Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012.

[NataliaM1103]

agacia_cz ja też nie mogę patrzec na siebie,nie miałam pojecia,że brzuch po ciaży może tak wyglądac! .
Narazie tylko smaruję i zakładam pas poporodowy,od dzaisiaj czaczynam też zakładac pas wibrujący - ale czy to coś pomoże??
Planuję też robic brzuszki i udac się na siłownię ,myślę też o wizycie u dietetyka żeby przepisała mi jakąs dietkę no i czytałam o zabiegach u kosmetyczki ---ale kiedy ja na to znjadę czas i chęci????

pearpearl oby Wam krople ss pomogły bo nam niestety nic nie dały.Stosujemy tez niemieckie Lefax i te dają radę.

Dzisiaj byłam na masażu u rehabilitanta bo już nie mogłam uchodzic bolał mnie krzyż i biodra.Rozmasował super - rwa i rozciagnięte więzadła - bolał ten masaz jak cholera ,jutro idę znawu.

Byliśmy godzinkę na spacerku,słoneczka nie było ale 10 stopni.,wiec fajnie!!!

[klaurencja]

hejka

głosuję na 1 tytuł

kasik, zdrówka

rano ładnie słonko było i zaczęłam... biegać przy okazji psa wyprowadzam, chyba się u nas zadomowił :P
lecę do klubu ;p

[bambusiek]

Napisane przez anankee

bambusiek a może właśnie za często karmisz?
ja też na początku interpretowałam każdy płacz małego jako głodowy i dawałam mu cyca, i za godzinę znowu się darł i prężył.
i mi położna podpowiedziała, ze może go brzuch boli bo za często je.
Mój ma silny odruch ssania, więc jak mu dam cyca to zawsze będzie ssał i jadł. Więc podaję mu smoka jak nie minęło zbyt dużo czasu od karmienia a on jęczy. I teraz je tak średnio co 3h i poprawiło się, naprawdę

No właśnie tak czesto był głodny jadł krótko, uspokajał się i po jakimś czasie znów. miałam wtedy go karmić tyle ile zechce
a samo ssanie mu nie wystarczało, bo smoka szybko wypluwał jak tylko się skapnął, że nie leci

Napisane przez inutil

Dziewczyny, czytacie maluchom bajki, wierszyki? Bo ja się zastanawiam.

Wstyd się przyznać, ale nie mamy żadnej książki z bajkami. Nie kupowałam, bo myślałam, że ktoś z odwiedzających wpadnie na taki pomysł.

muszę coś kupić i zastanawiam się co wybrać i od kiedy zacząć czytać, najlepiej chyba jak najwcześniej

Czytać można od ciąży zasadniczo
ja opowiadam mu różne historyjki wymyślane i różne rzeczy o rodzicach itp.
Ponoć nie chodzi o treść, ale o same dźwięki, intonację itp.

Napisane przez Anabellita

Nie wiem czy przeoczyłam, ale nie zauważyłam żeby któreś z Waszych dzieciątek miało żółtaczkę. Czy to tylko moja Asia była naświatlana?
W tym tygodniu musimy wybrać się do okulisty, zeby zbadał oczka Asi po naświetlaniach żółtaczkowych

Mój Tymuś leżał pod lampami 3 dni
Ale oczu nie miał badanych, chyba, że jeszcze na oddziale noworodkowym przed wypisem

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny karmiace (.)(.) - co pijecie?
Pytam,bo mam dosc h.malinowej, rumianku i wody

Gł. wodę, herbatę zieloną, rano zbożówkę z mlekiem, czasem Karmi

Napisane przez Angelika_26

25.02.2012 na świat sn przyszedł Marcel
4230g i 56cm

Napisane przez kasikzaki

Wrzucam propozycje tytułów do odchowalni....

Głosujemy :


1. Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia. Mamusie I-II 2012

2.Swoje bobaski na świecie witamy, nasze (nad)kilogramy powoli zrzucamy.Mamy I-II 2012

3.Koniec z brzuszkiem biegania, nadszedł czas pieluch przewijania. Mamusie I-II 2012

4.Koniec z brzuszkiem biegania, nadszedł czas bobasków wychowywania!. Dzidziuś I-II 2o12

5.Pierwsze kolki i nieprzespane nocki już za nami teraz na nowe doświadczenia czekamy / lub na nowe wyzwania czekamy/ mamy 01/02 2012

6.W nowej roli się sprawdzamy i dobrymi radami wymieniamy. Mamy 01/02 2012

7.na punkcie naszych maleństw szalejemy i trud macierzyństwa poznajemy mamusie 01/02 2012

8."tu flanela a tam tetra, roboty przy bobasach mamy od metra"

