Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[kalinkap13]

adrji świetny!!! spryciula z niego

Napisane przez Kajool

dzisiaj w DDtvn mowili o wozkach, pani ibisz polecala wozki za 4000 zeta ale tez mowila, ze jak kogos nie stac, to oczywiscie proponuje emmaljungi czy teutonie. to nic, ze one chyba po 2000 kosztuja.

no i jeszcze sie poparzylam. glupek dotknal czajnika.

ogladalam taaa, oczywiście, każdego przecież stać na wózek za 2000 zł
na poparzenia polecam aloes w zelu. bol znika od razu

Napisane przez dziubek79

jak najbardziej korzystam i to już od listopada chyba nawet, jak dla mnie jest super (jedo) ale jak idę sama z małym teraz jak jest cieplej to biorę walkera-mniej składania a walker tak jak pisałam ma ściągane kółka i wtedy naprawdę jest mały,my mamy pewnie taki sam bagażnik jak Wy o ile nie mniejszy bo jeździmy matizem . Wprawdzie stelaż jedo z kołami się mieści bez problemu do bagażnika to i tak chciałam coś lżejszego. Wczoraj schodziłam z 4 piętra z Szymkiem w walkerze i powiem że bez problemu dałam radę ,aż byłam zaskoczona więc dla mnie to ułatwienie bo jak mąż brał auto to z jedo z domu nie wyszłam a z walkerem dam radę (brak windy)

a no matiza bagażnik kojarze bo kilka lat temu mama go miała
kusisz kusisz tym walkerem... tym bardziej, że od początku mi sie podobał. albo Sprint. musze jeszcze na zywo zobaczyć i podjąć wtedy decyzje-leciutka parasolka czy Walker/Sprint
jeszcze raz dzięki za opinię

Napisane przez Kolina

ja dlatego nie pożyczam aut od innych i swojego też nie daję
niestety, taka jest przewrotność losu, najszybciej coś zepsuć, uszkodzić, zniszczyć jak się ma pożyczone
(kilka lat temu brat tz pożyczył od nas samochód, po kilku kilometrach dachował na krawędzi potoku, nic mu się nie stało ale auto do remontu, kosztowało to kilka tysięcy, które wyłożył mój tz, bo brat studiował i kasy nie miał
to auto było moje, serce mnie bolało, bo auto było kupione jako nowe, serwisowane, ja bardzo dbam o auta, jego wygląd i stan techniczny przede wszystkim i tu taka sytuacja
od tamtego czasu nikomu auta nie daję, jeśli ktoś ma potrzebę gdzieś jechać, sama zawożę)

też nigdy nie miałam zwyczaju pożyczać auta, baaardzo nie lubię tego.ale dziś średnio miałam wyjscie musiałam załatwić to rano, bo juz po 9 miała być Wiki którą właśnie pilnuję. jak pech to pech.i jeszcze dobra stówka do tyłu jak nie więcej..
i doskonale Cię rozumiem po takiej sytuacji to człowiek w ogóle ma dystans do pożyczania etc

brumek paskudnie zaczął..ale mam nadzieję że się pozytywnie skończy
taaa..juz coś wiem na temat systematyczności najgorzej wypaść z obiegu :/

[Kolina]

Napisane przez kalinkap13

też nigdy nie miałam zwyczaju pożyczać auta, baaardzo nie lubię tego.ale dziś średnio miałam wyjscie musiałam załatwić to rano, bo juz po 9 miała być Wiki którą właśnie pilnuję. jak pech to pech.i jeszcze dobra stówka do tyłu jak nie więcej..
i doskonale Cię rozumiem po takiej sytuacji to człowiek w ogóle ma dystans do pożyczania etc

...

no właśnie, a licho czyha żeby nas kopnać w najmniej oczekiwanym momencie
wspólczuję, bo kłopot jest, stres i wydatek

[mamad1]

Witam.
Przyznaję się, że czytam, ale odpisywać nie mam jak. Mały spał dziś 2 razy po pół godziny i jeszcze koleżanka dzwoniła i jedno pól godziny mi umknęło...
Gratuluję pięknych wag i wzrostów! Nie wymieniam, bo pewnie kogoś bym ominęła.
Dzisiejszym jubilatom gratuluję i ślę buziaki!

Znalazłam jakieś artykuły o żywieniu dzieci dawniej i dziś. Może kogoś zainteresują:
http://dzieci.pl/chgid,13160411,titl...puticaid=6dfa6
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...karmienia.html

[jacieeeee]

Brumku możliwe, choć ja bardziej obstawiam przesilenie wiosenne, wiatry i ciśnienie. Ale jak nie przejdzie przy zmianie pogody to pomyślę o lekarzu

Przyszła paczka z all.
Podsumowując:
- smoczek od 6 do 18 m-cy jest wielki i Dominik go wypluwa
- kubek niekapek nie nadaje się do picia (na razie )
- Nuby gryzak to jest to ! Już 15 minut wcina jabłko, a ja mam spokój Nie martwię się, że się zadławi, a i Dominik zadowolony

Poza tym przyszła większa kurtka i moje Dziecię będzie wystrojone na chrzciny jak szczur na otwarcie kanału.
Pani pomierzyła i wysłała jednak 80, no i dobrze, bo jest w sam raz.

