Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[la'Mbria]

Napisane przez sura2

Mam takie pytanko do mam chłopców, jakie macie zdanie co do profilaktyki stulejki? Bo zdania są bardzo podzielone, tzn lekarze mówią, że nic się nie robi, ale widzę, że dużo mam ściąga napletek, żeby zapobiec stulejce. Ja tego nie robiłam, bo w sumie bałam się, żeby czegoś nie uszkodzić, ale taka starsza lekarka zasugerowała, że mały może mieć stulejkę, a nasza pediatra, że do 3 roku napletek ma się sam odkleić. Sama nie wiem...

ja jestem przeciwna ściąganiu napletka takim maluchom.
Poprosiłam pediatrę zeby obejrzala Leonowi siusiaczka, powiedziałam, że obawiam się stulejki- powiedziała, ze wszystko jest ok i na razie nie powinnam nic robić bo więcej mogę zeszkodzić (naderwać coś, albo nawet nanieść jakieś zarazki i nie domyć tego- potem infekcja gotowa), dlatego mi sie wydaje, ze nie trzeba ruszać tematu.
Wiadomo- nie słucha się w 100% jednego lekarza, lepiej zrobić wywiad u 2 albo 3
poza tym ja po sprawie Leona główki jestem tak nie ufna do naszych lekarzy, ze większość decyzji podejmuję "na moją odpowiedzialność" i tak na "chłopski rozum" bo jeden lekarz powie to, drugi tamto...a trzeci- wyśmieje.
To ja sobie mogę co najwyżej średnią z ich zdań wyciągnąć

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez asiuk

Za tydzień Ewa idzie na ostatnią rehabilitację. Mamy potem kupić buty w Bartku, do chodzenia po domu. Muszę dopytać, o jakie dokładnie chodzi.
Moje dziecię, niestety, bardzo często stoi i chodzi przy meblach na paluszkach, więc buciki będą chyba niezbędne już.

są buciki takie zwykle a'la kapciuszki, sandałki itp.
ale też są stricte rehabilitacyjne, chyba dla dzieci z porażeniem mózgowym (takie wyższe), ja jak weszłam do sklepu to od razu poleciałam do tych rehabilitacyjnych- babka mnie uświadomiła, ze to "dla poważnie chorych dzieci", a nie dla "krzywych stópek", także lepiej dowiedz się dokładnie.
Co do Bartka, to rzeczywiście mają dobre materiały, my kupiliśmy na wiosnę buciki firmy ELEFANTEN, niby skórzane, ładne...ale młodemu strasznie się w nich nóżki pocą a jest zima!
Dlatego pewnie na wiosnę, jak już bedzie ciepło-kupimy jednak Bartki, wydawały mi się cieńsze i przewiewniejsze

[zoffka]

Napisane przez Karola82

Mój tż też krzywi nogi do środka, masakra jakaś.... musi mieć buty z twardą podeszwą bo inaczej wstyd,a jak mu to powiedziałam to oczywiście że nie prawda Że też go moja teściowa zaniedbała w niektórych sprawach Ja to pamięta: gimnastyki korekcyjne, wkładki... a u niego jeżu... a jego siostra ma niewyleczoną od dziecka wadę wzroku (ma 34 lata) i teraz dopiero poszła do okulisty i się to okazało bo jej oko ucieka a niby nikt tego nie zauważył niby wcześniej załamka i dlatego cieszę się, że przyjeżdża do dziecka raz w tygodniu tylko

Mam to samo. Ostatnio wysłałam mojego do okulisty, bo przypadkiem wyszło na jaw, że nie widzi dobrze literek z daleka. Tak przypadkiem, bo kiedyś byliśmy na spacerze i był jakiś fajny napis na bilbordzie, pokazałam mu, a on mi na to, że nie może odczytać A litery jak byki normalnie No to go zapisałam do okulisty i wyszło, że ma wadę wrodzoną minus 1 i 1,5 Niedawno brat męża też poszedł do okulisty, bo stwierdził, że chyba też gorzej widzi i okazało się to samo. No słów brakuje. Nie wiem, ale o mnie i moje rodzeństwo rodzice dbali, a o niego w ogóle.

W sprawie bucików na razie się nie wypowiadam, Moja póki co się nie przełamała, żeby je nosić i śmiga w skarpetkach ze skórzaną podeszwą. Stópkę ma 13 cm, romiarowo to różnie wypada. Na wiosnę będzie trzeba jej jakieś butki kupić, bo myślę, że będzie już sama tuptać trochę.


