Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012 - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-29, 10:06   #1231
aaagga
Raczkowanie
 
Avatar aaagga
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 381
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

sama płakałam jak to pisałam, teraz dopiero mam siły ryczeć ze szczęścia, opowieść jest prosto z serca

błagam nie przestraszcie się moim porodem: MOJE PROBLEMY WYNIKŁY Z BARDZO UMIĘŚNIONEGO KROCZA I OKSYTOCYNA STRASZNIE ROZBUJAŁA MI TE SKURCZE
i zazdroszczę dziewczynom co prą 15 minut i już po sprawie i tego wam wszystkim życzę.

dodam jeszcze że po porodzie od ręki - 7 kg
__________________
Dominik na świecie! Mój chłopczyk!!!

aaagga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:12   #1232
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
sama płakałam jak to pisałam, teraz dopiero mam siły ryczeć ze szczęścia, opowieść jest prosto z serca

błagam nie przestraszcie się moim porodem: MOJE PROBLEMY WYNIKŁY Z BARDZO UMIĘŚNIONEGO KROCZA I OKSYTOCYNA STRASZNIE ROZBUJAŁA MI TE SKURCZE
i zazdroszczę dziewczynom co prą 15 minut i już po sprawie i tego wam wszystkim życzę.

dodam jeszcze że po porodzie od ręki - 7 kg
kochana, a czy ja dobrze rozumiem, ze dzien przed porodem nie mialas ani skurczy ani nic co by na porod wskazywalo? I te sprzatanie tak poruszylo?
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:12   #1233
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

aaagga Twój opis rzeczywiście z jednej strony przerażający, a z drugiej niesamowicie piękny i wzruszający, bo przecież opisuje ten najwspanialszy cud - cud narodzin....
Jeszcze raz gratulacje i niech Malutki rośnie zdrowo
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:12   #1234
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

aaagga dzielna z Ciebie kobita

ja zmykam na to ktg i no możliwe, że mnie dzisiaj jednak czeka ta patologia :/
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:13   #1235
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
sama płakałam jak to pisałam, teraz dopiero mam siły ryczeć ze szczęścia, opowieść jest prosto z serca

błagam nie przestraszcie się moim porodem: MOJE PROBLEMY WYNIKŁY Z BARDZO UMIĘŚNIONEGO KROCZA I OKSYTOCYNA STRASZNIE ROZBUJAŁA MI TE SKURCZE
i zazdroszczę dziewczynom co prą 15 minut i już po sprawie i tego wam wszystkim życzę.

dodam jeszcze że po porodzie od ręki - 7 kg
Byłaś bardzo dzielna Każda z nas inaczej będzie to przechodziła, jedna lepiej, druga gorzej ale damy radę. Na szczęście dzidziolek jest już z Wami
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:16   #1236
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Aaagga, duzo przeszlas, teraz moze byc juz tylko lepiej
Zdawaj relacje jak sie czujesz, jak maly i jak kg leca w dol, mysle ze wiele z nas jest ciekawych

Monia, ludzie jaki sen! Calineczka normalnie

Mravka, mam nadzieje ze dzidzius grzecznie poczeka az tatus wroci z delegacji

Jolka kciuki za wizyte
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:19   #1237
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

U mojego gina KTG dalej zepsute czyli czekam do terminu i będę do niego dzwonić co dalej
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:31   #1238
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Mravka, manicure jeszcze nie jest poza zasiegiem moich mozliwosci, pedicure tez jakos daje rade - ledwo bo ledwo ale daje czasem mam tylko cale palce wkolo pazurka pomalowane lakierem
a manicure to szybciutko idzie - skorki usunac, przypilowac i maznac bezbarwnym - 15 minut i po bolu
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:36   #1239
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

natkulec ściskamy kciuki i czekamy na info
MoniqW nie daj sie tam w tym szpitalu
Aguskaa za dzisiejsza wizytę
aaagaa oj ale się wycierpiałaś ale najważniejsze że wszystko dobrze sie skończyło
konia super że dziewczynki grzeczne, oby tak dalej
agnes

