kilka małych kup i się nie męczy.
A tak to robiła jedną mega wielką i cały dzień się napinała.

Powodzenia ;*

[MissZuzia]

Napisane przez dph

Pytanie do mamusiek - jak szłyście do porodu to byłyście ogolone na zero? te co miały cesarkę - golili was w szpitalu? ja coś tam się ogoliłam ale było ciężko i olałam sprawę stwierdziłam że jak będą chcieli mnie mieć gładziutką to niech mnie golą

tak, choć zrobiłam to z użyciem lusterka lecz na spora odległość więc pewnie kupa niedoróbek była ale oj tam oj tam to nie wybieg mody

a zapomniałam się pochwalić, że nasz prawie 5 tyg szkrab waży już 5,1 kg przez ostatni tydzień przybyło mu 36 dag

[pearpearl]

Napisane przez MissZuzia

kurczę Olka mi zsypało na twarzy nie wiem co to, czy od proszku bo zmieniłam z lovelli na dzidziusia parę dni temu czy od czegoś co zjadłam, ale nie jadłam nowości może zaczyna się alergia na nabiał albo to sa potówki placków czerwonych póki co nie ma, tylko jedna krostka jest otoczona takim czerownym placuszkiem, pozostale
sa to takie punkciki z krostek, bez białego, lekko czerwone... ide poszukac zdjec co wklejała Magda i porównam

dobre
choć powiem ci że mi się śni często z kolei jak mały się zaczyna wiercić i jednak zasypia i jeszcze nie wstaję że już wstałam, przewinęłam go i nastawiłam podgrzewacz i że tylko sobie czekamy na chwilę żeby karmić, budzę się zaraz jak zaczyna płakać a tu nic nie zrobione i tak co noc ehh

co do tych krostek, to wczoraj np gadalam z tatusiem dwoch chlopcow - jeden 2 latka, drugi troche ponad roczek i mowil, ze pewnym momencie ich wysypwalo, nic nie pomagalo - ani zmiana diety, ani masci, przemywania roznymi specyfikami - nic
w koncu olali sprawe i po roku samo zeszlo
a u Was moze zaczal sie tradzik niemowlecy?

a z tym snem to tez jestes dobra
ale to ze zmeczenia, bidulka

Napisane przez dph

pearl to dałaś czadu z tym wykurzaniem małego/małej ja dwa dni temu budzę się w środku nocy spanikowana że mi wody odeszły macam siebie mokra macam łóżko też mokre i co okazało się że jestem tak strasznie spocona po tym śnie w którym mi się śniło że mi wody odeszły )
A moja mała wczoraj w nocy tak dawała czadu że szok myślałam że mi wyskoczy przez brzuch jak będzie tak aktywna w nocy w realu to się załamie

oooo, czytalam, ze jak tak wierzgaja, to moze oznaczac wstawianie sie do kanalu rodnego, wiec moze cos sie zbliza
"no na pewno nie oddala" - tekst mojego tzta za kazdym razem, kiedy mu mowie o swoich przemysleniach

a z tymi snami i nerwami, to tez juz tak mialam
w srodku nocy spodnie zdjemowalam i szlam dalej spac z golym pupalem, bo spodnie cale mokre z nerwow
mowisz, ze sobie dogadzasz jedzonkiem? to ja tez sporbuje naciagnac tzta na cos fajnego
chociaz ja mam przeczucie, ze nie zostawia mnie w szpitalu 14

Napisane przez diablica_db

mi tak i to od dawna ale teraz do tego doszedł ból

ja ostatnio czesciej mam postawiona macice, niz nie mam, ale nie boli
wiadomo, przyjemnie nie jest - cos jak w imadle, ale takim typowym bolem bym tego nie nazwala

[kasikzaki]

Napisane przez MartuNiunia87

Na razie wymyśliliśmy Martynkę.... jakoś tak mi wpadło do głowy ostatnio.. szłam korytarzem w szpitalu i nagle mnie olśniło... jeszcze przemyślimy

Martynka bardzo ładnie

[pearpearl]

Napisane przez Lucy1111

a mnie z nerwów przed jutrzejszym szpitalem jest niedobrze... myślałam, że nie będę się stresować, a jednak

nie boj sie, kochana, bedzie dobrze i dasz rade

Napisane przez Lucy

Pearl z zapartym tchem czytałam o akcji porodowej.... jak doszlam do końca, to mruknęłam "no nieeeee"

nie pytaj, jakie slowa cisnely mi sie na usta po zorientowaniu sie,ze to tylko sen

