Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[brumek]

Napisane przez marzena_S

1. To ja Ci już mówię jaki u Nas przelicznik minutowy. W dzień je maksymalnie 5 minut, natomiast karmienie po kąpieli to jakieś 10 minut, a te późniejsze nocne to minimum po 5 minut.

2. Co do jedzenia to u nas było identycznie. Przełom nastąpił w momencie jak Hania zobaczyła, że zjadam marchewkę z jabłkiem z jej miski wydając dźwięki zadowolenia. Od razu się buzia zaczęła otwierać i odruch wymiotny zniknął.

3. Na ostatnim zdjęciu Tymek wygląda jakby chciał "strzelić" papką w fotografa.

4. U Nas weekend bardzo intensywny. Wczoraj zakupy, a wieczorem poszliśmy na urodziny do znajomych. Miałam obawy, bo wychodziliśmy z domu po 19. Hania bez kąpieli i nie wiedziałam czy zaśnie w nowym miejscu. Na szczęście wszystko było w porządku, rozsyłała uśmiechy na prawo i lewo, gadała, piszczała. "Pobalowała" z nami do 20.30,a potem grzecznie poszła spać. Jak przebudziła się przed 24, to ją nakarmiłam i zwinęliśmy się do domu. Dzisiaj z kolei do nas wpadli znajomi na kawę i ciacho, a później zaliczyłam basen. Wreszcie się zmobilizowałam, chociaż pewnie bardziej pomogła mi świadomość, że nie samym cyckiem Hania żyje i tata da jej obiadek pod moją nieobecność jeśli nie zdążę wrócić.

5. Trochę szokujecie mówiąc, że "tatowie" na spacerki nie chodzą. Mój tż już dumnie kroczył z wózkiem i tygodniową Hanią w środku, kiedy ja po cc nie nadawałam się na dłuższe dystanse. Do tej pory wychodzi z nią jak tylko jest w domu, nawet sam proponuje i wszystko sobie uszykuje bez mojej pomocy. (może wewnętrznie jest bardziej kobietą, a nie facetem? )

1. Dzięki, mój aniele To mnie pocieszyłaś, bo do 5 minut to i my dochodzimy z reguły A po kąpieli i o północy to ponad 10 nawet (choć dziś było 7 bo się koledze usnęło )

2. U nas na razie nie zadziałało. Bo też próbowaliśmy. Sama wsuwałam tę dynię nieszczęsną i jeszcze męża karmiłam A Tymcio tylko sie patrzył jak na wariatów

3. Myślę że chciał

4. Anioł nie dziecko!!! Daje Wam pożyć córeczka

5. Mój nigdy jeszcze sam nie był A i ze mną rzadko mu się zdarza
(a tego, co w nawiasie napisałaś, to mu lepiej nie powtarzaj, bo w imię swojej męskości zarzuci spacerowanie )

[aania_20]

dzień dobry :)

Napisane przez rysiki

Dobra babolki przyznac sie kto podmienił moją Asię. Wczoraj budziła się w nocy z załosnym płaczem. W dzień też nie spokojna.

oj, biedna

Napisane przez brumek

A na wieści z pola bitwy (czyt. wizyty u szwagra) czekam z niecierpliwością To ten chrzestny Adasia, tak?

Tak
mąż nie tyle zaborczy, ile znając życie to by zasnął

Napisane przez marzena_S

Trochę szokujecie mówiąc, że "tatowie" na spacerki nie chodzą. Mój tż już dumnie kroczył z wózkiem i tygodniową Hanią w środku, kiedy ja po cc nie nadawałam się na dłuższe dystanse. Do tej pory wychodzi z nią jak tylko jest w domu, nawet sam proponuje i wszystko sobie uszykuje bez mojej pomocy. (może wewnętrznie jest bardziej kobietą, a nie facetem? )

mój chodzi nie muszę specjalnie prosić nawet

[jacieeeee]

Zommmbbbbieeeee.....
Złłłłooooo......