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

a u mnie już od rana dziś była położna, serduszko Seby w normie, za to moje tętno 102 ciśnienie w normie bo 122/80, ale z tym pulsem to zawsze tzn przed ciążą miałam tak ok 90 i lekceważyłam to, ale położna mi powiedziała że po połogu mam się zabrać za siebie i iść do rodzinnego porobić badania i to wyjaśnić bo to ponoć nie jest prawidłowe
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:40   #1240
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mravka, manicure jeszcze nie jest poza zasiegiem moich mozliwosci, pedicure tez jakos daje rade - ledwo bo ledwo ale daje czasem mam tylko cale palce wkolo pazurka pomalowane lakierem
a manicure to szybciutko idzie - skorki usunac, przypilowac i maznac bezbarwnym - 15 minut i po bolu
ahh popierniczyłam palce u rak z palcami u stop mea culpa!
co nie zmienia faktu,ze i tak zawsze potrafie sobie zrobic tylko lewą dłon a ta druga jakos topornie idzie...

co do stop..bebzol blokuje mozliwosc swobodnego schylenia sie,ew pod katem ..a ze ja jeszcze nie mam wprawy to jedyne co mi sie udaje to spilowac na raty

desia no ja tez mam taka nadzieje,ze Mlody nie stwierdzi,ze pn to idealny dzien
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:40   #1241
Madziara 26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Aga jak czytałam Twój opis porodu to aż płakałam, sama nie wiem czemu ale łzy leciały ja wodospad Niagara.
Może dlatego że wyobraziłam siebie że to ja już urodziłam i tulę syna do siebie
Dobrze że miałaś oparcie w TŻ takich facetów to szukać jak igły w stogu siana, bo nie każdy by to wytrzymał.

Ja miałam tak samo. Gratulacje kochana

natkulec to czekamy z niecierpliwością na Ciebie i Madzie
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka

Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku.


http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png
Madziara 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:42   #1242
qsloncu
Wtajemniczenie
 
Avatar qsloncu
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 723
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
U mojego gina KTG dalej zepsute czyli czekam do terminu i będę do niego dzwonić co dalej
Ojej jaka masakra to kiedy zamierzaja to naprawić? jak urodzisz!!

ja się wybieram dziś na spacerek może coś się ruszy?? pewnie jak pierwsze dziecko - urodzę po terminie
__________________
Make every day a happy day


qsloncu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:45   #1243
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

czesc
spalam do 10.00 zjadlam sniadanko pije kawe i siedze na wizazu oczywiscie od rana

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość

JUTRO CZEKA MNIE WIZYTA WIĘC PROSZĘ O KCIUKI

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
DZIĘKUJEMY JESZCZE RAZ ZA GRATULACJE, WSPARCIE WIRTUALNE I CIEPŁE MYŚLI...

.
jestesmy z toba kochaana
Cytat:
Napisane przez MoniqW Pokaż wiadomość
Ja nadal w szpitalu :/
bedzie dobrze
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ja już na nogach.

Ale miałam dzisiaj sen że urodziłam i to naturalnie tylko na sali porodowej byłam tylko ja a położna przyszła jak już Ania wychodziła i łapała ją skąd się to bierze
ale sen
Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja mam plan żeby dziś być nadzwyczaj spokojną i nic nie sprzątam i nigdzie nie łażę i nie szaleję :P Po pierwsze nie chcę urodzić 29 lutego a po drugie jestem umówiona na dzis z kolegą i mężem na 19 i ma nam robić fotki brzucholkowe Ciekawa jestem czy coś sensowanego wyjdzie :P
ja tez nie zamierzam sie dzis forsować
aaagga bardzo dzielna jestes
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:45   #1244
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ahh popierniczyłam palce u rak z palcami u stop mea culpa!
co nie zmienia faktu,ze i tak zawsze potrafie sobie zrobic tylko lewą dłon a ta druga jakos topornie idzie...

