Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[MoniaHan]

dzien dobry

Mala snilo mi sie ze rodzilas,tzn nie widzialam ale wiedzialam ze rodzisz i jeszcze ktoras z dziewczyn tez juz rodzila, ale nie wiem ktora, a i w ogole sama myslalam ze w nocy tez sie u mnie cos zaczyna z tego wrazenia bo mialam skurcze z bolem na @ dosc czeste, ale udalo mi sie zasnac.

co do potomstwa, to sama jestem jedynaczka, wiec chcialabym aby Hania miala rodzenstwo, zawsze myslalam ze jedno po drugim byloby super (ale z kolei teraz widze ze chce sie zregenerowac po ciazy), i ze wzgledow finansowych bede chciala poczekac jakies 3-4 lata, bo na dwa zlobki nie damy rady wyrobic, oplacenie zlobka dla jednego dziecka to polowa mojej pensji. wiec chcialabym poczekac az Hania pojdzie do szkoly (czyli tutaj chyba 4-5 latek).

Tikki sliczna ta Wasza Peluska.

a co do stricte seksu to my od poczatku nic no Tz uprzywilijowany bardziej, pomagam chlopakowi jak mogedzisiaj rano mnie scigal, ale powiedzialam mu ze najpierw musze zjesc bo Monia jak glodna to zla

[natkulec]

Nie było mnie tu od wczoraj, a tu juz nowy temat i 12 stron do przeczytania no cóż, postaram sie nadrobić

Więc MELDUJĘ się w nowym temacie

[Aguśkaa83]

Hej mamusie

Dzisiejsza noc-kolejna beznadziejna, siku z 5 razy, brzuszek twardy, ale jeszcze troszke
Ja zaraz biore sie za odkurzanie a moja mama zabiera Filipka na przejazdzke autobusem do egzotarium i przy okazji podejda na dworzec ogladac pociagi
On jest juz wniebowziety


Asika trzymam mocno kciuki, zeby okazalo sie ze wszystko jest w porzadku!

MoniqW trzymaj sie tam kochana

Napisane przez tikki85

O tak to "najmniejsze" dziecko waży już 30kg
Załącznik 4522127

hehe

Napisane przez monika_krk

mam streptococcus agalactiae FLU. Też lekarz mówił, że się nie leczy, bo w ciąży jest po prostu trudny do wyleczenia. Jutro go o wszystko wypytam co i jak.



hehe, ale byłyby jaja jakbyś urodziła w tym terminie

mi z kolei babcia mówiła, że kiedyś dla wyznaczenia terminu porodu ważne było poczucie pierwszych ruchów, bo to dokładnie połowa ciąży
a ja pierwsze ruchy poczułam w ostatni dzień 18 tc, albo 19 tc... hmmm, miałam pamiętać i zapomniałam Gdzieś sobie zapisałam to sprawdzę, czy wyjdzie chociaż w tej okolicy

U mnie pisze tylko ze ten moj jest beta-hemolizujacy z gr. B ale nie wiem czy to nie jest ten sam co aglactiae Wydaje mi sie ze tak.
Wyczytalam teraz jeszcze, ze podaje sie przy porodzie antybiotyki z grupy penicylin, czesto znana ampicyline. A ja na oddziale w pracy zawsze wczesniej robie probe uczuleniona na Ampicyline, bo czesto uczula. No i zastanawiam sie czy taki antybiotyk beda podawac czy inny? Jak zdaze w srode podpytac lekarza to zapytam, ale wlasnie nie wiem czy doczekam

Napisane przez lena_mi

Ale najpierw wieści od koniakonia
Dziewczyny czują się dobrze, Kajunia je i śpi
Pierwsze wstanie z łóżka było dla koni bolesne, ale jest już coraz lepiej.
Przekazuje dla wszystkich moc pozdrowień!

To super wiesci

Napisane przez Mała!

