Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012.

[kropeczka1984]

Napisane przez *Agatek*

ładnie obsmarowałyście RYBKI pięknie nastawiać tyłek, ino już!

Ja nie Mam siostrę cioteczną rybkę i jest fajna

Kasikzaki dzięki za odpowiedzi Pocieszyłaś mnie z tym kikutem

Napisane przez nawojka8583

dziękować

A to nie, to jak tak to mu się należało mój też tak wczoraj przysypiał przy Michasiu, i jak synuś zaczął marudzić to slyszałam tylko: synku poczekaj, jeszcze pięć minut. Hehe chciałby.
Dzięki za odpowiedź w sprawie kropelek
Michaś ma już dziś 6 tygodni

Tak to ja myślę, jak Mały w nocy chce jeść
Gratulacje 6 tygodnia

Lily Rose gratulacje

Renata gratulacje kolejnego tygodnia

Napisane przez MMONIKA9

a ja nie doistałam nic ani z okazji urodzenia dziecka ani na walentynki nawet mi życzeń nie złożył ;( mimo ze ja mu złożyłam ;( ehhhh przykre ale prawdziwe czasami mi jest tak przykro ze az mam go dosc i mam ochte jechac stad w długa by został sie sam on nawet drugi raz z rzedu zapomnial o moich urodzinach ;(

Też nic nie dostałam... Życzenia wczoraj złożył, ale w sumie się nie dziwię, że kwiatów nie dostałam, bo z domu nie wychodzi takie mu zimno wywaliło na pół wargi
Z okazji urodzenia dziecka kazał mi sobie wymyślić prezent, ale ja pomysłu nie mam... W sumie to największym prezentem jest Wojtuś i bardzo doceniam to, że był ze mną w czasie porodu i bardzo mi pomaga

Napisane przez inutil

Przemywacie dzieciom buzię, żeby pleśniawek nie było? Ja nic nie robię z tym i się zastanawiam..

Też się zastanawiam... Kiedyś czytałam, żeby zmoczonym końcem pieluszki tetrowej przemywać, ale jak na razie nie spróbowałam :/

Napisane przez ultraradiola

dziewczyny czy wiecie jak przestawić swojego maluszka aby w nocy nie robił sobie dniówki ??

Ja bym tylko tyle robiła, że w nocy bym do niego nie mówiła nic, tylko przygaszone światełko i jeszcze bym się modliła, żeby zrozumiał, że to noc

Piszecie jak ubieracie dzieci. Mój chodzi tylko w pajacu, ew. w koszulce i śpiochach. W sumie to ja nawet nie mam jednej pary spodenek na 56. Wstyd się aż przyznać I jeszcze Inutil wstawiła wczoraj zdjęcie swojego szkraba wystrojonego. Czy tylko mój paraduje w śpiochach?

Kolejne pytanie
Czy ja Wasze Szkraby jedzą, to robią to bez przerwy? Mój je z 5-7 minut, potem przerwa na kupę, potem zmiana pieluszki, potem jeszcze chwila pocycka, potem przerwa, potem znowu chwila cycka i z tego wszystkiego zbiera mi się 1-1,5h... A ja bym chciała, żeby zjadł, zrobił kupę i do wyra

[*Agatek*]

Cześć szajbusy!
Ale czuję się szajbnięta po wizycie... info zamieszczę w k.

Dziś mój pędraczek awansuje z noworodka na NIEMOWLAKA!!!!!

No i zrobiła kupsztala babci jak mnie nie było, ale tak się zesrutała, że babcia z podziwu wyjść nie mogła...

Czubasek... romantico

DZIEWCZYNY CZY WY UŻYWACIE JUŻ KOŁDERKI DLA DZIECIA?? JAK TAK TO JAKIEJ? Z ALLEGRO CHCIAŁAM ZAMÓWIĆ. MI KAZAŁA POŁOŻNA KOC WŁOŻYĆ W POŚCIEL, BO MA 'PYPCIE' KTÓRE DZIECKO MOŻE ZŁAPAĆ PALCAMI, POTEM DO BUZI I PLEŚNIAWKI ITP ITD

Napisane przez MissZuzia

moj spal o 22.30 do 5 wlasnie odlozylam go i se sciagam wiec zajrzalam czy ktoras nie urodzila

wow ale Twój dużo je, a moja wiadomo jak na ważenie chyba jedziem w pt w końcu, zobaczymy 'co trawie piszczy'...

[kropeczka1984]

Jeszcze przypomniało mi się, że ktoś pytał o karuzelę. Ja mam taką:
http://allegro.pl/tiny-love-karuzela...094039850.html
Jestem zadowolona Maluch słucha jej przy przewijaniu i nie płacze a zdarzało mu się

[*Agatek*]

Napisane przez kropeczka1984

Piszecie jak ubieracie dzieci. Mój chodzi tylko w pajacu, ew. w koszulce i śpiochach. W sumie to ja nawet nie mam jednej pary spodenek na 56. Wstyd się aż przyznać I jeszcze Inutil wstawiła wczoraj zdjęcie swojego szkraba wystrojonego. Czy tylko mój paraduje w śpiochach?

