Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-12-12, 21:50   #3301
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

dawno nie pisałam. nawet bardzo. niewiem czy powinnam udzielac sie w tym temacie...rozstanie? przeciez to już bylo yle czasu temu... teraz tylko kolejne akcje w zwiazku z tym ze z eks mam kontakt...i cos nowego... wielka samotność... jak miałam 16-19 lat bylo non stop znajomi jakies tam związki malo istotne nie myslalam o tym co zaraz napsize... potem jeden zwiazek dwu letni potem następny, który ostaecznie zakończył się powiedzmy wrzesień ale conajmniej od lata były akcje. zrywanie powroty rozterki. niby zerwanie a interesowanie sie straszne tym co robi 2 ga strona.
więc tak naparwde 1szy raz mam taką sytuacje jak teraz. wariuje... z 1 strony z powodu eks. bo co? niby zerwalismy ale spotykamy sie czujemy pożądanie które nieraz konczy sie wiadomo jka zalezy nam w pewien sposób na sobie. ale to jzu chyba nie jest to... nie jestem pewna ale razcej z tego nic nie bedzie... choc jzu sama czasem niewiem. czasem ejstem pewna ze to jzu bez sensu przeciez juz nas tyle dzieli coraz mniej łączy nie ma tej chemii to nie to..czasem mysle inaczej..
ale kto by pomyslal ze ja ogladajac jakis serialik magda m bede meic łzy w oczach...a czemu? bo tesknie za miłością... po co pisalam o tym co wczesneij mialam., a po to ze 1szy raz odczuwam taka pustkę... bezkitu wstawac z łóżka mi się nie chce. jak ktoś był inaczej wszytko wyglądało a teraz taka przerwzliwa pustka jestem tylko ja... nikt nie czeka na moj znak sygnał znak życia na spotkanie... wykancza mnie to. wiem ze niketórzy maja tak rok. dwa... i co zyją... ale ja tearz łapie takie dołki ze to szok... wydaje mi sie ze juz nie spotkam nikogo kto zechce ze mna byc ze juz zawsze bedzie mnie otaczac taka pustka.
czasem zastanawiam sie by wrócic do eks. bo jak mówiłam wiel nas wciąz łączy ale boje sie ze to bedzie takie ze brakuje mi kogos no to wróce. na zasadzie z braku laku dobry kit a ja bede sobie powtarzac ze to jest to...

ale pokomlikowałam to prze to ze nie pisze na bieżąco... umieram z samotności i nie ma tu ani krzty przesady
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 06:30   #3302
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

mały offtop na poczatek

też oglądałam wczoraj "Magdę M." i po serialu dostałam takiego oto sms'a od przyjaciółki: "A widzisz-Piotr wrócił do Magdy... jak zmarznięty psiak"
A ta scena kiedy ona zakłada pierścionek od Piotra...

A teraz dwa pytanka na rozgrzewkę: zgadnijcie jak ma na imię mój ex i jaka jest moja decyzja odnośnie wyjazdu?
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 07:55   #3303
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ts nie masz nic do stracenia Trzymaj się Kochana i życzę powodzenia
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 08:09   #3304
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Ania_P Pokaż wiadomość
Ts nie masz nic do stracenia Trzymaj się Kochana i życzę powodzenia

nooo, kochana trochę mam... a mianowicie na ten wyjazd pójdzie trochę kaski...
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 08:34   #3305
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ale wiesz tak czy siak musiałabyś gdzieś iśc na sylwka ;p a tak może uda się zyskać coś więcej
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 08:36   #3306
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Nie oczekuję zbyt wiele po tym wyjeżdzie. Nie znam powodów dla których On zmienił zdanie co do wyjazdu. Nie wiem też co bedzie dalej... Nie chcę o tym myśleć!
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 16:05   #3307
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A mój były dał sobie nowe zdjęcia na fotke choć zawsze uważał, że to głupota, no ale teraz może myśli, że skoro na dyskotece nie ma fajnych lasek to pozna swoją miłośc przez internet? Wogóle jaki miał opis "kocham tylko 3 rzeczy: treningi, samochód i komputer" wiem, że specjalnie dał taki opis żebym JA go przeczytała... I co myśli, że jest taki za***isty? Zrobił się strasznym ważniakiem i takim "och" i "ach"- żenada... zobaczymy jak długo będzie w tym swoim towarzystwie- życzę mu żeby został sam jak palec!
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-13, 20:42   #3308
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

