|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dawno nie pisałam. nawet bardzo. niewiem czy powinnam udzielac sie w tym temacie...rozstanie? przeciez to już bylo yle czasu temu... teraz tylko kolejne akcje w zwiazku z tym ze z eks mam kontakt...i cos nowego... wielka samotność... jak miałam 16-19 lat bylo non stop znajomi jakies tam związki malo istotne nie myslalam o tym co zaraz napsize... potem jeden zwiazek dwu letni potem następny, który ostaecznie zakończył się powiedzmy wrzesień ale conajmniej od lata były akcje. zrywanie powroty rozterki. niby zerwanie a interesowanie sie straszne tym co robi 2 ga strona.
więc tak naparwde 1szy raz mam taką sytuacje jak teraz. wariuje... z 1 strony z powodu eks. bo co? niby zerwalismy ale spotykamy sie czujemy pożądanie które nieraz konczy sie wiadomo jka zalezy nam w pewien sposób na sobie. ale to jzu chyba nie jest to... nie jestem pewna ale razcej z tego nic nie bedzie... choc jzu sama czasem niewiem. czasem ejstem pewna ze to jzu bez sensu przeciez juz nas tyle dzieli coraz mniej łączy nie ma tej chemii to nie to..czasem mysle inaczej.. ale kto by pomyslal ze ja ogladajac jakis serialik magda m bede meic łzy w oczach...a czemu? bo tesknie za miłością... po co pisalam o tym co wczesneij mialam., a po to ze 1szy raz odczuwam taka pustkę... bezkitu wstawac z łóżka mi się nie chce. jak ktoś był inaczej wszytko wyglądało a teraz taka przerwzliwa pustka jestem tylko ja... nikt nie czeka na moj znak sygnał znak życia na spotkanie... wykancza mnie to. wiem ze niketórzy maja tak rok. dwa... i co zyją... ale ja tearz łapie takie dołki ze to szok... wydaje mi sie ze juz nie spotkam nikogo kto zechce ze mna byc ze juz zawsze bedzie mnie otaczac taka pustka. czasem zastanawiam sie by wrócic do eks. bo jak mówiłam wiel nas wciąz łączy ale boje sie ze to bedzie takie ze brakuje mi kogos no to wróce. na zasadzie z braku laku dobry kit a ja bede sobie powtarzac ze to jest to... ale pokomlikowałam to prze to ze nie pisze na bieżąco... umieram z samotności i nie ma tu ani krzty przesady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3302 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
mały offtop na poczatek
![]() też oglądałam wczoraj "Magdę M." i po serialu dostałam takiego oto sms'a od przyjaciółki: "A widzisz-Piotr wrócił do Magdy... jak zmarznięty psiak ![]() A ta scena kiedy ona zakłada pierścionek od Piotra... A teraz dwa pytanka na rozgrzewkę: zgadnijcie jak ma na imię mój ex i jaka jest moja decyzja odnośnie wyjazdu? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3303 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ts nie masz nic do stracenia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3304 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#3305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ale wiesz tak czy siak musiałabyś gdzieś iśc na sylwka ;p a tak może uda się zyskać coś więcej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3306 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nie oczekuję zbyt wiele po tym wyjeżdzie. Nie znam powodów dla których On zmienił zdanie co do wyjazdu. Nie wiem też co bedzie dalej... Nie chcę o tym myśleć!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3307 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A mój były dał sobie nowe zdjęcia na fotke choć zawsze uważał, że to głupota, no ale teraz może myśli, że skoro na dyskotece nie ma fajnych lasek to pozna swoją miłośc przez internet?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dzis znow spotkalłam sie z byłym. poszlismy do kina z kolega... i bylo mi dobrze. wróciłam do domu i juz jestem szczesliwsza nie czuje tej pustki co wczoraj beznadziejnosci poczucia ze jestem tylko ja nikogo pozatym i wszyscy mnie mają gdzieś. naprawde nieweim czy chce z nim byc czy w ten sposb chce sobie zapewnisc lekarstwo na samotność... może jedno i drugie. za tym ze z nim przemawia to ze jednak go kocham dobrze mi z nim ale juz nie ma tego ci kiedys. nie ma my. jest on i ja. i to czuć chyba. ale z 2 strony jak sie widzimy raz na tydzien i kazde z nas ma w glowie ze to koneic to jak na tym mamy odbudowac to co było??????? ja juz niewiem nic.
