Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. VIII + przeogromna dawka plotek!!

[Damaris_]

Napisane przez Czarna Orchidea

Damaris a ja nie wiedziałam że to Twój blog:p jak zwykle nieogarnieta jestem. wzorek super, uwielbiam kształt Twoich paznokci też nie lubię tych zmywaczy,strasznie wysuszają i przebarwiają mi płytkę.

Hehe, no moje, dzięki Ja ogólnie rzadko tutaj piszę, to pewnie dlatego nie kojarzysz. Za dużo do nadrabiania zawsze mam. Teraz też zabłysnęłam...bo o tych zmywaczach było chyba kilka stron temu ...nie wiem czemu ten wątek zawsze otwiera mi się kilka stron wcześniej, a nie na ostatniej i zazwyczaj nie jestem tego świadoma. No trudno, napisałam tylko trochę nie na temat.

[MgielkaM]

Napisane przez szyszyniak

Hm, hm, hm...
Uwaga...
Pojawiam się ;D Witam serdecznie wszystkie zgromadzone tutaj panie Niestety pierwszy post wraz z "wpisowym" się zagubił (coś pisało o moderatorze, potwierdzeniu i takie tam) postanowiłem sprawdzić czy ten bez zdjęcia się wyśle... i się wysłał Mam zatem niezmiernie wielką przyjemność gościć na tym zacnym forum

Pozdrowienia

Witaj pierwszy nasz mężczyzno nooo też mnie mocno ciekawi czy będziesz miał 100 lakierów w niedalekiej przyszłości
co do pielęgnacji to oczywiście znajdziesz tu dużo rad, zaraz po przebiciu sie przez nasz codzienny, rytualny niemal - SPAM ale nie bój się postaramy się cię nie wystraszyć tak na samym początku naszymi babskimi plotami

Co na tobie z tych idose'ow (dobrze napisałam chociaż ) wywarło większe wrażenie... to widać jak we wszystkim co osoba to coś innego bardziej podejdzie...

[lolli_pop]

Szyszuś lubi damskie ploty :P nie trzeba się krępować :P

Na moje oko masz suche skórki, podsuszoną płytkę (co objawia się paskami wzdłuż płytki) i nierówny kształt (być może przez za głębokie piłowanie) :P
Ojojoj, ile preparatów będziesz musiał kupić do pielęgnacji
Ale nie bój pomożemy

[Czarna Orchidea]

Damaris bo klikasz 'pokaż pierwsza nieprzeczytana wiadomość' bodajże

[szyszyniak]

Już się nie lękam lolli Choć trochę mnie przeraża zapowiadająca się ilość preparatów :P

->MgielkaM
Na pewno działało Hand of God, swojsko brzmiące gacie hadesu i orgasm (choć tu w zasadzie bez rewelacji). Za to reset o dziwo zupełnie nie działa na mnie. Generalnie te najcięższe cokolwiek dają - choćby wizję tunelu z jasnych ramek i podróż tymże tunelem... ;D

Pozdrowienia

[lolli_pop]

Ale to jak bys chciał, żeby reset zadziałał? On nie robi jazd, przygotowuje tylko mózg na doznania z innych presetów. Tak jakby normuje procesy w nim zachodzące - ustawia go na odpowiednią "częstotliwość".

[szyszyniak]

Tak, wiem o tym... Co nie zmienia faktu, że ten sam dose "wchodzi" do łba tak samo przed resetem, jak i po, jak i bez niego - tak on działa dla mnie. Zaleca się słuchanie resetu między kolejnymi dawkami dźwięków lub/i przed pierwszym słuchaniem. Na mnie to nie działa zupełnie.

