Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy? - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-16, 20:48   #871
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
W tej kwestii najwyraźniej nie, ale tak poza tym to chyba gramy w tej samej drużynie.
tak dodam jeszcze, że tęsknię za Twoimi normalnymi postami w tym wątku, zawsze były aż naszpicowane merytorycznymi i poważnymi argumentami. i o ile jestem pod wrażeniem umiejętności prowadzenia tak długiej rozmowy wierszem, to jednak wolałam czytać wypowiedzi bez upiększaczy, mnóstwa metafor, itp, itd. ale to tylko moje skromne zdanie so... carry on
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-16, 21:03   #872
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
tak dodam jeszcze, że tęsknię za Twoimi normalnymi postami w tym wątku, zawsze były aż naszpicowane merytorycznymi i poważnymi argumentami. i o ile jestem pod wrażeniem umiejętności prowadzenia tak długiej rozmowy wierszem, to jednak wolałam czytać wypowiedzi bez upiększaczy, mnóstwa metafor, itp, itd. ale to tylko moje skromne zdanie so... carry on
Ok. Może kiedyś znowu znormalnieję.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-16, 21:58   #873
katarzynka1978
Raczkowanie
 
Avatar katarzynka1978
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin/Malmö
Wiadomości: 282
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Jedno mam tylko pytanie
o odpowiedź prosze
jezeli trudy życia bez oporu znoszę
pracuję sprzątam piorę
obiadki gotuję
muruję tynki kładę
dziećmi sie zajmuję
wiem jek działa opornik oraz neonówka
nie straszna mi przerzutka ani led żarowka
a do tego siłownia no i jeszcze szkoła
czyż meżczyzna temu lepiej nie podoła?
wszak ja marna kobieta
czyż moj pan jedyny
nie winien być z lepszej ode mnie
ulepiony gliny?
jedno co dedukuję mój boże kochany
że co drugi egzemplarz jest wybrakowany
katarzynka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-17, 13:29   #874
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wiem eosku tyle ile potrzebuję,
charakter każdego chojraka wyczuję.
Od Ciebie czuję zapach kompleksów i tchórza,
którego radością jest jeno na forum burza.
A jaki możesz wyczuć zapaszek subtelny,
gdy Twój kinol zapchany i glutów jest pełny?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Czytać też nie umiesz? To mnie wcale nie dziwi,
tak podobno mają szowiniści prawdziwi,
To że samej ze sobą teraz mi wygodnie,
nie znaczy że nie zdadzą mi się kiedyś spodnie,
Spodnie te nie byle jakie muszą jednak być,
bym z kimś takim zechciała chociaż chwilę żyć,
Jak na razie odrzucam związków propozycje,
i w swój rozwój prowadzę spore inwestycje.
Spodnie Ci się przydadzą, gdy czujesz podnietę,
by w wydawnictwie jakimś udawać poetę.
Ale przecież masz pory, bo sama pisałaś,
że w nich już po świecie raz paradowałaś.
A jak, to jest przenośnia Twojej połowicy,
to nie portek szukaj, lecz gościa w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widzisz różnimy się między sobą w tym względzie,
ja służącego za sobą nie muszę ciągnąć wszędzie,
W przeciwieństwie do Ciebie pralkę włączę sama,
nie musi mi w tym pomagać partner albo mama,
Rączek mi nie upierniczyło, potrafię pracować,
zadbać o siebie i jeszcze bluzkę uprasować,
Ty zaś masz dwie lewe rączki mój drogi,
dlatego chciałbyś mieć służącą u nogi,
dlatego tak Cię bolą kobiety na etacie,
nie umiesz prać? kup sobie jednorazowe gacie!
Zamiast mieć feministkę za kulę u nogi
wolę jako ptak wolny przemierzać swe drogi.
Na cóż mi taka laska zapatrzona w siebie,
w swą karierę, w awanse jak w gwiazdy na niebie?
Skoro dalej mam żyć jak w kawalerskim stanie,
to ja taką 'partnerkę' osobiście chrzanię.
Jeśli dalej mam wszystko w swoim domu robić,
bo ona się do pracy musi przyozdobić
i to jeszcze w dodatku za cenę spokoju,
fochów, pretensji, dąsów, toczenia wciąż bojów,
to jak już to mówiłem, ja to mocno chrzanię,
a gdy mój miły kompan na baczność powstanie,
to mu poderwę szybko miłą przyjaciółkę,
niech sobie z nią założy fajną na noc spółkę.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Złość? Oburzenie? To mnie rozśmieszyłeś,
nie wiem jak mogłeś pomyśleć, że mnie rozeźliłeś,
Zbyt wieloma rzeczami warto się przejmować,
by się byle szowinistą na forum denerwować.
Czy Ci się to podoba czy nie mój kochany,
kobiecy talent nadal jest często nagradzany,
Tuwim piękne cenił poematy Ginczanki,
nie każdy w kobietach widzi tylko kochanki,
żeś jest ograniczony, tom wcześniej wiedziała,
teraz jedynie na 100% żem się przekonała.
Chłopy co twierdzą że babki talentu nie miały,
nigdy kryminałów pani Christie nie czytały,
zaś Jane Austin dokonała czegoś genialnego,
analizując zachowania społeczeństwa swojego.
Wymieniać mogę długo, Ty zaprzeczaj ze złości,
bo przecież jesteś zazdrosny o tych kobiet zdolności,
Ten co kwestionuje czyjeś dokonania,
sam niewiele światu ma do przekazania
Wasz talent do pisania Julek kwestionował
i to on tę myśl złotą w aforyzm swój schował.
To pod jego adresem swoje żale kieruj,
że jest ograniczony też jego bajeruj.
Jane Austen - przykład dobry! Masz mą akceptację,
bo jej życie potwierdza, że Tuwim miał rację!
Ona o zamążpójścia kłopotach pisała,
a sama przez całe życie mężczyzny nie miała!
Nawet, gdy w desperacji ogromnej już była
będąc wciąż starą panną chłopa nie złowiła!
Więc nie pisz tutaj głupot, że Julek źle prawił,
tylko się nad tym zastanów, co Ci pozostawił.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Pewnie to dla Ciebie jak piekąca rana,
ale bardzo dobrze żem zdiagnozowana.
Nic w Twoich wypowiedziach mej duszy nie rani,
bo one dla mnie śmieszne Moja Droga Pani!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Dobrze, lecz pamiętaj buzię zamknąć przy kichaniu,
by uniknąć zdrowych ludzi szowinizmem zarażaniu.
Normy savoir vivre'u ta mi przekazuje,
która sama tak rzadko je w życiu stosuje!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nie widzę tutaj na mnie skarg od Tacyty,
ani żadnej innej milutkiej kobity,
jestem zaś solidarna ze wszystkimi paniami,
więc nieraz się jeszcze wtrącę z moimi wierszami.
Solidarność jajników? Nie ma nic takiego,
to tylko bajki gada wybujałe ego!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Niechaj więc ten samiec z pracy zrezygnuje,
i domkiem swym sam ochoczo się zajmuje!
Wszystkie byś kobiety zamknął w domu eosie,
a ich ambicje i plany masz głęboko w nosie,
Dlaczego tylko facet ma się realizować?
A może i kobieta chciałaby pracować?
Sam przecie pisałeś - jedno życie mamy,
nasza to jest sprawa, jak je poukładamy.
Dlaczego więc tego prawa odmawiasz kobiecie?
Przecież i ona jest tylko raz jeden na świecie.
Ja żadnych praw kobiecie nigdy nie odmawiam,
tylko się jednej rzeczy w tym względzie obawiam,
że goniąc całe życie kariery poważne
nie zauważy kiedy straci rzeczy ważne.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Pozwól że ten wierszyk z politowaniem,
będę sobie czytać nieraz przed spaniem,
mam ze spaniem problemy, a tak wielka nuda,
ponoć w zasypianiu czyni wielkie cuda.
Marne historyjki kawalera starego,
i niestety bardzo zakompleksionego,
gdybyś znów miał nawał takich snów licznych,
podeślę Ci 5 paczek chusteczek higienicznych.
Czytaj go sobie skoro, to dla Cię podnieta,
przyda Ci się w Twym łóżku kawałek faceta.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Tacyta zażaleń mi nie zgłasza wcale,
na nic więc Twoje tupanie i żale.
A moje prawa, które mam też przecież dane
nie muszą być przez Ciebie już respektowane?

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Przykro mi, Twój marny eksperyment się nie powiódł,
nie okazał się powtarzalny, niczego nie dowiódł.
Z tysięcy Wizażanek ledwo jedna się zgłosiła,
cała reszta Twe "prawdy" gromkim śmiechem zbyła.
A Jenna w stanie niepełnej była świadomości,
kontrakt taki znamiona nosi nieważności.
I pomyśleć, żeś to biedne dziewczę zwiódł na pokuszenie,
tylko po to, aby na feministce wywierać wrażenie,
lecz Twój przykład mych racji wcale nie obalił.
Plan demagoga Wizażu na panewce spalił.
Ktoś taki nie będzie nigdy udzielać mi lekcji
z ciągów nieskończonych...mizogini cznych projekcji!
Mnie wystarczy, że jedna akces swój zgłosiła,
bo w pył Twoją teorię drobny rozwaliła
pokazując dość jasno, że wciąż patriarchat
ma się dobrze i na nic rozdzieranie Twych szat,
bo sprawdzony rodziny model tradycyjny
pozostaje dla kobiet ciągle atrakcyjny!