1 i 6

Napisane przez ranula

kciuki sie przydaly!
wczoraj o godz. 23:40 przyszla na swiat haneczka 3030 g i 52cm dlugosci
porod silami natury trwal ok.16h - masakra...
juz jestesmy po pierwszym karmieniu i odsypiamy trudy porodu

trzymam kciuki za pozostale mamy,jeszcze zostal ostatni dzien luteg jutro

Napisane przez Haniula

Laski co sie dzieje z moja cera W ciazy mialam ladną skóre, a teraz łój normalnie. Rano budze sie z buzią tłustą jakby mnie olejem wysmarowali
Włosy to samo, i pojawił sie lupież tlusty na głowie. Ma-sa-kra

U mnie też cera i włosy się już zupełnie popsuły
muszę zacząć akcję maseczkową, a do fryzjera idę przed chrzcinami i znów będę mieć krótkie włosy
_________________________ ____
Bry

Po kolei:

wczoraj byliśmy na szczepieniach - T. oczywiście wrzeszczał, ale analogicznie do oczyszczania nosa, więc luz
waży....4,800 kg, czyli przez 5 tygodni od wyjścia ze szpitala przytył 1,700 kg lekarka mówiła, że jak na jego długość to bardzo ładnie, ale nadal jest bardzo szczupły

a dzisiaj byłam u gina - wszystko OK, więc oficjalnie zakończyłam czas połogu jak cyto wyjdzie OK, to mam spokój na rok

a poza tym, to i lekarka i gin powiedzieli, że moje dokarmianie małego mm nie jest jakieś niewłaściwe i super, że mimo wszystko daję swoje.
Mam wytrzymać jeszcze przynajmniej miesiąc, żeby na początek wiosny się mały załapał na przeciwciała

No więc teraz po każdym karmieniu odciągam resztę laktatorem (nazbieram 60-80 ml) no i mam nadzieję, że rozkręcę trochę laktację dzisiaj T, dostał tylko jedną porcję mm, ale to tylko dlatego, że u lekarza zeszło mi o 2 godz. za długo

[bambusiek]

Aaaa... będę szukać laktatora elektrycznego... mogłabym prosić o polecenie jakiegoś (poza Medelą, bo za drogie to to)

No i karuzelkę nad łóżko:prosi : ale koszt do 100 zł

[nawojka8583]

Napisane przez Haniula

Witam sie po nocce takiej se. Nie powinnam narzekac, bo mała budzi sie, je odbija i spi dalej. Nie mamy ceregieli z usypianiem, ale moglaby tak juz przespac cała noc

Ja też już w nocy nie usypiam Michasia, przewinę, nakarmię kładę do łóżeczka, poglaszcze po głowce, włącze karuzele i śpi te 2,5-3h

Napisane przez *Agatek*

cześć lasunie

A my dziś na usg bioderek

Kciuki za usg.

Napisane przez boroo50

Hmm... Spytaj lekarza. Mi zalecili irygację Tantum i wtedy od razu wszystko przez tydzień poleciało prawie. Rzeką!

Napisane przez MissZuzia

średnio lubi bo się zsuwa i tak półleży mi niby nie na płask ani na boczku

Mi tu położna zakazala kłaść Michasia na boczku.

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, nie mam juz sil. Dzisiaj walczylismy z nim do 7:30 Przeciez to jest jakies nienormalne. Windi pomoglo na chwile, po 40minutach spokoju znowu ryk, a nie chce tego za czesto stosowac. Czekam na ss jak na zbawienie,ale mam pelno obaw,ze jak nie pomoga, to sobie chyba strzele w leb. Nie wiem, co robic.
Jutro walczymy juz bez Mamy, normalnie mam jakies desperackie mysli w glowie, jak sobie wyobraze,co sie bedzie dzialo. Najgorsze jest to, ze nie umiem znalezc w sobie tyle cierpliowsci i milosci do malego, zeby go utulic.

Kochana dasz sobie radę, póki jest mama spróbuj się jakos wyciszyc, jesli Ty bedziesz spokojniejsza to Jaś tez-widze to po sobie i po moim dziecku. Ja mame tez mialam u siebie tylko przez 10 dni, pozniej zostalam praktycznie sama, tz wrocil do pracy, nie mam tu zadnej rodziny, znajomi maja prace i swoje zycie, zreszta jestesmy rozsiani po roznych miejscowosciach, a ja nawet prawa jazdy nie mam. Cierpliwosci tez mi nie raz braklo pozniej bylo mi z tym zle. Kryzys tez niejeden zaliczylam i niejeden jeszcze wiem, ze zalicze, ale wkoncu zrozumialam, ze musze sie wziac w garsc dla Michasia bo to on jest teraz najwazniejszy i potrzebuje mnie jak nikogo na swiecie. Ktos kiedys poswiecił sie dla mnie teraz ja poswiecam sie dla mojego dziecka taka kolej rzeczy. Kolki, kupki, nieprzespane noce kiedys przeciez mina. Bedzie dobrze Kochana, jestem pewna ze dasz rade.

Napisane przez kropeczka1984

Ja tylko dzisiaj tak siedzę, bo mam kryzys i mama siedzi z małym...



Ja robię rowerek nóżkami małego i zginam mu nóżki obie naraz. Może to coś pomoże.