Dzień dobry

[Marina1]

Napisane przez jacieeeee

Zommmbbbbieeeee.....
Złłłłooooo......

Dzień dobry

Podpisuję się...
Złłłłłłłłłłłooooo!
Yeah

[karolinee1983]

Cześć

Fotki Agaty, Denisa cudowne!
Brumek fajnie wyszedł Tymkowy komiks

Brumek moja zawsze jadła ok. 5 minut teraz bywa, że dłużej, ale to jest zawsze maks 10 minut



Coś chyba miałam jeszcze napisać z pamięci... ale pamięć mnie zwiodła
U nas noc ciężkawa bo... kładziemy małą do łóżeczka spać pobudki co dwie godziny, zmiana pampka z koopy w nocy (ona nigdy w nocy nie robi wtf? ), przy tym wielka histeria bo się dziecko rozbudziło (trzeba było nie srać ), pobudka o 6.30 ( i to jest dobry wynik, bo w nd. wstała o 5 ) To tyle na razie

[pieleszka]

cześć
my dzisiaj od 7 na nogach bo tatusia budzik nas obudził
bella ja też planuję mszę na roczek, potem obiad i ciasto, a jak się goście zasiedzą to grill na kolację
brumku Tymek na pewno w końcu zaskoczy jedzenie obiadków... Hani zajęło to ok. 3 tyg, a pierwszą rzeczą, którą w końcu ze smakiem wsunęła była zupka ugotowana przez mamusię
jaciee i Marinka dla Was zombiaki

my dzisiaj na pierwszą godzinę do żłobka... mam nadzieje, że Hania wytrwa

[patik87]

- i wszystko jasne,


Bez odbioru

[Kajool]

Napisane przez dziubek79

co do pogrubionego , przepraszam ale nie mogłam sie powstrzymać

Sweet sto lat babo

to i ja dla potomnych (nowych nie klubowych koleżanek w stawię mojego łobuza )

ale wstyd, ostatnio z ortografia u mnie strasznie. Srzelam takie byki jak nigdy. Mam teorie, ze to przez permanentne zmeczenie gdzies jakas czesc mozgu, odpowiadajaca za ortografie sie wylaczyla.

Napisane przez jacieeeee

Zommmbbbbieeeee.....
Złłłłooooo......

Dzień dobry

witam ja tez
Mlody ostatnio budzi sie punkt 1 z placzem i nie moge go utulic a dzisiaj jeszcze do pluga

[Stronczek27]

Napisane przez bella7

Hej
Wiktorio wszystkiego najlepszego!

Dziekujemy

Napisane przez madziaranew

Witam .
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantow.

Dziekujemy

Napisane przez meszsares

Gratulacje dla Solenizantow - Wiki, Leny i Lilianki!

dziekujemy

Napisane przez Kajool

gratuluje dla solenizantow,

Dziekujemy

Napisane przez adrji

dla Wiki wielki slodki buziak

dziekujemy

Napisane przez youyou

sto lat dla Lenki, Lilki i Wiktorii

dziekujemy

Napisane przez Natka_

klask i:DLA LILII, LENY I WIKTROII : roza:
.

dziekujemy

Napisane przez aania_20

[COLOR=DarkGreen]

Lenko, Lilianko i Wiki, wszystkiego najlepszego!!!!

dziekujemy

Napisane przez rysiki

sto lat dla Lenki, Lilki i Wiktorii

dziekujemy

CrazyMachine i MarzenaS rowniez dziekujemy (nie zacytowalo mi)
Mam nadzieje ze nikogo nie pominelam


i dzien dobry

[alibany]

witam po weekendowo!!