[lolli_pop]

no mi jednak pomógł, choć przyznam, że słuchanie resetu przez pół godziny jest dla mnie lekką irytującą "stratą" czasu Ale nie wysłuchałabym death dwa razy bez resetowania

[szyszyniak]

No właśnie sama długość resetu jest "niepraktyczna", dlatego powstał resetQH (czyli trwający jakieś 10 albo 5min) i dający teoretycznie ten sam rezultat. Kiedyś zrobiłem przegląd dose'ów sobie i słuchałem najpierw bez reseta a później z - jeśli nie widać różnicy to co po przepłacać? A jak na Ciebie działa to super - doznajesz więcej i mocniej z każdego takiego "draga" muzycznego

[lolli_pop]

nie więcej i mocniej, a w ogóle bez tego mogłam słuchać presetów jak szumu morza :P
Ale nie wiedziałam że jest szybki, teraz będę używać tego, skoro czasowo jest bardziej ekonomiczny.

[paulownia]

Napisane przez queencarrot

To nie jest kwestia "nie stać", bo to 40 tysięcy (które wyliczyłam xD) dzieli się na pół, bla bla bla.
Mi po prostu tej kasy szkoda i chyba sobie odpuszczę.
Ale z drugiej strony, jak nie będę miała wymarzonego wesela, nie będę brała ślubu w ogóle

Hu jak ja wychodzilam za maz, to jedyny wydatek to byly obraczki - TZ kupil. Bez wesela, bez kupy ludzi, dwoch swiadkow, obiad w restauracji, kawa w domu. Najpiekniejszy dzien mojego zycia, nawiasem mowic.

Napisane przez Pilar1899

rzuciłam okiem że mowa o weselach, ja generalnie jestem przeciwniczką ślubu, ale nawet jakbym już miała brać bo np miałabym wyjść za obcokrajowca i byłoby łatwiej formalnie w innym kraju to na pewno nie było by to wesele typu zastaw się i postaw się, biała suknia te sprawy, w życiu. prosty ślub w usc tylko ze świadkami. Nawet gdyby mnie było stać na wielką pompę to uważam,że jest milion lepszych rzeczy do wydania kasy.. Nie lubię takich tradycji. Ale to wiadomo, kwestia gustu.

Podpisuje sie pod tym rekoma i nogami.
Ja wlasnie slub bralam w Malmo, w Szwecji, i nawet moja mama nie byla obecna.

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

Sekretny - jest bezpieczne, jest. Tzn. niektórych nie powinno się słuchać jak się jest w złym stanie psychicznym, pod wpływem jakichś środków itp. W każdym razie to tylko dźwięk, kiedy zdejmiemy słuchawki (a możemy zrobić to w każdej chwili, bo jest zachowana świadomość i nic nie "zniewala") to najdalej po kilku minutach dochodzimy do siebie. No i większość dosów jest jednak przyjemna, mnie tylko naszło na mocne wrażenia

A kontynuując - po tym uczuciu "zjazdu" pozostał lekki lęk, a zaczął płytki oddech, ucisk w klatce piersiowej, żołądku, uczucie ekhm... "zbliżającego się problemu żołądkowego" (piszę z ręką na sercu jak było), już mialam to przerwać żeby pójść do toalety, ale po chwili poczułam odrętwienie (z tym że jak już mówiłam, to nie zniewala ciała w żaden sposób, wręcz wiedziałam, że nie mogę się poruszyć bo przerwę ten "trans") i przestałam czuć cokolwiek, nawet kołdrę i szmatkę i łóżko. Niepokój cały czas był, zrobiło mi się dość gorąco (na koniec byłam cała mokra), ale nie było już jakoś strasznie i nieprzyjemnie. No i na koniec zaczął się nowy dźwięk, on trwał krótko, może z 4-5 minut, ale dostalam przy nim takiego ataku paniki że musiałam siąść, odsłonić i otworzyć oczy i tak dokończyłam. Możliwe że to było spowodowane głośnym drażniącym dźwiękiem, który nagle się zaczął, ale ten pierwszy "zjazd" o którym pisałam w poprzednim poście nie pozostawił wątpliwości - jak drażniący dźwięk ustaje to normalnie czuje się ulgę a nie - nazwijmy to w uproszczeniu - panikę.