Właśnie wyczytałam o kryzysie laktacyjnym w 3 tygodniu. Czy któraś z Was go przechodziła?

My mielismy caly ten skok rozwojowy

Napisane przez kropeczka1984

Ja też tak mam Strasznie mi z tym ciężko. Mam nadzieję, że ten mój kryzys szybko przejdzie. Tak naprawdę trzyma mnie tylko to, że Was podczytuję i widzę, że Wy też macie problemy. Chociaż i tak mam wrażenie, że tylko ja jestem taka słaba psychicznie

Kropeczka wszystkie mamy/miałyśmy/będziemy miec kryzysy to normalne i napewno minie

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez MissZuzia

ja już przyzwyczaiłam się do spania po 6h w nocy z przerwami oczywiście, więc dziś mimo że położylam się o 24, miałam 2h przerwę między 4 a 6 to przed 8 już wstałam i już nie położyłam się po nakarmieniu dziecka obiad nastawiam czy pranie/prasowanie/sprzątanie robię gdy mały przyśnie, często przerywam i robię na raty a potem padam i plecki pięką bo zamiast wtedy się położyć i odpocząć to ja latam albo na wizażu siedze jak teraz

Supermenkaklas ki:

[ania_1988]

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

[klaurencja]

GRATULACJE DLA KOLEJNEJ MAMUSIIIII !!!! witamy maluszka na świecie

[nawojka8583]

Napisane przez bambusiek

wczoraj byliśmy na szczepieniach - T. oczywiście wrzeszczał, ale analogicznie do oczyszczania nosa, więc luz
waży....4,800 kg, czyli przez 5 tygodni od wyjścia ze szpitala przytył 1,700 kg lekarka mówiła, że jak na jego długość to bardzo ładnie, ale nadal jest bardzo szczupły

a dzisiaj byłam u gina - wszystko OK, więc oficjalnie zakończyłam czas połogu jak cyto wyjdzie OK, to mam spokój na rok

a poza tym, to i lekarka i gin powiedzieli, że moje dokarmianie małego mm nie jest jakieś niewłaściwe i super, że mimo wszystko daję swoje.
Mam wytrzymać jeszcze przynajmniej miesiąc, żeby na początek wiosny się mały załapał na przeciwciała

No więc teraz po każdym karmieniu odciągam resztę laktatorem (nazbieram 60-80 ml) no i mam nadzieję, że rozkręcę trochę laktację dzisiaj T, dostał tylko jedną porcję mm, ale to tylko dlatego, że u lekarza zeszło mi o 2 godz. za długo

dla Tymusia i za wizyte u gina.

[*Agatek*]

My już po wizycie! Bioderka Kingi są rewelacyjne!!! Doktor chwalił bardzo, że pięknie się postaraliśmy a ja z nią ćwiczę często roweryki itp, żeby rozruszać też jelitka


Pisałam do NESKI, z najnowszych info: "U nas już dobrze. Igulec dostaje już należną porcje jedzonka i jest z tego powodu bardzo szczęśliwy bo wczoraj cały dzień płakał z głodu bo dostawał co 3 godziny mleko ale 10 ml potem 20 itd więc był bardzo głodny. Bierzemy udział w badaniach klinicznych nad tą chorobą którą miał Iguś dlatego wychodzimy jutro chyba."

Haniula ja też się cieszę, że jakoś sobie 'radzę' ale nie wiem, czy to przez to, że sama zmieniłam nastawienie, bo z dnia na dzień sobie lepiej radzę, czy to zaczynają działać tabletki...

bambusek nie polecę w takim razie nic, ja z medeli byłam niezadowolona- może dlatego, że z początku jak jeszcze nie miałam nawału miałam mało mleka i tak nie leciało? u mnie ręczny laktator- gruszka, zwykły z apteki świetnie się sprawdził

Napisane przez zoskasamoska

Witam

Ja po nieprzespanej nocce. Mała od 22 do 8 płakała, aż nie wiem skąd ona tyle siły bierze. Pospała może ze 2 h, a tak ciągle ryk, pojękiwania,stęki. Co jej jest? Kolka? Wymasowałam ją, podałam kilka kropel delicol. I nic ! Kupki też mało robi, zwariować można. Juz tak myslałam,że może ona się nie najada? bo wydaje mi sie, ze mam mało mleka, za mało. Jak scisne brodawke to poleci kilka kropelek, nic wiecej. Juz nie wiem jak Lilce pomóc. Podam jej sztuczne mleko i wtedy zobacze, może faktycznie jest głodna. Caly czas wklada piąstki do buzi.

moja też wkłada piąstki do buzi, i może to oznaczać głód, albo ząbkowanie. To drugie teraz odpada Może spróbuj bobotic podać- u mnie zadziałał tylko na zrobienie kupki, ale nie wyeliminował kolek. SS to samo, złagodził objawy, ale do końca kolki się nie skończyły i czasem wieczorem daje popalić...

