|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4111 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 848
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
poza tym, nacinanie chyba robią głównie dla bezpieczeństwa dziecka (barki) ale pewnie też i zdarza się, że dla przyspieszenia akcji czy wygody lekarza, bo lepiej mu się zszywa cięte niż peknięte no i ponoć cięte się lepiej goi... aaa, ja tam zaufam położnej. kto jak nie ona ma wiedzieć, czy nacinanie jest potrzebne? no i nawet jakby mieli naciąć niepotrzebnie, to ja przecież rozchodzę i wygoję, ale dziecko się tak nie ciśnie...Cytat:
no i jakiś przesąd jest, że mało delikatne, czy złośliwe (nie wiem skąd, bo mało delikatni to pewnie i panowie lekarze się zdarzają, aczkolwiek ja przerobiłam niedelikatną ginekolożkę a panowie w 100% byli bardzo ostrożni)zresztą, ja miałam wmawianą nadżerkę przez pana ginekologa. oczywiście w prywatnym gabinecie oferującym wymrażanie. rok póżniej na oddziale ginekologicnzym na Ligocie okazało się, że nie ma ani nadżerki ,ani nawet blizny po niej... w Chrzanowskim szpitalu zastępcą ordynatora jest kobieta - bardzo miła i fajna zresztą (nie wiem jak bada, niestety) no ale gdyby była gorsza od kolegów, w większości starszych od niej, to przecież nikt by jej nie nominował na stanowisko... |
||
|
|
|
#4112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
ale super czytać taką relację Trzymajcie sie ciepło z Agatką, niech rośnie zdrowo, a Ty kochana wracaj do siebie![]() |
|
|
|
|
#4113 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
![]() ![]() jeszcze raz gratulacje... |
|
|
|
|
#4114 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 848
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
![]() oczywiście czekamy na swieżą dostawę fot małej ![]() Cytat:
zgadzam się. ludzie to ludzie, różni są bez względu na miejsce zamieszkania czy profesję. |
||
|
|
|
#4115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Ja nikomu oczu niebiańskimi wizjami nie mydlę, pisałam o moich doświadczeniach i że nie muszą się Dziewczyny spotkać z takimi sytuacjami jak Twoja.Być może ja po prostu mam inny charakter i jak idę do szpitala to nie z wizją na kogo by tu skargę napisać ,może to nas różni.Ja się martwię tym czy dziecko będzie zdrowe itd. a nie tym czy pani położna na mnie krzywo spojrzy albo powie coś złym tonem.A nawet gdyby, to od czego ma się język w buzi?Wiem,że co widziałam w szpitalu jak rodziłam Ninę, Dziewczyna zirytowana tym,że dziecka przystawić nie umiała, każdą radę położnej traktowała jak chamskie dogadywanie.Inną wkurzył napierniczony tż to też dała popalić salowej.Ja nie miałam się czasu przyglądać położnym ani się zbytnio rozwodzić nad tym, co tam do mnie się mówi, miałam głowę zajętą sprawami ważnymi, a nie pierdołami małej wagi. Ale to dobrze,że wszyscy nie są tacy sami , że się różnimy , bo świat byłby bardzo nudny gdyby wszyscy byli tacy sami, przynajmniej jest o czym pogadać i o co się pospierać .
