Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Oliweczka1985]

Napisane przez zapałeczka

My w niedziele mamy w końcu chrzest Natana Oby jakoś poszło.... Bez nerwów. Już bym chciała mieć to za sobą.....

napewno wszystko się uda czekamy na relację.

Właśnie dwonił mąż, że jutro będziemy mieli gościa-ciotkę , więc muszę zrobic jakiś obiadek dzisiaj robię sosik grzybowy z ziemniakami, to może na jutro też starczy

[mamad1]

Napisane przez BABONIK

Nikodem dalej jak było,ale za to Nadinka się chyba zaraziła,wieczorem jedziemy do doktora ją osłuchać

Zdrówka dla dzieciaków!

Napisane przez Stronczek27

Pokaze Wam jak Wiki dzis rano ładnie sama siedziala

Super!
Mój nie garnie się do siedzenia, ale jeszcze ma czas. Za to pełza jak szalony

Napisane przez SweetAngel1984

a ja nic nie uzywam tzn 0 sexu

Myślisz sprawić sobie drugiego Igiego?

Napisane przez ellika

Kurcze zamartwiam się jak ułożyć jedzonko dla małej jak do pracy wrócę...
No i moja pić nic nie chce...
Odciągać pokarm dla niej?...
Osiwieję (w sumie to już osiwiałam, sporo mam tego na głowie)

A je Ci chociaż obiadki?
Mój słoiczków nie uważa za jedzenie i pić też nic nie chce poza UU.
(Ja bym pewnie odciągała, ale ja jestem maniaczką karmienia UU i bronię Małego przed MM)

[aania_20]

Napisane przez BABONIK

d

Nikodem dalej jak było,ale za to Nadinka się chyba zaraziła,wieczorem jedziemy do doktora ją osłuchać

oj...zdrówka!

Napisane przez wodaqua

Przypominam się z kciukami o 14

Napisane przez Stronczek27

Pokaze Wam jak Wiki dzis rano ładnie sama siedziala

słodka!

Napisane przez zapałeczka

My w niedziele mamy w końcu chrzest Natana Oby jakoś poszło.... Bez nerwów. Już bym chciała mieć to za sobą.....

no to oby poszło

skończyłam robić pierogi ruskie

[mamad1]

Napisane przez Oliweczka1985

Wkleję Wam mojego znudzonego psa

Ładny, choć ja wolę te z krótką sierścią Może dlatego, że u nas psy zawsze na polu (dworze) siedziały i te z długą sierścią bardziej brudne się wydawały

[Marina1]

hello!
Mykam, bo młode się obudziło.
Wkurzyła mnie kuzynka dziś, pisze ,,czemu się nie odzywasz itp, nie ładnie, nie ładnie itp - boże nienawidzę czegoś takiego, tym bardziej, że sama się nie odzywa nigdy. Dziecinada. I na koniec dodała, przyjedz, pójdziemy na ostatki na dyskotekę. Dodam, że to matka, ta, co ostrzygła dziecku włosy na irokeza ( wiecie która )

[mamad1]

Napisane przez aania_20

skończyłam robić pierogi ruskie

[iustyna1]

Napisane przez Shira_83

twierdzisz, że po tym jak Wasza uckochan Shirunia wycięła wszystkie krzaczory te odrosły w takie mrozy?? nie zmuszaj mnie bym jeszcze raz odpalała moją "helge"


mi również nie służy dziś w nocy przez sen mówię do tż "ach chciałabym, żeby przyśniły mi się świnki morskie" ten pyta a to czemu?? a ja " bo one są takie pozytywne" i zasnęłam o co mi chodziło zostanie tajemnicą

ejj ja mam pytanie bo mi pediatra każe przychodzić z małym co dwa trzy tygodnie ze zdrowym dzieckiem ma tak też która???

Zmalowana do tablicy!! i sygine!!!

1. Helga -
2. Bo świnki morskie są pozytywne, są świetne, kochane, urocze i piszczą jak się lodówkę otwiera
3. Nie mój nie każe przychodzić
4. One częściej na FB się pojawiają.