HI

Mnie tak wczoraj wieczorem naszło i myślałam sobie o Was...i kurcze fajnie jest wiedzieć i czuć, że nie jestem sama z moimi rozterkami, obawami bólami...skurczami... że Wy tez martwicie się o KTG wizyty, przeżywacie pobyty w szpitalu i żyjecie nadal...w dodatku nadal jesteście silne i z optymizmem, że to wszystko tylko Nas wzmacnia!
Trzymam kciuki aby tych zmartwień było dla Nas jak najmniej aby końcówka była szczęśliwa a rozwiązanie piękne i wymarzone i9 za zdrówko maluszków!
......no i oczywiście jak super będzie móc się z Wami podzielić tą radością i miłością, która już niebawem wypełni Nas doszczętnie posłuchać rad i innych mądrości...i cieszyć się z innymi mamusiami (Wami) ...Fajnie

Aguśka No ciekawa jestm czy ta niedzielna Noc okaże się TĄ magiczną???
Ale by było

**JA miałam wczoraj masakrę z bólami i skurczami w takich dniach myślę, że zaraz urodzę!!! aż włożyłam sobie pod prześcieradło podkład...w razie W...

U mnie najgorsze jest to, ze do tego twardnienia brzucha dolaczyl sie bol w kregoslupie krzyzowym, to jak mnie złapie taki skurcz to naprawde nie wiem co ze soba robic

[MoniaHan]

Aguska czy te skurcze ktore masz ostatnio to duzo jeszcze im brakuje do porodowych?

[Aguśkaa83]

Napisane przez gucia6

no widzisz... ja to nawet skurczyku wczoraj nie mialam

widocznie potrzebowalam troche ruchu


to moze to bedzie ta noc

przykro mi z powodu wujka


A u mnie noc byla spokojna, dzien zapowiada sie tez

Moze byc ta noc a nie musi ale nie powiem ze nie czuje napiecia z tego powodu
A mnie te skurcze wykoncza

Napisane przez MoniaHan

Aguska czy te skurcze ktore masz ostatnio to duzo jeszcze im brakuje do porodowych?

hmm Monia ciezko mi powiedziec
Bo przy Filipku mialam tez duzo tych skurczy juz od 20tc, twardnial mi mocno brzus, w trakcie skurczu czulam tez tak jak teraz uczucie goraca na buzi i gorzej mi sie oddychalo...A jak zaczal sie porod to do tego wszystkiego po prostu dolaczyl sie jeszcze bol na @, ktorego sila sie z czasem zwiekszala.
A teraz dodatkowo przy takim skurczu mam jeszcze parcie na odbyt i kregoslup krzyzowy a tego nie mialam w tamtej ciazy wiec nie wiem co to moze oznaczac Ale to promieniowanie bolu do krzyza to tak od paru dni...

[ivonka7]

Dzień dobry dziewczynki
Ewa śpi po karmieniu więc mam chwile dla siebie.
Mam nadzieje że małej zostanie już taki tryb "życia" bo nie wiem jak ona, ale ja się wysypiam Karmimy się o 21 , 00 i 04 więc jest super.

Napisane przez MoniaHan

ta kobieta powiedziala ze kocykiem cienkim mozna, kolderki dopiero od roczku.

Ewa śpi w rożku albo w rożku zrobionym z kocyka. Już przetestowałam że nie wolno niczym luźnym, bo przykryłam ją celowo kocykiem i nakryła sobie główkę-dobrze że pod moim czujnym okiem. Jak zrobi się cieplej to mamy śpiworki.

Ależ tutaj na forum przedporodowe nastroje, trzeba kobitki słuchać intuicji, przygotować sobie wszystko tak, żeby o nic się nie martwić i rodzić Już tylko to Wam zostało

Ja idę oddoić sobie "awaryjne mleczko". Wczoraj zjadłam coś co małej nie spasowało i akurat przydało mi się moje smaczniejsze z lodówki.Ehh wybredne podniebienie mi się urodziło

Pozdrawiamy!

[gosica502]

Napisane przez MoniqW

Co do szpitala to ogolnie miło na ile miło mozy byc w szpitalu. Panie bardzo sympatyczne, dziele pokoj z 2 innymi pacjentkami jedna z nich na dokładnie tym samym etapie ciazy (31t) tez na takie twardnienia i problem ze skracajaca szyjka. Wiec mamy wspolne tematy. Jedzenie jak dla mnie bardzo srednie no i jałowe co akurat przy mojej diecie bez solnej moze okazac sie zbawienne.

Troszke sie napisałam i reka z wenflonem mnie pobolewa wiec koncze i moze postaram sie zasnac...