Spadam, bo mam full roboty przed tą imprezą urodzinkową w weekend. Miłego dzionka

[stalowamagnolia]

la'Mbria, faktycznie jesteś ekspertem w dziedzinie włosów Ja też nie cierpię Frtuctis, już na drugi dzień po jego użyciu miałam "smalec" na głowie W sumie to jeszcze nie znalazłam mojego ideału wśród szamponów, ciągle próbuje czegoś nowego, a takie częste zmiany pewnie nie wpływają dobrze na włosy...

Dziewczyny jak tam w ogóle Wasze "antenki" na głowie? Sporo już urosły?

[O La La]

Napisane przez la'Mbria

może być tak, że każdej
do tego jeszcze włosy mogą wypadać z powodu chorób hormonalnych (tarczyca, hormony płciowe), z powodu złej diety, małej ilości subst. odżywczych, albo...z powodu nadmiernego obciążenia kosmetykami!
powodów jest milion, nie wiadomo co się dzieje u ciebie...
ale jeśli chodzi o pielęgnację wlosów, to akurat ja wiem, ze mam pełne prawo wypowiadać się jako expert
W sumie dwie rzeczy we mnie z ktorych jestem najbardziej zadowolona (jesli chodzi o wygląd) to długie, błyszczące i gęste włosy oraz piersi
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów ja odradzam markę DOVE, według mnie jest delikatnie mówiąc kiepska.
Dobre produkty (i nie "z górnej półki cenowej") to przede wszystkim jedwab BioSilk (cena ok.10pln buteleczka wystarcza mi na ok.pół roku- mam włosy prawie do pasa) tyle, ze on jest trudny w aplikacji- jest koszmarnie tlusty i trzeba używać go oszczędnie np. na moje włosy używam kropelkę wielkości ziarna groszku.
Włosy po nim są super gładkie, mięciutkie w dotyku, błyszczące (stosuje sie tylko na sucho i na końcówki włosów)

druga godna polecenia marka to WAX, mają całą gamę odżywek dla blondynek, brunetek, dla włosów suchych i tłustych, wypadających i na porost są odżywki typu "maska" i takie psikane, których się nie spłukuje- do wyboru do koloru (ładnie pachną np. jabłkiem)

Jesli chodzi o wypadanie naprawdę gorąco polecam "domowe sposoby" na włosy:
-picie naparu z pokrzywy (obrzydliwy smak, ale działa),
-mycie włosów w chłodnej (nie zimnej) wodzie- pomaga zamknąć łuski włosa, dzieki czemu nie strzępią się tak i nie łamią
- cudo maseczka-> olej rycynowy (strasznie tłusty)+ jedno żółtko+ trochę oliwy z oliwek(oliwa musi być, zeby olejek rycynowy ładniej sie zmywał) i parę kropli cytryny (nie wiem po co, ale daję), trzymasz takie ustrojstwo na głowie ok.30 minut (nie dlużej!), strasznie się to zmywa, ale to taka mega-bomba witaminowa dla włosów
Olej rycynowy działa bardzo mocno na porost włosów (działa też jako odżywka do rzęs i brwi),ale trzeba go stosować regularnie.
Jest tani jak barszcz- w aptece ok.2 pln za buteleczkę

Wspaniale działa na włosy NAFTA,ale...taka prawdziwa.
Jest do kupienia też nafta kosmetyczna, może być wzbogacana o np. witaminy, albo krzemionkę. Naprawdę działa, ale trzeba trzymać ją na włosach stosunkowo krótko(według mnie optymalnie 30min, nie dłuzej)

no i oleje ze sklepów z półproduktami np. olej kokosowyhttp://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-coconut.html, olej monoi http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-monoi.html
działają świetnie ale trzeba stosować z umiarem (gdy masz skłonność do przetłuszczania włosów)
JA z typowo drogeryjnych marek mogę polecić szampon Nivea Volume (coś tam...) używam go, ani szkodzi ani pomaga, ale włoski sie podnoszą- optycznie jest ich więcej, więc choćby z tego powodu- wart przemyślenia.
i odżywkę Gliss Kur "psikaną" taką dwufazową do włosów długich i łamliwych (ciężko ją dostać ostatnio- ma kolor żółto-złoty)

Aha...bo zapomniałam o witaminkach- według mnie warto sobie suplementować witaminy kompleksowo np. BodyMax, centrum itp.
Warto też jeść trochę tłuszczów typu tluste ryby, oliwki, oliwa z oliwek, oleje różnego typu.
I picie skrzypu i pokrzywy pomaga (pod warunkiem, ze się nie zwraca tego obrzydlistwa), ale naprawdę włosy rosną po pokrzywie i skrzypie jak szalone

Spokojnej nocki dziewczyny

Łoo ale wypracowanko mi walnęłaś dzięki,napewno skorzystam z rad cioci La'Mbria

Może faktycznie powód jest inny,ale ja zwalałam na to że to po ciąży,ale w większości napewno, bo prze ciązą tak nie było !!!

