Polecamy:

**201605020943** · 2012-02-12, 16:41

uwielbiam sie malowac i codziennie robie pelny makijaz - cienie (wiadomo, nie jakies papuzie

), eyeliner, tusz do rzes, podklad, korektor, puder i puder brazujacy.

w domu sie nie maluje chyba ze ktos ma do mnie przyjsc - daje skorze odpoczac, no i nie chcialoby mi sie tego zmywac

molasses disaster · 2012-02-12, 16:49

Ja w ciągu paru lat przeszłam od fazy nie wyjdę z domu bez pełnego makijażu do fazy nie chce mi się malować

. I najczęściej wolę sobie dłużej pospać rano, niż wymyślać cuda makijaże o 6.30

. Ograniczam się tylko do szybkiego nałożenia podkładu i pudru, żeby zakryć niedoskonałości. Czasem, gdy mam lepszy dzień (czyt. mogę pospać) to faktycznie mam ochotę pobawić się w podkreślanie oka i konturowanie twarzy

. Na uczelni to już chyba dawno nie widzieli mnie w pełnym makijażu, ale guzik mnie to interesuje

.

PPP90 · 2012-02-12, 16:53

maluje sie codziennie. Makijaż dodaje mi pewności siebie, choć nie nakładam full make-up

używam tylko pudru sypkiego, korektora, pomadki ochronnej (balsamu do ust) i tuszu do rzęs (bez niego jestem biała jak ściana

) na dodatek mam małe oczy więc on pozwala mi na ich ''wydobycie''

cieni, szminek, kolorowych błyszczyków nie używam prawie choć kiedyś używałam. Stawiam na naturalność

nie maluje sie tylko jak nie wychodze z domu lub ide tylko do spożywczaka.

Lolaa87 · 2012-02-12, 17:12

Maluję się codziennie

Wyjątkiem są dni kiedy wiem, że w ogóle nie wyjdę z domu, wtedy daję twarzy odpocząć

Laurelindorenan · 2012-02-12, 17:25

Maluję się codziennie, bo po prostu to lubię, a praktycznie nie zdarzają mi się takie dni, gdy nigdzie nie wychodzę. Absolutne minimum, bez którego nie pokazuję się ludziom coby nie straszyć

to tusz na rzęsach i podkład/korektor na twarzy. Jeśli się bardzo spieszę lub muszę rano wstać (na szczęście rzadko jest taka konieczność), to ograniczam się do powyższego plus róż/kulki brązujące. Jeśli mam więcej czasu, np. idę na popołudnie (większość dni), to robię makijaż kompletny lub prawie kompletny (czasem zapominam o ustach).

rokusan · 2012-02-12, 17:42

Ja mam podobnie jak moje poprzedniczki

Makijaż nakładam tylko wtedy gdy wychodzę z domu. Nie rozumiem,po co miałabym robić go w domu? Trzeba dać czasem skórze pooddychać

Jak jadę na uczelnię to zazwyczaj maluje się tak samo: jakiś neutralny cień, czarne eyeliner, mascara, róż i puder. Czasem muszę wstać nawet o 4 żeby zdążyć na pociąg więc raczej nie mam czasu i ochoty, żeby wymyślać

Gdy wychodzę gdzieś wieczorem albo na spotkanie ze znajomymi wtedy już mam czas na jakieś kolorowe eksperymenty.

Krystaliczne szczescie · 2012-02-12, 18:19

Maluję się wtedy,gdy wychodzę do ludzi. Kiedy siedzę w domu,daję skórze odpocząć.

Martii=* · 2012-02-12, 18:28

Ja też maluję się, jak gdzieś wychodzę, ale polega to na transparentnym pudrze na nos + czoło, kredka i tusz.

platekrozy · 2012-02-12, 18:30

Robię codziennie do pracy,w weekendy gdy nie wychodzę na nic ważnego daję odpoczywać skórze.
Makijaż do pracy : podkład,tusz do rzęs,kredka pod oczy,cienie,balsam do ust,potem błyszczyk.Gdy coś wyskoczy korektor.

Pilar1899 · 2012-02-12, 18:51

Cytat:

Napisane przez SweetDreamer

Przepraszam jeśli temat już był

.