Moniq trzymaj się Dobrze że masz sympatyczne koleżanki na sali, to juz połowa sukcesu

Napisane przez Asika21

Dla mnie ostatnio widok szpitala mrozi krew w żyłach Buziaki Kochane
Odezwę się później

No ja ostatnio byłam z mężem w szpitalu bo do lekarza musiał podejść i normalnie takie emocje czułam i mnie w żołądku ściskało że szok jak sobie pomyślałam że pewnie na następny raz tam zawitam na porodówkę :P

Cziqua jeśli chodzi o golenie to ja staram się chociaz raz w tygodniu ogarniać :P Choć lekko nie jest i prawdziwa to gimnastyka
A jeśli chodzi o seks to takie mamy podejście jak gosia. Dlatego tez pozwoliłam sobie zacytowac poniższą jej wypowiedź:

Napisane przez gosia261282

My nie widzimy nic zlego w sexie do konca ciazy.No chyba,ze by byly jakies zagrozenia,to wiadomo nie mozna i tyle.Nam odpowiada sex i z brzuszkiem i bez niego,wiadomo pozycje juz nie wszystkie dla nas,ale i tak jest fajnie
Po porodzie bedzie dluga abstynencja,wiec trzeba wykorzystac teraz okazje

No właśnie Dodam tylko że na początku ciąży miałam poronienie zagrażające i wtedy się wstrzymywaliśmy a potem jak miałam 3 tygodnie temu twardnienia to też był okres abstynencji żeby dzidzia jeszcze posiedziała a dziś już tę abstynencję zakończyliśmy - w końcu zaczynamy 38 tc

Napisane przez emigra

moj tez tak zawsze pral, ale zwracal jednak uwage zeby pralka byla w miare pelna
z tym ze odkad mieszkamy razem czyli juz 3 rok to maz nie tyka prania chyba ze chodzi o wstawienie go do suszarki sama wole sie tym zajac...

No u nas ja tez zajmuję się praniem, a jak mąż chce nastawić to mnie woła i się pyta czy dobrze posortował ubrania zawsze

[Karo89]

Napisane przez cziqua

witam
jeśli chodzi o golenie to ja was wszystkie przebiję nogi ostatnio chyba z 1,5 miesiąca temu goliłam ale blond włosy do tego jakoś wolniej rosną i dopiero ostatnio zaczęły byc zauważalne natomiast ocieplacz łonowy nie golony od 10 tygodni chyba bo nic nie widzę zadyszka mnie łapie niewygodnie no i z lusterkiem nie potrafię ale chyba spróbuję na czuja dziewczyny a jak stoicie z sexem nadal czynnie uprawiacie? bo ja to bym czasami chyba miała może nawet chęc ale chyba tż jest zdania że teraz to już nie wypada bo o tyle o ile wcześniej zagadaywał na bten temat tak teraz zero nic a może zoofili nie chce uprawiac i z wielorybem się kochac i tak ogólnie biorę się za ogarnianie mieszkania potem zapodam sobie jakiś film i będę dalej tworzyc kibicowski kocyk dla synka a na obiad jajo sadzone kartofelki i mizeria

to faktycznie, pierwsze miejsce objęłaś

Napisane przez emigra

moj maz dzisiaj stwierdzil, zebym mogla sobie zapuscic klaczki zeby mala miala sie za co zlapac przy wychodzeniu

dzień dobry

ja już z rana byłam na zakupach, weszłam raptem do trzech sklepów, bo byłam w cukierni, jarzynowym i po wędlinę, i jak wróciłam to musiałam się położyć, bo tak się umęczyłam
teraz czeka mnie odgruzowanie domu i gotowanie obiadku- łazanki będą

[Madziara 26]

mój tż od rana robi szafe komodora dla małego

I już od rana mnie siostra zdenerwowala z telefonem czy moj tż nie moglby przywiesc takiej komody 3 regalowej którą mają zabrac dla siebie no ale bez przesady niedośc ze czlowiek daje to jeszcze dźwigaj to i im zawies a szwagier gówno robi zrobili z niego kaleke a moj jak odmówi to najgorszego z niego robią już mam tego po dziurki w nosie !!!