Napisane przez aania_20

u mnie też pada...... musiałam właśnie wyjechać do sklepu, a odśnieżali drogę i chodnik i miałam piękną wielką zaspę na samym środku podjazdu co oni myślą że będę sobie tam skocznię budować, czy co?

Skacz Adaś skacz ! Leć Adam, leć! Chcą drugiego Małysza

Napisane przez Marina1

hello!
Mykam, bo młode się obudziło.
Wkurzyła mnie kuzynka dziś, pisze ,,czemu się nie odzywasz itp, nie ładnie, nie ładnie itp - boże nienawidzę czegoś takiego, tym bardziej, że sama się nie odzywa nigdy. Dziecinada. I na koniec dodała, przyjedz, pójdziemy na ostatki na dyskotekę. Dodam, że to matka, ta, co ostrzygła dziecku włosy na irokeza ( wiecie która )

Powiedz jej że jasne, już lecisz. Ona zostanie z dzieciakami a Ty się wybawisz . Pała

bry, topniejemy
z dachu co chwilę lecą tony śniegu
tak z zaskoczenia, aż podskakuję
3 stopnie na plusie
bez odbioru

[Naataaszkaa]

Napisane przez 83monia

od czwartku pelnoetatowo (wczesniej raz byla ze mna kilka godzin) czyli 8h. staram sie wdrozyc i panie i swoje UU do takiej pracy. ogolnie te bedzie nawet ok 9h bo przeciez dojazdy swoje robia... problemy mam tylko z piciem z butli ale idzie jej coraz lepiej zostawiam moje mleko i 1 posilak ma tylko z moim z UU - wypija 180 ml

Dzięki za informacje.. strasznie się boję tych pierwszych dni w żłobku.. nie wiem jak to będzie.. moja będzie szła na 6 z hakiem bo na tyle wracam do pracy..

Napisane przez Shira_83

1.mój syn stosuje na mnie torturę chińską nie pozwala jeńcowi spać ja idę do niego z zamiarem wystawienia go za okno wchodzę a ten tymi oczętami się patrzy i mówi zamiast mama ammmaa i jak takiego ubić??

2.mi również nie służy dziś w nocy przez sen mówię do tż "ach chciałabym, żeby przyśniły mi się świnki morskie" ten pyta a to czemu?? a ja " bo one są takie pozytywne" i zasnęłam o co mi chodziło zostanie tajemnicą

3.[B]ejj ja mam pytanie bo mi pediatra każe przychodzić z małym co dwa trzy tygodnie ze zdrowym dzieckiem ma tak też która???

1. No nie da się, za nic w świecie

2.

3. Nam nie każe.. do tej pory przychodziliśmy od szczepienia do szczepienia..

Napisane przez agadus

Nataszka wysłałam Ci pw, daj znac co i jak [COLOR="Silver"]

Odpisałam na PW

Napisane przez agadus

dziewczyny jaja jak berety( napiszę wprost, chciało mi się siku i poszłam do WC, ściagam majtki a tam co , zakrwawione, dostałam okresu, a nawet wkładki nie zalozyłam, zapomniałam rano i takie ładne majtki i do doopy, ale nic nie czuję nic mnie nie boli, zawsze to prochy brałam a teraz nawet nie poczułam jak mi poleciało, normalnie jajca)

Masakra!!

Napisane przez Stronczek27

Pokaze Wam jak Wiki dzis rano ładnie sama siedziala

słodka pyza

Napisane przez wodaqua

Baboniku, zdrówka dla dzieciaków i cierpliwości dla Ciebie!

Przypominam się z kciukami o 14

Hania obrzygała mnie całą.. łącznie z włosami.. mimo zmycia nadal czuję te wymiociny i za każdym razem jak ruszam włosami mam ochotę zrobić to samo

Zjadła dzisiaj nawet ładnie mleko.. może kryzys mija

[aania_20]

Napisane przez iustyna1

Skacz Adaś skacz ! Leć Adam, leć! Chcą drugiego Małysza

o tym nie pomyślałam

Kto mi wrzuci przepis na to ciasto bananowe? Bo nie znajdę...