Kolejne pytanie
Czy ja Wasze Szkraby jedzą, to robią to bez przerwy? Mój je z 5-7 minut, potem przerwa na kupę, potem zmiana pieluszki, potem jeszcze chwila pocycka, potem przerwa, potem znowu chwila cycka i z tego wszystkiego zbiera mi się 1-1,5h... A ja bym chciała, żeby zjadł, zrobił kupę i do wyra

Moja też chodzi w pajacu!

PAJACE GÓRĄ!!!!!!

i tak non stop pajac/body tylko zmieniam bo albo się oszcza, obsra albo obrzyga
taaa chcieć to se możesz... se dzieciaki nas ustawią a nie my ich ehh co nam przyszło na starość...

[kasikzaki]

Wrócilismy od lekarza, chciałam napisać cos wiecej ale głodomor się budzi ....ide ja podłaczyć do cyca i napisze cos więcej

[ranula]

pearpearl no patrz to jak 20tego do szpitala, to tydzień po terminie? Ja mam przyjść 21 bo akurat moja gin ma dyżur i mnie przyjmie i cośtam stwierdziła, że zaczniemy działać, ale spróbuje jej to wyperswadować
Eeee nie staję w zawodach jak ty masz być już 20tego z Anabelitą też tak było, miała termin taki jak ja, tylko zażartowała która pierwsza i patrz, ona już urodziła i to ile przed terminem!

a wodnik czy ryby - wszystko we wodzie siedzi

Napisane przez ultraradiola

a ja z okazji walentynek od tz dostałam kurierem bo znów w delegacji duży bukiet czerwonych róż zaskoczył mnie strasznie

kurcze dziewczyny, jak wy to robicie, że wasi tzeci tacy romantico?! Mój jak powiedział, że nie obchodzimy Walentynek tak się tego trzyma kurczowo

[kasikzaki]

Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg

[MMONIKA9]

dziewczyny czy waszym dzieciom też tak dziwnie bulgocze w noisku jak by miały katarek?? bo ja dwa razy z tym byłam u pediatry za drugim razem przepisał nasivin i katar minął tzn nie odciagam już żadnej ewydzieliny z nosa ciągne aspiratorem i nic czysto zatanegoi noska te nie ma bo jest normalny przepływ powietrza ale jak małego karmie to mu tak strasznie bulgocze ew nosie jak by miał mega katar chyba będe musiała zmienić pediatre bo ten nawet mu do noska nie zaglądnął tylko mu przepisał ten nasivin po tym jak mu powiedziałam jakie dziecko ma objawy ;( już mnie dołuje yto wszystko czy to sire kjiedys skonczy co chwile coś ;( wpierw problemy z ciążą cały czas w strachu czy doniose a potem jak mały sie yrodził to też ciągle coś a to załapał jakies cholerstwo po porodzie ze musiał zostać w szpitalu potem problemy z kolkami potem kupki potem plesniawki potem te krostki na buzi potem katar teraz chyba zabki i to cos w nosie co nie mam pojecia co to ;(

[kasikzaki]

Co do kwiatów, to o walentynkach w sumie zapomnieliśmy oboje....ale u nas to norma....już 2 razy zapomnielismy o rocznicy slubu
Ale musz i tak tżta pochwalić bo od urodzenia dwa razy pokazał sie w domu z kwiatami. To było w dni kiedy miałąm totalnego dołą....kochany jest

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czy waszym dzieciom też tak dziwnie bulgocze w noisku jak by miały katarek?? bo ja dwa razy z tym byłam u pediatry za drugim razem przepisał nasivin i katar minął tzn nie odciagam już żadnej ewydzieliny z nosa ciągne aspiratorem i nic czysto zatanegoi noska te nie ma bo jest normalny przepływ powietrza ale jak małego karmie to mu tak strasznie bulgocze ew nosie jak by miał mega katar chyba będe musiała zmienić pediatre bo ten nawet mu do noska nie zaglądnął tylko mu przepisał ten nasivin po tym jak mu powiedziałam jakie dziecko ma objawy ;( już mnie dołuje yto wszystko czy to sire kjiedys skonczy co chwile coś ;( wpierw problemy z ciążą cały czas w strachu czy doniose a potem jak mały sie yrodził to też ciągle coś a to załapał jakies cholerstwo po porodzie ze musiał zostać w szpitalu potem problemy z kolkami potem kupki potem plesniawki potem te krostki na buzi potem katar teraz chyba zabki i to cos w nosie co nie mam pojecia co to ;(

Monia ja tez myślałam ze MIli ma katat bo tak świszczy jej w tym nosku, psikam nosefrida i odciagam ale katar nie wylatuje, tylko czasami uda mi sie upolować jakiegos wielkiego gluta9takiego suchego,bialego) i musze paryczkiem kosmetycznym (taki szpic z niego robie) wydłubywać

[MMONIKA9]

Napisane przez kasikzaki

Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg

mimo wszystko obserwoj lepiej jezyczek bo moj tez miał spory nalot na jezyku ze cały był biały chętnie jadł i byłam przekonana że to nalot po mleku aż tu nagle z dnia na dzień obsypało mu całe boki polików podniebienie i usteczka wewnątrz stał się nagle bardzo marudny i tak chętnie już nie jadł okazało się że dostał pleśniawek smarowałam mu aphtinem ale tylko troche pomagało poszłam do lekarza przepisał nystatyne i jak ręką odjął już na drugi dzień była ogromna różnica stosowałam to jeszcze przez tydz. i narazie jest spokój

[boroo50]

Napisane przez MissZuzia

Bambusiek zazdroszcze meza - moj nie piecze NIC

I cieszmy się ogromnie, bo mój też nic a nic nie piecze. Spaghetti umie zrobić (jego ulubione danie hihi)
Masz tendencję jak ja.... no, kochamy słodkości obie, prawda?