[83monia]

Napisane przez mamad1

Dziękuję Ale ja jestem zakręcona na punkcie karmienia UU, więc trochę przesadzam
Gdybym zostałą matką 30lat temu i tak pilnie studiowała książki na temat karmienia UU i stosowała się do zaleceń, to... nie karmiłabym w ogóle. Oto, co między innymi znalazłąm w książce na temat macierzyństwa z roku 1986:
“ŻYWIENIE DZIECI OD PIERWSZEGO TYGODNIA ŻYCIA
*Karmienie piersią
Technika karmienia piersią jest bardzo prosta. Przede wszystkim karmić trzeba koniecznie na przemian raz jedną, to znów drugą piersią. Nigdy nie dawać z drugiej piersi, gdy wydaje się, iż dziecko za mało wyssało z pierwszej. Jeśli tak jest w istocie, dziecko musi byc dokarmione. Podawanie obu piersi przy jednym karmieniu zagraża:
a) przekarmieniem dziecka i
b) szybkim zanikiemczynności gruczołów mlecznych.
Matka dobrze słyszy, jak dziecko przełyka pokarm. Pozostawienie goprzy piersi z brodawką w buzi, którą to brodawkę trzyma ono tylko dla zabawy, prowadzi do szkodliwego namięknięcia jej naskórka, a przez to do uszkodzeń mogących się zmienić nawet w stan ropny. (...)
Noworodka przystawiamy dopiersi po raz pierwszy w 12-24 godzin po urodzeniu, podając mu przez ten czas bardzo lekko osłodzoną, przegotowaną wodę lub rumianek, najlepiej łyżeczką, w ilości około 20g na jedną porcję (4 łyżeczki),w przerwach 3-godzinnych. Noworodki silne, donoszone, należy karmić piersią 6 razy na dobę, w odstępach 3,5-godzinnych, z sześciogodzinną przerwą nocną. Każde karmienie trwa od 15 do 20 minut, przy czym należy pamiętać, że noworodek wysysa najwięcej pokarmu w ciągu pierwszych pięciu minut. Dzieci niedonoszone lub słabe karmi się niekiedy częściej, ale o tym powinien zadecydować lekarz.”

Jest dużo jeszcze, dziś śmiesznych, rad na temat karmienia i rozszerzania diety. Jęsli znajdę chwilę, to jeszcze przepiszę Wam (Niestety nie umiem obsługiwać skanera)

za to ta http://jedliska.blogspot.com/2010/02/dbaj-o-siebie.html ksiazka tez jest dobra, szczegolnie rozdzial o higienie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez jacieeeee

Stan na godzinę 17.51:

-Dominik ma 38,7 gorączki. Dostał czopek.
- Gorączka albo po szczepieniu, albo od zębów, albo na złość rodzicielce.
- Pani doktor kazała ćwiczyć z Dominikiem podciąganie się na rączkach, bo leń z niego i nie chce współpracować. O siadaniu na razie nie ma mowy, a ma już prawie 7 miechów
- żelazo skończyliśmy dziś brać (Dominik też je uwielbiał i śmiał się jak butelkę widział) i w przyszłym tygodniu jedziemy na krew
- Mamę dalej boli głowa. Może i przez niskie ciśnienie Shirko
- Nie mam siły nic robić, a w domu armagedon
- Nie odniosę sie do Waszych postów, bo nie.

pogrubione - prawdziwa rasowa kobieta tak mowi!!!

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez brumek

1. Dajesz mu tak w łapkę? Nie mogę się tego doczekać
No chyba że Tymuś wrodzi się we mnie i nie będzie lubił bananów
2. Teraz nie boli, ale w tym tygodniu dwa razy już bolała
Dzięki za pamięć

Dla mnie to jesteście wysocy

Masz rację


Wreszcie się udało Dzielny chłopak i jaki duży!

ostatnio kinga sama sobie wziela banana i czesc zjadla, czesc wtarla w siebie i we mnie ale jej smakowalo

[karolinee1983]

Agni Sto lat!!!

Napisane przez adrji

ja też chyba wrzucę Jasia zdjęcie nie mogę się powstrzymać
bo cięzko tak wytłumaczyć jak wczoraj opisałam
jak nasz synek w pakiecie aportuje

co by zabawy nie tracić jak rączki zajęte

No niezły skubaniec

Napisane przez Kajool

dzisiaj w DDtvn mowili o wozkach, pani ibisz polecala wozki za 4000 zeta ale tez mowila, ze jak kogos nie stac, to oczywiscie proponuje emmaljungi czy teutonie. to nic, ze one chyba po 2000 kosztuja.

Taaa... też to widziałam

Napisane przez piwnooka77

A zapomniałam się wczoraj pochwalić jak wielka jest moja kruszyna - a więc - 8625g i 71cm

No ładne wymiary

Napisane przez jacieeeee

- Nuby gryzak to jest to ! Już 15 minut wcina jabłko, a ja mam spokój Nie martwię się, że się zadławi, a i Dominik zadowolony

15 minut spokoju, powiadasz?!? To już go wpisuję na moją listę MUST HAVE

[JustPi]

Witajcie
wstaję rano (5.45 dzieć głodny) i oczywiście słyszę, że pada i wieje ale postanowiłam pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych odprowadzić dziecia do przedszkola, a co tam
poubierałam szczelnie, folia na gondole, czapki, kaptury, starszej nawet pelerynkę od deszczu na kurtkę zarzuciłam, bo z parasolką to już rady bym nie dała, wyszłyśmy z klatki, a tu nie pada

Napisane przez karolinee1983

Spóźnione życzenia również dla Tymka, Julki, Blanki i Hani!