Napisane przez ewula83

Dziewczyny,czy ss jest tez na wzdecia?Maly steka jak ma sobie ma pruknac.Kiedy on przespi przynajmniej te 6 godzin w nocy.Budzi sie w nocy co 2-3 godziny chodziaz jest na mm.

bobotic jest na wzdęcia na 100% a niby ma taki sam skład jak ss, więc ss też jest na wzdęcia moim zdaniem

Napisane przez zoskasamoska

jeju kochane jajuz nie wiem co malej jest. Mleka troche w cycach mam, ale i tak jak zrobilam sztuczne to wydoiła 90 ml. Wydaje mi sie, ze ona sobie nie umie purtnąc i zrobic takiej porządnej kupki. Co robic ?

połóż ją na brzuszek i poklep po pleckach, pupci, to pomaga oddać gazy bo zmuszone są do tego jelitka albo kup bobotic i podawaj na łyżeczce

Napisane przez kropeczka1984

Ja też tak mam Strasznie mi z tym ciężko. Mam nadzieję, że ten mój kryzys szybko przejdzie. Tak naprawdę trzyma mnie tylko to, że Was podczytuję i widzę, że Wy też macie problemy. Chociaż i tak mam wrażenie, że tylko ja jestem taka słaba psychicznie

oj głupotki chrzanisz każda z nas ma chwile słabości i zwątpienia... trzeba jakoś sobie poradzić skoro same chciałyśmy dzieciaka nie pękaj!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez NataliaM1103

pearpearl oby Wam krople ss pomogły bo nam niestety nic nie dały.Stosujemy tez niemieckie Lefax i te dają radę.

a ile kosztują i jak je stosujesz??? też 30 ml?????

[nawojka8583]

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

gratuluje duzo zdrowka dla Ciebie i Hani

[Katerina_00]

ania_1988 gratulacje

My dzis po 1 spacerku bo u nas na plusie 15 stopni,maly spal.
Czy dziecko robi normalne kupki jak ma kolki?
bo ja do konca nie wiem czy ona ma kolki czy marude zwykla.
Steka ale jak sie przylozy go do cyca to w mig mu wszystko przechodzi i zaraz uderza w kime a jak tylko dam go do lozka to ryk i prezenie.
Karmie go w pionie glownie.

[nawojka8583]

Napisane przez *Agatek*

My już po wizycie! Bioderka Kingi są rewelacyjne!!! Doktor chwalił bardzo, że pięknie się postaraliśmy a ja z nią ćwiczę często roweryki itp, żeby rozruszać też jelitka


Pisałam do NESKI, z najnowszych info: "U nas już dobrze. Igulec dostaje już należną porcje jedzonka i jest z tego powodu bardzo szczęśliwy bo wczoraj cały dzień płakał z głodu bo dostawał co 3 godziny mleko ale 10 ml potem 20 itd więc był bardzo głodny. Bierzemy udział w badaniach klinicznych nad tą chorobą którą miał Iguś dlatego wychodzimy jutro chyba."

Haniula ja też się cieszę, że jakoś sobie 'radzę' ale nie wiem, czy to przez to, że sama zmieniłam nastawienie, bo z dnia na dzień sobie lepiej radzę, czy to zaczynają działać tabletki...

Agatku za bioderka Kini, dzieki Tobie sa rewelacyjne
E tam tabletki, juz nie badz taka skromna i przyznaj sie ze jestes supermama
Dobrze, że u Neski i Igorka wszystko ok

[Anabellita]

My dziś miałyśmy z Asieńką pierwszy spacerek jak wracałam do domku to na klatce schodowej dopadły nas dwie sąsiadki-plotkary i chciały mnie o moją Dziunię wypytać, ale uciekłam pod pretekstem, ze mała jest grubo ubrana i się spoci

GŁOSUJĘ NA 1
1. Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia. Mamusie I-II 2012

Napisane przez agacia_cz

aaaa w takim razie może spróbujesz przepajać np glukozą u nas pomogło na "twardziele"

U mnie dziś była położna i właśnie pytałam o temat dopajania.
Mówiła, ze jak dziecko jest na mm to picie jest konieczne, najlepiej podawać przegotowaną wodę mineralną.
Jak dziecko ma skończony 1 miesiąc to można zacząć podawać herbatkę z melisy lub koperku, ale nie granulowaną, tylko zaparzyć najzwyklejszą herbatkę z torebki ekspresowej.
Takie granulowane herbatki mają dużo cukru, a cukier powoduje wzdęcia bo w brzuszku zaczyna się fermentacja.