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Żywot szowinisty widać mniej Cię boli,
gdy cugle fantazji popuścisz do woli.
Twa reakcja na feminizm niemal histeryczna,
sprawia, że wobec tych przechwałek jestem dość sceptyczna.
Niejedna Cię pani pewnie z łóżka wykopała,
gdyż z reliktu przeszłości pożytku nie miała.
Nie bez przyczyny tak zajadle feministki kąsasz,
i na niezależne damy tak baardzo się dąsasz.
Na poklask Twój Tacyto nigdy nie liczyłem,
nie będę się spowiadał ile zaliczyłem.
Większych kłopotów nie ma, gdy są napalone.
A jeszcze łatwiej wtedy, gdy są wyzwolone.
Tyle, że naiwniutkie liczą po kryjomu,
że po takiej przygodzie wezmę je do domu.

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Nad machiną przeniesień Ty już nie panujesz,
swe rażące defekty innym imputujesz.
Zatraciłeś się całkiem w ferworze projekcji,
tylko gender omamy chłoniesz bez obiekcji.
Fajnie, że gender studies omamami zowiesz!
Kiedy o feminizmie mi to samo powiesz?

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Ja w każdej sytuacji czuję się kobieca,
choć mnie rola ofiary nijak nie podnieca.
Pewności tej żadna okoliczność mi nie mąci,
tym bardziej bełkot Eosa, który myszką trąci
i wyciąga z mego życia absurdalne wnioski,
dlatego że nie powielam wzorca kury nioski,
a mój związek stanowi partnerstwa idyllę.
Zaczepny koguciku, lepiej nie gdacz tyle.
Mój facet z tym sortem bez trudu sobie radzi,
gdy mu pieniacz jaki w czymkolwiek zawadzi.
A w ciasnej klatce uprzedzeń i mizoginizmu,
tylko Tyś uwięzion, brak Ci realizmu,
bo nie zawrócisz biegu rzeki swym paluchem,
a prawda kiedyś Cię walnie choćby i obuchem.
Już od tych Twych poglądów myli Ci się wszystko!
Kogut pieje!!! A gdacze takie biedaczysko
jak Twoje, co je w domu w klatce przetrzymujesz!
Gdacze sobie, bo gdy mu do ucha wciąż trujesz,
że to on kurą nioską jest w tym Waszym związku,
że grać rolę kobiety ma w swym obowiązku,
to w końcu zaczął gdakać, bo postradał zmysły.
Dla mnie to jak najbardziej fakt jest oczywisty,
bo utracił swój grzebień, piać przestał w ogóle
i od kury nie różni się w żadnym szczególe.
Ty dalej o ról zmianie swoje pleć androny,
Freud baaardzo by z gdakania był zadowolony!

Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
Jedno mam tylko pytanie
o odpowiedź prosze
jezeli trudy życia bez oporu znoszę
pracuję sprzątam piorę
obiadki gotuję
muruję tynki kładę
dziećmi sie zajmuję
wiem jek działa opornik oraz neonówka
nie straszna mi przerzutka ani led żarowka
a do tego siłownia no i jeszcze szkoła
czyż meżczyzna temu lepiej nie podoła?
wszak ja marna kobieta
czyż moj pan jedyny
nie winien być z lepszej ode mnie
ulepiony gliny?
jedno co dedukuję mój boże kochany
że co drugi egzemplarz jest wybrakowany
Witaj Katarzynko w moim skromnym wątku!
Wpierw powiem Ci - 'Dzień dobry!' - na samym początku
i zanim na pytanie to Twoje odpowiem
problem gliny poruszę i Ci prosto powiem,
że facet nie jest z lepszej ulepiony gliny,
lecz z innej jej odmiany niźli Wy dziewczyny.
Dlatego nie oczekuj od niego w tym względzie,
że się wciąż zachowywał jak kobieta będzie.
Wiem co nasza Tacyta wielce przemądrzała
będzie do powiedzenia na temat ról miała,
ale ja Ci wyłożę na to me spojrzenie
i powiem, że dziś mamy ról tych odwrócenie,
gdy kobiety zaczęły facetów udawać,
chłopy kobiecym rolom nie chcą się poddawać,
bo przyjemności żadnej w tym nie odnajdują,
czując jak feministki mocno ich kastrują.
Różne są formy walki z kobiecym terrorem,
jednemu związki wiszą wielkim kalafiorem,
inny się owszem zwiąże z panną na papierze
jednak nigdy jej takiej nie pokocha szczerze.
Trzeci sobie ochoczo tę kobietę znajdzie,
w której opiekę matki prędziutko odnajdzie.
Czwarty Piotrusiem przez Was często zwany
bawi się życiem w sposób nieumiarkowany.
Piąty niby w porządku lecz zdradza, flirtuje,
bo czego mu potrzeba w domu nie znajduje.
Szósty w ogóle o Was słyszeć wcale nie chce,
bo woli wciąż surfować po morzach na desce.
Jak widzisz Twej frustracji różne są przyczyny.
A Wy same Bidulki jesteście bez winy?
Wy sobie nowe role wyznaczać możecie?
Jeśli tak, to w nas zgody nigdy nie znajdziecie!
No może się ktoś zgodzi mocno sfrustrowany,
ale co mu się dziwić, jak wykastrowany!
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-17, 16:21   #875
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

A kimże Ty jesteś, o wielki Eosię,
żeby decydować o kobiecym losie?
żeby nas ostrzegać, bez wyraźnej prośby
i wkoło rozsyłać te głupawe groźby?
Jak też śmiesz oceniać innych ludzi związki,
gdy sam nie wiesz co to w związku obowiązki?
Cóż mnie to obchodzi, że akurat Tobie,
nie zależy na żonie tylko na ozdobie,
która przy okazji gacie Ci upierze,
a że taką znajdziesz, ja w to szczerze wierzę.
Ale mnie to nie boli, bo cóż mnie obchodzi,
czy Eos w swym domu żonę za nos wodzi?
Więc powiedź mi w końcu, po co Ci Eosie,
mądrować się tutaj, gdy mamy to w nosie?
Wejdziemy na wizaż, posty poczytamy
i wracamy do mężczyzn, których tak kochamy
i którzy nas kochają, co widać też po tym
że się nie migają od byle roboty.
Może Cię to zdziwi, lecz powiem w sekrecie,
coś, czego Wy szowiniści nie wiecie,
że mężczyznom bardzo na żonach zależy,
i nie boją się zmywać po sobie talerzy,
a ostatnie co chcą zrobić na tym pięknym świecie,
to blokować rozwój, swej bystrej kobiecie.
Lecz Ty od tych mężczyzn jesteś bardzo inny,
może ograniczenia swego nie do końca winny,
bo widać mózg Eosa nie na tyle spory,
by przełamać w końcu te durne opory.
Wolisz zostać sam? To jako dziad stary,
i tak będziesz zmywać swoje brudne gary.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-17, 21:47   #876
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
A jaki możesz wyczuć zapaszek subtelny,
gdy Twój kinol zapchany i glutów jest pełny?



Spodnie Ci się przydadzą, gdy czujesz podnietę,
by w wydawnictwie jakimś udawać poetę.
Ale przecież masz pory, bo sama pisałaś,
że w nich już po świecie raz paradowałaś.
A jak, to jest przenośnia Twojej połowicy,
to nie portek szukaj, lecz gościa w spódnicy!



Zamiast mieć feministkę za kulę u nogi
wolę jako ptak wolny przemierzać swe drogi.
Na cóż mi taka laska zapatrzona w siebie,
w swą karierę, w awanse jak w gwiazdy na niebie?
Skoro dalej mam żyć jak w kawalerskim stanie,
to ja taką 'partnerkę' osobiście chrzanię.
Jeśli dalej mam wszystko w swoim domu robić,
bo ona się do pracy musi przyozdobić
i to jeszcze w dodatku za cenę spokoju,
fochów, pretensji, dąsów, toczenia wciąż bojów,
to jak już to mówiłem, ja to mocno chrzanię,
a gdy mój miły kompan na baczność powstanie,
to mu poderwę szybko miłą przyjaciółkę,
niech sobie z nią założy fajną na noc spółkę.



Wasz talent do pisania Julek kwestionował
i to on tę myśl złotą w aforyzm swój schował.
To pod jego adresem swoje żale kieruj,
że jest ograniczony też jego bajeruj.
Jane Austen - przykład dobry! Masz mą akceptację,
bo jej życie potwierdza, że Tuwim miał rację!
Ona o zamążpójścia kłopotach pisała,
a sama przez całe życie mężczyzny nie miała!
Nawet, gdy w desperacji ogromnej już była
będąc wciąż starą panną chłopa nie złowiła!
Więc nie pisz tutaj głupot, że Julek źle prawił,
tylko się nad tym zastanów, co Ci pozostawił.



Nic w Twoich wypowiedziach mej duszy nie rani,
bo one dla mnie śmieszne Moja Droga Pani!



Normy savoir vivre'u ta mi przekazuje,
która sama tak rzadko je w życiu stosuje!



Solidarność jajników? Nie ma nic takiego,
to tylko bajki gada wybujałe ego!



Ja żadnych praw kobiecie nigdy nie odmawiam,
tylko się jednej rzeczy w tym względzie obawiam,
że goniąc całe życie kariery poważne
nie zauważy kiedy straci rzeczy ważne.



Czytaj go sobie skoro, to dla Cię podnieta,
przyda Ci się w Twym łóżku kawałek faceta.



A moje prawa, które mam też przecież dane
nie muszą być przez Ciebie już respektowane?



Na poklask Twój Tacyto nigdy nie liczyłem,
nie będę się spowiadał ile zaliczyłem.
Większych kłopotów nie ma, gdy są napalone.
A jeszcze łatwiej wtedy, gdy są wyzwolone.
Tyle, że naiwniutkie liczą po kryjomu,
że po takiej przygodzie wezmę je do domu.
Mój nosek ranem jest tylko zatkany,
każdy zapach jest więc przeze mnie wyczuwany,
bardzo dobrze przecież na perfumach się znam,
co dowodzi że zwykle dość dobry węch mam.