[Shira_83]

Napisane przez aania_20

Ja tak nie mam...dlaczego tak każe przychodzić?

No właśnie nie wiem po co zawsze osłucha zważy ale trochę to męczące

Napisane przez zanka205

my też nie mamy dywanów, ale ciężko mi miotłą dokładnie pozamiatać

ja mam zelmera i ciągnie jak stara ulicznica

Napisane przez iustyna1

1. Helga -
2. Bo świnki morskie są pozytywne, są świetne, kochane, urocze i piszczą jak się lodówkę otwiera
3. Nie mój nie każe przychodzić
4. One częściej na FB się pojawiają.

no to co temu mojemu wali na głowę

[aania_20]

Napisane przez Shira_83

ja mam zelmera i ciągnie jak stara ulicznica

zabiłaś mnie! dziecię usypiało, jak parsknęłam śmiechem to się zbudziło i popatrzyło jak na wariata

[brunetka2000]

Shira jesteś najlepsza

[83monia]

zanka - mam taki http://www.zelmer.pl/odkurzacze/odku...rzacz-jupiter/ odkurzacz. jako ze to nasz trzeci to nie narzekam, dobrze wciaga, nie grzeje sie i nie psuje. tescie tez maja teraz takiego, w domu pies z dluga sierscia i nawet z nia sobie na dywanach w miare radzi

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Naataaszkaa

Dzięki za informacje.. strasznie się boję tych pierwszych dni w żłobku.. nie wiem jak to będzie.. moja będzie szła na 6 z hakiem bo na tyle wracam do pracy..

z tego co widze lepiej w tak mlodym wieku dawac dziecko do zlobka, to nie ryczy jak oparzone. ima dalej tym bardziej kumate i dopiero czasem 3-4 latki wybywaja sie lęku przed obcymi... moj artur to takie cyganskie dziecko przez zlobek byl. oczywiscie ryczal jako roczniak, a co! ale szybko mu przeszlo

shira - WYMIATASZ

[Shira_83]

Napisane przez aania_20

zabiłaś mnie! dziecię usypiało, jak parsknęłam śmiechem to się zbudziło i popatrzyło jak na wariata

upssss wybacz nie chciałam obudzić Adasia (chociaż to Twoja wina kto dał sygnał do parskania??)

Napisane przez brunetka2000

Shira jesteś najlepsza

ooo czekaj czekaj muszę to pokazać tż bo jak mu to mówię to on zawsze ma taką minę jakby był nie do końca przekonany o tej prawdzie

a tak na marginesie mówie wczoraj tż-wi kochanie kup żonce pączusia wypasionego z czekoladą na górze śmietaną w środku mam ochotę zgrzeszyć ten odpisuje "jasne" przychodzi do domu ja się rzucam na jego torbę z zakupami jak pies na kość pytam gdzie MÓJ PĄCZEK???? a ten nie było ale spoko kochanie kupiłem ci MAKRELE WĘDZONA myślałam, że mu przegryzę aortę

[aania_20]

Napisane przez Shira_83

upssss wybacz nie chciałam obudzić Adasia (chociaż to Twoja wina kto dał sygnał do parskania??)

na szczęście zasnął
Mąż też dobry, makrela i pączek...hmm...prawie podobne

[Kajool]

Napisane przez zanka205

my też nie mamy dywanów, ale ciężko mi miotłą dokładnie pozamiatać

to może mop jakis albo taki parowy

Napisane przez SweetAngel1984

eee to ja tego całorocznego piatkowego niet ... tylko ten przedswiateczny



a ja nic nie uzywam tzn 0 sexu



u nas było zapalenie skory biegunka i wogole dziecko marudne, a u dziewczyny z sali co miala tego samego entero to dziecko nie mialo apetytu i bylo marudne nic pozatym wiec nie wiem od czego to zalezy

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



ja tez chce zeby Igi tak siedzial

w domu poodkurzane zostało mi tylko :
- dac dzieciowi obiada
- wyprawic na balkonowe werandowanie
- skoczyc po ziemniaki
- wykapac sie
-czekac na Tż

dziś Igi spróbuje Rybki
zobaczymy czy podpasuje ...ja nie lubie ryb

dzieki za info, bede malego obserwowac.