największy problem to tertaz będzie dostać tu takie środki pomocnicze
poszukam - co będzie to wezmę,a reszta jak pojedzie sie do PL to i tak muszę porobic jakieś zapasy

stulejka - ja też nic ztym nie robię, nie dotykam się !!! jak coś mi się nie podoba to pytam tż czy wszystko ok ,ale jesli naprawdę się przejmuję to ide do lekarza oczywiście.

stawianie nóżek do środka - kurczę , mój I. też tak robi,tzn. tz ostatnio zauważył,nie wiem czy to może mieć jakiś związek ale jak byłam Mała to leczyłam plaskostopie-teraz już tego nie mam. Albo może dlatego że jest jeszcze Mały i że to takie pierwsze kroczki ??? A może złe butki kupuje ???

[Layla79]

Napisane przez stalowamagnolia

layla, mój Marcel też ma butki na 21 Jak się tylko urodził to wszyscy mówili, że ma duże stópki, pewnie będzie miał za tatą 46 rozmiar

mój mąż ma identyczna stope a ja mam dziewczynke przeciez i tez 21. jedne kapcie kupilam juz 22 i tez dobre.

Napisane przez Karola82

Layla moja ma rozmiar butka z Zetpolu na styk 18 więc kupiłam jej 19 i ma troszkę luzu w buciku. Jak się urodziła to też miałam wrażenie, że ma długie stópki.

czyli malutką ma stópkę

dziewczyny-co do wypadania to normalne. tez spróbuje tego olejku, bo moim zdaniem te wszystkie maski sa na plaster. acha, w stanach wycofuja jedwab, bo wysusza włosy, mi fryzjer powiedzial, ze on jest szkodliwy, chociaz tez stosowałam, bo ładnie nabłyszcza.


a co do stawiania stopek do srodka, to my mamy skierowanie do ortopedy.

[Karola82]

No faktycznie to nie ma dużych stópek póki co ale jak się urodziła to wydawały mi się naprawdę duże Mamusia ma 39/40 no więc... Ale tata 42/43 to się może wyrówna jakoś

Co do napletka to się nie wypowiem ale chętnie poczytam bo kto to wie co będzie w przyszłości

la'Mbria jak ja nie umyję włosów codziennie to potem mnie swędzieć głowa zaczyna jakbym wszy miała a jak dwóch dni nie umyję (bo np. chora jestem) to robią mi się łuski Chętnie skorzystam z rad

Butki - dziś wyskoczyłam na miasto i chciałam kupić (sandałki tekstylne mam) takie na wiosnę butki co pójdzie od przypadku do przypadku, zakryte. Szukałam z Zetpolu ale nigdzie nie prowadzą, z befado za to są ale jak przyszło do oglądania i dotykania to w końcu się tak zakręciłam i jak zobaczyłam teraz to kupiłam z Raweksu niby też tekstylne, polska firma... nie wiem takie : http://www.raweks.com/kolekcja.php?strona=mch - Jaś13. Sznurowane kupiłam bo z rzepami sobie radzi
Swoją drogą...dlaczego jak dziewczynka to panie w sklepach proponują różowe.... i że dla dziewczynek nie ma mimo, że widzę że są w brązie

[metkaa]

czesc

Napisane przez palinka0489

Mam takie pytanie ile Wasze Dzieci śpią w dzień? Kuba jak był mały tak do 7 miesięcy to spał może dwa razy po 30min a potem mu się tak pozmieniało, wczoraj np spał od 10 do 12 i potem od 15 do 17.20 niby dobrze że dziecko śpi ale kurde wstaje tak późno a na noc chodzi przed 22 a to strasznie późno chyba jak dla takiego dziecka zastanawiam się czy go raz nie kłaść w dzień? Ale kiedyś jak tak chciałam zrobić to mi usnął na ramieniu jak go trzymałam Teraz też tyle razy się budzi w nocy na jedzenie, nie wiem czemu, dzisiaj jadł o 2.30, 4.30 i 6, nie da się oszukać wodą ani niczym, próbuję go uśpić na rękach i też nic, uspokaja się i zasypia dopiero jak dostaje butelke, nie wiem już sama co robić- czy to wina że około 4 godzin w dzień śpi i sie rozbudza w nocy i bez butli nie zaśnie, czy to ząbki bo mu wychodzi teraz na dole dwójka, nie mam pojęcia a Wy co byście radziły?

szymonek jak byl mlodszy tez spal bardzo malo, teraz ma zazwyczaj 2 drzemki tak po godz ale nie pozwalam mu spac dluzej niz do 17, jesli do tej godz nie pojdzie spac to wtedy probuje przetrzymac do 19, na noc klade o 19,30 -20, nie wyobrazam sobie klasc dziecka o 22, ja jak poloze mlodego to przynajmniej godzinke odpoczne
co do jedzenia w nocy to nie wiem, moj jadl dlugo, jak go chcialam oszukac woda to byl taki krzyk jak nie wiem ale jakos sam sie oduczyl jedzenia w nocy, moiwa ze jak dziecko w ciagu dnia dobrze zje to noc przespi ale czy to prawda?

