Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[emigra]

Napisane przez Mała!

PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

ja mam kocyk

[tynka88]

Mała ja mam mała podusie i kocyk do wózka, na zime moze kupimy jakis spiworek do wozka i na sanki i zeby pasował

cottonpuma ja musze zasugerowac mu cos innego ,bo pierscionków mam 5 i rzadko w nich chodze ,bo sie boje ze zgubie

Konia nawet mnie tu nie strasz) ja sobie myśle ze to normalne , zwlaszcza ze dziecko coraz wieksze, ale jak juz tak jak wczoraj co kilka minut twardnienie to nie jest mi do śmiechu i jeszcze kłucie i żadna pozycja nie pomaga.

,ale co moge od siebie dodac to ja jak juz mam twakie twardnienie dosc mocne, czasami mam wrazenie ze nie czuje brzucha i skóry na nim to ulge przynosi pozycja na czworaka, koci grzbiet, wyginanie sie do przodu w tej pozycji.

zmykam sie ubierać

[karolca]

Napisane przez agabi

dziewczyny, ja mam takie pytanie- czy zauważyłyście , że jak jesteście głodne to Wasze dziecko mocno szaleje w brzuszku?????? bo u mnie to jest aż straszne, tak się kotłuje, kopie, kręci, skacze.jak coś zjem to się uspokaja.mam się martwić?nie jest to dziwne?

Czy jestem głodna czy nie - mała szaleje mi tak co dwie godziny - tak domaga się, abym coś zjadła. Może być nawet sok owocowy.

[koniakonia]

Napisane przez Mała!

Aguska uuuuu..... 26 skurczy to ładnie Ja miałam lekko z 40 może i więcej... no i faktycznie brzuch jak kwadrat! widać cały zarys macicy... dziś mam spokojniej...
Aha i mówisz, że jest coraz lepiej hihihi....


PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

nie kupuję pościeli do wózka, chciałam taki ładny komplecik ( kocyk i podusia robione jakby na szydełku ) ale nie znalazłam w sklepie , ale może jeszcze mi ktoś udzierga , kocyk dostanę z pracy w prezencie ( u nas taka tradycja) z imieniem i datą urodzin, więc w sumie z tym mogę jeździć...tak że u nas opcja kocyk, cieńszy, grubszy , ale kocyk , w razie śniegu i wiatru plandeka od wózka na to i jest ok

[emigra]

Napisane przez agabi

dziewczyny, ja mam takie pytanie- czy zauważyłyście , że jak jesteście głodne to Wasze dziecko mocno szaleje w brzuszku?????? bo u mnie to jest aż straszne, tak się kotłuje, kopie, kręci, skacze.jak coś zjem to się uspokaja.mam się martwić?nie jest to dziwne?

u mnie czasem jak jestem glodna, a czasem jak dopiero zjem to mala sie uruchamia

[koniakonia]

Napisane przez gosia261282

Dobrze,ze juz lepiej sie czujesz.No i to odliczanie...3,2,1 !
Ale fajnie.
No wlasnie tez sie ciesze na ten odpoczynek.Duzo snu.Filmy czekaja i gora ksiazek do przeczytania.Materialom do nauki angielskiego tez obiecalam,ze od poniedzialku juz nie zaniedbam nauki
No i duzo czasu dla corki,na te ostatnie tygodnie jej bycia jedynaczka

Tak jak mowisz z pojawieniem sie dziecka zmieniaja sie priorytety.Rzeczy dotad wazne staja sie blahostkami.A te najwazniejsze dotycza dziecka.

aaaa o tym ostatnim czasie z Córcią sam na sam też chciałam napisać, bo to w sumie ostatni taki czas

[joanaros]

Napisane przez karolca

Wg mnie wystarczy mala podusia i kocyk.
Najpierw kocyk po plecy i do przykrycia (jeden większy w zupełności wystarczy), na wiosnę lżejszy kocyk a na lato pieluszka tetrowa

Też tak mam zamiar robić

[gkatarzynka]

Napisane przez Mała!