Ja niczego nie udaję, bo wcale nie muszę,
tam gdzie proszą pokazuję poetycką duszę,
udawać to mogą sobie patriarchalne damy
orgazmy, by mąż-szowinista nie był załamany.

Pamiętaj! Marchew wzmacnia potencję,
lecz trudno ją przymocować...
swych historyjek wciąż więcej
możesz se w buty schować.
A na cóż mi taki szowinista w domu?
Czysto mieć chce każdy, sprzątać nie ma komu!
Ja zaś w domu zasuwać sama nie będę,
prędzej z domu wyrzucę tę leniwą mendę.
Poza tym czy dożyję chwili, kiedy eos raczy,
dowiedzieć się co słowo "feministka" znaczy?
dalej będziesz stereotyp w eter rzucał synu?
Widzę to jako "srutututu" jak z karabinu...

Wedle Twej teorii Tuwim był niewiastą,
bo przekonań nie miał wyklarowanych jasno,
Był zmienny jak cudna marcowa pogoda,
upadł Twój bastion, och eosie, szkoda!
Osiągnij choć połowę tego co Jane boska,
to uwierzę w mądrość wielkiego eoska,
na razie jesteś zawistny, polaczek typowy!
Zaraz zejdziesz z kobiet i znajdziesz cel nowy...

Takie jest założenie moich wierszy miły,
by one czasami kogoś rozbawiły

Sam zacząłeś być chamski mój drogi eosie,
dla takich ludzi uprzejmości mam daleko w nosie.

Dlaczego zawsze ograniczony lud
mówi : "tego nie ma", gdy czegoś jest w bród.
To tak jakbym nigdy tygrysa nie widziała,
i że tygrysów nie ma bym opowiadała.

Przeto sam z kariery może zrezygnujesz?
bo jeszcze coś przegapisz, albo i zrujnujesz.
Mało to jest na świecie pracujących matek,
które po pracy zaraz pędzą do swych dziatek?
znam mnóstwo dzieci przez takie wychowane,
są samodzielne, mądre i kochane.

Za wysoko cenisz swe wiersze mój drogi kolego,
do podniety to się przyda kawałek porno dobrego,
gdybym zaś zapragnęła faceta w swym łożu,
to wiem że samotna babka łowić może jak w morzu,
nie tylko związki! FF też jest spoko,
więc takie hasła to ja mam głęboko.

Już mówiłam, solidarna jestem z kobietami
(przynajmniej na wizażu) a nie z facetami.

"Baju baj" jak śpiewała piękna pani młoda,
czy na podobne bajki czasu Ci nie szkoda?
Jedno mi przysłowie teraz do myślenia daje:
krowa co dużo ryczy, mało mleka daje.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 10:43   #877
Kokosowy balsam do ust
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 58
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Gdy kobieta mówi 'kocham Cię' to ma na myśli sto tysięcy różnych rzeczy. Gdy facet mówi 'kocham Cię', to najczęściej oznacza - 'chcę z Tobą sypiać i jestem gotów zrobić wiele dla Ciebie, aby to osiągnąć'. Miłość? To samo. Pogadajcie sobie ze swoimi TŻ-ami o miłości. Przemyślcie najpierw swoje rozumienie tego pojęcia, a później weźcie na spytki TŻ-ów. Wiele z Was pisało o potrzebie przytulania i, że widocznie Wasi TŻ-ci są jacyś inni, bo nie pasują do mojego schematu. Bardzo szybko może się okazać, że nie są inni i pasują. Wystarczy tylko zdefiniować co kobieta i mężczyzna rozumieją pod pojęciem 'przytulania'. Piszecie, że Wasi faceci 'przytulają się do Was'. A jestecie pewne? A może to jest tak, że Wasi faceci 'Was przytulają'? Widzicie różnicę? Dla Was to jest spełnienie potrzeby bezpieczeństwa, bliskości, jedności, intymności, zrozumienia, itp. A jak to odbiera facet? W jego rozumieniu, to on Was przytula i nie realizuje swojej potrzeby bezpieczeństwa, tylko realizuje Waszą. Sam czuje się jak ktoś ważny, ktoś silny, ktoś kto rozdaje poczucie bezpieczeństwa. Gdy Was przytula dajecie mu możliwość czucia się numerem jeden i to tę swoją potrzebę zaspokaja przytulając Was. Tak to mniej więcej działa.
.
Jestem kobietą ale nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem.
Hipotetycznie, jeżeli mężczyzna potrafi "rzucić się w ogień" za swoją kobietą lub w jej obronie i robi to z miłości do nie, to wedle Twojego rozumowania robi to, bo ma ochotę na seks?
Kiedy mężczyzna martwi się o swoją kobietę (bo np. wie, że wraca sama późną porą do domu) to nie robi tego z miłości( jeżeli ją kocha, to oczywistym jest, że się o nią martwi) ale z powodu ochoty na seks?!
Kokosowy balsam do ust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 19:06   #878
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość

Mnie wystarczy, że jedna akces swój zgłosiła,
bo w pył Twoją teorię drobny rozwaliła
pokazując dość jasno, że wciąż patriarchat
ma się dobrze i na nic rozdzieranie Twych szat,
bo sprawdzony rodziny model tradycyjny
pozostaje dla kobiet ciągle atrakcyjny!


Na poklask Twój Tacyto nigdy nie liczyłem,
nie będę się spowiadał ile zaliczyłem.
Większych kłopotów nie ma, gdy są napalone.
A jeszcze łatwiej wtedy, gdy są wyzwolone.
Tyle, że naiwniutkie liczą po kryjomu,
że po takiej przygodzie wezmę je do domu.


Fajnie, że gender studies omamami zowiesz!
Kiedy o feminizmie mi to samo powiesz?


Już od tych Twych poglądów myli Ci się wszystko!
Kogut pieje!!! A gdacze takie biedaczysko
jak Twoje, co je w domu w klatce przetrzymujesz!
Gdacze sobie, bo gdy mu do ucha wciąż trujesz,
że to on kurą nioską jest w tym Waszym związku,
że grać rolę kobiety ma w swym obowiązku,
to w końcu zaczął gdakać, bo postradał zmysły.
Dla mnie to jak najbardziej fakt jest oczywisty,
bo utracił swój grzebień, piać przestał w ogóle
i od kury nie różni się w żadnym szczególe.
Ty dalej o ról zmianie swoje pleć androny,
Freud baaardzo by z gdakania był zadowolony!

Powściągnij swój entuzjazm bez podstaw radosny.
Jedna jaskółka nie zwiastuje Ci kolejnej wiosny
patriarchatu, którego schyłek już tak blisko.
Wygasa porzucone przez strażniczkę ognisko.
Z jego popiołów nowy model rodziny powstanie,
a w nim słowem kluczowym WSPÓŁDECYDOWANIE.

A teraz przyznaj się szczerze, tak jak na spowiedzi:
Od jak dawna w Eosie duch Pinokia siedzi?

Jeśli kiedykolwiek usłyszysz z ust moich te słowa,
to wiedz, że szybkiej diagnozy wymaga Twa głowa.
Niech to Ci wystarczy za dowód niezbity,
że majakom ulegasz, albo... żeś w sztok spity!
Ja feministkom zawsze wdzięczna pozostanę
za życie bez ograniczeń, szansami usłane.
I zawsze powstanę w niezależności mej obronie.
Patriarchat równa się z lochem za niepopełnione
zbrodnie, ze zbyt ciasnym gorsetem, z kamieniem u szyi,
ze stanem wegetacji w garów kołomyji.
O wiele więcej korzyści partnerstwo mi niesie.
Nie do twarzy mi w papilotach i w wytartym dresie.
Nigdy nie usłucham, Eosie, Twoich pseudoracji,
gdyż feminizm daje mi możliwość wyboru kreacji
mego życia szytej dokładnie na mą miarę,
zamiast wtłaczać mnie w role zakurzone, stare.
Wolności mi nie odbiera danej z przyrodzenia.
A że innym każe zmieniać dawne przyzwyczajenia,
to nawet w najmniejszym stopniu nic mnie nie obchodzi.
Nie ma takiego układu, co wszystkim dogodzi.

Kur, co na babskim forum nieustannie płacze
przez niedobre feministki, nie pieje lecz gdacze!
To ciągłe Twoje wizażowe utyskiwanie
brzmi jak zniewieściałego koguta gdakanie.
A Freuda nadaremno w sukurs nie przywołuj
i się na jego wizję psychiki nie powołuj,
gdyż teoria kobiecej zazdrości o fallusa
już dawno w psychologii zeszła do lamusa.
I przestań wreszcie o terrorze mym bajdurzyć,
bo Twoje dyrdymały zdążyły mnie już znużyć.
Partnerstwo i poszanowanie w mym związku panuje,
nikt nikogo nie tłamsi ani nie hamuje.
Mamy równe prawa jak i obowiązki,
lecz nie pojmie tego nigdy umysł wąski
kogoś, co na relacje między płciami pogląd ma spaczony.
To, że nie jest w nie wpisane posłuszeństwo żony
ani jej niewola, wcale nie oznacza,
że się chłopa niewoli, w damską kieckę wtłacza.
Tu wcale nie chodzi o ról odwrócenie,
tylko o skostniałych schematów odrzucenie,
aby każdy w związku mógł współdecydować,
więc uwagi chamskie racz sobie darować
o mym partnerze, który pełnokrwistym jest mężczyzną,
a nie kogutem pieniaczem czy byle słabizną,
co to boi się babę nawet w dzień z łańcucha spuścić,
by ta nie przejrzała na oczy i nie chciała go opuścić.
Ktoś, kogo niezależność kobiet jakkolwiek kastruje,
nigdy mężczyzną nie był! Prawda w oczy kłuje.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-02-19 o 00:00
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 19:09   #879
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Tacyto jestem Twoją fanką
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 19:57   #880
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Tacyto jestem Twoją fanką
A ja Twoją. Uwielbiam czytać Twoje wiersze.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-02-18 o 19:59
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-19, 00:28   #881
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

