Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012.

[dph]

No hejmamusie pisze ze szpitala nic się u mnie nie dzieje, szejka zamknięta, brzuch wysoko i nadal nic konkretnego nie wiem czy będę mieć c c. Jutro będzie mój lekarz to może się czegoś dowiem
Zośka gratuluje!sorki za błędy ale pisze z telefonu

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

ja o sn odpowiem
- w szpitalu tak, mialam takie podkladty seni i przydaly sie, bo poscieli nie zmieniali, juz domu po tyg juz nie potrzebowalam
- bardzo duzo... bo czesto zmienialam no i duzo krwawilam, na sam szpital chyba z 5 czy 6 pak
- po sn tantum rosa co wizyta w wc i osuszalam recznikiem pap
- polozna z przychodni nfz gdzie zapisalam dziecko

Napisane przez BebiBebi

UWAGA!

Napisałam wczoraj sms do Zoskisamoski odpisała mi dzisiaj :

"Lila urodziła się wczoraj (12 luty) o 15:50, sn, waży 2900 gram i ma 53 cm. Dostała 9 pkt. Rodziłam 7 godzin licząc od skurczów początkowych. Więcej opowiem jak wejdę na neta, na razie jestem obolała, że nie dałabym rady. Pozdrów dziewczyny "

brawo

Napisane przez faellivrin

A moim problemem z dzieciatkiem jest to, ze w ogole nie chce spac, szczegolnie w dzien. Zasypia przy cycu, ale sa to doslownie minutki, przez to nie je do konca i tak w kolko. W sumie moze spi z 14 godzin na dobe. Jak dla mnie nie wyglada na bardzo przemeczonego, ale moze po prostu nie zauwazam. Przybiera na wadze dobrze, wiec nie wiem, czy to jego nie spanie wynika z niedojedzenia czy z czegos innego

to chyba ok jak z 14h
moj noca spi z 9-10h plus kilka dziennie

[nawojka8583]

Napisane przez likas

U nas lipa, Ala chora więc siedzi od soboty u rodziców a mojej mamie wczoraj dysk wyskoczył - jakaś masakra.
Mała za wolno przybywa - 600 g/msc a minimum to 800g więc dzis bylismy na morfoligii i CRP - zobaczymy. Lekarka rozważa szpital ale mówiła, że wolałaby tego uniknąć, żebyśmy czegoś nie złapały.

Co do forum to też mam tyły i pewnie już nie nadrobię

Narazie znikam, bo księżniczka się budzi a powinna jeszcze spać

Likas współczuje przejść z córeczkami dużo zdrówka dla obydwóch.
Zosia gratuluje!!!: roza:
Trzymam kciuki za wszystkie mamusie w szpitalach i cieszę się z tymi, które wyszły już do domków ze swoimi dzidziusiami.
Chyba nic dziś nie popiszę z Wami bo mój Michaś płacze od rana, nie wiem co mu dolega

[Mijus]

Kochane dziecko, obudziło się, zjadło i spi dalej
Teściowa dziś nas owiedza i ma przywieść jedzenia na tydzień żebym nie musiała się tym męczyć - miło z jej strony
No i dziś przyjeżdża moja mama, tata i 2 siostry zobaczyć Gabryśkę...mama zostaje na tydzień, a oni wracają ( 200km w jedną stronę)...ale muszą ją przecież zobaczyć

Napisane przez inutil

ja też mocno nie krwawiłam tak okresowo o i przy karmieniu też są skurcze, bo tedy macica się podobno szybciej obkurcza. Teraz jeszcze plamię trochę. Ale potoków o jakich słyszałam nie miałam

Dzięki kochana czyli to chyba norma, już się martwiłam, że może coś jest nie tak

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

CC:

- nie zabezpieczam bo mam poprostu normalny okres,
- jedno szpitalne, teraz używam zwykłych podpasek,
- zwykła woda + ew. szare mydło + dobre osuszenie ręcznikiem papierowym,
- jeszcze nie była, czekam

Napisane przez BebiBebi

UWAGA!

Napisałam wczoraj sms do Zoskisamoski odpisała mi dzisiaj :

"Lila urodziła się wczoraj (12 luty) o 15:50, sn, waży 2900 gram i ma 53 cm. Dostała 9 pkt. Rodziłam 7 godzin licząc od skurczów początkowych. Więcej opowiem jak wejdę na neta, na razie jestem obolała, że nie dałabym rady. Pozdrów dziewczyny "

GRATULACJE!!

[pearpearl]

Napisane przez BebiBebi

Napisałam wczoraj sms do Zoskisamoski odpisała mi dzisiaj :

"Lila urodziła się wczoraj (12 luty) o 15:50, sn, waży 2900 gram i ma 53 cm. Dostała 9 pkt. Rodziłam 7 godzin licząc od skurczów początkowych. Więcej opowiem jak wejdę na neta, na razie jestem obolała, że nie dałabym rady. Pozdrów dziewczyny "

no to Lilka zabrala mi termin

Napisane przez inutil

u nas było tak, że jeśli ja byłam zapisana, to szpital wysyłał informacje że mały się urodził i położna wypisywała deklarację. Nie trzeba specjalnie chodzić. Może zadzwoń do przychodni i zapytaj. Ale chyba wszędzie tak jest, że położna na wizycie wszystko załatwia

pomyslalam, ze dzisiaj lub jutro wybiore sie do przychodni, bo mamy niedaleko, a spacer sie przyda przed porodem i zapytam moze...