dzis znow spotkalłam sie z byłym. poszlismy do kina z kolega... i bylo mi dobrze. wróciłam do domu i juz jestem szczesliwsza nie czuje tej pustki co wczoraj beznadziejnosci poczucia ze jestem tylko ja nikogo pozatym i wszyscy mnie mają gdzieś. naprawde nieweim czy chce z nim byc czy w ten sposb chce sobie zapewnisc lekarstwo na samotność... może jedno i drugie. za tym ze z nim przemawia to ze jednak go kocham dobrze mi z nim ale juz nie ma tego ci kiedys. nie ma my. jest on i ja. i to czuć chyba. ale z 2 strony jak sie widzimy raz na tydzien i kazde z nas ma w glowie ze to koneic to jak na tym mamy odbudowac to co było??????? ja juz niewiem nic.
wiecie jak ppostanowiłam?? napisze mu liscik krotki dam na koniec spotkania. m.in to ze zbyt mnie boli ta przyjazn. ze jego tez do mnie ciagnie nie jako do kolezanki. ze z 1 strony jest fajnie a z 2 juz nei tak ajk wczesniej. ze sama jzu nieiwem co on do mnie czuje. i jeszce napsize t co czuje. i ze dla mnie lepeij bedzie ogolnie choc teraz to boli bardziejm nie widywac sie jakis czas...
moze dzieki temu zrozumie czego on chce. moze jak sie nie bedziemy widziec zrozumie ze chce mnie a ja zrozumiem ze chce jego...

nieiwem jak mzoan tak nic niewiedziec. z jednej strony wydaje mi sie ze to za malo by byc razem a z 2 wiele rzeczy przemawia na odwrót. ratunkuu!!!!!!!
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 06:30   #3309
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków Niestety mimo to nie udało mi się nakłonić ukochanej do powrotu Póki co postanowiliśmy być najlepszymi przyjaciółmi na świecie, i wiem, że lepszych od nas nie ma Jak to mówią, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jednak w tym przypadku, to dobre nie jest takie jak byśmy chcieli. Narazie muszę się pogodzić z tym co sie stało, ale nie chce nigdy o niczym zapomnieć Mam nadzieję, że oboje będziemy szczęśliwi, czy to razem czy osobno
Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za pomoc
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 07:18   #3310
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Sheep27 przykro mi ale przyjaźń z osobą, z którą się było jest bardzo trudna- coś o tym wiem. Łatwo się mówi, ale trudniej wykonać...