Tak że znalazłam sposób na bezpieczne podniesienie sobie adrenaliny:P

Zaznaczę jeszcze, że programik nie powinien nikomu zrobić krzywdy, nie powinno się słuchać zbyt dużo na raz, między kolejnymi dosami lepiej zrobić "reset" i wszystko będzie dobrze.

No i najważniejsze - program jest w 100% legalny (tzn. narkotyzowanie sie nim:P )

Niesamowita sprawa.

Kojarzy mi się to z efektem gongów tybetańskich. Taka kąpiel w dźwiekach gdy masz wrażenie, że dźwięki masują całe twoje ciało i sterują oczuciami.

Napisane przez Pilar1899

Spóźnione paznokcie dla Lolli

Śliiiczne

Napisane przez Mmedeah88

Śniegowa, małe dzieło sztuki odmalowałaś. Są świetne!

Dziękije

Napisane przez lolli_pop

Karmazynka - ja się nie przejęłam, wiadomo, trochę stresu jest, ale byłam zaskoczona i w sumie... rozbawiona baba dziwna, ale cóż - nie każdy lubi swoją pracę.

A w ogóle laski - co powiecie na to, żebym przyprowadziła tu... MĘŻCZYZNĘ?

Ale że jak to....? Że wzorki będzie pokazywać?

Napisane przez MgielkaM

Hmmmm tylko jak mi wszytskie zrobią mani tylko z brokatową mgiełką to uduszę za prosto będzie artystycznie się prosze też wykazać

No pewnie że nie będzie to brokatowa mgiełka.... wyłącznie

Napisane przez szyszyniak

A tak poza tym wszystkim - chciałem też wiedzieć jak porządnie zadbać o paznokcie i dlatego też tu jestem Sam sobie osobiście ani nikomu nie maluję :P

Do czasu.... Do czasu.


A oto moje dzisiejsze pazurki malowane przez moja córcię

[szyszyniak]

A mnie zastanawia skąd takie kropki na malowaniu u Śniegowej na serdecznym palcu. Wyglądają jakby perforacja od serwetki się odbiła. Są słabo widoczne te kropki, ale są i mnie zaintrygowały xD Tak więc - co to za kropki i skąd się wzięły?

[My_blue]

to kto mi teraz opowie co tutaj naspamowałyście przez ostatnie 2 tygodnie ?
przepraszam, że mnie nie było tyle czasu, ale mam ogromnie dużo sprawdzianów i nauki. Ledwno się wyrabiam, nie sypiam.
W dodatku mój stan nie jest najlepszy ...
Ale cały czas pamiętam o Was ! I tęsknie !
I postaram się teraz chcociaż małymi kroczkami się tu pojawiać. Moje paznokcie maja jakiś kryzys. W ogóle wszystko się łamie, rozdawaja, kruszy .. Nail Tekiem III plus protection maluje już trzeci tydzień tylko i wyłącznie i nic ... Skórki na około suche strasznie też nic nie da się z tym zrobić ...
No i widam pierwszego męskiego przedstawiciela, jestem w szoku muszę przyznać

[Śniegowa]

Napisane przez szyszyniak

A mnie zastanawia skąd takie kropki na malowaniu u Śniegowej na serdecznym palcu. Wyglądają jakby perforacja od serwetki się odbiła. Są słabo widoczne te kropki, ale są i mnie zaintrygowały xD Tak więc - co to za kropki i skąd się wzięły?

To bąbelki od topa, paskudo Końcóweczka sama we flaszce, więc bąbelki się pojawiły.

Napisane przez My_blue

to kto mi teraz opowie co tutaj naspamowałyście przez ostatnie 2 tygodnie ?

Ojjjjj się nie da.....

[lolli_pop]

Śniegowa - ale pa jak się zna skubany :P moja szkoła

[Śniegowa]

Napisane przez lolli_pop

Śniegowa - ale pa jak się zna skubany :P moja szkoła

Ale jaki złośliwy, diabelnik jeden

[szyszyniak]

Nie złośliwy a spostrzegawczy :P

[Śniegowa]

Ale oskarżenie serwtkowe odbieram jako bolesna szpilę. Kwiatuszki malowane były w 100 ręcznie, maleńkim pędzelkiem. Ponad godzinę je Młoda malowała. Na szczeście bąneleczki widoczne sa tylko na tak dużym zbliżeniu. Na żywo niezauważalne.