Napisane przez Inutil

Czy któraś używa chust, albo ma zamiar? Bo nie kojarzę tematu, a właśnie chcę zacząć poszukiwania i kupić jakąś kompletnie nie wiem na co zwracać uwagę...

ja mam zamiar uzywac - wczoraj nawet tz sie uczyl wiazac, ale chyba najlepiej sprobowac juz z dzidzia, bo tak na sucho to srednio

Ja mam taka -rozmiar 6/no i inny- kolor morski - dostalam w prezencie od siostry, z ktora "upierdliwa" pani Niemka w sklepie zrobila podobno dlugi wywiad. Siostra musiala m.in opowiedziec, kto bedzie nosil, jaka dzidzie, jak dlugo, czy maz tez bedzie nosil, czy poczatkujaca, czy wprawiona itd, itp i wtedy polecila wlasnie ta.
Moze ta stronka bedzie pomocna. Ja sama tez jestem na etapie czytania i nauki.

Napisane przez neska22

1. w domu juz niczym bo krwawienie jak dziewczyny pisały-takie jak @. ale w szpitalu podkłady bo pierwszą noc i dzień galancie się lało ze mnie- co prawda jak leżałam to nie ale jak wstawałam to te wielkie podpaski mi od prazu przeciekały.
2. nie wiem bo używałam szpitalnych bo były do oporu Ale kilka przez to, ze na początku się lało sporo
3. only szare mydło pt biały jeleń . polecam tez do szpitala wziac recznik papierowy zeby zwykłym nie wycierac pipki
4. połozna z przychodni, ale mnie nie ogladała tylko pytała czy wszytsko ok. moze jakbym powiedziała, ze cos nie tak, to by chciała zobaczyc.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Pearl apropos przychodni to u mnie wystarczyło zadzwonic po powrocie do domku ze urodziłam (z połozna rozmawiałam akurat) i ona zaraz na drugi dzień przyjechała z pediatra i miały deklaracje do podpisania.

ooo, dziekuje

a szare bydlo moze byc ten bialy jelen w plynie z dozownikiem?

Napisane przez dph

No hejmamusie pisze ze szpitala nic się u mnie nie dzieje, szejka zamknięta, brzuch wysoko i nadal nic konkretnego nie wiem czy będę mieć c c. Jutro będzie mój lekarz to może się czegoś dowiem
Zośka gratuluje!sorki za błędy ale pisze z telefonu

trzymaj sie tam dzielnie !!! mam nadzieje, ze jutro dostaniesz cc na walentynki

Napisane przez MissZuzia

ja o sn odpowiem
- w szpitalu tak, mialam takie podkladty seni i przydaly sie, bo poscieli nie zmieniali, juz domu po tyg juz nie potrzebowalam
- bardzo duzo... bo czesto zmienialam no i duzo krwawilam, na sam szpital chyba z 5 czy 6 pak
- po sn tantum rosa co wizyta w wc i osuszalam recznikiem pap
- polozna z przychodni nfz gdzie zapisalam dziecko

podklady tez mam te seni, wezme je w takim razie na wszelki wypadek
5-6 ...
a tantum rosa stosowalas w irygatorze czy jak?
dzidzie zapisywalas po porodzie? moze to glupie pytanie, ale wlasnie nie wiem, bo teraz nie mam dzidzi, wiec jak mam ja zapisac, a po porodzie moge nie byc w stanie, to wtedy ewentualnie tz by mogl, tak?

[raqla]

Witam!

Wszystkim nowym Mamusiom i ich Maleństwom serdecznie gratuluję!

A jednak poszła fala Lista oczekujących szybko się teraz skraca
Pędzę nadrabiać, bo już dawno nie miałam 7 stron w plecy...

[pearpearl]

Inutil, znalazlam jeszcze "chustowe" forum. Moze akurat sie przyda.

[MMONIKA9]

hej laski
u nas od 3 dni koszmar ;(
mały chyba zaczął ząbkować myślałam że to niemożliwe tak szybko ale sprawdzałam dziś w necie i jednak możliwe
mały od kilku dni strasznie mi się ślini aż taka piana mu idzie z ust jak by miał wscieklizne
do tego od 3 dni jest bardzo marudny nerwowy płacze mało śpi jak zaśnie to po chwili zrywa się z płaczem do tego wpycha cały czas piąstki do buzi i je gryzie
jak leży na brzuchu lub na boku to trze policzkiem o poduszke i od 3 dni ma rozwolnienie szukałam tych objawów w necie i wszystko wskazuje na ząbkowanie ciekawe jak długo teraz bedziemy się z tym męczyć ;(

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

podklady tez mam te seni, wezme je w takim razie na wszelki wypadek
5-6 ...
a tantum rosa stosowalas w irygatorze czy jak?
dzidzie zapisywalas po porodzie? moze to glupie pytanie, ale wlasnie nie wiem, bo teraz nie mam dzidzi, wiec jak mam ja zapisac, a po porodzie moge nie byc w stanie, to wtedy ewentualnie tz by mogl, tak?

no tyle a w domu pewnie z drugie tyle

tantum zrobiłam sobie w butelce po wodzie z tzw bidonem, po kazdym wc podlewalam sie i osuszalam recznikiem oraz zakladalam nowa podpache
po porodzie zadz do wybranej przychodni mającej umowe z nfz zglosilam dzidziola i tyle, polozna przyszla i z nami wspolnie wypelnila deklaracje, zabrala i zaniosla do przychodni, ale nie we wszystkich tak jest, zazwyczaj trzeba sie samemu wybrac
sama od studiow nie korzystalam z przychodni panstwowych bo zawsze z pracy miałam abonamenty na prywatna wiec nawet nie wiedzialam nic o deklaracjach i innych tego typu rzeczach

