|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-02-24, 11:55 | #991 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Już się cieszę na samą myśl o robieniu fotek nie mogę się doczekać aż coś pstryknę
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
2012-02-24, 12:00 | #992 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
dzis czuje takie przyjemne napiecie w miesniach suuuper uczucie. ja trenuje sama w domu, tzn trenowalam jak bylam we Francji. czyli powiedzmy niecaly rok. teraz mam co tydzien godzine, 45 minut w zaleznosci od nastroju. chce wrocic do jogi w domu, ale nie mam miejsca;/ to ja mam odwrotnie, zele i szampony wole bezzapachowe. chociaz mam jeden grejfrutowy balsamik na rano na rozbudzenie...
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
|
2012-02-24, 12:08 | #993 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
A ja mam obawy przed ćwiczeniem w domu. Chodziłam na hatha-jogę Iyengara, tam jest nacisk kładziony na bardzo dokładne wykonywanie ćwiczeń, więc boję się, że coś zrobię źle i wysiłek pójdzie na marne.
Jak chodziłam miałam dużą satysfakcję gdy widziałam postęp
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
2012-02-24, 12:18 | #994 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
i http://www.youtube.com/watch?v=k6sPQAjpvNs na tej podstawie cwicze. wiec widze mniej wiecej co musze zrobic i jak. wiec to jest bardziej joga potrzeba mi do tanca, by osiagnac wiecej, niz joga sama w sobie.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
|
2012-02-24, 13:21 | #995 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Witam dziewczyny
Ostatnio usłyszalam, ze mam tak zmienne nastroje, ze nie można za mną nadążyć, kilka osob powiedziało mi, ze nie wie czego może się po mnie spodziewać w danej chwili, muszę ogarnąć swoją psychikę, taka huśtawka jest nie najlepsza nie tylko dla mnie ale i dla otoczenia... Czytając bloga Life Skills Academy natknęłam się na radę mówiącą o odnawianu kontaktów z ludźmi. Wiecie jak to wspaniale działa ! To może wydawać się trochę egoistyczne, ze ze względu na sobie przywłujemy sprawy z przeszłości. Jednak wcale tak nie jest. Spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi dają energię tak samo nam jak i im. Ja w tym tygodniu sama przełamałam się i skontaktowałam się z trojgiem ludzi, których baaardzo dawno nie widziałam. Wczoraj widzialam się z dawną koleżanką, na ten weekend zaplanowane mam inne spotkania. Już nie mogę się doczekać. I co najważniejsze przez głowę nie przemknęła mi mysl, ze o czym ja będę z nimi gadać itd. Po prostu będzie co będzie Dobrym sposobem jest też próbowanie rzeczy, które według naszej subiektywnej opinii są "nie dla nas", czegoś, czego nigdy nie próbowałyśmy, bo myślimy, że się nie nadajemy. Trzeba przełamywać bariery i własne ograniczenia psychiczne. Muszę zacząc wiosnę od dużych zmian w samej sobie i wam też radzę
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ Edytowane przez karateczka000 Czas edycji: 2012-02-24 o 13:24 |
2012-02-24, 13:33 | #996 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Co do yogi to ja lubię programy z serii Yoga Zone. To chyba power yoga głównie, kręcone na Jamajce, na plaży na przykład. W Internecie można znaleźć.
Co do psychoterapii. Znalazłam ciekawy tekst na ten temat. Dla tych, które korzystają i rozważają spróbowanie. http://www.psychotekst.pl/pdf/psycho...SYCHOTEKST.pdf Ogólnie cała strona psychotekst.pl wydaje się ciekawa. |
2012-02-24, 14:35 | #997 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Zawsze sobie wyobrażam jak bym się czuła na ich miejscu. Dobrze, że nie jestem na ich miejscu... [1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;32518067]taaak! inga zakładaj bloga!!! i dziękuję za pochwałę już obmyślam, jaką dzisiaj fotkę pstryknę, w jakim stylu i klimacie[/QUOTE] Tak mnie nakreciłaś z tymi fotkami! U mnie leki zaczynają swoją robotę. Latam pod sufitem z dużą dawką energii. Gorzej trochę z koncentracją i fizycznie czuję się zmęczona. Dziwny zestaw to wszystko tworzy. Pa! Cytat:
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
||
2012-02-24, 15:00 | #998 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
O dokładnie. Mam ochotę ryczeć, a z drugiej strony uciec i w ogóle udawać, że tematu nie ma. Musiałam tu napisać, żeby wyrzucić z siebie, a kiedy czytam odp, to jakoś żałuję, że temat poruszyłam. Nie ogarniam TYCH kwestii. Wiążą się z największymi lękami (i njawiększym zakłopotaniem, gdy dotyczą kogoś innego)
|
2012-02-24, 16:05 | #999 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Life Skills... - nie wszyscy. ja nie przekładam.