A ja Waszą!
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 17:08   #882
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A kimże Ty jesteś, o wielki Eosię,
żeby decydować o kobiecym losie?
żeby nas ostrzegać, bez wyraźnej prośby
i wkoło rozsyłać te głupawe groźby?
Jak też śmiesz oceniać innych ludzi związki,
gdy sam nie wiesz co to w związku obowiązki?
Cóż mnie to obchodzi, że akurat Tobie,
nie zależy na żonie tylko na ozdobie,
która przy okazji gacie Ci upierze,
a że taką znajdziesz, ja w to szczerze wierzę.
Ale mnie to nie boli, bo cóż mnie obchodzi,
czy Eos w swym domu żonę za nos wodzi?
Więc powiedź mi w końcu, po co Ci Eosie,
mądrować się tutaj, gdy mamy to w nosie?
Wejdziemy na wizaż, posty poczytamy
i wracamy do mężczyzn, których tak kochamy
i którzy nas kochają, co widać też po tym
że się nie migają od byle roboty.
Może Cię to zdziwi, lecz powiem w sekrecie,
coś, czego Wy szowiniści nie wiecie,
że mężczyznom bardzo na żonach zależy,
i nie boją się zmywać po sobie talerzy,
a ostatnie co chcą zrobić na tym pięknym świecie,
to blokować rozwój, swej bystrej kobiecie.
Lecz Ty od tych mężczyzn jesteś bardzo inny,
może ograniczenia swego nie do końca winny,
bo widać mózg Eosa nie na tyle spory,
by przełamać w końcu te durne opory.
Wolisz zostać sam? To jako dziad stary,
i tak będziesz zmywać swoje brudne gary.
A kimże Ty jesteś Mahdab Moja Miła,
abyś mi takie w wątku morały prawiła?
Czy ja Ciebie prosiłem o te rady Twoje?
Czy chciałem analizy jakie życie moje?
Przyganiasz Mahdab mi jak garnkowi jakiemu,
będąc wcale nie lepszym kociołkiem samemu.
Jeżeli Ty masz prawo sądzić życie moje,
ja mogę też oceniać całe życie Twoje.
Czyżbyś już zapomniała? Mamy równe prawa
i kogo tu pouczam to jest moja sprawa.
Co do mojego życia ... Przecież nic nie wiecie
i dalej bez ustanku domysły snujecie!
Raz starym kawalerem mnie tu nazywacie,
by za chwilę mi przyznać żonę, co me gacie
z wielkim pierze zapałem w ciężkim pocie czoła
nie widząc nawet świata bożego dokoła.
Może Cię ciut to zdziwi, lecz powiem w sekrecie,
czego Wy feministki z pewnością nie wiecie,
że żonom na swych mężach zależy tak bardzo,
że nawet ich gaciami brudnymi nie gardzą,
że ujmy nie stanowi zrobienie śniadania,
gdy kochany mężczyzna do pracy tnie z rana,
bo on ten układ prosty żonie proponuje -
'Ty jesteś Panią Domu, ja w firmie pracuję.
Gdy ja skończę Ty również skończysz prace swoje
i czas wolny mieć będziem dla siebie oboje,
a inni co kariery na celu swym mają,
niech całe popołudnie w domu zapieprzają.'
I to Ci Mahdab powiem, może to zrozumiesz,
ogarniesz swym rozumem chociaż tak, jak umiesz,
że jak tak tamtym gościom na żonach zależy,
że się wieczorem muszą dorwać do talerzy,
jeśli przez popołudnie glazurę pucują,
bo w ten sposób swej żonie miłość okazują,
to niech tak wyrażają swoją adorację.
Ja tam wolę iść ze swą Panią na kolację,
spędzić z nią miły wieczór, troszkę porozmawiać,
zatańczyć, poflirtować, fajnie się zabawiać.
Zrobić tego wieczora wszystko co w mej mocy
byśmy nie zapomnieli nigdy po nim nocy.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Mój nosek ranem jest tylko zatkany,
każdy zapach jest więc przeze mnie wyczuwany,
bardzo dobrze przecież na perfumach się znam,
co dowodzi że zwykle dość dobry węch mam.
Zwykle nie znaczy zawsze - tak słownik podaje
więc Twój nosek przed Tobą zbyt często udaje.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Ja niczego nie udaję, bo wcale nie muszę,
tam gdzie proszą pokazuję poetycką duszę,
udawać to mogą sobie patriarchalne damy
orgazmy, by mąż-szowinista nie był załamany.
Ty nic udawać nie musisz
skoro nikogo nie kusisz.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Pamiętaj! Marchew wzmacnia potencję,
lecz trudno ją przymocować...
swych historyjek wciąż więcej
możesz se w buty schować.
A na cóż mi taki szowinista w domu?
Czysto mieć chce każdy, sprzątać nie ma komu!
Ja zaś w domu zasuwać sama nie będę,
prędzej z domu wyrzucę tę leniwą mendę.
Poza tym czy dożyję chwili, kiedy eos raczy,
dowiedzieć się co słowo "feministka" znaczy?
dalej będziesz stereotyp w eter rzucał synu?
Widzę to jako "srutututu" jak z karabinu...
Marchewka to atrybut bardziej jest kobiecy.
Pamiętam, jak A.Mleczko popełnił dla hecy
rysunek satyryczny, na którym laseczka
siedziała na stołeczku, a z nią marcheweczka,
którą w dłoni trzymała pomiędzy udami,
wpatrując się w nią czule czarnymi oczami,
podziwiając jej ogrom w te słowa wołała -
'Marchewko! Żebyś jeszcze zarabiać umiała!'

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wedle Twej teorii Tuwim był niewiastą,
bo przekonań nie miał wyklarowanych jasno,
Był zmienny jak cudna marcowa pogoda,
upadł Twój bastion, och eosie, szkoda!
Osiągnij choć połowę tego co Jane boska,
to uwierzę w mądrość wielkiego eoska,
na razie jesteś zawistny, polaczek typowy!
Zaraz zejdziesz z kobiet i znajdziesz cel nowy...
Jak Ty pięknie potrafisz przeinaczyć wszystko!
Jednak nie darmo jesteś młodą feministką!
Wedle mej wiedzy Tuwim był mężem i ojcem,
a w stosunku do kobiet niezgorszym mołojcem.
Jane natomiast facetów niewielu kręciła,
bo tak nudną kobietą, jak pisarką była.
Myślę, że by oddała pisania radości
za jeden dzień namiętnej, głębokiej miłości!

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Takie jest założenie moich wierszy miły,
by one czasami kogoś rozbawiły
Ale czym innym przecież jest śmiać się z radości,
a czym innym się krzywić z żalu i żałości.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Sam zacząłeś być chamski mój drogi eosie,
dla takich ludzi uprzejmości mam daleko w nosie.
Nic mnie nie zaskakują Twe kłopoty z nosem
skoro wszystko pakujesz w niego wraz z eosem.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Dlaczego zawsze ograniczony lud
mówi : "tego nie ma", gdy czegoś jest w bród.
To tak jakbym nigdy tygrysa nie widziała,
i że tygrysów nie ma bym opowiadała.
Problem nie w tym, że mówisz o tychże potworach,
ale w tym, że wciąż zmyślasz o bajecznych stworach.
Solidarność jajników to baśń, bajka i mit,
a Ty mi tu Bananku wciskasz zwykły kit.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Przeto sam z kariery może zrezygnujesz?
bo jeszcze coś przegapisz, albo i zrujnujesz.
Mało to jest na świecie pracujących matek,
które po pracy zaraz pędzą do swych dziatek?
znam mnóstwo dzieci przez takie wychowane,
są samodzielne, mądre i kochane.
Ja swoje priorytety dawno ustawiłem
i miejsca na karierę w nich nie zostawiłem.
Kariera jeszcze szczęścia nikomu nie dała,
za to niejedno życie doszczętnie złamała.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Za wysoko cenisz swe wiersze mój drogi kolego,
do podniety to się przyda kawałek porno dobrego,
gdybym zaś zapragnęła faceta w swym łożu,
to wiem że samotna babka łowić może jak w morzu,
nie tylko związki! FF też jest spoko,
więc takie hasła to ja mam głęboko.
Tu bardziej Twe przysłowie o krowie pasuje
co to mleka nie daje, za to porykuje.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Już mówiłam, solidarna jestem z kobietami
(przynajmniej na wizażu) a nie z facetami.
'Przynajmniej na wizażu' - ochoczo dodała
ta, co by innym laskom oczy wydrapała.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
"Baju baj" jak śpiewała piękna pani młoda,
czy na podobne bajki czasu Ci nie szkoda?
Jedno mi przysłowie teraz do myślenia daje:
krowa co dużo ryczy, mało mleka daje.
Być może tak jest właśnie w tym wołowym świecie,
że mało mleka daje ta, co dużo plecie?
Pozostając w konwencji obwieszczę Ci rykiem,
że ja nie krową jestem ino samcem - bykiem!

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Powściągnij swój entuzjazm bez podstaw radosny.
Jedna jaskółka nie zwiastuje Ci kolejnej wiosny
patriarchatu, którego schyłek już tak blisko.
Wygasa porzucone przez strażniczkę ognisko.
Z jego popiołów nowy model rodziny powstanie,
a w nim słowem kluczowym WSPÓŁDECYDOWANIE.
Nowy model rodziny to już w Szwecji powstał,
w której na dziesięć małżeństw w ośmiu sam ktoś został,
w której pary w osobnych lokalach mieszkają,
a przed światem się 'serbo' głośno ogłaszają,
w której co piąte dziecko już nie ma rodzica,
w której na każdym kroku rządzi dziś macica,
w której dwóch gejów może wychowywać dzieci,
a na Szwedkę już coraz mniej Szwedów poleci
więc, gdy ją chcica złapie przemożna, niezmierna
do arabusów pędzi, by jak żona wierna
choć fizycznej miłości odrobinę zażyć
w patriarchalnym świecie o przeszłości marzyć.