Napisane przez AgaGuernsey

Mamad, Dziubek, Naataaszkaa, Patik, JustPi, Piwnooka, Brumek, Aania, Natka dziekujemy za kciuki!

Szczepienie w koncu sie odbylo! Bo moj dziec zdrowy, nic nie charcz, nic nie zalega. Antos wazy 8045 g i ma 71 cm Maly zaplakal przy wkluciu, ale zaraz potem poslal szeroki usmiech pielegniarce, tak jakby jej wybaczal, to co zrobila.
Syndromu "bialego fartucha" nie ma, zawsze sle usmiech badajacym i ciagnie za stetoskop.

JustPi eee tam od razu z motyka na slonce... z trojka dzieci nie jest tak zle, owszem bywaja chwile, ze mam dosyc, ale to glownie wtedy jak choruja. Teraz dobiegaja konca ferie i nie mam dziewczyn w domu i powiem Ci, ze strasznie juz za nimi tesknie.

za szczepienie. "zdrowy dzieć" brzmi pięknie i oby jak najdłużej (moje znowu z początkiem kataru
co do motyki i słońca dobrze usłyszeć Twoje zdanie, w końcu wiesz najlepiej jak to jest
Przy pierwszym nie mogłam się tak w pełni świadomie zdecydować, że już chcę, z drugim wiedziałam, że chcę na 100% tylko mój organizm się lekko opierał, a z trzecim to bym bardzo chiała, ale niestety trochę "ale" się znajduje. Na szczęście nie muszę się dziś decydować.

Napisane przez CarmelaSoprano

U nas z nowości medycznych
*zakończyliśmy rehabilitacje (Sara tak pędzi ze wszystkim że w poniedziałek na kontroli p.doktor była w szoku )
*na sobotnim usg wymiary miedniczek nerkowych OK, kamienia nie było widać!!!!!!!!
*jeszcze tydzień podajemy Fe i sprawdzamy krew

suuuper !

Napisane przez editka2022

dziekujemy dziewczynki za wszystkie zyczenia,zaniedbujemy was ostatnio,ale obiecuje sie poprawic,niedlugo wroce do was na "stale"jutro mamy szczepienie.

Napisane przez Natka_

DOMINIK PRZED CHWILKĄ WSTAŁ SAM W ŁÓŻECZKU!!!
Teraz cały czas to robi, bo mu się spodobało, a jaki przy tym śmiech!

zdolny chłopak

Napisane przez meszsares

aaa dowiedzialam sie dzisiaj, ze Klara w zlobku mowi o mnie MOJA KOBITA (zamiast mama)

agni 100lat 4 dni szybko zlecą a teściówka to tak zawsze ma z pomocą? jakbyś nie szykowała to sami by rady nie dali?

Napisane przez adrji

ja też chyba wrzucę Jasia zdjęcie nie mogę się powstrzymać
bo cięzko tak wytłumaczyć jak wczoraj opisałam
jak nasz synek w pakiecie aportuje

co by zabawy nie tracić jak rączki zajęte

Jasiu boski i za nowe umiejętności

Napisane przez jacieeeee

Jestem już w domu.
Dominik ma jeszcze stan podgorączkowy i TŻ się trochę przestraszył więc wróciłam.
W ogóle to od czwartku wracam już do pracy na 8h
Kajool też się męczę z bólem głowy. 3 dzień

super, że gorączki Dominik już nie ma - zdrówka
8h i bólu głowy - współczuję

wszystkiego najlepszego dla Kingi i Zuzi

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez jacieeeee

Poza tym przyszła większa kurtka i moje Dziecię będzie wystrojone na chrzciny jak szczur na otwarcie kanału.
.

[83monia]

Napisane przez adrji

ja też chyba wrzucę Jasia zdjęcie nie mogę się powstrzymać
bo cięzko tak wytłumaczyć jak wczoraj opisałam
jak nasz synek w pakiecie aportuje

co by zabawy nie tracić jak rączki zajęte

pamietam jak artur tak robil. to chyba dlatego ze nie ma jak zabawki przeniesc skoro chodzi sie na rekach i nogach...

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

nadrobilam od wczoraj. bo od wczoraj jestem na opiekunczym na kinge. bo jestesmy pociagajaco-zasmarkane. znaczy sie ja nie. tylko kinga, troche artur (wiec siedzi tez z nami w domu). kinga dodatkowo kaszle i charczy jak ratlerek, artur ma minibiegunke i zerowy apetyt, pokłada sie co chwile, bo niby zmęczony... wesolutko jest!