Napisane przez Blanszor

Dziewczyny podaję mój ranking chusteczek do pupy które wypróbowałam:
1. Dada - duże, dobrze nawilżone, ładnie pachną
2. Pampers (wypróbowałam i białe i zielone) - obie wersje bardzo dobre, jednak mniejsze niż Dada i mniej sztuk w opakowaniu
3. Bella Panda - bardzo fajowe, ale trochę suche
4. Takie najtańsze z Auchan (zielone) - czyściły dobrze, jednak zapach koszmarny (tanie mydło)
5. Huggies - o ile pieluchy mają super, to chusteczki kaszanka - drą się, są suche i generalnie są do kitu

Do wypróbowania kupiłam jeszcze HIPP i Cleanic

Nam bardzo podeszły Nivea Soft & Cream oraz Pampers pomarańczowe (Sleep & Play chyba) - ponieważ mamy bardzo delikatną skórkę ze skłonnością do odparzeń i sprawdziły się znakomicie
Teraz używamy Pampers Sensitive, bo babcia zakupiła 4 paczki i też są ok

[bambusiek]

Napisane przez AgaMili

Chodze na rzesach z mezem kryzys. Nie mam czasu sie wykapac. Marcel nie polezy sam nawet 5 minut. W ma karuzelke i grzechotki, ciagle go trzeba nosic, a co do spania to tylko bujaniem na kolanach albo przy butli da sie uspic. Wszystkie moje plany wychowawcze ktore w ciazy wymyslilam poszly sie pasc. Chcialam go dokarmiac cycem ale nie mam juz nic mleka
Milena chora, kaszle, dusi sie i zbiera ja na wymioty przy tym kaszlu. Teraz jej twarz spuchla i wyglada jakby wpadla w pokrzywy . Musze jej wapno dac a jutro do lekarza. Zeby malego nie zarazila
Nocki jestem sama, w dzien tz spi i oby do weekendu

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

A dzis rano juz wydzwanialam wsciekla do meza gdzie jest bo sie spoznial a on byl mi kwiaty na waletynki kupic . Sama zesoba nie wytrzymuje

Trzymaj się

Napisane przez renata:)

Lily Rose się rozpakowała wczoraj!! Leoś się urodził o 17.02 ważył 3370 i mierzył 51cm także miała niezapomniane walentynki

Napisane przez *Agatek*

DZIEWCZYNY CZY WY UŻYWACIE JUŻ KOŁDERKI DLA DZIECIA?? JAK TAK TO JAKIEJ? Z ALLEGRO CHCIAŁAM ZAMÓWIĆ. MI KAZAŁA POŁOŻNA KOC WŁOŻYĆ W POŚCIEL, BO MA 'PYPCIE' KTÓRE DZIECKO MOŻE ZŁAPAĆ PALCAMI, POTEM DO BUZI I PLEŚNIAWKI ITP ITD

_________________
Cześć

U nas super noc
Wieczorkiem mały spał, dając rodzicom cały wieczór na walentynki: film, pyszne jedzonko
Potem zaczęłam go karmić, ale po godzinie ssania niby było ok, ale po chwili zaczął wyć i dostał jeszcze 50 ml mojego odciągniętego i 50 ml mm
Za to spał do 7:40 z dwoma krótkimi przerwami na cyca ale żeśmy się wyspali

Mieliśmy iść z nim dzisiaj na pierwszy pełnowymiarowy spacer, a tu kicha, bo śnieżyca, mocny wiatr, a poza tym jak widziałam jak kobitki się meczą w tym śniegu z wózkami, to przeszła mi ochota i skończyło się na chwili na ogródku

A rano byłam w lumpku... znów obkupiłam T. za małą kasę, ale ostatnio nie nadążam prać, bo wczoraj wybrudził kupalami 4 bodziaki
Moja mama nawynajdowała mu takie śliczne ciuszki, że wow część na wiosnę/lato, ale nic się nie zmarnuje

[pearpearl]

Napisane przez czubasek20

hejo
Ja nadal w dwupaku... ale już niedługo
Dostałam wczoraj od tzta na walentynki bombonierkę i duzego lizaka w kształcie serca którym spokojnie mogłabym twarz zasłonić miło mi się zrobiło, szczególnie ze mieliśmy nic sobie nie kupować. A ja zrobiłam kolacje, winko, świece a na deser lody ... i miał być seksik ale się obżarliśmy i dopiero po północy się ,, szarpnęliśmy'' (jak to Pear mówi)

a na śniadanie dostałam uśmiechnięte kanapki do łóżka zdj w załączniku.
Idę nadrabiać

fiu fiu
jak fajnie
moj ostatnio tez zrobil "usmiechniete sniadanie"
oczami byly buleczki, a ustami dwie dlugie parowki

widze, ze to szarapanie pomaga tyle co nic
moze jedynie humor poprawia
chociaz u mnie to tylko na chwile - pozniej tz sobie smacznie spi, a ja sie mecze z pobudzonym Potworem/Potworzyca
nastepnym razem sie grubo zastanowie