Przede wszystkim zaległe ale szczere życzonka dla wszystkich solenizantów!!!:roz a:

Gratulację nowych ząbków i pierwszych nowych posiłków

Agata, Dominik, Szymek, Tymek w komiksie cudne dzieciaczki
(dziubek już rozumiem skąd określenie denis na Szymona)
A wcześniej nie wyraziłam chyba jeszcze zachwytu nad Hanią w swojej nowej furce


Bella uważam, że to idealne rozwiązanie z organizacją roczku dziewczynek w niedzielę! To już tylko 2 mce, ja już wybiegam do naszego roczku w lipcu...myślą o organizacji roczku jestem co najmniej tak podekscytowana jak zbliżającym się porodem rok temu


U nas miły weekend. Tż zjechał w pt wieczorkiem, godzinkę temu wyjechał znowu na ponad tydzień. Był w szoku, jak przez ostatnie 1,5 tygodnia Ala się zmieniła, nabyła nowych umiejętności. Pewnie za kolejne 1,5 tygodnia jak wróci znowu go czymś zaskoczy!


Dziewczyny karmiące pepti!!!!
Wszędzie jest takie ograniczenie, że na miesiąc przysługuje 6 puszek pepti refundowanego? Kończy mi się już ostatnia puszka i co muszę teraz kupić bez refundacji? Czy jakoś to obchodzicie?

[adrji]

dzień dobry na nowy tydzien

wchodze z rana a tu takie niespodzianki dla nieklubowiczek czytam a tu jedno drugie zdjęcie
Dziubek jak twoj synek jest roześmiany!!! zadowolony!!!
Brumek Tymek fajniutki
a z jedzeniem to chyba jak wiekszość szkrabulców pierwsze próby łyzeczkowe pogardzone
z tych pierwszych smakow to fajne są gerbera same brokułki

Napisane przez marzena_S

Trochę szokujecie mówiąc, że "tatowie" na spacerki nie chodzą. Mój tż już dumnie kroczył z wózkiem i tygodniową Hanią w środku, kiedy ja po cc nie nadawałam się na dłuższe dystanse. Do tej pory wychodzi z nią jak tylko jest w domu, nawet sam proponuje i wszystko sobie uszykuje bez mojej pomocy. (może wewnętrznie jest bardziej kobietą, a nie facetem? )

u mnie podobnie od pierwszych tygodni, zresztą weekendy należą do niego, spacery to chwila gdy mogę sobie całkiem w ciszy odetchnąć zrobić coś spokojnie w domu a on dumny na mieście
zresztą ja to bardzo czesto "sprzedaje" komu się da cioci dziadkom (teraz własnie synek ze spacerową nianką dziadkiem a ja mam chwile dla was na snidanko i kawke )
a niechodzacy, mamy macie obawy samych wysłać?? czy tatowie mają obawy??

Bella mi tez się wydaje, że to bardzo dobra opcja sobota/niedziela najlepsza dla pracujących i dla takich maluszków na kinderbal
u nas w tym roku roczek jak na zamówienie wypada w niedziele
pewnie będzie jakiś kinderbal w ogrodzie no mam nadzieje że będzie juz ciepło

ale mi się zachciało kina od tych oskarów, kurcze musze jakos to wykombinować zaleglosci mam ze hoho!

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez karolinee1983

Cześć

U nas noc ciężkawa bo... kładziemy małą do łóżeczka spać pobudki co dwie godziny, zmiana pampka z koopy w nocy (ona nigdy w nocy nie robi wtf? ), przy tym wielka histeria bo się dziecko rozbudziło (trzeba było nie srać ), pobudka o 6.30 ( i to jest dobry wynik, bo w nd. wstała o 5 ) To tyle na razie

Napisane przez pieleszka

my dzisiaj na pierwszą godzinę do żłobka... mam nadzieje, że Hania wytrwa

[Shira_83]

Bry Kuny

Napisane przez patik87

padam na pysk.
Jak dzisiaj mi zafunduje taką noc jak 5 ostatnich to długo nie pociągnę

pociągniesz pociągniesz! przecież matka to najsilniejszy człowiek na ziemi

Napisane przez Naataaszkaa

Wieeelka góra prasowania się na mnie patrzy i się śmieje jak głupia

góra się śmieje czy Ty? nie no już poprasowałaś nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Napisane przez Scio

Nasze blw.
Wrzuciłam w K. ale niech i nie klubowiczkipoznają moją Agatke

Jakaś nie w sosie dziś jestem. Nie chce mi się nadrabiać. Nic mi sie nie chce

ale duża już Agatka

Napisane przez brumek

A jeśli chodzi o słoiczek to dokładnie jak wczoraj, z tym że dziś doszedł jeszcze odruch wymiotny

nauczy się tylko czas może nas uratować

Napisane przez bella7

Bliźniaczki dziękują cioteczkom...