[brumek]

Napisane przez 83monia

ostatnio kinga sama sobie wziela banana i czesc zjadla, czesc wtarla w siebie i we mnie ale jej smakowalo

Maseczka z banana? Ponoć dobra na odżywienie cery

Napisane przez mamad1

Znalazłam jakieś artykuły o żywieniu dzieci dawniej i dziś. Może kogoś zainteresują:
http://dzieci.pl/chgid,13160411,titl...puticaid=6dfa6
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...karmienia.html

Ale lektura
To mnie rozwaliło:
"Autorka jednego z przedwojennych poradników stawiała sprawę jasno: "dziecko powinno spać i jest to złym przyzwyczajeniem i krzywdą dla dziecka, gdy matka ulega krzykom małego tyrana i przerywa jemu i sobie sen".

Napisane przez karolinee1983

15 minut spokoju, powiadasz?!? To już go wpisuję na moją listę MUST HAVE

[83monia]

Od urodzenia należy przyzwyczajać niemowlę do regularnego przyjmowania pokarmów w stałych odstępach czasu oraz do zachowania przerwy nocnej. W związku z tym w pierwszym miesiącu życia niemowlę karmimy w godzinach: 6, 9, 12, 15, 18, 21, 24, i zachowujemy 6-godzinną przerwę nocną". "Małe dziecko" (PZWL, 1969)
cytuje z http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...karmienia.html - moje dziecko w sumie ma takie pory karmienia, tylko w nocy sie wylamuje i czasem budzi o 5 albo o 3...

[Kolina]

Napisane przez jacieeeee

Brumku możliwe, choć ja bardziej obstawiam przesilenie wiosenne, wiatry i ciśnienie. Ale jak nie przejdzie przy zmianie pogody to pomyślę o lekarzu

Przyszła paczka z all.
Podsumowując:
- smoczek od 6 do 18 m-cy jest wielki i Dominik go wypluwa
- kubek niekapek nie nadaje się do picia (na razie )
- Nuby gryzak to jest to ! Już 15 minut wcina jabłko, a ja mam spokój Nie martwię się, że się zadławi, a i Dominik zadowolony

Poza tym przyszła większa kurtka i moje Dziecię będzie wystrojone na chrzciny jak szczur na otwarcie kanału.
Pani pomierzyła i wysłała jednak 80, no i dobrze, bo jest w sam raz.

kiedyś miałam pytać o wymianę smoczków na większe, my nadal na takim do 6mcy, te 6+ strasznie duże się wydają
czy są jakieś wskazania np ortodontyczne że smoczek trzeba zmieniać wraz z wiekiem?

pokaż kurtke? pewnie już ją pokazywałaś, ale ja nei jestem na bieżąco i mi umknęło
a kiedy chrzest?
my dopiero 9.04, w święta
chcialam wcześniej ale nie wyszło, chrzestna za granicą, teraz teściowa wyjechała do drugiego syna.. u nas chrzty raz w miesiącu, nie udało się zgrać terminu tak, by wsyzstkim pasowało
a najbliższa rodzina to zaledwie 10osób, więc jakby kogoś zabrakło to już nas malutko zostaje, chciałam tak ułożyć by wszystkim pasowało


ale dziś ponury dzień

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

tak jeszcze w temacie chrztu, kupiłam szatkę i inne akcesoria już jakiś czas temu
chciałam na szatce wyhaftować imię i datę ale nie znam nikogo kto potrafi
czasu jeszcze sporo, zdązyło by się

[adrji]

Natka marzena agni82 nataszka marina karoline kalinkap eveewe zaneta jacieeee brumek kolina agadus justipi

dziękujemy wszystkim nowo zdobytym ciocią za miłe słowa w strone mojego Jasia
jeśli kogoś przypadkiem pominęłam prosze się nie gniewać

no taki wariatuńcio wlaśnie z niego, ma czasami chłopak fantazje

[Natka_]

Hurtowo dziękujemy za brawa dla Dominika bo pewnie połowy mi niezacytowało

Adrij świetny Jasiek! A jaki zdolny

Napisane przez Naataaszkaa

Właśnie moja Hania też się ostatnio łapie za ucho.. ale tylko jedno.. i nie wiem od czego to.. żadnych innych dolegliwości nie zauważyłam we wtorek idziemy do pediatry po zaświadczenie do żłobka to się zapytam co to może oznaczać..

A mój oba

Napisane przez adrji

u nas tez to samo ostatnio częściej pytane pediatry-
podobno to popularny objaw na zęby
dziecko jak przeszkadza boli w tym przypadku dziąsła to podobno promieniuje dlatego jakoś tak się łapią za te uszy

Hmm póki co nie widzę ząbków

Napisane przez karolinee1983

Moja też się łapie za uszka. Ja gdzieś czytałam, że to jedna z oznak zmęczenia, senności (wiem, że u Was Natko to nie to bo nic nie piszesz na ten temat) i u Nas to się sprawdza - Maja jak jest zmęczona, senna, poddenerwowana to też się za uszka szarpie...

No właśnie on nie ze zmęczenia tylko przez sen...

Napisane przez dziubek79

w boćku byłam . Do viki jeszcze nie trafiłam powiem szczerze

Ja własnie wczoraj byłam w Boćku, a przedwczoraj w Viki i chyba Bociek ma więcej do zaoferowania.

Napisane przez Scio

Natka to mogą być objawy na zęby. Agata tez namiętnie ciągnie się za uszka. Zapalenia ucha nie ma, bo jak się ucisnie na to wejscie do ucha to ją nie boli.