jeżeli czeka mnie nowe, trudne zadanie to wprost nie mogę się doczekać - aby się sprawdzić, znowu sobie poradzić, by się rozwijać. jeżeli to rutyna, kolejne odwal-się wykonuję to teraz, aby się nie nawarstwiało i nie niepokoiło mojego spokoju. ale żeby nie było, że jestem nieuprzejma i nic konstruktywnego nie wnoszę w dyskusję, chciałabym coś przedstawić jest to moja papierowa wersja GTD i RTM, bardzo efektywna, może kogoś zainspiruje: lista 1: długoterminowa: aktualny deadline to 1IX, mam 5 bardzo ważnych, wieloetapowych spraw, tutaj zapisuję tylko cele, bez kolejnych kroków lista 2: średnioterminowa: aktualny deadline to 10III, tutaj wypisuję możliwe do zrealizowania kroki do celów z listy 1, a także inne, prowizoryczne sprawy do załatwienia i cele lista 3: krótkoterminowa: dzienna, kilkudniowa, weekendowa czyli sprawy aktualne, listy zakupów. tutaj wprowadzam priorytety, to, co absolutnie i koniecznie muszę i to, co mogę, ale nie muszę i w przypadku gdybym nie miała czasu, inne opcje albo zmiana terminu udogodniłaby mi wykonanie zadanie - mogę przełożyć lista 4: nieokreślona: przykładowo: laptop nie działa najlepiej i nie jest najmłodszy, muszę pomyśleć nad nowym, biorę to pod uwagę, ale jeszcze nie odmówił mi współpracy i nie wiem, kiedy postanowi to uczynić, dlatego z jednej strony nie podejmuję żadnego działania, a z drugiej, jak pewnego dnia nie odpali nie wpadnę w panikę. albo chciałabym iść na kurs tego czy tamtego, mogę równie dobrze iść teraz lub w przyszłym roku, idea dojrzewa, tutaj zapisuję też to, co chciałabym uczynić rutyną (zapisywanie ma magiczne działanie), ciekawe pozycje do przesłuchania/ obejrzenia/ przeczytania. jest też tak przeze mnie nazwane puste okienko, to znaczy mam świadomość, że zawsze coś wypadnie i to nie burzy mojego spokoju i jeszcze o magicznej mocy skreślania: jeżeli mam listę, skreślę coś, to zawsze przykro mi patrzeć, że tylko to jedno jest odhaczone i dlatego przy okazji zrobię coś jeszcze, nawet jeżeli mam na to 3 tygodnie. pozdrawiam |
2012-02-24, 16:23 | #1000 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Piszesz, ze po walce, czyli mieli w świadomości, że to może się kiepsko skończyć. Może o tyle jest im z tym łatwiej, ze brali tę możliwość pod uwagę. Tak czy inaczej odbiera mowę... I tak, wiąże się z największymi lękami.
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2012-02-24 o 16:39 |
|
2012-02-24, 16:33 | #1001 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
chcialam cos napisac, ale chyba sobie daruje.zeby nie bylo ze jestem nieuprzejma i sie czepiam.