Napisane przez kasiahexe

U nas chyba wszytko idzie ku dobremu chociaz było ciezko bo mała ma przedłuzajaca sie zołtaczke :/ ale juz bilurubina juz leci w doł ale co mała sie nacierpiala przy pobieraniu krwi to masakra :// zaden z tych głupich lkarzy nie potrafił sie jej wbic z zyle i kuli ja po sto razy i ma wszedzie sinaki ://

o matko, biedactwo... ja wiem co to znaczy pobieranie krwi. Asi pobierali 4 razy bo też miała zółtaczkę, ale ją kłuli 4 razy i pobierali krew z główki!
Masakra jak zobaczyłam swoje dziecko z igłą w głowie to mi się słabo zrobiło

Napisane przez bambusiek

Mój Tymuś leżał pod lampami 3 dni
Ale oczu nie miał badanych, chyba, że jeszcze na oddziale noworodkowym przed wypisem

Lepiej zobacz na wypis ze szpitala, tam powinny być zalecenia.
Ja mam napisane że kontrola okulistyczna w 3 tyg. życia, wiesz chodzi o to, ze te lampy są szkodliwe dla oczu. Mojej małej trzeba było pilnować bo się wierciła i zsuwała okularki.

Napisane przez bambusiek

Aaaa... będę szukać laktatora elektrycznego... mogłabym prosić o polecenie jakiegoś (poza Medelą, bo za drogie to to)

A dlaczego chcesz elektryczny? Ja mam ręczny AVENT i jestem bardzo zadowolona. Kupiłam na All używany za 60 zł, wyparzyłam i porządnie wyszorowałam i jak na razie spisuje się bardzo dobrze

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

GRATULACJE

[*Agatek*]

Napisane przez nawojka8583

Agatku za bioderka Kini, dzieki Tobie sa rewelacyjne
E tam tabletki, juz nie badz taka skromna i przyznaj sie ze jestes supermama
Dobrze, że u Neski i Igorka wszystko ok

nafaszerowałam się tabletek i jestem na haju... staram się być dobrą mamą, ale jeszcze nie oszalałam z miłości do Kingi... kocham ją na 'swój sposób'... ale chyba musi ta szaleńcza miłość przyjść z czasem... nie czuję takiej więzi do niej jak np. do męża, że poszłabym za nim w ogień, że dałabym się za niego zabić... nie wiem sama do końca, czy ta szaleńcza miłość przyjdzie sama, czy nie, mimo szczerych chęci kocham ją, fakt, całuje i oh i ah, ale tylko wtedy gdy grzecznie śpi w łóżeczku i wygląda jak aniołek... a jak ryczy i wierzga bo nie chce pić i się źle zachowuje to się wkurzam i wszystko mi 'przechodzi'

Napisane przez Katerina_00

ania_1988 gratulacje

My dzis po 1 spacerku bo u nas na plusie 15 stopni,maly spal.
Czy dziecko robi normalne kupki jak ma kolki?
bo ja do konca nie wiem czy ona ma kolki czy marude zwykla.
Steka ale jak sie przylozy go do cyca to w mig mu wszystko przechodzi i zaraz uderza w kime a jak tylko dam go do lozka to ryk i prezenie.
Karmie go w pionie glownie.

też na początku nie wiedziałam co jest grane, dlatego podałam bobotic, bo z dnia na dzień było więcej marudzenia, prężenia się, płaczu...

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

gratulacje!!!!!!

[Haniula]

agacia ja dopajam moją małą herbatka rumiankowa z hipp. Poczatkowo była przegotowana woda, ale jak zaczelam dawac jej herbatki to juz sie skrzywiła na wode i pluje bo herbatka słodka
A itak musze jej dawac na głodnego przed mlekiem, bo inaczej nie chce pic w ogole, jakies 100ml dziennie wypije, ale to nic nie zmienia w sprawie kupek

My tez mielismy naswietlania w szpitalu, ale ani w zaleceniach nic nie wspomniano, ani nam pediatra nic nie mowił A to trzeba isc do jakiegos specjalnego okulisty dzieciencego czy normalnego?

Ale czuje sie wymeczona dzis juz Najpeiwr bylam z mała na spacerku, ponad godzine łaziłysmy, i w lumpie sie obłowiłysmy Mloda ma 4 kiecki na lato, body i czapeczke a ja 2 bluzeczki

A potem szybko do domu na papu, chwila odpoczynku i poszlismy z tz i mała do restauracji w ktorej bedziemy miec ipreze po chrzcie, na obiad- aby sprawdic czy dobre
Bałam sie jak mała sie bedzie zachowywać, ale była grzeczna i dała nam w spokoju zjeśc

[bambusiek]

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

Napisane przez *Agatek*

bambusek nie polecę w takim razie nic, ja z medeli byłam niezadowolona- może dlatego, że z początku jak jeszcze nie miałam nawału miałam mało mleka i tak nie leciało? u mnie ręczny laktator- gruszka, zwykły z apteki świetnie się sprawdził

mam ręczny Avent i jest super, tylko nie wiem jak długo się sprawdzi ponoć elektryczne lepsze do utrzymania i rozkręcenia laktacji...

dobra... zmykam, bo małżonek się irytuje, a potem jedziemy na bioderka.
Papa

[*Agatek*]

Natalia jak mogły Ci pomóc kropelki Lafex lepiej od Sab Simplex, skoro Lafex zawiera mniej mg Simeticonu?? SS jest mocniejszy...