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
A teraz przyznaj się szczerze, tak jak na spowiedzi:
Od jak dawna w Eosie duch Pinokia siedzi?
Faktycznie, że z Pinokiem mam trochę wspólnego
i nie chodzi tu o nos, ani moje ego,
ale o pewne cechy tego jego nosa,
podobne do innego organu eosa.

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Jeśli kiedykolwiek usłyszysz z ust moich te słowa,
to wiedz, że szybkiej diagnozy wymaga Twa głowa.
Niech to Ci wystarczy za dowód niezbity,
że majakom ulegasz, albo... żeś w sztok spity!
Ja feministkom zawsze wdzięczna pozostanę
za życie bez ograniczeń, szansami usłane.
I zawsze powstanę w niezależności mej obronie.
Patriarchat równa się z lochem za niepopełnione
zbrodnie, ze zbyt ciasnym gorsetem, z kamieniem u szyi,
ze stanem wegetacji w garów kołomyji.
O wiele więcej korzyści partnerstwo mi niesie.
Nie do twarzy mi w papilotach i w wytartym dresie.
Nigdy nie usłucham, Eosie, Twoich pseudoracji,
gdyż feminizm daje mi możliwość wyboru kreacji
mego życia szytej dokładnie na mą miarę,
zamiast wtłaczać mnie w role zakurzone, stare.
Wolności mi nie odbiera danej z przyrodzenia.
A że innym każe zmieniać dawne przyzwyczajenia,
to nawet w najmniejszym stopniu nic mnie nie obchodzi.
Nie ma takiego układu, co wszystkim dogodzi.
I znów Tacyto tyłem kota odwróciłaś
tak, jak już nie raz tutaj w dyskusji czyniłaś.
Czemu ma moja głowa diagnozy wymagać
skoro te słowa będą wprost z Twoich ust padać?
Może to Ty coś cichcem w nerwach popijałaś,
gdy myśl - 'gender omamy' - na papier przelałaś?
Że majakom ulegasz, to prawda niezbita,
i choć żeś feministka, to jednak kobita,
której się przecież zawsze wiele więcej zdaje,
a co rzeczywistością nigdy się nie staje.
Która za rzeczywistość woli brać ułudy
nawet wtedy, gdy prosto wiodą ja do zguby.
Chcesz przykład? Proszę bardzo! Piszesz o niewoli,
o zbyt ciasnym gorsecie, o ciężkiej niedoli.
Bronisz się by mężczyzny nie być niewolnicą,
a sama z własnej woli jesteś wyrobnicą
pracując w jakiejś firmie za złotówki marne
twierdzisz, że te co w domu nazbyt są ofiarne.
Pracować za pieniądze dla gościa obcego,
a w domu jak sługusa traktować swojego,
to według Ciebie są dziś miłości objawy?
Tak ma wyglądać dzisiaj związek dobry, prawy?
Tak mają dziś wyglądać te współczesne role?
To ja mam to głęboko ... i ja to chromolę!
A co do przyzwyczajeń, to jeszcze żadnego
nie zmieniłem dotychczas nawyku swojego
i nie zamierzam zmieniać - takie moje zdanie -
Skoro mi tak dobrze, to niech tak zostanie!

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Kur, co na babskim forum nieustannie płacze
przez niedobre feministki, nie pieje lecz gdacze!
To ciągłe Twoje wizażowe utyskiwanie
brzmi jak zniewieściałego koguta gdakanie.
A Freuda nadaremno w sukurs nie przywołuj
i się na jego wizję psychiki nie powołuj,
gdyż teoria kobiecej zazdrości o fallusa
już dawno w psychologii zeszła do lamusa.
I przestań wreszcie o terrorze mym bajdurzyć,
bo Twoje dyrdymały zdążyły mnie już znużyć.
Partnerstwo i poszanowanie w mym związku panuje,
nikt nikogo nie tłamsi ani nie hamuje.
Mamy równe prawa jak i obowiązki,
lecz nie pojmie tego nigdy umysł wąski
kogoś, co na relacje między płciami pogląd ma spaczony.
To, że nie jest w nie wpisane posłuszeństwo żony
ani jej niewola, wcale nie oznacza,
że się chłopa niewoli, w damską kieckę wtłacza.
Tu wcale nie chodzi o ról odwrócenie,
tylko o skostniałych schematów odrzucenie,
aby każdy w związku mógł współdecydować,
więc uwagi chamskie racz sobie darować
o mym partnerze, który pełnokrwistym jest mężczyzną,
a nie kogutem pieniaczem czy byle słabizną,
co to boi się babę nawet w dzień z łańcucha spuścić,
by ta nie przejrzała na oczy i nie chciała go opuścić.
Ktoś, kogo niezależność kobiet jakkolwiek kastruje,
nigdy mężczyzną nie był! Prawda w oczy kłuje.
Problem naszej rozmowy tkwi w nomenklaturze,
gdy coś leży na dole, Ty twierdzisz - 'Na górze!'
Gdy sama na swój tyłek porteczki zakładasz,
o wygodzie, o modzie, wyzwoleniu gadasz
podczas, gdy dla mnie to jest mężczyzn małpowanie.
Gdy Ty piszesz tak prosto współdecydowanie,
ja spostrzegam faceta jak potulnie siedzi
i - 'Masz rację Kochanie!' - w strachu cicho bredzi.
Gdzie Ty nowoczesnego dostrzegasz partnera,
ja widzę ciągle dalej ciężkiego frajera.
Gdzie Ty widzisz tak zwane równouprawnienie,
ja widzę głupi pomysł na ról odwrócenie.
Dla Ciebie fantastyczna kobieta z kałachem,
dla mnie jest tylko wielkim, nieziemskim obciachem.
Gdy w Musze widzisz wielką minister bez grzechu,
ja widzę tylko powód do gromkiego śmiechu.
Gdy Ty widzisz w rodzinie miłości dowody,
ja widzę tylko coraz liczniejsze rozwody.
Gdy wzmiankujesz o ratio(!)nalnym poświęceniu,
ja mówię bardzo prosto o Twym pitoleniu.
Gdy piszesz, że feminizm pięknie, ciągle kwitnie
ja myślę sobie tylko o współzawodnictwie.
Gdy piszesz jak kobieta w pracy się zapala,
mnie ten obraz mych zmysłów wcale nie rozpala.
Za to, gdy widzisz w damie ciągle niewolnicę,
ja widzę przecudowną, wspaniałą dziewicę.
Opiewany przez Ciebie pełnej krwi mężczyzna,
to dla mnie cienias, dupek, oferma, słabizna.
Chcesz widzieć go mężczyzną? To nazywaj go tak,
a dla mnie to jest dalej cherlawy wciąż kurczak!
I stąd się bierze prosta moja rada taka -
miast mnie dogryzać pilnuj swojego kurczaka,
by go kura domowa karmą nie zwabiła,
a Ciebie jak na lodzie nie pozostawiła!
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 18:38   #883
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Jedyny z Twoich postów wniosek to taki eosie,że kobiet i ich potrzeb nie znasz - to wszystko
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 20:23   #884
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

według eosa jak facet wyrabia tę nieszczęsną połowę domowych obowiązków, to frajerem jest i sługusem, a jak kobieta wyrabia 100% obowiązków, to jest prawdziwą kobietą.

kobieta ponadto nie powinna gardzić praniem gaci swojego mężczyzny, ani robieniem mu co rano kanapek, bo przecież go powinna tak bardzo kochać, a facet praniem jej gaci jak widać gardzi, bo co, nie kocha swojej kobiety czy jak? a no tak, jak coś zrobi w domu dla kobiety - to frajer jest i sługus.

a jak facet pracuje w firmie, to zarabia naprawdę dobrze, ale jak kobieta pracuje w firmie, to według eosa - za psie pieniądze. ciekawe postrzeganie świata, nie powiem
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 20:33   #885
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Zwykle nie znaczy zawsze - tak słownik podaje
więc Twój nosek przed Tobą zbyt często udaje.



Ty nic udawać nie musisz
skoro nikogo nie kusisz.



Marchewka to atrybut bardziej jest kobiecy.
Pamiętam, jak A.Mleczko popełnił dla hecy
rysunek satyryczny, na którym laseczka
siedziała na stołeczku, a z nią marcheweczka,
którą w dłoni trzymała pomiędzy udami,
wpatrując się w nią czule czarnymi oczami,
podziwiając jej ogrom w te słowa wołała -
'Marchewko! Żebyś jeszcze zarabiać umiała!'



Jak Ty pięknie potrafisz przeinaczyć wszystko!
Jednak nie darmo jesteś młodą feministką!
Wedle mej wiedzy Tuwim był mężem i ojcem,
a w stosunku do kobiet niezgorszym mołojcem.
Jane natomiast facetów niewielu kręciła,
bo tak nudną kobietą, jak pisarką była.
Myślę, że by oddała pisania radości
za jeden dzień namiętnej, głębokiej miłości!



Ale czym innym przecież jest śmiać się z radości,
a czym innym się krzywić z żalu i żałości.



Nic mnie nie zaskakują Twe kłopoty z nosem
skoro wszystko pakujesz w niego wraz z eosem.



Problem nie w tym, że mówisz o tychże potworach,
ale w tym, że wciąż zmyślasz o bajecznych stworach.
Solidarność jajników to baśń, bajka i mit,
a Ty mi tu Bananku wciskasz zwykły kit.