dzis tylko pomarudzilam troche TZtowi, ze ciezko mi pisac, zmobilizowac sie itd... na co on mnie rozbawil tekstem 'nie ma co sterczec jak widly w gnoju, im juz nic nie pomoze'. No wiec nie sterczalam kolejne dwie, prawie trzy strony na koncie.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2012-02-24, 17:21 | #1002 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-02-24, 17:46 | #1003 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
|
|
2012-02-24, 18:39 | #1004 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Ta myśl mi się podoba Ja uważam, że dużo rzeczy jest nie dla mnie i zazdroszczę innym kiedy to robią. Zdemotywowałam się bardzo. Przyjechałam do domu TŻ i zaczęłam ryczeć. On mieszka w domu ze swoją rodziną (co prawda oddzielne piętra, więc się nie mijamy w drzwiach) i nie do końca mam z nimi dobre stosunki. Raczej życzliwa obojętność. Mi się natomiast zawsze marzyło mieszkanie w dużym domu, z fajną rodziną TŻ (swoją mam bardzo malutką) i że ta rodzina stanie się także moją rodziną. A tu na to się nie zanosi Do tego moi współlokatorzy będą mieli dziecko i będą się wyprowadzać w wakacje, więc ja też będę musiała. I nie wiem co wtedy pocznę... Jakoś się rozpłakałam na myśl, że miałabym zamieszkać z TŻ w jego domu... Ogólnie znów poczułam, że moje życie jest bez sensu, nie mam nad nim żadnej kontroli, nie podoba mi się, a nie wiem jak je zmienić Inni jakoś potrafią być szczęśliwi, poukładać swoje sprawy, a mi się nie udaje I nie wiem dlaczego ---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- Znalezione przez przypadek http://ryjbuk.pl/marzenia-278667
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
2012-02-24, 20:27 | #1005 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Uzbroj sie w cierpliwosc.. ja na zdanie ' ciesze sie, ze bede nalezec do pantwa rodziny...' uslyszalam ironiczna odpowiedz 'do zadnej rodziny nalezec nei bedziesz...'. Takie kontakty wymagaja czasu, zrozumienia i dyplomacji. Zycze Ci zebys jednak zzyskala rodzine, ktora bedzie Cie kochac jak wlasne dziecko. Ja nadal o to walcze... Dzis mial byc wyjatkowo mily wieczor...na skype na imprezie mojego tz. przygotowalam sie, ubralam, umalowalam i po 45 minutach powiedzieli, ze biora sie za ogladanie filmu. zostalam sama z miska czipsow, winem i poczuciem, ze cos jest srogo nie tak. trudno. tez sobie obejrze jakis film... bardzo fajne a ja ... zaczelam sobie tanczyc sama do http://www.youtube.com/watch?v=t4H_Zoh7G5A czy ktos pamieta lambade z dawien dawna? mam ochote na uwolnienie mnostwa energii z siebie... ale nikogo tu w piatek nie ma.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2012-02-24 o 20:29 |
|
2012-02-24, 20:49 | #1006 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
A fotografowanie swojej rzeczywistosci to rzeczywiscie fajna sprawa i coś w tym jest, że wtedy człowiek bardziej się cieszy chwilą nawet jeżeli to tylko zdjęcia z telefonu
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg Edytowane przez change Czas edycji: 2012-02-24 o 20:57 |
|
2012-02-24, 21:10 | #1007 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
tez zrobilam dzis sobie zdjecie, ale nie wyglada jak cos godnego umieszdzenia...moja rzeczywistosc jest samotna.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2012-02-24, 21:12 | #1008 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Przepraszam Was, że tak zawsze hurtowo odpisuję
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Myślę, że idealnie nie będzie nigdy Np. mój dzisiejszy dzień nie miał prawa być tak efektywny jak planowałam w poniedziałek. Okazało się, że musiałam zrobić kurs do mojej Limanowej, stamtąd do Nowego Sącza, a potem powrót do Krakowa.. W ważnej sprawie, ale widzę ile rzeczy nieskonczonych mam w rtm. Przestałam się jednak tym przejmowac bo zauważyłam, że i tak dużo się dzieje Chyba w tym zarządzaniu czasem chodzi o to, żeby przestać marnować efektywne chwile? Wykorzystywać minuty - np. przejażdżka busem do Limanowej - napisany artykuł zamiast wpatrywania się w okno.