[NataliaM1103]

Napisane przez *Agatek*

Natalia jak mogły Ci pomóc kropelki Lafex lepiej od Sab Simplex, skoro Lafex zawiera mniej mg Simeticonu?? SS jest mocniejszy...

poprostu gdy dawałam ss ciągle płakał i marudził - byc może mial jakis taki okres,parę markotnych dni - i dlatego myślę ,że ss nie pomogły a gdy podałam Lefax było już dobrze.

Kosztują 70 zł za 100ml ,podaję 2 pompnięcia do buzi do każdego jedzenia

[agacia_cz]

Mam jeszcze pytanko dotyczącePipki od kilku dni pobolewa i piecze i teraz nie wiem czy to normalny proces gojenia czy znów coś się do mnie przykleilo? Na wszelki wypadek podmywam die tantum rosa ale to przynosi ulgę tylko na chwile :/

[*Agatek*]

Napisane przez NataliaM1103

poprostu gdy dawałam ss ciągle płakał i marudził - byc może mial jakis taki okres,parę markotnych dni - i dlatego myślę ,że ss nie pomogły a gdy podałam Lefax było już dobrze.

u mnie kolki nadal są wieczorami... koło 19-20 się zaczynają i męczymy się z małą koło 2h, złagodził trochę objawy, ale nie wyeliminował całkiem... a ile kosztują i ile ml? i JAK DOZUJESZ KROPLE?? DO KAŻDEGO MLEKA?? Może tż by mi je kupił i bym też te wypróbowała... a po ilu dniach zadziałały?? bo ss nam pomógł po 3 dniach...

[Anabellita]

Napisane przez Haniula

My tez mielismy naswietlania w szpitalu, ale ani w zaleceniach nic nie wspomniano, ani nam pediatra nic nie mowił A to trzeba isc do jakiegos specjalnego okulisty dzieciencego czy normalnego?

Ja właśnie dzisiaj dzwoniłam i rejestrowałam Asię na te badanie, udało się załapać na kasę chorych, mamy termin na 5 marca. Okulista nie musi być dziecięcy, my idziemy do "normalnego". Najlepiej zadzwonić i zapytać czy akurat ten okulista robi badanie oczu niemowląt po naświetlaniach żółtaczkowych.

[kasikzaki]

Dziewczyny karmiące piersią, czy jadacie zupę ogórkowa?? MIli ma już 8 tyg, moze mogła bym już wprowadzić??

Napisane przez NataliaM1103

Więc my już po Chrzcinach. Bartuś w kościele całą Mszę przespał ,nawet nie obudził się jak ksiądz wodą święconą!! Na imprezce w restauracji trochę popłakal bo były 2 laseczki 4 i 6 lat i one robiły cholerny hałas,że ja je miałam dosyc a co dopiero Maluszek! Ale ogólnie był kochany.Z prezentów to dostał same pieniążki!

dla Bartusia.

Napisane przez czubasek20

Mamusie, ile dni/tyg miały wasze pociechy jak wyszliście z nimi na spacer?

12dni

Napisane przez diablica_db

hej mam pytanko , jak długo po porodzie miałyście jeszcze brzuch ? bo ja mam taki jak na 4 miesiąc i boje się że nie zginie , jestem 2 tyg po porodzie, aha i jak długo krwawiłyście????????????? ?

brzuch jest do teraz ale tu pomogą tylko ćwiczenia a krwawiłam 4 tyg i kolejny tyg. plamiłam.

Napisane przez inutil

Dziewczyny, czytacie maluchom bajki, wierszyki? Bo ja się zastanawiam.

Ja zamierzam, a na razie śpiewam piosenki i tańczymy

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny karmiace (.)(.) - co pijecie?

woda niegazowana, herbaty w tym laktacyjna raz dziennie, okazjonalnie sok żurawinowy i jabłkowy, sok kubuś marchwiowy.

Napisane przez Angelika_26

Witam!!!!

Teraz się chwale


25.02.2012 na świat sn przyszedł Marcel
4230g i 56cm

Gratulacje

Napisane przez anankee

strzeliste kupki to takie z dużą ilością gazów, jak dziecko zrobi taką kupę to może ona wylecieć na 2 metry taki ma odrzut.

Moja czasami taką robi, ogólnie czesto robi kupki pod dużym ciśnieniem, ze aż mi ręka drży

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, nie mam juz sil. Dzisiaj walczylismy z nim do 7:30 Przeciez to jest jakies nienormalne. Windi pomoglo na chwile, po 40minutach spokoju znowu ryk, a nie chce tego za czesto stosowac. Czekam na ss jak na zbawienie,ale mam pelno obaw,ze jak nie pomoga, to sobie chyba strzele w leb. Nie wiem, co robic.