Napisane przez Katerina_00

nie,mam takie cmienia jak na okres no i ciagle nie poznalam pana czopa

to ja mam tak samo
plus postawiona macica

Napisane przez MissZuzia

tak, choć zrobiłam to z użyciem lusterka lecz na spora odległość więc pewnie kupa niedoróbek była ale oj tam oj tam to nie wybieg mody

a gdyby porod odbieral brad pitt posrod lekarzy?
ja tam caly czas wykorzystuje tzta, zeby pilnowal trawniczka

Napisane przez Zuzia

a zapomniałam się pochwalić, że nasz prawie 5 tyg szkrab waży już 5,1 kg przez ostatni tydzień przybyło mu 36 dag

chlop jak dab !!!!

[diablica_db]

ja coś czuje że dzisiaj pojade ale by było... fajnie

[MissZuzia]

Kurczę jak byk to alergia oglądałam zdjecia w necie a łudziłam się że sa to potówki ehss a myślałam, że będe mogła jeść wszystko

[MartuNiunia87]

Witam dziś

U nas nic się nie dzieje... dupa... czekam i czekam, nawet wykurzanie małej z TŻ nie pomaga... nie mówiąc o porządkach

Napisane przez kasikzaki

A my zaczynamy walke z ciemieniucha. Na brwiach i pomiedzy nimi ma juz prawie 2 tyg i na glówce z przodu od kilku dni. Smaruje oliwka i wyczesuje, ciekawe kiedy te cholerstwo zejdzie

Wiem co to znaczy... mój synek miał ciemieniuchę i to nie dość, że strasznie mocną to jeszcze bardzo jej dużo było, jemu pomogło na to EMOLIUM SZAMPON I OLIWKA EMOLIUM no i wyczesywanie... ale walczyłam z jego ciemieniuchą bardzo długo....

Napisane przez Haniula

elunia ale boski Sebastianek

Mamuski jak zmienic mleko? Normalnie podawać nowe, mieszać czy podawac jakos co 2 karmienie np?
U nas ciagle to zatwardzenie i mysle ze to od mleka, bo dopajam ją juz dość duzo, a nic sie nie zmienia

Z tego co pamiętam... to miesza się, ale najlepiej zapytać pediatry albo położnej

Napisane przez Katerina_00

nie,mam takie cmienia jak na okres no i ciagle nie poznalam pana czopa

ja mam tak już.... ooo chyba z 2 tygodnie, a czopa pozbyłam się już gdzieś tyle temu, zaraz przed pójściem do szpitala...

Napisane przez kasikzaki

Martynka bardzo ładnie

Mi też się podoba.. ale teraz niech TŻ się zdecyduje tak na 100% w końcu

[boroo50]

Napisane przez MissZuzia

Kurczę jak byk to alergia oglądałam zdjecia w necie a łudziłam się że sa to potówki ehss a myślałam, że będe mogła jeść wszystko

Na co ta alergia?

Kurcze, mój ma jedną krosteczkę między oczkiem a policzkiem od wczoraj. Zjadłam dwa jajka na miękko, bo mi Tż takie śniadanie zaserwował wczoraj. A dziś chyba od połowy nocy lub baaaardzo wczesnego rana biegunka. Przy zmianie pieluszki nawet jak nóżki podniosłam troszeczkę lub wycierałam pupkę to leciało i leciało.
I nie wiem czy to normalne Może alergia na jajka

[MissZuzia]

Napisane przez boroo50

Na co ta alergia?

Kurcze, mój ma jedną krosteczkę między oczkiem a policzkiem od wczoraj. Zjadłam dwa jajka na miękko, bo mi Tż takie śniadanie zaserwował wczoraj. A dziś chyba od połowy nocy lub baaaardzo wczesnego rana biegunka. Przy zmianie pieluszki nawet jak nóżki podniosłam troszeczkę lub wycierałam pupkę to leciało i leciało.
I nie wiem czy to normalne Może alergia na jajka

gdybym to ja wiedziała..... ehhh bede eliminowac po jednej rzeczy w tygidniu, sama nie wiem od czego zaczac....