__________________
Rozsądni ludzie są zdrowymi egoistami Mój życiowo-trenerski blog Life Skills Academy Mój ekologiczno-naturalny blog The Body. Naturally. Konferencje Psychologiczne - strona informacyjna http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kbrj3d565.png Edytowane przez Life Skills Academy Czas edycji: 2012-02-24 o 21:21 |
||||
2012-02-25, 00:22 | #1009 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Takie chwile samotności tez są potrzebne To wino wyglada tak apetycznie w tym blasku swiec, ze az mi narobilas na nie ochoty :P Ten flakon z tylu wyglada jak opakowanie merz special i kubek bardzo sympatyczny :P Btw takze podzielam Twoj zachwyt perfumami, uwielbiam (a fajne męskie to już w ogóle) Ja lubie np zapachy w stylu hot couture Givenchy albo Estee Lauder Sensious I perfumy z Yves Rocher np. Yris Noire tez bardzo mi podchodza czy nawet z tych dostepnych w rossmanach, Halle Berry Powinnas wyciagnac jakas kolezanke z pracy i wyjsc gdzies w miasto sie poruszac i dodac sobie energii
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg Edytowane przez change Czas edycji: 2012-02-25 o 00:27 |
|
2012-02-25, 06:09 | #1010 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
w stajni ok wyjście do ludzi to podstawa a dzis juz z powrotem zanosi sie siedzenie w domu bo młody juz ma kaszel udało mu sie cały tydzien przechodzic do złobka no i sie skonczyło. wiec te sobote chcialabym przeznaczyc na robienie czegos konstruktywnego,ale zapewne skonczy sie na tym co zawsze=obowiazki domowe...chyba sie wkoncu udusze,pranie,zmywanie,po dlogi,i tak w kolko jak w kołowrotkuczasami mam wrażenie,ze moje życie sie skończyło... Aper nie jestem w temacie ale sie domyślam....nie jestem w stanie nic powiedziec...bo sama ostatnio swoje tez przeżyłam.
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego…” |
|
2012-02-25, 06:48 | #1011 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
DZIEŃ dobry.
Nie wiem co pisać(stan siana pod czaszką), więc melduję,że poczytałam. DILAYLA - ano kołowrotek... na konstruktywne działania trzeba sobie czas zarezerwować i zaklepać, jeśli masz męża w domu - to ustalasz, że znikasz w pokoju na choćby pół godz i działasz. a oni niech sobie radzą sami przez ten czas. Powodzenia w działaniu. |
2012-02-25, 07:59 | #1012 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
dziewczyny takie techniczne pytanie, czy korzystanie z RTM jest darmowe? widzę, że rejestracja darmowa, w regulaminie też nic nie znalazłam, ale wolałabym się upewnić, bo po tych aferach z pobieraczkiem i innymi wszystkiego się spodziewam..
dziękuję z góry |
2012-02-25, 08:18 | #1013 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
A w ogóle to czytam Was Dziewczynki, ale się mało udzielam, bo nadal mam doła, z bardzo konkretnego powodu zresztą. Żałuję trochę, że mam na tym forum taki charakterystyczny nick i że wielu osobom powiedziałam że tu piszę, bo gdyby nie to, to mogłabym się Wam wyżalić jakoś konkretniej. Do niedawna nie miałam problemu, że nie mam komu opowiedzieć o zmartwieniach, bo była osoba której mogłam w 100% zaufać, no ale ostatnio to się niestety zmieniło. No ale nic to, staram się nie dać dołowi jak mogę. Za 2 godziny mam balet. Wieczorem imprezę. Skroiłam kolejną sukienkę. Od kilku tygodni nie odwołałam żadnej lekcji (zdarzało mi się to robić tylko dlatego, że czułam się zbyt śpiąca albo zmęczona) ani nie jechałam nigdzie taksówką (co obcinało mi kasę za lekcję o połowę). Jeszcze tylko muszę przestać pocieszać się zakupami. Robicie to czasem? Ostatnio weszłam do MAC-a żeby sobie tylko pooglądać kosmetyki i wyszłam ze szminką za 8 dych, choć przypuszczam, że podobny kolor znalazłabym ze 3 razy taniej np w Inglocie plus WCALE mi ta szminka nie była potrzebna ani kolor taki znowu zachwycający. Czytałyście "Śniadanie u Tiffany'ego"? Mam trochę właśnie tak jak Holly w Tiffany'm, czuję się dobrze i bezpiecznie jak mogę sobie pooglądać różne cuda w jakimś ładnym sklepie i kupienie sobie czegoś tam to jakby wyniesienie odrobiny tego bezpieczeństwa ze sobą. Smutne to trochę. A, i żeby nie było, 8 dych to nie jest dla mnie jakaś mała kwota. Wręcz przeciwnie. Aha, ISZKA, gratuluję i bardzo się cieszę, że pozytywnie rozpatrzono Twoje odwołanie I że chce Ci się chcieć ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ---------- Ja jestem zarejestrowana i nigdy nikt się nie upominał o kasę Tam jest chyba jeszcze opcja PRO i dopiero wtedy się płaci.