A do mnie wczoraj napisał były!!! Akurat wczoraj kiedy obchodzilibyśmy 4 rocznicę naszego związku... Powiedziałam mu szczerze, żeby przemyślał swoje zachowanie, ale on oczywiście uważa, że jest ok Niewiem niby znowu chce sie przyjaznic a ja sama już niewiem czego chce... Chyba lepiej mi jest jak on mnie olewa- łatwiej sie zapomina... I tak mu nie ufam i nie powiem mu np że zmieniłam prace, ale sie zdziwi w kazdym razei nie bede do niego pisac, bo nie mam ochoty ;p
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 09:09   #3311
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Wiem, że może nie być łatwo, ale chcemy tego oboje wiec będzie o połowe łatwiej Skłamalbym gdybym powiedział, że nie myśle o niczym więcej (mówie o byciu znowu razem), ale może w końcu sie kiedyś z tym pogodze, a może jeszcze wszystko sie odmieni... Co ma być to będzie, wiem juz, że nic na siłę
BTW... wyglądała przepięknie... ehhh... jej piękno tworzyło blask... i te oczyyy...
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-14, 09:27   #3312
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez dżastinka23 Pokaż wiadomość
dawno nie pisałam. nawet bardzo. niewiem czy powinnam udzielac sie w tym temacie...rozstanie? przeciez to już bylo yle czasu temu... teraz tylko kolejne akcje w zwiazku z tym ze z eks mam kontakt...i cos nowego... wielka samotność... jak miałam 16-19 lat bylo non stop znajomi jakies tam związki malo istotne nie myslalam o tym co zaraz napsize... potem jeden zwiazek dwu letni potem następny, który ostaecznie zakończył się powiedzmy wrzesień ale conajmniej od lata były akcje. zrywanie powroty rozterki. niby zerwanie a interesowanie sie straszne tym co robi 2 ga strona.
więc tak naparwde 1szy raz mam taką sytuacje jak teraz. wariuje... z 1 strony z powodu eks. bo co? niby zerwalismy ale spotykamy sie czujemy pożądanie które nieraz konczy sie wiadomo jka zalezy nam w pewien sposób na sobie. ale to jzu chyba nie jest to... nie jestem pewna ale razcej z tego nic nie bedzie... choc jzu sama czasem niewiem. czasem ejstem pewna ze to jzu bez sensu przeciez juz nas tyle dzieli coraz mniej łączy nie ma tej chemii to nie to..czasem mysle inaczej..
ale kto by pomyslal ze ja ogladajac jakis serialik magda m bede meic łzy w oczach...a czemu? bo tesknie za miłością... po co pisalam o tym co wczesneij mialam., a po to ze 1szy raz odczuwam taka pustkę... bezkitu wstawac z łóżka mi się nie chce. jak ktoś był inaczej wszytko wyglądało a teraz taka przerwzliwa pustka jestem tylko ja... nikt nie czeka na moj znak sygnał znak życia na spotkanie... wykancza mnie to. wiem ze niketórzy maja tak rok. dwa... i co zyją... ale ja tearz łapie takie dołki ze to szok... wydaje mi sie ze juz nie spotkam nikogo kto zechce ze mna byc ze juz zawsze bedzie mnie otaczac taka pustka.
czasem zastanawiam sie by wrócic do eks. bo jak mówiłam wiel nas wciąz łączy ale boje sie ze to bedzie takie ze brakuje mi kogos no to wróce. na zasadzie z braku laku dobry kit a ja bede sobie powtarzac ze to jest to...

ale pokomlikowałam to prze to ze nie pisze na bieżąco... umieram z samotności i nie ma tu ani krzty przesady

Co moge dodac opocz tego ze Ci wspolczuje;*?Moge tylko powiedziec ze podpisuje sie pod kazdym POD KAZDYM!!!słowem ktore napisalas mam to samo!!!Nie chce mis ie wstawac z łozka,kocham i tesknie i chce znim byc i pustka mnie rozdziera a z 2 strr.to nie wiem czy by to bylo to samo....jest tylko jedna roznica ja sie z nim nie widze wogole,zero znaku zycia od niego ta cisza jest najgorrsza ech............
sheep wspolczuje,ale skoro masz dobre nastawienie do przyjazni to jest okchyba..
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 09:53   #3313
Kika666
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 11
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?

Kochana, rzuć go - niech idzie do tych, rzekomo lepszych. Nawet możesz go spakować - zobaczysz, jak szybko wróci, a jeśli nie - tym lepiej dla Ciebie. Mam 37 lat, 2 dzieci i w Twoim wieku byłam już prawie po rozwodzie, którego sama chciałam. Wolałam żyć sama z 2 dzieci, niż tkwić w związku, który mnie wypalał i nie dawał mi nic, oprócz frustracji i niezadowolenia. Później miałam kilka związków - niektóre kończył się wybitnie z mojej winy, inne - jak to w życiu. Wiem napewno, że nigdy nie należy tracić nadziei. Zawsze spotka Cię to, co dla Ciebie najlepsze. I wiem,że spotkasz kogoś, kto nie dość, żę zaakceptuje Twoje słabsze strony, to jeszcze pomoże Ci wyjść z traumy, jaką zafundowano Ci w dzieciństwie. Zobaczysz, tak jak ja zobaczyłam. Nawet nie potrafię powiedzieć Ci jak bardzo jestem szcześliwa i jak codziennie dziękuję niebiosom, że nie pozwoliłam aby życie zredukowało moje marzenia - bo teraz się spełniają. Kochaj siebie i olej tego, kto nie widzi jaka jesteś.
Kika
Kika666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 11:31   #3314
slodziutka_a
Raczkowanie
 