wiecie jak ppostanowiłam?? napisze mu liscik krotki dam na koniec spotkania. m.in to ze zbyt mnie boli ta przyjazn. ze jego tez do mnie ciagnie nie jako do kolezanki. ze z 1 strony jest fajnie a z 2 juz nei tak ajk wczesniej. ze sama jzu nieiwem co on do mnie czuje. i jeszce napsize t co czuje. i ze dla mnie lepeij bedzie ogolnie choc teraz to boli bardziejm nie widywac sie jakis czas... moze dzieki temu zrozumie czego on chce. moze jak sie nie bedziemy widziec zrozumie ze chce mnie a ja zrozumiem ze chce jego... nieiwem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3309 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za pomoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3310 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Sheep27 przykro mi
![]() A do mnie wczoraj napisał były!!! Akurat wczoraj kiedy obchodzilibyśmy 4 rocznicę naszego związku... Powiedziałam mu szczerze, żeby przemyślał swoje zachowanie, ale on oczywiście uważa, że jest ok ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3311 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wiem, że może nie być łatwo, ale chcemy tego oboje wiec będzie o połowe łatwiej
![]() ![]() BTW... wyglądała przepięknie... ehhh... jej piękno tworzyło blask... i te oczyyy... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3312 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Co moge dodac opocz tego ze Ci wspolczuje;* ![]() ![]() sheep wspolczuje, ![]() ![]()
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy ![]() ![]() ![]() JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO! ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Kochana, rzuć go - niech idzie do tych, rzekomo lepszych. Nawet możesz go spakować - zobaczysz, jak szybko wróci, a jeśli nie - tym lepiej dla Ciebie. Mam 37 lat, 2 dzieci i w Twoim wieku byłam już prawie po rozwodzie, którego sama chciałam. Wolałam żyć sama z 2 dzieci, niż tkwić w związku, który mnie wypalał i nie dawał mi nic, oprócz frustracji i niezadowolenia. Później miałam kilka związków - niektóre kończył się wybitnie z mojej winy, inne - jak to w życiu. Wiem napewno, że nigdy nie należy tracić nadziei. Zawsze spotka Cię to, co dla Ciebie najlepsze. I wiem,że spotkasz kogoś, kto nie dość, żę zaakceptuje Twoje słabsze strony, to jeszcze pomoże Ci wyjść z traumy, jaką zafundowano Ci w dzieciństwie. Zobaczysz, tak jak ja zobaczyłam. Nawet nie potrafię powiedzieć Ci jak bardzo jestem szcześliwa i jak codziennie dziękuję niebiosom, że nie pozwoliłam aby życie zredukowało moje marzenia - bo teraz się spełniają. Kochaj siebie i olej tego, kto nie widzi jaka jesteś.