[Capsta]

Napisane przez emigra

a co do sexu ... to co to jest?? bo ja juz zapomnialam my ostatnio kochalismy sie dokladnie 31.7 i bylam wtedy w 9 bodajze tygodniu, bylam tak sucha i ciasna ze maz dobre kilka dni chodzil podrazniony w wiadomym miejscu i sie zrazil chlopak ... z reszta ja do ok 24-26 tc mialam libido na poziomie zero wiec mi nie przeszkadzalo, pozniej mi sie jakos troche chcialo ale maz juz sie bal, bobrzuch widoczny, tesciowa mu powiedziala ze mala juz pewnie slyszy dzwieki z zewnatrz (''nie chce zeby corka slyszala jak stekamy i sapiemy'' ) i amba. A teraz to juz sobie nawet nie wyobrazam jakbysmy mieli tego dokonac, bo ja sie ruszac nie potrafie, brzuch zawadza i w ogole nie czuje sie zbyt sexownie wiec odpuszczamy sobie takie czulosci ... ciekawe jak bedzie po pologu ...bo ja niestety jestem taka ze jak zle sie ze soba czuje to meza nie dopuszcze, wiec pewnie poki nie schudne do normalniejszego rozmiaru to z sexu dalej nici beda..

U mnie podobnie, z tym że moje libido ma się dobrze, za to mąż nie może się przełamać. Jestem w dobrej formie i poza brzuchem, tyłkiem i udami wszystko po staremu, ale podejrzewam, że po okresie połogu będę strasznie zakompleksiona i niechętna do rozbieranek

[joanaros]

Doberek

Gratuluję kolejnym mamusiom

Ja mam nadzieję, że moje dziecko jeszcze posiedzi przynajmniej do czasu az mi katar minie Normalnie noce to masakra, nie mam czym oddychać i nie wyobrażam sobie rodzić w takim stanie

[Asika21]

Wizażowe kciuki podziałały Jestem w domku i wszystko jest w jak najlepszym porządku Dzidziolek jeszcze się nie pcha na świat Dziękuję

[Mała!]

Monia no to nieźle... ciekawi mnie czy miewasz czasami prorocze te sny??? hihi..
mam nadzieję, że miałam lekki poród


Aguśka Kurcze... może to są już sygnały, że godzina zero nadchodzi... może faktycznie to już się zaczyna powoli.... bo gdzieś mi się obiło, że te krzyżowe bóle zaczynają się kilka dni przed porodem nawet...
Ja ma przy tych skurczach mocne kłucie w szyjce... w ogóle mam wrażenie że mam w nią wbitą dużą igłę tak mnie coś tam kuje a jak mały tam kopnie to aż piszczę
Co do potomstwa...to ja chcę jeszcze na pewno... jedyne co to boję się, że mi się powtórzą te twardnienia...


Ja wzięłam się za ścieranie kurzu z komody i miałam na tym zakończyć...bo wczoraj miałam masakrę ze skurczami i bólami... ale jak zaczęłam tak starłam kurze w całym mieszkaniu ...i wypolerowałam całą kuchnię... i nadal coś bym porobiła chociaż dziś też mam wariację...

Mam smaka na słodkie i chyba...coś upiekę za raz....bo w domu mam tylko czekoladki z alkoholem...a nie mam na nie smaka...

[gkatarzynka]

Cześć Dzieweczki
Ja już po wizycie i w miarę jest OK - szyjka się trochę skróciła, ale zamknięta więc nie jest źle... przesunęła się tylko bardzo do tyłu przez tego mięśniaka. A mięśniak urósł od grudnia tylko 4mm więc jestem przeszczęśliwa... Wyniki badań krwi powiedziała, że rewelacyjne
Hania rozwija się dobrze... następna wizyta za 2,5tygodnia i wtedy będziemy już planować kiedy cięcie...Gin dała mi jasno do zrozumienia, że jest duże prawdopodobieństwo, że Hania na Wielkanoc może być już z nami
Z jednej strony się cieszę, z drugiej troszkę martwię czy to nie za wcześnie...

[desia888]

I ja sie melduje ze jestem z Wami
Ivonka! Gratuluje i witam serdecznie Ewunie na naszym swiecie
Jest przesliczna, Ty rowniez wygladasz kwitnaco!
Konia, gratuluje:roz a:
Czekam na zdjecie Kajuni i wiecej informacji
No i widze za Aaagga sie rozpakowala, rowniez gratuluje sporego Dominisia i doczytuje dalej jak tam porod!

[Aguśkaa83]

Zupke ogorkowa ugotowalam.
Mama z Filipkiem pojechali, zjem i biore sie za odkurzanie



gkatarzynka super wiesci z wizyty!