Edytowane przez koniakonia Czas edycji: 2012-02-21 o 14:03 |
|
|
|
|
#4116 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
zazdraszczam! i jeszcze raz gratuluje ![]() Cytat:
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
||
|
|
|
#4117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4118 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
![]() ja dalej mam te twardnienia bardzo często. Mi też się zaczęły dużo wcześniej ale teraz mam praktycznie non stop. Tyle że moja szyjka się nie rozwierała przy nich. Muszę dziś dom trochę ogarnąć i zrobić coś dobrego na obiad. |
|
|
|
|
#4119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
eee ja tam myślę,że płeć nie ma możliwości wpływu na kształt brzucha, bo niby jak ? no i widziałam te wargi sromowe, chyba że to były małe jajeczka , a ptaszek gdzieś schowany
|
|
|
|
#4120 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Przepraszam że znowu długo mnie nie było ale tak sie stało że urodziłam w zeszłą niedzielę 4 tygodnie przed terminem
![]() A teraz relacja z porodu. sobota 11.02.2012. wykąpałam się, wysuszyłam włosy, godz. 21 wchodze do łóżka a tu chlup zaczeły odchodzić mi wody. Mąż leży już w łóżku a ja do niego "kur... lecą mi wody!!!" a on "jaja se robisz?" i panika w oczach bo to dopiero 36 tydzień.pierwsze co to złapałam za telefon i dzwonie do mojej położnej, a tam cisza nie odbiera, dzwonie drugi raz i znowu nic. poleciałam do łazienki założyć wkładkę i w tym czasie oddzwoniła i kazała jechać do szpitala. wiec szybko sie ubrałam, mąż poleciał zanieść torbę i wyjechać z garażu. W szpitalu byliśmy ok godz. 22. moja położna akurat miała dyżur i zaprowadziła mnie na sale przedporodową a mąż został na holu, tam mi podłączyła ktg ale skurczów jeszcze nie miałam a jak były to słabiutkie, w tym czasie powypełniała wszystkie papiery i musiałam czekać bo obie sale porodowe były zajęte, w tym czasie zrobiła mi lewatywe i pojawiły sie skurcze tylko nie takie jak powinny bo bolało mnie strasznie tylko podbrzusze a nie cały brzuch. Po godz. 24 zabrała mnie na sale porodową i już mąż mógł do mnie przyjść. tam dała mi w wenflon jakiś narkotyk przeciwbólowy i zaczęło mi sie kręcić w głowie i być słabo, za wiele to nie pomogło, strasznie mnie to podbrzusze bolało. jak to przestało działać to zwlekłam sie z tego łóżka porodowego i zaczęłam chodzić i siadać na piłce. Jak sie skurcze rozkręciły około godz 5 rano podłączyła mi kroplówkę i zaczełam przeć. ale po iluś parciach zaczeła mnie rozmasowywać i wtedy w dwóch skurczach zaczełam sie rozrywać i przyszedł lekarz i za trzecim takim skurczem kazał mnie naciąć i wtedy on nacisnął mi na brzuch i czułam jak Kuba wychodzi. Urodził się o 7;20 rano. 54 cm i 2720 g ważył. Jak położna wyjeła mi go z brzucha to nie płakał i był owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, szybko ja odwinęła odwróciła Kubę i klepała go po pupie. wtedy zaczął ruszać rączkami ale nadal nie płakał. położyła mi go na brzuchu, mąż szybko przecioł pępowinę i wzieli go do pokoju obok a tam widziałam jak go położna reanimowała. ja płakałam, mąż płakał, W głowie miałam tylko myśli " Boże żeby zapłakał!!" i po kilku minutach zapłakał, pokazali mi go jeszcze na kilka sekund i zabrali do inkubatora, a w tym czasie gin mnie zszywał. Kubuś był do środy w inkubatorze,póżniej w takich boksach noworodkowych już w łóżeczku, miał żółtaczke i jakieś wewnątrzmaciczne zapalenie płuc, cały tydzień dostawał antybiotyki. W czwartek dali mi go na sale i zaczełam karmić piersią. Tylko w ten sam dzień zauważyłam że to co ze mnie leciało zaczeło nieprzyjemnie pachnieć i zgłosiłam to położnej, zbadała mnie czy nie zostawili we mnie czasem jakiegoś gazika zaszytego ale nic palcem nie wyczuła. w piątek rano zrobili mi USG i okazało sie że została resztka łozyska i czekała mnie skrobanka. załamałam sie wtedy strasznie bałam sie co bedzie z Kubusiem jak mnie wezmą ma ten zabieg, i wogóle dlaczego to akurat mnie spotkało