Pytanie z czystej ciekawości :
czy robicie makijaż codziennie?
jeśli nie codziennie, to na jakie okazje

?

ja nie robię codziennie, robię jedynie na uczelnie (studia zaoczne, wiec nie aż tak często

) i na każde spotkanie z Tż. Na spotkania z koleżankami raczej tylko podkład i sam tusz.
A jak jest u Was

?

podkład i tusz to jest makijaż ,więc wychodzi na to,że malujesz się codziennie

cava · 2012-02-12, 19:46

Zimą, wiosną i jesienią przed pracą a w weekendy jak wychodzę gdzieś oficjalniej (na zakupy się nie maluję) nakładam lekki fluid, puder transparentny żeby przymatować cerę, róż, obrysowuję oko kolorową kredką, a na usta błyszczyk kolorowy albo przeźfroczysty.

W lato jak jestem lekko opalona co wyrównuje koloryt skóry, a są upały to poprzestaję na tuszu do rzęs i błyszczku.
Moja skóra w lato wygląda i jest w na tyle dobrej kondycji, że nic więcej nie potrzebuję.

A zimą fluid traktuję nie tylko jak makijaż, ale i jak izolację skóry od warunków atmosferycznych.

Ivi 1988 · 2012-02-12, 20:07

Nawet jak jestem chora, to czasem malowalam sobie oczy

Chyba z nudow, nie wiem.
Nawet jak jestem w domu i nigdzie nie wychodze zawsze mam swiadomosc,ze cos wyskoczy i trzeba szybko z domu wyskoczyc, wiec zawsze sie maluje. Poza tym wypadaloby, bo mieszkam z facetem

Moj makijaz zawsze taki sam, gdziekolwiek ide

maskara, eyeliner (bez tego wygladam naprawde niewyraznie), korektor na since pod oczami (nadaje sie na reklame "przed" jako sinofioletowa kandydatka). Nie stosuje podkladow, gdyz nie czuje potrzeby, jedynie puder. Roz rzadko, gdyz moje policzki maja tendencje do zarozowienia..
I zawsze pomadka ochronna na usta.

Osleidis · 2012-02-12, 20:22

Szkoła - podkład, puder (niestety, brzydka cera zobowiązuje do przykrycia jej, przynajmniej w mojej opinii), odrobina różu, tusz do rzęs.
Imprezy, wyjścia na miasto - ten sam zestaw + najczęściej brązowa kredka, w cienie nie chce mi się jakoś bawić i nie pasują mi chyba specjalnie
Obowiązkowo pomalowane paznokcie, jakoś już mi się tak przyjęło i bez jakiegokolwiek koloru czuję się goło

Obowiązkowo co jakiś czas henna na jasne brwi, to też zaliczam do jako takiego makijażu

Kiedy siedzę w domu, tak jak na przykład ten weekend, odpuszczam sobie jakikolwiek makijaż, no bo i po co?

chociaż muszę przyznać, że paradowanie z tymi wszystkimi przebarwieniami i wypryskami nie jest dla mnie komfortowe, ale jeśli to tylko spacer z psem czy ew. wyjście do sklepu to bez sensu katować skórę

Kiedy za to siedzę w domu, ale ktoś do mnie przychodzi - daję cerze odpocząć, ale oczy już pomaluję. Nikt ze znajomych nie uciekł, chłopak też nie, aczkolwiek już przed obcymi ludźmi wolę mieć pełny makijaż.. W sumie nie wiem od czego to zależy

semantique · 2012-02-12, 20:22

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

zawsze sie maluje. Poza tym wypadaloby, bo mieszkam z facetem

biedronka91 · 2012-02-12, 20:36

Cytat:

Napisane przez semantique

Hehe.. No to nie był zbyt przekonujący argument.

Ivi 1988 · 2012-02-12, 20:48

Cytat:

Napisane przez biedronka91

Hehe.. No to nie był zbyt przekonujący argument.

Bylo to z przymruzeniem oka, no ale mozna odebrac, jak tylko sie chce

biedronka91 · 2012-02-12, 20:51

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

Bylo to z przymruzeniem oka, no ale mozna odebrac, jak tylko sie chce

W porządku, wiadomo, każdy ma inne spojrzenie na różne sprawy, każdy też ma inną cerę i inne potrzeby.

Ivi 1988 · 2012-02-12, 20:54

Cytat:

Napisane przez biedronka91

W porządku, wiadomo, każdy ma inne spojrzenie na różne sprawy, każdy też ma inną cerę i inne potrzeby.