Napisane przez czubasek20

a ja nie wiem jak z tymi szczepionkami...
pisałam ze znajomą , jej synek miał rotawirusa a ma pół roku. I bądź tu człowieku mądry

u mnie te na rotawirusy i pneumokoki w ogole nie wchodza w rachube, nie ma mowy
tcyh rotawirusow jest tyle, ze prawdopodobienstwo, ze akurat trafi mi sie takie, co w szczepionce jest znikome

ja to w ogole kilka "obowiazkowych" bym odrzucila

Napisane przez *Agatek*

Dziś mój pędraczek awansuje z noworodka na NIEMOWLAKA!!!!!

za niemowlaka i za pana kupsztala

Napisane przez ranula

pearpearl no patrz to jak 20tego do szpitala, to tydzień po terminie? Ja mam przyjść 21 bo akurat moja gin ma dyżur i mnie przyjmie i cośtam stwierdziła, że zaczniemy działać, ale spróbuje jej to wyperswadować
Eeee nie staję w zawodach jak ty masz być już 20tego z Anabelitą też tak było, miała termin taki jak ja, tylko zażartowała która pierwsza i patrz, ona już urodziła i to ile przed terminem!

a wodnik czy ryby - wszystko we wodzie siedzi

ja to w ogole mam nadzieje nie jechac na zadne wywolanie, bo wtedy podobno cholernie boli
o tym 20 to powiedzial moj gin, ktory siedzi na Mazurach
a co ze mna zrobia, to zadecyduja w szpitalu dopiero

co ma byc to bedzie

a co do tych rybek, no niby tak... ale kurde, nie chce jakos
wolalabym szuwarka
a jak przenosze 10 dni, to urodzi sie tego samego dnia co moj byly (taki dlugodystansowiec, co zawsze myslalam,ze to z nim bede miala dzieci ) i bedzie poruta

Napisane przez kasikzaki

Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg

Kasik, za caly Twoj post nalezy sie niezle oblewanko

A ja gadalam z chrzestna. Powiedziala, ze nie ma problemu i dolozy mi sie do laktatora jakby co
Tak wiec jak mi podpasuje, to bede miala medele swing

[kasikzaki]

Napisane przez inutil

Trzymam kciuki, żeby to skaza nie była, ja teraz przeszukuję internet w poszukiwaniu informacji na ten temat... masakra.

co do przemywania buzi, to jak sobie przypomne

Napisane przez pearpearl

u mnie i dziadek i babcia
tylko dziadek sie nie przyznawal - wiesz,ze przez te zawirowania polsko-ukrainskie
dopiero niedawno to wyszlo

u mnie też ciekawa historia, bo dziadka o którym pisałam nigdy niestety nie poznałam. Babcia po wojnie mieszkała w Odessie i wróciłą z moim tatom do Polski ale sama. Dziadek mój miał na ukrainie rodzine którą mój tato po 50 latach odnalazł. TZn swoje przyrodnie 3 siostry. On sam już nie żyje ale przed smiercia wyjawił swoim córka ze ma syna w Polsce. Mojemu tacie udało się z nimi skontaktować ok 6 lat temu, ja sama byłąm Odessie 4 lata temu w odwiedzinach.

Napisane przez kropeczka1984

Piszecie jak ubieracie dzieci. Mój chodzi tylko w pajacu, ew. w koszulce i śpiochach. W sumie to ja nawet nie mam jednej pary spodenek na 56. Wstyd się aż przyznać I jeszcze Inutil wstawiła wczoraj zdjęcie swojego szkraba wystrojonego. Czy tylko mój paraduje w śpiochach?

Kolejne pytanie
Czy ja Wasze Szkraby jedzą, to robią to bez przerwy? Mój je z 5-7 minut, potem przerwa na kupę, potem zmiana pieluszki, potem jeszcze chwila pocycka, potem przerwa, potem znowu chwila cycka i z tego wszystkiego zbiera mi się 1-1,5h... A ja bym chciała, żeby zjadł, zrobił kupę i do wyra

Mili jak skończyła jakieś 3 tyg to zaczęłam ja ubierać już nie w spiochy(tzn pajace bo spiochów nie używałam). Wstawiam zdjęcie z wczoraj

Moja tak włąśnie je, i często wali kupala w trakcie

Milenka, prawie 6cio tygodniowa na huśtawce
ps. Pearl kiedyś o nią pytałaś. Ogólnie ok i moge polecić ale ma kilka wadnp. Nie mozna właczyć samej melodyjki tylko z bujaniem. Żeby wyłaczyć melodyjkę trzeba przejsć przez głośniejszy poziom i nie iwem czy to norma ale w mojej jak zrobie bujaczek to cos tam stuka.na dywanie moze nie sbędzie słychacć ale na panelach stuka.

edit. dorzucam jeszcze jedno foto

[bambusiek]

Napisane przez *Agatek*

Moja też chodzi w pajacu!



i tak non stop pajac/body tylko zmieniam bo albo się oszcza, obsra albo obrzyga

Taaak najwygodniej, najszybciej do przebrania itp.