co do stop..bebzol blokuje mozliwosc swobodnego schylenia sie,ew pod katem ..a ze ja jeszcze nie mam wprawy to jedyne co mi sie udaje to spilowac na raty

desia no ja tez mam taka nadzieje,ze Mlody nie stwierdzi,ze pn to idealny dzien
Ja zadzieram noge na wanne lub kibelek (zamkniety) i wtedy jakos mi latwiej bo kiedys robilam na siedzaco, przyciskalam noge do pupy i jechalam, a teraz tak nie idzie - bo sie wywracam do tylu

w tamten czwartek udalo mi sie nawet samodzielnie ogolic a wczesniej sie zapieralam, ze meza zagonie, ale jakos nie umiem sie przemoc i sama sie mecze a jaka potem dumna jestem dzisiaj lub jutro tez mnie czeka golonko, bo w piatek wizyta u gina, no i pozniej juz chyba do porodu sobie odpuszcze...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:46   #1245
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mravka, manicure jeszcze nie jest poza zasiegiem moich mozliwosci, pedicure tez jakos daje rade - ledwo bo ledwo ale daje czasem mam tylko cale palce wkolo pazurka pomalowane lakierem
a manicure to szybciutko idzie - skorki usunac, przypilowac i maznac bezbarwnym - 15 minut i po bolu
manicure to pikuś ale z malowaniem paznokci i stop sobie juz darowalam
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:46   #1246
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez qsloncu Pokaż wiadomość
Ojej jaka masakra to kiedy zamierzaja to naprawić? jak urodzisz!!
Pewnie tak wyjdzie. Zawsze zostaje szpital ale nie chce mi się kręcić na patologii póki jeszcze nie jestem zdrowa.
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:48   #1247
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytrynka, ja tak samo zaplanowalam sobie na dzisiaj totalny bezruch, ale d.upka boli juz od siedzenia i korci mnie zeby kurze poscierac, poodkurzac, cos posprzatac .... no i okna mnie wolaja ale to jutro ... dzisiaj tak po lebkach

Musze isc do sklepu bo nie mam nic na obiad... no i obiecalam mezowi pasztet kupic i kubusia bananowego wiec jeszcze musze zajsc do polaka ...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:51   #1248
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

emigra mnie tez bola cztery litery i juz nie wiem czy mam siedziec czy lezec masakra
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:56   #1249
qsloncu
Wtajemniczenie
 
Avatar qsloncu
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 723
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
manicure to pikuś ale z malowaniem paznokci i stop sobie juz darowalam
Ja jakoś dałam rade zrobić stópki ale było to ciężkie!!
Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Musze isc do sklepu bo nie mam nic na obiad... no i obiecalam mezowi pasztet kupic i kubusia bananowego wiec jeszcze musze zajsc do polaka ...
Zachcianki mężów.. Ja mam naszczęście blisko do polskiego sklepu Co robisz na obiad??

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Pewnie tak wyjdzie. Zawsze zostaje szpital ale nie chce mi się kręcić na patologii póki jeszcze nie jestem zdrowa.
Rozumiem.
__________________
Make every day a happy day


qsloncu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:57   #1250
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

aaagga ale się wycierpiałaś, no ale piękna relacja Dzielna kobieta z Ciebie i dzielny facet z Twojego męża

Dziewczyny oby Was póki co nie zabieralni na patologię, zawsze to lepiej w domku
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:58   #1251
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Byliśmy wczoraj z Kubą w laboratorium na pobraniu krwi na bilirubinę. Był bardzo dzielny i nawet nie płakał jak mu pani pobierała krew tylko stękał sobie. Chyba lubi jeździć autem, spał sobie smacznie w obie strony Chciałam dzisiaj jechać po wyniki ale mąż jest zajęty na działce bo przyszedł murarz i mu pomaga a z moją mamą boje sie go zostawić.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 10:58   #1252
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez qsloncu Pokaż wiadomość
Ja jakoś dałam rade zrobić stópki ale było to ciężkie!!
ja idę sobie bikini golić wiec trzymajcie kciuki mala gimnastyka mnie czeka
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:01   #1253
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość

a u mnie już od rana dziś była położna, serduszko Seby w normie, za to moje tętno 102 ciśnienie w normie bo 122/80, ale z tym pulsem to zawsze tzn przed ciążą miałam tak ok 90 i lekceważyłam to, ale położna mi powiedziała że po połogu mam się zabrać za siebie i iść do rodzinnego porobić badania i to wyjaśnić bo to ponoć nie jest prawidłowe
Podobno tetno w ciazy w granicach 100 to normalka, tak mi powiedzial kardiolog. No ale oczywiscie trzeba kontrolowac te sprawy.