Hehe, alez ja mowiac makijaz mam na mysli zwykle tylko makijaz oczu

Nie musze maskowac twarzy dzien w dzien

Zreszta robie make up dla siebie, wspomnialam,ze zawsze cos wyskoczy i trzeba wyjsc a ja nieumalowana

Wiec zawsze makijaz jest. Z chlopakiem w domu, to oczywiscie zart, szkoda,ze wszystko jest na powaznie, jesli tylko nie ma tej emotki

TOMORROW · 2012-02-12, 20:55

maluję się codziennie-czy wychodzę czy nie wychodzę
,no chyba, że idę na basen-to nie

arenika · 2012-02-12, 20:56

Kiedyś musiałam się umalować, obowiązkowo podkład, cienie tusz. Teraz mi przeszło i pełny make- up tylko na jakieś wyjścia, do pracy tylko podkład i tusz. Jak wiem że nigdzie nie wychodzę to nic z twarzą nie robię- już mnie nie rusza wyjście do sklepu bez tapety :P

biedronka91 · 2012-02-12, 21:02

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

Hehe, alez ja mowiac makijaz mam na mysli zwykle tylko makijaz oczu

Nie musze maskowac twarzy dzien w dzien

Zreszta robie make up dla siebie, wspomnialam,ze zawsze cos wyskoczy i trzeba wyjsc a ja nieumalowana

Wiec zawsze makijaz jest. Z chlopakiem w domu, to oczywiscie zart, szkoda,ze wszystko jest na powaznie, jesli tylko nie ma tej emotki

No już, relax, przecież nikt nie snuje aluzji w stosunku do Ciebie ale do faktu maskowania się przed własnym mężczyzną a niektóre dziewczyny tak robią.

ArabicPrincess · 2012-02-12, 21:13

ja się maluję nawet na plażę

Madaaa · 2012-02-12, 21:26

Do pracy , czy na impreze maluje sie codziennie, pelny mak-up. Jak siedze w domu to albo nic albo sam podklad, korektor, ewentualnie jak bardzo mi sie nie chce to korektor i puder.
Na luzne wyjscia typu zakupy, spotkanie z kolezankami podklad, korektor, puder , kreski na oczy i tusz. Cieni juz mi się nie chce uzywac

WhiteCherry · 2012-02-12, 23:18

podkład dobrze chroni przed mrozami, zwłaszcza takimi jak obecnie

woda z tłustego kremu może zamarznąć

monius9 · 2012-02-12, 23:34

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

podkład dobrze chroni przed mrozami, zwłaszcza takimi jak obecnie

woda z tłustego kremu może zamarznąć

bo ta z podkładu to nie zamarza, nie

Aneczka91 · 2012-02-12, 23:42

ja się nie maluję, tylko na jakieś specjalne okazje wytuszuję rzęsy czy użyję szminki.Podkładów nie używam bo mam ładną cerę
Raczej z lenistwa, w sumie po prostu nie mam potrzeby się malować . Źle się czuję jak się jakoś specjalnie umaluję , tak jakbym miała "maskę"

WhiteCherry · 2012-02-13, 00:28

Cytat:

Napisane przez monius9

bo ta z podkładu to nie zamarza, nie

tak wyczytałam, no

że kremy niekoniecznie nadają się na ochronę przed mrozem, wbrew powszechnemu poglądowi

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2012-02-13, 00:40

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

tak wyczytałam, no

że kremy niekoniecznie nadają się na ochronę przed mrozem, wbrew powszechnemu poglądowi

Nie wiem, ja się nie znam, ale według mnie to taki cięższy 'klajstrowaty' podkład lepiej się sprawuje na mrozie niż po prostu krem. Tak na chłopski rozum

WhiteCherry · 2012-02-13, 00:46

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;32264796]Nie wiem, ja się nie znam, ale według mnie to taki cięższy 'klajstrowaty' podkład lepiej się sprawuje na mrozie niż po prostu krem. Tak na chłopski rozum

[/QUOTE]
zawsze to dodatkowy argument, by szpachelkę nałożyć przed wyjściem, ja jestem za

monius9 · 2012-02-13, 01:01

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

tak wyczytałam, no

że kremy niekoniecznie nadają się na ochronę przed mrozem, wbrew powszechnemu poglądowi

bo to po części prawda - zdecydowanie się nie nadają jak nakładamy krem tuż przed wyjściem

trzeba go nałożyć spooro wcześniej, żeby cała woda sobie zdążyła odparować. tak jak odparowuje woda z mokrego podkładu, z tym że przy podkładzie idzie to szybciej