Pyt. do mam karmiących (.): karmicie na jeden posiłek z jednej piersi, czy z dwóch?

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

Moja też chodzi w pajacu!



i tak non stop pajac/body tylko zmieniam bo albo się oszcza, obsra albo obrzyga
taaa chcieć to se możesz... se dzieciaki nas ustawią a nie my ich ehh co nam przyszło na starość...

dołączamy z Igorkiem do klubu Pajaców Mały tez bodziaki+pajac ewentualnie śpiochy i kaftan albo bodziak i półśpiochy
ale od dziś przyjeżdzają moje kuzynki z niemiec (tzn do mamy ale jakby nie było to tylko piętro nizej ")wiec bedziemy się stroic
MAły powoli wyrasta z 56 i coraz wiecej 62 nosi...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czy waszym dzieciom też tak dziwnie bulgocze w noisku jak by miały katarek?? bo ja dwa razy z tym byłam u pediatry za drugim razem przepisał nasivin i katar minął tzn nie odciagam już żadnej ewydzieliny z nosa ciągne aspiratorem i nic czysto zatanegoi noska te nie ma bo jest normalny przepływ powietrza ale jak małego karmie to mu tak strasznie bulgocze ew nosie jak by miał mega katar chyba będe musiała zmienić pediatre bo ten nawet mu do noska nie zaglądnął tylko mu przepisał ten nasivin po tym jak mu powiedziałam jakie dziecko ma objawy ;( już mnie dołuje yto wszystko czy to sire kjiedys skonczy co chwile coś ;( wpierw problemy z ciążą cały czas w strachu czy doniose a potem jak mały sie yrodził to też ciągle coś a to załapał jakies cholerstwo po porodzie ze musiał zostać w szpitalu potem problemy z kolkami potem kupki potem plesniawki potem te krostki na buzi potem katar teraz chyba zabki i to cos w nosie co nie mam pojecia co to ;(

nie wiem czy o tym samym bulgotaniu mowimy ale mi sie wydaje ze to nie nosek tylko w gardziołku tak bulgocze bo moj ma to jak dopiero co zje i tak jakby jeszcze do końca wyztskiego nie połknął... bo tez myslałam ze to nochal ale nochal czysty a bulgotki sa...
za to mamy tak suche powietrze ze mu nochalek muszę cześto nawilzac solę fizj...

[kasikzaki]

Napisane przez MMONIKA9

mimo wszystko obserwoj lepiej jezyczek bo moj tez miał spory nalot na jezyku ze cały był biały chętnie jadł i byłam przekonana że to nalot po mleku aż tu nagle z dnia na dzień obsypało mu całe boki polików podniebienie i usteczka wewnątrz stał się nagle bardzo marudny i tak chętnie już nie jadł okazało się że dostał pleśniawek smarowałam mu aphtinem ale tylko troche pomagało poszłam do lekarza przepisał nystatyne i jak ręką odjął już na drugi dzień była ogromna różnica stosowałam to jeszcze przez tydz. i narazie jest spokój

dzieki za rade

Napisane przez pearpearl

Kasik, za caly Twoj post nalezy sie niezle oblewanko

Napisane przez bambusiek

Taaak najwygodniej, najszybciej do przebrania itp.

Pyt. do mam karmiących (.): karmicie na jeden posiłek z jednej piersi, czy z dwóch?

to zalezy jak ksieznicz sobie zazyczy ale zazwyczaj z jednej, chyba ze mam obie przepełnione to daje po trochu z każdej zeby mi tej jednej nie rozerwało

[czubasek20]

Napisane przez pearpearl

ja to w ogole mam nadzieje nie jechac na zadne wywolanie, bo wtedy podobno cholernie boli
o tym 20 to powiedzial moj gin, ktory siedzi na Mazurach
a co ze mna zrobia, to zadecyduja w szpitalu dopiero

co ma byc to bedzie

a co do tych rybek, no niby tak... ale kurde, nie chce jakos
wolalabym szuwarka
a jak przenosze 10 dni, to urodzi sie tego samego dnia co moj byly (taki dlugodystansowiec, co zawsze myslalam,ze to z nim bede miala dzieci ) i bedzie poruta

Ja dziś dzwoniłam do swojej gin. Jutro mam przyjechać tak jak się umawialiśmy i ona kładzie mnie na oddział ale nie wie czy będzie wywoływać. Jednak woli mieć mnie pod kontrolą, szczególnie przez to łożysko i przeterminowanie

ja jak urodze 20.02 to się wstrzelę w urodziny byłego a wolałabym tego uniknąć, bo dziada nie lubie teraz jak nie wiem

[inutil]

Mój ssak ma dzisiaj chyba potrzebę przytulania

Napisane przez kropeczka1984

Piszecie jak ubieracie dzieci. Mój chodzi tylko w pajacu, ew. w koszulce i śpiochach. W sumie to ja nawet nie mam jednej pary spodenek na 56. Wstyd się aż przyznać I jeszcze Inutil wstawiła wczoraj zdjęcie swojego szkraba wystrojonego. Czy tylko mój paraduje w śpiochach?