Dziewczyny jak wiadomo, Wy tutaj jesteście najlepsze w doradzaniu. Pomożecie?
Otóź, nie chcemy wyprawiac jakiegos wielkiego roczku a jakby nie było to juz za dwa miesiące. I myśleliśmy zamówić msze za ich pierwszy rok życia a swoja drogą mamy za co dziękować, bo mimo wcześniactwa są zdrowe. I roczek wypada w czwartek, a myślimy jeszcze o uroczystaej mszy w niedziele, tak by mogli uczestniczyć rodzice chrzestni ( my wcale nie myslimy o prezentach, bo chyba juz wszystko mają, a po prostu by najbliższa rodzina była z nami w ten szczególny dzień) a wiadomo w tygodniu wszyscy pracuja itd. Po mszy byłby obiad + jakieś ciasto

Doradżcie pliss, bo my te msze musimy zamówić wcześniej

http://allegro.pl/kubek-360-junior-2...155466431.html - mamusie starszych dzieciaczków macie coś takiego?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Mam nadzieję,że nie zamotałam

wszystkiego naj dla dziewczynek!!! klaski:

imprezkę bym zrobiła w niedzielę
moja siostra ma taki kubek jest bardzo zadowolona Żbik go odziedziczy bo nasza Mery (moja chrześnica) już nauczyła się pić z normalnego kubka

Napisane przez Marina1

Podpisuję się...
Złłłłłłłłłłłooooo!
Yeah

podpisuję się pod podpisanym

Napisane przez pieleszka

my dzisiaj na pierwszą godzinę do żłobka... mam nadzieje, że Hania wytrwa

będzie dobrze Hanyski to dzielne dziewczynki

co u nas? hmmm nic nowego jutro wizyta u pana "na dobry sen"

aaaa Wiki!!!! naj naj naj!!!!

[Scio]

Bella ja tez jestem za niedzielą

Dziękujemy za komplementy.

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Zommmbbbbieeeee.....
Złłłłooooo......

Dzień dobry

ja dziś coś w podobny deseń...

Napisane przez Marina1

Podpisuję się...
Złłłłłłłłłłłooooo!
Yeah

Napisane przez patik87

- i wszystko jasne,


Bez odbioru

ja może nie cała nockę miałam złą, ale od 5 moje dziecko miało problemy z samym sobą

Napisane przez pieleszka

cześć
my dzisiaj od 7 na nogach bo tatusia budzik nas obudził
bella ja też planuję mszę na roczek, potem obiad i ciasto, a jak się goście zasiedzą to grill na kolację
brumku Tymek na pewno w końcu zaskoczy jedzenie obiadków... Hani zajęło to ok. 3 tyg, a pierwszą rzeczą, którą w końcu ze smakiem wsunęła była zupka ugotowana przez mamusię
jaciee i Marinka dla Was zombiaki

my dzisiaj na pierwszą godzinę do żłobka... mam nadzieje, że Hania wytrwa

bry (się okaże )

[agadus]

Napisane przez brumek

Nataszka - diagnozuj dziewczyno!

ja nie Nataszka, ale powiem Ci ,że masz niesforne brwi, sama nic nie rób idż do dobrej kosmetyczki, nieraz trzeba się kilka razy wybrać,żeby nadac kształt brwiom, a później będziesz wyrywac tylko te co odrastają,
tak jak u mnie było, raz poszłam, a teraz wylko wyrywam te co mi odrastaja, no i ja sie cieszę ,że na tyle mam ciemne brwi,że nie musze robić henny, raz robiłam z ciekawości, ale nic nie było widać

Napisane przez Kajool

agadus cosik slyszalam,, ze niedlugo nie bedzie mozna wozic dzieci na podstawkach.

naprawdę?? a gdfzie to wyczytałaś??