najpierw rozmowa z anestezjologiem a ja w tym czasie karmiłam Kubusia żeby spał grzecznie jak mnie wezmą, później dali mi głupiego jasia i zabrali na sale zabiegową. Bałam sie bardzo jakiego gina tam zobacze, kto mi to bedzie robił ale na szczęście mój gin prowadzący ciąże kończył dyżór i strasznie mi ulżyło jak go zobaczyłam. przesadzili mnie na kozła, anestezjolog założył mi maske na buzie i nie zdążył doliczyć do 3 i już spałam. w tym czasie zdążył przyjechać mój mąż i czekał pod salą. jak zaczeli mnie wybudzać to wydawało mi sie jak by to byłaa chwilka a mąż mówił że ze 40 minut byłam na tej sali. pamiętam że bardzo ryczałam jak mnie wieźli na sale i potem jeszcze kilkanaście minut nie mogłam do siebie dojść ale mąż był ze mną i trzymał mnie za rękę i jakos sie uspokoiłam. po tej narkozie do następnego dnia nie mogłam karmić Kubusia i odciągałam mleko i musiałam je wylać. dali mi jakieś antybiotyki w kroplówce. W niedziele rano miałam ostatni antybiotyk i już sie spakowałam i nie mogłam sie doczekać wyjścia do domu. tak to właśnie było. ale już jesteśmy w domku, Kubuś jest taki kochany
|
|
|
|
#4121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
![]()
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4122 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Gratulujemy Ci bardzo Wycałuj maleństwo od wizażowych ciotek |
|
|
|
|
#4123 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4124 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Zazdroszczę szybkiego porodu Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia malutkiej smerfetki
|
|
|
|
|
#4125 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
ale najważniejsze że już jesteście w domku zdrowi i szczęśliwi |
|
|
|
|
#4126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Gratulacje dla Mamusi
![]() Mimo ciężkich przeżyć, których nikomu nie życzę, to dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i Kubuś zdrowy. |
|
|
|
#4127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 322
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
kumkura gratulacje!!
ania20m bardzo współczuję przeżyć, czyli teraz już na pewno będzie tylko z górki trzymajcie się ciepło dziewczynki i czekamy na zdjęcia maluszków |
|
|
|
#4128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Kumkura stworzona do rodzenia dzieci jesteś
super,że tak ładnie wszystko poszło i że Agatka taka grzeczna.Ania dobrze,ze już razem w domku jesteście |
|
|
|
#4129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
kumkura,ania--super, że już w domku jesteście i że wszystko jest w porządku. odpoczywajcie teraz i cieszcie się Maleństwami
a ja mam doła strasznego.wyć mi się chce.nie mamy kasy, a wczoraj się okazało że musimy zaplacić 10 tys podatku vat i 14 tys dochodowego pojawiły się jakieś częstoskurcze komorowe i nie wygląda to dobrze. nie wiem jak moje serducho zniesie te cięcie i połóg...boję się strasznie.muszę leżeć i nie mogę się stresować póki co. tylko jak to zrobić?????jak mam się nie denerwować jak nie wiem jak finansowo wyrobimy, jak mam leżeć jak będę sama teraz????przepraszam, musiałam się wygadać...
__________________
|
|
|
|
#4131 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cześć Wam!
Coś tż wspominał, że może na weekend się wybierzemy gdzieś wykorzystać ostatnie tygodnie wolności...nawet urlop na piątek już sobie załatwił...także już mi się humor trochę poprawił ![]() zobaczymy co z tego będzie...mam nadzieję że się uda wyjechać może do Wisły czy Ustronia..nie mamy tam daleko a jednak to już góry i świeże powietrze ![]() Cytat:
Cytat:
niezły komplement, nie? ciekawe czemu mi tego nie powiedział ten ktoś ( niewiem nawet kto to był) a co do diety kopenhaskiej to szwagier kiedyś sobie ją zapodał i wylądował w szpitalu...także z nią bym raczej ostrożnie się obchodziła... Cytat:
Cytat:
no ale teraz jak już jesteście w domku to nie ma co roztrząsać tego co było! ważne, że Kubuś jest cały i zdrowy! gratuluję!!!