[pearpearl]

Napisane przez MissZuzia

no tyle a w domu pewnie z drugie tyle

tantum zrobiłam sobie w butelce po wodzie z tzw bidonem, po kazdym wc podlewalam sie i osuszalam recznikiem oraz zakladalam nowa podpache
po porodzie zadz do wybranej przychodni mającej umowe z nfz zglosilam dzidziola i tyle, polozna przyszla i z nami wspolnie wypelnila deklaracje, zabrala i zaniosla do przychodni, ale nie we wszystkich tak jest, zazwyczaj trzeba sie samemu wybrac
sama od studiow nie korzystalam z przychodni panstwowych bo zawsze z pracy miałam abonamenty na prywatna wiec nawet nie wiedzialam nic o deklaracjach i innych tego typu rzeczach

dziekuje za rade
faktiko, dobry pomysl z tym bidonem jakby co

co do deklaracji, to pewnie nie pamietasz, czy bylo tam cos o szczepieniach?

[boroo50]

Napisane przez Mijus

Dziewuszki które miały cc, jak było u Was z krwawieniem?
Mam obawy, że za słabo się oczyszczam. Brzuch mnie czasami boli tak jak przy okresie, nasila się przy karmieniu, ale spodziewałam się tutaj potoków, a tu taka okresowa norma Jak było u Was?

Maiłam irygacje tantum rosą tygodniową i wtedy leciało najbardziej. Teraz już taka końcóweczka tylko. A przy karmieniu to się macica kurczy i dlatego Cie pobolewa jak na okres, więc super, bo brzuch się spłaszczy szybciej

[likas]

Napisane przez pearpearl

dziekuje za rade
faktiko, dobry pomysl z tym bidonem jakby co

Jeszcze lepsza jest taka buteleczka ze spryskiwaczem jak do kwiatków

[Blanszor]

Napisane przez MissZuzia

ale te 1 sa od 0 do 3m, czemu przeszlas ju na 2
mojemu leje sie po brodzie jak za szybko je i wg mnie te 1 to jeszcze za duzo

MissZuzia avent ma taki podział:
nr 1 ma jedną dziurkę - od urodzenia
nr 2 ma dwie dziurki - od 1 miesiąca----> teraz my ten używamy. Alan skończył 5 tyg
nr 3 ma trzy dziurki - od 3 miesiąca
opis na fotce

Alan ssie dwie dziurki (fajnie to brzmi ) od prawie tygodnia. Dziś szło mu już extra.

[Blanszor]

Napisane przez staraupa

Czy wasi synkowie też ciągle przesikują ubrania?? u mnie to dziennie kilka kompletów potrafi przesikać, a używamy pampersów więc powinno być ok? nie wiem czy źle je zakładam czy co, ale ciągle z boku ma mokre ubranka maluch jeden.

Staraupa mój piękniś przesikiwał pampersy 1, więc używa od 3 tyg życia dwójki i jest super. Chociaż ja jednak się skłaniam ku huggies - mają sztywniejszy pas i lepiej się trzymają. Pampersy są mięciutkie, ale to trochę wada. Na razie używamy pampers i huggies na zmiane.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Mijus

Dziewuszki które miały cc, jak było u Was z krwawieniem?
Mam obawy, że za słabo się oczyszczam. Brzuch mnie czasami boli tak jak przy okresie, nasila się przy karmieniu, ale spodziewałam się tutaj potoków, a tu taka okresowa norma Jak było u Was?

Mijus u mnie kilka dni bardzo leciało, potem tydzień jak na okres, a potem 2 tyg plamiania. W sumie 4 tyg.

[pearpearl]

Napisane przez likas

Jeszcze lepsza jest taka buteleczka ze spryskiwaczem jak do kwiatków

no fakt
tylko skad wziac taka butelke?

[agawoo]

Hejka
Ja jak zwykle Orient Express - ile zdążę, tyle napiszę

Napisane przez inutil

Aaa, dziewczyny po cc, wiecie jak to jest z ćwiczeniami? Bo gdzieś mi się obiło o uszy, że przez pół roku nie można brzuszków robić :conf used: bo ja dość szybko chcę zacząć na fitnes chodzić a u lekarza jeszcze nie byłam

Tak jak dziewczyny pisały wcześniej, słyszałam że przynajmniej 12 tygodni trzeba odczekać ...

Napisane przez renata:)

dziewczyny które używają sab simplex i karmia piersią- czy kupki nie zrobiły się inne waszym dzieciom? moja córcia miała zawsze takie ksiązkowe musztardy z grudkami, a po tych kroplach ma taką mlamlastą taką inna troche jakby śluzowatą...
w ogóle jest biedna ostatnio, po tych kropelkach jest gorzej niz było. Kupilismy coś innego i będziemy probować bo przestała mi pyrkac żadko jej się odbija i w ogóle be juz nie wiem co robić taka biedna jest

Dzisiaj jakaś taka ciemniejsza kupka była i jakby bardziej śluzowata ..Ja dałam wczoraj Espumisan, będę jeszcze obserwować te kupki

Napisane przez kaczuszka81

mówisz sajgon, kochana ja to kupę miałam wszędzie, dobrze ze pyska se nie wysmarowałam teraz też się pręży w wyrku, czeka kiedy maminka podniesie ale nic poczekam na krzyki może dziś mnie nie załatwi rekinek.