Ja swoje priorytety dawno ustawiłem
i miejsca na karierę w nich nie zostawiłem.
Kariera jeszcze szczęścia nikomu nie dała,
za to niejedno życie doszczętnie złamała.



Tu bardziej Twe przysłowie o krowie pasuje
co to mleka nie daje, za to porykuje.



'Przynajmniej na wizażu' - ochoczo dodała
ta, co by innym laskom oczy wydrapała.



Być może tak jest właśnie w tym wołowym świecie,
że mało mleka daje ta, co dużo plecie?
Pozostając w konwencji obwieszczę Ci rykiem,
że ja nie krową jestem ino samcem - bykiem!



Faktycznie, że z Pinokiem mam trochę wspólnego
i nie chodzi tu o nos, ani moje ego,
ale o pewne cechy tego jego nosa,
podobne do innego organu eosa.


Problem naszej rozmowy tkwi w nomenklaturze,
gdy coś leży na dole, Ty twierdzisz - 'Na górze!'
Gdy sama na swój tyłek porteczki zakładasz,
o wygodzie, o modzie, wyzwoleniu gadasz
podczas, gdy dla mnie to jest mężczyzn małpowanie.
"zwykle" to dość często, bym zapach poznała,
tego co nie lubię i com umiłowała,
Twój zapach zaś eosie mieszanką śmieszności
i buty, to budzi we mnie poczucie litości.

I to Twoje hasło samo mi przyznało,
że wiele już kobiet orgazmy udawało,
w szowinistycznej pościeli brudnej,
nie opanowali seksu sztuki trudnej.

Tak sobie to tłumacz, mój drogi chłopczyku,
dziś kobiety facetów mogą mieć bez liku,
zarobić same na swoje potrzeby też mogą,
a w środku nocy i wibratorem sobie pomogą.

Nudne były dla mnie książki Sienkiewicza,
dłużyły mi się nieraz dzieła Mickiewicza,
do dzieł kobiecych jednak zazwyczaj coś czuję,
i wiem, że o gustach się nie dyskutuje.
Dla mnie Jane mistrzostwo literackie zdobyła,
guzik mnie zaś obchodzi czy zamężna była,
Na szczęście to co myślisz mało kogo obchodzi,
niech więc Twa głowa dalej podobne bzdury rodzi.

Czujesz żal i żałość czytając me wiersze drogi?
Czyżbym Cię znów sprowadziła na poziom podłogi?
Śmiejesz się z radości - sukces sobie wieszczę,
wzbudzam Twój żal szczery? Och, to lepiej jeszcze!

Pozwól więc, że pójdę w ślady Pollyanny,
jak powinny czynić optymistki-panny,
I ucieszę się z tych problemów, że mam wszystko w nosie,
z Twymi teoriami, pychą i gderaniem eosie,
Wszak są ludzie co wszystko jeszcze głębiej mają,
oni się zapewne na jelito grube uskarżają.

Jaka szkoda kochany, że nie wiesz nic o świecie,
jawisz mi się teraz jak miłe lecz naiwne dziecię.

Myślę, że pani Czubaszek kariera szczęście dała,
nie powiem aby życie swoje zmarnowała,
Dla chcącego nic trudnego, więc jak ktoś potrafi,
to karierę zrobi i na miłość też trafi.

Cóż, żyj dalej w swojej wielkiej nieświadomości,
a prawdy nic nie zmieni, nawet Twoje złości

Nigdy krzywdy świadomie nikomu nie zrobiłam,
z mnóstwem kobiet zaś szczerze się zaprzyjaźniłam,
Swe teorie możesz spisać, w rulonik zwinąć dla hecy,
włożyć tam gdzie swą szlachetną nazwę kończą Twoje plecy.

Bykiem? Ze śmiechu aż leżę pod stołem,
z krowiego świata Ty możesz być jedynie wołem.

O, czyżby za dużo tył ostatnio nasz eosek,
biust mu się wydłuża jak Pinokia nosek?

Miałeś zapalenie przydatków? Pęcherza moczowego?
Nie? To nie widzisz co w mrozie w spódnicach jest złego.




---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
według eosa jak facet wyrabia tę nieszczęsną połowę domowych obowiązków, to frajerem jest i sługusem, a jak kobieta wyrabia 100% obowiązków, to jest prawdziwą kobietą.

kobieta ponadto nie powinna gardzić praniem gaci swojego mężczyzny, ani robieniem mu co rano kanapek, bo przecież go powinna tak bardzo kochać, a facet praniem jej gaci jak widać gardzi, bo co, nie kocha swojej kobiety czy jak? a no tak, jak coś zrobi w domu dla kobiety - to frajer jest i sługus.

a jak facet pracuje w firmie, to zarabia naprawdę dobrze, ale jak kobieta pracuje w firmie, to według eosa - za psie pieniądze. ciekawe postrzeganie świata, nie powiem
Jak on tak popisze jeszcze dłużej, to albo faktycznie zwiążę się z kobietą, albo wrócę do mojego byłego, dla którego pralka nie była wyzwaniem jak Mount Everest, a od gotowania ręce mu nie odpadały
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 22:24   #886
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
według eosa jak facet wyrabia tę nieszczęsną połowę domowych obowiązków, to frajerem jest i sługusem, a jak kobieta wyrabia 100% obowiązków, to jest prawdziwą kobietą.

kobieta ponadto nie powinna gardzić praniem gaci swojego mężczyzny, ani robieniem mu co rano kanapek, bo przecież go powinna tak bardzo kochać, a facet praniem jej gaci jak widać gardzi, bo co, nie kocha swojej kobiety czy jak? a no tak, jak coś zrobi w domu dla kobiety - to frajer jest i sługus.

a jak facet pracuje w firmie, to zarabia naprawdę dobrze, ale jak kobieta pracuje w firmie, to według eosa - za psie pieniądze. ciekawe postrzeganie świata, nie powiem
Klasyczny przykład podwójnych standardów i pokręconej logiki eosowej. Facetów na etacie jakoś nie nazywa wyrobnikami a kobiet piorących gacie jakiś nieudaczników służącymi. W jego pokręconym świecie tylko kobieta na etacie to wyrobnica sprzedająca się za ( marną) kasę a facet pomagający przy pracach domowych to sługus. Sprzątanie (nawet po sobie) uwłacza mężczyźnie, natomast obsługiwanie trutnia domowego nie jest żadną ujmą dla kobiety, lecz jej obowiązkiem i najwyższym wyrazem miłości dla faceta. Taka postawa Eosa świadczy o słabo skrywanej pogardzie dla kobiet, nawet tych które jego zdaniem żyją zgodnie z naturą i powielają patriarchalne wzorce, bo choć nazywa je damami, to i tak wyznacza im poślednia rolę, którą sam uważa za uwłaczającą i świadczącą o służalczości.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 23:20   #887
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Klasyczny przykład podwójnych standardów i pokręconej logiki eosowej. Facetów na etacie jakoś nie nazywa wyrobnikami a kobiet piorących gacie jakiś nieudaczników służącymi. W jego pokręconym świecie tylko kobieta na etacie to wyrobnica sprzedająca się za ( marną) kasę a facet pomagający przy pracach domowych to sługus. Sprzątanie (nawet po sobie) uwłacza mężczyźnie, natomast obsługiwanie trutnia domowego nie jest żadną ujmą dla kobiety, lecz jej obowiązkiem i najwyższym wyrazem miłości dla faceta. Taka postawa Eosa świadczy o słabo skrywanej pogardzie dla kobiet, nawet tych które jego zdaniem żyją zgodnie z naturą i powielają patriarchalne wzorce, bo choć nazywa je damami, to i tak wyznacza im poślednia rolę, którą sam uważa za uwłaczającą i świadczącą o służalczości.
wcześniej muszę przyznać, że mimo wszystko miałam jako takie zdanie na temat eosa, ale teraz, widząc co on wypisuje w tych swoich wierszykach... aż mi ręce opadają.

kobieta nie ma prawa marzyć o pracy zawodowej. nie ma prawa zwyczajnie chcieć pracować poza domem. kobiety powinny siedzieć w domach i prowadzić je dla swoich misiów. tylko ciekawa jestem, kto wtedy pracowałby w przedszkolach, szkołach, w damskich butikach, jako sprzątaczki, jako kosmetyczki, itp itd. gdyby wszystkie kobiety nagle zapałały taką miłością, jaką opisuje eos i pozwalniały się ze swoich prac, to kto by te luki wypełnił? jak rozumiem panowie? kto by na dodatek wypełnił luki po dobrze wykształconych kobietach? panowie z bezrobocia po podstawówce?

facet z kolei MUSI pracować zawodowo. i BĘDZIE mieć oczywiście niezwykle wysokie zarobki. no bo jakby to miało być inaczej. na dodatek NIE WOLNO mu po sobie sprzątać. zawsze powinien mieć jakąś kobietę przy sobie, która mu cały dom oporządzi - będzie to albo żona/narzeczona, albo matka, albo sprzątaczka. dlaczego? bo tak chciała natura i już. natura chciała, żeby facet brudził, a kobieta po nim sprzątała, proste.

tak więc podsumowując - kobieta powinna ZAWSZE sprzątać po swoim mężczyźnie. bo inaczej znaczyłoby to, że go nie kocha. mężczyźnie NIE WOLNO po sobie sprzątać. bo inaczej znaczyłoby to, że jest frajerem. jak kobieta chce pracować zawodowo, to no cóż, może sobie pozwolić na takie fanaberie, pod warunkiem, że bez szemrania pójdzie po pracy i zmyje ten kibel po swoim ukochanym, który to on z całą swą miłością do niej obsrał, by z kolei ona mogła wykazać się swoją miłością do niego. ach, cóż za cudny to świat według eosa


ż e n a d a .
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 00:20   #888
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

nie no śmieszny jest koleś po prostu
Pyta czemu przedszkolanka bierze pieniądze za wychowywanie obcych dzieci zamiast swoich - MOŻE DLATEGO,ŻE LUBI DZIECI A NIE CHCE MIEĆ FACETA, może lubi dzieci a nienawidzi sprzatać i gotować? (tak, przedszkolanki i nauczycielki tego nie robią)
Może sprzątaczka lubi swoją prace i woli to niż gotowanie i wychowywanie dzieci?