Napisane przez Asika21

Wizażowe kciuki podziałały Jestem w domku i wszystko jest w jak najlepszym porządku Dzidziolek jeszcze się nie pcha na świat Dziękuję

to swietne wiadomosci!
A ta wydzielina wodnista to mowili Ci co to moze byc?
No bo wody plodowe nie uciekaja wiec co to jest?

Napisane przez Mała!

Aguśka Kurcze... może to są już sygnały, że godzina zero nadchodzi... może faktycznie to już się zaczyna powoli.... bo gdzieś mi się obiło, że te krzyżowe bóle zaczynają się kilka dni przed porodem nawet...
Ja ma przy tych skurczach mocne kłucie w szyjce... w ogóle mam wrażenie że mam w nią wbitą dużą igłę tak mnie coś tam kuje a jak mały tam kopnie to aż piszczę
Co do potomstwa...to ja chcę jeszcze na pewno... jedyne co to boję się, że mi się powtórzą te twardnienia...


Ja wzięłam się za ścieranie kurzu z komody i miałam na tym zakończyć...bo wczoraj miałam masakrę ze skurczami i bólami... ale jak zaczęłam tak starłam kurze w całym mieszkaniu ...i wypolerowałam całą kuchnię... i nadal coś bym porobiła chociaż dziś też mam wariację...

Mam smaka na słodkie i chyba...coś upiekę za raz....bo w domu mam tylko czekoladki z alkoholem...a nie mam na nie smaka...

Tez czytalam ze pare dni przed porodem sa takie bole w krzyzu...
no zobaczymy wszystko wyjdzie "w praniu" jak to sie mowi
Widze, ze Ciebie tez rozpiera energia

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

desia Jak samopoczucie?

[evvcia_]

Desia chyba wypoczęta po Karpaczu energią aż bije

Ja wstawiłam pranko i byłam w sklepie po same dobre rzeczy typu rogalik w czekoladzie, chałwa, soczek vitaminka i bananowy

[Asika21]

Napisane przez Aguśkaa83

to swietne wiadomosci!
A ta wydzielina wodnista to mowili Ci co to moze byc?
No bo wody plodowe nie uciekaja wiec co to jest?



---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

To muszą być upławy, bo wszystko według badania wyszło w porządku. Mam brać Clotrimazol globulki dopochwowo. I zobaczymy czy coś się zmieni z tymi upławami.

[Aguśkaa83]

Napisane przez Asika21

To muszą być upławy, bo wszystko według badania wyszło w porządku. Mam brać Clotrimazol globulki dopochwowo. I zobaczymy czy coś się zmieni z tymi upławami.

Acha. Najwazniejsze, ze wszystko jest dobrze


desia desia bo my tu juz do rodzenia gotowe

[nowaken]

A ja właśnie skończyłam smażyć wątróbkę a potem sobie zrobię sałatę w śmietanie bo tak za mną chodzi

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez tikki85

Oooo pierwszy raz jestem na 2. miejscu w ilości napisanych postów w wątku mamusiowym . Jestem z siebie dumna Mogę iść spokojnie spać .

A skąd to wiesz??

[gosia261282]

Kurcze na godzinke tylko do domu przyszlam i znowu trzeba wyjsc,tym razem odebrac Wiki ze szkoly.Troche pogadalam z mamami o sprawach komunijnych,zakupy po drodze i zanim sie zakulalam do domu to zostala mi godz na odpoczynek.I znowu poltorej godz marszu mnie czeka.

Napisane przez ivonka7

Dzień dobry dziewczynki
Ewa śpi po karmieniu więc mam chwile dla siebie.
Mam nadzieje że małej zostanie już taki tryb "życia" bo nie wiem jak ona, ale ja się wysypiam Karmimy się o 21 , 00 i 04 więc jest super.



Ewa śpi w rożku albo w rożku zrobionym z kocyka. Już przetestowałam że nie wolno niczym luźnym, bo przykryłam ją celowo kocykiem i nakryła sobie główkę-dobrze że pod moim czujnym okiem. Jak zrobi się cieplej to mamy śpiworki.

Ależ tutaj na forum przedporodowe nastroje, trzeba kobitki słuchać intuicji, przygotować sobie wszystko tak, żeby o nic się nie martwić i rodzić Już tylko to Wam zostało

Ja idę oddoić sobie "awaryjne mleczko". Wczoraj zjadłam coś co małej nie spasowało i akurat przydało mi się moje smaczniejsze z lodówki.Ehh wybredne podniebienie mi się urodziło

Pozdrawiamy!