Myślisz?

Napisane przez zanetaa88

Natka u mnie Emilie notorycznie drapie się za uszy, aż do krwi. Ja obstawiam zęby, bo u mnie po jakimś czasie się pokazały.

Będę go obserwowała

AGNI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA

Napisane przez piwnooka77

A zapomniałam się wczoraj pochwalić jak wielka jest moja kruszyna - a więc - 8625g i 71cm .

Napisane przez brumek

Dużo rodziców się na to skarży, z tego co zauważyłam. A przyczyn wymieniają kilka: od senności i zdenerwowania, przez

Gorączki nie ma, zachwouje sie normlanie, więc wykluczam zapalenie ucha, ale mimo wszystko chyba pokażę sie w poniedziałek pediatrze.

Ja pakuję nas na wyjazd, najwięcej rzeczy Dominika: łóżeczko, lezaczek, mata, zabawki...

[brumek]

Napisane przez Natka_

Ja pakuję nas na wyjazd, najwięcej rzeczy Dominika: łóżeczko, lezaczek, mata, zabawki...

A co Wy znowu na narty?

[83monia]

uwaga, drastyczne, o kobietach http://zdrowie.onet.pl/zycie-i-zdrow...4,artykul.html

[adrji]

Napisane przez eveewe

piekny Jasio i jaki usmiechniety. I widze, ze macie taki sam muzyczny ogrodek. Ale moja Marys nie jest zainteresowana tym poki co, natomiast mojej kolezanki dwuletni syn bardzo

ten przyrząd gimnastyczny muzyczny myslałam, że nic z tego nie będzie,
Jaś dostał za późno na pół roku więc wcale przy nim juz nie uleżał, etap siedzenia ominął no i na rzecz stania teraz i powiem szczerze
JEST TERAZ SZAŁ!!!
stoi przy tym dlugo bawi się wszystkie przyciski są jego
jak widac na zdjęciu ciężko mu się oderwać od zabawy na rzecz innej
a powiem Ci że i jak przychodzi 4letnia siostrzenica to też się tym bawi więc jeszcze ma on szanse u naszych dzieci długo

Napisane przez zanetaa88

Adrij śliczny ! Ile on już ma ?! Taki duży !

zanetaa pozwolisz że akurat dziś nie odpowiem na to pytanie:P
no bo nie ze ja ale sama zadałaś
bo on z 24
aleee nie ma nas na pasku żadnych życzeń

Napisane przez 83monia

pamietam jak artur tak robil. to chyba dlatego ze nie ma jak zabawki przeniesc skoro chodzi sie na rekach i nogach...

no na pewno pomysłowość już nawet takich małych dzieci nie ma granic trzeba sobie jakoś w życiu radzić
najlepsza jest wersja z bączkiem przed sobą - 'bączek pchacz'

Napisane przez dziubek79

wiesz u mnie jest problem tego typu,że mały jadł każdą kaszkę tylko raz, na drugi dzień mu nie smakowała-żaden smak. Aż trafiłam na kaszkę z bananami (mam ograniczony wybór bo mieliśmy podejrzenie skazy i jemy tylko kaszki ryżowe) . Robię mu tą kaszkę na mm i dodatkowo daję mu do mleczka herbatniki z hippa one się trochę rozpuszczają ale nie całkiem i zostaja takie fajne kawałki. Smak kaszki obłędny sama i tż też mu ją podjadamy

a widzisz a mój uwielbia te zabawki, hitem nr 1 jest garnuszek klocuszek a jego przeznaczenie to :kula do losowania szczęśliwych klocków -prawie jak totolotek Szymek uwielbia siedzieć z nim między nóżkami i grzebać hałasując jednocześnie

a miejsce 2 Ex aequo to cd player i zegarek (z którego namiętnie wyrywa kukułkę )


witamy piątkowo

Kingusia, Zuzia sto lat solenizantki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

dzięki za info o kaszkach trzeba być kreatywnymi przy tych łobuzach

a garnuszek fajnie opisałaś, kurcze mój lubi kombinować może kupie

jeszcze tylko co do zabawek fp to u nas się bardzo sprawdzają zresztą widać na zdjęciach
żyrafka fp
little people fp jak widać są narazie bardzo smaczne
fajna jest też na ten wiek książeczka rymowanka (choć i 4letnia siostrzenica oddawała Jasiowi bez przekonania )
byłam sceptycznie nastawiona do tej zabawki bo niby tylko 3 strony 6 piosenek (i kosztowna)
ale na prawde interesująca fajna no i te piosenki same wpadają w ucho
czyj to zielony grzbiet wynurza się spod fal... często gęsto z mężem od rana sami nucimy
ogładałam na all że są też inne innych firm i w lepszej cenie moze tez fajne ciekawe

i dołączam sie do życzeń dla dziewczynek!!

Napisane przez karolinee1983

15 minut spokoju, powiadasz?!? To już go wpisuję na moją listę MUST HAVE

[aania_20]

jestem. Miałam siedzieć dzisiaj w domu to musiałam na uczelnię jechać i dopiero wróciłam :/

Agni, wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Zuzia i Kinga, wszystkiego najlepszego kobiety!!