Kika |
![]() ![]() |
![]() |
#3314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ze swojego pokoiku:D
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Witam was dlugo nic nie pisalam,ale wchodzilam i czytalam wasze przezycia.U mnie troche sie pozmienialo niby jestesmy z moim eksem przyjaciolmi mamy bardzo bliskie kontakty ze soba odwiedzamy sie,dzwonimy codziennie smsy.Ciesze sie bardzo, ze jak narazie to nam ta przyjazn wychodzi i to bardzo dobrze.Kazdy nasz znajomy mowi ze wrocimy do siebie bo ciagnie nas ku sobie ja mowie kazdemu, ze tylko sie spotykamy jako przyjaciele ,ale tak naprawde w serduszku siedzi calkiem cos innego kocham go bardzo mocno.Czekam poprostu czekam az on bedzie chcial wrocic do mnie i powiem wam, ze tak mi sie wydawalo.Wydawalo mi sie ze chce tego ze teskni za mna tak samo jak ja za nim.Myslalam ze wrocimy do siebie i mam caly czas taka nadzieje.Od wczoraj jednak jest troche inaczej rozmawialismy na gg i sie mnie pytal czy jak sie spotykamy to mysle o tym ze bedziemy jeszcze razem, i czy angazuje sie w te spotkania jakos sie wykrecilam od tych pytan no bo kurde angazuje sie i to bardzo caly czas mam nadzieje ze zrozumie ze popelnil blad i bedzie chcial wrocic, ale powiedzial, ze wie ze mnie skrzywdzil i bardzo zranil i widzi jak sie zmienilam zamknelam sie w sobie,nie smieje sie juz, nie potrafie zartowac jestem calkiem inna osoba i ze on tego nie moze zniesc i chce mi pomoc w tym bo jestem bardzo wazna osoba w jego zyciu....ale przyjaciolka.Tylko wiecie co no kurde baba ma zawsze jakies przeczucie i ja teraz takie wlasnie mam, ze on tak naprawde chyba sam nie wie czego chce.Pewnie mu dobrze ze jest sam bo nie musi sie nikomu tlumaczyc gdzie byl co robil pracuje po 12 godzin nie ma tak jak by hmm czasu i dlatego taki tryb mu odpowiada ze robi co chce ale z drugiej strony wydaje mi sie ze teskni za mna ostatnio jak szedl do pracy to napisal mi smsa ze ma dola strasznego ze wolal by posiedziec ze mna poprzytulac sie i ze sam nie wie co sie z nim dzieje ze gubi sie juz w tych myslach.Kolegom mowi ze jak narazie to spotykamy sie ze soba innemu koledze natomiast powiedzial ze powoli nie daje rady bezemnie.No i wlasnie teraz problem polega na tym, ze kompletnie nie wiem co robic jedni znajomi mowia mi odpusc sobie go jako chlopaka i staraj sie traktowac jak przyjaciela natomiast inni mowia ze jak widze jakies oznaki i ze jak ja caly czas go kocham to mam sie starac o niego wiadomo nie narzucac sie ale jakos sprobowac porozmawiac z nim.Prosze was doradzcie mi cos
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
wlasnie dowiedzialam sie z kim teraz kreci moj byly.... ;( szkoda slow poprostu
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3316 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja po ostatnim rozstaniu zaczynam żyć od nowa....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3317 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3318 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Witam wszystkich,
Nie pisałam ostatnio bo moje aktualne "problemy" odbiegają nieco od tematu tego topicu ale... wiecie co, nie wierzę w taką przyjaźń ze swoimi byłymi partnerami. Nie wierzę w jej bezinteresownosc tzn. zawsze znajdzie się jedna osoba, dla której taka przyjaźń będzie nadzieją na odnowienie zwiazku, powrotu do stanu sprzed rozstania... Gorzej jeśli zostaje ona osamotniona w tych dążeniach do zaczęcia raz jeszcze... Więc jestem zdania że lepiej skończyć wszystko raz na zawsze niż żyć złudzeniami... Można powiedzieć że jestem w podobnej sytuacji i też nie wiem co dalej robić... W sumie rozstaliśmy sie ale jakis tam kontakt wirtualny pozostał... Potem jego propozycja wyjazdu w góry na Sylwestra (plany legły-jak dla mnie-w gruzach po tym jak zerwaliśmy), na która oczywiscie sie zgodziłam bo... w dalszym ciagu mam nadzieję na naprawę sytuacji, na spróbowanie raz jeszcze... Szkoda tylko ze nie wiem jakie jest jego zdanie w tej sprawie, czy jedziemy jako znajomi i nic wiecej, czy te chce spróbować raz jeszcze, czy zaproponował wyjazd bo jego znajomi mieli już coś zorganizowane i nie miał z kim jechać... Za dużo pytań bez odpowiedzi... Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3319 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja właśnie tak mam
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3320 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() Ja tak nie chcę... "Albo rybki albo akwarium"... Zastanawiam się ciągle po co zgodziłam się na wyjazd? Chyba tylko po to by nadal robic sobie nadzieje... A "nadzieja matką głupich"... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3321 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ale jeżeli nie pojedziesz to będziesz myślała "kurcza, jaka byłam glupia, że nie pojechałam, może by sie udało". Ja teraz dopiero widze co robiłem źle, a co dobrze i oddałbym wszystko za możliwośc cofnięcia się w czasie by naprawić to
![]() Ty masz chociaż jakąś opcje, jakąś szansę... mi chyba nie pozostało nic poza przyjaźnią. Nie wyobrażasz sobie co mi chodzi po głowie ![]() Świat się wywrócił mi do góry nogami, straciłem ochote na cokolwiek... I tylko nadzieja pozostała. |
![]() ![]() |
![]() |
#3322 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wiem co to znaczy mieć 1000 a nawet 1000000 myśli na minutę....baaardzo dobrze wiem!!!