Czemu nie spytasz czemu kobieta -specjalista od PR,informatyk, chemik nie wykonuje swojej pracy w domu

Możesz sobie naszych facetów nazywac jak chcesz - z ust eosika taka obelga to tylko komplement.- wszak podziw frajera jest bardziej uwłaczający niż jego dezaprobata

Skąd wiemy,że jestes sam? Już Bananalama odpowiedziala - nie kwiczałbyś jak zarzynana świnia na forum gdybyś miał poklask u swej ukochanej (ba, gdybyś miał ukochaną)

W sumie to g nas interesuje jakie życie będziesz wiódł ze swoja przyszłą wybranką - czy na tańce wieczorne ją zabierzesz (nie wiem co z dzieciakami zrobisz) czy do garów zagonisz
Ale do innych się nie wtrącaj - bo nijak mają się Twoje dąsy do rzeczywistości
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 15:47   #889
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
nie no śmieszny jest koleś po prostu
Pyta czemu przedszkolanka bierze pieniądze za wychowywanie obcych dzieci zamiast swoich - MOŻE DLATEGO,ŻE LUBI DZIECI A NIE CHCE MIEĆ FACETA, może lubi dzieci a nienawidzi sprzatać i gotować? (tak, przedszkolanki i nauczycielki tego nie robią)
Może sprzątaczka lubi swoją prace i woli to niż gotowanie i wychowywanie dzieci?

Czemu nie spytasz czemu kobieta -specjalista od PR,informatyk, chemik nie wykonuje swojej pracy w domu

Możesz sobie naszych facetów nazywac jak chcesz - z ust eosika taka obelga to tylko komplement.- wszak podziw frajera jest bardziej uwłaczający niż jego dezaprobata

Skąd wiemy,że jestes sam? Już Bananalama odpowiedziala - nie kwiczałbyś jak zarzynana świnia na forum gdybyś miał poklask u swej ukochanej (ba, gdybyś miał ukochaną)

W sumie to g nas interesuje jakie życie będziesz wiódł ze swoja przyszłą wybranką - czy na tańce wieczorne ją zabierzesz (nie wiem co z dzieciakami zrobisz) czy do garów zagonisz
Ale do innych się nie wtrącaj - bo nijak mają się Twoje dąsy do rzeczywistości

Mam podobne zdanie. Lepszej laurki naszym facetom nie mógłby wystawić.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Nowy model rodziny to już w Szwecji powstał,
w której na dziesięć małżeństw w ośmiu sam ktoś został,
w której pary w osobnych lokalach mieszkają,
a przed światem się 'serbo' głośno ogłaszają,
w której co piąte dziecko już nie ma rodzica,
w której na każdym kroku rządzi dziś macica,
w której dwóch gejów może wychowywać dzieci,
a na Szwedkę już coraz mniej Szwedów poleci
więc, gdy ją chcica złapie przemożna, niezmierna
do arabusów pędzi, by jak żona wierna
choć fizycznej miłości odrobinę zażyć
w patriarchalnym świecie o przeszłości marzyć.


Faktycznie, że z Pinokiem mam trochę wspólnego
i nie chodzi tu o nos, ani moje ego,
ale o pewne cechy tego jego nosa,
podobne do innego organu eosa.


I znów Tacyto tyłem kota odwróciłaś
tak, jak już nie raz tutaj w dyskusji czyniłaś.
Czemu ma moja głowa diagnozy wymagać
skoro te słowa będą wprost z Twoich ust padać?
Może to Ty coś cichcem w nerwach popijałaś,
gdy myśl - 'gender omamy' - na papier przelałaś?
Że majakom ulegasz, to prawda niezbita,
i choć żeś feministka, to jednak kobita,
której się przecież zawsze wiele więcej zdaje,
a co rzeczywistością nigdy się nie staje.
Która za rzeczywistość woli brać ułudy
nawet wtedy, gdy prosto wiodą ja do zguby.
Chcesz przykład? Proszę bardzo! Piszesz o niewoli,
o zbyt ciasnym gorsecie, o ciężkiej niedoli.
Bronisz się by mężczyzny nie być niewolnicą,
a sama z własnej woli jesteś wyrobnicą
pracując w jakiejś firmie za złotówki marne
twierdzisz, że te co w domu nazbyt są ofiarne.
Pracować za pieniądze dla gościa obcego,
a w domu jak sługusa traktować swojego,
to według Ciebie są dziś miłości objawy?
Tak ma wyglądać dzisiaj związek dobry, prawy?
Tak mają dziś wyglądać te współczesne role?
To ja mam to głęboko ... i ja to chromolę!
A co do przyzwyczajeń, to jeszcze żadnego
nie zmieniłem dotychczas nawyku swojego
i nie zamierzam zmieniać - takie moje zdanie -
Skoro mi tak dobrze, to niech tak zostanie!


Problem naszej rozmowy tkwi w nomenklaturze,
gdy coś leży na dole, Ty twierdzisz - 'Na górze!'
Gdy sama na swój tyłek porteczki zakładasz,
o wygodzie, o modzie, wyzwoleniu gadasz
podczas, gdy dla mnie to jest mężczyzn małpowanie.
Gdy Ty piszesz tak prosto współdecydowanie,
ja spostrzegam faceta jak potulnie siedzi
i - 'Masz rację Kochanie!' - w strachu cicho bredzi.
Gdzie Ty nowoczesnego dostrzegasz partnera,
ja widzę ciągle dalej ciężkiego frajera.
Gdzie Ty widzisz tak zwane równouprawnienie,
ja widzę głupi pomysł na ról odwrócenie.
Dla Ciebie fantastyczna kobieta z kałachem,
dla mnie jest tylko wielkim, nieziemskim obciachem.
Gdy w Musze widzisz wielką minister bez grzechu,
ja widzę tylko powód do gromkiego śmiechu.
Gdy Ty widzisz w rodzinie miłości dowody,
ja widzę tylko coraz liczniejsze rozwody.
Gdy wzmiankujesz o ratio(!)nalnym poświęceniu,
ja mówię bardzo prosto o Twym pitoleniu.
Gdy piszesz, że feminizm pięknie, ciągle kwitnie
ja myślę sobie tylko o współzawodnictwie.
Gdy piszesz jak kobieta w pracy się zapala,
mnie ten obraz mych zmysłów wcale nie rozpala.
Za to, gdy widzisz w damie ciągle niewolnicę,
ja widzę przecudowną, wspaniałą dziewicę.
Opiewany przez Ciebie pełnej krwi mężczyzna,
to dla mnie cienias, dupek, oferma, słabizna.
Chcesz widzieć go mężczyzną? To nazywaj go tak,
a dla mnie to jest dalej cherlawy wciąż kurczak!
I stąd się bierze prosta moja rada taka -
miast mnie dogryzać pilnuj swojego kurczaka,
by go kura domowa karmą nie zwabiła,
a Ciebie jak na lodzie nie pozostawiła!
Model partnerski obala skostniałe struktury,
szanując prawa jednostki, nie gwałcąc jej natury.
Jeśli ktoś nie chce dłużej pozostawać w związku,
to tkwić w nim nie ma przecież obowiązku.
Tylko w patriarchalnym świecie pogląd pokutuje,
aby trupa perfumować, gdy rozpadem zalatuje.

Ależ oczywiście, Eosie, wierzę Ci na słowo,
że gdy nazbyt długo bawisz nas rozmową,
w której wirusy kłamstwa prawdę przenikają,
to się Twe węzły chłonne zbytnio powiększają.

Przecież te słowa z ust mych nie padną tu wcale,
tylko w uszach Twych, Eosie, w omamów nawale,
jak śpiew syren będą pobrzmiewać zwodniczo
i nawet terapia nie zadziała leczniczo.
Wszak już teraz miewasz różne przywidzenia
na temat mych finansów, typu zatrudnienia,
choć mej ścieżki kariery tutaj nie zdradzałam
ani wyciągów z kont moich Ci nie pokazałam.
Lecz niezależnie od tego, w jakim spełniam się fachu,
jestem panią mego losu, nikt nie trzyma mnie w szachu.
I dla mnie miłość prawdziwa nie ma nic wspólnego
z wyręczaniem chłopa w domu tak jak ułomnego.
Na szczęście z Tobą, bratku, nie mam do czynienia,
więc guzik mnie obchodzą twe przyzwyczajenia,
starokawalerskie nawyki seksisty mizogina,
w którym morze frustracji wzbudza wciąż wagina.
Skoro do porządków domowych nijak się nie garniesz,
to stadko karaluchów pod dach swój przygarniesz.
Tkwij dalej sobie w błogim stanie kawalerskim,
ustąp pola tym, co godzą się z podziałem parterskim.