Napisane przez dziubek79

nie jest zły , pewnie zwrotny i fajnie się prowadzi ale waga jednak już spora i chyba raczej nie z tych mniejszych

Aniaa jak tam zabieg??

no nie za lekki
Zabieg we wtorek, o ile (tfu tfu) stan zdrowia pozwoli.

Napisane przez adrji

ja też chyba wrzucę Jasia zdjęcie nie mogę się powstrzymać
bo cięzko tak wytłumaczyć jak wczoraj opisałam
jak nasz synek w pakiecie aportuje

co by zabawy nie tracić jak rączki zajęte

słodziak!

Napisane przez kalinkap13

a nie przeszkadza Ci ciężar jedo?
wózek fajny,ale ja jakoś nie jestem przekonana do trójkołowców, nie wiem czemu

nie przeszkadza bo go po piętrach nie muszę nosić

Napisane przez Kajool

dzisiaj w DDtvn mowili o wozkach, pani ibisz polecala wozki za 4000 zeta ale tez mowila, ze jak kogos nie stac, to oczywiscie proponuje emmaljungi czy teutonie. to nic, ze one chyba po 2000 kosztuja.

jasne......2000... kupiłabym ale nie mam drobnych :/

Napisane przez mamad1

Witam.
Przyznaję się, że czytam, ale odpisywać nie mam jak. Mały spał dziś 2 razy po pół godziny i jeszcze koleżanka dzwoniła i jedno pól godziny mi umknęło...
Gratuluję pięknych wag i wzrostów! Nie wymieniam, bo pewnie kogoś bym ominęła.
Dzisiejszym jubilatom gratuluję i ślę buziaki!

Znalazłam jakieś artykuły o żywieniu dzieci dawniej i dziś. Może kogoś zainteresują:
http://dzieci.pl/chgid,13160411,titl...puticaid=6dfa6
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...karmienia.html

Napisane przez brumek

To mnie rozwaliło:
"Autorka jednego z przedwojennych poradników stawiała sprawę jasno: "dziecko powinno spać i jest to złym przyzwyczajeniem i krzywdą dla dziecka, gdy matka ulega krzykom małego tyrana i przerywa jemu i sobie sen".

oj tak, niezłe

[Kolina]

anegdota:
w środę na wizycie zapytałam pediatrę o gluten (ot tak, by poznac jej opinię, bo ma ciekawe zdanie na różne tematy)
jednocześnie przegladając moje dziecko odpowiedziała: no podawać, nie przejmować się, nie wygląda mi na takie które może mieć problem z glutenem

więc kochane, po co próby/ekspozycje? jak można iść do specjalistki która na oko wydaje opinię

[karolinee1983]

Napisane przez adrji

t
zanetaa pozwolisz że akurat dziś nie odpowiem na to pytanie:P
no bo nie ze ja ale sama zadałaś
bo on z 24

Oj tam, oj tam Sto lat! Sto lat! Sto lat!

Napisane przez brumek

To mnie rozwaliło:
"Autorka jednego z przedwojennych poradników stawiała sprawę jasno: "dziecko powinno spać i jest to złym przyzwyczajeniem i krzywdą dla dziecka, gdy matka ulega krzykom małego tyrana i przerywa jemu i sobie sen".

[83monia]

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

[aania_20]

Napisane przez 83monia

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

dobre

[ellika]

Karolcia zaczęła raczkować
jednak ruszyła do przodu - miesiąc po tym jak podniosła się na czworaki

[83monia]

jeszcze chwila i bedziemy tu widywac takie http://www.photoblog.pl/artur2008/36612959 zdjecia

[jacieeeee]

Napisane przez 83monia

pogrubione - prawdziwa rasowa kobieta tak mowi!!!

A jak!

Napisane przez 83monia

nadrobilam od wczoraj. bo od wczoraj jestem na opiekunczym na kinge. bo jestesmy pociagajaco-zasmarkane. znaczy sie ja nie. tylko kinga, troche artur (wiec siedzi tez z nami w domu). kinga dodatkowo kaszle i charczy jak ratlerek, artur ma minibiegunke i zerowy apetyt, pokłada sie co chwile, bo niby zmęczony... wesolutko jest!

no to zdrówka

Napisane przez Kolina

kiedyś miałam pytać o wymianę smoczków na większe, my nadal na takim do 6mcy, te 6+ strasznie duże się wydają
czy są jakieś wskazania np ortodontyczne że smoczek trzeba zmieniać wraz z wiekiem?

pokaż kurtke? pewnie już ją pokazywałaś, ale ja nei jestem na bieżąco i mi umknęło
a kiedy chrzest?
my dopiero 9.04, w święta
chcialam wcześniej ale nie wyszło, chrzestna za granicą, teraz teściowa wyjechała do drugiego syna.. u nas chrzty raz w miesiącu, nie udało się zgrać terminu tak, by wsyzstkim pasowało
a najbliższa rodzina to zaledwie 10osób, więc jakby kogoś zabrakło to już nas malutko zostaje, chciałam tak ułożyć by wszystkim pasowało


ale dziś ponury dzień

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

tak jeszcze w temacie chrztu, kupiłam szatkę i inne akcesoria już jakiś czas temu
chciałam na szatce wyhaftować imię i datę ale nie znam nikogo kto potrafi
czasu jeszcze sporo, zdązyło by się

Nie mam pojęcia jak to z tymi smoczkami. Kupiłam przy okazji zakupów na allegro ale Dominik odmawia współpracy z nowym "przyjacielem", więc pewnie dostanie starego z powrotem.