Kolejne pytanie
Czy ja Wasze Szkraby jedzą, to robią to bez przerwy? Mój je z 5-7 minut, potem przerwa na kupę, potem zmiana pieluszki, potem jeszcze chwila pocycka, potem przerwa, potem znowu chwila cycka i z tego wszystkiego zbiera mi się 1-1,5h... A ja bym chciała, żeby zjadł, zrobił kupę i do wyra

mój czasem naje się w 20-30 minut i koniec a czasem wisi tak jak piszesz... nie wiem od czego to zależy

Że niby Julek wczoraj wystrojony? On tak normalnie, może dlatego, że ja mam mało śpiochów i pajaców a on co chwila się obsikuje. Mam dużo półśpiochów i kaftaników (koszulek) i najczęściej tak ubrany jest - body z krótkim, półśpiochy i kaftanik. Albo body z długim i półśpiochy (tak jak wczoraj

Napisane przez kasikzaki

Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg

super

Napisane przez kasikzaki

Milenka, prawie 6cio tygodniowa na huśtawce
ps. Pearl kiedyś o nią pytałaś. Ogólnie ok i moge polecić ale ma kilka wadnp. Nie mozna właczyć samej melodyjki tylko z bujaniem. Żeby wyłaczyć melodyjkę trzeba przejsć przez głośniejszy poziom i nie iwem czy to norma ale w mojej jak zrobie bujaczek to cos tam stuka.na dywanie moze nie sbędzie słychacć ale na panelach stuka.

edit. dorzucam jeszcze jedno foto

super pannica

[BebiBebi]

Agatek - ja jeszcze kołderki nie używam, Julka na niej śpi. A śpi w rożku i pod kocem - jest ciepłolubna

A na moją to za duże są ciuszki o rozmiarze 56, mimo, że urodziła się 55 cm

[NataliaM1103]

ja sie właśnie obawiam ,że body długi rękaw i półśpiochy to jednak za mało,mimo,że mamy w mieszkaniu ciepło!

[nawojka8583]

Napisane przez renata:)

hej laseczki podwójne i rozpakowane
ale u nas sypie...ale wystawiam dzisiaj mała na balkon wreszcie powiedzcie mi na ile wystawiałyście dzieci na poczatku- juz ją wietrzyłam przy otwartym oknie najdłużej20minut i teraz na balkonie to tez na 20 dać?
mój mąż pojechał do krk i chyba jutro wróci dopiero przez te śniegi dostałam wczoraj od niego różę na walnentynki a nie obchodzimy ich także się spisuje ten mój mąż coś a dzisiaj dostał podwyżkę!

Lily Rose się rozpakowała wczoraj!! Leoś się urodził o 17.02 ważył 3370 i mierzył 51cm także miała niezapomniane walentynki



a Lilka dzisiaj kończy 4 tygodnie

dla Lilki i Tz
LiliRose gratuluje

Napisane przez MMONIKA9

a ja nie doistałam nic ani z okazji urodzenia dziecka ani na walentynki nawet mi życzeń nie złożył ;( mimo ze ja mu złożyłam ;( ehhhh przykre ale prawdziwe czasami mi jest tak przykro ze az mam go dosc i mam ochte jechac stad w długa by został sie sam on nawet drugi raz z rzedu zapomnial o moich urodzinach ;(

Monika masz cierpliwosc do tego chłopa swojego, on nie czuje, ze Ci na każdym kroku sprawia przykrość??? Taka zimna ryba z niego???

Napisane przez czubasek20

hejo
Ja nadal w dwupaku... ale już niedługo
Dostałam wczoraj od tzta na walentynki bombonierkę i duzego lizaka w kształcie serca którym spokojnie mogłabym twarz zasłonić miło mi się zrobiło, szczególnie ze mieliśmy nic sobie nie kupować. A ja zrobiłam kolacje, winko, świece a na deser lody ... i miał być seksik ale się obżarliśmy i dopiero po północy się ,, szarpnęliśmy'' (jak to Pear mówi)

a na śniadanie dostałam uśmiechnięte kanapki do łóżka zdj w załączniku.
Idę nadrabiać

Ah Wy to się kochacie aż miło się czyta Twoje posty dotyczące TZ

[neska22]

Napisane przez NataliaM1103

ja sie właśnie obawiam ,że body długi rękaw i półśpiochy to jednak za mało,mimo,że mamy w mieszkaniu ciepło!

sprawdz czy ma ciepły kark. jeśli ciepły to wystarczy. moj niuniek tak jest ubierany i nie marznie...
śpi tez w rozku i przykryty kocykiem... rożek mam "wyłożony" pieluszką flanelową zeby miał milej przy buzi i jak mu sie ewentualnie uleje to rozka prac nie musze tylko pieluszke zmienie...