2012-02-12, 16:41	#61
201605020943 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 1 372	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? uwielbiam sie malowac i codziennie robie pelny makijaz - cienie (wiadomo, nie jakies papuzie ), eyeliner, tusz do rzes, podklad, korektor, puder i puder brazujacy. w domu sie nie maluje chyba ze ktos ma do mnie przyjsc - daje skorze odpoczac, no i nie chcialoby mi sie tego zmywac

2012-02-12, 16:49	#62
molasses disaster Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 206	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Ja w ciągu paru lat przeszłam od fazy nie wyjdę z domu bez pełnego makijażu do fazy nie chce mi się malować . I najczęściej wolę sobie dłużej pospać rano, niż wymyślać cuda makijaże o 6.30 . Ograniczam się tylko do szybkiego nałożenia podkładu i pudru, żeby zakryć niedoskonałości. Czasem, gdy mam lepszy dzień (czyt. mogę pospać) to faktycznie mam ochotę pobawić się w podkreślanie oka i konturowanie twarzy . Na uczelni to już chyba dawno nie widzieli mnie w pełnym makijażu, ale guzik mnie to interesuje .

2012-02-12, 16:53	#63
PPP90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 553	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? maluje sie codziennie. Makijaż dodaje mi pewności siebie, choć nie nakładam full make-up używam tylko pudru sypkiego, korektora, pomadki ochronnej (balsamu do ust) i tuszu do rzęs (bez niego jestem biała jak ściana) na dodatek mam małe oczy więc on pozwala mi na ich ''wydobycie'' cieni, szminek, kolorowych błyszczyków nie używam prawie choć kiedyś używałam. Stawiam na naturalność nie maluje sie tylko jak nie wychodze z domu lub ide tylko do spożywczaka. __________________ Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą

2012-02-12, 17:12	#64
Lolaa87 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 1 868	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Maluję się codziennie Wyjątkiem są dni kiedy wiem, że w ogóle nie wyjdę z domu, wtedy daję twarzy odpocząć __________________

2012-02-12, 17:25	#65
Laurelindorenan Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 475	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Maluję się codziennie, bo po prostu to lubię, a praktycznie nie zdarzają mi się takie dni, gdy nigdzie nie wychodzę. Absolutne minimum, bez którego nie pokazuję się ludziom coby nie straszyć to tusz na rzęsach i podkład/korektor na twarzy. Jeśli się bardzo spieszę lub muszę rano wstać (na szczęście rzadko jest taka konieczność), to ograniczam się do powyższego plus róż/kulki brązujące. Jeśli mam więcej czasu, np. idę na popołudnie (większość dni), to robię makijaż kompletny lub prawie kompletny (czasem zapominam o ustach).

2012-02-12, 17:42	#66
rokusan Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Racibórz Wiadomości: 210	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Ja mam podobnie jak moje poprzedniczki Makijaż nakładam tylko wtedy gdy wychodzę z domu. Nie rozumiem,po co miałabym robić go w domu? Trzeba dać czasem skórze pooddychać Jak jadę na uczelnię to zazwyczaj maluje się tak samo: jakiś neutralny cień, czarne eyeliner, mascara, róż i puder. Czasem muszę wstać nawet o 4 żeby zdążyć na pociąg więc raczej nie mam czasu i ochoty, żeby wymyślać Gdy wychodzę gdzieś wieczorem albo na spotkanie ze znajomymi wtedy już mam czas na jakieś kolorowe eksperymenty. __________________ Beauty on the dark side.

2012-02-12, 18:28	#68
Martii=* Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 1 418	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Ja też maluję się, jak gdzieś wychodzę, ale polega to na transparentnym pudrze na nos + czoło, kredka i tusz. __________________ https://wizaz.pl/Mikroreklama

2012-02-12, 18:30	#69
platekrozy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: II piętro Wiadomości: 8 476	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Robię codziennie do pracy,w weekendy gdy nie wychodzę na nic ważnego daję odpoczywać skórze. Makijaż do pracy : podkład,tusz do rzęs,kredka pod oczy,cienie,balsam do ust,potem błyszczyk.Gdy coś wyskoczy korektor. __________________