Ulubionym zajęciem mojego dziecka jest robienie kupki jak mama rozepnie pieluchę I to strzela kupą tak, że trzeba się chować

Napisane przez staraupa

no właśnie używam 1 i może to kwestia że są za małe. Spróbuję z większymi, np z Happy i zobaczymy co wtedy. Jak na złość nakupiłam tych pampersów 1 jak szalonabo w promocji w realu były! ech człowiek uczy się przy dzieciach na swoich błędach

My też przeszłyśmy na dwójki już dawno, ale dlatego, że miałam wrażenie, że są za ciasne
Jedynek miałam mało, i jedno opakowanie dostałam. To co mi zostało dam bartowej Tzta, ona ma niedługo rodzić, to akurat wykorzysta
Teraz też nie kupuję pieluch na zapas, bo nie wiem, kiedy na trójki przejdziemy

Napisane przez MissZuzia

mi to koleżanka sugerowała jeszcze przed porodem ale póki co mnie nie stać, może przy drugim dziecku

to jeszcze doradze 2ki huggies są mniejsze od pampersów wg mnie i moj juz w nie sie nie miesci zbytnio, teraz konczymy dady 2ki i mam jeszcze jedna pakę 2ki pampersow ale chyba juz na 3 zaraz przejdziemy
tez za duzo kupilam 1

Zuzia, i jak te dady? My na razie na pampersach jesteśmy, ale z torbami pójdę chyba, więc trzeba by wypróbować jakieś tańsze ...

Napisane przez Mijus

Dziewuszki które miały cc, jak było u Was z krwawieniem?
Mam obawy, że za słabo się oczyszczam. Brzuch mnie czasami boli tak jak przy okresie, nasila się przy karmieniu, ale spodziewałam się tutaj potoków, a tu taka okresowa norma Jak było u Was?

Nie miałam potoków, krwawienie tylko w szpitalu, w domu już mało, teraz tylko wkładek używam

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

- niczym nie zabezpieczałam łóżka, nie było potrzeby
- jedno, ale tylko dlatego, żeby zużyć, skoro już kupiłam. Zwykłe podpaski cienkie by wystarczyły A w szpitalu wolno było tylko ligninę, więc swoich podkładów nie musiałam mieć
- mydłem bambino i osuszam
- położna z przychodni, ale nie z tej do której należe - można sobie wybrać skądkolwiek

Napisane przez inutil

Znowu na tvn style 'mamo, już jestem' właśnie się zaczęło i dwa odcinki będą

Przegapiłam dzisiaj

Napisane przez BebiBebi

UWAGA!

Napisałam wczoraj sms do Zoskisamoski odpisała mi dzisiaj :

"Lila urodziła się wczoraj (12 luty) o 15:50, sn, waży 2900 gram i ma 53 cm. Dostała 9 pkt. Rodziłam 7 godzin licząc od skurczów początkowych. Więcej opowiem jak wejdę na neta, na razie jestem obolała, że nie dałabym rady. Pozdrów dziewczyny "

Gratulacje

My miałyśmy wczoraj ciężki wieczór. Mała dosała takiego ataku płaczu, że ja się poryczałam z nią, a TZ dzwonił o 21:30 do położnej, żeby zapytać co robić ..
Kazała podać Espumisan ...
Chyba pomogło, bo mała jeszcze trochę pokrzyczała, a potem jak moja mama ją na rękach uśpiła o 23 to mała spała w wózku do 4:30 rano ...

Dzisiaj też pospała do południa trochę, więc zrobiłam sobie prasowanie i nawet obejrzeliśmy z TZtem film

Ale teraz tatuś poszedł do pracy, to malutka niespokojna - woli jak tata w domku jest

Może jeszcze coś nadrobię

[Blanszor]

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

Pear ja kupiłam te podkłady pod pupe na łóżko - w szpitalu musisz je mieć, bo często krzyczą jak masz majtki. W domu są już niepotrzebne 0 bardziej wkładki laktacyjne Tych podpasek gigantów zurzylam jedną paczkę a po 3 dniach używałam zwykłych dużych podpasek (poleacam bella nova). Ranę po cc myje się mydłem podcasz kąpieli, krocze myje przez pierwsze 24 h położna bo nie wolno wstawać. Po porodzie przyszła położna nie ze szpitala, tylko z przychodni w której zapisałam moje dziecko.

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

1. nie zabezpieczałam, podpachy są tak wielkie, że nie trzeba
2. tych wielkich belli chyba 4-5 (w szpitalu dają takie wielkie też z matopatu, coś na 'A' dobrze od nich wyżydzić i wynieść do domu )a teraz kupiłam podpaski bella maxi ale nie krwawie dużo ale wolę się ubezpieczyć..
3. ranę podmywałam po czymś grubszym a zmieniałam podpachy dość często... coś mi zwieracze puściły i jak kichnę to lubię popuścić więc dalej noszę wielkie maxi bella
4.położna z przychodni

Napisane przez magda1804

Agatku fajnie, ze powoli dochodzisz do siebie i humor juz lepszy Wczoraj zastanawialam sie jak poradzilas sobie bez tesciowej
Widze ze dalej masz problem z ulewaniem. Tak myslalam o Tobie i wydaje mi sie,ze przekarmiasz mala i dlatego tak ulewa i dlugo spi Nie wiem jak inne dzieci ale moge Ci powiedziec, ze moja majac prawie 6tyg je 80ml czasem 90ml, ale je czesto.

z humorem różnie- dziś ryczę all day... bez teściowej ciężko- jak była w sob w pracy to P. filował ze mną przez całą noc... Moja je co 3,5-4 h ogólnie, w nocy rzadziej... ale te 7 razy dziennie jest po 90 ml + 3 miarki mleka... i wypija tyle ile może- beknie, resztę ulewa, czyli ten 'nadmiar'... teściowa mówi, że po prostu za dużo w brzuszku, ale sobie to unormuje i dajemy cały czas tak samo, raz wypije 70, 80, 90 więc wiesz... a co ile Twoja je?? ulewa?? na bebilonie pisze że od 2 miesiąca powinno dziecko jeść 120 ml