Aguska uuuuu..... 26 skurczy to ładnie Ja miałam lekko z 40 może i więcej... no i faktycznie brzuch jak kwadrat! widać cały zarys macicy... dziś mam spokojniej...
Aha i mówisz, że jest coraz lepiej hihihi....


PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

Ja nie kupuję pościeli jeszcze wcale... zresztą mama obiecała mi uszyć... co wózka mam taką jakby kołderkę-materacyk i zamierzam używać kocyka. Wprawdzie to moje pierwsze dziecko, ale w czasie studiów opiekowałam się takimi maluszkami i jakoś tak dziwnie było z tymi pościelami wózkowymi... mi tam wygodniej było włożyć Maluszka w śpiworek i przykryć kocykiem, albo jak było trochę cieplej sam kocyk, a w lecie to już generalnie najczęściej pielucha tetrowa albo wcale...Ale to tylko moje zdanie i nie wiem czy mi się nie zmieni po urodzeniu Hani, która ostatnio śni mi się jako Tomek więc zobaczymy co będzie

[cottonpuma]

Napisane przez agabi

dziewczyny, ja mam takie pytanie- czy zauważyłyście , że jak jesteście głodne to Wasze dziecko mocno szaleje w brzuszku?????? bo u mnie to jest aż straszne, tak się kotłuje, kopie, kręci, skacze.jak coś zjem to się uspokaja.mam się martwić?nie jest to dziwne?

Taaak bo myślę o jedzeniu i organizm się szykuje na smakołyki, więc jak nie zjem, mała mnie popędza. Ale póki cukier nie jest duuużo za niski (zawroty głowy, poty, słabość) nie ma się co martwić, bo ponoć łożysko przepuszcza o 50% więcej cukru niż jest we krwi matki - czyli my mamy 80 a dzieci 120
Z drugiej strony jak mam za wysoki cukier, po głowie chodzą mi głupie pomysły. Przemeblować pokój, rozbebeszyć odkurzacz, prać tapicerkę sofy...

Napisane przez tynka88

Mała ja mam mała podusie i kocyk do wózka, na zime moze kupimy jakis spiworek do wozka i na sanki i zeby pasował

cottonpuma ja musze zasugerowac mu cos innego ,bo pierscionków mam 5 i rzadko w nich chodze ,bo sie boje ze zgubie

zmykam sie ubierać

no ja też rzadko noszę ale to pamiątka - zostawię córce w spadku

a do wózka nie chcę żadnej pościeli, kocyk będzie bardziej niż ok.ew. poskłądam polarek na kilka razy, żeby było bardziej miękko od spodu, a do spania/wózka mogę uzywać śpiworka do spania z poalru udało mi się kupić na allegro za złotówkę

[agabi]

dzięki dziewczyny zaczęłam czytać o takich bardzo intensywnych ruchach i zaczęłam panikować.wszędzie jest napisane że na tym etapie ruchy są mniej intensywne, bo maluch ma mało miejsca już, a jak się mocno rusza, to jest coś nie tak. nie słabo się rusza -źle, za mocno -też niedobrze...echhhh, zeschizować idzie

[MoniaHan]

tz wlasnie wyslal mi fotki lozeczka turystycznego w dobrej cenie i dwoch foteli niebieskich za £12 i zaraz bedzie je pakowal do auta.

[Karo89]

Natka a już myślałam, że urodzisz jako następna

Mała ja nie kupuje pościeli do wózka, tak jak większość dziewczyn, mam podusię i kocyk

dzień dobry.

Mało się odzywam, bo nie mam siły na siedzenie przed kompem. Nie poprawia mi się, kaszel okropny mam,z nosa cieknie, więc jutro idę do lekarza.
W dodatku dzisiaj rano poleciała mi krew z nosa, ale to tak, że przez 10 minut lało mi się jak z kranu na szczęście udało mi się ją zatamować, i teraz już spokój. Wczoraj wieczorem też mi się puściła, ale to delikatnie, bo wysiąkałam nos dwa razy i było po problemie.
nie wyspałam się też, więc ogólnie słaba jestem, dlatego leżę i odpoczywam.