Napisane przez zapałeczka

Mam pytanie do Was... Czytam o wózkach w internecie, bo szukam aktualnie spacerówki. Natknęłam się na jakiś wykaz 14 wózków, w których są jakieś substancje rakotwórcze
I powiedzcie mi, czy mam w to wierzyć, czy to podpucha jakaś?

nie to nie podpucha, masz tu link,
http://www.pro-test.pl/tests_article...%C3%B3zka.html

http://www.pro-test.pl/tests_article...2%A0jazda.html

ja wózek głęboki mam firmy polskiej z polskimi materiałami, a spacerówka to chicco, made in italy, nie made in china

bella ja miałam te dwa kubki, to powiem,że sa super, polecam

a ja nieskromnie witam się

nocka średnia, Nati budziła się z 7 razy, i jeszcze mąż obudził mnie o 5.25 dokładnie, jak wychodził do pracy, juz nie usnęłam

Marina ten kisiel co podawałaś przepis w K. super, Nati wcinała jak szalona, a ja dzisiaj robię nutellę domową, kiedyś kiedyś Żaneta podawała link i sobie go zapisałam, jestem ciekawa smaku

[dziubek79]

Napisane przez Scio

Bella ja tez jestem za niedzielą

Dziękujemy za komplementy.

za efekty diety !!!!! chylę czoła

Napisane przez alibany

Agata, Dominik, Szymek, Tymek w komiksie cudne dzieciaczki
(dziubek już rozumiem skąd określenie denis na Szymona)
A wcześniej nie wyraziłam chyba jeszcze zachwytu nad Hanią w swojej nowej furce

no Denisem mianował go mąż Marzenki i się przyjęło

Napisane przez adrji

wchodze z rana a tu takie niespodzianki dla nieklubowiczek czytam a tu jedno drugie zdjęcie
Dziubek jak twoj synek jest roześmiany!!! zadowolony!!!
Brumek Tymek fajniutki
a z jedzeniem to chyba jak wiekszość szkrabulców pierwsze próby łyzeczkowe pogardzone
z tych pierwszych smakow to fajne są gerbera same brokułki

[83monia]

bella - u mnie zawsze impreze robi sie w weekend urodzinowa, bo inaczej nikt nie zdazyłby przyjechac, ludzie maja daleko i pracują

[jacieeeee]

No to siedzę już w pracy

Po drugiej kawie. Zaraz zrobię sobie trzecią.

Dominik obudził się najpierw po 2 w nocy na pogaduchy, dostał flachę i ledwo zasnął. ALe chyba tylko po to żeby po 5 obudzić się na dobre

Rano moja mama go uśpiła, ale spał tylko 20 minut.
Myślicie, że 3 drzemki w dzień to za dużo? (po 8, po 12, koło 16)
Wstaje zawsze koło 6.
Chyba muszę go poprzestawiać.

[83monia]

Napisane przez agadus

naprawdę?? a gdfzie to wyczytałaś??

nie dla poddupników
http://fotelik.info/pl/news/siedzisk...chrony,76.html

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

No to siedzę już w pracy

Po drugiej kawie. Zaraz zrobię sobie trzecią.

Dominik obudził się najpierw po 2 w nocy na pogaduchy, dostał flachę i ledwo zasnął. ALe chyba tylko po to żeby po 5 obudzić się na dobre

Rano moja mama go uśpiła, ale spał tylko 20 minut.
Myślicie, że 3 drzemki w dzień to za dużo? (po 8, po 12, koło 16)
Wstaje zawsze koło 6.
Chyba muszę go poprzestawiać.

wiesz co mój ma 2 drzemki, jedną ok9:30-10 -maksymalnie do 11
a drugą między 13-16 (z czego najczęściej budzi się ok 15) .
Kładziemy go spać ok 19 i czasem ma problem z zaśnięciem
Jakby spał mi do 18 to nie ma opcji,żeby spał pewnie przed 22-23.