[pearpearl]

Mamuski, jutro walęWtynki

macie jakies prezenty?
ja z racji tego, ze groszem nie smierdze, (a by sie przydalo,zebym zasmierdla, bo musze uzbierac na laktator) napisze chyba tylko jakas ladna karteczke i wykorzystam pomysl Kamciurki na karteczke na sen dla taty

[faellivrin]

Napisane przez inutil

dzięki poproszę o info


Ale 14 godzin na dobę to chyba ok

Mam nadzieje, ze tylko przesadzam

jaką masz chustę?

chuste sprawily nam w prezencie siostry meza z Londynu. jest ona elastyczna, ale nie jest to taki zwykly kawalek materialu, tylko juz jakos specjalnie zszyty firmy Close Baby Carrier

[ultraradiola]

zośka gratulacje

a my mamy mały problem z usypianiem małego na rękach spi jak ta lala a jak tylko się go do łóżeczka odkłada to się budzi nie wiem jak go oduczyć spania tylko na rękach

a tu mój mały królewicz

[agawoo]

Napisane przez MMONIKA9

hej laski
u nas od 3 dni koszmar ;(
mały chyba zaczął ząbkować myślałam że to niemożliwe tak szybko ale sprawdzałam dziś w necie i jednak możliwe
mały od kilku dni strasznie mi się ślini aż taka piana mu idzie z ust jak by miał wscieklizne
do tego od 3 dni jest bardzo marudny nerwowy płacze mało śpi jak zaśnie to po chwili zrywa się z płaczem do tego wpycha cały czas piąstki do buzi i je gryzie
jak leży na brzuchu lub na boku to trze policzkiem o poduszke i od 3 dni ma rozwolnienie szukałam tych objawów w necie i wszystko wskazuje na ząbkowanie ciekawe jak długo teraz bedziemy się z tym męczyć ;(

O matko, moja też się ślini i gryzie piąstki, jest nerwowa i marudna = zażartowałam parę razy, że moze już ząbkuje - ale noż cholercia, mam nadzieję, że nie

[MissZuzia]

Napisane przez pearpearl

dziekuje za rade
faktiko, dobry pomysl z tym bidonem jakby co

co do deklaracji, to pewnie nie pamietasz, czy bylo tam cos o szczepieniach?

mąż wypełniał i podpisywał się bo ja zajmowałam się wtedy karmieniem więc nawet nie wiem jak ta deklaracja wyglądała
ale spytam się go jak wróci czy pamięta my się nie zastanawialiśmy czy szczepić czy nie szczepić więc na pewno nie wczytywał się

teraz tylko gdybamy nad podziałem szczepionek a mamy czas do 22.02

Napisane przez Blanszor

MissZuzia avent ma taki podział:
nr 1 ma jedną dziurkę - od urodzenia
nr 2 ma dwie dziurki - od 1 miesiąca----> teraz my ten używamy. Alan skończył 5 tyg
nr 3 ma trzy dziurki - od 3 miesiąca
opis na fotce

Alan ssie dwie dziurki (fajnie to brzmi ) od prawie tygodnia. Dziś szło mu już extra.

oo dziękuję ale my zostaniemy jeszcze na nr 1 jak mu kapie po brodzie i ślinior plus tetra cała mokra, swoja droga powinnam lac go po pupie bo marnuje moje cięzko wydojone mleko

Napisane przez agawoo

Zuzia, i jak te dady? My na razie na pampersach jesteśmy, ale z torbami pójdę chyba, więc trzeba by wypróbować jakieś tańsze ...

Dady są extra polecam właśnie kończe opak 2ek, mam jeszcze 2ki pampers premium care wiec teraz bede ich używac a potem zamierzam kupic dade 3 i zobacze jak wielkościowo bo moj to juz przekroczył 5 kg choć nie przesiukuje ich poki co ale widze ze są już takie w sam raz na niego

Napisane przez pearpearl

Mamuski, jutro walęWtynki

macie jakies prezenty?
ja z racji tego, ze groszem nie smierdze, (a by sie przydalo,zebym zasmierdla, bo musze uzbierac na laktator) napisze chyba tylko jakas ladna karteczke i wykorzystam pomysl Kamciurki na karteczke na sen dla taty

nie mam prezentu żadnego i nie będzie
sama nie dostałam złamanego kwiatka z okazji narodzin syna więc nie będzie nic a nic

[agawoo]

Napisane przez pearpearl

Mamuski, jutro walęWtynki

macie jakies prezenty?
ja z racji tego, ze groszem nie smierdze, (a by sie przydalo,zebym zasmierdla, bo musze uzbierac na laktator) napisze chyba tylko jakas ladna karteczke i wykorzystam pomysl Kamciurki na karteczke na sen dla taty

Nie mam nic, bo ja niewychodna jestem. Jedyne co, to byłam w zeszłym tygodniu pół godziny u lekarza na podcięciu końcówe szwów - i tyle. Tam i z powrotem, bo mała już płakała, mimo że ją nakarmiłam przed wyjściem
Ale pierdzielę Walentynki, moja Walentynka drzemie własnie na moim łóżku własnie i budzi się jak ją bąk w brzuszku rajbuje

Napisane przez ultraradiola

zośka gratulacje

a my mamy mały problem z usypianiem małego na rękach spi jak ta lala a jak tylko się go do łóżeczka odkłada to się budzi nie wiem jak go oduczyć spania tylko na rękach

a tu mój mały królewicz

Słodziak, przecież śpi, co chcesz
Ale zauważyłam, że mojej też się zaczyna na rękach podobać i mnie to martwi - dobrze, że mam jeszcze ręce mamy i TZta do wykorzystania

[renata:)]

Napisane przez pearpearl

O wlasnie, Mamusie rozpkaowane, kilka pytan a propos pologu i okresu poporodowego...