[rybka13]

Hej kobietki.
A ja od wczoraj sie troche martwie, a nie wiem czy mam powod :/
Moja mala wczesniej byla bardzo energiczna, ruszala sie prawie caly czas. W piatek poznym wieczorem tak fikala, ze myslalam ze zaraz mi wyjdzie brzuchem. I nagle od wczoraj jakas spokojna sie zrobila rusza sie, czuje ja, ale nie tak jak wczesniej. Dzis tez mnie pocmyrala i czkawke miala. Ale ja widze roznice w jej zachowaniu. Slyszalam, ze przed porodem dziecko robi sie mniej ruchliwe, ale mi sie raczej nie ma na rodzenie...
Wczoraj zaczelam 37tc.

[Aguśkaa83]

Napisane przez Mała!

Aguska uuuuu..... 26 skurczy to ładnie Ja miałam lekko z 40 może i więcej... no i faktycznie brzuch jak kwadrat! widać cały zarys macicy... dziś mam spokojniej...
Aha i mówisz, że jest coraz lepiej hihihi....


PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

No teraz tylko czekam az do tego twardnienia dolaczy sie bol @.
No a 40 to dopiero pokazna suma
No coraz lepiej szaleje mi ten brzus ale to dlatego ze duzo magnezu i nospy bralam a teraz mam pozmniejszane te leki.
Co do poscieli ja nie mialam dla małego i teraz tez nie zamierzam kupowac. Mam tylko podusie do wozka i rozne kocyki: grubsze, ciensze.

[agabi]

Napisane przez rybka13

Hej kobietki.
A ja od wczoraj sie troche martwie, a nie wiem czy mam powod :/
Moja mala wczesniej byla bardzo energiczna, ruszala sie prawie caly czas. W piatek poznym wieczorem tak fikala, ze myslalam ze zaraz mi wyjdzie brzuchem. I nagle od wczoraj jakas spokojna sie zrobila rusza sie, czuje ja, ale nie tak jak wczesniej. Dzis tez mnie pocmyrala i czkawke miala. Ale ja widze roznice w jej zachowaniu. Slyszalam, ze przed porodem dziecko robi sie mniej ruchliwe, ale mi sie raczej nie ma na rodzenie...
Wczoraj zaczelam 37tc.

ja właśnie dzisiaj też nad tymi ruchami cały czas się zastanawiam myśle, że nie mamy powodu do zmartwień.dzieciaczki po prostu chyba tak mają, że raz są bardziej aktywne, raz mniej.nie ma co się przejmować dopóki czujemy ruchy

[Aguśkaa83]

Napisane przez Karo89

dzień dobry.

Mało się odzywam, bo nie mam siły na siedzenie przed kompem. Nie poprawia mi się, kaszel okropny mam,z nosa cieknie, więc jutro idę do lekarza.
W dodatku dzisiaj rano poleciała mi krew z nosa, ale to tak, że przez 10 minut lało mi się jak z kranu na szczęście udało mi się ją zatamować, i teraz już spokój. Wczoraj wieczorem też mi się puściła, ale to delikatnie, bo wysiąkałam nos dwa razy i było po problemie.
nie wyspałam się też, więc ogólnie słaba jestem, dlatego leżę i odpoczywam.

zycze zdrowka

Napisane przez rybka13

Hej kobietki.
A ja od wczoraj sie troche martwie, a nie wiem czy mam powod :/
Moja mala wczesniej byla bardzo energiczna, ruszala sie prawie caly czas. W piatek poznym wieczorem tak fikala, ze myslalam ze zaraz mi wyjdzie brzuchem. I nagle od wczoraj jakas spokojna sie zrobila rusza sie, czuje ja, ale nie tak jak wczesniej. Dzis tez mnie pocmyrala i czkawke miala. Ale ja widze roznice w jej zachowaniu. Slyszalam, ze przed porodem dziecko robi sie mniej ruchliwe, ale mi sie raczej nie ma na rodzenie...
Wczoraj zaczelam 37tc.