[MissZuzia]

Napisane przez kasikzaki

Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg

to super ze to nie skaza - u nas okaze sie za tydz w sr bo idziemy do pediatry

wow niezła z niej pannica, blisko jej do 6kg

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czy waszym dzieciom też tak dziwnie bulgocze w noisku jak by miały katarek?? bo ja dwa razy z tym byłam u pediatry za drugim razem przepisał nasivin i katar minął tzn nie odciagam już żadnej ewydzieliny z nosa ciągne aspiratorem i nic czysto zatanegoi noska te nie ma bo jest normalny przepływ powietrza ale jak małego karmie to mu tak strasznie bulgocze ew nosie jak by miał mega katar chyba będe musiała zmienić pediatre bo ten nawet mu do noska nie zaglądnął tylko mu przepisał ten nasivin po tym jak mu powiedziałam jakie dziecko ma objawy ;( już mnie dołuje yto wszystko czy to sire kjiedys skonczy co chwile coś ;( wpierw problemy z ciążą cały czas w strachu czy doniose a potem jak mały sie yrodził to też ciągle coś a to załapał jakies cholerstwo po porodzie ze musiał zostać w szpitalu potem problemy z kolkami potem kupki potem plesniawki potem te krostki na buzi potem katar teraz chyba zabki i to cos w nosie co nie mam pojecia co to ;(

mój swiszczy czesto przez sen i nie wiem co mu
codziennie zapuszczam sol

Napisane przez boroo50

I cieszmy się ogromnie, bo mój też nic a nic nie piecze. Spaghetti umie zrobić (jego ulubione danie hihi)
Masz tendencję jak ja.... no, kochamy słodkości obie, prawda?

kofamy

Napisane przez kasikzaki

Milenka, prawie 6cio tygodniowa na huśtawce

edit. dorzucam jeszcze jedno foto

ślicznie wyglądasz i cudna córcia

Napisane przez bambusiek

Taaak najwygodniej, najszybciej do przebrania itp.

Pyt. do mam karmiących (.): karmicie na jeden posiłek z jednej piersi, czy z dwóch?

hmm ja piersią nie karmię ale swoim mlekiem i mi mowiła położna żebym ściągała na jedno karmienie z jednej piersi i na kolejne z drugiej ale jakbym się jej słuchała to bym chodziła zawsze z jedną bardzo przepełnioną więc ściągam po trochu z każdej

Napisane przez neska22

dołączamy z Igorkiem do klubu Pajaców Mały tez bodziaki+pajac ewentualnie śpiochy i kaftan albo bodziak i półśpiochy
ale od dziś przyjeżdzają moje kuzynki z niemiec (tzn do mamy ale jakby nie było to tylko piętro nizej ")wiec bedziemy się stroic
MAły powoli wyrasta z 56 i coraz wiecej 62 nosi...

my też się tak nosimy, standard choć ostatnio zaczęlam mu wkładać bardziej eleganckie pajace welurowe
ale powoli zacznę ze spodenkami, nie zakładałam bo mieliśmy pępuch więc bałam sie uszkodzić go

[bambusiek]

Ja zmykam T. śpi, a ja wkulnę się pod kocyk i może się chwilę zdrzemnę
Jakoś tak zimno mi mimo 20'C w domu

papa

[pearpearl]

Napisane przez kasikzaki

u mnie też ciekawa historia, bo dziadka o którym pisałam nigdy niestety nie poznałam. Babcia po wojnie mieszkała w Odessie i wróciłą z moim tatom do Polski ale sama. Dziadek mój miał na ukrainie rodzine którą mój tato po 50 latach odnalazł. TZn swoje przyrodnie 3 siostry. On sam już nie żyje ale przed smiercia wyjawił swoim córka ze ma syna w Polsce. Mojemu tacie udało się z nimi skontaktować ok 6 lat temu, ja sama byłąm Odessie 4 lata temu w odwiedzinach.

rzeczywiscie fajna historia

Napisane przez Kasik

Milenka, prawie 6cio tygodniowa na huśtawce
ps. Pearl kiedyś o nią pytałaś. Ogólnie ok i moge polecić ale ma kilka wadnp. Nie mozna właczyć samej melodyjki tylko z bujaniem. Żeby wyłaczyć melodyjkę trzeba przejsć przez głośniejszy poziom i nie iwem czy to norma ale w mojej jak zrobie bujaczek to cos tam stuka.na dywanie moze nie sbędzie słychacć ale na panelach stuka.

edit. dorzucam jeszcze jedno foto

alez milo sie na Was patrzy, Laseczki
i dziekuje za info o hustawce
na razie mamy bujaczek do 6 miesiaca zycia, pozniej bedziemy kombinowac

Napisane przez czubasek20

Ja dziś dzwoniłam do swojej gin. Jutro mam przyjechać tak jak się umawialiśmy i ona kładzie mnie na oddział ale nie wie czy będzie wywoływać. Jednak woli mieć mnie pod kontrolą, szczególnie przez to łożysko i przeterminowanie

no to trzymam kciuki, zeby bylo dobrze
a noz widelec dzisiaj Hanka postanowi sama ruszyc na podboj swiata?