Ubranko takie:
http://allegro.pl/7-cz-komplet-do-ch...118116627.html

A chrzcimy 4 marca, w przyszłą niedzielę. Dobrze, że mi o szatce przypomniałaś. I jeszcze świeca

Napisane przez 83monia

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

Napisane przez ellika

Karolcia zaczęła raczkować
jednak ruszyła do przodu - miesiąc po tym jak podniosła się na czworaki

Adrij no to dla Was również i za miesięcznicę. Co się nie przyznajesz?
Agni sto lat

[zanetaa88]

Adrij dla przystojniaka ! a z którego miesiąca?

[zapałeczka]

Napisane przez ellika

Karolcia zaczęła raczkować
jednak ruszyła do przodu - miesiąc po tym jak podniosła się na czworaki

Napisane przez 83monia

jeszcze chwila i bedziemy tu widywac takie http://www.photoblog.pl/artur2008/36612959 zdjecia

Haha super to zdjęcie

Napisane przez jacieeeee

Nuby gryzak to jest to ! Już 15 minut wcina jabłko, a ja mam spokój Nie martwię się, że się zadławi, a i Dominik zadowolony

Chyba też zainwestuję w ten gryzak jak ma takie pochlebne opinie

Napisane przez Kajool

dzisiaj w DDtvn mowili o wozkach, pani ibisz polecala wozki za 4000 zeta ale tez mowila, ze jak kogos nie stac, to oczywiscie proponuje emmaljungi czy teutonie. to nic, ze one chyba po 2000 kosztuja.

Oglądałam to... Nie każdego stać na wózek nawet za 2k, nie mówiąc już o tych droższych... Powinni zrobić zestawienie wózków drogich z tańszymi, a nie pokazują te z najwyższej półki i się zachwycają jakie to one fantastyczne....

Napisane przez piwnooka77

Dzień dobry

U nas nocka jak zwykle czyli budzenie średnio co 2 godziny na jedzonko, o 6.00 dwugodzinna przerwa na rozrabianie a potem jeszcze prawie 3 godzinne drzemanie (razem z mamą - bo ja śpioch jestem )

O matko, podziwiam za wstawanie co 2 godz w nocy.... Niewyobrażalne dla mnie wręcz....

[Oliweczka1985]

Napisane przez iustyna1

Oliweczko jak Wasze wargi? U nas na razie ok.

Moje ok( sory nie mogłam się powstrzymac) Julci tez ok, ale codziennie tam zaglądam.

IGI JAŚ śliczne z Was chłopaczki.

Natka moja Julka też często łapie się za uszy jakby coś ja swędziało, ale nie mam pojęcia o co chodzi? We wtorek mamy szczepienia, to dopytam.

W poniedziałek idę do pracy:pro si:

Dzisiaj się dowiedziałam, że chyba moi rodzice wrócą wcześniej z zagranicy i jestem wniebowzięta

Byłam rano zrobic krew-morfo i TSH-ciekawe jak wyniki-mąż miał odebrac, ale wróci dopiero wieczorem.

Wczoraj JUlka powiedziała tak WYRAŹNIE TATA na jego widok wcześniej tak podgadywała tata, a wczoraj było tak wyraźnie. Mama mówi niewyraźnie i tylko w placzu i jak jest jej bardzo źle

to tyle u nas

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez 83monia

jeszcze chwila i bedziemy tu widywac takie http://www.photoblog.pl/artur2008/36612959 zdjecia

słodziak

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez ellika

Karolcia zaczęła raczkować
jednak ruszyła do przodu - miesiąc po tym jak podniosła się na czworaki

SUPER

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez Kolina

anegdota:
w środę na wizycie zapytałam pediatrę o gluten (ot tak, by poznac jej opinię, bo ma ciekawe zdanie na różne tematy)
jednocześnie przegladając moje dziecko odpowiedziała: no podawać, nie przejmować się, nie wygląda mi na takie które może mieć problem z glutenem

więc kochane, po co próby/ekspozycje? jak można iść do specjalistki która na oko wydaje opinię

W końcu nie od parady ma tytuł specjalisty

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez 83monia

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

[patik87]

Napisane przez Marina1

Igoś rześki z rana godz 5. 30...

hheheh zregenerowany jak po 12 h nieprzerwanego snu.
Wiem, wiem, Tobie nie jest do śmiechu.
Mi też nie, bo Sara kolejny dzień o 6..

Napisane przez ellika

ja jestem tak zmęczona i chronicznie niewyspana, że mi się płakać chce energię mam zerową, co odbija się na Karolci....chyba deprechę łapię...

nie jesteś sama, wiesz o tym Damy radę. Pogoda dodatkowo tak na nas wpływa. Przyjdzie wiosna i inaczej się poczujemy.