Avatar slodziutka_a
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ze swojego pokoiku:D
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Witam was dlugo nic nie pisalam,ale wchodzilam i czytalam wasze przezycia.U mnie troche sie pozmienialo niby jestesmy z moim eksem przyjaciolmi mamy bardzo bliskie kontakty ze soba odwiedzamy sie,dzwonimy codziennie smsy.Ciesze sie bardzo, ze jak narazie to nam ta przyjazn wychodzi i to bardzo dobrze.Kazdy nasz znajomy mowi ze wrocimy do siebie bo ciagnie nas ku sobie ja mowie kazdemu, ze tylko sie spotykamy jako przyjaciele ,ale tak naprawde w serduszku siedzi calkiem cos innego kocham go bardzo mocno.Czekam poprostu czekam az on bedzie chcial wrocic do mnie i powiem wam, ze tak mi sie wydawalo.Wydawalo mi sie ze chce tego ze teskni za mna tak samo jak ja za nim.Myslalam ze wrocimy do siebie i mam caly czas taka nadzieje.Od wczoraj jednak jest troche inaczej rozmawialismy na gg i sie mnie pytal czy jak sie spotykamy to mysle o tym ze bedziemy jeszcze razem, i czy angazuje sie w te spotkania jakos sie wykrecilam od tych pytan no bo kurde angazuje sie i to bardzo caly czas mam nadzieje ze zrozumie ze popelnil blad i bedzie chcial wrocic, ale powiedzial, ze wie ze mnie skrzywdzil i bardzo zranil i widzi jak sie zmienilam zamknelam sie w sobie,nie smieje sie juz, nie potrafie zartowac jestem calkiem inna osoba i ze on tego nie moze zniesc i chce mi pomoc w tym bo jestem bardzo wazna osoba w jego zyciu....ale przyjaciolka.Tylko wiecie co no kurde baba ma zawsze jakies przeczucie i ja teraz takie wlasnie mam, ze on tak naprawde chyba sam nie wie czego chce.Pewnie mu dobrze ze jest sam bo nie musi sie nikomu tlumaczyc gdzie byl co robil pracuje po 12 godzin nie ma tak jak by hmm czasu i dlatego taki tryb mu odpowiada ze robi co chce ale z drugiej strony wydaje mi sie ze teskni za mna ostatnio jak szedl do pracy to napisal mi smsa ze ma dola strasznego ze wolal by posiedziec ze mna poprzytulac sie i ze sam nie wie co sie z nim dzieje ze gubi sie juz w tych myslach.Kolegom mowi ze jak narazie to spotykamy sie ze soba innemu koledze natomiast powiedzial ze powoli nie daje rady bezemnie.No i wlasnie teraz problem polega na tym, ze kompletnie nie wiem co robic jedni znajomi mowia mi odpusc sobie go jako chlopaka i staraj sie traktowac jak przyjaciela natomiast inni mowia ze jak widze jakies oznaki i ze jak ja caly czas go kocham to mam sie starac o niego wiadomo nie narzucac sie ale jakos sprobowac porozmawiac z nim.Prosze was doradzcie mi cos
slodziutka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 15:43   #3315
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