Ja tez tak mam...sa dni ze mały rusza sie i jest "pobudzony" a sa dni ze jest wiekszym spioszkiem. Ale to prawda, przed porodem podobno te ruchy dziecka sa slabsze, chociaz nie moge sobie dokladnie przypomniec jak mialam przed porodem z Filipem

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez agabi

dziewczyny, ja mam takie pytanie- czy zauważyłyście , że jak jesteście głodne to Wasze dziecko mocno szaleje w brzuszku?????? bo u mnie to jest aż straszne, tak się kotłuje, kopie, kręci, skacze.jak coś zjem to się uspokaja.mam się martwić?nie jest to dziwne?

ja mam jeszcze inaczej
Jak zaczynam jesc to mały sie budzi

[karolca]

Ja bym nie powiedziała, że w ostatnich tygodniach te ruchy są łagodniejsze Czuję je jeszcze mocniej w podobnej intensywności.
Spokojniej mam gdy ciśnienie spada i sama czuję się senna.

Teraz malutka znowu naciska mi na żebra i ciężko mi się oddycha.
Ale niedługo macica powinna zacząć się obniżać, więc po cichu liczę na lekką ulgę.

Wczoraj rozmawiałam trochę ze szwagierką i wreszcie przestała straszyć porodem. Jak widziala moje podejście, że bardziej od porodu boję się, że nie zdążę do szpitala i pologu to odpuściła.
Dostałam laktator elektryczny TT.

[mag_99]

Napisane przez gosia261282

Dzien dobry!
Wczoraj po pracy chcialam zajrzec,ale padlam szybciej jak pomyslalam.Dobrze,ze w sumie jestem zmuszona isc na macierzynski juz,bo mama jedzie na 3 tyg do Polski i nie mam opieki do corki.Bo inaczej pewnie bym pozniej szla,a jednak juz lekko nie jest,a ze chce sie odejsc trzeba zglaszac miesiac wczesniej.A przez miesiac to duzo sie zmienia.Plecy,kark i stopy strasznie mnie bola po staniu przez 8 godz.

za wizyte.Dobrze,ze wszystko ok,no a maluszkowi widac dobrze w brzuszku jest.Tylko nie wiem czemu cie opieprzyl za wage,pol kg na tydz to jest duzo?No i koniec ciazy praktycznie a ty masz +12.5,przeciez to niewiele?Co ty top modelka,ze wagi przekroczyc nie mozesz.Dobrze,ze mnie nikt nie wazy i nie opieprza.Na wstepie tylko polozna powiedziala,ze jako ze mam za nisie bmi to moge spokojnie sobie pozwalac i przytyc 20 kg albo i wiecej

dobrze, że już sobie odpoczniesz
a co do wagi... ja mam normalnie niedowagę bo ważę niecałe 52 kg przy wzroście 168 cm... więc moje BMI wychodzi w granicach 18...
no ale mój lekarz uważa, że tyć można 1kg na miesiąc - cała reszta jest zbędna bo to tylko dodatkowy, niepotrzebny tłuszcz

Napisane przez koniakonia

Hej , witam z rana
u mnie nocka już w miarę ok, całodzienne siedzenie zrobiło swoje, jest dużo lepiej, tak że siedzę dalej , ale tylko do środy , a jutro na ktg pojadę z tż , nie będę już hasać jak sarenka między kałużami.

Mag dowcipniś z pana doktorka, ale dowcipy o wadze mógł zachować dla siebie , ważne że z Malusim wszystko ok

Pewnie dostanę coś od tż, ale nie jest mi to do szczęścia potrzebne zupełnie, dostanę ok, nie, też ok, dla mnie nagrodą będzie zdrowe dziecko . Po urodzeniu Niny dostałam pierścionek, fajnie , teraz by musiał pewnie coś innego wymyślić, a co to będzie przy trzecim dziecku ?

fajnie, że lepiej się czujesz! no i do środy już tak niedaleko...

do żartów mojego gina już się przyzwyczaiłam - ma swoiste poczucie humoru, ja je lubię ale wiem, że nie każdej pacjentce odpowiada

ja mam obiecane wielkie zakupy ubraniowe, jako że przez ciążę praktycznie nic sobie nie kupiłam, a poza tym jak już skończę karmić to dostanę porządny, ciśnieniowy ekspres do kawy taki z młynkiem, spieniaczem mleka i funkcją cappucino :P

a od teściowej w sumie już dostałam - bransoletkę z białego złota za gigantyczną kwotę

Napisane przez Mała!