Jolkaaa kciuki za wizyte!

aaagga wcale Ci sie nie dziwie ze tak opisalas swoj porod. Moj tez byl dla mnie trudnym przezyciem, a skurcze mialam od 2:30 w nocy. Fakt, ze nie byly bardzo bardzo mocne, ale bolaly juz a od 10:00 kiedy odeszly mi wody do 12 tez sciskalam reke meza i prawie wbijalam sie w lozko, bo z bolu wytrzymac nie moglam. Kiedys moze bys mi nie uwierzyla, ze mozna nie czuc euforii z zobaczenia swojego dziecka ale ja mialam takie same uczucia, ze od razu nie bylo widac po mnie radosci z zobaczenia Filipa a pierwszymi odczuciami bylo: nareszcie ze mnie wyszedl i bylo mi wszystko jedno. Dopiero po czasie zaczelo do mnie docierac, ze Filipka wzieli na podgrzanie do inkubatora i ze nie moge go miec do wieczora. I dopiero wtedy zaczelam za nim tesknic i plakalam jak ruszylam sie po kapieli na noworodki zeby go zobaczyc. Dlatego ja Cie rozumiem doskonale. Tez peklam w pochwie, nie mialam co prawda tyle szwow co Ty (nawet nie wiem ile mialam), ale i pękłam i zostalam nacieta i mialam szwy w srodkui na zewnatrz (lekarz szyl mnie 40 minut) i tez na pupie nie moglam dlugo usiasc. Az sie dziwie czemu zdecydowalam sie na drugie dziecko, wiesz gdzies potem zapomina sie te o tych strasznych doswiadczeniach i mysli tylko o tym ile radosci daje dziecko procz oczywiscie trudow ktore sa i beda ciagle. Dzielna jestes
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:03   #1254
qsloncu
Wtajemniczenie
 
Avatar qsloncu
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 723
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
ja idę sobie bikini golić wiec trzymajcie kciuki mala gimnastyka mnie czeka
Orany powodzenia ja przed lusterkiem ledwo dałam rady!!!
Nie mamy wanny a bardzo chciałam się zanurzyć ew wodzie to po przekątnej w brodziku na plecach poleżałam myślałam że będę musiała męża na ratunek wzywać bo podnieść się nie mogłam
__________________
Make every day a happy day


qsloncu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:03   #1255
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
ja idę sobie bikini golić wiec trzymajcie kciuki mala gimnastyka mnie czeka
Ja goliłam wczoraj ale mi nie wyszło dobrze bo chyba się pozacinałam lekko
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:11   #1256
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dzien doberek

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
a jeszcze mam pytanko czy w USC przy rejestrowaniu dziecka musimy być razem z TŻtem czy wystarczy jedno z Nas? Bo z tym będzie mały problem - nie mamy z kim dziecka zostawić i albo pojechać będzie mogło jedno z Nas a jak nie to we dwoje ale z maluchem bo inaczej się nie da. A z takim małym do urzędu to nie wiem czy wypada
jeśli jesteście małżeństwem to wystarczy że jedna osoba pojedzie

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Hej,

rodzina śpi, a ja czytam..

Desia zdrówka dla Adasia

Za wszystkie wizyty kciukasy ogromne.

Ja dzisiaj jestem mega wyspana, o 15 się położyłam obok Kajulki i tak spałyśmy do 19, a Nina bawiła się z Tatą.
Chciałabym Wam tyle napisać , ale nie wiem od czego by tu zacząć....
aaaa no
DZIĘKUJEMY JESZCZE RAZ ZA GRATULACJE, WSPARCIE WIRTUALNE I CIEPŁE MYŚLI...