Pomimo,że spi mniej też budzi się często miedzy 3-5 i ląduje u nas gdzie dosypia do góra 7

Pewnie wszystko zalezy od dziecka ale patrząc na moje aktywne dziecko to 3 drzemki byłyby za dużą ilością snu w dzień.

[Kajool]

Napisane przez agadus

ja nie Nataszka, ale powiem Ci ,że masz niesforne brwi, sama nic nie rób idż do dobrej kosmetyczki, nieraz trzeba się kilka razy wybrać,żeby nadac kształt brwiom, a później będziesz wyrywac tylko te co odrastają,
tak jak u mnie było, raz poszłam, a teraz wylko wyrywam te co mi odrastaja, no i ja sie cieszę ,że na tyle mam ciemne brwi,że nie musze robić henny, raz robiłam z ciekawości, ale nic nie było widać

naprawdę?? a gdfzie to wyczytałaś??


nie to nie podpucha, masz tu link,
http://www.pro-test.pl/tests_article...%C3%B3zka.html

http://www.pro-test.pl/tests_article...2%A0jazda.html

ja wózek głęboki mam firmy polskiej z polskimi materiałami, a spacerówka to chicco, made in italy, nie made in china

bella ja miałam te dwa kubki, to powiem,że sa super, polecam

a ja nieskromnie witam się

nocka średnia, Nati budziła się z 7 razy, i jeszcze mąż obudził mnie o 5.25 dokładnie, jak wychodził do pracy, juz nie usnęłam

Marina ten kisiel co podawałaś przepis w K. super, Nati wcinała jak szalona, a ja dzisiaj robię nutellę domową, kiedyś kiedyś Żaneta podawała link i sobie go zapisałam, jestem ciekawa smaku

miedzy innymi tutaj http://fotelik.info/pl/news/siedzisk...chrony,76.html
ale nie wiem od kiedy ma

Napisane przez jacieeeee

No to siedzę już w pracy

Po drugiej kawie. Zaraz zrobię sobie trzecią.

Dominik obudził się najpierw po 2 w nocy na pogaduchy, dostał flachę i ledwo zasnął. ALe chyba tylko po to żeby po 5 obudzić się na dobre

Rano moja mama go uśpiła, ale spał tylko 20 minut.
Myślicie, że 3 drzemki w dzień to za dużo? (po 8, po 12, koło 16)
Wstaje zawsze koło 6.
Chyba muszę go poprzestawiać.

tez siedze w pracy i współczuje nocki

[Stronczek27]

Napisane przez Shira_83

aaaa Wiki!!!! naj naj naj!!!!

dziekujemy

Napisane przez agadus

Marina ten kisiel co podawałaś przepis w K. super, Nati wcinała jak szalona, a ja dzisiaj robię nutellę domową, kiedyś kiedyś Żaneta podawała link i sobie go zapisałam, jestem ciekawa smaku

Moglabys wstawic przepis na ten kisiel tu?

Wiki wlasnie padla na swoja pierwsza dzis drzemke. mam nadzieje ze 1,5 godziny pospi. Mam mase roboty
Musze tez powiedziec ze Od okolo tygodnia nie daje jej juz mleka w nocy, jak sie obudzi dostaje kilka lykow herbatki i zasypia dalej. Kochana dziewczyna....
Wczoraj puscilam jej kaczuszki na YT i klaskalam w rytm muzyki (tam gdzie sie przy kaczuszkach klaska) zasmiewala sie w glos az tchu zlapac nie mogla. Tz nagral troche na telefonie.
Cos mialam jeszcze pisac ale wylecialo mi z glowy... lece do swoich zajec, zajrze pozniej

[Shira_83]

Napisane przez agadus

Marina ten kisiel co podawałaś przepis w K. super, Nati wcinała jak szalona, a ja dzisiaj robię nutellę domową, kiedyś kiedyś Żaneta podawała link i sobie go zapisałam, jestem ciekawa smaku

nutella?? napisz mi przepis

Napisane przez jacieeeee

No to siedzę już w pracy

Po drugiej kawie. Zaraz zrobię sobie trzecią.