[*Agatek*]

Dziewczynki ale Wam współczuję szpitali ale musicie być DZIELNE!!!! Dużo z nas trafiało i się umęczyło, czy ze skierowaniem do szpitala, czy bez... jednak będziecie pod stałym nadzorem i opieką, pytajcie się o pierdoły, bo niektórzy lekarze nic nie chcą mówić np. u mnie i pytajcie o wywoływanie porodu, o oxy, lub baloniki, bo jak nie to mogą przetrzymać 'aż się samo rozwinie' bo przecież jest czas do 42 tyg!


Dalej nie wiem jak mam dawkować ten bobotic.. dałam jej wczoraj 15 kropli około 16, potem 19.30 i 1 w nocy i 6 rano... Po kroplach- zasypiała bez smoka, była tak 'umęczona' czymś ale nie wiem czy dlatego, jak aga_tka pisała, że nie miała siły po prostu wstać, bo zbyt długie odstępy czasowe na posiłek czy jak... przekręcałam ją w nocy o 3 na brzuszek to zakwiliła i dalej spała... nie wiem o co kaman wiem wiem, macie mnie dość

o 9.45 nie dawałam kropelek i się darła i nie wiem czy wzdęcia czy kupy nie mogła zrobić teraz dostała o 12.30 kropelki, znów 15 kropel, w sumie dawkuje tak jak ss, na łyżeczce. Popiarduje sobie, więc nie wiem nadal o co jej kaman

Napisane przez staraupa

Dziewczyny poradzcie mi odnośnie PĘPKA, od wczoraj na każdej pieluszce jest krew, i body popalmione, nie jest jej dużo ale się martwię czy to normalne! to już dwa tygodnie od cc, pryskam octenispeltem, raz przemyłam spirytusem ale potem właśnie ta krew się pokazała. Co myślicie??

Napisane przez Haniula

u nas jest to samo ! Pepek wisi juz na wlosku a pod spodem taki jakby śluz/ropa z krwią. Wszystkie body brudne Ale ja psikam tylko octaniseptem

u mnie odpadł dawno pępek, jest ładny, ale w środku czerwony i trochę krwi jest przykrywam pępek pieluchą więc może to podrażnia?

Napisane przez dph

Pytanie do mamusiek - jak szłyście do porodu to byłyście ogolone na zero? te co miały cesarkę - golili was w szpitalu? ja coś tam się ogoliłam ale było ciężko i olałam sprawę stwierdziłam że jak będą chcieli mnie mieć gładziutką to niech mnie golą

ja się ogoliłam na badanie jak przyjechała do nich czyli w pt 13stego, 18stego miałam włożony balonik i się do tego czasu nie goliłam, bo mnie swędziało jak zwykle miałam to w
dopiero niedawno pierwszy raz się ogoliłam... chyba po 3-4 tyg masakrioza

Haniula a może zadzowń do położnej spytać się co z tym mlekiem???Albo tak jak Bebi doradza? Może ja też zmienię bebilon... może od tego się nie może wypróżnić spokojnie... tzn nie ma twardych kup, ścięta jajecznica, mm..

Pearl, sen niezły... jednak myślę, że nie zdążysz do 18stego a fajnie by było, bo moja jest z 18.01 i myślę, że masz chłopca
co do przytulanek to ja się chyba nigdy na to już nie zdecyduję/odważę.. nie kręci mnie to, a wręcz odraża, bo wiem czym to się skończyło i jeszcze wygląd po porodzie- rozstępy masakryczne, to jest jakaś paranoja... powiedziałam mojemu, że mu się nie pokażę... ni huhu... nawet na prostytutkę by mnie nie wzięli, za brzydkie mam ciało, po porodzie doszły rozstępy- tak jak kiedyś pisałyśmy, lubią się robić po, fioletowe pręgi, ehh, na brzuchu doszły, ekstrymalnie ekstra normalnie

MissZuzia ehh najgorsze jest to, że nic nie wiadomo co z tymi naszymi dzieciakami i trzeba dociekać, kombinować.. wkurza mnie to moja ma czerwone kropki na twarzy- potówki, znikają i wracają i tak w kółko moja ma na głowie jeszcze takie białe kropki, ale 'pryszczyk' i na twarzy też jej dziś czy wczoraj wyszły ze3... mam ochotę je skubnąc... no i za klocuszka

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

to normalne bo świadczy o bliskim jego odpadnięciu - to mi powiedziała połozna gdy i u nas zaczęło się coś takiego i rzeczywiście, pępuch trzyma się już praktyczne na włosku i jego dni są policzone

Tak, to oznacza, że niedługo odpadnie
Nam odpadł wczoraj w nocy przy przebieraniu pieluchy
Teraz mamy tylko ropkę i troszkę krwi, myjemy spirytusem i mam nadzieję, że szybko się wyczyści

Napisane przez MissZuzia

Kurczę jak byk to alergia oglądałam zdjecia w necie a łudziłam się że sa to potówki ehss a myślałam, że będe mogła jeść wszystko

Ojej, może lekarza zapytaj?
Aż się boję od czego moja ma tą wysypkę, ale ma ją długo, a ja nabiał jem dopiero od dwóch dni to chyba nie alergia, nie??