Aguska uuuuu..... 26 skurczy to ładnie Ja miałam lekko z 40 może i więcej... no i faktycznie brzuch jak kwadrat! widać cały zarys macicy... dziś mam spokojniej...
Aha i mówisz, że jest coraz lepiej hihihi....


PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

ja też nie kupuję pościeli do wózka... mam kocyki, a poza tym zarówno gondolka jak i spacerówka mają ocieplacze/ochraniacze
poza tym zawsze jak będzie bardzo zimno można przykryć rozłożonym rożkiem

[koniakonia]

Rybka jeśli czujesz ruchy to się nie zamartwiaj, moja też miała dzień ,że fikała , a teraz jest więcej niż leniem, jest duża, wód mam maksymalnie dużo to wg mnie nawet nie ma za bardzo jak fikać, nawet bym się teraz takimi kręciołkami chyba zamartwiała , bo bym się bała że się pępowiną okręci czy coś

Jeju niech już będzie ta środa, już będę w tym szpitalu, to będę emocje i czas zleci, a w czwartek Nina też urodziła się w czwartek

[Karo89]

Napisane przez Aguśkaa83

zycze zdrowka

Napisane przez karolca

Ja bym nie powiedziała, że w ostatnich tygodniach te ruchy są łagodniejsze Czuję je jeszcze mocniej w podobnej intensywności.
Spokojniej mam gdy ciśnienie spada i sama czuję się senna.

Teraz malutka znowu naciska mi na żebra i ciężko mi się oddycha.
Ale niedługo macica powinna zacząć się obniżać, więc po cichu liczę na lekką ulgę.

Wczoraj rozmawiałam trochę ze szwagierką i wreszcie przestała straszyć porodem. Jak widziala moje podejście, że bardziej od porodu boję się, że nie zdążę do szpitala i pologu to odpuściła.
Dostałam laktator elektryczny TT.

nie wiem czemu, ale ja też się boję bardziej czy zdążę do szpitala i połogu, niż porodu


Nie wiedziałam, że z TT są elektryczne laktatory, myślałam, że tylko ręczne

[Jolkaaa]

pospane do 11:30

śniadanko zjedzone, TŻ oczywiście poszedł grzebać coś w samochodzie a ja nadrabiam, ale zaraz biorę się za porządki, a później obiadek dzisiaj spaghetti w sosie śmietanowym

Napisane przez desia888

Jolka soray z roztworem soli morskiej do noska na katar, nawilza sluzowke, sol fizjologiczna to do przemywania oczek.

dziękuję

[karolca]

Napisane przez Karo89

nie wiem czemu, ale ja też się boję bardziej czy zdążę do szpitala i połogu, niż porodu


Nie wiedziałam, że z TT są elektryczne laktatory, myślałam, że tylko ręczne

Są są
http://www.vallis.pl/product/image/3132/TT027A.jpg
dobrze, że mam butelkę TT to będzie pasowała do laktatora

[Jolkaaa]

Napisane przez Aguśkaa83

Woda morska mozna psikac dziecku tak nacodzien szczegolnie jesli grzeja w domu kaloryfery zeby nawilzyc sluzowke noska. Jesli sie nie myle, mozna ja stosowac od urodzenia.
Sol fizjologiczna np do przemywania oczek, no chyba ze bedziesz przemywala woda przegotowana bo tez mozna

A co lepsze do przemywania sól czy zwykła woda ?

[emigra]

Napisane przez rybka13

Hej kobietki.
A ja od wczoraj sie troche martwie, a nie wiem czy mam powod :/
Moja mala wczesniej byla bardzo energiczna, ruszala sie prawie caly czas. W piatek poznym wieczorem tak fikala, ze myslalam ze zaraz mi wyjdzie brzuchem. I nagle od wczoraj jakas spokojna sie zrobila rusza sie, czuje ja, ale nie tak jak wczesniej. Dzis tez mnie pocmyrala i czkawke miala. Ale ja widze roznice w jej zachowaniu. Slyszalam, ze przed porodem dziecko robi sie mniej ruchliwe, ale mi sie raczej nie ma na rodzenie...
Wczoraj zaczelam 37tc.