Napisane przez ellika

wodaqua za operację

wczorajsze Izunia i Agatka
dzisiejsze Dominik

Kurcze zamartwiam się jak ułożyć jedzonko dla małej jak do pracy wrócę...
No i moja pić nic nie chce...
Odciągać pokarm dla niej?...
Osiwieję (w sumie to już osiwiałam, sporo mam tego na głowie)

hmm a w jakich godzinach pracujesz i kiedy wracasz?? Ja tez sie martwilam ale jakos poszlo, maly ma wiekszy apetyt jak mnie nie ma nawet, nie wiem z czego to wynika

Napisane przez agadus

moja Nati juz przy łózeczku jak jest to stoi, a jak jest w łóżeczku to tez łapie się szczebelek i podciąga i najpierw na kolana później na nóżki, ale przy łózku długo nie postoi bo nie ma się czego złapać

dzielna Nati

Napisane przez zapałeczka

Mam to samo po ciąży i oby było tak dalej Też mnie nie boli, może lekko ćmi. Przed ciążą najmocniejsze leki ledwo pomagały, ble.





My w niedziele mamy w końcu chrzest Natana Oby jakoś poszło.... Bez nerwów. Już bym chciała mieć to za sobą.....

bedzie dobrze, ja tez sie ciesze, ze juz po

Napisane przez iustyna1

1. Helga -
2. Bo świnki morskie są pozytywne, są świetne, kochane, urocze i piszczą jak się lodówkę otwiera
3. Nie mój nie każe przychodzić
4. One częściej na FB się pojawiają.
Skacz Adaś skacz ! Leć Adam, leć! Chcą drugiego Małysza

Powiedz jej że jasne, już lecisz. Ona zostanie z dzieciakami a Ty się wybawisz . Pała

bry, topniejemy
z dachu co chwilę lecą tony śniegu
tak z zaskoczenia, aż podskakuję
3 stopnie na plusie
bez odbioru

pewnie piszcza z radosci, ze je w koncu wypuszczasz z lodowki :P

Napisane przez Shira_83

No właśnie nie wiem po co zawsze osłucha zważy ale trochę to męczące



ja mam zelmera i ciągnie jak stara ulicznica



no to co temu mojemu wali na głowę

dobre, dobre

[Shira_83]

Napisane przez 83monia

shira - WYMIATASZ

Napisane przez aania_20

na szczęście zasnął
Mąż też dobry, makrela i pączek...hmm...prawie podobne

no tłumacz takiemu, że miałam ochotę na PĄCZKA a ten mi od niewdzięczników nadał

[zanetaa88]

Kajool mam pytanie odnośnie pysznego krokodyla.

1.Czy dawałaś do ryjka też farsz, czy tylko na sam tułów?
2.Co podałaś do krokodylka, chyba tylko jakąś surówkę i sos, nie?
3.Masz jakieś rady odnośnie krokodylka ?

Chciałabym go zrobić

[BABONIK]

Shira jakiej płci masz pediatrę?? w zasadzie nie ważna jaka płeć?? może Cię podstępem wrabia w wizyty? może chce "poznać bliżej mamę"? stąd ta propozycja a świnki morskie są mega pozytywne szczególnie jak gryzą

i co Marinka idziesz na dyskotekę?

Wodaqua oraz wszystkie inne potrzebujące

bardzo dziękuję za życzenia zdrowia

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Zapałeczka za Chrzest

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

Kajool mam pytanie odnośnie pysznego krokodyla.

1.Czy dawałaś do ryjka też farsz, czy tylko na sam tułów?
2.Co podałaś do krokodylka, chyba tylko jakąś surówkę i sos, nie?
3.Masz jakieś rady odnośnie krokodylka ?