- czy zabezpieczalyscie po porodzie czyms swoje lozka? podklady, ceratki, folie?
- ile opakowan tych wielkich podpasek poporodowych zuzylyscie?
- czy, ewentualnie czym i jak przemywacie rany po sn i cc?
- te polozne, ktore przychodzily do Was po porodzie, to polozne ze szpitali, czy z przychodni ?

ja po sn:
- niczym nie zabezpieczałam
- dużo w domu tez ich uzywałam do jakiegos 2 tyg po porodzie(ale mogłabym uzywać podpasek tylko się bałam bo miałam problem ze szwami)
- tantum rosa przemywałam za każdym razem jak byłam w wc i po każdym prysznicu, teraz jeszcze sie podmywam po prysznicu- miałam roztwór w butelce i po prostu lałam tam
no a myłam się lactacydem na przemian z szarym mydłem z dozownikiem
- u mnie w szpitalu dzwonią do położnej z przychodni i ona przychodzi w pierwszym dniu juz po wyjściu ze szpitala

Napisane przez Haniula

Kontaktowałam sie ze znajomą pediatrą, i poleciła na te problemy z kupką podawac Dicoflor, wiec od dziś bedziemy probować, mam nadzieje ze pomoze
No i mleko chcemy zmienic na bebiko, ale caly czas nie wiem jak zmienic Chyba zrobie tak jak pisała bebi.

Jutro idziemy na wizyte do lekarza, bo u nas nie przychodzi do domu. A szkoda bo mala ma katar i nie uśmiecha mi sie z nią jezdzić

lakarka mi mówiła żeby przy zmianie mleka mieszać najpierw te dwa mleka i stopniowo zwiększać dawkę tego na które przechodzisz a zmniejszać to które odstawiasz

Napisane przez magda1804

Staraupa skoro macie taki problem z kupkami to moge zdecydowanie polecic kropelki DELICOL mozna dawac tym najmłodszym dzieciaczkom. Delicol zawieraja enzym trawinny takze sa calkowicie bezpieczne
a co do srodkow na zaparcie: bezpieczne sa czopki glicerynowe






Renata ja uzywam Delicol i Bobotic i widze, ze te pierwsze bardzo pomagaja. Kupki robi faktycznie inne takie bardziej wodne i o wiele czesciej, prawie co karmienie.

no właśnie mąż kupił dzisiaj Delicol od jutra będziemy próbować, a bobotic stosujesz jednoczesnie z delicolem?i jak działa? mam tak dośc tych kolek i płaczu...

Napisane przez inutil

Czy któraś używa chust, albo ma zamiar? Bo nie kojarzę tematu, a właśnie chcę zacząć poszukiwania i kupić jakąś kompletnie nie wiem na co zwracać uwagę...

ja właśnie też o tym myślę...znalazłam taką strone: http://www.jakkupowac.pl/artykul/223...a.html/strona2

Napisane przez pearpearl

Ja mam taka -rozmiar 6/no i inny- kolor morski - dostalam w prezencie od siostry, z ktora "upierdliwa" pani Niemka w sklepie zrobila podobno dlugi wywiad. Siostra musiala m.in opowiedziec, kto bedzie nosil, jaka dzidzie, jak dlugo, czy maz tez bedzie nosil, czy poczatkujaca, czy wprawiona itd, itp i wtedy polecila wlasnie ta.
Moze ta stronka bedzie pomocna. Ja sama tez jestem na etapie czytania i nauki.

jaka cena!

Napisane przez MMONIKA9

hej laski
u nas od 3 dni koszmar ;(
mały chyba zaczął ząbkować myślałam że to niemożliwe tak szybko ale sprawdzałam dziś w necie i jednak możliwe
mały od kilku dni strasznie mi się ślini aż taka piana mu idzie z ust jak by miał wscieklizne
do tego od 3 dni jest bardzo marudny nerwowy płacze mało śpi jak zaśnie to po chwili zrywa się z płaczem do tego wpycha cały czas piąstki do buzi i je gryzie
jak leży na brzuchu lub na boku to trze policzkiem o poduszke i od 3 dni ma rozwolnienie szukałam tych objawów w necie i wszystko wskazuje na ząbkowanie ciekawe jak długo teraz bedziemy się z tym męczyć ;(

już ząbki? ale jaja ciekawe czy to to

Napisane przez agawoo

Dzisiaj jakaś taka ciemniejsza kupka była i jakby bardziej śluzowata ..Ja dałam wczoraj Espumisan, będę jeszcze obserwować te kupki



My miałyśmy wczoraj ciężki wieczór. Mała dosała takiego ataku płaczu, że ja się poryczałam z nią, a TZ dzwonił o 21:30 do położnej, żeby zapytać co robić ..
Kazała podać Espumisan ...
Chyba pomogło, bo mała jeszcze trochę pokrzyczała, a potem jak moja mama ją na rękach uśpiła o 23 to mała spała w wózku do 4:30 rano ...