wlasnie dowiedzialam sie z kim teraz kreci moj byly.... ;( szkoda slow poprostu okazalo sie,ze to kuzynka mojej przyjaciolki ona jest brzydka nie wiem czemu on to robi...poprostu ciagle ma nowe
blueania jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-14, 15:48   #3316
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja po ostatnim rozstaniu zaczynam żyć od nowa.... Wiem,ze on-był nie jest mnie wart i stać mnie na lepszego.Oh moge śmiało napisać,że w tamtym wypadku miłość była ślepa i miałam klapki na oczach.Dobrze,że tak się stało bo miałabym katorge nie życie. :/
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-14, 20:12   #3317
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez slodziutka_a Pokaż wiadomość
Witam was dlugo nic nie pisalam,ale wchodzilam i czytalam wasze przezycia.U mnie troche sie pozmienialo niby jestesmy z moim eksem przyjaciolmi mamy bardzo bliskie kontakty ze soba odwiedzamy sie,dzwonimy codziennie smsy.Ciesze sie bardzo, ze jak narazie to nam ta przyjazn wychodzi i to bardzo dobrze.Kazdy nasz znajomy mowi ze wrocimy do siebie bo ciagnie nas ku sobie ja mowie kazdemu, ze tylko sie spotykamy jako przyjaciele ,ale tak naprawde w serduszku siedzi calkiem cos innego kocham go bardzo mocno.Czekam poprostu czekam az on bedzie chcial wrocic do mnie i powiem wam, ze tak mi sie wydawalo.Wydawalo mi sie ze chce tego ze teskni za mna tak samo jak ja za nim.Myslalam ze wrocimy do siebie i mam caly czas taka nadzieje.Od wczoraj jednak jest troche inaczej rozmawialismy na gg i sie mnie pytal czy jak sie spotykamy to mysle o tym ze bedziemy jeszcze razem, i czy angazuje sie w te spotkania jakos sie wykrecilam od tych pytan no bo kurde angazuje sie i to bardzo caly czas mam nadzieje ze zrozumie ze popelnil blad i bedzie chcial wrocic, ale powiedzial, ze wie ze mnie skrzywdzil i bardzo zranil i widzi jak sie zmienilam zamknelam sie w sobie,nie smieje sie juz, nie potrafie zartowac jestem calkiem inna osoba i ze on tego nie moze zniesc i chce mi pomoc w tym bo jestem bardzo wazna osoba w jego zyciu....ale przyjaciolka.Tylko wiecie co no kurde baba ma zawsze jakies przeczucie i ja teraz takie wlasnie mam, ze on tak naprawde chyba sam nie wie czego chce.Pewnie mu dobrze ze jest sam bo nie musi sie nikomu tlumaczyc gdzie byl co robil pracuje po 12 godzin nie ma tak jak by hmm czasu i dlatego taki tryb mu odpowiada ze robi co chce ale z drugiej strony wydaje mi sie ze teskni za mna ostatnio jak szedl do pracy to napisal mi smsa ze ma dola strasznego ze wolal by posiedziec ze mna poprzytulac sie i ze sam nie wie co sie z nim dzieje ze gubi sie juz w tych myslach.Kolegom mowi ze jak narazie to spotykamy sie ze soba innemu koledze natomiast powiedzial ze powoli nie daje rady bezemnie.No i wlasnie teraz problem polega na tym, ze kompletnie nie wiem co robic jedni znajomi mowia mi odpusc sobie go jako chlopaka i staraj sie traktowac jak przyjaciela natomiast inni mowia ze jak widze jakies oznaki i ze jak ja caly czas go kocham to mam sie starac o niego wiadomo nie narzucac sie ale jakos sprobowac porozmawiac z nim.Prosze was doradzcie mi cos
Ja miałam dokładnie tak samo! I wiesz ja dawałam mu delikatne sygnału- np. całowałam go w policzek i patrzyłam na reakcję albo on mi się tłumaczył że był na dyskotece albo że dziewczyna z którą go widziałam to tylko koleżanka... i po co mi to mówił? przecież nawet jesli by mnie to zabolało ( a zabolało bardzo) to nie powinno go to nic obchodzić! A potem doszło do poważnej rozmowy na gg i dowiedzialam sie, ze nie ma szans na powrot, ze sama sobie wszywalam i robilam nadzieje :/ boli bardzo ale lepiej ze to wiem i Tobie radzilabym zrobic to samo- powiedziec szczerze i zobaczysz jak to sie potoczy
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 08:09   #3318
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Witam wszystkich,
Nie pisałam ostatnio bo moje aktualne "problemy" odbiegają nieco od tematu tego topicu ale... wiecie co, nie wierzę w taką przyjaźń ze swoimi byłymi partnerami. Nie wierzę w jej bezinteresownosc tzn. zawsze znajdzie się jedna osoba, dla której taka przyjaźń będzie nadzieją na odnowienie zwiazku, powrotu do stanu sprzed rozstania... Gorzej jeśli zostaje ona osamotniona w tych dążeniach do zaczęcia raz jeszcze... Więc jestem zdania że lepiej skończyć wszystko raz na zawsze niż żyć złudzeniami... Można powiedzieć że jestem w podobnej sytuacji i też nie wiem co dalej robić... W sumie rozstaliśmy sie ale jakis tam kontakt wirtualny pozostał... Potem jego propozycja wyjazdu w góry na Sylwestra (plany legły-jak dla mnie-w gruzach po tym jak zerwaliśmy), na która oczywiscie sie zgodziłam bo... w dalszym ciagu mam nadzieję na naprawę sytuacji, na spróbowanie raz jeszcze... Szkoda tylko ze nie wiem jakie jest jego zdanie w tej sprawie, czy jedziemy jako znajomi i nic wiecej, czy te chce spróbować raz jeszcze, czy zaproponował wyjazd bo jego znajomi mieli już coś zorganizowane i nie miał z kim jechać... Za dużo pytań bez odpowiedzi...