Nie martw sie, mala ma mniej miejsca i pewnie dlatego my tez mamy spokojniejsze dni przeciez



zrobilam juz obiadek i czekam na tesciowa dzisiaj serwuje wolowine po chinsku robie raz na ruski rok, mimo ze wszystkim tak smakuje

[Jolkaaa]

cottonpuma piękny ten pierścionek skąd on jest??

[Karo89]

Napisane przez karolca

Są są
http://www.vallis.pl/product/image/3132/TT027A.jpg
dobrze, że mam butelkę TT to będzie pasowała do laktatora

dziękować Ci dobra kobieto

Ja nastawiłam mięsko w piekarniku, a teraz zajadam się mrożonymi truskawkami z cukrem

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez 88natka

Dzień dobry
Ok 3.30 obudził mnie skurcz i poszłam na siku, potem ok 5 razy obudziły mnie kolejne. Od 4.23 nie śpię mam regularne skurcze co 10 minut. Trochę pobolewają mnie plecy na wysokości nerek i boli brzuch ale tylko troszkę, wydaję mi się że to trochę inny ból niż na okres. Ciekawe czy się coś rozkręci. Na pewno na razie nie zasnę
Mąż pojechał właśnie do pracy, a ja sama w domu zostałam. Idę się położyć i czekać na kolejne skurcze albo na ich zanik..

ooo ja miałam identyczna noc, ok 21 sie skurcze zaczely i skonczyly sie ok 1 w nocy na początku rzadkie i nie regularne pozniej co 10 minut myslam ze z bolu po scianach bede chodzic plecy mnie nie bolaly ale skurcze byly regularne jak lezalam a jakw stalam to juz nie regularnie ogolnie brzuch mnie troche bolal jak na okres na szczescie przeszło
reszte nocy mialam spokojna, na domiar zlego bylysmy i znajomych i wszyscy po 2 piwach wiec mowie do meza ze w razie czego to by go na porodowke nie wpuscili przeciez
jak to podczas porodu boli ejszcze bardziej to ja dziekuje nie rodze
a dodam ejszcze ze synek sie ruszal jak sie polozylam

[emigra]

Napisane przez karolca

Są są
http://www.vallis.pl/product/image/3132/TT027A.jpg
dobrze, że mam butelkę TT to będzie pasowała do laktatora

ja mam z NUKa laktaror i do niego byla juz butelka taka mala na pokarm a mam taki zwykly, nie elektryczny a sterylizator tez mam z NUK i balam sie bo butelki mam dwie z avent i reszte z TT wlasnie a one szersze sa, no ale mieszcza sie bez problemu

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez joanaros

Ja się najbardziej obawiam właśnie tego, że po porodzie zostaną mi szerokie biodra, które i tak były spore

tez sie tego obawiam a jeszcze bardziej ze mi brzuch zostanie

Napisane przez emigra

u mnie czasem jak jestem glodna, a czasem jak dopiero zjem to mala sie uruchamia

u mnie najmocniej szaleje po jedzeniu

[agnes99]

Napisane przez 88natka

Dzień dobry
Ok 3.30 obudził mnie skurcz i poszłam na siku, potem ok 5 razy obudziły mnie kolejne. Od 4.23 nie śpię mam regularne skurcze co 10 minut. Trochę pobolewają mnie plecy na wysokości nerek i boli brzuch ale tylko troszkę, wydaję mi się że to trochę inny ból niż na okres. Ciekawe czy się coś rozkręci. Na pewno na razie nie zasnę
Mąż pojechał właśnie do pracy, a ja sama w domu zostałam. Idę się położyć i czekać na kolejne skurcze albo na ich zanik..

mnie dzisiaj ok. 4 też ze 2 takie mocne skurcze nawiedziły, w odstępach co 20 min., jak się trochę pokręciłam po mieszkaniu to przeszło