Napisane przez Karola82

I jeszcze jeden temat (zabijecie mnie za drukowanie)
Co z przedszkolem? zapisujecie już? pewnie są kolejki, u mnie pewnie już by trzeba było.

tez sie ostatnio z tz zastanawialismy
chociaz mieszkamy w nieduzym miescie wic moze tak wczesnie nie trzeba, nie orientowalam sie,

maaadi bardzo fajny wózek,

[gabiG4]

O La La co to znaczy że butelki szklane nie zachodzą?

z u mnie sprawdziła seria L'oreala Absolut Repair (szampon+odżywka+serum) teraz dokupiłam balsam thermoactive i jest suuper! Włosy są odżywione, lśniące i jakby grubsze.
Maski Wax są super ale przetłuszczają, poza tym trzeba je trzymać w ciepłym kompresie, jak dla mnie za duzo zachodu, kiedyś używałam regularni ale z wiekiem stałam się leniwsza
jajko+olej rycynowy też jest super, włosy są wyraźnie bardziej puszyste ale minus to zapach .. robię tylko jak nie wychodze z domu
i oczywiście napar z pokrzywki! jedyne ziółka które zasuszam to własnie pokrzywa i mieta.

[stalowamagnolia]

Layla, mam znajomą, która ma rozmiar buta 43 także wiesz, są też kobiety z dużymi stopami

Tak piszecie pochlebnie o pokrzywie, że chyba znów zacznę pić to świństwo

Mojemu Niuniolowi od wczoraj coś dolega Przez cały dzień zjadł tylko trzy obkrojone sznytki chleba, nie chciał nawet mleka, a to jego przysmak; Zawsze jak nie chciał nic zjeść ratowałam się mlekiem...
W nocy strasznie wariował, więc może to co napisałaś metkaa rzeczywiście jest prawdą (był nienajedzony, więc gorzej spał ) Dziś wypił pół butki i śpi od 10.00 nieboraczek kochany. Może coś z jedzenia mu zaszkodziło, zachodzę w głowę

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Precz z taką pogodą, wieje, że łeb urywa

Ja chcę już WIOSNĘ!!!

[stalowamagnolia]

Marcelkowe urodzinki:

[Karola82]

Wiecie co...to chyba można kupić jakieś herbatki pokrzywowe z czymś tam dla smaku a nie katować się A co do drożdży to ja zamiast pić to kupiłam sobie kiedyś tabletki w aptece z drożdży to pomogły mi na paznokcie bardzo potem przestałam brać takie rzeczy w ciąży.

Stalowa super tort a ten rowerek - pchacz to fajny dla dziecka, teściowa chciała kupić ale stwierdziłam, że te baldachimki...dla mnie za badziewny (przepraszam, nie chce urazić).

[la'Mbria]

Witam babeczki!
moje dziecię śmiga właśnie ze swoim pampersem(nie używanym) w rączce i próbuje dorwać Kotosia, zeby my założyć już raz go złapał i otulił mu głowę pampersem ma pomysły Piękny Młodzieniec....
wczoraj znów synek "gotował zupę" tym razem GburKotowi się dostało- młody go złapał i próbował do garnka wsadzić (kot jest dwa razy większy od garnuszka, no ale dla syna to nie miało znaczenia) kota glową w garnek wepchał i poklepał łyżką wazową ...zupa była pyszna
Dziś drugi dzień "przyuczania do żłobka"- syn olał totalnie moje wyjście i przez 1,5 godziny nie zorientował się że mnie nie ma.
Za to bawił się najlepiej z 6 miesięcznym maleństwem- siedział i się patrzył na dziewczynkę,głaskał ją po włosach, podawał klocki, grzechotki i cieszył się gdy zagaworzyła do niego- na coś się przydaje wychowywanie z "mniejszymi braćmi-kotami"
albo po prostu syn rwie młodsze laski

KAROLA- ja nie widziałam nigdzie pokrzywy z czymś, są niby tez tabletki ziołowe- ale to juz totalny bezsens, napar działa 100 razy skuteczniej, no ale smakiem nie powala- coś za coś

STALOWA- dołączam się do "ochów" nad tortem- śliczny po prostu, a smaczny był?
Marcel wygląda bardzo dorośle w koszuli i jeansach- w życiu bym nie powiedziała, ze on ma roczek dopiero.
Przystojniacha

[Justine1988]

Hej mamusie.
Moje dziecko kończy dzis roczek Dokładnie rok temu o godz. 11.15 przyszła na świat od tamtej pory moje życie diametralnie sie zmieniło...NA LEPSZE!!!! dopiero gdy urodziło sie moje dziecko, poczułam się spełniona, czekałam na to całe moje życie..cudownie czuje się w roli mamy kocham mojego skarbeczka nad życie!!!!