Pozdrawiam
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 09:05   #3319
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja właśnie tak mam Zostaliśmy przyjaciółmi ale z każdą chwilą zdaję sobie sprawę z tego, że nie o to mi chodzi Nie da się sześciu lat związku zamienić na przyjaźń ... chyba. Tego nawet nie sposób zapomnieć ! Póki co oboje naprwde chcemy być przyjaciółmi i nawet jeżeli nie uda się osiągnąć niczego wiecej będe się cieszyl z tego co mam
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-15, 09:22   #3320
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sheep27 Pokaż wiadomość
Ja właśnie tak mam Zostaliśmy przyjaciółmi ale z każdą chwilą zdaję sobie sprawę z tego, że nie o to mi chodzi Nie da się sześciu lat związku zamienić na przyjaźń ... chyba. Tego nawet nie sposób zapomnieć ! Póki co oboje naprwde chcemy być przyjaciółmi i nawet jeżeli nie uda się osiągnąć niczego wiecej będe się cieszyl z tego co mam
Moze i da się zamienić chociaż, szczerze powiedziawszy, nie znam żadnej osoby, której to sie udało Na początu, tuż po zakończeniu związku, oczywiście, był jakis tam kontakt, ale stopniowo zanikał aż urwał się całkowicie...
Ja tak nie chcę... "Albo rybki albo akwarium"...
Zastanawiam się ciągle po co zgodziłam się na wyjazd? Chyba tylko po to by nadal robic sobie nadzieje... A "nadzieja matką głupich"...
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 09:36   #3321
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ale jeżeli nie pojedziesz to będziesz myślała "kurcza, jaka byłam glupia, że nie pojechałam, może by sie udało". Ja teraz dopiero widze co robiłem źle, a co dobrze i oddałbym wszystko za możliwośc cofnięcia się w czasie by naprawić to Nic nie stracisz jadąc, no może troche kasy, ale pieniądze można zarobić.
Ty masz chociaż jakąś opcje, jakąś szansę... mi chyba nie pozostało nic poza przyjaźnią. Nie wyobrażasz sobie co mi chodzi po głowie Mam 1000 myśli na sekundę i każda jest głupia jak bolka trampki.
Świat się wywrócił mi do góry nogami, straciłem ochote na cokolwiek...
I tylko nadzieja pozostała.
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 09:39   #3322
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Wiem co to znaczy mieć 1000 a nawet 1000000 myśli na minutę....baaardzo dobrze wiem!!!
Ja też chciałabym cofnać czas... szkoda że pewne rzeczy uswiadamiamy sobie dopiero po fakcie, kiedy na naprawę tego, co popsuliśmy, jest już o wiele za późno...
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 09:57   #3323
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Biorąc pod uwage taką sytuację: zrywasz z chłopakiem bo coś się między wami nie układało. Mija jakiś czas, on uświadamia sobie jakie błędy popełnił i mówi Ci o tym i że chce spróbować to naprawić, chce być lepszy. Dajesz mu szansę ??
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 09:59   #3324
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sheep27 Pokaż wiadomość
Biorąc pod uwage taką sytuację: zrywasz z chłopakiem bo coś się między wami nie układało. Mija jakiś czas, on uświadamia sobie jakie błędy popełnił i mówi Ci o tym i że chce spróbować to naprawić, chce być lepszy. Dajesz mu szansę ??
To zależy... od tego czy widzę poprawę w jego zachowaniu i zależy od błędów jakie popełnił! Niektórych nie potrafiłam, nie potrafię i nigdy nie wybaczę!!!
No właśnie... bo w moim związku to JA popełniałam większosć błędów, on zerwał a ja chcę powrotu... Za kilka dni dowiem się czy "szansę znów dostałam"....
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 10:10   #3325
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ale tak naprawdę nie chodzi o naprawienie błędów z przeszłości bo się nie da tego zrobić Chodzi o danie komuś szansy by mógł pokazać, że te błędy czegoś go nauczyły, i że wiecej ich nie popełni.
Mam nadzieję, że dostaniesz swoją sznasę
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-15, 23:56   #3326
a-sea-of-honey
Zadomowienie
 