Naprawdę współczuję.......tak sobie myślę a moze to nie kolki?? może cos innego go boli skoro wszystkie metody antykolkowe zawodza, moze uszka go szczygają, nie wiem tak szczelam.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez agacia_cz

Mam jeszcze pytanko dotyczącePipki od kilku dni pobolewa i piecze i teraz nie wiem czy to normalny proces gojenia czy znów coś się do mnie przykleilo? Na wszelki wypadek podmywam die tantum rosa ale to przynosi ulgę tylko na chwile :/

Agacia ja nie wiem czy o takie pieczenie Ci chodzi ale mnie tak ok 5 tyg po porodzie jak juz wszystko zewnętrznie było zagojone(wewnętrznie to dłużej trwało) zaczęło mnie piec tak po miedzy wargami sromowymi, wyczaiłam ze są bardzo podraznione i zaczerwienione, też przemywałąm tantum i w sumie nie wiem kiedy przeszło ale juz jest ok

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

Gratulacje

Agatek za bioderka Kini.
i dzieki za dobre wiesci od Neski

[MissZuzia]

Kasikzaki ja jadłam ogórkowa w zeszłym tyg i nic nowego się nie dzialo

[zoskasamoska]

Ja juz nie wiem co robic Mała caly dzien placze, doslowanie caly dzien.

Zaraz zadzwonie do poloznej srodowiskowej zapytac co robic. Wpierw zrobie Lilce gorącą kąpiel może to cos pomoże. Albo ja coś zjadłam i małej zaszkodziło? Kombinuje juz caly dzien zeby jej pomóc. Normalnie płaczę aż razem z nia

[boroo50]

Napisane przez inutil

Dziewczyny, czytacie maluchom bajki, wierszyki? Bo ja się zastanawiam.

Wstyd się przyznać, ale nie mamy żadnej książki z bajkami. Nie kupowałam, bo myślałam, że ktoś z odwiedzających wpadnie na taki pomysł.

muszę coś kupić i zastanawiam się co wybrać i od kiedy zacząć czytać, najlepiej chyba jak najwcześniej

Chciałam czytać małemu, ale tak jak Ty nie mam żadnej bajki w domu. Ani jednej dosłownie
Jak spotkam to kupię coś grubszego co by młodemu wynagrodzić

Napisane przez MissZuzia

a ja sie strach przed chwila najadlam bo oczywiscie zaczal sie dlawic
nie chcial na boczku, pisk, darcie sie itp wiec polozylam na plask bo beknal, odwrocilam sie w kuchni i myje butelke a tu slysze takie charkotanie.... co by bylo jakbym do wc poszla
po akcji na brzuch i klepanie po plecach nakrzyczalam na niego, przydusilam potem w lozku reka i nakazalam na boku lezec i zasnal tak sobie

my teraz testujemy oilatum soft, zobaczymy czy cos da

Rany Julek! Krzyś tez mi podobny numer wywinął. Leżał w łóżeczku - dosłownie chwilę wcześniej go uśpiłam. Poszłam więc ściągnąć pranie z suszarki w kuchni (tylko tam jest na nią miejsce). Ściągam to pranie i sobie składam w kostkę segregując do prasowania. Słyszę, że się mały odzywa raz. Pomyślałam, ze pewnie przez sen bąka sadzi lub mu się coś nie bardzo śni. Wracam do pokoju z tym praniem, jestem w korytarzu a on drugi raz tak sobie płaknął krótko. Kładę ubranka w miejsce do prasowania i podchodze tak z głupa do łóżeczka, żeby zobaczyć czemu sobie tak dwa razy płaknął, a ten co???? Zaniósł się!!!! Patrzę na niego i widzę, że cały czerwony, buzia na maksa otworzona i oddechu nie może złapać Capnęłam go - dosłownie capnęłam - do góry i dawaj po plecach tłukę, żeby oddech złapał. Mój syn mnie wykończy. Od tamtej pory nawet do łazienki z nim idę, bo się po prostu boję zostawić go na minutę samego

Oilatum jest jak dla nas wspaniałe. Używamy od samego poczatku i Krzyś ma super skórkę

Napisane przez Angelika_26

25.02.2012 na świat sn przyszedł Marcel
4230g i 56cm

GRATULACJE

Napisane przez ranula

kciuki sie przydaly!
wczoraj o godz. 23:40 przyszla na swiat haneczka 3030 g i 52cm dlugosci
porod silami natury trwal ok.16h - masakra...
juz jestesmy po pierwszym karmieniu i odsypiamy trudy porodu

GRATULACJE

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

GRATULACJE

[kasikzaki]

Napisane przez MissZuzia

Kasikzaki ja jadłam ogórkowa w zeszłym tyg i nic nowego się nie dzialo

dzieki

[NataliaM1103]

Napisane przez *Agatek*

u mnie kolki nadal są wieczorami... koło 19-20 się zaczynają i męczymy się z małą koło 2h, złagodził trochę objawy, ale nie wyeliminował całkiem... a ile kosztują i ile ml? i JAK DOZUJESZ KROPLE?? DO KAŻDEGO MLEKA?? Może tż by mi je kupił i bym też te wypróbowała... a po ilu dniach zadziałały?? bo ss nam pomógł po 3 dniach...

w Niemczech w aptece kosztują 70 zł za 100ml,daję 2 pompnięcia do każdego mleka.Chociaż w nocy jak karmię to podaję czasami 1 pompnięcie.
Nie umiem powiedziec po ilu dniach zadziałał,w ss dawałam tylko 2 dni ,bo myślałam,że to odrazu ma działac,a Ty mówisz,że Wam po 3 dniach pomogło.