**poród**
poród i sprawy okołoporodowe opiszę w emailu, bo coś czuję ,że to mi zajmie czasu ,że hoho,jeśli któraś z Was ma pytania co i jak to jest z tym cc to pytajcie tu albo na priv, bo może nie każdy chce znać szczegóły...
Powrót do domu był bardzo miły.Postawiliśmy Kaję w foteliku na podłodze i zawołaliśmy Ninę, stała zamurowana coś koło minuty, normalnie jak słup soli, nawet oczami nie mrugała za dużo.
Potem jak już karmiłam to podeszła i dała buziaka.Tak robi często , podchodzi i daje buziaka albo głaska rożek .Jak Mała zapłacze to Nina biegnie pierwsza zobaczyć co się dzieje.
Tak że reakcja na Siostrę bardzo pozytywna.Sprawa zazdrości o mnie troszkę się wybija, jak karmię Kaję to Nina włazi na tapczan i od tyłu wchodzi mi na plecy i tak sobie wisi jedno dziecko z przodu przy cycu, drugie na plecach.Dzisiaj rano Nina przyszła ze smokiem w buzi ( znalazła jakis po niej). Staram się jak najwięcej zajmować się Niną,ale właśnie z tego powodu miałam wczoraj ten kryzys, bo miałam wrażenie ,że Nina jest na mnie obrażona za to ,że mnie nie było, że nie chce do mnie przyjść się przytulić itd.widziałam w Jej oczach wyrzut jakiś , no nie wiem , pewnie przesadzam, ale matki widzą takie rzeczy, tak że wczoraj popłakiwałam sobie.,Dzisiaj już jest znacznie lepiej, to co mogę robię z dwoma jednocześnie, np. daje cyca Kai i rysuję z Niną itd.

Kaja jest bardzo grzeczna ( odpukać puk puk ) w nocy dość często się budzi , ale już znalazłam przyczynę i dzisiaj zobaczymy co z tego będzie. Za to w dzień śpi jak aniołek po 3 godziny ciągiem, pije mleczko i robi kupolki. Nie lubi mieć brudnej pieluszki o czym daje znać,no i jest głodomorkiem.
Fizycznie jest kopią Niny, tak że mam bliźniaczki tylko że z dwuletnią różnicą wieku . Ma czarne włoski, wygląda troszkę jak mała Chinka . Zdjęcia będą później ,bo korzystam z lapsa służbowego tż, a tu zdjęc nie wrzucam, mój laps w naprawie.


Chciałam też pochwalić mojego tż, bo spisuje się na medal, sama nie dałabym rady tego wszystkiego ogarnąć.Dobry mi się Chłop trafił .
aż mi sie oczy zeszkliły.. Super się czyta taką relację..
Ja tez chcę już swoją Kaję

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

dzień doberek,
jakiś taki stresik czuję przed dzisiejszą wizytą, ale mam nadzieję, że będzie ok

Aguśka, Jolka trzymam kciuki za Wasze wizyty!

Dziś zaczynam 33 tydzień... Jeszcze 2 miesiące, a ja już ledwo żyję
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2012-02-29 o 11:32
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:14   #1257
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Podobno tetno w ciazy w granicach 100 to normalka, tak mi powiedzial kardiolog. No ale oczywiscie trzeba kontrolowac te sprawy.


Jolkaaa kciuki za wizyte!

aaagga wcale Ci sie nie dziwie ze tak opisalas swoj porod. Moj tez byl dla mnie trudnym przezyciem, a skurcze mialam od 2:30 w nocy. Fakt, ze nie byly bardzo bardzo mocne, ale bolaly juz a od 10:00 kiedy odeszly mi wody do 12 tez sciskalam reke meza i prawie wbijalam sie w lozko, bo z bolu wytrzymac nie moglam. Kiedys moze bys mi nie uwierzyla, ze mozna nie czuc euforii z zobaczenia swojego dziecka ale ja mialam takie same uczucia, ze od razu nie bylo widac po mnie radosci z zobaczenia Filipa a pierwszymi odczuciami bylo: nareszcie ze mnie wyszedl i bylo mi wszystko jedno. Dopiero po czasie zaczelo do mnie docierac, ze Filipka wzieli na podgrzanie do inkubatora i ze nie moge go miec do wieczora. I dopiero wtedy zaczelam za nim tesknic i plakalam jak ruszylam sie po kapieli na noworodki zeby go zobaczyc. Dlatego ja Cie rozumiem doskonale. Tez peklam w pochwie, nie mialam co prawda tyle szwow co Ty (nawet nie wiem ile mialam), ale i pękłam i zostalam nacieta i mialam szwy w srodkui na zewnatrz (lekarz szyl mnie 40 minut) i tez na pupie nie moglam dlugo usiasc. Az sie dziwie czemu zdecydowalam sie na drugie dziecko, wiesz gdzies potem zapomina sie te o tych strasznych doswiadczeniach i mysli tylko o tym ile radosci daje dziecko procz oczywiscie trudow ktore sa i beda ciagle. Dzielna jestes