Dzisiaj też pospała do południa trochę, więc zrobiłam sobie prasowanie i nawet obejrzeliśmy z TZtem film

Ale teraz tatuś poszedł do pracy, to malutka niespokojna - woli jak tata w domku jest

Może jeszcze coś nadrobię

łacze się w bólu wieczornego płaczu...i dzisiajszego spokojnego dnia

[pearpearl]

Napisane przez agawoo

Hejka
Ja jak zwykle Orient Express - ile zdążę, tyle napiszę

Napisane przez Agawoo

Ulubionym zajęciem mojego dziecka jest robienie kupki jak mama rozepnie pieluchę I to strzela kupą tak, że trzeba się chować

nie wiedzialam, ze Zyrafki strzelaja kupalami
a wlasnie, Agawoo, moze przegapilam , ale jak daliscie malutkiej na imie?

Napisane przez Agawoo

Zuzia, i jak te dady? My na razie na pampersach jesteśmy, ale z torbami pójdę chyba, więc trzeba by wypróbować jakieś tańsze ...

Ja nie Zuzia, ani nawet jeszcze nie mam dzieciaczka na swiecie, ale ostatnio znowu byli u nas znajomi tzta z malym Filipkiem i ta mamusia bardzo zachwalala Dade. Mowila, ze probowala rossmanowskich, belli i zadne nie byly takie fajne jak Dada.

Napisane przez Agawoo

- niczym nie zabezpieczałam łóżka, nie było potrzeby
- jedno, ale tylko dlatego, żeby zużyć, skoro już kupiłam. Zwykłe podpaski cienkie by wystarczyły
- mydłem bambino i osuszam
- położna z przychodni, ale nie z tej do której należe - można sobie wybrać skądkolwiek

oooo
fajnie,ze nie ma rejonizacji

za Twoja Malutka, zeby juz nie cierpiala

Napisane przez Blanszor

Pear ja kupiłam te podkłady pod pupe na łóżko - w szpitalu musisz je mieć, bo często krzyczą jak masz majtki. W domu są już niepotrzebne 0 bardziej wkładki laktacyjne Tych podpasek gigantów zurzylam jedną paczkę a po 3 dniach używałam zwykłych dużych podpasek (poleacam bella nova). Ranę po cc myje się mydłem podcasz kąpieli, krocze myje przez pierwsze 24 h położna bo nie wolno wstawać. Po porodzie przyszła położna nie ze szpitala, tylko z przychodni w której zapisałam moje dziecko.

podklady juz spakowane, wkladki laktacyjne tez
a dziecko zapisywalas kiedy?

Napisane przez *Agatek*

1. nie zabezpieczałam, podpachy są tak wielkie, że nie trzeba
2. tych wielkich belli chyba 4-5 (w szpitalu dają takie wielkie też z matopatu, coś na 'A' dobrze od nich wyżydzić i wynieść do domu )a teraz kupiłam podpaski bella maxi ale nie krwawie dużo ale wolę się ubezpieczyć..
3. ranę podmywałam po czymś grubszym a zmieniałam podpachy dość często... coś mi zwieracze puściły i jak kichnę to lubię popuścić więc dalej noszę wielkie maxi bella
4.położna z przychodni

o, nie ma jak dobre rady pomyslowego dobrobira-Agatka
Kochana, a kiedy zapisywalas dziecko do przychodni? Zadzwonilas tam i przyszla i wtedy deklaracja, czy sama musialas dreptac?

Co do jedzonka, to ja znowu polece wiedza teoretyczna od poloznej. Podobno nie ma co sie kurczowo trzymac tych wszystkich wytycznych - kto ile w jakim wieku ma zjesc, bo ludzie sie rozni i zdarzaja sie niejadki, zdarzaja sie zarloki i trzeba sie dostosowac do ich potrzeb, wiec moze faktycznie zrob tak, jak pisza Laski, zeby troche mniej karmic?

[renata:)]

zosia gratulacje!!!!

[*Agatek*]

Anabellita, Zośka gratulacje!!!!!!!

Napisane przez renata:)

Agatek a nie było położnej u Ciebie tydzień po porodzie na ściąganie szwów?

była już na 3 dzień w domu, ale obejrzała ranę i mówiła, że dobrze się goi i nic o ściąganiu nie mówiła... a chciałam uniknąć szpitala, więc se sama zdjęłam, ale się zsapałam przy tym... ja myślałam, że to są rozpuszczale, że będą dłuuugi czas u mnie ale stwierdziłam, że se zdejmę, bo jeden się chował i był cypek widać tylko...

Napisane przez kaczuszka81

toś dzielna ja bym nie ruszyła. aaaa już mnie boli

mówisz sajgon, kochana ja to kupę miałam wszędzie, dobrze ze pyska se nie wysmarowałam teraz też się pręży w wyrku, czeka kiedy maminka podniesie ale nic poczekam na krzyki może dziś mnie nie załatwi rekinek.

mmm kremik na rączki jak marzenie tak tak, poczekaj na krzyki, nie przyzwyczajaj dziecia 'na pierdnięcie' ja przeczekuje często

Napisane przez pearpearl

Nie ma to jak z ranca zjesc sniadanie przy kupach cieknacych po rekach lub malych ledwo co wystekanych bobkach lub gazach :zdrowko:

Napisane przez pearpearl

srata pie.rdata
nigdy w to nie uwierze
przeczekasz troche, odbudujesz, zregenerujesz i znowu bedziesz molestowac tzta jak zloto

a tam nie znasz się waflu jak zlikwiduje rozstępy i rękaw magika dojdzie do swoich kształtów to może wtedy...

Napisane przez pearpearl

ja po to gram w totka.
No i bejbe, obiecuje, ze jak wygram, to umowie od razu 2 wizyty u jakiegos zaj.ebistego sexi doktorka medycyny estetycznej

to jesteśmy umówione!