Dzis robimy skromne rodzinne party (tylko my, domownicy) szampan, lody, zimne ognie, muzyczka a jutro huczniejsza balanga z cała rodzinka( 20 osób) juz prawie wszystko mam gotowe, od rana w kuchni..ale szykowanie tego wsyztskiego ze świadomoscia, że to na urodzinki mojej córeczki sprawia mi ogromną przyjemnosc

Tak dla przypomnienia:
1)Nadusia dziś
2) Nadia chwilę po urodzeniu

[metkaa]

witam z pracy (niestety)
tez chce wiosny

stalowamagnolia Marcello super chlopak

Justine1988 wszystkiego najlepszego dla corci,
jakie ma włoski

[karolinaP103]

Napisane przez stalowamagnolia

Marcelkowe urodzinki:

Poważny kawaler z niego

Napisane przez Justine1988

Hej mamusie.
Moje dziecko kończy dzis roczek Dokładnie rok temu o godz. 11.15 przyszła na świat od tamtej pory moje życie diametralnie sie zmieniło...NA LEPSZE!!!! dopiero gdy urodziło sie moje dziecko, poczułam się spełniona, czekałam na to całe moje życie..cudownie czuje się w roli mamy kocham mojego skarbeczka nad życie!!!!

Dzis robimy skromne rodzinne party (tylko my, domownicy) szampan, lody, zimne ognie, muzyczka a jutro huczniejsza balanga z cała rodzinka( 20 osób) juz prawie wszystko mam gotowe, od rana w kuchni..ale szykowanie tego wsyztskiego ze świadomoscia, że to na urodzinki mojej córeczki sprawia mi ogromną przyjemnosc

Tak dla przypomnienia:
1)Nadusia dziś
2) Nadia chwilę po urodzeniu

Zdjęcia:

[stalowamagnolia]

Napisane przez Karola82

Wiecie co...to chyba można kupić jakieś herbatki pokrzywowe z czymś tam dla smaku a nie katować się A co do drożdży to ja zamiast pić to kupiłam sobie kiedyś tabletki w aptece z drożdży to pomogły mi na paznokcie bardzo potem przestałam brać takie rzeczy w ciąży.

Stalowa super tort a ten rowerek - pchacz to fajny dla dziecka, teściowa chciała kupić ale stwierdziłam, że te baldachimki...dla mnie za badziewny (przepraszam, nie chce urazić).

Szczerze mówiąc też uważam, że te baldachimy są badziewne dlatego już go wymontowałam, wygląda o niebo lepiej

Dzięki kobitki za miłe słowa!

Justine, sto lat dla Nadii! Dużo zdrówka, uśmiechu i radości każdego dnia!
Nie mogę się nadziwić tym Jej włoskom, po urodzeniu miała na przodzie więcej niż Marcel teraz hehe

...dziś dalszy ciąg "strajku głodowego". M. przez cały dzień zjadł tylko kilka chrupek kukurydzianych i wypił butlę mleka. Od rana ma rozwolnienie, chyba faktycznie coś Mu zaszkodziło Dobrze, że nie ma gorączki...

[gosiaczek071]

Hellol!!!! Tesknilyscie? ☠

Najlepszego dla wszyskich kochanych roczniakow!!!!


Przeczytałam mniej wiecej wszystkie wasze wypocinki ale niestety do wszystkiego sie nie odniose. Co do spraw, które mi utkwily w pamięci:☠

1. Napletek: my nie sciagamy, jak Kuba był mniejszy to trochę mu w kąpieli mylam, ale potem przestałam. Nie ma czerwonego więc nie ruszam...