Napisane przez Czubasek

ja jak urodze 20.02 to się wstrzelę w urodziny byłego a wolałabym tego uniknąć, bo dziada nie lubie teraz jak nie wiem

ja w sumie juz nic do swojego nie mam
nawet sobie bym z nim czasem porozmawiala
ale taka jakas niefortunna ta data mi sie wydaje

Przed chwila tz przyjechal do nas z obiadkiem i znowu polecial dalej do pracy
Potworkowi chyba smakowaly skrzydelka z kurczaka i frytki, bo juz ma czkawke. Matko, co to jest za zarlok

[bambusiek]

Napisane przez MissZuzia

hmm ja piersią nie karmię ale swoim mlekiem i mi mowiła położna żebym ściągała na jedno karmienie z jednej piersi i na kolejne z drugiej ale jakbym się jej słuchała to bym chodziła zawsze z jedną bardzo przepełnioną więc ściągam po trochu z każdej

Z tego co wiem, to nie powinno się w ten sposób robić
Tymbardziej, że to najbardziej wartościowe mleko leci w drugiej połowie karmienia

ja mam zawsze jedną pierś bardziej przepełnioną i to chyba normalne

Mi chodziło o to, czy po opróżnieniu jednej piersi dajecie drugą na dojedzenie?

Teraz już serio spadam, bo T, się budzi

[czubasek20]

Wcale bym sie nie zdziwiła bo poczułam jej ruchy pierwszy raz tak jakby w pip.ce
w ogóle cały czas mnie bębenek boli , nie wiem co jest grane.
zaraz mamusia do mnie przyjedzie ciesze sie bo jak pójde teraz do szpitala to nie wiem kiedy wrócę

[*Agatek*]

Napisane przez kasikzaki

Wrócilismy od lekarza, chciałam napisać cos wiecej ale głodomor się budzi ....ide ja podłaczyć do cyca i napisze cos więcej

mówisz, zainstalujesz małą i wrócisz??

No i na 6 tyg!

Napisane przez neska22

dołączamy z Igorkiem do klubu Pajaców Mały tez bodziaki+pajac ewentualnie śpiochy i kaftan albo bodziak i półśpiochy
ale od dziś przyjeżdzają moje kuzynki z niemiec (tzn do mamy ale jakby nie było to tylko piętro nizej ")wiec bedziemy się stroic
MAły powoli wyrasta z 56 i coraz wiecej 62 nosi...

mojej zakładam tylko 62 i cały czas tak hodzi- w szpitalu miała 56, ale już wyrosła i przyciasne więc 62 jest jak znalazł

Napisane przez neska22

nie wiem czy o tym samym bulgotaniu mowimy ale mi sie wydaje ze to nie nosek tylko w gardziołku tak bulgocze bo moj ma to jak dopiero co zje i tak jakby jeszcze do końca wyztskiego nie połknął... bo tez myslałam ze to nochal ale nochal czysty a bulgotki sa...
za to mamy tak suche powietrze ze mu nochalek muszę cześto nawilzac solę fizj...

oo właśnie, też moja tak ma , właśnie jak nie wszystko połknie

Napisane przez MMONIKA9

mimo wszystko obserwoj lepiej jezyczek bo moj tez miał spory nalot na jezyku ze cały był biały chętnie jadł i byłam przekonana że to nalot po mleku aż tu nagle z dnia na dzień obsypało mu całe boki polików podniebienie i usteczka wewnątrz stał się nagle bardzo marudny i tak chętnie już nie jadł okazało się że dostał pleśniawek smarowałam mu aphtinem ale tylko troche pomagało poszłam do lekarza przepisał nystatyne i jak ręką odjął już na drugi dzień była ogromna różnica stosowałam to jeszcze przez tydz. i narazie jest spokój

słuchaj, nie chcę się wymądrzać, ale... na pleśniawki najlepszy jest... mocz dziecka namoczyć tetrą i przetrzeć w środku, bo po lekach dzieci często nie mają ochoty na jedzenie... nie próbowałam tej metody bo narazie (odpukać) pleśniawek nie ma. Rada moich i A. rodziców. bakterie z moczu dadzą radę raz dwa. Ponoć ludzie, którzy byli uwięzieni w gruzach przeżyli dzięki temu, że pili własny mocz ja chyba bym się nie odważyła... niby jak se nalać do szklaneczki...

Napisane przez BebiBebi

Agatek - ja jeszcze kołderki nie używam, Julka na niej śpi. A śpi w rożku i pod kocem - jest ciepłolubna

A na moją to za duże są ciuszki o rozmiarze 56, mimo, że urodziła się 55 cm

hmm moja na rożek jest już przymała wolę jak ma luzik, bo ją kładę na brzuszek, żeby się odgazowała - lubi tak leżeć a w rożku ni ma jak, przykrywam tylko kocykiem, który jest w poszewce od poduszki wielkiej no i nie chcę ją tak opatulać ciasno, niech se wierzga girkami

[pozycja77]

Hej Mamusie !
witam sie po dlugiej przerwie spowodowanej szpitalem - spędziłam tam prawie miesiąc nie będę już opisywac dlaczego, bo to długa historia, ważne że zakończona happy endem

Chwale się 7.02.2012 o 5.45 przyszła na świat sn Laura. Waga 2750, 53cm. 10 punktów Apgar Od tego momentu jestem bardzo szczęsliwa
do domu wróciłyśmy w poniedziałek, staramy się jakoś ogarnąć, ale mam dużo mniej czasu. Tego straconego miesiąca na forum na pewno nie nadrobię
Gratuluje rozpakowanym Mamusiom, życzę cierpliwości tym oczekującym
Ech dziewczyny fruwam ze szczęscia