Ja też chciałabym cofnać czas... szkoda że pewne rzeczy uswiadamiamy sobie dopiero po fakcie, kiedy na naprawę tego, co popsuliśmy, jest już o wiele za późno... |
![]() ![]() |
![]() |
#3323 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Biorąc pod uwage taką sytuację: zrywasz z chłopakiem bo coś się między wami nie układało. Mija jakiś czas, on uświadamia sobie jakie błędy popełnił i mówi Ci o tym i że chce spróbować to naprawić, chce być lepszy. Dajesz mu szansę ??
|
![]() ![]() |
![]() |
#3324 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
No właśnie... bo w moim związku to JA popełniałam większosć błędów, on zerwał a ja chcę powrotu... Za kilka dni dowiem się czy "szansę znów dostałam".... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3325 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ale tak naprawdę nie chodzi o naprawienie błędów z przeszłości bo się nie da tego zrobić
![]() Mam nadzieję, że dostaniesz swoją sznasę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3326 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Witam wszystkie Wizazanki w trakcie rozstania, ja rowniez naleze do tej niemile czujacej sie grupy. Jeszcze w niedziele odbieral mnie z dworca i wszystko wydawalo sie w porzadku... A rozstanie zdarzylo sie w srode. Bylismy wczesniej w kinie. Podczas trzygodzinnego filmu nie zostalam tknieta nawet palcem w reke. TZ stwierdzil, ze nie zywi do mnie niczego wiecej oprocz duzej sympatii i nie chcialby budowac na tym czegos wiecej, bo byloby to nie w porzadku wobec mnie. Po dzikim szlochu, ktory zaczal sie, jak tylko zamknelam za soba drzwi mieszkania po powrocie, uspokoilam sie i doszlam do wniosku, ze widocznie tak to musialo wygladac. Wczoraj rozmawialismy na gg, wyjasnilismy sobie pare rzeczy... Sam mi sie przyznal, ze zachowywal sie dziecinnie (za duzo szczegolow, zeby tu je teraz przytaczac) i ze strasznie mu przykro. Wiem, ze jest szczery. Jak na razie calkiem niezle mi idzie bycie wspanialomyslna i madra, niech wie, co stracil. Moze kiedys sie na mnie pozna...
|
![]() ![]() |
![]() |
#3327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3328 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#3329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Bo ty sheep to chyba jakis wyjatek jestes
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy ![]() ![]() ![]() JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO! ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
wlasnie najgorsze jest to ze jak jest dobrze to facet jest super a jak juz rozstanie to nie traktuje nas jak dawnej milosci tylko tak jak bysmy wraz z rozstaniem zniknely z ich zycia i gowno ich obchodzi co sie z nami dzieje!!!!!
![]()
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy ![]() ![]() ![]() JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO! ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.