Avatar a-sea-of-honey
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Wiadomości: 1 910
GG do a-sea-of-honey
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Witam wszystkie Wizazanki w trakcie rozstania, ja rowniez naleze do tej niemile czujacej sie grupy. Jeszcze w niedziele odbieral mnie z dworca i wszystko wydawalo sie w porzadku... A rozstanie zdarzylo sie w srode. Bylismy wczesniej w kinie. Podczas trzygodzinnego filmu nie zostalam tknieta nawet palcem w reke. TZ stwierdzil, ze nie zywi do mnie niczego wiecej oprocz duzej sympatii i nie chcialby budowac na tym czegos wiecej, bo byloby to nie w porzadku wobec mnie. Po dzikim szlochu, ktory zaczal sie, jak tylko zamknelam za soba drzwi mieszkania po powrocie, uspokoilam sie i doszlam do wniosku, ze widocznie tak to musialo wygladac. Wczoraj rozmawialismy na gg, wyjasnilismy sobie pare rzeczy... Sam mi sie przyznal, ze zachowywal sie dziecinnie (za duzo szczegolow, zeby tu je teraz przytaczac) i ze strasznie mu przykro. Wiem, ze jest szczery. Jak na razie calkiem niezle mi idzie bycie wspanialomyslna i madra, niech wie, co stracil. Moze kiedys sie na mnie pozna...
a-sea-of-honey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-16, 07:18   #3327
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

bardzo mi przykro... wiem co przeżywasz, ale faceci to świnie i nie warto za nimi płakać. Ja wierzę, że los się kiedyś odwróci i oni będą sobie pluć w kaszę, że byli tacy głupi a my będzimy szczęśliwe, choć niewiem czy to wogóle możliwe...
3maj się
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-16, 07:26   #3328
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Ania_P Pokaż wiadomość
bardzo mi przykro... wiem co przeżywasz, ale faceci to świnie i nie warto za nimi płakać.

Odrazu świnie Jak jest dobrze to jesteśmy misiaczki, a jak tylko coś złego sie stanie to świnie Mnie zostawiła dziewczyna ale mimo to bardzo ją kocham bo inaczej nie potrafie.
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-16, 09:35   #3329
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Bo ty sheep to chyba jakis wyjatek jesteswiele bym dala by moj byly tak sie zachowywalale z tego co poniekad wiem poniekad podejrzewal to szybciutko sie pocieszył i bawi sie dobrze (wiem ze napewno jest mu przykro bo generalnie byl dobrym czlowiekiem-jak widac dlalej cos do niego czuje i bronie go eeee )ale zachowuje sie dziecinnie musze odebrac moje rzeczy od niego dla mnie to bardzo ciezkie dzwonie 3 razy a on nie odbiera nie wiem czemu sie tak zachowuje nie poznaje go ech
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-16, 09:38   #3330
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

wlasnie najgorsze jest to ze jak jest dobrze to facet jest super a jak juz rozstanie to nie traktuje nas jak dawnej milosci tylko tak jak bysmy wraz z rozstaniem zniknely z ich zycia i gowno ich obchodzi co sie z nami dzieje!!!!!cholera!!!!! !!!!
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.