Dominik obudził się najpierw po 2 w nocy na pogaduchy, dostał flachę i ledwo zasnął. ALe chyba tylko po to żeby po 5 obudzić się na dobre

Rano moja mama go uśpiła, ale spał tylko 20 minut.
Myślicie, że 3 drzemki w dzień to za dużo? (po 8, po 12, koło 16)
Wstaje zawsze koło 6.
Chyba muszę go poprzestawiać.

mój wstaje o 7 rano zwykle już na dobre(nie mówimy o wstawaniu do drania) i ma dwie koło 9.30 i koło 13.30 o 19 idzie spać. a i tak budzi się jak mały prosiaczek!

[patik87]

Brumek niezły komiks - jak to robisz? w photoshppie? a no tak mąż informatyk ma swoje sposoby... ( swoją drogą- pewnie w ten sposób komiksowy odrobinę chronisz prywatność, co?)
Ale masz oczyska- wiadomo po kim Tymek je odziedziczył.
Ja nie lubię cienkich brwi, takich niteczek wyskubanych jak kura przez jastrzębia. Na moje oko wizualnie są ładne. Ale Nataszka fachowym okiem oceni

Pojawiły się zdjęcia naszych dorosłych maluchów.
i Denis, i Agatka i Tymek i wszystkie w klubie które widziałam- Adaś, Bellówna, wszystkie wszystkie są cudowne, piękne.

Martwię się trochę. Cy wszystkie lipcowe dzieci już siedzą?
Sara nie, i daleko jej do tego. Jak ją posadzę to od razu leci na bok. Więc nie sadzam.

[agadus]

tu link do nutelli
http://www.youtube.com/watch?v=lFkwDqaNMx4

z siedziskiem, nie wiedziałam,

kisiel:

KISIELEK :-D

potrzebny jest dowolny soczek- ja robiłam z bobovity o smaku owoce lasu.

50 ml soku zagotować, drugie 50 ml wymieszać z jedną czubatą łyżeczka mąki ziemniaczanej i wlać do gotującego soku.mieszając doprowadzić do wrzenia, ostudzić i gotowe :-D

tylko ja dałam troszkę mniej mąki ziemniaczanej, bo by mi za gęste wyszło

[Stronczek27]

Napisane przez agadus

tu link do nutelli
http://www.youtube.com/watch?v=lFkwDqaNMx4

z siedziskiem, nie wiedziałam,

kisiel:

KISIELEK :-D

potrzebny jest dowolny soczek- ja robiłam z bobovity o smaku owoce lasu.

50 ml soku zagotować, drugie 50 ml wymieszać z jedną czubatą łyżeczka mąki ziemniaczanej i wlać do gotującego soku.mieszając doprowadzić do wrzenia, ostudzić i gotowe :-D

tylko ja dałam troszkę mniej mąki ziemniaczanej, bo by mi za gęste wyszło

ja wlasnie ostatnio sie zastanawialam od kiedy kisielki mozna dawac.

[83monia]

Napisane przez patik87

Martwię się trochę. Cy wszystkie lipcowe dzieci już siedzą?
Sara nie, i daleko jej do tego. Jak ją posadzę to od razu leci na bok. Więc nie sadzam.

powiedzmy ze jak posadze to nie leci od razu ale jak sięga po zabawke to leci do przodu czy na bok, a jak sie wscieknie to rzuca sie do tyłu

[rysiki]

Napisane przez brumek

1.A jak tam w pracy? Jak ta paskudna babeczka?