No to super,ze mala tak ladnie spi.
Tez planuje rozek,albo rozek z kocyka,a na lato jakis spiworek kupie.
A masz podejrzenia co Ewci nie podeszlo?

Napisane przez Asika21

Wizażowe kciuki podziałały Jestem w domku i wszystko jest w jak najlepszym porządku Dzidziolek jeszcze się nie pcha na świat Dziękuję

Super,ze nie musialas zostac w szpitalu.

Napisane przez gkatarzynka

Cześć Dzieweczki
Ja już po wizycie i w miarę jest OK - szyjka się trochę skróciła, ale zamknięta więc nie jest źle... przesunęła się tylko bardzo do tyłu przez tego mięśniaka. A mięśniak urósł od grudnia tylko 4mm więc jestem przeszczęśliwa... Wyniki badań krwi powiedziała, że rewelacyjne
Hania rozwija się dobrze... następna wizyta za 2,5tygodnia i wtedy będziemy już planować kiedy cięcie...Gin dała mi jasno do zrozumienia, że jest duże prawdopodobieństwo, że Hania na Wielkanoc może być już z nami
Z jednej strony się cieszę, z drugiej troszkę martwię czy to nie za wcześnie...

No do wielkanocy jeszcze 6 tyg,to chyba az tak wczesnie nie bedzie.Zreszta gin napewno wie co robi.No i fajnie,ze dobre wiadomosci z wizyty.

[tynka88]

Dzien dobry, my nie mozemy sie dzis z łożka zwlec ale mam ochote na jakiegos dobrego batona np marsa, wiec musze ruszyc tyłek i isc do sklepu, łazienka sie do mnie uśmiecha, a TZ niby mi dzis obiecał ze zlozy łóżeczko, ale dzis stwierdzil ze nie ,bo musi najpierw okna umyc

Jolka, adaikaka ale macie sliczne i duze brzuszki))

Ja za dresami tez nie przepadam, wole getry i tunike niby sie mieszcze w sukienki ,tuniki i bluzki z przed ciazy, ale szkoda mi je rozciagac i chodze w 3-4 takich ktorych mi juz nie żal)

Co do kolejnego potomstwa jednoznacznie sama nie wiem...wypowiem sie za rok


Nogi depiluje co drugi dzien,ale tak gdzie sięgne jako ze ja goraca kobita to ociplacza nie hoduje i co drugi dzien w miare dokładnie gole, a tearz tym bardziej ,bo boje sie ze jakbym zaczela rodzic i taka nieoagrnieta pojechala do szpitala, to by mi źle z tym było
nawet manicure i pedicure robie regularnie tak na wszelki wypadek, co drugi dzien sie peelenguje nawet


u nas sexu brak od poltora miesiaca, radzimy sobie inaczej i jakos to jest

na obiad dzis ziemniaczki, bigos i jajo sadzone czyli obiad dla leniwych

[gkatarzynka]

A ja z tych emocji, to prawie zemdlałam.... i teraz leżę sobie, a mój Mąż gotuje obiadek... co się niegdy nie zdarzało, bo On ma dwie lewe ręce do gotowania i woli zmywać.... a dziś się przejął.... i chyba powoli dociera do Niego to, że za miesiąc Maleńka już może być gotowa do wyjścia....

[nowaken]

A ja muszę uzgodnić z tż czy w końcu jedziemy na wakacje w sierpniu czy nie bo jak się nie określi dokładnie to znowu nam terminu zabraknie żeby rezerwować

[ewelajna25]

Napisane przez Aguśkaa83

Moze byc ta noc a nie musi ale nie powiem ze nie czuje napiecia z tego powodu
A mnie te skurcze wykoncza

hmm Monia ciezko mi powiedziec
Bo przy Filipku mialam tez duzo tych skurczy juz od 20tc, twardnial mi mocno brzus, w trakcie skurczu czulam tez tak jak teraz uczucie goraca na buzi i gorzej mi sie oddychalo...A jak zaczal sie porod to do tego wszystkiego po prostu dolaczyl sie jeszcze bol na @, ktorego sila sie z czasem zwiekszala.
A teraz dodatkowo przy takim skurczu mam jeszcze parcie na odbyt i kregoslup krzyzowy a tego nie mialam w tamtej ciazy wiec nie wiem co to moze oznaczac Ale to promieniowanie bolu do krzyza to tak od paru dni...