[queencarrot]

Napisane przez Damaris_

Wrzucam swój dzisiejszy wzorek

O ja Cię! Ja nawet nie wiedziałam, że Whale's Nail to Twój blog?
Te różyczki są rozkoszne

Napisane przez szyszyniak

Zostałem tutaj zesłany przez lolli raczej ze względu na idoser lolli się bardzo pozytywnie wyrażała o Was to miałem ochotę poznać i się przekonać ;D Wrzuciłem "wpisowe" zdjęcie na imageshack
ZDJĘCIE
Zdjęcie wykonane wg wszelkich rad i wskazań lolli xD

Pozdrowienia

No pięknie, facet na forum, a ja nieumalowana i w piżamie

Napisane przez Czarna Orchidea

Damaris a ja nie wiedziałam że to Twój blog:p

Oooo, nie jestem sama

Napisane przez lolli_pop

Ciekawe czy Szyszyniak też będzie miał za rok 100 lakierów :P

Nie żebym Was o to obwiniała, ale ja przez pół roku nazbierałam osiemdziesiąt

Napisane przez trellemorele

To prawda, takie prawdziwe białe wesele ma się raz w życiu Ale to zależy od wyznania ale to inna sprawa .
(...)
Muszę kupić ten olej z granatem .. olejek koniecznie kokosowy! a może odżywki będziesz sobie sama robić? Da się a są o niebo lepsze od tych kupnych .

Dzisiaj pojadę po kokosowy
Tylko najpierw może sprawdzę swój stan konta

Napisane przez paulownia

Hu jak ja wychodzilam za maz, to jedyny wydatek to byly obraczki - TZ kupil. Bez wesela, bez kupy ludzi, dwoch swiadkow, obiad w restauracji, kawa w domu. Najpiekniejszy dzien mojego zycia, nawiasem mowic.

No tak, pięknie, ładnie, tanio, ale to nie moje marzenie

Napisane przez Śniegowa

A oto moje dzisiejsze pazurki malowane przez moja córcię

Przyślij córę na wakacje do cioci Moniki

Napisane przez My_blue

Ale cały czas pamiętam o Was ! I tęsknie !

My też tęsknimy!

Napisane przez szyszyniak

Nie złośliwy a spostrzegawczy :P

Eeee, jakbyś był złośliwy, to miałbyś u mnie plusa, a tak, to spadaj

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Śniegowa

Ale oskarżenie serwtkowe odbieram jako bolesna szpilę. Kwiatuszki malowane były w 100 ręcznie, maleńkim pędzelkiem. Ponad godzinę je Młoda malowała. Na szczeście bąneleczki widoczne sa tylko na tak dużym zbliżeniu. Na żywo niezauważalne.

Piękne są, nie słuchaj niezłośliwego Szyszka
No już, ja szpilę wyciągam, przy okazji wsadzę Szyszce glana w kuper

[Śniegowa]

Napisane przez queencarrot

Piękne są, nie słuchaj niezłośliwego Szyszka
No już, ja szpilę wyciągam, przy okazji wsadzę Szyszce glana w kuper

Chlip chlip, no juz jakoś mi lepiej.

[szyszyniak]

Też mam glany i nie zawaham się nimi bronić :P

Doceniam ilość pracy włożonej w wykonanie wzorku - wiem jak ciężko jest malować takie malutkie rzeczy (malowałem mozaiki ścieżek elektronicznych nie raz...).

->Ruda
Jeszcze mogę być złośliwy :P ale mi się zwyczajnie nie chce :P

[queencarrot]

Napisane przez Śniegowa

Chlip chlip, no juz jakoś mi lepiej.