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

ja się ogoliłam na badanie jak przyjechała do nich czyli w pt 13stego, 18stego miałam włożony balonik i się do tego czasu nie goliłam, bo mnie swędziało jak zwykle miałam to w
dopiero niedawno pierwszy raz się ogoliłam... chyba po 3-4 tyg masakrioza

ło matenko
to niezly busz musialas tam uhodowac
istnie do "z kamera wsrod zwierzat "
dobrze, ze sie ogarnelas, bo inaczej A. musialby ze soba do PL narzedzia ogrodnicze zabierac

Napisane przez Agatek

Pearl, sen niezły... jednak myślę, że nie zdążysz do 18stego a fajnie by było, bo moja jest z 18.01 i myślę, że masz chłopca
co do przytulanek to ja się chyba nigdy na to już nie zdecyduję/odważę.. nie kręci mnie to, a wręcz odraża, bo wiem czym to się skończyło i jeszcze wygląd po porodzie- rozstępy masakryczne, to jest jakaś paranoja... powiedziałam mojemu, że mu się nie pokażę... ni huhu... nawet na prostytutkę by mnie nie wzięli, za brzydkie mam ciało, po porodzie doszły rozstępy- tak jak kiedyś pisałyśmy, lubią się robić po, fioletowe pręgi, ehh, na brzuchu doszły, ekstrymalnie ekstra normalnie

eeee, ja mysle, ze mam tam jednak pimpuche - mala wierzgajke
ooooo
teraz 18 luty mi sie podoba
myslisz, ze nie zdaze? jak nie, to 14 bylby taki nawet milutki
tztowi na walentynki dalabym dzieciaka, bo nie mam zadnego prezentu

i jestem pewna, klamczuszku smierdziuszku, ze przesadzasz z tymi rozstepami - poza tym nawet jak teraz sa mocno widoczne, to jak bedziesz smarowac, to zbledna i takie niewprawione oko A. na pewno ich nie dojrzy
to tylko Ty masz takie zboczenie,ze wszystko zauwazasz - maly Sherlock Holmes


Moj Tz mial dzisiaj latac,ale jego instruktor odwolal zajecia i mamy dzien dla siebie Teraz gotuje pomidorowke i zaraz bedziemy sie uczyc wiazac chuste

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

ło matenko
to niezly busz musialas tam uhodowac
istnie do "z kamera wsrod zwierzat "

dokładnie...

Napisane przez pearpearl

dobrze, ze sie ogarnelas, bo inaczej A. musialby ze soba do PL narzedzia ogrodnicze zabierac

[boroo50]

Napisane przez pearpearl

eeee, ja mysle, ze mam tam jednak pimpuche - mala wierzgajke
ooooo

Też tak od początku obstawiałam

[kaczuszka81]

Napisane przez staraupa

Kaiskzaki super opis miałaś przeżycia!!
Sebastianek boski!!

Dziewczyny poradzcie mi odnośnie PĘPKA, od wczoraj na każdej pieluszce jest krew, i body popalmione, nie jest jej dużo ale się martwię czy to normalne! to już dwa tygodnie od cc, pryskam octenispeltem, raz przemyłam spirytusem ale potem właśnie ta krew się pokazała. Co myślicie??

z naszego pepusia też leci krew, ale przemywam octenisept-em i czyszczę patyczkiem - tak jak zaleciła położna i w sumie już lada dzień odpadnie Ta krew jest naturalnym efektem, więc nie martw się.

[Katerina_00]

ciekawe jak tam zoskasamoska

[diablica_db]

ja cały czas jestem, skórcze mam cały czas co 6-7 min i słabo się to rozkręca

[pearpearl]

Napisane przez boroo50

Też tak od początku obstawiałam

juz niedlugo sie przekonamy
jedno jest pewne - wygilgocze potwore za te kopniaki

Napisane przez *Agatek*

dokładnie...

cale szczescie,ze puszcza amazonska zazegnana

Diablica,