Ja także mam coraz częstsze bóle takie okresowe, czyli ból promieniujący na uda i w krzyżu, kłucie w szyjce etc. Twardnienia brzuszka mam pełno w ciągu dnia a wnocy najwięcej, ale to akurat choć nie jest zbyt przyjemne to nie boli...

Napisane przez evvcia_

Desia chyba wypoczęta po Karpaczu energią aż bije

Ja wstawiłam pranko i byłam w sklepie po same dobre rzeczy typu rogalik w czekoladzie, chałwa, soczek vitaminka i bananowy

Chałwa, rogaliki z czekoladą....pychaaaa...K ochana, dogadzasz sobie i jeszcze innym robisz apetyt

Napisane przez Jolkaaa

noc była ciężka te przekręcanie z boku na bok - i ciągle nie wygodnie, ciągle brak wygodnej pozycji to istna masakra

rano wstałam wykąpałam się, wysuszyłam włosy i teraz kończę śniadanko i zaraz trzeba się ubrać, wyszykować do końca i zmykać na miasto na zakupy dzisiaj sama, a tak mi się nie chce bo wieje jak cholera

co do sexu to my tak co tydzień w każdy weekend w sumie czasem w tygodniu też, ale rzadko kiedy bo TŻ ma nocki po 12h wraca rano - ja rano nie mam ochoty zazwyczaj

Współczuję nieprzespanej nocki, bo sama zmagam się z tym od kilku dni Nie dość, że córeczka daje mi się we znaki-kopie i rozpycha się jak szalona tuż po tym jak się położę do łóżka przez min pół godz. Jest to nieprzyjemne i bolesne, w ciągu dnia też często się rozpycha, ale nie nie jest to nieprzyjemne, robi się takie dopiero w nocy po całym dniu gdy już jestem zmęczona i obolała-a może ona wtedy rozpycha się bardziej, nie mam pojęcia

O ok 5 rano, obudziły nas hałasy z podwórka...Myślałam, że jacyś gówniarze wracają z nocnej imprezki i robią specjalnie hałas, a to okazało się być okropną awanturą pod oknami, pomiędzy kilkoma mężczyznami, były tam jeszcze jakieś dziewczyny, jedna zaczęła płakać...Wydzierali się strasznie, wykłucali o coś, jedni stali pod oknami, drudzy byli w mieszkaniu i wyglądali i kłucili się z okna...Irlandczycy to byli, nie wiem o co chodziło bo niemal nic nie zrozumiałam z ich jazgotu, ale trwało to z 40 minut! Wyglądało to bardzo poważnie i nie wiem, czemu nikt nie wezwał gardy, ale w końcu się rozeszli....a my nie mogliśmy już długo zasnąć

Z kolei dziś pod oknami w trawniku lerzą sobie pięknie 3 kolejne pampersy wraz z zawartością, gdyż nasi nowi sąsiedzi z góry wyrzucają je beztrosko przez okno Już raz wyrzucili nawet cały worek smieci, zużyte torebki po herbacie itp. Nie wiem, jak można mieć taki tupet???? Pewnie dlatego przez te pampersy sąsiedzi z dołu zaczepili raz Tż i pytali jak tam żona, i na kiedy mam termin bo może myśleli że to MY je wyrzucamy??? Ło, matko

[Aguśkaa83]

Napisane przez ewelajna25

Ja także mam coraz częstsze bóle takie okresowe, czyli ból promieniujący na uda i w krzyżu, kłucie w szyjce etc. Twardnienia brzuszka mam pełno w ciągu dnia a wnocy najwięcej, ale to akurat choć nie jest zbyt przyjemne to nie boli...