Napisane przez pearpearl

a co to znaczy w odpowiednim miejscu?

no tak żeby był na środeczku jak pipka moja często sika przy zmianie pieluchy, strumień jest i czasem skarpecioche podłoży i muszę szybko zmieniać śmierdziuszce

Napisane przez boroo50

Ja pitole!!!
Jesteś niemożliwa! Na chirurga się nadajesz

a jak ja to robiłam, to... by mogli mnie nagrać, jakie pozy

KOMU ZDJĄĆ SZWA??? komu komu bo idę do domu

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez pearpearl

o, nie ma jak dobre rady pomyslowego dobrobira-Agatka
Kochana, a kiedy zapisywalas dziecko do przychodni? Zadzwonilas tam i przyszla i wtedy deklaracja, czy sama musialas dreptac?

Co do jedzonka, to ja znowu polece wiedza teoretyczna od poloznej. Podobno nie ma co sie kurczowo trzymac tych wszystkich wytycznych - kto ile w jakim wieku ma zjesc, bo ludzie sie rozni i zdarzaja sie niejadki, zdarzaja sie zarloki i trzeba sie dostosowac do ich potrzeb, wiec moze faktycznie zrob tak, jak pisza Laski, zeby troche mniej karmic?

w szpitalu chodź co jakiś czas do położnych prosząc o wkłady bez problemu- dadzą całe opakowanie tj. 10 szt nie zapisywałam dziecia- one na wypisie pytają się do jakiej przychodni należysz itp itd i tam wysyłają info, Ty podajesz swój nr kom i one same dzwonią i się z Tobą umawiają na 2-3 dzień muszą być u Ciebie w chacie

co do jedzenia, cały czas 90ke jedziemy i wypija tyle ile chce, inaczej nie wiem jak dawkować miarki bo od 90 są 3 miary, teraz wypiła tylko 70 ml..

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

Mamuski, jutro walęWtynki

macie jakies prezenty?
ja z racji tego, ze groszem nie smierdze, (a by sie przydalo,zebym zasmierdla, bo musze uzbierac na laktator) napisze chyba tylko jakas ladna karteczke i wykorzystam pomysl Kamciurki na karteczke na sen dla taty

ja nic nie kupuję tż coś chciał mi kupić, ale nie czuję 'tego' ani nie mam ochoty pomyśleć co bym chciała...

[pearpearl]

Napisane przez ultraradiola

a tu mój mały królewicz

ja Cieeeee... jaki sliczny

Napisane przez MissZuzia

mąż wypełniał i podpisywał się bo ja zajmowałam się wtedy karmieniem więc nawet nie wiem jak ta deklaracja wyglądała
ale spytam się go jak wróci czy pamięta my się nie zastanawialiśmy czy szczepić czy nie szczepić więc na pewno nie wczytywał się

teraz tylko gdybamy nad podziałem szczepionek a mamy czas do 22.02

ech, wlasnie sie boje tych szczepien, bo chcialabym je odroczyc,zeby nie szprycowac tak od malego...i nie wiem, jak zareaguja na to w przychodni

Napisane przez Zuzia

nie mam prezentu żadnego i nie będzie
sama nie dostałam złamanego kwiatka z okazji narodzin syna więc nie będzie nic a nic

a wlasnie
ci nasi faceci sa chyba troche niedoinformowani, bo nie wiedza, ze po porodzie bez kwiatow sie nie przychodzi

Napisane przez agawoo

Nie mam nic, bo ja niewychodna jestem. Jedyne co, to byłam w zeszłym tygodniu pół godziny u lekarza na podcięciu końcówe szwów - i tyle. Tam i z powrotem, bo mała już płakała, mimo że ją nakarmiłam przed wyjściem
Ale pierdzielę Walentynki, moja Walentynka drzemie własnie na moim łóżku własnie i budzi się jak ją bąk w brzuszku rajbuje

no ja jeszcze w dwupaku, to mam czas zajmowac sobie glowie takimi duperelami
chyba ze jutro zaczne rodzic, to wtedy dostanie dzieciaka na walentynki i lepiej, zeby dal mi cos w zamian...

Napisane przez renata:)

ja po sn:
- niczym nie zabezpieczałam
- dużo w domu tez ich uzywałam do jakiegos 2 tyg po porodzie(ale mogłabym uzywać podpasek tylko się bałam bo miałam problem ze szwami)
- tantum rosa przemywałam za każdym razem jak byłam w wc i po każdym prysznicu, teraz jeszcze sie podmywam po prysznicu- miałam roztwór w butelce i po prostu lałam tam
no a myłam się lactacydem na przemian z szarym mydłem z dozownikiem
- u mnie w szpitalu dzwonią do położnej z przychodni i ona przychodzi w pierwszym dniu juz po wyjściu ze szpitala

a pytaja sie wczesniej, do jakiej przychodni nalezysz?

Napisane przez Renata

jaka cena!

chora... sama bym mogla tylko o takiej pomarzyc
ale siostra nie narzeka na brak finansow
poza tym niemieckie wyplaty troche sie roznia od polskich ,wiec latwiej sobie pozwolic


Jeju, Dziewczyny, przepraszam....a le tz przywiozl mi niedawno 3 nalesniki zrobione przez Ukrainke (pracuje u nich w restauracji; ja tak naprawde mam polowie krwi ukrainskiej w sobie i jak sobie przypomne kuchnie babci to aaachhhhhhhhh ) z serem, wlasnorecznie bita smietana i polane prawdziwa czekolada. Doslownie wylizalam talerz, tak mi smakowaly. A Nietopson ma czkwake