Źródła problemu upatruj w zaburzeniach swej percepcji.
Opacznie pojmujesz sedno partnerskich koncepcji.
W moim uporządkowanym i logicznym świecie,
jednorożców Eosa nigdy nie znajdziecie.
A to, za kogo mój luby w oczach Twych uchodzi,
to mnie, Eosie trolujący, wcale nie obchodzi.
Zresztą jakżeby opinia jakiegoś nieudacznika,
mogła strącić mego wybranka z mojego świecznika?
Zamiast porad mi udzielać, kawalerze stary,
poszukaj lepiej masochistki z syndromem ofiary.
A jak los się odmieni, to pilnuj swej kurki,
aby nie wyszła w pole dziobać obce ogórki.
Ja dobrze wybrałam i nie muszę mieć się na baczności.
Mam uczciwego faceta, który dochowa mi wierności.
Zresztą typ udomowionej kobiety jelenia,
nie uosabia dla mego związku wcale zagrożenia.
Z mych doświadczeń wynika coś wręcz przeciwnego.
Żonki ze Stepford szybko nudzą męża niejednego,
który współpracownic lubieżnie pożąda
i wyjazdów służbowych z tęsknotą wygląda.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-02-22 o 15:55
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 15:56   #890
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość


A jak los się odmieni, to pilnuj swej kurki,
aby nie wyszła w pole dziobać obce ogórki.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 16:47   #891
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Skąd wiemy,że jestes sam? Już Bananalama odpowiedziala - nie kwiczałbyś jak zarzynana świnia na forum gdybyś miał poklask u swej ukochanej (ba, gdybyś miał ukochaną)
Równie dobrze może mieć żonę, której idealnie pasuje jego wizja modelu rodziny, może się ów model świetnie sprawdzać, może widzieć że jego rodzina funkcjonuje radośniej niż inne w jego otoczeniu, gdzie oboje partnerzy pracują...i stąd jego takie a nie inne przekonania.

Nikt tu nie ma szklanej kuli, ani wizażanki ani eos.

I wyzywaniem go od frajerów łapiecie poziom, którego się czepiałyście u niego.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 17:00   #892
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Równie dobrze może mieć żonę, której idealnie pasuje jego wizja modelu rodziny, może się ów model świetnie sprawdzać, może widzieć że jego rodzina funkcjonuje radośniej niż inne w jego otoczeniu, gdzie oboje partnerzy pracują...i stąd jego takie a nie inne przekonania.

Nikt tu nie ma szklanej kuli, ani wizażanki ani eos.

I wyzywaniem go od frajerów łapiecie poziom, którego się czepiałyście u niego.
skoro on może wmawiac Bananalamie,że czuje się samotna, innym,że ich związki sie rozpadły z powodu ich niezalezności to ja moge śmiało stwierdzic to samo - zgadza się, na tak samo niskim poziomie

Cóż...dostosowuje się do rozmówcy
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 17:12   #893
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Cóż...dostosowuje się do rozmówcy
Po co? Przecież wiadomo od kilku nicków że tego pana się nie przekona, bez względu na formę wypowiedzi.
Wystarczy ucinać krótko - twierdź sobie co chcesz, ja wiem swoje. Tak jak on to robi. Olewa wszystkie Wasze przytyki, nie daje się sprowokować, a coraz bardziej prowokuje Was. I po co to ja się pytam
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 18:59   #894
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Równie dobrze może mieć żonę, której idealnie pasuje jego wizja modelu rodziny, może się ów model świetnie sprawdzać, może widzieć że jego rodzina funkcjonuje radośniej niż inne w jego otoczeniu, gdzie oboje partnerzy pracują...i stąd jego takie a nie inne przekonania.

Nikt tu nie ma szklanej kuli, ani wizażanki ani eos.

I wyzywaniem go od frajerów łapiecie poziom, którego się czepiałyście u niego.


Nie uwierzę, że jakiś facet w szczęśliwym związku mógłby zakładać wątki o feministkach, szukać zwady na babskich forach i prowadzić na Wizażu krucjatę o przywrócenie do łask kury domowej.

Czyli, Twoim zdaniem, Eosowi wolno znieważać partnerów kobiet pracujących zawodowo (jeśli pracujesz zawodowo i jesteś w związku, to obraził także Twojego), feministki (jeśli pracujesz zawodowo, to obraził także Ciebie, bo według jego kryteriów to wystarczy, aby zasłużyć sobie na to miano) i wszystkie kobiety jako ogół poprzez stwierdzenie, że nie nadają się do niczego poza gotowaniem, sprzątaniem i rodzeniem dzieci, a my mamy liczyć się ze słowami i obchodzić się z nim delikatnie jak z jajkiem?
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-02-22 o 19:41
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 19:40   #895
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Nie uwierzę, żeby jakiś facet w szczęśliwym związku zakładał wątki o feministkach, szukał zwady na babskich forach i prowadził na Wizażu krucjatę o przywrócenie do łask kury domowej.
Po spędzeniu paru lat na wizażu jestem w stanie uwierzyć w różne dziwne rzeczy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Czyli, Twoim zdaniem, Eosowi wolno znieważać partnerów kobiet pracujących zawodowo (jeśli pracujesz zawodowo i jesteś w związku, to obraził także Twojego), feministki (jeśli pracujesz zawodowo, to obraził także Ciebie, bo według jego kryteriów to wystarczy, aby zasłużyć sobie na to miano) i wszystkie kobiety jako ogół poprzez stwierdzenie, że nie nadają się do niczego poza gotowaniem, sprzątaniem i rodzeniem dzieci, a my mamy liczyć się ze słowami i obchodzić się z nim delikatnie jak z jajkiem?
Nie uważam mojego faceta za nieudacznika i ciapę, mój facet też się za nieudacznika i ciapę nie uważa, ale jeśli ktoś tak uważa, to jego prawo. Pisanina wizażowa jakiegoś faceta nie zatruwa nam związku
A jak kiedyś eosa spotkamy i powie mojemu facetowi w twarz, że jest nieudacznikiem i ciapą, to sobie podyskutują o tym co, kto i dlaczego

Eos nie powinien obrażać naszych partnerów, nie powinien wmawiać nam, że nasi partnerzy kłamią i tak dalej, ale jego zachowanie nie obliguje nas do wzajemnego obrażania go. Zwłaszcza, że nic to nie daje

Nie napisałam, że trzeba się z eosem obchodzić jak z jajkiem, uważam po prostu że pyskówka nic nie daje, poza wsadzeniem mu w palce argumentu, że feministka jak nie wie co powiedzieć, to pluje po chamsku jadem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 22:50   #896
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

a ja mam to gdzies i będę pisac co myślęjak mnie to zacznie kłuć w środku to przestane bo nie lubię się denerwować.Póki co będzie jak jest
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2012-02-22 o 22:51
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-23, 01:27   #897
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
a ja mam to gdzies i będę pisac co myślęjak mnie to zacznie kłuć w środku to przestane bo nie lubię się denerwować.Póki co będzie jak jest
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post32487679

o tu dla eosa post 80
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-23, 14:47   #898
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 146
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Oooo! Znowu eos, eosa, eosowi, eosie, eosem, a ja nie mam dla Was czasu ostatnio. Przepraszam!

W oczekiwaniu na mój powrót poczytajcie sobie jak tak naprawdę wygląda ta Wasza Nibylandia, o której tu tak ciągle piszecie i zrozumcie wreszcie, że ja nigdzie nie napisałem, iż nie umiem prać, prasować, gotować, czy sprzątać. Ja ciągle Wam podkreślam, że te role facetom nie pasowały, nie pasują i przez najbliższe sto lat nie będą pasowały, bo nie jesteśmy Wami i nigdy nie będziemy. Niezależnie od tego ile hałasu będziecie robić w świecie pewne podstawowe cechy mężczyzn nigdy się nie zmienią. Dla swojego dobra przyjmijcie to do wiadomości.

I dla poszerzenia Waszych horyzontów w tym zakresie, ze specjalnym uwzględnieniem Asi, artykulik:

http://facet.interia.pl/obyczaje/sty...e,1745046,7528

Zestawcie sobie te 4% piorących mężczyzn (nawiasem mówiąc to taki sam procentowo wybryk natury jak homoseksualiści) z 30% rozwodów i samodzielnie wyciągnijcie wnioski odnośnie Waszej świętej wojny toczonej tak naprawdę z wiatrakami. Czyżby Don Kichot był kobietą?
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-23, 15:14   #899
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

eosie, jesteś przezabawny
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-23, 18:25   #900
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Oooo! Znowu eos, eosa, eosowi, eosie, eosem, a ja nie mam dla Was czasu ostatnio. Przepraszam!

W oczekiwaniu na mój powrót poczytajcie sobie jak tak naprawdę wygląda ta Wasza Nibylandia, o której tu tak ciągle piszecie i zrozumcie wreszcie, że ja nigdzie nie napisałem, iż nie umiem prać, prasować, gotować, czy sprzątać. Ja ciągle Wam podkreślam, że te role facetom nie pasowały, nie pasują i przez najbliższe sto lat nie będą pasowały, bo nie jesteśmy Wami i nigdy nie będziemy. Niezależnie od tego ile hałasu będziecie robić w świecie pewne podstawowe cechy mężczyzn nigdy się nie zmienią. Dla swojego dobra przyjmijcie to do wiadomości.

I dla poszerzenia Waszych horyzontów w tym zakresie, ze specjalnym uwzględnieniem Asi, artykulik:

http://facet.interia.pl/obyczaje/sty...e,1745046,7528

Zestawcie sobie te 4% piorących mężczyzn (nawiasem mówiąc to taki sam procentowo wybryk natury jak homoseksualiści) z 30% rozwodów i samodzielnie wyciągnijcie wnioski odnośnie Waszej świętej wojny toczonej tak naprawdę z wiatrakami. Czyżby Don Kichot był kobietą?
Poszerz Ty swoje horyzonty i wbij sobie do głowy, że wiele kobiet też z tego nie było zadowolonych i nie lubiły, a musiały. A znam pełno facetów, co lubią np. gotować. A pranie to żadna filozofia, chyba że kogoś przerasta włożenie ubrań do pralki i włączenie na np. pół godziny. Lepiej się od razu przyznaj, że nie potrafisz sobie prania posortować, a nie ględzisz
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.