2. Spanie w dzień : Kuba ma z reguły 2 drzemki, jedna obowiązkowo, druga jak sie uda.☠

3. Zlobek i wychodzenie na dwór : nie wiem jak jest w zlobkach, ale mogę sie domyślać : są 2 czy 3 panie (ale mogę sie mylić, może jest wiecej?) i jak one miały by wyjść z 8 wózkami? Przecież takie małe dzieci nie chodzą więc nie widzę tego logistycznie, aczkolwiek mogłyby robić wietrzenia sal! Wiem, ze u nas w przedszkolu w taka pogodę jak dziś, czy nawet jak był śnieg to oni nie wychodzą. Ale tu mamy 25 osób i na to 3 panie.☠

4. Buty po domu, mamy takie jak te z linka co olala wstawiła, te skarpetki z gumowa podeszwa, są fajne, ale fakt ze nożna sie nieco poci, więc warto mieć ale nie zakładać na cały dzień. Z moich spostrzeżeń, one sie trochę z nogi zsuwaja, tak ze tam gdzie ma być na pięciu to jest na środku nogi np.☠

Generalnie Kuba nadal chodzi w skarpetkach i ewentualnie tych z gumowa podeszwa, ale uwaga uwaga- od wczoraj coraz pewniej stawia kroki, wczoraj zrobił 8 kroczkow a dziś kilka razy po 6 gdzieś więc mam w planach sandalki Bartka (Hania w takich stawiała pierwsże kroki) jest strona Bartka i tam często są w promocji stare modele i nawet poniżej 100 zł mozna kupić.☠

Hania nosi głownie geoxy, ecco, bartki i tak będę kupować dla Kuby.☠

Kubie przebily sie górne jedynka i dwójka, więc obecnie ma 7 zębów ☠

Nie pamietam, co jeszcze miałam napisać. Jestem po poważnych zabiegu chirurgicznym na zębie i zdycham. Jedyny plus, to ze nie mogę jesc więc może uda mi sie moj zaplanowany 1 kg na ten tydzień zgubić.☠
La'mbria jak twoje chudniecie? Ja dietuje od 13 lutego i mam już ponad 2 kg na minusie tylko cwiczenia w tym tygodniu odpuscilam ze względu na zeba...

[zoffka]

Hej,

ale miałam dziś urwanie głowy, w niedzielę impreza urodzinowa Zosi (mamy 19 gości łącznie z szanowną Jubilatką), więc zaczęłam już się przygotowywać. Właśnie się odstresowuję lampką winka

stalowamagnolia ja też podziwiam torcik, bardzo ładnie wygląda A rowerek oglądałam taki sam na allegro, bo chcemy Zosi kupić (ale to po imprezce, bo nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem tego nie dostanie). I właśnie też mi ten baldachim przeszkadza, ale skoro piszesz, że można go zdjąć, to super. A są jakieś ślady po tym wymontowaniu? W sensie, że coś tam odstaje, albi widać, że cczegoś brakuje?

la'Mbria Mały jest niesamowity. Fajnie, że się w żłobku szybko zaklimatyzował. Miejmy nadzieję, że rówieśników oszczędzi i nie będzie ich traktował tak samo jak Wasze koty

Justine1988 wszystkiego naj dla Nadii

gosiaczek071 no właśnie coś Cię ostatnio nie było... Jasne, że tęskniłyśmy Gratulacje dla Kuby - ząbki i samodzielne kroczki ... no proszę wszystko na raz

[palinka0489]

Napisane przez Justine1988

Hej mamusie.
Moje dziecko kończy dzis roczek Dokładnie rok temu o godz. 11.15 przyszła na świat od tamtej pory moje życie diametralnie sie zmieniło...NA LEPSZE!!!! dopiero gdy urodziło sie moje dziecko, poczułam się spełniona, czekałam na to całe moje życie..cudownie czuje się w roli mamy kocham mojego skarbeczka nad życie!!!!

Dzis robimy skromne rodzinne party (tylko my, domownicy) szampan, lody, zimne ognie, muzyczka a jutro huczniejsza balanga z cała rodzinka( 20 osób) juz prawie wszystko mam gotowe, od rana w kuchni..ale szykowanie tego wsyztskiego ze świadomoscia, że to na urodzinki mojej córeczki sprawia mi ogromną przyjemnosc

Tak dla przypomnienia:
1)Nadusia dziś
2) Nadia chwilę po urodzeniu

Najlepsze życzenia! Śliczną masz córeczke

Ja też nie ściągam napletka, wcześniej przy myciu troche nim ruszałam ale tera dałam sobie spokój mimo że nie schodzi...

Stalowamagnolia- super chłopak i z Ciebie ładna kobitka
Gosiaczek- współczuje przeżyć z zębem

Kuba też nosi buciki 21-22, chciałam mu kupić jakieś na wiosne już ale nie wiem jaki rozmiar wziąć żeby troche pochodził i kurteczke mu musimy kupić, powoli się zaczne rozglądać za tymi rzeczami...