No już Bedę Cię bronić do ostatniej kropli lakieru! (Czy jakoś tam to szło )

Napisane przez szyszyniak

Też mam glany i nie zawaham się nimi bronić :P

Doceniam ilość pracy włożonej w wykonanie wzorku - wiem jak ciężko jest malować takie malutkie rzeczy (malowałem mozaiki ścieżek elektronicznych nie raz...).

->Ruda
Jeszcze mogę być złośliwy :P ale mi się zwyczajnie nie chce :P

Złośliwy? Nie próbuj pobić mistrza złośliwości i spamu z tego forum, Robaczku

Ja tym bardziej doceniam, bo mój Parkinson i ja od niedawna malujemy figurki do gier bitewnych

[Śniegowa]

Napisane przez queencarrot

No już Bedę Cię bronić do ostatniej kropli lakieru! (Czy jakoś tam to szło )



Złośliwy? Nie próbuj pobić mistrza złośliwości i spamu z tego forum, Robaczku

Ja tym bardziej doceniam, bo mój Parkinson i ja od niedawna malujemy figurki do gier bitewnych

Dziękuuuuję


Robaczku.... hahahahaaahaaa to zabrzmiało wybitnie dwuznacznie

[queencarrot]

Napisane przez Śniegowa

Dziękuuuuję

Robaczku.... hahahahaaahaaa to zabrzmiało wybitnie dwuznacznie

Śniegowa, diable, dopiero teraz załapałam dwuznacznosć

[My_blue]

Loli, wiesz może czy w moim Rosmanie dostane tą słynną odżywkę Eveline 8w1 czy jakoś tak ? Bo kompletnie nie wiem gdzie mogłaby leżeć ..

Dużo o niej piszą, nigdy nie czytałam bo zawsze myślałam sobie : "A, mam swojego kochanego Nail Teka" ale teraz Nail Tek się kończy, chciałabym go trochę przyoszczędzić i kupić go tańszego, w dodatku moje paznokcie przechodzą jakiś koszmar, a po ostatniej notce Rudej (tak!czytam Twojego bloga!jako jedynego!) jestem zachwycona jego działaniem, na podstawie jej paznokci oczywiście

[queencarrot]

Napisane przez My_blue

Loli, wiesz może czy w moim Rosmanie dostane tą słynną odżywkę Eveline 8w1 czy jakoś tak ? Bo kompletnie nie wiem gdzie mogłaby leżeć ..

Dużo o niej piszą, nigdy nie czytałam bo zawsze myślałam sobie : "A, mam swojego kochanego Nail Teka" ale teraz Nail Tek się kończy, chciałabym go trochę przyoszczędzić i kupić go tańszego, w dodatku moje paznokcie przechodzą jakiś koszmar, a po ostatniej notce Rudej (tak!czytam Twojego bloga!jako jedynego!) jestem zachwycona jego działaniem, na podstawie jej paznokci oczywiście

O ja! Mam czytelniczkę!
Eveline chyba w każdym Rossmannie jest. U mnie leży mniej więcej tam, gdzie są zmywacze do paznokci, na najniższej półeczce.

[Śniegowa]

Napisane przez queencarrot

Śniegowa, diable, dopiero teraz załapałam dwuznacznosć

polecam się na przyszłość

[My_blue]

Ruda, proszę się nie śmiać ! Serio czytam
Dzięki, poszukam, może coś się znajdzie w moim

[Mmedeah88]

Ło matko bosko... Facet na pazurkowym
Btw- uroczy av

Śniegowa, ale masz zdolną córę! Ja w jej wieku jak już zabrałam się do malowania paznokci, to oprócz płytki było zamalowane jeszcze pół palca A ona takie piękne kwiatki robi

Ruda, czy Ty i Twoje przenajświętsze obuwie pojawicie się w maju na koncercie Metalliki?

A ja pomalowałam pazurki. Ciężko było, bo mam dzisiaj strasznego Parkinsona... Nobla temu, kto wymyślił korektory Porobiłam zdjęcia, ale mój aparat nieco przekłamał kolory... Mój pierwszy Glam Wear i najpewniej nie ostatni. Takiego połysku na paznokciach jeszcze nie miałam