Napisane przez adrji

ja też chyba wrzucę Jasia zdjęcie nie mogę się powstrzymać
bo cięzko tak wytłumaczyć jak wczoraj opisałam
jak nasz synek w pakiecie aportuje

co by zabawy nie tracić jak rączki zajęte

fajny jest. I dużo potrafi... no stoi...
za miesięcznicę.
Sara leniwa nic z tych rzeczy jeszcze

Napisane przez Kajool

dzisiaj w DDtvn mowili o wozkach, pani ibisz polecala wozki za 4000 zeta ale tez mowila, ze jak kogos nie stac, to oczywiscie proponuje emmaljungi czy teutonie. to nic, ze one chyba po 2000 kosztuja.
.

zauważyłam że w programach tego typu zazwyczaj promują rzeczy z górnej półki. Bo wszystkich przecież na to stać!

Napisane przez 83monia

nadrobilam od wczoraj. bo od wczoraj jestem na opiekunczym na kinge. bo jestesmy pociagajaco-zasmarkane. znaczy sie ja nie. tylko kinga, troche artur (wiec siedzi tez z nami w domu). kinga dodatkowo kaszle i charczy jak ratlerek, artur ma minibiegunke i zerowy apetyt, pokłada sie co chwile, bo niby zmęczony... wesolutko jest!

żłobek daje znać o sobie?
Monia nie zastanawiasz się nad rzuceniem w cholere tej pracy jak Kinga będzie często chorować? pisałaś że pracujesz na żłobek i przedszkole..

Napisane przez Kolina

kiedyś miałam pytać o wymianę smoczków na większe, my nadal na takim do 6mcy, te 6+ strasznie duże się wydają
czy są jakieś wskazania np ortodontyczne że smoczek trzeba zmieniać wraz z wiekiem?

tak jeszcze w temacie chrztu, kupiłam szatkę i inne akcesoria już jakiś czas temu
chciałam na szatce wyhaftować imię i datę ale nie znam nikogo kto potrafi
czasu jeszcze sporo, zdązyło by się

dzisiaj właśnie kupiłam smoczek 6-18mcy. Duży przedział.
Wcześniejsze smoczki były 0-3, 3-6...

Na all widziałam szatki i świece takie gdzie haftują imię itp.

Napisane przez aania_20

jasne......2000... kupiłabym ale nie mam drobnych :/

Napisane przez Kolina

anegdota:
w środę na wizycie zapytałam pediatrę o gluten (ot tak, by poznac jej opinię, bo ma ciekawe zdanie na różne tematy)
jednocześnie przegladając moje dziecko odpowiedziała: no podawać, nie przejmować się, nie wygląda mi na takie które może mieć problem z glutenem

więc kochane, po co próby/ekspozycje? jak można iść do specjalistki która na oko wydaje opinię

powiedziała co wiedziała

Napisane przez 83monia

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

Najlepszego dla KINGUSI I ZUZUSI

Agni dla Ciebie też

Oliweczka kto zostaje z Julką jak wracasz o pracy?


Wróciłam. Dzień na wariackich papierach i nerwowy. Facet mi zaliczył ten egz, ale nie obyło się bez nerwów.

[karolinee1983]

Napisane przez 83monia

ania - ze mnie a nie matka, zapomnialam o miesiecznicy mojej corki... podwójna wogole to cale 30 sekund zastanawialam sie ktore dziecko na wątku to kinga... poza moja oczywiscie

Napisane przez ellika

Karolcia zaczęła raczkować
jednak ruszyła do przodu - miesiąc po tym jak podniosła się na czworaki

klask i:

Napisane przez Oliweczka1985

Wczoraj JUlka powiedziała tak WYRAŹNIE TATA na jego widok wcześniej tak podgadywała tata, a wczoraj było tak wyraźnie. Mama mówi niewyraźnie i tylko w placzu i jak jest jej bardzo źle

[83monia]

Napisane przez patik87

żłobek daje znać o sobie?
Monia nie zastanawiasz się nad rzuceniem w cholere tej pracy jak Kinga będzie często chorować? pisałaś że pracujesz na żłobek i przedszkole..

jestes kolejna osoba ktora mnie o to pyta i czasem mnie kusi, ale niepracowanie ma swoje minusy. dokladnie dwa: artur nie bedzie chodzil do przedszkola bo zwyczajnie nas wtedy na nie nie bedzie stac no i bedzie trzeba wszystkich utrzymac z jednej pensji odbiegajacej od sredniej krajowej... trzeci, pomniejszy problem: nie bedzie wtedy zadnych szans na przedszkole jesli bede chciala skladac (chociaz i tak są niewielkie), jako matka niesamotna i niepracujaca jestem praktycznie bez szans. no i nie wiem czy po wychowawczym byloby do czego wracac. moja praca o tyle dobra ze moge chorobowe brac ile chce, nikt nie placze, nikt nie marudzi (zbytnio). artur chorowal mocno (co 2 tygodnie antybiotyk) z pół roku, moze krócej i potem szybko doszedl do siebie. teraz moge kinge inhalowac artura lekami (mam pozwolenie pediatry) wiec mysle ze bedzie latwiej niz z arturem, moze bez antybiotykow sie obejdzie. on od razu po dniu kataru mial zapalenie oskrzeli, kinga sie trzyma. no i niedlugo wiosna i lato, bedzie mniej mikrobów.