2012-02-12, 19:46	#71
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 108	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Zimą, wiosną i jesienią przed pracą a w weekendy jak wychodzę gdzieś oficjalniej (na zakupy się nie maluję) nakładam lekki fluid, puder transparentny żeby przymatować cerę, róż, obrysowuję oko kolorową kredką, a na usta błyszczyk kolorowy albo przeźfroczysty. W lato jak jestem lekko opalona co wyrównuje koloryt skóry, a są upały to poprzestaję na tuszu do rzęs i błyszczku. Moja skóra w lato wygląda i jest w na tyle dobrej kondycji, że nic więcej nie potrzebuję. A zimą fluid traktuję nie tylko jak makijaż, ale i jak izolację skóry od warunków atmosferycznych. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2012-02-12, 20:22	#73
Osleidis Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: zza kurtyny Wiadomości: 859	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Szkoła - podkład, puder (niestety, brzydka cera zobowiązuje do przykrycia jej, przynajmniej w mojej opinii), odrobina różu, tusz do rzęs. Imprezy, wyjścia na miasto - ten sam zestaw + najczęściej brązowa kredka, w cienie nie chce mi się jakoś bawić i nie pasują mi chyba specjalnie Obowiązkowo pomalowane paznokcie, jakoś już mi się tak przyjęło i bez jakiegokolwiek koloru czuję się goło Obowiązkowo co jakiś czas henna na jasne brwi, to też zaliczam do jako takiego makijażu Kiedy siedzę w domu, tak jak na przykład ten weekend, odpuszczam sobie jakikolwiek makijaż, no bo i po co? chociaż muszę przyznać, że paradowanie z tymi wszystkimi przebarwieniami i wypryskami nie jest dla mnie komfortowe, ale jeśli to tylko spacer z psem czy ew. wyjście do sklepu to bez sensu katować skórę Kiedy za to siedzę w domu, ale ktoś do mnie przychodzi - daję cerze odpocząć, ale oczy już pomaluję. Nikt ze znajomych nie uciekł, chłopak też nie, aczkolwiek już przed obcymi ludźmi wolę mieć pełny makijaż.. W sumie nie wiem od czego to zależy

2012-02-12, 20:55	#79
TOMORROW Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 3 844	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? maluję się codziennie-czy wychodzę czy nie wychodzę ,no chyba, że idę na basen-to nie

2012-02-12, 20:56	#80
arenika Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 475	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Kiedyś musiałam się umalować, obowiązkowo podkład, cienie tusz. Teraz mi przeszło i pełny make- up tylko na jakieś wyjścia, do pracy tylko podkład i tusz. Jak wiem że nigdzie nie wychodzę to nic z twarzą nie robię- już mnie nie rusza wyjście do sklepu bez tapety :P

2012-02-12, 21:13	#82
ArabicPrincess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 11 116	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? ja się maluję nawet na plażę __________________ أنت كل شيء بالنسبة لي Life is a story written by Allah's hand Instagram - PatrycjaLeila zapraszam

2012-02-12, 21:26	#83
Madaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 11 750	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? Do pracy , czy na impreze maluje sie codziennie, pelny mak-up. Jak siedze w domu to albo nic albo sam podklad, korektor, ewentualnie jak bardzo mi sie nie chce to korektor i puder. Na luzne wyjscia typu zakupy, spotkanie z kolezankami podklad, korektor, puder , kreski na oczy i tusz. Cieni juz mi się nie chce uzywac __________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA

2012-02-12, 23:18	#84
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 320	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? podkład dobrze chroni przed mrozami, zwłaszcza takimi jak obecnie woda z tłustego kremu może zamarznąć __________________ sun goes down

2012-02-12, 23:42	#86
Aneczka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 8 791	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? ja się nie maluję, tylko na jakieś specjalne okazje wytuszuję rzęsy czy użyję szminki.Podkładów nie używam bo mam ładną cerę Raczej z lenistwa, w sumie po prostu nie mam potrzeby się malować . Źle się czuję jak się jakoś specjalnie umaluję , tak jakbym miała "maskę" __________________ Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń!

2012-02-13, 00:46	#89
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 320	Dot.: Makijaż co rano? jak jest u was, drogie Wizażanki :)? [1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;32264796]Nie wiem, ja się nie znam, ale według mnie to taki cięższy 'klajstrowaty' podkład lepiej się sprawuje na mrozie niż po prostu krem. Tak na chłopski rozum [/QUOTE] zawsze to dodatkowy argument, by szpachelkę nałożyć przed wyjściem, ja jestem za __________________ sun goes down

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)