Ja nawet nie pamietam pierwszej chwili , pierwszego ujrzenia malego, a potem go szybciutko mi zabrali!
I prawda ze ktos kto tego nie przezyl tego nie zrozumie ( z calym szacunkiem dla mamus, ktore jeszcze nie rodzily)
Dlatego ja tak bardzo sie burze jak kobiety sie zarzekaja ze nigdy w zyciu znieczulenia nie wezma, bo to same zlo! oczywiscie ze jesli w szpitalu nie ma to inna sprawa, ale jak boli jak cholera to czasami jest wszystko jedno byleby przestalo bolec
I jak wtedy ktos spyta czy sie chce ulge w bolu, chociaz na godzine, dwie to sie korzysta!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:17   #1258
qsloncu
Wtajemniczenie
 
Avatar qsloncu
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 2 723
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość

Dziś zaczynam 33 tydzień... Jeszcze 2 miesiące, a ja już ledwo żyję
Gratuluję!! Końcówka jest chyba najgorsza. To wieczne oczekiwanie kiedy się zacznie, może to dziś? Eh JA CHCĘ aby było to dziś

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Ja nawet nie pamietam pierwszej chwili , pierwszego ujrzenia malego, a potem go szybciutko mi zabrali!
I prawda ze ktos kto tego nie przezyl tego nie zrozumie ( z calym szacunkiem dla mamus, ktore jeszcze nie rodzily)
Dlatego ja tak bardzo sie burze jak kobiety sie zarzekaja ze nigdy w zyciu znieczulenia nie wezma, bo to same zlo! oczywiscie ze jesli w szpitalu nie ma to inna sprawa, ale jak boli jak cholera to czasami jest wszystko jedno byleby przestalo bolec
I jak wtedy ktos spyta czy sie chce ulge w bolu, chociaz na godzine, dwie to sie korzysta!
Oj tak i dlatego się dziwię bo ja chce bez znieczulenia, ale raczej dlatego że pierwszy poród był szybki jakoś 4,5 godz. to może pójdzie i tym razem błyskawicznie. Nigdy nie wiadomo co będzie ale zaryzykuję. Co tam jak za pierwszym razem krzyczałam to i teraz pokrzyczę. Może inaczej byłoby gdybym miała ciężki poród.
__________________
Make every day a happy day


qsloncu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:20   #1259
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Ja zadzieram noge na wanne lub kibelek (zamkniety) i wtedy jakos mi latwiej bo kiedys robilam na siedzaco, przyciskalam noge do pupy i jechalam, a teraz tak nie idzie - bo sie wywracam do tylu

w tamten czwartek udalo mi sie nawet samodzielnie ogolic a wczesniej sie zapieralam, ze meza zagonie, ale jakos nie umiem sie przemoc i sama sie mecze a jaka potem dumna jestem dzisiaj lub jutro tez mnie czeka golonko, bo w piatek wizyta u gina, no i pozniej juz chyba do porodu sobie odpuszcze...
Ja golę się samodzielnie choć to dla mnie już nie lada wyczyn... oczywiście za pomocą lusterka. Ja męża nawet nie proszę, bo mam takie głupie myslenie - mieszkamy na dole z dziadkiem - i co wchodzimy razem do łazienki z TŻ a dziadek już swoje myśli... może co innego jakbyśmy sami mieszkali.

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj z Kubą w laboratorium na pobraniu krwi na bilirubinę. Był bardzo dzielny i nawet nie płakał jak mu pani pobierała krew tylko stękał sobie. Chyba lubi jeździć autem, spał sobie smacznie w obie strony Chciałam dzisiaj jechać po wyniki ale mąż jest zajęty na działce bo przyszedł murarz i mu pomaga a z moją mamą boje sie go zostawić.
Dzielny ten Wasz Kubuś

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
ja idę sobie bikini golić wiec trzymajcie kciuki mala gimnastyka mnie czeka
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 11:20   #1260
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

A ja siedzę od pół h w urzędzie pracy na podpis.. Przedemną jeszcze 8 osób. Zaraz mnie szlag trafi siedzę i brzuch mi twardnieje i mały się wierci jak opętany :p
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.