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
|
2012-02-25, 08:27 | #1014 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Cytat:
a balet to już w ogóle dla mnie taka egzotyka dziękuję |
||
2012-02-25, 09:05 | #1015 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Akurat na balet nie wychodzę nigdzie, bo instruktorka przychodzi do mnie. W ogóle balet to trochę na wyrost nazwane, po prostu ćwiczę sobie różne proste pozycje, rozciągam się itd. Zamiast drążka używamy stołu i krzeseł Kiedyś chodziłam na zajęcia do szkoły, ale było 20 osób w grupie, dość daleko ode mnie, a cena niewiele niższa, więc stwierdziłam, że nie ma sensu. Jak lubisz balet, to koniecznie zobacz to, jest absolutnie przepiękne (a tancerka ma 61 lat): http://www.youtube.com/watch?v=Luz5g-doa34 A ten kocurek na avatarku to Twój? Śliczne zdjątko (jestem kotomaniaczką)
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
|
2012-02-25, 09:32 | #1016 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
no Pani zdecydowanie na lat 60 nie wygląda, nie znam się na tym zupełnie, ale bardzo mi się podoba (ramionami tak rusza jakby żadnego stawu, kości tam nie miała- niesamowite)
a z Twoimi zajęciami - extra pomysł i nie sądzę, że nazwa wyrost - prywatne lekcje baletu i tyle (to nawet brzmi fantastycznie) PS. kot mój (albo raczej ja jego), mam jeszcze 2 takie przybłędy czarne (urocza trójka) |
2012-02-25, 11:39 | #1017 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
i niestety pocieszam sie zakupami... chociaz staram sie tego nie robic, albo pocieszac sie jakas lepsza czekoladka, albo miesem... ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
tak, merz special koszmarnie gubie wlosy, juz 3ci miesiac. nie widze zadnej poprawy, ryczec mi sie chce, bo mam juz lyse placki, a wlosy sa co kilka milimetrow na glowie....
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
|||
2012-02-25, 12:06 | #1018 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Nebulko, nie znam się na włosach, więc dużo Ci nie doradzę, ale na pewno nie zaszkodzi Ci - a może pomoże - picie oleju lnianego (3 łyżeczki dziennie). Jest też taki blog: http://anwena.blogspot.com/ wyczaiłam go jakiś czas temu, bo ostatnio napadło mnie na robienie własnych naturalnych kosmetyków, ta dziewczyna wie o włosach chyba wszystko (na dole masz listę tagów, o wypadaniu włosów jest kilka osobnych wpisów). A robiłaś sobie badania?
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
|
2012-02-25, 12:37 | #1019 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Cytat:
Robilam badania, bylo podejrzenie o niedoczynnosc tarczycy, ale okazalo sie, ze jest ok. zelazo tez w normie, nie mam anemii... Nie wiem. Obawiam sie ze to woda tutaj, efekt tego ze schudlam, stres z rodzicami TZta, albo tez odstawienei antykoncepcji.... ja nadal czuje joge w nogach : ) 2 tygodnie nie bylam przez wyjazd do niemiec... ale mile jest takie uczucie Napiecia...
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2012-02-25 o 12:42 |
|
2012-02-25, 12:40 | #1020 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.II.
Tigrinha, tak pomyślałam, że mamy przecież klub, w którym można założyć wątek i dostęp będą miały tylko wtajemniczone osoby.
Dziewczyny, miłego weekendu! Jutro wybywam do Krakowa... :cmok |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.