2.To jak też coś wstawię dla nieklubowiczek. nasze pierwsze próby z jedzonkiem, przerobione na komiks

1. W pracy tak sobie. Wielka Pani Kierownik podeszła do mnie i powiedziała, że mam jej oddać pieniądze za leczenie, bo po rozmowie ze mną się tak zdenerwowała, że w ledwo ją odratowali, bo dostała jakiegos krwotoku ( taa... akurat). Powiedziałam jej, że bardzo mi przykro, że jest chora, ale nie czuję się za to odpowiedzialna.
Ogólnie miała do mnie pretensje o wszystko. Ale szczerze mówiąc nie przejmuję się tym ( już nie), doszłam do wniosku, że nie będę się denerwowac kimś, kto 5 razy 6 liczy na kalkulatorze, a pisząc smsa do mnie pisze "bende o 13"... Dziwie się, że taka osoba jest na takim stanowisku..
W związku z tym, że potrzebujemy pieniędzy będę nadal tam pracowac. A poza tym dzięki tej pracy wreszcie zaczęłąm chudnąc (4kilo w 3 tygodnie), więc nie rzucę tej pracy, nie ma mowy !
2.

Napisane przez marzena_S

1.Na ostatnim zdjęciu Tymek wygląda jakby chciał "strzelić" papką w fotografa.
2.Trochę szokujecie mówiąc, że "tatowie" na spacerki nie chodzą. Mój tż już dumnie kroczył z wózkiem i tygodniową Hanią w środku, kiedy ja po cc nie nadawałam się na dłuższe dystanse. Do tej pory wychodzi z nią jak tylko jest w domu, nawet sam proponuje i wszystko sobie uszykuje bez mojej pomocy. (może wewnętrznie jest bardziej kobietą, a nie facetem? )

1. Dokładnie tak samo pomyślałam.
2. Myślę, że tatusiowie nie chodzą na spacery z dziećmi z prostej przyczyny- braku czasu.
U mnie ze spacerami jest tak, że kiedy ja idę do pracy, ubieram małą, idziemy pod prace TZ, on wychodzi z pracy, bierze wózek i idzie do domu, a ja wsiadam w tramwaj i jadę do roboty. Dzięki temu ja jestem w pracy troszkę przed czasem (nie znoszę się spóźniać) a Asia ma zaliczony spacer. Dzięki temu, że jestem w pracy i TZ zajmuje się Asią sam, ma z nią bardzo dobry kontakt. Robi przy niej wszystko włącznie z tym, że sam ją kąpie, czyta bajki a nawet prasuje jej ciuszki jak ja nie zdążę.

Napisane przez jacieeeee

Zommmbbbbieeeee.....
Złłłłooooo......

Dzień dobry

Napisane przez Marina1

Podpisuję się...
Złłłłłłłłłłłooooo!
Yeah

Napisane przez pieleszka

my dzisiaj na pierwszą godzinę do żłobka... mam nadzieje, że Hania wytrwa

U nas dzień taki sobie. Asia obudziłą się o 7 co jest do niej nie podobne, bo bywało, że spała do 10.30. A na dodatek ciągle piszczy
Pies się na mnie obraził i poszedł spac do kuchni..

[aania_20]

Napisane przez Kajool

witam ja tez
Mlody ostatnio budzi sie punkt 1 z placzem i nie moge go utulic a dzisiaj jeszcze do pluga

a jak Szymon ze zdrowiem?

Napisane przez jacieeeee

No to siedzę już w pracy

Po drugiej kawie. Zaraz zrobię sobie trzecią.

dołączę z trzecią zaraz, drugą mąż mi zrobił i wypiłam przed chwilą

rysiki, no co za kobieta! Ale ma tupet!

Byliśmy na pobieraniu krwi, morfologia na jutro. Kolejka, ponad godzinę czekaliśmy, w końcu mały zaczął popłakiwać bo to pora drzemki była, prawie zasypiał mi na ramieniu. Ludzie się gapili jak na ufo, tylko pani która miała bezpośrednio przed nami wchodzić wpuściła nas przed siebie. Ale przy pobieraniu spoko, jakieś piśnięcie, płaczu nie było

[Oliweczka1985]

!!JESTEM już z pracy piszę ale nie narzekam-fajnie jest wrócic na stare śmieci, ale żal jednak dziecko zostawic