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez ania_1988

ja tak tylko na chwilkę z informacją, że
26.02.2012 o 16.45 przyszła na świat Hania poród sn waga 3700g 56cm
jak odsapne wstawię opis pozdrowionka

Gratulacje! Witamy Haneczkę

Mój Bartek też wkłada piąstki do buzi ,probuje ssac paluszki,ale najpierw wyplówa smoka i wklada rączki i podobno to nie musi oznaczac głodu - bo on robi tak nawet po jedzonku - dzieci w tym wieku tak poprostu robia bo maja taki odruch ssania .

[*Agatek*]

Napisane przez NataliaM1103

w Niemczech w aptece kosztują 70 zł za 100ml,daję 2 pompnięcia do każdego mleka.Chociaż w nocy jak karmię to podaję czasami 1 pompnięcie.
Nie umiem powiedziec po ilu dniach zadziałał,w ss dawałam tylko 2 dni ,bo myślałam,że to odrazu ma działac,a Ty mówisz,że Wam po 3 dniach pomogło.

Na początek dałam bobotic- stosowałam tydzień i nic pisali na forach, że pomaga od razu, albo po kilku dniach... po tygodniu zastosowałam ss i dopiero zadziałał po 3 dniach- złagodził, kolek wieczorami albo w ogóle nie ma, albo są, ale krótkie, no bo 1,5h-2 h max... też myślałam, że zadziała od razu zobaczę, na razie mam w zapasie jeszcze 2 butelki+ jedną otwartą ss i po tym spróbuję lafex - chociaż sama do końca nie wiem, skoro zawiera mniejszą dawkę...

a to co? takie tanie?? lefax niby za niecałe 19 zł... coś podejrzane?

[pearpearl]

Dziewczyny, znowu łajza ze mnie i nie cytuje,ale wpadam tylko na momencik i lece sprobowac sie przespac, zeby miec chociaz troszke wiecej sil na akcje kolka.

Wiecie co? Tak siedzialam i analizowalam,czy cos nowego wprowadzilam wczoraj do menu, czego nie jadlam wczesniej i w koncu mi zaswitalo, ze wczoraj pierwszy raz dostal wit.K. Zaczelam troche czytac i na wielu forach znalazlam, ze sporo rodzicow opisywalo, ze ich maluchy po podaniu tej wit mialy bole brzuszka i nie spaly po nocach. Kurde, moze to to? Bo do tej pory kolki trwaly 3 do 4 godzin, od 23-polnocy do trzeciej czwartej nad ranem, a wczoraj,a raczej dzisiaj byl wrzask do 7:30. Dzisiaj mu nie podam tej witaminy i zobaczymy. Mam nadzieje, ze jutro juz bedzie ss.

Kropeczko, trzymaj sie. Jak widac, nie jestesmy same... Musimy to jakos przetrwac!

Agatku, a co to ten lefax? Na innych forach wlasnie sporo osob pisalo, ze im pomogl...

Zuzia, a jak pijesz karmi, to odgazowujesz je wczesniej?

Zoska, trzymam kciuki za Ciebie. Bidula, wiem, przez co przechodzisz

Nawojka, dziekuje pieknie za slowa otuchy. Mam nadzieje, ze predko do mnie dojdzie to, o czym pisalas. Na razie jednak czuje sie beznadziejnie, bo nie potrafie pogodzic sie z tym, ze utracilam siebie i swoja wolnosc na rzecz drugiego czlowieka i przez to jestem jakby na niego zla. Straszne to co pisze i strasznie zle mi z tym, ze jestem taka beznadziejna :/

Kasikzaki, a o co chodzi z tymi uszkami???

Dobra, ide sporbowac sie kimnac Trzymajcie kciuki, zeby dzisiejsza noc byla lzejsza od wczorajszej

[NataliaM1103]

Napisane przez *Agatek*

Na początek dałam bobotic- stosowałam tydzień i nic pisali na forach, że pomaga od razu, albo po kilku dniach... po tygodniu zastosowałam ss i dopiero zadziałał po 3 dniach- złagodził, kolek wieczorami albo w ogóle nie ma, albo są, ale krótkie, no bo 1,5h-2 h max... też myślałam, że zadziała od razu zobaczę, na razie mam w zapasie jeszcze 2 butelki+ jedną otwartą ss i po tym spróbuję lafex - chociaż sama do końca nie wiem, skoro zawiera mniejszą dawkę...

a to co? takie tanie?? lefax niby za niecałe 19 zł... coś podejrzane?

no cena naprawdę niska