Chciałabym go zrobić

do ryjka nie dawalam farszu, był pusty. Podałam na lisciach sałaty, fajnie sie komponował i tak jak moja rodzina jest maniaczka keczupu, tak o dziwo krokodyla jedli bez niczego. Ale w sumie moze jakis ziołowy by pasował.
Co do samego krokodyla nie nadziewaj zbyt obficie, bo sie swinka zrobi a nie krokodyl. Ja robilam dwa krokodyle i miałam 1 kg miesa mielonego ale połowa mi została. Wiec zmniejszyłabym ilość farszu, no chyba, że robisz z drożdzowego ciasta, które jest bardziej elastyczne. Ponoć dobrze smakuje krokodyl z filetem z kurczaka, pewnie zrobie nastepnym razem. No jak juz zawiniesz i potniesz, to smarowałam roztrzepanym zółtkiem. Fajny kolor wtedy nabiera i sie błyszczy.

[wodaqua]

Cały czas myślę o małym Kubusiu, mam nadzieję, że już jest po... Jak wczoraj usłyszałam, jak to wygląda, to zamarłam rozcinają klatkę, wyciągają serduszko, naklejają łatkę i siup serducho do środka
Podobno miał być na czczo od 2 w nocy, jeśli by się darł o jedzenie, miał dostać uspokajacze, straszne to dla mnie, znowu wczoraj popłakałam do słuchawki, a koleżanka po drugiej stronie to samo. Słaby ze mnie pocieszacz. Powinni ich z tydzień potrzymać i do domu, mam nadzieję, że dłużej nie będą się męczyć.

Agadus, mnie też cioteczka odwiedziła, z zaskoczenia, bez uprzedzenia, jest inaczej... W ogóle nieregularnie przychodzi - mamy karmiące które dostały już @ - wyregulowała się już Wam?

Dziś podałam Zosi pierwszy raz mm (bebiko) i zżarła, tylko mnie się przykro zrobiło, nie jestem już niezastąpiona, ale też ulżyło, że w razie czego nie będzie głodna, kiedy będę w pracy.

[brumek]

Żyjemy! Chociaż mało brakowało
Byliśmy na spacerze, a śnieg sypie jak szalony i takie zaspy, że aż mi się momentami płakać chciało, bo nawet po chodniku nie dało się przebić wózkiem Albo chociaż rysować boki durnie zaparkowanych samochodów
A propos - ktoś mi wczoraj pod Auchan zderzak zniszczył Tylny. Wychodzę z zakupów, pakuję wózek, patrzę kątem oka, a tam wielkie pęknięcie i nawet ukruszone kawałki. Ręce oapadają na takie coś, bo człowiek jest kompletnie bezsilny i cierpi zupełnie nie ze swojej winy...

Wodaqua - jak było? Kciuki pomogły?

Napisane przez Shira_83

ejj ja mam pytanie bo mi pediatra każe przychodzić z małym co dwa trzy tygodnie ze zdrowym dzieckiem ma tak też która???

Nie Na początku, gdy był noworodkiem to tak, a teraz już tylko na szczepienia chodzimy.
Może mu/jej w oku wpadłaś

Napisane przez aania_20

u mnie też pada...... musiałam właśnie wyjechać do sklepu, a odśnieżali drogę i chodnik i miałam piękną wielką zaspę na samym środku podjazdu co oni myślą że będę sobie tam skocznię budować, czy co?

Tak! Adaś ma zadatki na mistrza skoczni (imię )

Napisane przez agadus

dziewczyny jaja jak berety( napiszę wprost, chciało mi się siku i poszłam do WC, ściagam majtki a tam co , zakrwawione, dostałam okresu, a nawet wkładki nie zalozyłam, zapomniałam rano i takie ładne majtki i do doopy, ale nic nie czuję nic mnie nie boli, zawsze to prochy brałam a teraz nawet nie poczułam jak mi poleciało, normalnie jajca)

A to pierwsza po porodzie, tak?
No to brawo
Mi od młodości ginekolodzy powtarzali, że jak urodzę dziecko to przestaną boleć miesiączki tak bardzo, jak dotąd. Bo miałam tyłozgięcie, a to po porodzie ustępuje. Przynajmniej trochę.