__________________
Karolina Nicpoń Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików. https://karolinanicpon.pl Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać! kontakt@karolinanicpon.pl |
||||
|
|
|
#4132 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Co do serducha, to słuchaj się lekarza, odpoczywaj i nie myśl o niczym. Najważniejsza jesteś teraz Ty i Twoje Maleństwo Wiem, że łatwo jest mówić ale uwierz mi że każda z nas ma pod górkę i musimy jakoś w tym czasie starać się o tym nie myśleć. Zawsze jest jakieś wyjście i napewno Wasze problemy rozwiążą się pozytywnie. |
|
|
|
|
#4133 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4134 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
asika-dzięki
__________________
|
|
|
|
|
#4135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
mam nadzieje ze jakos Wam sie ulozy, moze rzeczywiscie warto postarac sie o ratalne splacenie w US ?
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4136 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa. Ja też mam nadzieje że Kubuniek będzie zdrowo rósł.
mam jeszcze pytanie. Karmie Kubusia piersią i nie mam pojęcia co powinnam jeść a czego nie w tym czasie. macie może jakąś listę produktów które wolno a które nie? |
|
|
|
#4137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
napewno trzeba omijac kapusty, fasole i inne wzdymajace potrawy, z tego co wiem to nie wolno orzechow i pistacji (moga wywolac silna reakcje alergiczna u dziecka). A poza tym to jesc i obserwowac dzidziusia chyba ale niech sie wypowiedza doswiadczone mamuski, bo ja to laik, jeszcze nie karmie
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#4138 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
to moja pasja Cytat:
ja pospalam pol dnia, dzis nic w domu nie robie mam lenia
|
||
|
|
|
#4139 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#4140 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
http://www.mamazone.pl/slajdy/male-d...ona-dieta.aspx ja tu ostatnio czytałam jak to jest z tą dietą... i koleżanka mówiła, że się stosowała i wszystko było OK. No i okazało się, że generalnie nie ma co rezygnować z wielu warzyw czy owoców, bo wcale nie muszą uczulać...Jej maluszek miał alergię na cytrusy, ale to bardzo szybko wyszło. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.




(przynajmniej wg mnie)
w ogole nie byla ta kobieta delikatna, no i tak mnie troche zlewajaco potraktowala.
Jedyny minus to to ze uparcie przez ostatni rok twierdzila, ze mam HPV i to typ 56 (onkogenny), no i przez ten rok co chwile wymyslala mi infakcje, mimo ze ja nic nie odczuwalam, to i tak zawsze wychodzilam od niej z pliczkiem recept
teraz mam gina faceta, jest super, ma taki spokojny i stonowany glos ze sie rozplywam hihi no i jest przystojny, nie powiem 
Jest zdrowiutka, dostała 10pkt po porodzie, a pobyt w szpitalu znosiła dzielnie- tylko w pierwszej dobie męczyła ją smółka, ale jak już ją wydaliła, nic tylko jadła i robiła w pieluszki i spała







zaczeły odchodzić mi wody. Mąż leży już w łóżku a ja do niego "kur... lecą mi wody!!!" a on "jaja se robisz?" i panika w oczach

ale najważniejsze że już jesteście w domku zdrowi i szczęśliwi
niezły komplement, nie?
Co do serducha, to słuchaj się lekarza, odpoczywaj i nie myśl o niczym. Najważniejsza jesteś teraz Ty i Twoje Maleństwo 