[Justine1988]

Dziękuje w imieniu Nadii za życzenia

[marlena_19_19]

Dziewczyny czytam wszystko , rzadko się udzielam ;P
ale mam pytanko Igor wcale nie chce pić mleka ani jeść kaszki. Nadal karmię go piersia ,ale wciąż mam wrażenie że jest glodny. Naprawdę jest taki niespokojny w ciągu dnia. Rano zjada serek ,później zupkę czy z nami obiad i parówkę czy kromkę i to by było na tyle ;/
Przy ostatnim szczepieniu mówiłam o tym naszej P.dr ale pow.że jeśli je serek to nie ma problemu że nie jada mleka. Ogólnie ona tak "olewa" wszystkie pytania co do dzieci ;/

Mam więc pytanie może polecicie jakieś mleko w miarę przystępnej cenie?
obecnie je bebiko i wydaje mi się że jest dla niego za słodkie bo jak podaję nawet podczas snu to aż go otrzepuje

Proszę poradźcie mi coś ;(

[O La La]

Napisane przez gabiG4

O La La co to znaczy że butelki szklane nie zachodzą? .

to znaczy że np. nie zostają na nich ślady po piciu (zwłaszcza herbatki) bo mam plastikowa aventa i poprostu zostaje na niej normalnie kolor taki brunatny,nie jest ciemny,ale widać to !!! Coś takiego jak szklanka od herbaty może zajść (zostają ślady) i mimo szorowania nie schodzą.

[stalowamagnolia]

gosiaczek, echhh...nawet nie wiesz jak b. tęskniłyśmy! Już miałam zamiar napisać: "ciekawe co się dzieję z gosiaczkiem?"...a tu jesteś!
Brawa dla Kubosława, zuch chłopak, tylko patrzeć jak zacznie biegać bez opamiętania! A ząbki tak późno zaczęły mu wychodzić, a teraz o jedną sztukę prześcignął Marcela. Młody zatrzymał się na sześciu i nic nie zapowiada, żeby szły kolejne

zoffka, po wymontowaniu zostały tylko takie dwie króciutkie jakby to nazwać hmmm... rurki , których praktycznie nie widać także luz

marlena, może czas po prostu zmienić Pediatrę skoro z tej nie jesteś zadowolona?
Jeśli chodzi o mleko to niestety nie pomogę, bo M. pije właśnie Bebiko i nie mam doświadczenia z innymi MM

[Layla79]

Napisane przez stalowamagnolia

Layla, mam znajomą, która ma rozmiar buta 43 także wiesz, są też kobiety z dużymi stopami

szok szok szok
i pewnie metr 90 wzrostu i nie może chodzić na szpilkach biedulka

a tak w ogóle.. zostawiacie dzieci na noc u dziadków? albo na weekend?

ja byłam parę dni temu wybadać żłobek i powiem Wam o zgrozo, iż jak ujrzałam te same samiusieńkie dzieci patrzące na mnie, to normalnie strach oddawać Zuzusię. mój mąż mówi na żłobek - bidul i coś w tym jest. sama chodziłam do żłobka, ale gdy myślę, że ona będzie tam taka sama, to już za nią tęskniłam mając ją na rękach. nie wiem.. może to toksyczna miłość

[gabiG4]

stalowa dostaliśmy dokładnie taki sam rowerek na roczek chociarz sama bym go pewnie nie kupiła ale jest praktyczny i na długo będzie dobry, na teraz ma obręcz ochraniającą więc nie ma obaw, że dziecko się wychyli i spadnie i można go spokojnie pchać z tyłu a maluch ma radochę, że jedzie a jak trochę podrośnie można wszystko poodpinać i może sam śmigać.
Piękny ten tort sama robiłaś?

Justine1988 nasze gratulację

Napisane przez O La La

to znaczy że np. nie zostają na nich ślady po piciu (zwłaszcza herbatki) bo mam plastikowa aventa i poprostu zostaje na niej normalnie kolor taki brunatny,nie jest ciemny,ale widać to !!! Coś takiego jak szklanka od herbaty może zajść (zostają ślady) i mimo szorowania nie schodzą.

dzieki za objasnienie faktycznie na plastiku zostają ślady po herbatkach a nawet po soczkach. Dlatego mamy osobne do butelki do herbatek i osobne do mleka.