Napisane przez Madziulka_17

Wiesz co wykluczyli kręgosłup i nerki - na podstawie objawów i rodzaju bólu lekarz stwierdził, że to prawdopodobnie korzonki... Najważniejsze, że leki, które Tż dostał działają

Dobrze i źle jednocześnie. Dobrze że "tylko" korzonki, bo choć cholernie bolesne, to jednak nic bardzo groźnego.

Napisane przez zanka205

dziewczyny potrzebuję kupić odkurzać, jakiś nie drogi ale mocny
mamy odkurzać tak słaby że nie chce nic wciągać
polecicie coś?

Ja nie pomogę raczej. Mój odkurzacz ma już 6 lat, więc nie orientuję się w rynku. Ale z niego jestem zadowolona. To Electrolux Clario Oxygen.

Napisane przez eveewe

Ja za troszke uciekam do fryzjera zlikwidowac swoj "pas startowy" z czubka glowy i podciac koncowki.

Nie przypominaj mi Też muszę KONIECZNIE się wybrać

Napisane przez Stronczek27

Pokaze Wam jak Wiki dzis rano ładnie sama siedziala

Wow! I ona tak sama? Moje maleństwo jeszcze nigdy w życiu nie siedziało Próbuje ale go cofam do parteru

Napisane przez SweetAngel1984

a ja nic nie uzywam tzn 0 sexu

No to już wiem, kto będzie pierwszy w ciąży na naszym wątku
A Wy chcecie już drugie?

Napisane przez ellika

Kurcze zamartwiam się jak ułożyć jedzonko dla małej jak do pracy wrócę...
No i moja pić nic nie chce...
Odciągać pokarm dla niej?...

To faktycznie skomplikowana sprawa do obmyślenia... Ale są tu karmiące dziewczyny, które wróciły do pracy, to może podpowiedzą, jak to u nich wygląda

Napisane przez Oliweczka1985

Wkleję Wam mojego znudzonego psa

Cudo. Jaki zaspany i rozleniwiony Kocham psy!

Napisane przez zapałeczka

rzest Natana Oby jakoś poszło.... Bez nerwów. Już bym chciała mieć to za sobą.....

Będziemy ściskać kciuki

Napisane przez mamad1

Mój słoiczków nie uważa za jedzenie i pić też nic nie chce poza UU.
(Ja bym pewnie odciągała, ale ja jestem maniaczką karmienia UU i bronię Małego przed MM)

Moja maniaczka

Napisane przez aania_20

skończyłam robić pierogi ruskie

Aniu, chyba Ci męża podeślę, bo on dla domowych ruskich to gotów pół Polski przejechać

Napisane przez Marina1

Wkurzyła mnie kuzynka dziś, pisze ,,czemu się nie odzywasz itp, nie ładnie, nie ładnie itp - boże nienawidzę czegoś takiego, tym bardziej, że sama się nie odzywa nigdy. Dziecinada. I na koniec dodała, przyjedz, pójdziemy na ostatki na dyskotekę. Dodam, że to matka, ta, co ostrzygła dziecku włosy na irokeza ( wiecie która )

Napisane przez iustyna1

bry, topniejemy
z dachu co chwilę lecą tony śniegu
tak z zaskoczenia, aż podskakuję
3 stopnie na plusie
bez odbioru

U nas -5 A niby w dużych miastach zawsze cieplej

Napisane przez Shira_83

ja mam zelmera i ciągnie jak stara ulicznica

Shira, ja się kiedyś przez Ciebie zadławię

Napisane przez Shira_83

a tak na marginesie mówie wczoraj tż-wi kochanie kup żonce pączusia wypasionego z czekoladą na górze śmietaną w środku mam ochotę zgrzeszyć ten odpisuje "jasne" przychodzi do domu ja się rzucam na jego torbę z zakupami jak pies na kość pytam gdzie MÓJ PĄCZEK???? a ten nie było ale spoko kochanie kupiłem ci MAKRELE WĘDZONA myślałam, że mu przegryzę aortę