O ok 5 rano, obudziły nas hałasy z podwórka...Myślałam, że jacyś gówniarze wracają z nocnej imprezki i robią specjalnie hałas, a to okazało się być okropną awanturą pod oknami, pomiędzy kilkoma mężczyznami, były tam jeszcze jakieś dziewczyny, jedna zaczęła płakać...Wydzierali się strasznie, wykłucali o coś, jedni stali pod oknami, drudzy byli w mieszkaniu i wyglądali i kłucili się z okna...Irlandczycy to byli, nie wiem o co chodziło bo niemal nic nie zrozumiałam z ich jazgotu, ale trwało to z 40 minut! Wyglądało to bardzo poważnie i nie wiem, czemu nikt nie wezwał gardy, ale w końcu się rozeszli....a my nie mogliśmy już długo zasnąć

Z kolei dziś pod oknami w trawniku lerzą sobie pięknie 3 kolejne pampersy wraz z zawartością, gdyż nasi nowi sąsiedzi z góry wyrzucają je beztrosko przez okno Już raz wyrzucili nawet cały worek smieci, zużyte torebki po herbacie itp. Nie wiem, jak można mieć taki tupet???? Pewnie dlatego przez te pampersy sąsiedzi z dołu zaczepili raz Tż i pytali jak tam żona, i na kiedy mam termin bo może myśleli że to MY je wyrzucamy??? Ło, matko

No to ja mialam tez takie twardnienia nieprzyjemne ale znosne jeszcze a teraz od paru dni to musze sie fotela chwycic
Ale mialas nocke
A to rzucanie pieluch i smieci przez okno to bez komentarza


Uciekam poodkurzac:

[ona10101]

Napisane przez Asika21

Wizażowe kciuki podziałały Jestem w domku i wszystko jest w jak najlepszym porządku Dzidziolek jeszcze się nie pcha na świat Dziękuję

Wizazowe kciuki zawsze pomagaja fajnie ze wszystko dobrze.

Ja tez wrocilam ze szpitala. Mialam KTG - wyszly lekkie skurcze, ale ja ich nie czuje Rozwarcie dalej 2.5 cm wiec mnie lekarz wypuscil do domu. Mam wrocic jak sie zacznie porod

Napisane przez tynka88

u nas sexu brak od poltora miesiaca, radzimy sobie inaczej i jakos to jest

na obiad dzis ziemniaczki, bigos i jajo sadzone czyli obiad dla leniwych

* Trzeba sobie jakos radzic My tez musimy, zwlaszcza ze nie kochamy sie od października ze wzgledu na moja skrocona szyjke macicy i ryzyko przedwczesnego porodu. Nadrobimy po połogu
* Tez mam dzisiaj bigos od mamy, ale zjemy z chlebkiem - bez ziemniakow

Napisane przez ewelajna25

Z kolei dziś pod oknami w trawniku lerzą sobie pięknie 3 kolejne pampersy wraz z zawartością, gdyż nasi nowi sąsiedzi z góry wyrzucają je beztrosko przez okno Już raz wyrzucili nawet cały worek smieci, zużyte torebki po herbacie itp. Nie wiem, jak można mieć taki tupet???? Pewnie dlatego przez te pampersy sąsiedzi z dołu zaczepili raz Tż i pytali jak tam żona, i na kiedy mam termin bo może myśleli że to MY je wyrzucamy??? Ło, matko

O matko, co za ludzie!!! Nie mozecie tego zglosic do administracji czy powiedziec cos sasiadom?

[19claudia91]

Z kolei dziś pod oknami w trawniku lerzą sobie pięknie 3 kolejne pampersy wraz z zawartością, gdyż nasi nowi sąsiedzi z góry wyrzucają je beztrosko przez okno Już raz wyrzucili nawet cały worek smieci, zużyte torebki po herbacie itp. Nie wiem, jak można mieć taki tupet???? Pewnie dlatego przez te pampersy sąsiedzi z dołu zaczepili raz Tż i pytali jak tam żona, i na kiedy mam termin bo może myśleli że to MY je wyrzucamy??? Ło, matko

CO ZA ŚWINIE :/ JECHAŁAM OSTATNIO DO mamy i w miejscu gdzie wyjeżdża się od tżta kilka metrów od jego domu w rowie leżał cały wor zużytych pampkow poprostu rozniosłabym takich ludzi

[joanaros]

Moje dziecię jakoś ostatnio mniej ruchliwe i brzuch mi o dziwo mniej twardnieje. Za to katar nadrabia za wszystkie dolegliwości

[gosia261282]

Napisane przez 19claudia91

CO ZA ŚWINIE :/ JECHAŁAM OSTATNIO DO mamy i w miejscu gdzie wyjeżdża się od tżta kilka metrów od jego domu w rowie leżał cały wor zużytych pampkow poprostu rozniosłabym takich ludzi

Bo czasem ludzie to swinie.Nie obrazajac tych drugich

Spadam w trase.Ale mi sie nie chce...