[metkaa]

czesc,

marlena_19_19 szymonek teraz tez pije bebiko i tez mysle ze jest troche za slodkie, wczesniej pil nan ha to bylo gorzkawe ale mial mega zaparcia,
a pediatre rzeczywiscie chyba czas najwyzszy zmienic,

Napisane przez Layla79

a tak w ogóle.. zostawiacie dzieci na noc u dziadków? albo na weekend?

ja byłam parę dni temu wybadać żłobek i powiem Wam o zgrozo, iż jak ujrzałam te same samiusieńkie dzieci patrzące na mnie, to normalnie strach oddawać Zuzusię. mój mąż mówi na żłobek - bidul i coś w tym jest. sama chodziłam do żłobka, ale gdy myślę, że ona będzie tam taka sama, to już za nią tęskniłam mając ją na rękach. nie wiem.. może to toksyczna miłość

my nie zostawiamy mlodego u dziadkow ale dlatego ze moja mama sie nim zajmuje w tygodniu to juz wystarczajaco a tesciowa nie jest w stanie zajac sie tak malym dzieckiem,
tez bym chyba przezywala jakbym miala dziecko do zlobka dac, ale niestety czasami nie ma wyboru

[magda-lenka*]

Hej

U nas weekend pełen wrażeń. Od czwartku jest u mnie kuzynka z rodziną. Miło spędzamy czas - przeważnie gramy na Xbox. Wczoraj urządziliśmy prywatkę, zaprosiliśmy znajomych, a w piątekt ja z dziewczynami wybrałam się do klubu potańczyć - było suuupeeer Do domku wróciłyśmy po 3.00
Rozalcia bardzo grzeczna, bawi się sama, chodzi już tylko na nóżkach i ciągle woła "ama ama"
Szkoda, że weekend i ferie się kończą

PS. Kurcze, mleka Bebiko 3 nadal nie ma w sklepach i muszę kupować 2.

[metkaa]

Napisane przez magda-lenka*

Hej

U nas weekend pełen wrażeń. Od czwartku jest u mnie kuzynka z rodziną. Miło spędzamy czas - przeważnie gramy na Xbox. Wczoraj urządziliśmy prywatkę, zaprosiliśmy znajomych, a w piątekt ja z dziewczynami wybrałam się do klubu potańczyć - było suuupeeer Do domku wróciłyśmy po 3.00
Rozalcia bardzo grzeczna, bawi się sama, chodzi już tylko na nóżkach i ciągle woła "ama ama"
Szkoda, że weekend i ferie się kończą

PS. Kurcze, mleka Bebiko 3 nadal nie ma w sklepach i muszę kupować 2.

niezle ja bym chyba nie dala rady zajmowac sie dzieckiem po takiej nocy

no wlasnie mialam pisac ze u mnie w miescie nigdzie nie moge dostac mleka bebiko 3 a tu widze ze to wiekszy problem

[stalowamagnolia]

Layla, faktycznie nigdy nie widziałam Jej w szpilkach, w ogóle to bardzo trudno Jej dostać fajne buty na siebie no i oprócz tego rzeczywiście jest baaardzo wysoka, taki babochłop
Nie dziwię się, że masz takie obiekcje odnośnie żłobka. Sama na razie nie byłabym w stanie "oddać" małego, chyba, że nie miałabym innego wyjścia...
Ja nie chodziłam do żłobka, ale mój brat tak i Mama nam opowiadała, że jak go niosła z samochodu to całą drogę płakała, a on był zachwycony i nawet nie wiedział kiedy wychodziła

Jeżeli chodzi o zostawianie małego z dziadkami to może z 5 razy w ciągu dnia zostawiliśmy go, gdy musieliśmy coś pilnego załatwić, na noc jeszcze nam się nie zdarzyło, może jak M. zacznie pięknie przesypiać noce zaczniemy temat naszych nocnych wyjść raz na jakiś czas A tak poza tym mieszkamy z nimi, więc mają go na okrągło, a dziadka od strony TŻa Marcel praktycznie nie zna, więc nie ma szans, żeby go z nim zostawić jakby co

Gabi, no właśnie, ta obręcz to super sprawa, my już się przygotowujemy do wiosny i śmigamy po domu, Marcel to uwielbia!
Dziękuję, bardzo bym chciała umieć piec takie torty, ale niestety...ten był z cukierni

magda-lenka, no to zaszalałaś kobieto! Super, też bym się chętnie wybrała do klubu z kumpelami

[O La La]

hej, hej

skoro Gosiaczek wróciła, to co się dzieje z jaaasia 88 ???

włosy - szukałam i szukałam jakiś specyfików do włosów i nie bardzo znalazłam,chyba zostaje mi liczyć na to że jak pojade do PL to sobie nakupię
postanowiłam więc kupić ta odżywkę z Dove z nowej linii Nourishing Oil Care,niespodziewałam się jakis efektów suuper,no ale...właśnie dziś nałożyłam ja na włosy i ...jak narazie jestem zadowolona odrazu inne włosy,zobaczymy co będzie po kilku zastosowaniach włosy są takie fajne w dotyku-takie aksamitne
szpilki - ogólnie to ja lubię chodzić w fajnych butach (na obcasie) ale przy dziecku to raczej niemożliwe tzn. moze nie tyle niemożlwie co niewygodne