Sadysta

[bella7]

Napisane przez Shira_83

upssss wybacz nie chciałam obudzić Adasia (chociaż to Twoja wina kto dał sygnał do parskania??)


ooo czekaj czekaj muszę to pokazać tż bo jak mu to mówię to on zawsze ma taką minę jakby był nie do końca przekonany o tej prawdzie

a tak na marginesie mówie wczoraj tż-wi kochanie kup żonce pączusia wypasionego z czekoladą na górze śmietaną w środku mam ochotę zgrzeszyć ten odpisuje "jasne" przychodzi do domu ja się rzucam na jego torbę z zakupami jak pies na kość pytam gdzie MÓJ PĄCZEK???? a ten nie było ale spoko kochanie kupiłem ci MAKRELE WĘDZONA myślałam, że mu przegryzę aortę

Makrela wędzona Nie mogę AŻ EKRAN OPLUŁĄM.

[patik87]

Hej

Wodaqua mam nadzieję że z Kubusiem będzie wszystko w porządku. Straszne takie dziecko głodne ma być...
Dla lekarzy to nie jest nowy zabieg, wszystko będzie dobrze, ale co się nastresuje jego mama- współczuję.

Nie mam weny aby się odnieśc do Waszych postów. Przepraszam.
Nadal nie mam @. Spóźnienia dzień 4.
Czuję się normalnie, ale zrobię test jak kupię ( nie szybciej jak w niedzielę)
Wyczytałam na necie, że może to być skutek niedoczynności , i hormony się regulują..może i tak..
Pytała mnie wczoraj na wizycie jak z miesiączkami, nie przypucowałam się że się spóźnia, powiedziałam że regularne - no były, do czasu jak nie brałam euthyroxu.
Doła mam, uciekam w krzaki.

[wodaqua]

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki!!!
Kubuś już po Operował go prof. Moll (tak jak przewidziała ). Odnalazł tylko 1 dziurkę Pozostałe 3 mogły się od ostatniego usg zrosnąć... Generalnie wszytsko sprawnie, nawet po wypowiedziach koleżanki widać, że jest dobrze, rozgadała się, cieszyła i w ogóle, widać ulżyło, nie powiem, mi też, ufff... Teraz lezy na jakimś takim OIOMie, popodłączany, mama ściąga mleko i wylewa (bo stresowe) i czekają na pierwsze obchody. Będę Wam pisać jak coś będę wiedzieć. Boże, amrtwiłam się jak o własne
Brumek, ja pytałam ortopedę, czy pozwalać Zosi sie dźwigać do siadania, bo ona tak się strasznie rwie, a ja bałam się o ten maleńki kręgosłupek, on powiedział, że dziecko zrobi tylko tyle ile mu można, ile daje radę, więc jej pozwalam na taką gimnastykę

[zanka205]

Napisane przez 83monia

zanka - mam taki http://www.zelmer.pl/odkurzacze/odku...rzacz-jupiter/ odkurzacz. jako ze to nasz trzeci to nie narzekam, dobrze wciaga, nie grzeje sie i nie psuje. tescie tez maja teraz takiego, w domu pies z dluga sierscia i nawet z nia sobie na dywanach w miare radzi

my mieliśmy od dziadka zelmer jakis stary i dobry, niestety ostatnio coś się z nim stało i śmierdzi jakby się palił
więc wzięłam od taty taki jakiś supermarketowy ale ledwo co ciągnie, przy zwierzakach i moim Filipie bałaganiarzu miotłą mogę się wykonczyć

[iustyna1]

Sweet pisała, że nic nie używa, bo 0 sexu - słownie zero sexu. A Koleżanki jej już drugie wciskają

No chyba, że źle zrozumiałam


Patik kurde ...

[ellika]

Napisane przez mamad1

A je Ci chociaż obiadki?
Mój słoiczków nie uważa za jedzenie i pić też nic nie chce poza UU.
(Ja bym pewnie odciągała, ale ja jestem maniaczką karmienia UU i bronię Małego przed MM)

tak - je obiadek i kaszkę też...
u mnie wkurzajace jest to, że nawet jak odciągnę mleko to nie ma jak jej dać - butelka jest bee, kubeczek nieporadnie, może niekapek? ale tak mleko niekapkiem? zresztą nie wiem czy by go zaczaiła, jak butelki nie chce

Napisane przez Kajool

hmm a w jakich godzinach pracujesz i kiedy wracasz?? Ja tez sie martwilam ale jakos poszlo, maly ma wiekszy apetyt jak mnie nie ma nawet, nie wiem z czego to wynika

nie będzie mnie w domu od 6 do 15.30
czyli powiedzmy że o 5tej dostałaby UU i kolejne dopiero koło 16tej. no i muszę jakoś ustalić co pomiędzy. Na razie codziennie widzę, że mamy taki schemat że o 9tej kaszka z owockiem a o 13tej obiadek.

Mamy pracujące napiszcie proszę co i o której godzinie jedzą wasze brzdące

[Kajool]

Napisane przez brumek

Żyjemy! Chociaż mało brakowało
Byliśmy na spacerze, a śnieg sypie jak szalony i takie zaspy, że aż mi się momentami płakać chciało, bo nawet po chodniku nie dało się przebić wózkiem Albo chociaż rysować boki durnie zaparkowanych samochodów
A propos - ktoś mi wczoraj pod Auchan zderzak zniszczył Tylny. Wychodzę z zakupów, pakuję wózek, patrzę kątem oka, a tam wielkie pęknięcie i nawet ukruszone kawałki. Ręce oapadają na takie coś, bo człowiek jest kompletnie bezsilny i cierpi zupełnie nie ze swojej winy...

och ja z checia bym wszystkim durnym kierowca, co tak pieknie parkuja opony przebiła :P Wspolczuje twojego zderzaka.

Napisane przez wodaqua

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki!!!
Kubuś już po Operował go prof. Moll (tak jak przewidziała ). Odnalazł tylko 1 dziurkę Pozostałe 3 mogły się od ostatniego usg zrosnąć... Generalnie wszytsko sprawnie, nawet po wypowiedziach koleżanki widać, że jest dobrze, rozgadała się, cieszyła i w ogóle, widać ulżyło, nie powiem, mi też, ufff... Teraz lezy na jakimś takim OIOMie, popodłączany, mama ściąga mleko i wylewa (bo stresowe) i czekają na pierwsze obchody. Będę Wam pisać jak coś będę wiedzieć. Boże, amrtwiłam się jak o własne
Brumek, ja pytałam ortopedę, czy pozwalać Zosi sie dźwigać do siadania, bo ona tak się strasznie rwie, a ja bałam się o ten maleńki kręgosłupek, on powiedział, że dziecko zrobi tylko tyle ile mu można, ile daje radę, więc jej pozwalam na taką gimnastykę

Dobrze,ze Mały Kubus juz po. Teraz zeby szybklo do siebie dochodzil

[beata_1988]

hej - i ja się witam - od rana wiszę na pasku a napisać nie mam kiedy

Shira - padłam po Twoim tekście o ulicznicy - bosska jesteś - jak wszystkie Beaty tak nawiasem mówiąc

reszte nadrobię później bo Jula woła

wodaqua - dobrze że Kubuś już po operacji i wszystko pomyślnie poszło

Sweet - chyba koleżanki źle zrozumiały - bo Wy nic ten teges - jak pisałaś - 0 sexu - a większość zrozumiała chyba że na żywioł idziecie


Patik - żeby @ przyszła szybko - no chyba że wolisz żeby nie to zmienie intencję kciukową a tak serio myślę że to może być z powodu leku na tarczycę.